dnia 20/08/2011
czemu meczu nie ma?:> |
dnia 20/08/2011
Przynajmniej obejrzę ciapkę meczu Brazylijek z Argentynkami w oczekiwaniu.. |
dnia 20/08/2011
http://www.sportlemon.tv/v-2/8/118/v-291868.html
Mecz o 9.25 |
dnia 20/08/2011
A zatem idę się oddać w pełni tym siatkarskim wariacjom z samego rana. |
dnia 20/08/2011
Kinga juz zdrowa:> |
dnia 20/08/2011
oooo dzięki wielkie Gib bo mi się tv nie chciało włączać :/ |
dnia 20/08/2011
No to trochę obejrzę
Dawać panny! Wygrajcie to! |
dnia 20/08/2011
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
20:18 |
dnia 20/08/2011
w ogóle Milena nie rozgrywa szybkich piłek. Wszyscy zapomnieliśmy chyba już że nasza reprezentacja próbowała przyśpieszać grę. |
dnia 20/08/2011
PRZEGRAMY |
dnia 20/08/2011
Brak słów |
dnia 20/08/2011
No dawać! |
dnia 20/08/2011
ja pierdziele co one za kaszane grają |
dnia 20/08/2011
tyle punktow oddac przez włSNĄ niefrasobliwość |
dnia 20/08/2011
ufffffffff... |
dnia 20/08/2011
no maja farta |
dnia 20/08/2011
Wygrały seta, ale z takim atakiem i brakiem bloku na skrzydle przegrają mecza. |
dnia 20/08/2011
Wolosz weszla i od razu nasze zaczely konczyc ataki...
Konieczna nic nie skonczyla w 1 secie! |
dnia 20/08/2011
ale masakra.. |
dnia 20/08/2011
jak to mówi papa Drzyzga gra jak na trzepaku.
no i czy można sie z nim nie zgodzić? |
dnia 20/08/2011
Mazur: "Jeśli chodzi o mowę ciałem wyraźnie nasz szkoleniowiec przegrywa ze szkoleniowcem Dominikany".
Jak tego faceta nie lubić? |
dnia 20/08/2011
Jak tego faceta nie lubić?
No nie da się |
dnia 20/08/2011
Klaudia ciagnie gre w ataku |
dnia 20/08/2011
co za chaos |
dnia 20/08/2011
remis |
dnia 20/08/2011
mamy szczęście że mamy Kaczorowską |
dnia 20/08/2011
Zaczyna się... |
dnia 20/08/2011
no ja nie moge czemu one nie moge normalnie grac i wygrac na lajcie z DOM ;/ |
dnia 20/08/2011
znowu horror bedzie ;/
gdzie ta nasza gra z ZG? |
dnia 20/08/2011
16:14 dla DOM ;/
Bera znowu złe odbicie ;/
i gowno z awansu do f8 bedzie;/ |
dnia 20/08/2011
Swędrowski: mamy szczęścia trochę...... hm chyba calą masę. |
dnia 20/08/2011
gra taka zacieta, bo DOM sie malo myla ;p |
dnia 20/08/2011
czemu my nie konczymy nigdy kontr?;/ |
dnia 20/08/2011
DOM lepiej bronia od nas;/ |
dnia 20/08/2011
o żesz... a mogliśmy prowadzić dwoma punktami |
dnia 20/08/2011
co one robia ;/
Konieczna tez nie konczy...
pozdro |
dnia 20/08/2011
no i limit cudów chyba sie skonczyl |
dnia 20/08/2011
i przergywamy teraz... |
dnia 20/08/2011
wygrajcie!!! |
dnia 20/08/2011
i znów na przewagi... |
dnia 20/08/2011
Wolosz sie zagubila... |
dnia 20/08/2011
no wlasnie wtedy ta krotka powinna byc zagrana, a nie do Kosy :> |
dnia 20/08/2011
i po secie... |
dnia 20/08/2011
ooooo jjjjjjjaaaaaaaaaaaa... |
dnia 20/08/2011
Konieczna znowu czapa, zadnego ataku nie skonczyla po co ona w ooogle weszla spowrotem??
Koniecznia nic nie konczy, a i tak gra, a jak Anita nie skoncy 1 czy 2 atakow to od razu schodzi... |
dnia 20/08/2011
"Wolosz sie zagubila.." - cokolwiek by zagrała, kiedy atakująca nie kończy, zawsze można powiedzieć, że to wina "zagubionej" rozgrywającej. |
dnia 20/08/2011
i nie awansuja do f8...
KOMPROMITACJA bedzie |
dnia 20/08/2011
teraz to zaczęłam się denerwować.Nie rozumiem szczerze powiedziawszy powrotu Kasi Koniecznej w końcówce. |
dnia 20/08/2011
Spokojnie, mecz się jeszcze nie skończył. Możemy jeszcze wygrać 3:1. Trzeba wierzyć do końca |
dnia 20/08/2011
jakbyśmy prowadzili 2:0,to być może Dominikanki by się lekko poddały,i tylko towarzyszyłybynaszym na boisku. |
dnia 20/08/2011
wczoraj rpzez 3 sety mielismy 19 bledow, a narazie mamy ich 16 ;/
Anita 7 punktow z ataku, a Konieczna ZERO, a to Kaska grala w koncowce tego 2 seta, kpiny... |
dnia 20/08/2011
Od stanu 13:3 zespol gra fatalnie. Zle przyjecie, niedokladne rozegranie, marnie w bloku, po co zdejmowano Kwiatkowska?
Z taka gra nie ma co liczyc na awans do F8. Nie ma co ukrywac, ze gramy z jedna z najslabszych druzyn w WGP i ine dajemy sobie rady. |
dnia 20/08/2011
zenua;/ DOM do tej pory maja 1 zwyciestwo - Z POLSKA |
dnia 20/08/2011
co Efimienko zrobila <wysmiewacz> |
dnia 20/08/2011
no masakra, Klaudia wnosi sie na wyzyny swojej gry a pozostale? ;/ |
dnia 20/08/2011
Ale mają poważną szanse na drugie... |
dnia 20/08/2011
Zdjąć Efimienko, bo zawału dostanę. |
dnia 20/08/2011
ciężki,ciężki mecz.Z naszych jakby stopniowo schodziło życie. |
dnia 20/08/2011
Jak to dobrze, że na ME będzie Aga... |
dnia 20/08/2011
Jakby co to dzwoń na 112 ! |
dnia 20/08/2011
Zuza dajesz |
dnia 20/08/2011
dajmy dziewczynie szanse,może dziś się Efi odblokuje,oo |
dnia 20/08/2011
Dziewczyny robią świetną robotę w przyjęciu, ale atak strasznie kuleje! |
dnia 20/08/2011
znowu remis... |
dnia 20/08/2011
"Nabieramy powietrza i nie oddychamy". |
dnia 20/08/2011
Kosa ;/ |
dnia 20/08/2011
I gramy na bezdechu |
dnia 20/08/2011
znowu remis |
dnia 20/08/2011
Powtórka z rozrywki... |
dnia 20/08/2011
A nie mogliśmy jeszcze raz zagrać z Kazachstanem? |
dnia 20/08/2011
i Efimienko dotknela ;/ ona to wszytsko zepsuje;/ |
dnia 20/08/2011
zaraz wyjdę z siebie.. |
dnia 20/08/2011
|
dnia 20/08/2011
Albo z Wybrzeżem Kości Słoniowej. |
dnia 20/08/2011
|
dnia 20/08/2011
przegrywaja!
