dnia 21/09/2011
O masz... Zdrowia Misiek! |
dnia 21/09/2011
duzo, duzo zdrowia zycze!
a swoja droga co sie dzieje z naszymi siatkarzami? jak nie kontuzje, to wycienczenia organizmu, niedlugo kompletnie nie bedzie kim grac, a przeciez Michał nie rozegrał nawet calego sezonu reprezentacyjnego w pierwszej szostce...czy to my mamy takiego wyjątkowego pecha czy ilość gier zaczyna być naprawdę zabójcza dla zawodników? |
dnia 21/09/2011
Zdrowia Misiek!
Aż tak się Michał zmienił?
Naprawdę, czasami zastanawiam się skąd oni biorą niektóre fotki... |
dnia 21/09/2011
o matko
|
dnia 21/09/2011
Spoko. Zibciu przyniesie mu czekoladowe meteoryciki do pochrupania i Misiu raz dwa stanie na nogi.
Nie wiem, gdzie na fotce jest Kubiak, ale drugi od lewej w tylnym zamglonym rzędzie to Bartman jak nic |
dnia 21/09/2011
Dawniej to takiemu młodzieńcowi dano by golonkę,bigosu,halbę piwa i ze trzy piędziestki i zaraz by się postawił na nogi...
Ech ta dzisiejsza młodzież - mięczaki... |
dnia 21/09/2011
Serku to chyba wszyscy widzą, że to nie Michał
Ale wypadałoby wiedziec jak on wygląda |
dnia 21/09/2011
@Maynard
Toć przeca to zdjęcia z izraelskiej ligi, skąd tam Bartman? |
dnia 21/09/2011
Serku - ja myślę |
dnia 21/09/2011
Zorro, podebraliśmy im Meliksona, to na rewanż nie trzeba było długo czekać |
dnia 21/09/2011
cholera, dużo zdrowia! |
dnia 21/09/2011
Myślicie, że mogło być inaczej? Oczywiście, że świętowaliśmy. Mocno świętowaliśmy. Nie zdradzę jednak szczegółów. Powiem tylko, że wieczór w Wiedniu był chłodny. Tak więc wszyscy mamy brąz, a ja mam jeszcze gorączkę.
... jak się baluje po nocy to tak się ma cytat to fragment wypowiedzi Miśka z wczorajszego PS
wczoraj Michał udzielał też wywiadu w radiu Zet i już tam wyglądał nieszczególnie, widać miks zmęczenia fizycznego, psychicznego i nocnego chłodu powalił nam Miśka .... kuruj się chłopie i w następnych meczach graj na 100 a nie 120% |
dnia 21/09/2011
@Maynard
Melikson? Myślałem, że to Nowozelandczyk. |
dnia 21/09/2011
@Zorro
Jak mawia klasyk: mylny błąd. Jak wskazuje nazwisko, to syn ormiańskiego szlachcica. Ale coś tam się Mossadowi pokiełbasiło i go przez pomyłkę porwali za młodu. |
dnia 21/09/2011
@serek skąd takie info,że kubiak zasłabł po meczu z włochami? |
dnia 21/09/2011
@serek
Skoro tak, to albo powinni go porządnie przebadać, albo postawić do raportu sztab medyczny. |
dnia 21/09/2011
Ależ się wystraszyłam...Misiu zdrowiej szybko bo jesteś nam potrzebny.Dziękujemy za twoje poświęcenie |
dnia 21/09/2011
Powinien sobie zrobić teraz pauzę od siatkówki.
A za chwilę idzie liga.
to oczywiste, ze o PRAWDZIWYch problemach ze zdrowiem w kadrze w czasie turnieju się nie mówi.
no właśnie. |
dnia 21/09/2011
jego organizm jest kompletnie wypłukany z mikroelementów.
