Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Lozano w ogniu krytyki |
Niemcy Niemiecka Liga Siatkówki oraz kluby ostro krytykują trenera reprezentacji naszych sąsiadów oraz Związek Siatkarski tego kraju.
Chodzi o brak współpracy między kadrą a klubami, co zostało wyrażone w dość ostrych słowach:
"Stać nas na tak drogiego trenera reprezentacji, który ma wokół siebie najlepszych niemieckich graczy, a nie potrafi zbudować wspólnej bazy porozumienia z klubami i ligą? To w jaki sposób on tworzy jedność z drużyną narodową?"
Link | Maciek dnia 23/09/2011 ·
211395 Komentarzy · 2083 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/09/2011
Lozano nasz najdroższy
E tam nuda, nic nowego (dla nas przynajmniej), i oby go tylko nie zwolnili, bo już o tym aby objął również piłkarską reprezentację Niemiec nawet nie marzę. To byłoby zbyt piękne |
dnia 23/09/2011
przedstawiciele klubowi pytają: Gdzie jesteśmy w porównaniu z innymi krajami? Czy mamy jeszcze daleką drogę przed sobą, by dorównać światowym potentatom? - na co on po ME powiedział: Musimy odbudować pewność siebie, to będzie bardzo ważne w tych eliminacjach. Istotne jest również to, żeby zawodnicy rozwijali się w klubach, bo reprezentacja ma niewiele czasu na przygotowania.
Lozano jakiegoś wielkiego zalu nie miał, powiedzial ze Niestety na mistrzostwach Europy ten element nie rzaskoczył". Zagrywka jest sprawą indywidualną i niepowiązaną z pozostałymi elementami gry. Oczywiście mogło stać się tak za sprawą presji, która była znacznie większa niż w meczach towarzyskich.
link do rozmowy : http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2011-09-12-raul-lozano-o-przegranych-me
objął reprezentację w 2008 i wielkich sukcesów nie ma. Jednak to rok przedolimpijski i trenera nie zwolnią. |
dnia 23/09/2011
Pamiętam jak "lozanofanki" jeszcze na forum reprezentacja. net płakały po nim i złoczyły na PZPS, że będzie żałował jego zwolnienia. ...i co ? żałuje ?
Różnica jest taka, że nas Lozano spuścił na 11 miejsce w Europie a Niemców spuścił jeszcze niżej bo na miejsca 15. Niemcy na mistrzostwach Europy nie zdobyli żadnego punktu...a to już jest spory wyczyn Lozano.
Teraz Niemcy będą grać w prekwalifikacjach tak jak my po 2007 roku. Pamiętacie mecze z Estonią, Czarnogórą, Węgrami i Belgami ? Pamiętacie porażki z Estonią, Czarnogórą i Belgią ? No, to własnie w tym miejscu znaleźli się teraz Niemcy.
Lozano jest dobry na rok a potem jego metody treningowe się nie sprawdzają. Zamordyzmem daleko się nie zajedzie bo organizm ma swoje prawa. Tym razem zajechał Niemców.
No i jak zwykle Lozano popadł w konflikt z klubami. Ten typ tak ma. |
dnia 23/09/2011
My, po nieudanych mistrzostwach Europy w 2007 roku mieliśmy drogę przez mękę aby awansować do następnych mistrzostw Europy.
Najpierw przebijaliśmy się przez prekwalifikacje a potem dostaliśmy grupę z Estonią, Węgrami i Czarnogórą.
Były to dwa turnieje. Pierwszy w Olsztynie (w ramach Memoriału Wagnera) przeszedł zgodnie z planem bo wygraliśmy wszystkie 3 mecze.
Jechaliśmy na turniej do Estonii jako 100% faworyci do awansu.
I tam stała się rzecz dziwna. Przegraliśmy z Czarnogórą i Estonią tracąc szanse na bezpośredni awans do mistrzostw Europy na rzecz Estonii.
Te mecze pokazały, że drużyna nie wytrzymywała fizycznie. Prowadziliśmy w obu meczach 2:0 aby je przegrać po 2:3.
