Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Nie czas na eksperymenty |
Memoriał H. J. Wagnera Do rozpoczęcia mistrzostw Europy zostały trzy tygodnie. Tyle czasu na zbudowanie jako takiej formy ma Zbigniew Bartman.
Do memoriału w Katowicach zostało kilka dni. Tyle czasu pozostało niektórym zawodnikom na oczekiwanie wyroku: jedziesz albo nie.
Trener dał już jasno do zrozumienia, kogo widzi w składzie, a kto nie pojedzie.
Zawodnicy też zdają sobie doskonale z tego sprawę.
Sytuację skomplikował Piotr Gruszka , a raczej jego łydka. Noga boli go od kilku dni i nie może trenować z zespołem, jest nawet kłopot z ustawieniem graczy do 6 na treningu, bo został tylko Kuba Jarosz.
Badanie nie wykazały żadnego mechanicznego uszkodzenia, ale trzeba dmuchać na zimne.
Dlaczego Sebastian nie dostaje szansy? jaki jest jego największy problem? czy trener będzie testował zawodników podczas memoriału?
o tym wszystkim w wywiadzie poniżej.
Link
Serek | dnia 23/08/2011 ·
211395 Komentarzy · 2632 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/08/2011
Anastazy o meczach, które były (z Francuzami) :
"Sprawdziliśmy pewne warianty i aktualną formę zawodników."
Zapomniał dodać : NIEKTÓRYCH.
a także o meczach, które bedą (w Memoriale):
"To nie jest czas na eksperymenty"
To znaczy - nawet nie ma zamiaru spróbować tych, których do tej pory nie próbował ?
Znów będzie grał wyłącznie Kurkiem ?
Bo przede wszystkim on, AA - MUSI wygrywać ?
za WSZELKĄ cenę ? |
dnia 23/08/2011
ps. wreszcie ciekawy artykuł na ten temat, dzięki serek (chyba ?) |
dnia 23/08/2011
Dodane prze Galla Ano Ni Ma |
dnia 23/08/2011
Castellani nie chciał wygrywać za każdą cenę, zawodnicy prosili: pozwólcie nam przegrać - źle
Anastasi chce wygrywać - też źle
Jeszcze miesiąc, i "obaczym"
Największym problemem Swiderskiego jest brak Lozano i przebyta ciężka kontuzja, niemniej uważam, że Anastasi uwzględnia go w swoich planach.
Zresztą w PZPS-ie nikt nie będzie rozliczał trenera po najbliższych ME - cele są bardziej dalekosiężne, a wobec tego osoba Swiderskiego zdaje się nie odgrywać w tych planach kluczowej roli. |
dnia 23/08/2011
1. sęk w tym, ze Anastasi chce wygrywać za wszelką cenę, także w meczach, na których mógłby dać szansę sprawdzenia się tym zawodnikom, którzy do tej pory takiej szansy nie mieli.
Jesli w (sparringowych przecież!) meczach z Francuzami w sumie z 16 zawodników dał grać tylko 11-stu to coś niehalo. Przecież widzieliśmy, że Blain przegrał drugi mecz, bo konsekwentnie robił stale zmiany. No ale on po to przyjechał.
Oczywista, ze jestem za wygrywaniem - ale w tych ważnych turniejach. Dawanie publice chwilowej satysfakcji kosztem możliwego wsparcia nieprzetestowanych zawodników mnie nie rajcuje.
AA:" zapewniam, że będziemy walczyć o zwycięstwa i postaramy się zadowolić polską publiczność"
2. z wywiadu wynika, że największym problemem Swiderskiego jest ... Kurek.
AA : "... problem Świderskiego polega na tym, że widzę go na tej samej pozycji, na której gra Bartek Kurek. Wykluczam ich wspólną grę na boisku .." |
dnia 23/08/2011
No i jeszcze to AA w wypowiedzi o Sebastianie :
"Kurek (...) potrzebuje jak najwięcej gry, żeby być w optymalnej formie ..., Sebastianowi jest w tej chwili trudno rywalizować z Bartkiem. Poza tym, ja nie mogę podchodzić do zawodników indywidualnie i starać się zadowolić każdego z nich..."
Znaczy się- podążamy prościutko w tym kierunku, że jak nam rywale zakręcą Kurka to jesteśmy w czarnej d....e. |
dnia 23/08/2011
*w czarnej rozpaczy, ofc
1. Kurek najbardziej rozpisany przez wszystkich i w pierwszej kolejności
2. Kurek oddychający rękawami
niezłe założenia taktyczne |
dnia 23/08/2011
AA : "... problem Świderskiego polega na tym, że widzę go na tej samej pozycji, na której gra Bartek Kurek. Wykluczam ich wspólną grę na boisku .."
