dnia 17/09/2011
Gruszka pokazał,że lepiej już chyba nie zagra na tych Mistrzostwach.Okres potrzebny do odzyskania formy po ciężkiej operacji był niewystarczający dla naszego mistrza.A może po tej interwencji bark nie jest taki jak dawniej?Przy całym jego doświadczeniu,technice i cwaniactwie boiskowym zabrakło tego co najważniejsze u gracza na młocie - siły i dynamiki.Rywale już o tym wiedzą i Piotrek nie może ich już niczym zaskoczyć.No i ta jego zagrywka...
Jarosz,na którym psy wieszałem z wiadomych względów,zaczyna jednak zyskiwać moją sympatię.Pomimo wszystkich niepowodzeń,nie załamuje się i na każdy mecz wychodzi z wolą walki.Przy zabójczej flotowatości naszej drużyny jego zagrywka z wyskoku jest wartością dodaną a ,na obecną chwilę,ma większe rezerwy niż Piotrek.
Włosi na pewno ustawią swą ekipę pod Bartka i Michała a Kuba,przy wysokiej formie Łukasza ,ma szansę dostawać piłki na pojedynczym bloku.Jeśli się znów nie spali,to powinien trochę odciążyć kolegów.Oczywiście nie wymagamy od niego aby zagrał jak Rouzier czy Miljko,ale te łatwiejsze piłki powinien kończyć.
Przy dobrych włoskich środkowych szaleństwa Petego i Marcina pewno ciutkę się ograniczą,ale to może oznaczać więcej swobody na skrzydłach.
Może więc zabawna w swej ignorancji opinia dziennikarza Faktu piszącego o Kubie,że w mecz z Czechami był on głównym jego bohaterem (wraz z Kubiakiem) sprawdzi się dzisiaj .
Czego Kubie (który w sumie jest jednym z najsympatyczniejszych naszych siatkarzy) i całej naszej drużynie szczerze życzę |
dnia 17/09/2011
Na stronie CEV nadal jest:
17.09.2011 15:00 ITALY - POLAND
17.09.2011 18:00 SERBIA - RUSSIA
2. Na stronie PolsatSport.pl pod art. "Savani, Lasko i Zaytsev najgroźniejsi w ekipie Włoch" nadal jest informacja, że mecz Polaków niby ma być grany jako drugi o 18:00.
3. W programach na stronach PolsatSport.pl i CyfrowyPolsat.pl podano, które mecze będą nadawane, ale zgodnie ze stroną CEV, a nie informacją jw.
14:15 - studio (Polsat, Polsat Sport)
14:50 - 1. mecz półfinałowy: Włochy - Polska (Polsat, Polsat Sport)
17:00 - studio (Polsat Sport)
17:50 - 2. mecz półfinałowy: Serbia - Rosja (Polsat Sport)
Polsat Sport.pl - program i informacja pod artykułem: http://i2.fmix.pl/fmi1646/d570a0fe0013bba84e742d67/zdjecie.jpg |
dnia 17/09/2011
Dobrze, ze gramy dzisiaj o 15. Ile moze roznica tych kilku godzin znaczyc w kontekscie finału lub meczu o 3 miejsce przekonalismy sie dwa lata temu, wlasnie na me. Francuzi prezentowali wtedy mniej wiecej podobna forme do naszej, a jednak w decydujacym meczu ugrali tylko jednego seta. Tak samo Rosjanie- gładko przegrali z Bułgaria na drugi dzien. Oczywiscie do krotszego odpoczynku dołączył dłuzszy mecz polfinalowy, ale to nie zmienia faktu. Jesli teraz to my stoczymy bardziej zaciety bój, to wyrownaja nam to te 3 godz. A jezeli bedzie na odwrot, to nasza przewaga jeszcze wzrosnie.
Swoja droga to troche krzywdzace. Najlepiej byłoby, gdyby spotkania zaczynały sie o tej samej porze w roznuych halach, ale to chyba niemozliwe ze wzgledu n a kibicow chcacych ogladac oba mecze na najwyzszym poziomie... |
dnia 17/09/2011
dx- na stronie internetowej polsatu zawsze sa błedy, oni jej chyba nie aktualizuja zbyt czesto... |
dnia 17/09/2011
Co sie polzadu czepiacie? czy to ich wina, ze autoupdate nie maja? |
dnia 17/09/2011
a skad maja wiedziec, ze nie maja jak nie maja? |
dnia 17/09/2011
Jesli teraz to my stoczymy bardziej zaciety bój, to wyrownaja nam to te 3 godz. A jezeli bedzie na odwrot, to nasza przewaga jeszcze wzrosnie.
W drugim półfinale pomiędzy Rosją a Serbami niestety trudno spodziewać się zaciętego boju. Podobnie jak w finale. Przewaga potencjału Rosjan na tym turnieju jest po prostu zdecydowanie za duża.
Dziś na stronach rosyjskich można poczytać opinię Anastasiego, którą podzielił się z rosyjskim dziennikarzem, już po meczu Rosja-Bułgaria: Tego turnieju Rosja po prostu nie może nie wygrać. Możesz wierzyć w to co mówię, a twierdzę z całym przekonaniem, że na świecie, powtarzam na świecie, a nie w Europie, nie ma w tej chwili drużyny o podobnej sile jak zespół rosyjski
I jeszcze ciekawa refleksja Nikołowa, który po tym samym meczu Rosji z Bułgarią z goryczą zauważył: "mówisz, że przynajmniej w pierwszym (wygranym) secie graliśmy bardzo dobrą siatkówkę ? Ale to nie zupełnie tak. Bo mówiąc prawdę Rosjanie sami nam tego jednego seta oddali, robiąc w nim 9 błędów własnych. Popatrz jednak w statystyki - w tym secie, mimo że dobrze serwowaliśmy i nasi przeciwnicy mieli spore problemy w przyjęciu i często byli odrzuceni od siatki, zanotowali w ataku aż 71%. A u nas, po negatywnym przyjęciu - mieliśmy 0% w ataku ( bo rosyjski blok zrobił swoje ). Te procenty pokazują, że mimo tej wygranej partii, w tym meczu nie mieliśmy żadnych szans, i wygrać go nie mogliśmy. Moja opinia jest taka, że przy takiej dyspozycji jaką Rosjanie pokazują na tym turnieju, nie znajdą tu żadnego godnego siebie rywala" |
dnia 17/09/2011
Czy to prawda, że w wiedeńskiej hali nie ma klimatyzacji? Jesli tak, to dlaczego odbywaja sie tam w ogole mecze pólfinałowe? |
dnia 17/09/2011
bazin- nie mów hop, dopoki nie przeskoczysz... |
dnia 17/09/2011
JJ nawet na pojedynczym ataku ma problemy ze skończeniem ataku, więc zawsze po jego akcji czekam aż sędzia pokaże ręką na naszą stronę |
dnia 17/09/2011
bazin- nie mów hop, dopoki nie przeskoczysz...
Eder - bądź łaskaw zauważyć, że nie tak ja mówię: że nie możliwości, żeby złote medale w tym turnieju nie dostały się w ręce Rosjan , tylko Anastasi. Jakby na to nie patrzeć, szkoleniowiec jednego z półfinalistów ( bo skoro rozmowa została przeprowadzona już po meczu Rosja- Bułgaria, to co oczywiste, także po naszym wcześniejszym ćwierćfinale ze Słowacja)
Przy takim nastawieniu trenera, nawet jeśli nasza drużyna awansuje do finału, to mecz musi zostać przegrany już w szatni. Nasz poprzedni selekcjoner Daniele Castallani w wywiadzie dla polskiego Eurosportu, powieda zresztą praktycznie to samo co AA: jedyną drużyną poza zasięgiem jest Rosja, która gra kosmicznie i ma ogromną siłę w każdej formacji. |
dnia 17/09/2011
W Czechach musieli smarować buty jak szczypiorniści pływając w wodzie, gdzie sufitowe lampy biły po oczach
Przynajmniej w odniesieniu do hali w Karlowych Warach Chtiej i Alekno zgodnie twierdzili, że wykładzina była śliska tylko podczas pierwszego dnia turnieju. W następnych meczach ( czyli w czasie kiedy my tam graliśmy) miało już być normalnie.
Zawodnikom sbornej granie w tej hali akurat bardzo sie podobało, choć chyba głównie z uwagi na kibiców. W Karlowych Warach zawsze wypoczywa sporo Rosjan i na swoich meczach mogli liczyć na gorący doping rodaków.
a w Austrii tropiki z powodu braku klimatyzacji
Kapturku - a jesteś pewna, że w Wiener Stadthalle faktycznie nie ma klimatyzacji. Na tej samej arenie w maju 2005 roku odbywały się MŚ w hokeju. Przy braku klimatyzacji, nikt by tej imprezy Austriakom nie powierzył. |
dnia 17/09/2011
Niech M.Mika zagra na ataku, w trakcie meczu zawsze będzie można to skorygować, natomiast będzie to stanowić element zaskoczenia dla Włochów.
Ryzyko nie jest zbyt wielkie, na widok pozostałych naszych atakujących można dostać śmiechawki, Mika nie powinien być gorszy. Anastazy dobuduje do tego historię, że jakoby Mika na prawym był tajnym elementem naszych przygotowań i jedziemy z arbuzami.
Ja bym zaryzykował. Plan na te ME został wykonany, toteż nie mamy nic do stracenia. |
dnia 17/09/2011
Ruciak nie tęskni za gwiazdami - takim tytułem opatrzył sport.pl zamieszczony tekst z wypowiedziami naszego przyjmującego.
www.sport.pl/siatkowka/1,85054,10305169,ME_siatkarzy__Ruciak_nie_teskni_za_gwiazdami.html
Moją uwagę zwrócił ten fragment o meczu z Włochami, tyle tylko, że po meczu ze Słowacja w fazie grupowej taka wypowiedź Michała daje dużo do myślenia:
- Zawsze media szukają jakichś podtekstów, analizują różnie rzeczy, a my do tego w ten sposób nie podchodzimy. Nie ma szczególnych i mniej szczególnych meczów. W każdym gramy o zwycięstwo i nie ma znaczenia, kto stoi po drugiej stronie siatki - Bułgaria, Niemcy, Włochy czy Brazylia - przekonuje Ruciak.
Czy aby na pewno, Panie Michale? |
dnia 17/09/2011
red kapturek---No całe szczęście, że autopoprawka napłynęła, bo ostatnie zdanie odcyfrowałem następująco: "Jego uda mogą się podobać"
No i nie bardzo wiedziałem co o tym myśleć |
dnia 17/09/2011
Hanna---przecież stwierdził wyraznie, że nie ma znaczenia czy to Bułgaria, Niemcy, Włochy, Brazylia...o Słowacji mowy nie było
Gratulacje za wszystkie mecze, za ten ze Słowacją również Michale. |
dnia 17/09/2011
Mecz Polaków z Włochami zapowiada się strasznie ciekawie, niestety nie obejrzę.