A graliśmy najsilniejszym składem z Wlazłym, Świderskim, Winiarskim i Kadziewiczem na czele.
Drużyna była fatalnie przygotowana i zajechana tak jak teraz Niemcy.
Na szczęście została nam jeszcze szansa awansu w barażu. Dostaliśmy Belgów. Po zwycięstwie 3:2 na wyjeździe czekał nas rewanż w Kędzierzynie Koźlu. To miała być ostatnia szansa dla Lozano na uratowanie honoru i ewentualne utrzymanie posady w Polsce. Pamiętam jak obgryzałem paznokcie na tym meczu i liczyłem małe punkty, bo to była kompromitacja. Przegraliśmy 2:3 po fatalnej grze.
Na szczęście awansowaliśmy do ME 2009 małymi punktami. Co działo się na tych mistrzostwach każdy już pamięta.
Na szczęście Lozano został po meczu z Belgią definitywne zwolniony, choć miał jeszcze czelność wypowiadać się w prasie iż liczył na przedłużenie kontraktu.
Teraz to kukułcze jajo dostali Niemcy. |
dnia 23/09/2011
Ja fanem Lozano nie byłem ale z tym zamordyzmem to troche przesada.
To właśnie Lozano zabrał Wlazłego na badania których nie mógł/chciał go wysłac PZPS.Pamiętam jak po jakimś meczu z Niemcami właśnie Wlazły pierwszy podszedł do Lozano i podał mu ręke.
Wiec jeśli taki raczej niewylewny siatkarz to zrobił to właśnie z pamięci jak ten trener mu pomógł |
dnia 23/09/2011
Nieprawda. Lozano tylko dlatego zgodził się poprowadzić Polaków w barażu z Belgami ponieważ liczył, że zwycięstwami i dobrą grą skłoni PZPS do odnowienia umowy która de facto wygasła po Igrzyskach Olimpijskich.
Zresztą jego późniejsze wypowiedzi o tym świadczyły. Twierdził, że skoro awansował do mistrzostw Europy to PZPS powinien kontynuować z nim pracę |
dnia 23/09/2011
To było do red kapturek |
dnia 23/09/2011
Indywidualna pomoc zawodnikom to jest inna sprawa. Lozano pomógł też Bąkiewiczowi a ostatnio Grozerowi.
A jeśli chodzi o Wlazłego to Lozano dawał własnie przykład nierównego traktowania zawodników. Tolerował fochy Mariusza ale już Szymańskiego skreślił na zawsze gdy ten jeden raz zgłosił kontuzje i nie chciał jechać na turniej. |
dnia 23/09/2011
Jednak to rok przedolimpijski i trenera nie zwolnią
Jeśli nie uda się wywalczyć biletu do Londynu na PŚ w Japonii, to prawie na 100% znów zmierzymy się z Niemcami w interkontynentalnych kwalifikacjach przedolimpiskich. Niemcy będą jednym z dwóch europejskich gospodarzy takiego turnieju ( drugim są Włosi) i wiadomo już, że odbędzie się on w dniach 8-10 czerwca w Berlinie. Oczywiście, to nie Niemcy będą potencjalnie naszym głównym rywalem w takim turnieju ( bo żeby wygrać awans do Londynu trzeba turniej wygrać); mogą na nim zagrać oprócz nas np. : USA, Kuba, Argentyna, Serbia, Rosja, Bułgaria, Kanada ( w zależności od wyników PŚ w Japonii i kto wywalczy awans - ale to znów tylko jedno miejsce - z kwalifikacji europejskich). Ufff
Ale na gospodarzy takiego turnieju, jednak zawsze też warto uważać. W Berlinie na mecze miejscowej siatkarskiej drużyny bundesligi przychodzi regularnie 7000 tysięcy, a Niemcy już raz w 2008 roku, przed IO w Pekinie, udowodnili, że szczegolnie na swoim terenie stać ich przy takiej okazji o niespodziankę. Wtedy też byli gospodarzami takiego turnieju interkontynantalnego i pokonując w nim wszystkich konkurentów- w tym m.in Kubańczyków - nieoczekiwanie dla wszystkich, wywalczyli awans na Olimpiadę. |
dnia 23/09/2011