Na tym turnieju DOM bede meic 2 zwyciestwa, oba z POLSKĄ! ;o |
dnia 20/08/2011
gdyby nie Efimienko to bysmy wyrgali tego seta;/ |
dnia 20/08/2011
psalem keidys, ze ona tylko przeszkadza na boisku... |
dnia 20/08/2011
ale się nasze gotują!!! |
dnia 20/08/2011
No to pięknie czyli jest po balu ... brak słów
Kosek co atak to blok
I z takim atakiem tomy możemy co najwyżej peru ogrywać |
dnia 20/08/2011
Z Wybrzeżem nie! Bo go w Hongkongu nie ma |
dnia 20/08/2011
czemu Kruk nie wejdzie za Kosek? |
dnia 20/08/2011
Wyłączyli mi transmisję.To znak,żeby tego już nie oglądała bo po meczu.hmm,chociaż może dziewczyny doprowadzą do taj breka,ale co z tego skoro nawet to może nie wystarczyć. |
dnia 20/08/2011
Chyba się wezmę za sprzątanie... Przynajmniej oszczędzę sobie trochę nerwów. |
dnia 20/08/2011
haha i Konieczna gra w tym 4 secie, pozdro |
dnia 20/08/2011
chyba najlepiej grajaca Anita schodzi na 4 seta...coraz "ciekawsze" decyzje trenera |
dnia 20/08/2011
Zeszła? to nawet nie zaglądam na strony internetowe z transmisją.. |
dnia 20/08/2011
Gramy jak z nut , ale strasznie fałszując... |
dnia 20/08/2011
Obecnie jest to szczyt naszych możliwości. Tu nie ma żadnego przypadku, gdyby Dominikanki były trochę bardziej ogarnięte, to wygrałaby trzy do zera. Mamy juniorską siłę w ataku. Kwiatkowska, Kosek, Kaczorowska to anemiczki. Efimienko to w ogóle nie jest siatkarka, tylko wysokie dziewczę. Konieczna nie ma dnia. Nie ma kim grać - jak mawiał klasyk.
Brak awansu do F8 nie będzie kompromitacją tej drużyny i trenera, to jest kompromitacja polskiej siatkówki jako takiej. Są pewne granice , których przekraczać nie wolno... |
dnia 20/08/2011
boże jak można w takim momencie psuć zagrywkę... |
dnia 20/08/2011
o transmisja mi wróciła,ale nie za wesoły wynik. |
dnia 20/08/2011
jedyna druzyna z ktora DOM wygraja to beda POLKI - WSTYD ;/ |
dnia 20/08/2011
Swiderek do dymisji!!
az tak slabych rywali w WGP to dawno nie mielismy... |
dnia 20/08/2011
no dalej babki !! |
dnia 20/08/2011
20:13 dla DOM...
KOMPROMITACJA!!!!!!! |
dnia 20/08/2011
o mamusiu... |
dnia 20/08/2011
my 32 bledy, a 21 DOM
ZAL |
dnia 20/08/2011
Miały się poddać,ale Dominikanki przy wygranych dwóch setach Polek.Aj..jak awansujemy to będzie cud nad cudami,może nawet większy cud jak półfinał kadetek w Turcji.Berenika robi co może,kombinuje za dwie środkowe,jej potrzebne jest wsparcie. |
dnia 20/08/2011
No i dupa... |
dnia 20/08/2011
Wszyscy piorą Dominikanę tylko Polska niejako Caritas oddała dwa zwycięstwa. A dominikanki śmieją się nam w oczy
Dla mnie jest to wielka porażka. |
dnia 20/08/2011
luudzie.. załamka.. |
dnia 20/08/2011
jak można wtopić wygrany mecz? |
dnia 20/08/2011
neich nie wracaja do kraju te pseudosiatkarki! amatorki jedne...
tak Polske skompromitowac |
dnia 20/08/2011
na poprawę humoru Tina Turner.Phil Collins i inni wirtuozi. |
dnia 20/08/2011
grzenio uspokój się |
dnia 20/08/2011
nawet takim skladem jaki mamy powinnysmy lac DOM ;/ |
dnia 20/08/2011
no i tak było w pierwszej połowie pierwszego seta.. |
dnia 20/08/2011
"Zorro dnia sierpień 20 2011 09:49:22
Wygrały seta, ale z takim atakiem i brakiem bloku na skrzydle przegrają mecza."
Wydział Szkolenia PZPS błyskawicznie wytropił winnego porażki |
dnia 20/08/2011
Rozdział w abecadle siatkarski pt. "Blok" jest nam kompletnie obcy. Zamiast wrogiem przeciwnika jest on jego przyjacielem. Od 2 seta siadła dodatkowo zagrywka. O ile w ataku było ciut lepiej to zejście Koniecznej i Radeckiej spowodowało, że nie miał kto straszyć zagrywką. Ani Wołosz ani Kwiatkowska nie mają dobrej zagrywki, na dodatek mnóstwo psują. Nie rozumiem czemu jak nie idzie Koniecznej to zaraz razem z nią w pakiecie musi zejść Radecka. Jak na moje to zmiany potrzebowała głównie ta pierwsza. Brak elastycznej taktyki ponownie dał o sobie znać. Generalnie jest brud, smród i ubóstwo u nas. Czyli nic nie poszło do przodu.
Nie zasługujemy na F8 i dobrze, że tam nie pojedziemy. Wracać do Polski, zbierać wszystkie co mogą do kupy i do roboty. A pracować trzeba nad wszystkim. |
dnia 20/08/2011
Do tej pory mamy 2 zwyciestwa z Argentyna oraz po jednym z Kuba i Kazachstanem - czyli z najslabszymi zespolami wgp - przegralismy z Wlochami, Korea, 2x Dominikana...z czym na F8? Przykre ale juz sie nie da tlumaczyc, ze to nowy zespol.
Zle prowadzeine druzyny przez Swiderka. Kosek powinna zejsc juz w pierwszym secie, srodka wogle nie mamy, rozgrywajace slabiutko, Kaczorowska wczoraj bdb a dzisiaj inezle, Kwiatkowska dobrze, Maj dobrze, Konieczna wczoraj bdb dzisiaj fatalnie...nie mamy kim grac, nawet Bera majaca byc liderka grala fatalnie - tyle razy wiatraka dawala z siebie robic az przykro bylo patrzec.
Kadra jest jaka jest ale dzisiaj to byl poziom 2 ligi i to tylko w porywach. Szkoda tych 25 pkt ale to juz zasluga PZPS, ze mamy kadre jaka mamy.
Konczac jedna uwaga: na Pucharze Jelcyna nasz zespol walczyl z Rosjankami, ogral Holenderki..a tu becki od Dominikany... .