Włosi to strasznie nieregularny zespół, ot taka ich charakterystyka. Mogę grać na poziomie 60% w ataku ze skrzydeł, jak z Belgami czy w drugim meczu z Finami, a także grać na przeciętnym pułapie 40% ze skrzydeł, jak z Francuzami czy w pierwszym spotkaniu ze Skandynawami. To samo, jeżeli chodzi o zagrywkę i przyjęcie. Jedynym stałym elementem w grze Włochów jest blok - w którym to Włosi są chyba najlepsi na całych Mistrzostwach.
Tak wyłania się obraz drużyny, która, jeżeli wszystkie elementy - zagrywka, blok, przyjęcie - funkcjonują na miarę ich potencjału, są w stanie być groźni dla każdego, nawet Rosjan. Jak będzie dziś? Z reguły z Włochami Polacy przegrywają, a sam mecz może wyglądać różnie. Bo o ile spodziewam się bardzo solidnej gry Polski, tak Włosi - mogą zagrać skrajnie inaczej. |
dnia 17/09/2011
W wiedeńskim obiekcie, gdzie zagrają w półfinale, panują prawdziwe tropiki
Weszliśmy do hali, a tam gorąco i klimatyzacja nie działa. To coś całkowicie innego niż do tej pory - powiedział PAP kierownik reprezentacji Andrzej Wołkowycki.
Tym razem kibice nie będą zatem narzekać na zimno, a zawodnicy nie będą musieli smarować butów specjalnym klejem przeznaczonym dla szczypiornistów - na czeskich parkietach często pojawiała się woda, z parującego pod spodem lodu
Jestem bardzo ciekawy, co to znaczy "gorąco" w pustej hali bez kibiców, skoro wczoraj i dziś w Wiedniu temperatura za oknem w ciągu doby wahala się od 10 C - do maksymalnie 20 C. Faktycznie "prawdziwe tropiki" .
A co do tej śliskiej nawierzchni - tak jak pisałem wyżej, Rosjanie, twierdzą, że po ich pierwszym meczu w Karlowych Warach problem całkowicie znikł i w ich następnych spotkaniach grupowych boisko było już - "normalne". Czyli prawdopodobnie przyczyna leżała wcale nie w tym, że nawierzchnia została położona na lód, tylko, że była zupełnie nowa. |
dnia 17/09/2011
Zajrzałem na rosyjskie strony - Rosjanie narzekają tylko na bardzo długą siedmiogodzinną podróż z Karlowych Warów do Wiednia i na francuskich siatkarzy. Niektórzy podobno "zabalowali" i Rosjanie po przyjeździe do Wiednia, musieli czekać, aż zawodnicy Blaina zwolnią im kwaterty.
Jeśli Włosi mieszkają w tym samym hotelu co Francuzi, a chyba tak właśnie jest, to już nie dziwię się, że Berruto skarży się, że śpi cztery godziny na dobę i napomyka coś o imprezach "bunga-bunga". Jak się okazuje, nie musiała być to wcale aluzja odnosząca się do Berlusconiego. |
dnia 17/09/2011
No to teraz mogę Wam wyjawić tajemnicę.Pewien polski sympatyk siatkówki namówił Francuzów na całonocną balangę aby osłabić Włochów |
dnia 17/09/2011
powodzenia, chłopaki! jeśli wygracie, to dla mnie bedzie to odwet, ale nie za tegoroczny Memoriał, nie za srogie lanie w Gdańsku tylko za zeszłoroczne Mistrzostwa Świata, za ułożenie pod siebie regulaminu. Jeśli przegracie, to mam nadzieję ze spowoduje to jeszcze większa mobilizację na pokonanie jutro Serbów. |
dnia 17/09/2011
w studio bosek blogoslawi kretactwu a mazur sie mota jak ma mekach, ale... nie poblogoslawil. uff... |
dnia 17/09/2011
Powodzenia chłopaki!!! Trzymajcie za nich wszyscy kciuki |
dnia 17/09/2011
Onet bystro zauważył , że dziś awans do wielkiego finału będzie świętował przynajmniej jeden Polak
Kto dziś będzie świętował ?
Jeden Polak w towarzystwie Włochów ?
czy jeden Włoch w towarzystwie Polaków ? |
dnia 17/09/2011
Oooo Kurka !
Oooto odpwiedni link na dzisiaj :
http://www.tegomitrzeba.pl/
(gorący Kubek - Kurkowa z makaronem !) |
dnia 17/09/2011
Kurki i Kubki ! do boju z makaronem !!! |
dnia 17/09/2011
Żenada, jak mało kibiców! Austriaków te ME nic nie interesują>
KU2 do boju! |
dnia 17/09/2011
Jednak Mastrangelo jest. |
dnia 17/09/2011
ehh ten Savani |
dnia 17/09/2011
Jeszcze przerwy nie było, a Swędrowski już na granicy zawału, coraz głośniej. |
dnia 17/09/2011
ja się zaczynam o Swędrowskiego poważnie martwić |
dnia 17/09/2011
Podmienili nam Jarosza, na identycznego lecz nie tego samego |
dnia 17/09/2011
o ja nowhere chyba jednak będziesz mieć tą kolację |
dnia 17/09/2011
jak tam nasi? bo niestety mam tylko suchy wynik oglada ktos na internecie bo zadna transmisja mi sie nie wlacza? ( gra JJ? |
dnia 17/09/2011
gra i to całkiem dobrze |
dnia 17/09/2011
No Włosi uważajcie - gracie przeciwko zespołowi nowego wiceprezesa CEV ! |
dnia 17/09/2011
JJ w takim momencie!! |
dnia 17/09/2011
szkoda ale gramy dalej |
dnia 17/09/2011
Savani i tak go ubóstwiam |
dnia 17/09/2011
Po secie, po wyrównanym secie. Wciąż musimy wygrać trzy. |
dnia 17/09/2011
odkrywcze Gib |
dnia 17/09/2011
z taką zagrywką i atakiem Włochów chyba nie mamy wielu szans |
dnia 17/09/2011
o jeest mam!
zeby tylko psychicznie nie siedli po tym pierwszym secie bo to sie im zdarza czesto. jak swedrowski sie drze czasami to az podskakuje |
dnia 17/09/2011
Alutka---zaczekaj, po meczu pogadamy. Módl się żebyśmy wygrali, wtedy będę miał dobry humor |
dnia 17/09/2011
Austriacy, podobnie jak Czesi, wiedzą co puszczać: Polskaaaaa, Bialo-Czeeerwoni, Polskaaaaa, Bialo-Czeeerwoni. |
dnia 17/09/2011
Kurek przechodzi obok tych ME. |
dnia 17/09/2011
O! Zaczynamy grać swoją grę - oddajemy za darmo... |
dnia 17/09/2011
Czy ja mam zwidy czy Kurek też się już przerzucił na morderczego flota? |
dnia 17/09/2011
jak sie bartek nie obudzi a wlosi beda dalej trzymac poziom to ciezko to widze . jakis ten mecz taki ospaly |
dnia 17/09/2011
z taka kontra niestety nic nie zdziałamy. |
dnia 17/09/2011
Gib taaa to już sobie pogadaliśmy |
dnia 17/09/2011
zagrywki też już nie ma |
dnia 17/09/2011
przynajmniej Zajcew jest z nami |
dnia 17/09/2011
o nieee, dawać z powrotem Zajcewa! |
dnia 17/09/2011
Kosok - as z rękawa. |
dnia 17/09/2011
a mi sie zachowanie Jarosza podoba, jakos tak probuje motywowac a reszta miny zwieszone jakby juz mecz przegrali .
Kosok! |
dnia 17/09/2011
po 13! |
dnia 17/09/2011
Dlaczego nie siedzę na fotelu przed tv, a stoję obok? |
dnia 17/09/2011
środkowi pieknie |
dnia 17/09/2011
Możdżi |
dnia 17/09/2011
Jarosza ataki nawet Łasko broni, jaki zal... |
dnia 17/09/2011
|
dnia 17/09/2011
Włosi są dla nas dzisiaj po prostu za mocni i już. |
dnia 17/09/2011
Kurek to jednak slabiutki jest...robia z niego mega star, a moze buty Savionemu czyscic... |
dnia 17/09/2011
Kurek dupę w troki i do roboty, jesteś nam potrzebny
DAWAJ |
dnia 17/09/2011
kurek jak ksiaze z ta zmianą . nie grasz to na lawke , proste |
dnia 17/09/2011
Łukasz musi poprawić wystawę |
dnia 17/09/2011
o jaaaa |
dnia 17/09/2011
i po imprezie |
dnia 17/09/2011
Kurek dziś nie ma "dnia konia" |
dnia 17/09/2011
a może jednak będzie tie break ? |
dnia 17/09/2011
Ej, dopiero 2-0 i piłka w grze. |
dnia 17/09/2011
wlosi graja na kompletnym luziku. |
dnia 17/09/2011
ostatnie zycie |
dnia 17/09/2011
Szybkie tempo meczu. Może zwolni do pięciu setów, acz powodów do optymizmu nie widać. Jarosz zaskakująco przyzwoicie, musi wrócić Kurek i musi zacząć grać, a wówczas może jeszcze nie wszystko stracone. |
dnia 17/09/2011
Co tu dużo mówić wynik w pełni oddaje to co się dzieje. Momentami udawało się dotrzymywać kroku, gonić wynik, ale właśnie w tych kilku kluczowych akcjach kiedy moglibyśmy wyjść na prowadzenie wyższość Włochów nie podlegała dyskusji. Kilka akcji, kilka piłek nie można przegwywać w taki sposób grając o finał ME. To już nie poziom Czech czy Słowacji. Statystyki też jak słyszę mówią swoje Zaczyna się chyba ostatni set... |
dnia 17/09/2011
nie ma kurka nie ma grania. so sad. |
dnia 17/09/2011
Nasz dzisiejszy problem --Bartek i Łukasz.
Muszą wrócić do gry. |
dnia 17/09/2011
trzeba znokautowac savaniego ;p |
dnia 17/09/2011
Kurek do zmiany natychmiast |
dnia 17/09/2011
ten Kurek jest taks laby,z e az zal.. co on w kadrze robi? |
dnia 17/09/2011
niech zamkną Savaniego w szatni... ! |
dnia 17/09/2011
gramy z kurkiem bez kurka. |
dnia 17/09/2011
oj chyba final nie dla nas. chociaż właściwie to i tak dużo osiągneli. A czołółwką nawet europejską niesety nie jestesmy przynajmniej z takim atakiem jaki mamy na chwile obecną. |
dnia 17/09/2011
no dalej chłopaki, damy radę!! |
dnia 17/09/2011
Grzenio - a kogo proponujesz za Kurka? Zwykle stawiasz tylko jednostronne tezy bez alternatywy. Taki Twój "urok". |
dnia 17/09/2011
amen. to by byl na tyle |
dnia 17/09/2011
Pozostaje jutro gra o nagrodę pocieszenia. |
dnia 17/09/2011
Mecz w naszym wykonaniu słaby.