No to zdaje się, że od tego jest wsparcie medyczne z drużyną, żeby nie doprowadzić do takiej sytuacji. Mikroelementy nie wypłukują się z organizmu w 5 minut. |
dnia 21/09/2011
Taka jest siła włoskiej siatkówki |
dnia 21/09/2011
Taka jest siła, złego przygotowania od najmłodszych lat. To oczywiste że problemy z zdrowiem są od złego szkolenia i leczenia tych zawodników od młodego wieku. Wystarczy popatrzec jakie budowy ciała u nas większośc ma, jak chuchra jakieś |
dnia 21/09/2011
Taak, same chudziny, Adam Małysz to przy nich jest jak Pudzian przy tobie... |
dnia 21/09/2011
Po prostu organizm odmówił posłuszeństwa, ma niedobór pewnych pierwiastków-cóż, zdarza się.
nie zdarza się, jeśli jest odpowiedni monitoring medyczny i zawodnicy są dokładnie badani pod kątem zawartości wszelkich mikroelementów; uzupełnianych natychmiast, kiedy zachodzi taka potrzeba. Jeśli organizm odmówił posłuszeństwa , coś nie zagrało;
Problemy zaczęły się już w trakcie turnieju, ale Michał to ambitny chłopak. W półfinale oraz finale grał na własne ryzyko.
nie ma czegoś takiego; za stan zdrowia zawodnika ODPOWIADA lekarz medycyny sportowej i dopuszcza go, bądź nie do gry. |
dnia 21/09/2011
Zdrowiej Michał
my tu sobie śmichy- chichy, a michał zasłabł już po meczu ćwierćfinałowym
To nie można było Michała przebadać na miejscu w tej Austrii. ?
Podobno austriaccy lekarze, sam najlepsi na świecie. Dodatkowo, chyba nie mogą skarżyć się na nadmiar pacjentów. Bo do tego doszło, że nudów zaczeli badać nawet postacie komiksowe.
Koleżanka jako żart mi podesłała. Poważna dysertacja poważnych austriackich neurochirurgów, wydrukowana w poważnym czasopiśmie naukowym, zatytułowana "Czynniki ryzyka traumatycznych obrażeń mózgu (TOM) (traumatic brain injury - TBI) w komiksach Asterix" -> http://vetulani.wordpress.com/2011/06/19/traumatyczne-uszkodzenia-mozgu-w-komiksach-asterix/ |
dnia 21/09/2011
A cha
jestes nie do pobicia muchomor |
dnia 21/09/2011
Czy to moze pozostawic slad na jego grze w tym sezonie, czy wystarczy uzupelnic braki i za kilka dni bedzie jak nowy? |
dnia 21/09/2011
Jeżeli faktycznie jego stan zdrowia jest taki jak napisano, czyli tylko osłabienie organizmu, to po leczeniu będzie jak nowy |
dnia 21/09/2011
o masz ci los |
dnia 22/09/2011
no nie myślałam, że to tylko jakieś przeziębienie nałożone na zmęczenie ...zresztą sam Michał chyba te kłopoty tak traktował ... a tu coraz gorsze informacje ... no kurde, czy u nas to nigdy nie może być pięć minut dobrze ... jak gdzieś się wyprostuje to gdzie musi się posypać
kuruj się Miśku, szybko ale przede wszystkim skutecznie dobrze |
dnia 22/09/2011
W GW piszą, że lekarze podejrzewają u Michała odmiedniczkowe zapalenie nerek, a to już faktycznie jest poważna sprawa -> http://www.sport.pl/siatkowka/1,64948,10331912,Siatkarz_Jastrzebskiego_Wegla_trafil_do_szpitala.html |
dnia 22/09/2011
Do bazin dzięki za link. A co do Michała to rzeczywiście to jest poważna sprawa. Mam nadzieję że szybko się z tego podniesie i będzie mógł dalej grać. |
dnia 22/09/2011
Do Edny b jeśli te podejrzenia o odmiedniczkowym zapaleniu nerek u Kubiaka ukażą się prawdą to wcale nie jest takie dziwne że Kubiak traktował to jako zwykłe przeziębienie. Od Wikipedii:Odmiedniczkowe zapalenie nerek
- jedna z cięższych chorób układu moczowego. Powodowane jest przez bakterie E.coli lub inne. Przebieg ostry lub przewlekły. W przeciwieństwie do zakażenia ostrego postać przewlekła przebiega skąpoobjawowo lub bezobjawowo aż do zaawansowanego stadium przewlekłej niewydolności nerek (ich nieodwracalnego uszkodzenia).