Mozna powiedziec " zamienil stryjek, siekierke na kijek" |
dnia 20/08/2011
Ola Kruk ma znowu kontujze? powinan zmienic Kosek... |
dnia 20/08/2011
no wlasnie gorzej chyba gramy niz w Rosji ?! |
dnia 20/08/2011
Ja uważam, że Maj zagrała co najwyżej przeciętnie dzisiaj. Kosek nie ma zmiany w tym zestawieniu, które jest. Jak się okazuje Kruk nie umie przyjmować i zostawienie duetu Kaczorowska/Kruk na przyjęciu to oczywista katastrofa. |
dnia 20/08/2011
zgadzam się z bobaasem.. Maj przeciętnie, stać ją na więcej. |
dnia 20/08/2011
Jedyny aspekt, ktory sie w tym meczu mi spodobal, to Marte i jej opaska na glowie. |
dnia 20/08/2011
Fatalny mecz. Kibicujmy więc dzisiaj Kubie i Korei Płd, żeby wygrały za 3 punkty. Jutro Tajlandia gra z Brazylią, a Japonia z Rosją. Jeżeli przegrają nie zdobywając nawet punktu, możemy wejść do F8 nawet przegrywając z Chinami, co przecież wcale nie jest przesądzone. Na co, zgadzam się, TA reprezentacja nie zasługuje, ale bardzo potrzebujemy punktów do rankingu. Niech dziewczyny dadzą z siebie jutro wszystko, bo na szali jest zwiększenie szans awansu na IO. Na ME, ewentualnych PŚ i Turnieju Interkontynentalnym będą grały już bardziej doświadczone i prezentujące lepszą klasę sportową dziewczyny. |
dnia 20/08/2011
bobaas: Kruk prwie ine gra za swiderka i moze miec problemy z czuciem pilki ale normalnie przyjmuje lepiej od reszty naszych skrzydlowych. Gdybys popatrzyl na ustwienia dostrzeglbys, ze czesto przyjmowalismy we 2 czyli Majowa z kacza a Kosek kryla waski pasek boiska. Kosek gra fatalnie, sama bronic nie umie i przeszkadza innym ciagle przed kim przebiegajac..ine blokujemy sytuacyjnej pilki a ta sobie stoi metr za boiskiem nie kryjac niczego...- to tez wina trenera, ze nie zwraca uwagi na tak kardynalne bledy Karoliny ale juz trzeba byc slepym zeby nie dostrzec, ze zatracila swoj najwiekszy atut czyli gre z blokiem - ile razy dzisiaj widzielismy jej "slynne" wybicia po bloku?
Bez tego jest tylko srednia przyjmujaca .
Przykro mi to pisac bo to sympatyczna dziewczyna ale zupelnie bez formy. |
dnia 20/08/2011
ksdani---na wnioski za wcześnie. Napisałem wyraźnie, "że obecnie jest to szczyt naszych możliwości".
Ale akcja zawiązuje się, pączkuje, i zakwita
Ta drużyna słabsza już być nie może, silniejsza - owszem. |
dnia 20/08/2011
gorzej to sie juz nie moze skomplikować cholera. nie rozumiem dlaczego 4. seta zaczynała radecka z konieczną? miały dać swieżość, odmienić grę? nic to nie dało, wiara z naszych uszła i po ptokach... nie mamy lidera, człowieka który bedzie konczył w sytuacjach trudnych. była przez moment taką zawodniczką Kaczi, ale nie długo to trwało. w ogóle to juz nie mamy nic do stracenia, wiec moze na środek wpuścić Pelc za Efimienko. nie, nie czepiam sie tej dziewczyny, ale moze lepiej na zmianach wypadałaby Sylwia. katastrofalnie to nie wygląda bo jeszcze czeka nas mecz z Chinkami, rzucić trzeba wszystkie siły, nie mamy juz nic do stracenia. |
dnia 20/08/2011
pocieszające "Ta drużyna słabsza już być nie może" |
dnia 20/08/2011
Korea - Japonia 0:2 (19:25, 22:25..) |
dnia 20/08/2011
potrafimy wygrać ze słabą Argentyną, słabiutką Kubą, tym trudniejszym przecwinikom moze i umiemy się przeciwstawić, ale waznych akcji nie potrafimy zakonczyc na naszą korzyść.uwazam, a moze raczej boje sie tego, ze JEŚLI awansujemy do f8 to nas tam zjedzą i wgniotą w parkiet. ale sam udział w nim da nam pkt. to rankingu, więc trzeba walczyc. |
dnia 20/08/2011
A tak naprawdę powiedzmy sobie szczerze, te zawodniczki, które są w tej kadrze, to co najwyżej średnie rzemiosło ligowe.
Czego oczekujemy wyleciała nam główna strzelba w ataku - Kasprzak. Takie zawodniczki, jak Wojtowicz i Tokarska zostały w domu. Bamber musiała przejść operację kręgosłupa.
Gdyby chociaż te dziewczyny były w kadrze byłoby już znacznie lepiej, a tak to co oczekujemy od Świderka.
Kwiatkowska broniła się przed spadkiem w lidze. Konieczna cały sezon w kwadracie. Efimienko najgorszy atak ze środka w lidze i do tego nie najlepszy blok. Przecież one nie wyróżniają się w lidze, a co dopiero na arenie międzynarodowej. Kaczorowska tyle baboli, co ona strzeliła w tym 4 secie to tragedia - według mnie Kacza to taka druga bagażowa. Kosek zawodniczka, która przytrzyma przyjęcie, swoje w ataku skończy, ale ona w głównej mierze jest defensorem - jako jedna z 4 prezentuje poziom powiedzmy pozwalający na grę w kadrze. Mamy jeszcze Sadurek, Okuniewska i Maj, które do reprezentacji też się nadają. Maj w statystykach bardzo wysoko i tu wielki plus dla niej. |
dnia 20/08/2011
ksdani i weź nie chrzań, że Kosek źle przyjmuje, bo się ośmieszasz. |
dnia 20/08/2011
A przypomnijmy sobie pewne WGP z czasów A. Niemczyka...z Glinką w składzie.
Mam przeczucie, że mimo tej kompromitacji , w ogólnym rozrachunku będzie dobrze. |
dnia 20/08/2011
albo tym bardziej, że ją ktoś kryje, rozumiem że jesteś zrozpaczony, że twoja Krukowa nie gra, ale mijanie się z rzeczywistością nie najlepiej o tobie świadczy, Kosek jest 3 w ilości przyjęć całego tego cyklu WGP i zajmuje bardzo dobre 5 miejsce w skuteczności tego przyjęcia.. Jest lepsza od niektórych libero. |
dnia 20/08/2011
Ja nie oczekuje cudów, ale nie mogę zaakceptować bezmyślności. Głównie chodzi o blok. Albo skaczemy jak nie ma potrzeby i nas obijają jak dzieci we mgle. Albo nie skaczemy i nie potrafimy podbić plasów w obronie. To jest nagminne. Skoro same dziewczyny nie wiedzą czy mają skakać i kiedy to robić to jest tam trener i mówić umie. Trzeba kzyknąć BEZ i po kłopocie. A tak z padliny a nie wystaw Dominikana zdobywała punkty, bo albo się daliśmy obić na punkt, albo ponawiały sobie spokojnie akcję.