Mamy skład jaki mamy więc i tak osiągneliśmy bardzo dużo.
Oby jutro było lepiej. |
dnia 17/09/2011
tja... tośmy se medal obronili. Ale i tak zagrali lepiej niż na to by forma przed ME pokazywała. Jutro pewnikiem Serbia - i jak Kurek będzie (nie)grał tak jak dziś to grozi nam 4-te miejsce |
dnia 17/09/2011
No to jutro z Rosjanami o brąz... |
dnia 17/09/2011
taaa z Rosjanami.. to już żeśmy wygrali |
dnia 17/09/2011
Tak jak pisałem pod innym wątkiem, półfinał to był nasz pułap na tych ME.
Bartosz Kurek będzie miał okazję do rehabilitacji na Pucharze Swiata, bo ma się za co rehabilitować. |
dnia 17/09/2011
My nie mieliśmy Kurka, a Włosi mieli Łasko. Masakra to była. Mam nadzieję, że ich jutro Rosjanie zleją w tym finale. |
dnia 17/09/2011
Co tu dużo mówić. Włosi to po Bułgarii pierwszy dobry przeciwnik i podobnie jak Ci pierwsi pokazali nam, że jedyne na co stać tą reprezentację to na wygraną z Niemcami, Czechami i Słowacją. Cieszmy się z 4 nie liczmy na więcej Jak kobitki dojdą do 4 to też trzeba być super szczęśliwym |
dnia 17/09/2011
Savani nie wybaczę Ci tego!! |
dnia 17/09/2011
I tak mielismy wiecej szczescia niz rozumu, bo czworka ME to, z ktorej strony by nie patrzec, niespodzianka. Wlosi swoja druzyne zbudowali, a my nasza sklecilismy. Najwyzszy czas zreformowac system prowadzenia mlodych zawodnikow i modlic sie, by wysyp talentow byl taki, zeby nie byc uzaleznionym od kaprysow grupki gwiazdeczek. |
dnia 17/09/2011
coz wlosi za mocni dla nas jutro nowa szansa |
dnia 17/09/2011
słabo Bartek, słabo druzyna. Chyba troche nie uniósł miana lidera naszej ekipy. Beznadziejnie, że nie mamy dla niego zmiennika. Bo cóż ten młody Mika mógł zrobić? Daje zmianę i od razu do niego pilka Balony Żyagdły, Mozdzonka i Nowakowskiego - bez komentarza. Włosi stawali na 4 metr by je przyjąć, wszedł Kosok, zagrał trudniejszą zagrywkę, trochę dalej i popłaciło. Za to Jarosz na plus. |
dnia 17/09/2011
Kazda druzyna jest uzalezniona od "garstki gwiazdeczek", Rosja bez Chtieja i Michajłowa tez by nie wygrywała wszystkiego, tak samo jak Włochy bez LM i CS |
dnia 17/09/2011
Tym meczem Łasko, chyba udowodnił, że jednak potrafi grać ważne mecze.
I niestety potwierdziło się w pełni, że AA ma pewną poważną przypadłość - za długo czeka ze zmianami. Aż się prosiło w 3. secie wrzucić Ruciaka za Kurka na poprawę przyjęcia. No, a przede wszystkim: nie mógł im powiedzieć, żeby już nie zagrywali na Bariego? Zwłaszcza flota, bo zdaje się, że Berruto jednak pracę domową z filozofii odrobił doskonale. |
dnia 17/09/2011
A Parodi, mimo ze juz normalnie gra w pierwszej linii, to ma obecnie mniej wiecej 50% tej formy sprzed kontuzji... Szkoda w kontekscie finalu |
dnia 17/09/2011
przykro bardzo ale.. jakby na to realnie patrzec to mielismy (z wyboru) prosta droge do tego polfinalu, nie natknelismy sie na zadnego przeciwnika z czolowki a w grupie z bulgaria przegralismy . Teraz pierwszy mecz w waznym etapie turnieju z silnym zespolem i niestety wszystkie nasze braki zostaly obnazone, Kurek siadl, brakowalo lidera, szczescia, ducha walki i no niestety chyba tez umiejetnosci. Niezrozumiale sa tez dla mnie niektore decyzje AA, a raczej ich brak bo bartek byl ewidentnie do zdjecia, rozumiem ze media lansuja kult Kurka gdzie sie tylko da porownujac go do najwiekszych gwiazd siatkowki ale w tym meczu gral po prostu ponizej poziomu i widac ze dluga droga przed nim do wizerunku wykreowanego na portalach siatkarskich. Boli ze przegralismy, wykazujac taka niemoc ale trzeba przyznac ze na ten final zwyczajnie nie zasluzylismy z taka gra, a to ze doszlismy tak daleko to w sumie tez sukces albo nowo zdobyta umiejetnosc kombinowania ;p trzymam kciuki za te 3 miejsce ale patrzac na potencjalnych przeciwnikow moze byc trudniej niz dzis.. Brawa za tych ktorzy sie starali, dla Jarosza ze pomimo tylu slow krytyki plynacych ze wszystkich stron zagral niebo lepiej niz wychwalany Kurek i dla calej druzyny w sumie - za to ze im sie chcialo przyjechac na ME a nie ogladac je w domu przed tv jak to niektorzy nasi wspaniali reprezentanci i popieram Ruciaka w tym co powiedzial ze sa na tych zawodach ci co powinni i to sa podstawowi gracze, nie ma co gdybac co by bylo gdyby grala inna szostka czy powolania dostali inni zawodnicy bo ich tam nie ma i koniec. |
dnia 17/09/2011
Grzenio nie jest z Olsztyna. |
dnia 17/09/2011
Nie rozumiem skad przyklad Chtieja i Michajlowa. Wyraznie napisalem 'gwiazdeczek', a dwaj siatkarze wymienieni przez ciebie to profesjonalisci, na ktorych mozna polegac. |
dnia 17/09/2011
I patrząc na to co robił z nami Łasko, tak sobie pomyślałem, co to jutro będzie jeśli Milijković utrzymał formę z meczu z Francuzami. Chyba żaden z pozostałych Serbów piłki nie dostanie |
dnia 17/09/2011
wszystko zgodnie z przewidywaniami. |
dnia 17/09/2011
Co to jest "usposobienie młodego prawicowca" i czy aby napewno Nowakowski takowe posiada? |
dnia 17/09/2011
Ja się zastanawiam czemu Kurek nie został zmieniony. Nie szło mu dziś kompletnie. Powinien wejść Ruciak. I trzeba pochwalić Jarosza. Nie podziewałam się, że będę wolała jak on atakuje niż Kurek... |
dnia 17/09/2011
Stało się to m co musiało się stac. Tyle. Szkoda tylko, że Włosi w niektórych elementach nas zdeklasowali. |
dnia 17/09/2011
Niczego nie trzeba im urywać, te ME należy ocenić pozytywnie, jako udany etap na drodze to stworzenia naprawdę silnej drużyny. |
dnia 17/09/2011
*spodziewałam |
dnia 17/09/2011
czy dzisiaj kolejny świetny mecz na me zaliczył Michał Łasko, który jest strasznie nieregularny, nie potrafi atakować po prostej, obijać bloku i być liderem drużyny?
Tak ten sam Serku. |
dnia 17/09/2011
Tym meczem Łasko, chyba udowodnił, że jednak potrafi grać ważne mecze.
Heh, to samo chciałem napisać. Jeżeli jeszcze w finale świetnie zagra Michał, to posypuję głowę popiołem i idę do Częstochowy... Łasko robi wszystko, by zaprzeczyć tej powszechnej, zwłaszcza we Włoszech opinii o jego (nie)grze w ważnych meczach, bo pamiętajmy, że z Finami w ćwiartce grał znakomicie. Gdzieś na forum włoskim, jeszcze przed mistrzostwami, przeczytałem, że Łasko, jeżeli chce, żeby wszyscy zapomnieli o Feim, to po prostu musi zagrać świetny turniej, jak na razie mu to wychodzi. |
dnia 17/09/2011
V |
dnia 17/09/2011
Dwie migawki pokazujące ile w sporcie znaczy doświadczenie.
1. Jedno z takich sobie naszych przyjęć w 3. secie. Żygadło kiwką zdobywa punkt, ale ma kupę szczęścia, bo Mastrangelo już się na niego czaił. A w powtórce to wyglądało, jakby Luigi wiedział, że Łukasz musi kiwać, zanim Łukaszowi w ogóle to do głowy przyszło.
2. Kurek dwa razy w krótkim odstępie czasu fatalnie ocenia lot piłki przy zagrywce. Efekt - dwa asy. |
dnia 17/09/2011
Innymi słowy temperament ministranta.
oj tam, Pit od czasu do czasu sobie jednak przyklnie |
dnia 17/09/2011
Dwa razy rzucił siarczyste "do diaska" i raz "do kroćset", mama wyłowiła to w trakcie transmisji i teraz czeka go poważna rozmowa w domu. |
dnia 17/09/2011
Dwa razy rzucił siarczyste "do diaska" i raz "do kroćset", mama wyłowiła to w trakcie transmisji i teraz czeka go poważna rozmowa w domu.
Nie mama, tylko pleban.
We mnie Cichy Pit ma wielkiego fana. Jego szczytem ekstazy jest, gdy po bardzo dobrym ataku nozdrza mu się trochę zawężą w celu powstrzymania uśmiechu.
To nie w celu powstrzymania uśmiechu. Jemu ekstaza łzy z oczu wyciska. |
dnia 17/09/2011
best, mówisz mastrANGELO? |
dnia 17/09/2011
ej nieprawda, Pit po udanym bloku robi usta w rybkę i przekręca na (chyba) lewą stronę |
dnia 17/09/2011
red, przecież nadmiar łez jest odprowadzany do jamy nosowej |
dnia 17/09/2011
red
przepraszam w takim razie za wyrwanie się z szeregu |
dnia 17/09/2011
Jak chwaliłem AA za świetnie taktycznie przygotowany mecz z Niemcami, tak napiszę szczerze. Taktyka naszego trenera w grze w Włochami zupełnie mi się nie podoba. Obserwowałem wszystkie trzy mecze jakie z nimi rozegraliśmy. Według mojej opinii w każdym meczu zagraliśmy podobnymi elementami taktycznymi i za każdym razem z bardzo słabym skutkiem. W meczu dzisiejszym także nic nie zmieniliśmy i przyniosło to taki sam skutek - bardzo łatwe zwycięstwo Włochów. Szczególnie nie podobała mi się taktyka serwisów. Zagrywać większość zagrywek w libero to według mnie duży błąd taktyczny. Podobnie Michał Łasko miał praktycznie do końca meczu non stop otwartą prostą i wchodził w nią jak w masło. Tak było również w Gdyni i na memoriale Wagnera. Takie ustawienie bloku na Michała również uważam za błąd naszego trenera. Zupełnie nie przynosił on żadnych korzyści a skutkował tylko dobrą grą Łasko. I jeszcze parę szczegółów ale szkoda gadać i pisać bo i tak Włosi byli zdecydowanie lepsi od Polaków w każdym elemencie i wygrali zasłużenie.
