Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Dramat Sashy Starovica - w tym sezonie raczej już nie zagra. |
Serbia Reprezentacja Kontuzja prawego kolana atakującego reprezentacji Serbii i Energy Resources San Giustino okazała się znacznie poważniejsza niż początkowo sądzono.
Przypomnijmy, że pod koniec pierwszego seta wczorajszego meczu I kolejki Serie A1 z Vibo Valentia, debiutujący w nowej drużynie i znakomicie grający do tego momentu siatkarz (zdobył w tej partii 9 punktów) doznał bardzo groźnie wyglądającego urazu prawego kolana i musiał zostać zniesiony z boiska. Wstępna diagnoza mówi, że doszło do skręcenia stawu kolanowego II, lub III stopnia i Starovica czeka teraz zabieg artroskopii.
Po operacji, trzeba się będzie liczyć z tym, że w takich wypadkach powrót do treningu siatkarskiego trwa od 6 miesięcy, a niekiedy nawet cały rok. Sławny "Sartorace" - Andrea Sartoretti, od tego roku dyrektor sportowy zespołu San Giustino, nie ukrywa, że absencja Serba, to nie tylko wielki pech i dramat samego siatkarza, ale także bardzo poważne osłabienie zespołu z Perugii w obecnym sezonie ligowym. | bazin dnia 26/09/2011 ·
211395 Komentarzy · 3852 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 26/09/2011
To jeszcze dłuzej niz Parodi
No to teraz Anatasijevic musi sprezyc galoty, bo Starovic do Londynu raczej po rocznej przerwie nie pojedzie, a bedzie Serbom potrzenbny drugi aatakujacy. Chyba ze Bojovic? |
dnia 26/09/2011
Biedny Sasza
Zdrowia! |
dnia 26/09/2011
To się nazywa mieć pecha W pierwszym meczu, biedny Sasa. Czasem mam wrażenie, że siatkówka to najbardziej kontuzjogenny sport świata
Ale może nie będzie tak źle, tzn może nie rok. Uraz Seby był chyba podobnego kalibru, a chyba nawet trudniejszy i w sumie wrócił po pół roku, więc może będzie podobnie. Tym bardziej że jest dużo młodszy i nie ma tak zmarnowanych kolan. |
dnia 26/09/2011
Atanasijevic* |
dnia 26/09/2011
dużo zdrowia, Sasha! |
dnia 26/09/2011
Jeśli poszły wiązadła,to pół roku ma jak w banku |
dnia 26/09/2011
Dużo zdrówka Saszeńka Bardzo smutna wiadomość. Jak przeczytałam, że opuszczał boisko na noszach, to byłam pewna obaw i się to potwierdziło |
dnia 26/09/2011
poszły wiązadła ale nigdzie nie wyczytałam o skręceniu stawu kolanowego, skąd to info bazin ? |
dnia 26/09/2011
Poszły więzadła? No to d*pa, to chyba gorsze niż skręcenie kolana
Swoja drogą jak to się stało? Źle zeskoczył czy co? |
dnia 26/09/2011
wiązadła - dzizas ;/
Edyta - ja tak zrozumiałam, mój włoski nie jest najlepszy na świecie ale zrozumiałam iż więzadła w prawym kolanie ... dlatego pytam bazina skąd on ma swoje info |
dnia 26/09/2011
Ja się co prawda kompletnie nie znam, ale wydaje mi się, że jedno z drugim się wiąże. Jak jest mocno skręcone kolano to więzadła chyba mogą polecieć. |
dnia 26/09/2011
Monic, to info z volleyball.it, tak mi się wydaje.
Tydzień po Mistrzostwie Europy, takie coś
Wiem tyle, że 2 secie przy stanie 23:coś upadł na boisko, nie wiem czy po ataku, czy po bloku.
W pierwszym secie |
dnia 27/09/2011
Ja się co prawda kompletnie nie znam, ale wydaje mi się, że jedno z drugim się wiąże. Jak jest mocno skręcone kolano to więzadła chyba mogą polecieć.
To jest to samo- najlżejsze skręcenie stawu kolanowego, to inaczej mówiąc, nieznaczne uszkodzenie wiązadeł. Im wyższy stopień skręcenia - tym poważniejsze uszkodzenie ( rozdarcie) wiązadeł i torebki. Najwyższy IV stopień skręcenia stawu kolanowego, to oderwanie wiązadła wraz z fragmentem kostnym. Ale w nomenklaturze ortopedycznej to nadal jest skręcenie. |
dnia 27/09/2011
Jak jest mocno skręcone kolano to więzadła chyba mogą polecieć.
Zależy jeszcze które,jeśli te zboku,to jeszcze może z Bogiem sprawa, ale jeśli te w środku zwane krzyżowymi to kaplica.Przy okazji i łąkotki mogły pójść i torebka stawowa.Ale jeśli nie było zwichnięcia tylko skręcenie, to może nie jest tak źle.Tak czy inaczej badanie artroskopowe wszystko wyjaśnią |
dnia 27/09/2011
@Cors
Proszę się tu nie wyzywać na forum |
dnia 27/09/2011
zboku
To był taki mały zbok.Taki zboczek,prawie zboczonka... |
dnia 27/09/2011
Wybaczcie, że w tym miejscu, ale muszę sprostować...
W niedzielę wieczorem pisałem, sugerując się oczywiście oficjalną stroną rozgrywek, że Luca Vettori zagrał wybitne spotkanie w pierwszym meczu ligi, zdobywając 38 punktów na prawie 80% skuteczności. Dziś przypadkowo wszedłem na zakładkę z tego spotkania i okazało się, że popełniono błąd, bo tak naprawdę Vettori atakował na poziomie ... 56%, zdobywając 27 punktów |
dnia 27/09/2011
To chyba i tak znakomicie? |
dnia 27/09/2011
Chyba tak |
dnia 27/09/2011
I tak ładny wynik, a cóż nie każdy ma 90% w ataku jak Savani. W końcu nie zawsze świeci słońce |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|