Liczba kiwek wpadających w nasze boisko też jest zatrważająca. Wiele piłek jest też takich, że powinny być spokojnie podbite a nas jest to niemalże obrona Częstochowy w padzie. |
dnia 20/08/2011
Przepraszam,a kto jest już pewny awansu do finału oprócz Chinek? |
dnia 20/08/2011
A ile jest w meczu Japonia-Korea? |
dnia 20/08/2011
Brazylia, Rosja, USA, Serbia i Włoszki 90% |
dnia 20/08/2011
Ktoś może jeszcze powiedzieć ile jest w 3 secie w meczu Japonia-Korea? |
dnia 20/08/2011
2:0 dla Japonii w setach. |
dnia 20/08/2011
3-0 wygrała Japonia. |
dnia 20/08/2011
Pięknie,a Kubanki wcale nam nie pomagają |
dnia 20/08/2011
Bedziemy na 10 miejscu i nie wiem o czym tutaj jeszcze ktoś marzy. Dzień dziecka nie jest co dzień. Nikt nie będzie wyciągał ręki 2 raz. |
dnia 20/08/2011
Coraz mniej mi się "podoba" praca świderka naprawdę jakoś psiako prowadzi ten zespół i z takiim kołczem na ME też może nie być dobrze. Ale PZPS nawet kosztem braku awansu do Igrzysk Olimpijskich i tak pozostawi świderka bo to przecież swój.
Panie trenerze trochę brakuje jednak doświadczenia nie ... niech Pan przyzna! |
dnia 20/08/2011
teraz będą wieszać psy na Świderku.. o ja.. |
dnia 20/08/2011
max: gdybys sie w koncu nauczyl czytac ze zrozumieniem ...i patrzec na bosiku... . Nie napisalem, ze Kosek nie umie przyjmowac tylko, ze w ustawieniach z libero ma male pole do pokrycia - przeciwniczki i tak na nia duzo serwuja chca wyeliminowac, chyba jedyna, jako tako znana przyjmujaca w naszym zespole ale co innego przyjmowac kryjac 1/3 palcu a co innego 1/6. Robi bledy w waznych momentach, nadziewa sie na blok i za chwile wali dokladnie tak samo ...jest dziurą w obronie i bardziej przeszkadza niz pomaga w tym elemencie. Klasowa przymujaca musi grac przynamniej dobrze we wszystkich elementach.
konczac "rozmowe" z toba: naucz sie czytac a pozniej sie wypowiadaj. |
dnia 20/08/2011
Po dniu dzisiejszym bedziemy na 10 miejscu. Nadal mamy szanse na awans, ale iluzoryczne. Bo nie wierze w nasze zwycietwo z Chinkami. Teoretycznie moze wystarczyc nawet 3-2. Tajlandia powinna przegrać 0-3. Korea nie zdobyć więcej niż 1 punktu. |
dnia 20/08/2011
ksdani napisał bym coś ale się powstrzymam, bo inteligencją nie grzeszysz, masz szczęście, że mi się nie chce włączyć programu do obróbki wideo, bo bym ci pokazał ile boiska kryje Kosek, chyba chciałeś napisać, że Kruk była kryta w meczu Koreą. W sumie odkrywasz przed nami novum, zespoły serwują specjalnie w świetnie przyjmującą Kosek, no wow Ze Roberto bis |
dnia 20/08/2011
No i dzieciaczku, zobaczyłem, że nie zauważyłeś, ale w jednym ustawieniu każda przyjmująca ma mniejsze pole do pokrycia, czy to Del Core, czy Piccinini itd.W sumie Kosek 10 wśród najskuteczniejszych w ataku, 5 wśród najlepiej przyjmujących, 13 wśród najlepiej broniących. Powiem jedno skończ waść wstydu oszczędź. |
dnia 20/08/2011
*w pewnych ustawieniach |
dnia 20/08/2011
@Hubertus
O co tu mieć pretensje do Świderka? Piszesz, że Ci się nie podoba jego praca - ale konkretnie nic.
@ksdani
na oko patrząc (bo znów zapomniałem zajrzeć do statystyk) w drugim i trzecim secie mieliśmy przyjęcie dwa razy lepsze od Dominikanek. Zawodzi atak i blok. Zresztą blok zawodzi nie tylko z Dominikaną. Z naszym blokiem wszyscy się bawią. Niedługo stanie się przysłowiowy. Będą mówić np. "szczelny jak polski blok (cha, cha, cha!)" - i wszyscy wiedzą, o co chodzi. |
dnia 20/08/2011
I jeżeli mówimy okryciu zawodniczki w przyjęciu, to po pierwsze kryta była Hodge w Villa Cortese, gdzie Cruz i Cardullo przyjmowały w 2. Więc pisz jaśniej, bo to co przechwalą napisałeś świadczyło by o tym, że ma mniejsze pole do pokrycia, a nie że jest kryta. To jednak w siatkówce dwa różne pojęcia. Jak już mówiłem kryta była Hodge, która chowała się w przyjęciu za libero, lub przyjmującą, albo wychodziła całkowicie gdy to było możliwe za linię boczną, także w pierwszej kolejności tobie z radzi bym zacząć rozróżniać pojęcia, a później komuś możesz mówić, że ma się nauczyć czytać. |
dnia 20/08/2011
Za chwilę chyba wrzucę zdjęcie z dedykacją do ksdaniego żeby zobaczył ile kryje w niektórych momentach Bosetti. Bo akurat trwa mecz na PS.. |
dnia 20/08/2011
Mialem ine odpowiadac bo to troche zenujace ale:
max: 1. - Kosek jest najczesciej przyjmujaca zawodniczka w naszej druzynie - o powodach pisalem ( znowu nie rozumiesz co czytasz)
2. Kosek ma najwiecej bezposrednich bledow w ataku z tej Twojej pierwszej 10 ( dla porownainia -Hooker: 222 ataki 17 bledow- Kosek: 223 ataki 41bledow) - srednia to troche ponad 20.
3. % owszem tylko nabite jak np. wczoraj ok 50% czy z takimi tuzami jak Argentyna...to "swietne" porownywanie z dziewczynami grajacymy mecze z czolowymi ekipami swiata ( my gralismy 1 mecz na 8 z czolwa druzyna).
Myslenie ine boli wiec wez i sprobuj - popatrz z kim gramy i jak gramy, co wnosi jaka zawodniczka i jak sie spisuje w nawazniejszych momentach - Karolina jak najbardziej doswiadczona z naszych przyjmujacych ( chociaz kacza w kadrze dluzej) ewidentnie sobie nie radzi z odpowiedzialnoscia i nie ma co glupot wypisywac to jest dobra zawodniczka ale nie klasy Werblinskiej czy Jagielo.
To, ze nie jest w super formie to ine jej wina - kazda zawodniczka chce grac najlepiej jak potrafi a, ze w danym momencie wychodzi lub nie..
Max: nastepny epitet rodem z onetu i bedzie ban na 24 godz.
Zorro: taa, tez pisalem, ze nie mamy srodka chociaz jesli chodzi o atak to i rola rozgrywajacych tez w tym "spora" .