Chyba nasze orły osiągnęły już kres swoich możliwości, ale czwarte miejsce nie jest złe i przed ME nigdy bym nie przypuszczał, że zdołają je osiągnąć. Pomogło im trochę szczęście. Bo jakby Niemcy mieli lepszą dyspozycję, a Bułgarzy nie przegraliby ze Słowakami to zapewne nie wyszlibyśmy z grupy. Swojemu szczęściu jednak nasze orły pomogły wygrywając trudny mecz z Czechami, a następnie ze Słowakami. Teraz jednak takie zespoły jak Włosi a jutro Serbowie pokażą naszym chłopakom że jeszcze muszą sporo pracować aby coś więcej ugrać, bo nikt za darmo im niczego nie podaruje. |
dnia 17/09/2011
zobaczymy jak bedzie wyglądał ten drugi półfinał, liczę na duzo walki |
dnia 17/09/2011
do dzieła, Rassija |
dnia 17/09/2011
ooo, właśnie Italiano, ty krytykancie Łaksowego talentu
Tak, to ja! Choć żeby nie było, to nigdy nie ośmieliłbym się pisać, że nie potrafi atakować po prostej, obijać bloku i psuje wszystkie najważniejsze piłki, zawsze
Historia zatoczy koło, i Savani, tak jak Cisolla, zostanie MVP turnieju, a Mastrangelo zostanie wybrany najlepszym blokującym turnieju, jak to było 6 lat temu? A, no i gdy Gigi wybierany był najlepszym blokującym Mistrzostw Europy (było tak dwukrotnie), to Włosi wówczas wygrywali cały turniej. A prawdopodobne, że to właśnie Mastrangelo będzie najlepszym blokującym europejskiego czempionatu po raz trzeci w swojej karierze.
Wydaje mi się, że Serbowie mocno powalczą. Oby |
dnia 17/09/2011
Muserski zapomniał koszulki no jak można na pólfinał zapomniec koszulki?! |
dnia 17/09/2011
oooops, czyżby Dimce ktoś koszulinkę podprowadził .... i teraz biedak stoi w kwadracie |
dnia 17/09/2011
A na środku wielki Dima, co koszulki swojej ni ma |
dnia 17/09/2011
już ma |
dnia 17/09/2011
no wreszcie zaczyna się coś dziać - jakby jakiś półfinał grali |
dnia 17/09/2011
nie zarty. naprawde zapomnial. przeciez wiesz jak to jest! |
dnia 17/09/2011
serek, żadne żarty Dima wyskoczył w koszulince Tarasa z doklejoną jedynka, chyba biedaczysko zapomniał koszulki z hotelu i dopiero po rozpoczęciu meczu mu ja dostarczyli |
dnia 17/09/2011
milkoooo!!! |
dnia 17/09/2011
och Ivan |
dnia 17/09/2011
Dobrze Petkovic gra na tych Mistrzostwach. |
dnia 17/09/2011
Sergiej a nie mówili ci, że dobra kiwka, to skończona kiwka |
dnia 17/09/2011
ale jaja! |
dnia 17/09/2011
bym sie poplakala ze smiechu, gdyby jutro przyszlo nam grac przeciwko rosji. |
dnia 17/09/2011
bym sie poplakala ze smiechu, gdyby jutro przyszlo nam grac przeciwko rosji.
Patrząc na to, jak zagrali Rosjanie dwa lata temu z Bułgarią o 3. miejsce, po porażce z Francuzami, to szczerze nie musi być takie złe rozwiązanie |
dnia 17/09/2011
Bardzo się zasmuciłam.Nie wiem dlaczego przegraliśmy.Może za bardzo chcieliśmy wygrać?Rozstrzelano nas zagrywką.Popełniliśmy mnóstwo błędów.Kurek bez formy.Byłam z wami do końca i wierzę że jutro wywalczymy brąz. |
dnia 17/09/2011
18-latek Uros Kovacecic na boisku. Zmienił Nikica |
dnia 17/09/2011
Gdyby nie ten blok Butki... |
dnia 17/09/2011
Serbowie w 2. secie mają gorszy wynik od naszego.
A my graliśmy z Rosjanami na Euro ? |
dnia 17/09/2011
A ja już myślałem,że pozamiatane... |
dnia 17/09/2011
A my graliśmy z Rosjanami na Euro ? smiley
my realizujemy bardzo konsekwentnie założenia taktyczne, udaje nam się unikać gry z Rosjanami, a jeśli ten mecz będzie tak się toczył, to i tym razem założenia takowe zrealizujemy w 200% -100% w ćwierćfinale + 100% w finale |
dnia 17/09/2011
Pochwaliłem Petkovica - z miejsca zaczął grać znacznie gorzej, no więc - Michajłow jest niesamowity |
dnia 17/09/2011
A ja już myślałem,że pozamiatane...
Co sie odwlecze.... Rosjanie oddając tego pierwszego seta zrobili nam prezent. Serbowie będą mieli mniej czasu na regenerację przed meczem o brąz. |
dnia 17/09/2011
Italiano - działa no to Michajłow gra cudownie |
dnia 17/09/2011
były głosy, że mecz Bułgaria - Rosja to przedwczesny finał, im dłużej patrzę na to spotkanie tym większe mam wątpliwości .... wreszcie mamy mecz w którym ktoś zmusił Rosjan do spocenia się ..... oby tylko Ivanowi i spółce sił starczyło |
dnia 17/09/2011
no i są emocje |
dnia 17/09/2011
akcje cudo |
dnia 17/09/2011
Serbio kochana, proszę o tie-break'a |
dnia 17/09/2011
aaaa! |
dnia 17/09/2011
Dziękuję!!! |
dnia 17/09/2011
wow mamy tiebreaka |
dnia 17/09/2011
2:2 hęhęhę |
dnia 17/09/2011
wow... |
dnia 17/09/2011
Uhaha |
dnia 17/09/2011
No,teraz to ja już nie wiem z kim wolałbym abyśmy nie grali o brąz |
dnia 17/09/2011
AJDE! |
dnia 17/09/2011
Czyżby nasz misterny plan miał się nie powieść, i na tych ME jednak przegramy z Rosją? |
dnia 17/09/2011
plavi! |
dnia 17/09/2011
Bazin,
Ja tam nie wiem kto będzie miał mniej czasu |
dnia 17/09/2011
Cors, nam to już powinno być wszystko jedno. Z jednej strony Rosjanie w najlepszym dla siebie sezonie od lat, z drugiej Ivan, który zrobi z nas marmoladę, jak to mówi realista Egal. A co do tego półfinału... zawsze jest ciekawiej, kiedy murowany faworyt przegrywa Serbia! |
dnia 17/09/2011
o ho ho co to sie dzieje??? |
dnia 17/09/2011
matko, ja chyba serbii kibicuje... |
dnia 17/09/2011
no to Rosjanie pod (serbską) ścianą |
dnia 17/09/2011
Rosjanie przerzucili się na morderczego flota! |
dnia 17/09/2011
Na serio, to paradoksalnie w porażce Rosjan można upatrywać jakichś szans dla nas na medal. Przegrana kompletnie by im rozbiła psyche, w meczu o brąz mogą unieść się dumą i obrażeni na cały świat snuć się bo boisku.
(albo odwrotnie; wyjdą na takiej ku...e, że nas zdmuchną z parkietu na trybuny) |
dnia 17/09/2011
Gib, cieszmy się z 4. miejsca i patrzmy z nadzieją w przyszłość |
dnia 17/09/2011
chrzanic medale dawaj ivan! |
dnia 17/09/2011
zrobią to! |
dnia 17/09/2011
Grają jak natchnieni, dawać Plavi!!! |
dnia 17/09/2011
odjechali |
dnia 17/09/2011
blisko |
dnia 17/09/2011
nie spaaaać! |
dnia 17/09/2011
Serbowie to cieniasy - nawet nie słuchali specjalistów, którzy by im wytłumaczyli, że Rosjanie są poza zasięgiem. |
dnia 17/09/2011
Dawć Rosja |
dnia 17/09/2011
o nie |
dnia 17/09/2011
13:13 ogrobili |
dnia 17/09/2011
stało się haha |
dnia 17/09/2011
|
dnia 17/09/2011
yes, yes, yes!!! Barwo Serbia, brawo Milko!!! |
dnia 17/09/2011
PLAVI!!!!!!! KŁANIAM SIE W PAS! |
dnia 17/09/2011
SEEEEEERBIAAAAAAA!!!!!! |
dnia 17/09/2011
Brawo Serbia!!!!
Już się boję co jutro z nami Rosjanie zrobią |
dnia 17/09/2011
No i taktyka wzięła w łeb! gramy z Rosją |
dnia 17/09/2011
no jakie swiństwo ! |
dnia 17/09/2011
Rosjanie nabawią się serbskiego kompleksu,rok temu też plavi wybili im z głowy medale, tu co prawda o medal będzie łatwo/iej, ale każdy wynik poza złotem to dla tej nacji porażka,zwłaszcza po formie jaką prezentowali |
dnia 17/09/2011
Sędzi do okulisty natychmiast
Takich nr się niue robi
Jak skurkowany szybko z słupka zwiewał
Kant |
dnia 17/09/2011
A najzabawniejsze jest to, że miszczem zostaną Włosi |
dnia 17/09/2011
z ta ostatnią akcją |
dnia 17/09/2011
eeee... czy uważacie że Nikic postąpił moralnie i fair nie przyznając się do bloku przy meczowej?
Gratki dla Serbii - z naszego punktu widzenia może będzie łatwiej grać z Rosją (bo brąz dla nich nic nie wart) - ale może się zmienili mentalnie i będą walczyć. |
dnia 17/09/2011
Już się boję co jutro z nami Rosjanie zrobiąsmiley
Rosjanie z nami wygrają. Ale niczego niewiarygodnego nie zrobią. Graliśmy z nimi w F8 WL (którą notabene wygrali) i przeżyliśmy. Przegraliśmy, ale wstydu nie było. Nie będzie i jutro. |
dnia 17/09/2011
a najgorsze że Włosi wypoczęci po szybkim 3:0 wygrają... dramat i porażka |
dnia 17/09/2011
Iluś tam fachowców krzyczy nam,że przez najbliższe lata osja jest nie do ruszenia....
A Brazylijczycy po obejrzeniu tego meczu trzymają się za brzuchy ze śmiechu.. |
dnia 17/09/2011
Rosjanie z nami wygrają. Ale niczego niewiarygodnego nie zrobią. Graliśmy z nimi w F8 WL (którą notabene wygrali) i przeżyliśmy. Przegraliśmy, ale wstydu nie było. Nie będzie i jutro.