Bazin. O tym gdzie (jeśli zajdzie taka potrzeba) zagramy turniej interkontynentalny to zdecyduje prezes Przedpełski...tak samo jak załatwił nam taki turniej 4 lata temu w Espihnio , bo stamtąd było najłatwiej się dostać. Niewykluczone, że teraz najłatwiej będzie z Berlina. Ale jest jeszcze inna możliwość. Taki turniej odbędzie się w Polsce. A stanie się tak, jeśli Włosi awansują do Igrzysk wcześniej od nas. Wtedy my przejmujemy turniej włoski. |
dnia 23/09/2011
I jeszcze jedno. Jeśli taki turniej odbędzie się Berlinie i my na nim zagramy to jest pewne, ze oprócz nas i Niemców nikt więcej z Europy w nim nie zagra. Więc na pewno żadna Serbia, Rosja czy Bułgaria. Są trzy takie turnieje i oprócz gospodarzy zagrają w nich 3 drużyny z Europy (po jednej na każdy turniej) Co w sumie z gospodarzami daje 5 drużyn europejskich. |
dnia 23/09/2011
Bazin uważa, że prawie na 100% zagramy w Berlinie..a ja uważam, że prawie na 33%. A dlaczego nie mamy zagrać na przykład w Japonii ? Tak, jak 4 lata temu Włosi, którzy właśnie z interkontynentalnego turnieju w Japonii uzyskali awans do Igrzysk.
FIVB w turniejach interkontynentalnych nie stosuje podziału geograficznego. |
dnia 23/09/2011
A dlaczego nie mamy zagrać na przykład w Japonii ? Tak, jak 4 lata temu Włosi, którzy właśnie z interkontynentalnego turnieju w Japonii uzyskali awans do Igrzysk.
FIVB w turniejach interkontynentalnych nie stosuje podziału geograficznego.
Dlaczego nie w Japonii ? Identycznie jak cztery lata temu, tuniej w Japonii połączony jest z kwalifikacjami azjatyckimi. Startuje w nim więc aż 8, a nie 4 drużyny jak w kwalifikacjach europejskich i turniej trwa 7, a nie 3 dni. Jest oczywiscie pewien handicap - przepustkę do Londynu uzyskuje z takiego turnieju jego zwycięzca + najlepsza drużyna azjatycka, ale jak widać ten turniej będzie potwornie cieżki. Praktycznie mistrzostwa Azji.
FIVB w turniejach interkontynentalnych nie stosuje podziału geograficznego.
zagramy to jest pewne, ze oprócz nas i Niemców nikt więcej z Europy w nim nie zagra.
A ja bym właśnie tego taki pewny nie był. Cztery lata temu w obu turniejach europejskich FIVB zastosowała klucz geograficzny ( gospodarze, 1x Europa, 1x Ameryka Pn, 1x Azja) W tym, z uwagi na zbieżność terminów turniejów interkontynentalnych we Włoszech, Niemczech i Japonii i w związku z tym, że te ostatnie połączone są z mistrzostwami Azji, a także tym, że IO tym razem odbywają się w Europie a nie w Azji, drużyny azjatyckie, tak jak to było cztery lata temu, na europejskich turniejach interkontynentalnych pewnie jednak nie zagrają. Wtedy Azja, była jednak wyraźnie preferowana - Indonezja, i Tajwan, które brały udział w europejskich turniejach interkontynentalnych, nie zakwalifikowały się nawet do turnieju w Japonii. Ale teraz raczej nie będą już faworyzowani, bo i powodów ku temu tym razem brakuje,
Zatem prawdą jest, że to CEV dysponuje na razie po jednym zaproszeniu dla drużyn europejskich na turniej w Berlinie i we Włoszech ( nie licząc gospodarzy). Ale kogo doprosi tam tym razem FIVB, tego jednak nie wiemy. Cztery lata temu wyraźnie preferowała Azjatów - w tym Chińczyków z Tajwanu. Ale z uwagi na to gdzie odbywały się IO, możemy się domyślał dlaczego tak robiła. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|