O bloku to lepiej pomilczec...niech sie inni z nas smieja, po co mamy sobie dokladac. |
dnia 20/08/2011
@ksdani
To co pisałem, pośrednio odnosi się do Twoich argumentów: zawodzi siła ataku, a ty proponujesz wzmacnianie przyjęcia. |
dnia 20/08/2011
ksdani
Ty jesteś naprawdę już nie powiem co, pisałeś ze Kosek była kryta dziecino, takie są ustawienia w siatkówce, że w niektórych momentach zawodniczka przyjmująca na lewej stronie ma mniejsze pole do pokrycia. Understand ? Bo wydaje mi się, że to do Ciebie nie dociera, jak chcesz, to Ci wrzucę zdjęcie, widać że w siatkówkę nigdy nie grałeś..... A dlaczego jest tak że przyjmująca na lewej stronie ma mniejsze pole do pokrycia - zgadnij ? I to nie tylko Kosek, bo inne również..
Ty nie rozumiesz co piszesz, poszerz swój zasób słów , bo mieć mniejsze pole do pokrycia, a być krytym to jednak dwie różne sprawy, jak to mówią tonący brzytwy się trzyma i już się plątasz w tym co piszesz. Zresztą jakbyś nie zauważył w siatkówce zawsze libero ma najwięcej tego pola do pokrycia. |
dnia 20/08/2011
A ja się z tym środkiem tak do końca nie zgadzam, niestety 2 ostatnich meczów nie widziałem ale patrząc na statystyki to pomimo faktu ze Okuniewska nie zdobywa największej ilości punktów jest zawodniczka wyróżniającą się z każdym meczu (i jeszcze gra z kontuzją).
Jak wróci kasza to będziemy mieli bardzo dobry środek (bez zmienniczek niestety) |
dnia 20/08/2011
muchomor wydaje mi się, że troszkę za wiele wymagacie od Świderka. Matlak rozpieprzył wszystko co można było. Świderka zatrudnili w ostatniej chwili, to trener nie cudotwórca. Szukasz winnych? Zajrzyj do PZPSu. |
dnia 20/08/2011
Alutka, popieram . |
dnia 20/08/2011
A Majka jest po dzisiejszych spotkaniach pierwsza w rankingach najlepiej broniących, przyjmujących i libero. Choć to raczej marne 'pocieszenie'. |
dnia 20/08/2011
Alutka, ja wymagam od trenera, żeby pracował z dziewczynami, a nie przeciwko nim. A to niestety miało miejsce w meczu z Dominikaną. |
dnia 20/08/2011
@estranged
A tak konkretnie o co się rozchodzi? Podkop robił i zasieki pod siatką, żeby im atak utrudnić? |
dnia 20/08/2011
max
pisałeś ze Kosek była kryta dziecino
ja
a Kosek kryla waski pasek boiska
i jak rozmwaic z kims kogo sie prosi zeby staral sie zroumiec co czyta a to nie odnosi zadnego skutku?
drugie ostrzezenie- za nastepna dziecine, dzieciaka itp bedzie ban - czy to dotarlo?
Zorro: jakos nie lapie, gdzie pisalem, ze tak nam dobrze dzisiaj w ataku szlo? |
dnia 20/08/2011
@ksdani
A gdzie ja piszę, że Ty tak pisałeś? |
dnia 20/08/2011
Wow, El tactico.. Hahah to to już totalna żenua, logiczne że gdy na środku jest libero, to ma najwięcej pola do pokrycia po to tam jest, nie jest obciążana atakiem, ale ma w innych elementach musi pomóc.. Dwa zawsze lewoskrzydłowa chłopczyku na lewej stronie ma mniejszy wycinek do pokrycia, bo jak sama nazwa wskazuje lewoskrzydłowa atakuje z lewego i dlatego żeby dojść szybko do ataku ma mniej przestrzeni do pokrycia jeżeli jest po lewej stronie boiska, czy to Piccinini, Del Core, Valdone, Bosetti i inne Di Liulio, które są świetnymi przyjmującymi, wydawało mi się to dość logiczne, ale chyba jednak nie dla każdego. |
dnia 20/08/2011
max do jasnej... prosiłam Cię o coś prawda? |
dnia 20/08/2011
I kto tu nie potrafi oglądać, w siatkówkę to chyba tylko w podstawówce grałeś, ech chyba nawet nie, bo takich podstaw to uczą w szkolnym teamie. |
dnia 20/08/2011
I darowałbyś sobie, bo że jesteś tu administratorem, to nie oznacza, że możesz napisać każdą głupotę i wszyscy ci tu muszą przytaknąć, bo jak nie to och, ach i ech. Rozumiem, że jesteś rozgoryczony tym, że twoja ulubienica Kruk nie gra, ale nie oznacza to że możesz deprecjonować osiągnięcia innych zawodniczek, bo większość z nas zna podstawy siatkówki. Zresztą wszyscy widzieliśmy, jak Kruk broniła i przyjmowała w meczu z Koreą. |
dnia 20/08/2011
w ubiegłym roku, jeszcze za Matlaka, był mecz "koszmar", a potem mecz "katastrofa." trochę zastanawiałem się jak nazwać ten dzisiejszy. myślę, że mecz "wstyd" to dość adekwatne określenie. niestety, ten mecz to wstyd dla całej polskiej siatkówki i to na skalę światową.
Świderek składu na wgp nie powoływał i to nie jego wina, że teoretycznie najlepsze nasze zawodniczki, delikatnie mówiąc, nie palą się do gry w reprezentacji. |
dnia 20/08/2011
I kończę, bo nie widzę sensu . Zresztą wydawało mi się, że administrator powinien cechować się skuteczną autoprezentacją, radzeniem sobie z emocjami i rzetelną oceną(bez względu na to czy koś lubię, czy nie). Widać się myliłem. Blokuj nawet na 8760 h.
Pzdr. |
dnia 20/08/2011
to nie jego wina, że teoretycznie najlepsze nasze zawodniczki, delikatnie mówiąc, nie palą się do gry w reprezentacji
zgadza się, nie da się zrobić czegoś z niczego (nikogo tu nie obrażając) a przynajmniej w tak krótkim czasie.. Może gdyby szanowny pzps zdecydował się podjąć decyzję wcześniej i dziewczyny mogły na spokojnie trenować sytuacja wyglądałaby inaczej. |
dnia 20/08/2011
max komentuj ale bez przezwisk i tyle. Nie musisz od razu odchodzić. |
dnia 20/08/2011
max: Widzisz moj drogi, na kazdym serwie na komenatrze ograniczjace sie do prob dokopania adminowi mailbys po pierwszejtakiej probie bana dozywotnio, a ja prosilem tylko zebys nie uzywal okreslonych wyrazen, ale widac bez skutku.
Sam sobie cos wymyslasz i sam sobie odpowiadasz w dodatku czesc z tego przypisujac mi.
Wyobraz sobie, ze wiem czym sie roznia zadania ofensywnej od defensywnej skrzydlowej ale pewine i tak nie uwierzysz tak samo bylo jak kilka miesiecy temu naipsalem o Anicie Kwiatkowskiej, ze -w sytuacji jaka sie zapowiada -bedzie grac w reprze. Pamietasz znawco jak mnie wtedy probowales mieszac z blotem - jakie to glupoty wypisuje, jaka z Kwiatkowskiej nieudacznica co grac nie potrafi? Napisalem dzisiaj 1 jedno zdania dotyczace Kruk i to sugerujce, ze ine grajac ma problemy z czuciem pilki...to odczep sie od dziewczyny bo az glupio czytac te wypociny.