Że przegramy to wiem. Mam nadzieję, że wstydu nie będzie i mecz będzie podobny do tego co graliśmy w półfinale LŚ. |
dnia 17/09/2011
Rosjanie mogą po tej porażce skonczyc jak dwa lata temu: oby... |
dnia 17/09/2011
Nikić postapił niemoralnie i niefair, lecz jak najbardziej słusznie.
Włosi w finale z Rosja byliby bez szans w moim przekonaniu, a tak to niespodziewanie otwiera się dla nich droga do złota. |
dnia 17/09/2011
Do Serbów pretensji nie mam, nikt się nie przyzna.
Sędzia w drukarni się wychwał.
Brakuje słów, łomot by się przydał |
dnia 17/09/2011
Dwa kolejne mecze Serbia wygrywa po kontrowersyjnych decyzjach sędziów.
Tym razem węgierski sędzia wziął odwet za 56 rok |
dnia 17/09/2011
szkoda, ze ta wygrana serbow nie jest do konca czysta. sedzia im spieprzyl sprawe, bo serbowie zasluzyli, zeby wygrac uczciwie. |
dnia 17/09/2011
Mądry Pan Bóg stworzył Rosjan, chyba tylko po to, żeby przegrywali z Serbami w siatkówkę.
Finał IO w Sydney 2000, ubiegłoroczne MŚ, tegoroczne ME r11; trudno się dziwić, że od tych wszystkich porażek z Serbami, Rosjanie mają ich kompleks głęboki ja studnia
Niewiarygodny mecz r11; Rosjanie w decydującym momencie znów pękli. Tyle piłek meczowych. Wołkow w prostych sytuacjach na siatce zachowujący się jak młodzik. Gdybym tego nie oglądał, to bym nie uwierzył.
A teraz idę sie ze szczęścia upić, żeby zdażyć do jutra wytrzeźwieć. Bo liczę na to, że jutro czeka nas piękny finał Euro |
dnia 17/09/2011
Serbowie drugi mecz z rzędu kończą po błędzie sędziego To samo było z Francją w czwartek. Strasznie żal mi Rosjan, ale sami sobie winni. Choć nie wiadomo, czy przy 14:14 to jednak witający się z gąską Serbowie by nie pękli.
Kto wie czy załamani i zmęczeni Rosjanie zdążą się zregenerować (zwłaszcza psychicznie) do jutra.
Mam nadzieję, że Savani z Lasko złomoczą plavich |
dnia 17/09/2011
jesli rosjanie dzis zaleja robaka, to jeszcze jutro braz wywalczymy... |
dnia 17/09/2011
Oj chyba przesadzacie, ja końcówkę oglądałem kilka razy, na serbskim kanale pokazywali ją do znudzenia i żadnego bloku nie było. Niedzwiadek walną pomiędzy dwóch Serbów bo była tam chyba metrowa dziura i wszystko. To wy dorabiacie teraz ideologię do swojej porażki i tyle. |
dnia 17/09/2011
To jakieś fatum ciąży nad Rosją. W Mistrzostwach Europy nigdy nie byli mistrzami i teraz też nie będą pomimo, że mają teraz drużynę najlepszą na świecie. Jutro nie przekreślam Polaków ponieważ dla Rosji liczyło się tylko złoto i teraz nie wiadomo jak zareagują po takiej klęsce. Mentalnie są w strasznym dołku. I to jest dla nas szansa. |
dnia 17/09/2011
ja nie wiem co sie dzieje z bela hoborem. to taki swietny sedzia byl, a gdzies od roku cuda na patyku wyczynia (czy on przypadkiem nie przechodzil juz oficjalnie na emeryture?) |
dnia 17/09/2011
A ja mam nadzieję, że to Serbia zleje Włochów |
dnia 17/09/2011
Jureczek chyba jesteś ślepy jeśli nie widziałeś bloku |
dnia 17/09/2011
eeee... czy uważacie że Nikic postąpił moralnie i fair nie przyznając się do bloku przy meczowej?
to w siatkówce jeszcze postępuje się moralnie? |
dnia 17/09/2011
@ Cors - w wygranej Serbów z Francją nie było NIC kontrowersyjnego ..... Francuz przelazł linię środkową zanim wyskoczył do tej ostatniej piłki, dokładnie tak jak zrobił to Żygadło w spotkaniu z Czechami |
dnia 17/09/2011
Best,
Rosjan wszyscy się bali i kombinowali jakby na nich nie wpaść |
dnia 17/09/2011
jureczek, ja na wlasne oczy bloku tez nie widzialam, nie widzialam czy bylo w boisku, ale chtiej wydawal sie superpewny, ze byl blok. to jak w koncu? |
dnia 17/09/2011
Duży błąd sędziego na koniec meczu, takie sytuacje nie powinny się zdarzać na tego typu imprezach, ale muszę powiedzieć, że Serbowie ostatnie dwa sety grali fantastycznie. Takie właśnie mecze (z wyłączeniem ostatniego punktu) powinny być rozgrywane w półfinałach ME.
Meczu Polaków pozwolę sobie nie komentować, bo chyba nie ma czego. |
dnia 17/09/2011
jureczek
po pierwsze nie moja porażka
po drugie gdzie ta metrowa dziura może inny mecz oglądałeś |
dnia 17/09/2011
Edyta - powtórzę raz jeszcze, meczu z Francja nie zakończył błąd sędziego |
dnia 17/09/2011
[img]U Rosjan po ostatnich wydarzeniach już się nie pije, przynajmniej nie do upadłego, a na lekkim draśnięciu i tak będą faworytami.
Musimy zagrać dobry mecz, a może to wystarczy przy ich rozkojarzeniu. |
dnia 17/09/2011
Daniel Plinski powiedział kiedyś że siatkówka jest kochana, ale wredna. I oto pretendenci do złota, graja jutro o brąz Polakami. Byłoby wprost rewelacyjnie wygrać jutro mecz z Rosją, tylko czy mamy takiego Milijkovicia w druzynie? Wiekiem i doswiadczeniem, dorównywałby Piotrek Gruszka, ale formą już nie. |
dnia 17/09/2011
Jureczek ma po prostu 14 calowy telewizor...i na nim zauważyć blok jest trudno |
dnia 17/09/2011
a dla Serbów wielkie gratulacje! |
dnia 17/09/2011
realisto w 14 calowym metr będzie poza polem widzenia |
dnia 17/09/2011
To teraz Rosja nie zagra w Pucharze Świata? |
dnia 17/09/2011
alekno apopleksji dostanie. albo kogos zabije. |
dnia 17/09/2011
Bloku nie było widać,ale przy jednym ujęciu piłka wyraźnie zmieniła trajektorię lotu po przejściu przez serbski blok |
dnia 17/09/2011
Jeszcze raz wam powtarzam, oglądałem ten mecz w jakiejś serbskiej telewizji, bo taką złapałem. Po zakończeniu meczu ostatnią akcję powtarzali chyba z pięć razy na różne sposoby i ja uważam, że żadnego bloku nie było. Wszystko było o.k. A wy jak tam sobie chcecie, mnie tam "wsio ryba". Nie dam sobie tylko wcisnąć kitu i tyle. |
dnia 17/09/2011
Edna - od tego że to wiele razy powtórzysz, sytuacja się nie zmieni Oglądałam to na stop klatce i Toniutti miał nogę styczną z linią, poza tym sędzia odgwizdał tam siatkę a nie przejście.
W dzisiejszej akcji blok było widać najlepiej w pierwszej powtórce z kamery ustawionej przy krótkim boku boiska. Widać jak piłka obija bodaj bark albo głowę Nikicia i dość mocno zmienia kierunek. Rzeczywiście Bela Hobor, niedawno być może nawet najlepszy sędzia świata, od jakiegoś czasu popełnia karygodne błędy |
dnia 17/09/2011
No właśnie. Rosja nie zagra w Pucharze Świata !...Teraz trzeba wsparcia wiceprezydenta CEV żeby czasem nie zabrali nam dzikiej karty na rzecz Rosjan |
dnia 17/09/2011
Służalczo zapytam. Kto jest tym wiceprezydentem CEV? |
dnia 17/09/2011
taaa miał styczną, jak wyskakiwał, ale klatkę wcześniej ma całą stopę na stronie Serbów .... i wiesz, ja mogę napisać tak - od ciągłego zaprzeczania sytuacja się nie zmieni |
dnia 17/09/2011
A jak Rosja nie zagra w Pucharze Świata to rosną nasze szanse na jedno z trzech pierwszych miejsc premiowanych biletem do Londynu |
dnia 17/09/2011
Mirosław Przedpełski to teraz wielka szycha |
dnia 17/09/2011
Jureczek
jeżeli piłka nagle zmienia trajektorię lotu to jak jest tego przyczyna - nagły podmuch wiatru, zmiana środka ćięzkości czy jakieś inne cuda? |
dnia 17/09/2011
Edna,
Francuzi twierdzą,że sędzia umotywował im swą decyzję dotknięciem siatki przez Toniuttiego,na co oni nie chcieli się zgodzić.I wydaje mi się,że tej siatki nie było... |
dnia 17/09/2011
Nie wierzę....
IVAN Królu Ty!!!!! |
dnia 17/09/2011
co realisto już się ubezpieczasz co do szikiej karty ? |
dnia 17/09/2011
dzikiej* |
dnia 17/09/2011
obejrzyj ostatnią akcję w innej telewizji niz serbska
tam puszczą akcję z kamery gdzie widać jak było |
dnia 17/09/2011
Cors - siatki nie było u żadnego z nich, nawet nie wiem skąd ten pomysł, bo siatka nawet nie drżała. A stopa była styczna z linią właśnie w tym pierwszym momencie, wierz mi Edna że obejrzałam tę sytuację z każdej strony wielokrotnie i wiem co mówię. W tamtej akcji w ogóle nie było niczyjego błędu i powinna trwać dalej.
Rzeczywiście Rosjan nie będzie w PŚ i to nie jest dobra wiadomość także dla nas. Nie dlatego że zabiorą nam dzikusa (skoro już dali to wątpię czy zabiorą), ale dlatego że Rosjanie zakwalifikowaliby się z PŚ do igrzysk a tak będą grać w kolejnych turniejach, blokując miejsce kolejnemu zespołowi z Europy. |
dnia 17/09/2011
Finał IO w Sydney 2000, ubiegłoroczne MŚ, tegoroczne ME r11; trudno się dziwić, że od tych wszystkich porażek z Serbami, Rosjanie mają ich kompleks głęboki ja studnia
No ale z drugiej strony manto w półfinale MEw 2007 roku, wyeliminowanie Serbii dwa lata potem, wygrana w ćwiartce na Igrzyskach w 2004 roku - pewnie coś by się jeszcze znalazło - no więc Rosjanie też potrafią Serbów pokonać
Wołkow i ten karygodny błąd w odbiorze przechodzącej piłki przy meczowej, w czwartym secie, przypomniał mi Połtawskiego, który w 2007 roku, przy meczowej dla Rosjan, przy przechodzącej piłce, jak dobrze kojarzę, przebił piłkę na drugą stronę...