A moim zdaniem to bardzo sprytne i zarazem uprzejme wobec Swiderskiego. "Koncepcja" zakłada, że Kurek ze Swiderskim na boisku być nie mogą, a wiadomo, że Kurek na boisku być musi, bo inaczej to NAS "nie będzie", więc w praktyce oznacza to, że Swiderski podaje napoje.
Myślę, że to tylko jednak spekulacje. Trener przed ME nie chce odkrywać wszystkich kart. |
dnia 23/08/2011
Rozumiem to tak samo jak Edyta czyli nie rozumiem o co tak naprawdę chodzi, czy o to że świder jest zmiennikiem kurka i jedzie a wypada ktoś z trójki defensywnej lub kontuzjowany bartman. czy odpada świder bo kurek gra bez zmiennika i wtedy obok niego widzę mikę lub rucka |
dnia 23/08/2011
maciek przecież Ruciak będzie w 6. Bo ciekawe kto inaczej będzie nam przyjmował, sam Igła?
Kontuzja Gruszki też trochę skomplikowała sprawę AA bo teraz to ma 2 kontuzjowanych, jednego który wraca z zaświatów z formą, ale czy to tylko jednorazowy wyskok czy na dłużej tego nikt nie wie.
Miki to ja nie wie widzę w 6, bez ogrania zawodnik i już widzę jak przyjmie te bomby.
Bardzo go cenię i widzę ogromny potencjał ale chyba nie teraz jeszcze.... |
dnia 23/08/2011
nowhere i właśnie tu się różnimy bo ja uważam mike za bardzo dobrego przyjmujące któremu może brakuje ogranic ale kiedy ma się ograć jak nie na ME czyli drugorzędnym turnieju (bo nie oszukujmy się ale po pewnym awansie na puchar do niczego nam to mistrzostwo nie jest potrzebne). Po drugie uważam że skoro kurek ze słabym jednak przyjęciem czasem lepiej a czasem gorzej ale jednak radzi sobie z tymi bombami jak mówisz, to czemu Mateusz który po prostu ma wrodzony talent do przejecia ma sobie z nimi nie poradzić ?! |
dnia 23/08/2011
A doświadczenie, to jest podstawa. Mika w tym roku dopiero teraz trenował z seniorami. Kurek serwis z wyskoku przyjmuje dobrze, gorzej z flotami. A taka prawda, że Mika nie zagra w 6 tylko Ruciak który jest ostoją tego elementu w tej chwili, mimo że obecnie jest wypompowany, bo ma po czym byc. A Mika na poprawę przyjęcia za Kurka nie wejdzie bo stracimy cały atak a za Ruciaka? Wątpię. Kurek nie ma zmiennika i AA kompletnie o tym nie myśli, takim zmiennikiem mógłby byc Sebastian ale najwidoczniej on w planach trenera nie widnieje, a szkoda. |
dnia 23/08/2011
przyjecie jakos sie obstawi, chocby i w wersji niezgodnej z pierwotnymi zalozeniami trenera, ale atak lezy martwym bykiem. jeszcze tylko jarosz skreci staw skokowy i mozna sie zwijac. |
dnia 23/08/2011
A może dla niektórych to świder może znaleźć się w kadrze kosztem Miki i co ma do tego że jednemu zawdzięczamy wiele a ten 2 zaczną dopiero swoje wojaże, ważne jest kto będzie lepszej dyspozycji a nie to jakie ma zasługi. porównanie tylko w kontekście wypowiedzi linki, bo ja dalej uważam że ta dwójka powinna zostać a wylecieć Kubiak |
dnia 23/08/2011
oooo nie mówcie że Gruszka ma problemy zdrowotne... cholera zostaje nam Jarosz - jeszcze w pełni sił no i Bartman który w ekspresowym tempie bedzie musiał sie kurować. |
dnia 23/08/2011
ja nie bardzo wierze w "ekspresowe tempo" kuracji. medycyna sportowa, co prawda, poszla do przodu i sportowcow stawia sie na nogi szybciej i skuteczniej niz zwyklych smiertelnikow, ale pewnych rzeczy sie jednak nie przeskoczy. nie wiem jak jest teraz, ale tydzien temu bartman nawet nie skakal. zalozmy, ze przy sprzyjajacych okolicznosciach da sie go "naprawic" tak, zeby mogl wejsc na boisko. ale zagrac caly turniej? przeciez to dla zdrowego zawodnika potworny wysilek, a co dopiero dla rekonwalescenta, ktory i tak podswiadomie bedzie oszczedzal kontuzjowana noge, co samo w sobie sprzyja kolejnej kontuzji. moim zdaniem szkoda nogi bartmana na takie eksperymenty. |
dnia 23/08/2011
Zapewniam jednak, że jeśli Bartman nie będzie w stanie nam pomóc na mistrzostwach Europy, to nie będziemy go tam brali na siłę. We wszystkich decyzjach personalnych najważniejszym kryterium, jakim się kieruję, jest dobro drużyny i tak będzie również w przypadku "Zibiego".