Po co ja to pisze, Ty i tak wszystko wiesz lepiej, na szczescie jak sam twierdzisz konczysz tu bywac.
Zorro:
Zorro dnia sierpień 20 2011 14:24:58
@ksdani
To co pisałem, pośrednio odnosi się do Twoich argumentów: zawodzi siła ataku, a ty proponujesz wzmacnianie przyjęcia.
Byc moze wyrazilem sie malo precyzyjnie- faluje nam jedno i drugie z tym, ze atak czasem wogle nie istnieje.
ed: dostales 2 ostrzezenia ale miales nie pisac wiec bana za "chlopczka" nie dostales - skoro jednak musisz - to prosze bardzo - ban 48 godz.
Powtarzaj te swoje teksty ale moze przez te 2 dni nauczysz sie odrobiny kultury nawet w "klotni".
P.S.
Co do Anity chodzilo o Twoje wypowiedzi na dlugo przed powolaniami - chyba jeszcze na rep.net ale nie jestem w 100% pewny.
Koniec off-topu
ks |
dnia 20/08/2011
I padłem.. Mój komentarz na temat Kwiatkowskiej i jej powołania cały 1, słowem jeden: "A Kwiatkowska na co na przyjmującą za słaba (brak umiejętności), atak średni ?.."..
Przynajmniej nie kłam..
przeciwniczki i tak na nia duzo serwuja chca wyeliminowac, chyba jedyna, jako tako znana przyjmujaca w naszym zespole ale co innego przyjmowac kryjac 1/3 palcu a co innego 1/6.
W szkole i owszem każdy ma po 1/3 do pokrycia, ale w profesjonalnej siatkówce lewoskrzydłowa znajdująca się po lewej stronie boiska ma tą "1/6", bo musi być gotowa do ataku, bez względu, czy stoi tam Kaczorowska, czy Kosek.
Nie napisalem, ze Kosek nie umie przyjmowac tylko, ze w ustawieniach z libero ma male pole do pokrycia
A po cóż jest libero, a jest od zadań defensywnych, dlatego stojąc czy to na prawym, czy po środku ma największy wycinek, bo tak się gra, tak grają Włoszki, Niemki i cała reszta.
Zresztą z kim ja się kłócę, obsmarował Kosek, że nie potrafi bronić, a jest 13 w klasyfikacji, obsmarował że przyjmuje dobrze z tego względu, bo ma taki a nie inny wycinek boiska do pokrycia, a że my gramy normalnymi ustawieniami i każda inna przyjmująca na świecie ma tyle samo pola do pokrycia w przyjęciu, to tego nie zauważył. O, przepraszam skłamałem Chinki tu się wyróżniają, bo niekiedy do pomocy staje Wang i Kubanki które albo grają na 2 rozgrywające i jedna z nich przyjmuje dodatkowo, albo Carreras pomaga koleżanką. |
dnia 20/08/2011
*Carcaces |
dnia 20/08/2011
Niżej niż 10. pozycja to w tegorocznym WGP nie spadniemy co oczywiście jest pocieszające. Możemy liczyć mniej więcej na 9 lub 10 punktów co oznacza -15 w stosunku do poprzedniego roku. Druga sprawa to kwestia Niemek im niżej tym lepiej dla nas w kontekście rankingu. |
dnia 20/08/2011
No cóż, chyba naszym drogim paniom czas do domu. Zapewne trener Świderek, trochę się w duchu cieszy, bo zawsze, będzie miał jeden tydzień więcej do treningów przed ME.
Co do oceny dzisiejszego meczu, to jak na mój gust, zawiodła mentalność zespołu. Mecz z Dominikaną był ostatnią szansą naszej kadry na F8 i wszyscy dobrze zdawali sobie z tego sprawę. Niestety drużyna rozłożyła się mentalnie i nie była w stanie podjąć walki. Nawet takie zawodniczki jak Paulina Maj, czy Berenika Okuniewska, które w tak ważnym meczu powinny niedoświadczonym koleżankom pomóc i dać dobry przykład, zagrały co najwyżej przeciętne spotkanie i nie za wiele pomogły w tym meczu drużynie. Co do pozostałych zawodniczek, to zgadzam się w tym względzie z opiną maxa. Jest takie polskie przysłowie: "że nie pomogą szczere chęci, z g.... gwiazdki się nie ukręci." Nie chcę przy tym jakoś specjalnie dogryzać dziewczynom. O nie! Wprost przeciwnie, jestem pełen podziwu dla ich pracy i determinacji jaką pokazują na boisku, ale to stanowczo za mało aby wygrywać mecze, a już kompletnie za mało aby wygrywać ważne mecze.
Czy jakiś inny trener na miejscu Świderka zrobiłby to lepiej ? Śmiem wątpić ! Wprawdzie tu na forum jest wiele takich opinii, które co i rusz się pojawiają, nawet jak Świderek jeszcze nie zaczął pracować z kadrą, już wiele takich głosów tu czytałem i teraz nie inaczej. Ja jednak zupełnie się z nimi nie zgadzam. Co można było z takim składem osobowym osiągnąć to osiągnął. Na F8 nasza kadra, i to powiedzmy sobie szczerze, po prostu nie zasługuje i tyle. Czas wracać do domu, trenować i co się da jeszcze ulepszyć i dopiero ME będą w tej materii miarodajnym wskaźnikiem.
Przeciwko Świderkowi mam jedynie to, że chyba zaczyna się trochę za bardzo nadymać. Kiedy wypowiada się na temat Kaczor i Gajgał, że może sobie z nich zrezygnować na ME. To po prostu jakaś dziecinada, lub fałszywa ocena rzeczywistość. Już jego poprzednik, także sobie wykoncypował, że reprezentacja Polski może świetnie się obejść bez Skowrońskiej i Skorupy i wszyscy mogliśmy obserwować jakie to wspaniałe przyniosło owoce. Oby Świderkowi ktoś wcześniej spuścił powietrze. Może ten przedwczesny powrót do domu, da mu trochę do myślenia. |
dnia 20/08/2011
ludzie, należy zrozumieć podstawową rzecz. w siatkówce (fiv mistrzostwa kontynentalne (w naszym przypadku ME) to zawody niższej kategorii, lub jak ktoś woli zawody prowincjonalne. wystarczy porównać punktację rankingową za podium w wgp i ME. więc powodów do uciechy trochę mało, a zaczynają się wysokie schody w drodze do IO.
Świderkowi na razie brakuje (oprócz zawodniczek) tzw. "trenerskiego nosa". wpuszczenie dziś na boisko panny Efimienko to było samobójstwo.
Akurat w temacie Kaczor i Gajgał to pan Alojzy ma całkowitą rację. albo chcą dziewczyny jeszcze złapać opaleniznę, albo grać w drugiej części sezonu reprezentacyjnego. bo z pierwszej wymigały się skutecznie. albo rybka, albo akwarium. |
dnia 20/08/2011
Świderkowi na razie brakuje (oprócz zawodniczek) tzw. "trenerskiego nosa". wpuszczenie dziś na boisko panny Efimienko to było samobójstwo.