Przewlekle odmiedniczkowe zapalenie nerek jest następstwem powstania blizn w nerce po nieleczonym lub zbyt późno leczonym ostrym odmiedniczkowym zapaleniu nerek. U dzieci z odpływem pęcherzowo-moczowodowym zmiany takie określane są jako nefropatia refluksowa. Wiadomo obecnie, że zmiany bliznowate w nerkach mogą powstawać u dzieci bez jakiejkolwiek wady układu moczowego, po przebytym w pierwszych latach życia zapalenia układu moczowego. Może prowadzić do przewlekłej niewydolności nerek. To jest naprawdę poważna choroba::| |
dnia 22/09/2011
A ja już miałam zacząć się śmiać, że się nam Niedźwiedź (tak go nazywa moja mama) przepił ze szczęścia...
Wracaj do zdrówka, żebyś jeszcze parę razy pokonał Rosję. |
dnia 22/09/2011
|
dnia 22/09/2011
Jeśli Michał grał z tą przypadłością trzy mecze,to on jest niezły kozak,bo to jest naprawdę bolesne.Domyślam się,że jechał na środkach przeciwbólowych i mocnych antybiotykach,ale to jeszcze dodatkowo osłabia organizm.
Swoją drogą lekarzowi który dopuszcza zawodnika do gry z takim problemem (domyślam się,że był prawidłowo) zdiagnozowany) należałoby...no,domyślcie się,co należałoby zrobić.
I tu nie ma żadnego tłumaczenia,że Michał grał na własną odpowiedzialność.On grał na odpowiedzialność (a raczej na brak odpowiedzialności) medyka.Choroba ta jest naprawdę niebezpieczna dla organizmu a co gorsza może może spowodować wiele powikłań.
Miejmy nadzieję,że silny organizm Michała wspomagany odpowiednią opieką terapią da sobie z tym radę.
Tylko tak od razu to on nie będzie mógł zacząć mocno trenować |
dnia 22/09/2011
Konieczne jest przewlekłe (miesiące, lata) stosowanie leków odkażających drogi moczowe.
Tylko w przypadku przewlekłego zapalenia. U Miśka najprawdopodobniej nastąpiło ostre, co dla niego jest korzystne, jakkolwiek to brzmi Lekarz medycyny sportowej powiedział mi, że przyczyną mógł być np naturalny krwinkomocz, z którym przy tak ogromnym wysiłku wątroba, śledziona i nerki razem sobie nie poradziły.
Ograniczenie aktywności fizycznej jest zazwyczaj zalecane.
tak, ale tylko w czasie leczenia antybiotykami, potem pacjent wraca do pełnej sprawności (wiem, bo mam to za sobą) |
dnia 22/09/2011
taki był mój zamiar |
dnia 22/09/2011
Ja tam wcale taki uspokojony nie jestem |
dnia 22/09/2011
Informacja o chorobie Michała wyjaśnia, dlaczego wyglądał tak smtno na spotkaniu z kibicami na okęciu. Zwróciłam na to uwagę, ale wolałam napisać że jest "markotny" zamiast go potępiać, ze olał fanów. A on się poewnie ledwo trzymał na nogach, blady był... To dla mnie nauczka że warto się wstrzymać z pochopnymi ocenami, żeby kogoś nie skrzywdzić. Ech. Oby szybko się wyleczył... |