Rzeczywiście Bela Hobor, niedawno być może nawet najlepszy sędzia świata, od jakiegoś czasu popełnia karygodne błędy
On chyba sędziował mecz USA - Włochy rok temu na MŚ. |
dnia 17/09/2011
Bo szczerze wątpię czy nam się uda zakwalifikowac z pś. |
dnia 17/09/2011
A kto ma zapewnioną grę w PŚ? Kuba, USA, Serbia, Włochy, Polska, Japonia i...? |
dnia 17/09/2011
wiecie co - ja nie wiem co pokazał sędzia, co mówią Francuzi też jest dla mnie mało istotne, ja po prostu wiem że Toniutti popełnił błąd, bo go widziałam .... .... dokładnie taki sam błąd popełnił nasz Łukasz w 3 secie meczu z Czechami, zanim wyskoczył do piłki, miał cała prawa stopę na boisku przeciwnika ... nasze szczęście polegało tylko na tym że to nie był jeszcze setbol
****
Edytka - ja Ci wierzę, ale swoim oczom wierzę bardziej i skoro każda z nas co innego widziała, to chyba mnie ma co klepać w klawiaturę |
dnia 17/09/2011
Niech nasza Szyszka skłoni władne gremia do sanacji siatkówki na odcinku systemu rozgrywek imprez rangi mistrzowskiej, tak abym już nigdy nie musiał oglądać zaplanowanych porażek naszej kadry.
(co w niczym nie zmienia faktu, że w całej rozciągłości popieram decyzję Anastazego)
Błędy sędziowskie to temat rzeka, przypomnę tylko mecze piłkarskie Anglia-Argentyna 1986, czy Anglia-RFN 1966
Są częścią składową widowiska sportowego. Mogą je zepsuć, urozmaicić, wypaczyć ale zawsze pozostają nieodwołalne
(w siatkówce na tym polu i tak czynione są postępy) |
dnia 17/09/2011
Tak bardzo szkoda mi Rosji, że aż się prawie popłakałam Nie mówiąc nawet o tym, że uwielbiam tych chłopaków, ale nie może tak być, że sędzia wypacza wynik meczu! Przy 14:14 dla Rosji różnie mogło się to potoczyć, a tak to jest zwykła kradzież Kradzież finału i kradzież marzeń.
Miałam złe przeczucia przed tym tie-breakiem i one się sprawdziły.
Rosja grała dziś praktycznie bez zagrywki, a co za tym idzie, ze słabym blokiem. Michajłow nie wyczyniał już takich cudów jak w LŚ. A Birjukow nie przyjmował tak pewnie jak choćby w fazie grupowej.
Nie mam komu kibicować w finale. |
dnia 17/09/2011
Statystyki z meczu Serbia - Rosja
Petković 1, Miljkovic 28 pkt, Podrascanin 6, Stanković 10 , Nikola Kovacevic 20, Milos Nikic 14, Rosić (libero), oraz Uros Kovacevic, Terzić, Rasic, Mitic, Starovic,
Rosja: Grankin, Michajłow 24 pkt, Muserski 12, Wolkow 11, Birjukow 18, Chtiej 20, Sokołow (libero), oraz Butko, Apalikow 1, Siwożeleż, Ilinych, Żigałow. |
dnia 17/09/2011
Gib Melson - obawiam się że twój głos jest głosem wołającego na puszczy, bo władze i europejskie i światowe od lat udowadniają, że nie ma tam ani ludzi ani chęci do jakiejkolwiek sanacji, to grono jawi mi się jako mocno ograniczone w swoich ciasnych poglądach i mocno skupione na własnych interesach a nie interesie siatkówki. Nasz Ciemno Opalony w sam raz pasuje do tej elyty. I prawdę mówiąc nie wiem na czym polegają te postępy w kwestii eliminacji błędów, bo póki co challenge jest utopią, a we Włoszech nawet te czujniki przy liniach końcowych wycofali, pewnie jako zbyt kosztowne.
Edna, stawiam w ciemno, że nie nagrałaś tego meczu (w przeciwieństwie do mnie ) i widziałaś tylko to co było w tv, bez spokojnej wielokrotnej powtórki. A wtedy nawet własne oczy są bardzo zawodne, o czym sama wiele razy się przekonałam. Ale oczywiście pozostań przy swoim zdaniu, a ja jutro będę ściskać palce za makaroniarzy, mając nadzieję, że trzeci raz Serbowie takiego farta mieć nie będą |
dnia 17/09/2011
A tak w ogóle to nie wierzę, żeby Rosja nie dostała dzikiej karty na Puchar Świata. Należy im się jak psu buda. Wniosek każdy wyciągnie sam. |
dnia 17/09/2011
chimer89 - mialam takie samo przeczucie, czego dowodem mój wpis w typerze Tzn. w koncu postawilam na trzy jeden dla Rosji, ale czulam, że bedzie tie break i to dla Serbii. |
dnia 17/09/2011
chimer
Kibicuj Polakom i Rosjanom.W osobach Łaski i Zajcewa |
dnia 17/09/2011
To co się komu należy a co ma to dwie różne sprawy kochana Jeszcze się tego świata nie nauczyłaś? |
dnia 17/09/2011
no to przegrałaś nagrałam
co do dzisiejszego spotkania .... nie widziałam powtórki ostatniej piłki, więc na razie głosu nie zabieram, ale jeśli był blok, to może niech pan Alekna, w przerwach między piekleniem się i pomstowaniem na sędziów przypomni sobie walkę o mistrzostwo Rosji ... jak to mówią: " mieczem wojujesz ...." |
dnia 17/09/2011
Rzeczywiście Rosjan nie będzie w PŚ i to nie jest dobra wiadomość także dla nas. Nie dlatego że zabiorą nam dzikusa (skoro już dali to wątpię czy zabiorą), ale dlatego że Rosjanie zakwalifikowaliby się z PŚ do igrzysk a tak będą grać w kolejnych turniejach, blokując miejsce kolejnemu zespołowi z Europy.
Na PŚ organizatorzy i FIVB dysponują dwiema dzikimi kartami do przyznania. I do dziś mówiło się, że poza naszą reprezentacją, dużą szansę na tę drugą dziką kartę mają Bułgarzy. Ale kto wie, czy po dzisiejszej klęsce, nie powędruje ona ostatecznie jednak do Rosjan. Dlatego, ja bym z nimi tak szybko w tej Japonii jednak nie żegnał. |
dnia 17/09/2011
Ciekawe czy jutro Rosjanie podniosą się i nas zdemolują czy nadal będą dogorywali. Współczuję im. |
dnia 17/09/2011
Nie można powiedzieć , że dzika karta komuś się należy (czyli Rosji) bo jak sama nazwa wskazuje jest "dzika" czyli kryteria przyznawania są dowolne i nieokreślone. Może ją dostać Nigeria albo Dania bo akurat FIVB powie, że w tych krajach chce promować siatkówkę. Ale dostanie ją Polska bo ma obiecaną....za przelewy Polsatu |
dnia 17/09/2011
Cors, chyba jednak mi bliżej do kibicowania Ivanowi Groźnemu. |
dnia 17/09/2011
Bazin. Nigdy tak nie było, że obie dzikie karty dostała Europa |
dnia 17/09/2011
Spojrzałem na staty: po 3 asy Travicy i Savaniego,obydwaj w przyszłym sezonie w jednym klubie, do tego dojdą Parodi,Omrcen,Podrascanin i Stankovic/Pajenk,przecież to będzie rzeź na zagrywce.
Cóż szkoda porażki, ale nie mamy tak klasowych siatkarzy jak Savani (68% w ataku dziś) ani atakującego na poziomie Lasko.Niezależnie od jutrzejszego meczu z rozbitą Sborną dla mnie 4 w tym składzie jest sukcesem. |
dnia 17/09/2011
Chimer
Jak na kobietę to i tak szybko się zdecydowałaś |
dnia 17/09/2011
chociaż w typerze jeden mec półfinałowy idealnie |
dnia 17/09/2011
no wiesz realisto, ja uważam, że dziką kartę na taki turniej powinna dostać reprezentacja, która ma realne szanse powalczyć o zwycięstwo i bezpośredni awans na IO. A taką drużyną na pewno jest Rosja.
Na twoim miejscu nie pisałabym tych słów "Ale dostanie ją Polska bo ma obiecaną....za przelewy Polsatu", bo jawnie mówisz o korupcji |
dnia 17/09/2011
Azsiak
Gdzie są te staty? |
dnia 17/09/2011
@Cors
oczywiście na cev.lu
Aj kusiło żeby postawić na Serbie 3,20 stawka była, no ale zdecydowałem się tylko na Italie za 1,50.Cóż pozostało czekać na resztę |
dnia 17/09/2011
http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=23620 |
dnia 17/09/2011
Stanković to akurat zagrywki nie ma. Za to ma blok.
Na twoim miejscu nie pisałabym tych słów "Ale dostanie ją Polska bo ma obiecaną....za przelewy Polsatu", bo jawnie mówisz o korupcji
Chimer - a to ty o tym nie wiesz? Chyba nikt nawet nie kryje, że mamy mnóstwo przywilejów dzięki kasie, czy to Polsatu czy Plusa. Szkoda tylko że nasza młodzież tego nie odczuwa, bo kasa niknie gdzieś w leśnych ostępach. Natomiast chyba rzeczywiście zwykle dzika karta jest przyznawana zespolom z różnych kontynentów, choć to tak korupcjogenny przywilej, że wcale się nie zdziwię jesli dostanie go ten kto da więcej. Czyli Rosja. |
dnia 17/09/2011
"To co się komu należy a co ma to dwie różne sprawy kochana Jeszcze się tego świata nie nauczyłaś? "
Z przyjemnością przytacza się wypowiedzi będące emanacją życiowej mądrości i rozsądku.
Lubię rozsądnych Polaków - jak zwykł mawiać Sturmbannführer Hermann Brunner.
Edyta masz wszelkie predyspozycje aby ubiegać się o posadę asystentki trenera Anastazego
Przed nami MS2014. Obyśmy w kwestii regulaminowej nie osiągnęli absolutu |
dnia 17/09/2011
Edyta, oczywiście, że wiem. Ale pisać na publicznym forum jawnie o tym, że Polsat przekupił FIVB to chyba nie jest dobry pomysł.
realisto, a jaką masz gwarancję, że Rosjanie nie dadzą więcej? |
dnia 17/09/2011
Przed nami MS2014. Obyśmy w kwestii regulaminowej nie osiągnęli absolutu
Gib wypluj |
dnia 17/09/2011
chimer89
Rosja w razie czego ma moze zaoferowac gaz, a to chyba przebije kasę |
dnia 17/09/2011
hahah! |
dnia 17/09/2011
a wierzba opałowa ich dobije |
dnia 17/09/2011
Przebijemy ich wtedy łupkami
Chcesz powiedzieć,że damy im łupnia?