Zwłaszcza, że wreszcie zaskoczyła Ania Podolec, która wczoraj wykonała aż 5 punktowych bloków. Do tego trzymanie na boisku Koniecznej, która nic nie wnosiła do gry i z każdym nieudanym atakiem coraz bardziej grzała jej się głowa... No sorry, ale jeśli się 26 lat, to chyba trzeba wykazywać już pewną dojrzałość. Wiadomo, że z zagrzanej Koniecznej nic nie będzie, więc czemu nie dać szansy Kwiatkowskiej, która ma o niebo lepszy przegląd sytuacji i więcej wersji ataku? Konieczna ma siłę, ok, ale na razie skutkuje to po prostu tym, żę szybciej jej piłka wraca pod nogi po bloku... |
dnia 20/08/2011
Generalnie to my z tymi atakującymi o wzrostach przeciętnych Konieczna 184 cm i kwiatkowska 181 cm raczej z góry skazani byliśmy na porażkę. No niestety ale na swiatowym poziomie trzeba mieć te centymetry i zasięg.
W dniu dzisiejszym Kwiatkowska róznież waliła jak opętana w blok zero myslenia jak go ominąć co więcej zauważyłem że dość że jest niska to zawsze spóźniona do ataku (o koniecznej dziś nie wspomnę) |
dnia 20/08/2011
1. Brazylia - 8 - 8 - 0 - 24:2 - 24
2. Rosja - 8 - 7 - 1 - 23:6 - 21
3. USA - 8 - 7 - 1 - 22:5 - 20
4. Serbia - 8 - 5 - 3 - 20:11 - 17
5. Włochy - 8 - 6 - 2 - 19:13 - 16
6. Tajlandia - 8 - 5 - 3 - 17:12 - 15
7. Japonia - 8 - 5 - 3 - 15:11 - 15
8. Chiny - 8 - 5 - 3 - 16:12 - 14
9. Korea Płd. - 8 - 5 - 3 - 15:14 - 13
10. Polska - 8 - 4 - 4 - 16:13 - 13
11. Niemcy - 8 - 2 - 6 - 10:19 - 7
12. Dominikana - 8 - 2 - 6 - 10:21 -6
13. Kuba - 8 - 1 - 7 - 12:21 - 6
14. Argentyna - 8 - 2 - 6 - 7:22 - 4
15. Kazachstan - 8 - 0 - 8 - 3:24 - 1
16. Peru - 8 - 0 - 8 - 1:24 - 0 |
dnia 20/08/2011
@kojonkoski
Nie uważasz, że "brak nosa" jest ściśle związany z brakiem zawodniczek? Kogo niby może wypuścić na zmianę, kiedy trzeba coś zmienić? A panna Efi - na początku po zmianie jakiś blok i wyblok jednak wykonała, więc została na dłużej (za długo!). |
dnia 20/08/2011
Jureczek: tzn. Maj i Berenika mialy pomoc niedoswiadczonym: Radeckiej, Kosek i Podolec ?
Tym skladem dobrze przygotowanym i dobrze prowadzonym nie powinno byc problemu z awansem do F8 czy wygraniem ze slabiutka w tym roku Dominikana.
Moze to za malo na Rosje czy Brazylie ale bez przesady.
O czym ja znowu pisze? Przeciez w statystykach indywidualnych jestesmy wysoko a, ze nie ma to przelozenia na rzeczywistosc to juz inna bajka.
Swiderek musi sie znowu przyzwyaczaic, ze to on prowadzi zespol ... |
dnia 20/08/2011
@ Zorro
też uważam, że "brak nosa" jest również związany z brakiem zawodniczek. ale nie ściśle. tak jak pisze poprzednik ze słabą Dominikaną można było wygrać tym składem za 3 pkt. tak zwanym sprytem i cwaniactwem. trzeba było trzymać rywala "pod wodą" już w 1 secie. a nie co atak to czapa. lepiej nie można pozwolić się rywalowi odbudować. prowadziliśmy na II przerwie 16:9 i przegraliśmy kluczową część seta 11:4 ! do stanu po 20. a wystarczyło przecież popatrzeć jak robiła to rzekomo słabiutka Argentyna. |
dnia 20/08/2011
@kojonkoski
Jasssne, ale kto miał "trzymać pod wodą". Świderek? |
dnia 20/08/2011
Maj i Berenika mialy pomoc niedoswiadczonym: Radeckiej, Kosek i Podolec
Oczywiście Radecka też się zalicza do tych, co powinny w trudnych momentach brać ciężar gry na siebie w tym zespole. Ona jednak była na boisku przez niecałą połowę spotkania, zatem jej nie wymieniłem.
Zarówno Paulina Maj jak i Berenika Okuniewska dawały sygnały w swoich wywiadach, że są gotowe już do takiej roli. Zatem od nich przede wszystkim wymagam takiej postawy. Pozostałe twoje przykłady są, że tak powiem z kapelusza, tak można by jeszcze wymienić kilka dziewczyn, ale po co ? Liderkami mogą i powinny być te dziewczyny, które się do tego poczuwają, a nie te od lat i czasu spędzonego w reprezentacji.
Tym skladem dobrze przygotowanym i dobrze prowadzonym nie powinno byc problemu z awansem do F8
Na jakiej podstawie tak twierdzisz ? Możesz to poprzeć jakimiś argumentami ? Bo ja mam zdecydowanie inne odczucia i inne obserwacje na ten temat. Dominikanki są zespołem dużo bardziej doświadczonym od naszego, co dwukrotnie udowodniły właśnie na boisku, pomimo tego, że im własny trener przeszkadzał i miały zdecydowanie gorszą zagrywkę i przyjęcie od polskiego zespołu. |
dnia 20/08/2011
ciekawe czemu nasza najskuteczniejsza zawodniczka Anita zostala zmieniona pod koniec tego 3 seta, a weszla Koneiczna, ktora nie konczyla zadnego ataku przez caly mecz? ogolnie mielismy 68% przyejica w punkt, a w ataku az 38%...DRAMAT...
niestety, ale co raz mniej to mi sie podoba, jednak trener cieple kluchy chyba nie jest dobra opcja dla nas... |
dnia 20/08/2011
atakować po palcach. tu kiweczka tam plasik. a nie przed siebie.
taki przykład. III set; mamy "ciężko wywalczoną przewagę" 21:8. sytuacja komfortowa. kwiek bierze czas. potem Wołosz na zagrywce - siatkarski samolocik, następna akcja Kosa z 6 - kolejny samolocik. trzecia akcja - przyjęcie na drugą stronę i gwóźdź Dominikanki. nie mija nawet 1 minuta i jest po 21 ! to chyba rekord tych zawodów. żaden zespół nie traci takiej przewagi, w tej fazie seta, w taki sposób !