wiem że wyjdę na Dyzia Marzyciela ale ja bym chyba wolała, żeby dla trenera we wszystkich decyzjach personalnych najważniejszym kryterium było jednak zdrowie zawodnika. Jakoś nie mam ochoty oglądać wykończania kolejnego zawodnika w imię dobra polskiej siatkówki |
dnia 23/08/2011
Mnie wizja brania na ME niedoleczonego Bartmana widzi się strasznie, bo jeśli AA na siłę chce go forsowac, by ten trenowal choc z Żygadło bo potem jest klub, to ja nie wiem co napisac.
Bo na końcu to AA na ataku może nawet wystawic samego Żygadłę jak dla mnie, bo żeby się nie zdziwił jak wcale nie będzie miał ataku, skoro chcą tak postąpic.
Ja też nie mam ochoty oglądac jak zajadą Bartmana i go poślą w trybie ekspresowym na stół do chirurga z rozwaloną nogą. |
dnia 23/08/2011
sonrisa, masz rację. ale jesli Piotrek ze składu wyleci (odpukać w niemalowane i w dodatku to jeszcze nie jest przesądzone wiec dlaczego mam wrazenie ze sieje panike?) a Bartman bedzie jako tak gotowy, bedzie mógł dawać zmiany, to atakującym numer jeden będzie Kuba. I ja nie jestem jakąś jego wielką przeciwniczką, ale jak sie zatnie to na skrzydle bedzie tylko kurek. |
dnia 23/08/2011
step by step: i tu mozna wrocic do wyborow trenera na ataku. byc moze kuba jarosz to nie byl najlepszy wybor, choc zdaje sobie sprawe, ze niespecjalnie bylo w kim przebierac. no nic, na razie jest dwoch kontuzjowanych i jeden nieszczegolnie rokujacy.
(ja na miejscu AA po urazie bartmana doprosilabym jakiegos atakujacego na zgrupowanie, ale ja sie nie znam). |
dnia 23/08/2011
ale dlaczego Gruszka ma zaraz wylecieć ze składu ?
Lekarz reprezentacji Jan Sokal twierdzi , ze 'nic złego się nie dzieje ".
Piotrek odczas 2.meczu oficjalnego (a w istocie 3., dzień po dniu) z Francją poczuł nagle ból łydki. Musi kilka dni pauzować
Teraz Anastasiemu będzie potrzebny atakujący do treningów. Niestety Janeczek, który właśnie wyleciał z kadry, też ma problemy zdrowotne i do Spały nie wróci |
dnia 23/08/2011
Zyta, jeśli tak mówisz , ze Świder a vista wchodzi i gra na najwyższym swoim mozliwie poziomie - to bardzo się cieszę .
I nadal trzymam kciuki, zeby na to boisko (meczowe !) wreszcie trafił ! |
dnia 23/08/2011
@Lineczka
"i nie wiemy co kombinuje AA" - puenta właściwa, błędne jest tylko założenie, że powinniśmy to wiedzieć. |
dnia 23/08/2011
Nie podoba mi się w tej całej sytuacji to że zawodnicy tak na prawdę nie wiedzą do końca na czym stoją. Myślę ze AA już jakiś czas temu podjął decyzję o tym kogo zabierze na ME a kogo pozostawi w domu. Już dziś a nie po memoriale powinien ogłosić ostateczny skład drużyny. No bo cóż chce przetestować podczas tego ostatniego turnieju? Czy zabrać Świderskiego z którym do tej pory nikt nie grał? Moze czeka na ostateczne orzeczenie lekarskie dotyczące Bartmana? Faktem jest ze druzyna zaczyna się sypać w chwili w której powinna prezentować coraz wyższą formę. Czas selekcji powinien się już skończyć jakiś czas temu. Przypomnę tylko ze druzyna DC mniej więcej o tej porze wygrywala juz wszystko jak leci. |
dnia 24/08/2011
"Siatkarskie mission impossible - Bari a flot, Patryk a siatka"!
Zyta, jesteś moim Mistrzem! |
dnia 26/08/2011
nawet na "k..wie" język jeszcze nie połamany
Ej, ej, akurat to samo słowo funkcjonuje we włoszczyźnie. Oznacza zakręt, łuk, więc akurat na tym języka nie musi łamać. Gorzej pewnie z naszymi szeleszczącymi i świszcząco-ćwierkanymi.
No, ale poezja rządzi się swoimi prawami. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|