Przy okazji,coś mi się zdaje,że ktoś tutaj będzie się gęsto tłumaczył ze swego postu |
dnia 17/09/2011
Jedynym rozsądnym wyjściem j
A komu tu zależy na rozsądnych wyjściach? |
dnia 17/09/2011
Bez przesadki. PZPS w wolnych chwilach interesuje się rozwojem siatkówki w kraju. Najlepszym dowodem na to są coroczne gale siatkówki, w trakcie których siatkówka rozwija się wyjątkowo intensywnie. |
dnia 17/09/2011
Przed nami MS2014. Obyśmy w kwestii regulaminowej nie osiągnęli absolutu
Wcześniej jeszcze ME 2013, których też w końcu jesteśmy współgospodarzem, więc pewnie będziemy mieli wpływ na regulamin rozgrywek i rozstawienie zespołów
Faktem jest, że trochę sobie w tym roku "nagrabiliśmy", w oczach innych nacji . Ja jestem pełen obaw, co będzie jeśli nasza reprezentacja awansuje do Final Eight LŚ 2012 w Sofii. Niestety, nie możemy liczyć na to, że będziemy faworytem kibiców, czy działaczy bułgarskich.
Po tegorocznym Euro, nawet ich dziennikarze niestety zaczęli na nas trochę używać. Oto nieprzyjemny artykuł z dzisiejszego dnia: sportal.bg w dziale siatkarskim, twierdzi, że jeden z polskich dziennikarzy podczas treningu ekipy Stojczewa próbował ukraść laptopa reporterowi bułgarskiej telewizji publicznej -> http://volleyball.sportal.bg/news.php?news=325527 |
dnia 17/09/2011
red kapturek
Gdybym był szefem Polsatu i ktoś by publicznie oświadczył,że daję łapówki to albo bym podał do sądu (jeśli to nieprawda),albo bym łeb ukręcił (jeśli to prawda) |
dnia 17/09/2011
Nie wiem czy dobrze odczytałem staty ale Kuba miał dzisiaj 50% skuteczności w ataku!!! |
dnia 17/09/2011
Pewnie nikt tego nie przeczyta do końca ale napiszę (tak trochę dla siebie):
Mam wrażenie, że Wy naprawdę wolicie aby to Rosja dostała tą dziką kartę... Może nikt nie powiedział tego wprost ale jest masa osób, które chciały by powiedzieć "a nie mówiłem/am"...
To samo tyczy się umniejszania roli naszych siatkarzy na tych mistrzostwach.
Ludzie to są nasi siatkarze! Mamy prawo ich krytykować i krytykujmy. Mamy prawo krytykować trenera i krytykujmy ale bez krytykanctwa! Ja rozumiem, że można powątpiewać w ew. czwarte/trzecie miejsce tej drużyny ale pisanie farmazonów, że w tym momencie przed nami są jeszcze Bułgarzy i Francuzi to ewidentna bzdura!
Bo my nie pokazujemy całego potencjału - pokazujemy Europie nasze zaplecze, którego nie powstydziłaby się żadna reprezentacja. Czy Wy myślicie, że z Wlazłym, Winiarskim i Zagumnym w meczu z Włochami to oni dalej byliby faworytami? Bzdura! Nie mamy się czego wstydzić a prawdziwą siłę wreszcie (bo dopiero wtedy zagramy wszystkimi siłami) pokażemy na pucharze świata - miejmy nadzieję.
Ale proszę Was nie róbcie tutaj propagandy w drugą stronę... Na innych forach ludzie życzyli sukcesu Słowakom czy własnie Włochom... Nie bądźcie tacy - nawet jeśli w ten sposób chcecie zaprotestować przeciwko naszemu systemowi/prezesom etc. To w ten sposób krzywdzicie tylko naszą drużynę Komu chcecie kibicować jak nie im? Piłkarze - dziadostwo. Ręczni - tak naprawdę średniacy bez przyszłości. Koszykarze - dziadostwo. Małysz - już nie ma
Proszę Was trzymajcie kciuki za tą dziką kartę na Puchar Świata i cieszcie się ze mną jeśli ją dostaniemy zamiast urządzać tutaj znowu festiwal drwin łamanych przez zaciekłą ironię...
Nasza reprezentacja naprawdę zasługuje na sukces bo wbrew niektórym opiniom posiadamy siatkarzy wybitnych i to w konstelacji. Grunt aby wreszcie udało się ich zebrać razem jak to kiedyś na MŚ...
Będziecie mnie za to nienawidzić ale czasami pomyśleć troszkę tendencyjnie zamiast wykorzystywać obiektywizm do wiecznego malkontenctwa |
dnia 17/09/2011
"...że jeden z polskich dziennikarzy podczas treningu ekipy Stojczewa próbował ukraść laptopa reporterowi bułgarskiej telewizji publicznej"
bazin---działu Bułgarski Humor na naszym wortalu nie mamy.
Mam wrażenie, że zbyt wielką estymą darzysz wszystko co bułgarskie.
Jakaś Bułgarka, czy czar Złotych Piasków?
Nawołuję do normalizacji w zakresie regulaminów, jeżeli jednak nasz PZPS dopuści się kolejnego wybryku, to nie uprawiajmy dywersji |
dnia 17/09/2011
To obrazuje, jak daleko Polsat i jego okolici czują się państwem w państwie. Między innymi dlatego stoję murem po stronie kadry
Polsat nie potrzebuje akolitów. Od kiedy kupił Plusa jest jak matrioszka, bo występuje teraz w kilku rolach równocześnie. Poza tym, że nadal jest ( przynajmniej do MŚ w 2014 roku) partnerem medialnym dla polskiej siatkówki, stał się jednocześnie głównym sponsorem reprezentacji siatkarzy i siatkarek. W tej sytuacji, pozycja Przedpełskiego i PZPS-u wobec nacisków telewizji musi być znacznie słabsza, niż jeszcze rok temu. |
dnia 17/09/2011
Zdecydowanie przeceniacie ważność i znaczenie realisty Nie sądzę, żeby ktokolwiek zwrócił uwagę na ten wpis. Jego autor nie jest osobą opiniotwórczą ani tu, ani w nigdzie w tzw. środowisku więc te wpisy są bez większego znaczenia. A to że dostajemy różne przywileje, czy kolejne organizacje imprez w dużej mierze dzięki kasie Polsatu to wie chyba każdy. Polsat jest w stanie zapłacić więcej niż inne telewizje, więc nasza siatkówka na tym "korzysta". Przecież mówi się o tym publicznie i realista niczego tu nie odkrył (zresztą pewnie sam wie tyle co przeczyta).
A garniturowych proszę tylko o jedno: Nie róbcie już nam z siatkówki fast foodu. Przywróćcie jej aurę rarytasu, którym można się delektować. O więcej nie proszę.
Red kapturku, mam wrażenie, że miałaś jakąś przerwę w śledzeniu wydarzeń z naszego światka, stąd te idealistyczne apele do osób stuprocentowo na nie zaimpregnowanych |
dnia 17/09/2011
w tym momencie przestaję czytać sportal.bg
Wiedziałam, że to taki trochę odpowiednik naszego papierowego "Faktu", ale że aż tak
Faktycznie kibice bułgarscy nas nie lubią, ale ja nie za bardzo wiem, za co. Za to, że nie wygrali grupy? Za to, że my graliśmy o 18:00, a oni o 15? |
dnia 17/09/2011
Bo my nie pokazujemy całego potencjału - pokazujemy Europie nasze zaplecze, którego nie powstydziłaby się żadna reprezentacja. Czy Wy myślicie, że z Wlazłym, Winiarskim i Zagumnym w meczu z Włochami to oni dalej byliby faworytami? Bzdura!
Myślę, że z Vermiglio, Feim, odpowiednio dysponowanymi, nie wracającymi po kontuzjach - Parodim i Zajcewem, może z Cernicem na ławce, z Marrą na libero, to Włosi w dalszym ciągu byliby faworytami. M.in. dlatego, że z reguły to z Włochami Polacy przegrywali.
Tak na marginesie oczywiście... |
dnia 17/09/2011
Czy jest tam podane, z jakiej gazety ten polski dziennikarz miałby być. To by w jakiś sposób uwierzytelniało ten artykuł. Poza tym dziennikarze mają chyba jakieś plakietki z nazwiskiem, które ewentualnie można by było podać. Bez tych danych można preparować paszkwile dowolnej treści.
Kapturku - ja wcale nie wykluczam tego, że to paszkwil. Dla mnie najważniejsze jest w tym wszystkim to, ze właśnie z tego portalu większość bułgarskich kibiców siatkówki, czerpie informacje o swojej dyscyplinie. Jeśli więc całą tę historię jakiś bułgarski dziennikarz wyssał sobie z brudnego palucha, to tym gorzej dla nas. Świadczy to o tym jak nas Bułgarzy po Euro "kochają" i w jakiej atmosferze będziemy musieli tam grac podczas przyszłorocznego Final Eight |
dnia 17/09/2011
Darth Vuillaume
Ja jestem pełen obaw, co będzie jeśli nasza reprezentacja awansuje do Final Eight LŚ 2012 w Sofii. Niestety, nie możemy liczyć na to, że będziemy faworytem kibiców, czy działaczy bułgarskich.
A czy kiedykolwiek byliśmy ich faworytami? I czy kiedykolwiek bułgarscy kibice darzyli kogokolwiek (poza samymi Bułgarami) szczególna admiracją? Lub choćby zwykłym szacunkiem?
Zakładam, że Twój przenikliwy umysł doskonale pamięta, jak "serdecznie" zostaliśmy przyjęci podczas LŚ 2007 (gwizdy, również w trakcie hymnu etc.). Jaka wtedy była nasza przewina? Czyżby wystarczyło kilka zwycięstw w serii z drużyną gospodarza?