a można było np. wpuścić na zagrywkę Rozgrywającą Trojga Nazwisk, która to serwuje o niebo precyzyjniej i regularniej. a to już Świderek. |
dnia 20/08/2011
Anita znowu najlepsza, a zobaczycie, ze na ME pojedzie Konieczna;/ |
dnia 20/08/2011
przepraszam, 21:18 - oczywiście. |
dnia 20/08/2011
najbaridzje to zaluje, ze Iza Belcik wypadla ze skladu ;/
jestem bardzo ciekawe jakby to ona realizowala te szybka gre...
moim zdaniem wciaz za malo pajpem gramy... |
dnia 20/08/2011
najlepsze, ze w tym 2 i 3 secie proawdzilismy 3 punktami o pewneym czasie, a potem zawsze nas na remis dochodzily DOM! ;/
ale jestem wkurw...
jak oceniacie szanse jutro z Chinkami? |
dnia 20/08/2011
Anita ma najlepsza skutecznosc z naszych skrzydlowych 45%
ogolnie to mega lipa 2 turnieje w Polsce, do tego tacy slabi przeciwnicy, powinnnysmy to z palcem w du nawet takim skladem jaki mamy awansowac do f8 ;/ |
dnia 20/08/2011
A jutro wygraja 3:1 z Chinami i wszyscy beda podziwiac..malo realne ale mozliwe - to przeciez sport |
dnia 20/08/2011
grzenio---jakie szanse? |
dnia 20/08/2011
no Kazaszki urwaly seta dzisiaj |
dnia 20/08/2011
wkurza mnie, ze Anitka, ktora lepiej gra wypadnie ze skaldu na ME;/ szkoda, ze stacjonarnie Anita nie zagrywa, bo moim zdaniem ma te zagrywke trudniejsza...i ciekawe czemu nigdy Anita z Radecka nie graja:> |
dnia 20/08/2011
Z duzym opoznieniem obejrzalam dzisiejszy mecz i od samego poczatku (wyniku nie znalam) obawialam sie, ze tak wlasnie sie skonczy. Wszystkie dziewczyny graly slabiej, jakby je dzisiaj dopadlo "zmeczenie aklimatyzacyjne".
Nie wiem, dlaczego Swiderek nie wprowadzil (najpozniej) w polowie trzeciego seta Mileny na rozegranie. Wolosz byla bardzo niedokladna i nerwowo rozgrywala, wiec moze Milena uspokoilaby gre naszych dziewczyn, nie mowiac juz o jej zagrywce i obronach. Brak tej "proby" przypisuje trenerowi jako blad w prowadzeniu zespolu. Poza tym pytam sie takze, dlaczego Radecka musiala wchodzic z Konieczna (lub schodzic z nia z boiska) i nie mogla zagrac z Kwiatkowska? Poslanie jej na parkiet dopiero w czwartym secie bylo za poznym dzialaniem i z pewnoscia nie pomoglo Milenie wejsc w mecz i cos jeszcze ratowac.
Co do dyskusji o Kosek, to przylacze sie do zdania, ze w przyjeciu prezentuje sie niezle, ale w obronie mozna ja zapomniec i niestety sporo pilek psuje (takze w serwach) w koncowych momentach, choc jest juz w miare doswiadczona zawodniczka.
Dzisiaj wszystkie dziewczyny "nie byly soba" i nie potrafily zagrac z Dominikana, ktora nam najwyrazniej "nie lezy", ale z ktora wszyscy inny wygrywaja i to bardzo boli; najbardziej jednak prawdopodobny brak punktow za gre w finalach WGP. Przypisywanie winy Swiderkowi za takie wyniki jest niesprawiedliwe, bo kadra, ktora musi grac, jest taka jaka jest i on za to nic nie moze. Do tego jeszcze kontuzja Kasprzak, moze nawet bolacy bark Koniecznej, bo to "lubienie lodu" jest dla mnie troche podejrzane i... kim tu konczyc ataki?
Gdyby nie waznosc punktow z WGP powiedzialabym, ze nie zawracajmy sobie glowy finalami, by nie zostac tam "chlopcem do bicia". Jutro jednak bede sciskala kciuki za nasze dziewczyny i zyczyla im, by mogly jeszcze tydziec pograc w Azji |
dnia 20/08/2011
Gaga, a kto odpowiada za kontuzje w zespole? Sztab szkoleniowy. |
dnia 20/08/2011
Chinki bardzo często grają atak z obiegnięcia, dlatego trzeba będzie uważać na prawym bloku. Na nasze nieszczęście jako taką formę odzyskuje Wang, która dzis spisała się całkiem nieźle. Może to tylko jej chwilowy wybryk, ale trzeba i tak na nią uważać. Kazaszki walczyły z Chinkami, gdy funkcjonował blok. My bloku nie mamy w ogóle, więc ciężko cokolwiek powiedzieć... |
dnia 20/08/2011
...3:0 dla Chin jest lekkie do powiedzenia
3:0 albo cud. |
dnia 21/08/2011
@estranged - Zlituj się! To też wina Świderka, że Kasprzak ma problem z mięśniami brzucha? Przecież ponoć sobie wcześniej naciągnęła.
@grzenio - w kółko gadanie o zmianach trafionych czy (oczywiście) nie trafionych - nie widzieliście, że kto nie wszedł, to nie kończył i tyle? Że nie było bloku, że nie było obrony, słaba organizacja pola gry, wpadające kiwki itd. Obejrzyjcie sobie - choćby na ipli - zeszłoroczne występy kadry, to zobaczycie różnicę klasy. A przecież wtedy też były męczarnie ze "słabymi" i seryjnie tracone punkty.
A teraz "tacy slabi przeciwnicy, powinnnysmy to z palcem w du nawet takim skladem jaki mamy awansowac do f8"? Bo co? Bo sobie tak wymyśliłeś?
To Świderek jest winny, że jesteś niepoprawnym optymistą? |
dnia 21/08/2011
Zorro, a to nie wiesz, ze sztab szkoleniowy to tylko Świderek? A fizjoterapeuci to co? |
dnia 21/08/2011
*to nie tylko |
dnia 21/08/2011
@estranged
No właśnie: to co? Powinni to naprawić na poczekaniu, jak zepsuty parasol? |
dnia 21/08/2011
estranged
moze masz dokladniejsze informacje i na ich podstawie piszesz o odpowiedzialnosci sztabu szkoleniowego za kontuzje dziewczyn i moze nieodpowiednie ich "leczenie", ale jesli brak w polskiej ekipie dobrych fizjoterapeutow, to chyba nie mozna za to obwiniac sztab szkoleniowy tylko nasz "szanowny zwiazek", ktory oszczedza na siatkarkach. A moze masz na mysli, ze fizjoterapeuci nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow jak nalezy i dlatego dziewczyny czesciej walcza z kontuzjami niz na parkiecie? |
dnia 21/08/2011
Zorro
Dzięki ci, za odrobinę zdrowego rozsądku, na tym forum. Bo jak się czyta większość wypowiedzi to ręce i nogi opadają.
Jeśli chodzi o Kingę, to przecież jest jej zadawniona kontuzja. Bardzo podobną przecież miała w Muszyniance na początku sezonu ligowego i wówczas również pauzowała kilka tygodni, a wówczas Serwiński opowiadał, że ta kontuzja jej się odnowiła. Więc takie gadanie, że jest to wina obecnego składu trenerskiego jest chyba trochę ciosem Gołoty. |