A do historii o rzekomej próbie kradzieży bułgarskiego laptopa przez polskiego dziennikarza, podobnie jak Gib czy kapturek, podchodziłabym z przymrużeniem oka |
dnia 17/09/2011
Darth Vuillaume - potrafisz nam wyjaśnić związek między darowiznami w postaci kolejnych dzikich kart a naszym rzekomym malkontenctwem? W normalnym świecie coś takiego jak dzika karta w ogóle nie powinno istnieć. W każdym razie nie w takiej skali i w tak patologiczny sposób jak w siatkówce. Chyba nie ma dyscypliny, która byłaby tak wypaczana i korumpowana przez to dziwaczne rozdawnictwo. Mam trzymać kciuki za naszych, żeby znowu coś dostali za kasę, bo nie umieją tego wywalczyć na boisku? A co to ma za związek ze sportem? Bo wiesz, ja się interesuję sportem, a nie biznesami kręconymi przez panów przy stolikach (a głównie pod stolikami). Tym akurat się brzydzę, więc nie apeluj tu do mojego sumienia tylko raczej nad swoim poczyń refleksję |
dnia 17/09/2011
Red kapturku, ideały są piękne i potrzebne, a ja tylko nieśmiało zwróciłam uwagę, że twoje bardzo mocno rozjeżdżają się z tymi, które prezentują osoby, do których kierujesz swój apel |
dnia 17/09/2011
czy ktoś wie, czy pojawiły się jakieś wywiady z rosyjskimi siatkarzami po dzisiejszym meczu? macie, drodzy, jakieś linki? zastanawiam się, w jakiej są kondycji i jak znieśli kolejną taką porażkę - o krok od celu, w roli faworytów... |
dnia 17/09/2011
czy ktoś wie, czy pojawiły się jakieś wywiady z rosyjskimi siatkarzami po dzisiejszym meczu? macie, drodzy, jakieś linki
Zdzisławo, na tej stronie ( prawa kolumna doniesień agencyjnych RIA Nowosti ) możesz znaleźć wypowiedzi Michajłowa, Sokołowa, Chtieja i Alekny po dzisiejszym spotkaniu -> http://www.championat.com/other/_volley.html?rucom=1 |
dnia 17/09/2011
Wkurzyłam się. Któryś z naszych licznych kierowników powinien coś zrobić z tym artykułem.
realisto, nie da się jakoś dopaść tego dziennikarzyny i powiedzieć, żeby szybciutko nasmarował przeprosiny? |
dnia 17/09/2011
dzięki bazin! |
dnia 18/09/2011
Darth Vuillaume: staram sie czytac wszystkie wypowiedzi i z "obowiazku" i z checi poznania Waszego zdania i reakcji na to sie dzieje w siatkowce i przy okazji nauczeina sie czegos.
Moze cos przegapilem ale nie widzielem zadnej wypowiedzi zyczacej Reprezentacji Polski przegranej.
Co do krytyki i krytykanctwa: to jak chcesz to roznic ? To zawsze bedzie subiektywna ocena.
Na MS nasi nie poszli droga brazylijczykow czy bulgarow i gdby nie sposob w jaki zagrali w koncowce swojego pobytu to byliby witani jak zwyciezcy nawet po porazkach.
Przegrana jest wpisana w sport i nie jest ujma, nie przynosi wstydu jesli nastapila po walce, po daniu z siebie wszystkiego na co w danym momencie stac zawodnikow, trenerow - Druzyne.
Kto bedzie pamietac za rok, dwa czy piec ( nie tylko w Polsce), ze bylismy w czworce ? Kto zapamieta, ze Polacy dolaczyli do grona ekip dla ktorych cel uswieca srodki...
Zeby nie przedluzac zadam tylko jedno pytanie:
Czy Było Warto? |
dnia 18/09/2011
ja też tak średnio z cyrylicą. czy dobrze zrozumiałam, że Alekno wysuwa jakieś pretensje pod adresem Grankina? |
dnia 18/09/2011
Stwierdził, że Grankin po pięciu latach obecności w drużynie nie powinien tak rozgrywać (czyli w domyśle nie w tempo). |
dnia 18/09/2011
Proszę Was trzymajcie kciuki za tą dziką kartę na Puchar Świata i cieszcie się ze mną jeśli ją dostaniemy zamiast urządzać tutaj znowu festiwal drwin łamanych przez zaciekłą ironię...
No ja tam ściskam kciuki Tylko dotarło do mnie, że my wcale tej dzikiej karty możemy nie otrzymać... |
dnia 18/09/2011
A co do gry obu rozgrywających, Alekno mówi, że główne pretensje ma jednak dziś do Grankina, a nie do Butko. Powiedział, że temu drugiemu musi jeszcze brakować doświadczenia, bo w reprezentacji gra pierwszy sezon. W finale Ligi Światowej Butko, wbrew temu wszystkiemu, zastąpił Grankina i prowadził grę drużyny bardzo dobrze. Ale trudno było na tym budować jakąś prawidłowość. Miał prawo dziś zawieść i Alekno - jak sam mówi - ma do niego o to w sumie najmniejsze pretensje. |
dnia 18/09/2011
Za bardzo oberwało się Grankinowi, który kolejny raz w ważnym meczu zawodzi chyba przede wszystkim pod względem mentalnym. "Rozgrywający, który już pieć lat gra w reprezentacji" - mówi Alekno - "i brał już udział w dziesiątkach podobnych meczów półfinałowych, nie ma prawa zawieść w takim momencie. To wolno Butko, Granikinowi już nie |
dnia 18/09/2011
Alekno powraca do swojej opinii, którą prezentował tuż po zwycięstwie Rosjan w Lidze Światowej. Wtedy na pytanie tego samego dziennikarza, jaki był najtrudniejszy mecz w tym turnieju dla sbornej i dla niego osobiście, zaskakująco odpowiedział, że wcale nie finał z Brazylią, ale mecz epółfinałowy z Polską. Nie tyle może ze względu na trudność pojedynku i klasę rywala, co właśnie na znany kompleks psychiczny siatkarzy rosyjskich, którzy zawodzą i grają najgorszy mecz w turnieju właśnie najczęściej wtedy, kiedy mogą awansować do ścisłego finału.
Na koniec Alekno mówi dosyć niejasno, że teraz sborną czekają eliminacje olimpijskie, ale i tak "najważniejszy jest czynnik ludzki". Czynnik ludzki, czynnikiem ludzkim i pamięć 44-latka Alekny ma prawo szwankować, ale mam nadzieję, że ktoś przypomni trenerowi sbornej, że jeszcze przed kwalifikacjami olimpijskimi, bo już jutro, jego reprezentację czeka jeszcze mecz o III miejsce. |
dnia 18/09/2011
kapturku, Sokołow twierdzi, że to nie psychika zaważyła, nie strona mentalna, ale to, że zrobili więcej błędów niż Serbowie.
Michajłow twierdzi, że powinni wygrać ten mecz w 4 secie, kiedy mieli kilka piłek meczowych. I nie powinni pozwalać tak odskakiwać Serbom w pierwszym secie. Gdyby go wygrali, to, wg Michajłowa, wynik byłby 3:0 lub 3:1 dla nich.
Chtiej mówi, że robili wszystko, do samego końca, aby awansować do finału. I że Serbia okazała się na ten moment silniejsza, choć uważa, że oni też na ten finał zasłużyli.
Alekno wspomina o błędzie sędziego w końcówce. Gdyby nie ten błąd, to nie wiadomo, czy Rosjanie by wygrali, ale na pewno mecz skończyłby się inaczej. Poza tym wspomina o najważniejszym celu - kwalifikacji olimpijskiej. I o tym, że "dziś czynnik ludzki odgrywa wielką rolę". No i to co powyżej - z tego co zrozumiałam, trochę pretensji do Grankina i wyrozumiałości dla Butki (mniej doświadczonego).
O jutrzejszym meczu o brąz nic. Ale to są bardzo krótkie wypowiedzi, zapewne wybrane fragmenty. |
dnia 18/09/2011
no tak, spóźniłam się |
dnia 18/09/2011
Miejmy nadzieję, że nikt mu o tym przypominać nie będzie, a jego siatkarze na mecz wyjdą jak na popas |
dnia 18/09/2011
jutrzejszym meczu o brąz nic
O jutrzejszym meczu o brąz, powiedział dosłownie jedno zdanie Maksim Michajłow, reporterowi rosyjskiej telewizji - "że będą się starać, ale jak im to wyjdzie to trudno mu powiedzieć"
Sęk w tym, że z tym "staraniem" u Rosjan, może być identyczna sytuacja jak dwa lata temu, kiedy w meczu z Bułgarami właściwie tylko markowali grę. Dla nich III miejsce, to nie jest nawet nagroda poceszenia, tylko formalność, którą trzeba odfajkowa. Nas takie podejście oczywiście akurat nie martwi.
Wracając do dzisiejszego półfinału. Na blogu Rafała Steca -> http://rafalstec.blox.pl/2011/09/Wieksi-od-Rosjan.html piękne słowa Ivana Milijkovica wypowiedziana do dziennikarzy po meczu:
[i][Oni mieli siłę, oni mieli wzrost, oni mieli mnóstwo rzeczy, których nam brakuje. Mam nadzieję, że to, co mamy my, widzieliście w piątym secie na naszych twarzach. My mieliśmy tylko żelazną wolę zwycięstwa/i]
I jak tego faceta nie lubić ? |
dnia 18/09/2011
I jak tego faceta nie lubić ?
No nie da się i dlatego ostatecznie będę jutro kibicować Serbom |
dnia 18/09/2011
Zapomniał Miljko powiedzieć,że i Pan Bóg był po ich stronie.Obejrzałem mecz jeszcze raz, plus powtórkę ostatniego punktu i mogę powiedzieć,że blok był jak w pysk strzelił.Reakcja naszych komentatorów też była jednoznaczna - sędzia dał ciała.I raczej nie winiłbym tu arbitra głównego - piłka leciała mu na wysokości oczu,prawie równolegle do parkietu i w dodatku zasłonięta przez ręce blokujących,natomiast drugi powinien to wychwycić. |
dnia 18/09/2011
Syćko będzie zależało od Rosjan - Jak zagrają na swoim normalnym poziomie,to raczej będzie cienko.
Ale my też musimy się sprężyć - może Kuba sobie przypomni,że kiedyś grał nieźle? Te 50% z Włochami daje troszkę |
dnia 18/09/2011
nadzieji |
dnia 18/09/2011
I znów los tak chciał, że to pierwsze spotkanie, już od samego początku dające przewagę kilku godzin odpoczynku, było o wiele mniej zacięte niż to drugie. O wiele bardziej sprawiedliwe byłoby zamienienie tych dwóch spotkan, aby 3 godź wyrownaly pieciosetowy, a w dodatku w kazdej partii zaciety bój.
Może dobra byłaby metoda koszykarska- półfinały w piątek, finał i mecz o 3 w niedziele? |
dnia 18/09/2011
Tą obcierkę i zmianę kierunku lotu piłki mogli dostrzec (poza zawodnikami) chyba tylko sędziowie liniowi, bo pierwszy i drugi (?) mogli tego nie widzieć. Tylko na pierwszej powtórce, pokazanej z kamery umiejscowionej za tylną linią boiska, widać zmianę kierunku lotu piłki. Czy liniowi sygnalizowali? NIE sygnalizowali obcierki. Widać na powtórce, że sędzia liniowy po stronie SRB i sędziego głównego, patrzący na serbską linię końcową zasygnalizował aut bez dotknięcia piłki. Sędzia przy drugim narożniku serbskim obserwował linię boczną i nie widać, żeby coś sygnalizował. Lot piłki mógł zasłaniać mu Rasić, będący pomiędzy nim a blokującymi. Reakcji sędziów po stronie RUS nie widać, z tym że sędzia przy narożniku bliższym rosyjskiemu kwadratowi stał z boku zwrócony w kierunku rosyjskiej linii końcowej. Wydaje się, że patrzał na akcję, ale nie ma nagranej jego reakcji. |