Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Kamil Drąg o przegranych ME: katastrofa |
ME kobiet Po tej porażce rachunek sumienia powinni zrobić sobie przede wszystkim działacze PZPS, bo zbyt późno zwolnili poprzedniego selekcjonera Jerzego Matlaka i pozwolili na chaos w kadrze, siatkarki, które nie chciały grać w zespole narodowym, oraz działacze klubowi, którzy nie zrobili wszystkiego, by pomóc Świderkowi. Żeńska reprezentacja Polski traktowana była ostatnio jak piąte koło u wozu. Czy możemy się dziwić, że nie wjechała do półfinału?
Link | step by step dnia 30/09/2011 ·
211395 Komentarzy · 1973 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 30/09/2011
Niestety też mam wrażenie że żeńska nasza reprezentacja była traktowana jak piąte koło u wozu... |
dnia 30/09/2011
"Wrażenia" są czasami mylne, czasami mylące a niekiedy wygodne. |
dnia 30/09/2011
Nareszcie Drąg coś mądrego napisał.
Werona,ja też mam takie wrażenie i nie tylko wrażenie ale i pewność.I nie jesteśmy w tym odosobnieni.
A w ogóle to gdzieś Ty się podziewała - czekamy na Twoje "wypracowania" |
dnia 30/09/2011
Trafnie, niestety trafnie. Porażka na tych ME jest efektem wcześniejszych wydarzeń i błędów pzps-u. Ciężko było liczyć na tą walkę o medale o której się mówiło, no ale prezes miał sen...
Już od pierwszych spotkań był rozdźwięk pomiędzy tym co dziewczyny mówią, a jak grają. Na treningach wielu mistrzów świata było. Słusznie wczoraj Serek pod innym tematem pisała, że nie wystarczy tylko mówić "będziemy walczyć", trzeba to robić. Przegrać można, ale po walce, a ja mam wrażenie że tylko Kaśce NAPRAWDĘ zależało. Kiszenie się w naszej lidze będzie się jeszcze długo czkawką odbijać |
dnia 30/09/2011
cóż, albo będziemy czekac aż liga wzmocni się na tyle, że conajmniej połowa zespołów będzie równa, albo dziewczyny zaczną wyjeżdżac... |
dnia 30/09/2011
taa ? co Pan powie ? szkoda, że po szkodzie. jak użytkownicy rep.net wysyłali i podpisywali petycję to pzps całkowicie ją zignorował (żeby nie powiedzieć wyszydził), media także siedziały cicho. teraz to każdy mundry. punkty za wgp szlag trafił, punkty za ME szlag trafił, PŚ szalg trafił. olimpiadę pewnie także. jedziemy po równi ostro w dół.
"działacze klubowi, którzy nie zrobili wszystkiego, by pomóc Świderkowi"
ha, ha, co więcej jest taki "działacz," intrygant, który robił dużo żeby Świderkowi i przede wszystkim reprezentacji dokuczyć. |
dnia 30/09/2011
Dla mnie parawan ochronny dla Swiderka się kończy.
Jego główne błędy to.
1.Pchał się do kadry a wiedział jaki jej stan.
2.Olał Serwinskiego w Zielonej Górze.
3.Nie zabrał kilku najlepszych a miał taką ewentualność.
4.Na meczach przed ME ogrywał 2 rozgrywającą a zapomniał o zgrywaniu Sadurek.
5.Żle przygotował formę np. Bednarek.
6.Najgorszy wynik na ME od lat.
7.Nie wykrystalizował pierwszej szóstki.
8.Srodkowe bez ataku z obejścia. |
dnia 30/09/2011
media także siedziały cicho
No nie, Iwańczyk pojął temat petycji. |
dnia 30/09/2011
"Iwańczyk pojął temat petycji"
tylko bez walki. zaprosił Drzyzgę, Popkę (który z uśmieszkiem opowiadał jakieś bzdury o jej nie reprezentatywności itp.) i zrobił krótki program. "media" w przypadku siatkówki znaczy Polzad, który gdyby przycisnął uwolniłby kadrę od Matlaka szybciutko. |
dnia 30/09/2011
Jedno można stwierdzić - choć miłość niektórych jest ślepa - że prezes proroczych snów nie miewa |
dnia 30/09/2011
Co dalej? Co teraz będzie? JAK ŻYĆ?!
Żulian, Żulieta i Utytłany Buba
Trzej przyjaciele z boiska
Radecka, Bednarek i Kosek
Żonglując nazwiskami dochodzimy do wniosku, że potencjał wciąż jeszcze istnieje, ale chęci i samozaparcia już chyba brakuje. Na IO 2012 możemy stawić się silnym składem, o ile ktoś wcześniej nam za nas na nie awansuje. Nie wiem gdzie upatrywać szans, zobaczymy kto wejdzie z PS, może jednak znajdziemy drogę do turnieju interkontynentalnego, a może jesteśmy świadkami końca pewnej epoki.
Polki w 2002 symbolicznie powróciły do wielkiej siatkówki awansując na MS po raz pierwszy od 1978, po 10 latach w roku 2012 symbolicznie zakończą "złotą dekadę". Przykre to, zważywszy, że przynajmniej 4 wybitne zawodniczki wciąż są aktywne (Glinka,Skowrońska,Werblińska,Zenik) - wkrótce nie będzie kim grać, to i żal będzie mniejszy, ehh dobrze, że mamy te eldorado i coroczne gale siatkówki, które niosą ukojenie |
dnia 30/09/2011
Ja widzę jeden błąd PZPSu. Za późno zdjął Matlaka. Zresztą prezes Przedpełski sam się do tego błędu przyznał. Powinien go zdjąć zaraz po mistrzostwach świata - do czego i ja namawiałem. Nie zgadzam się natomiast, że kadra żeńska jest traktowana po macoszemu. Siatkarki mają wszystko na zgrupowaniach, mają też ubezpieczone kontrakty klubowe. Mają stała dziką kartę do rozgrywek WGP. No i mają najłatwiejsze ze wszystkich turniejowe drabinki.
Nie można oceniać Świderka i PZPS poprzez pryzmat jednego meczu z Serbią w którym Polki nie były faworytkami. Niespodzianką by było gdyby wygrały z gospodyniami grającymi w najsilniejszym składzie. Niespodzianki nie było a my wracamy z 5 miejscem. Czy to klęska ? Nie.
Osłabioną kadrę stać było tylko na tyle. Wygrały z kim miały wygrać a przegrały z lepszą od nich drużyną czyli Serbią. |
dnia 30/09/2011
A co z Igrzyskami w polskim Londynie?
Będzie jakaś dodatkowa kwalifikacja dla tych, którzy zbyt pózno pozbywają się trenerów-sabotażystów? |
dnia 30/09/2011
Realista daj se siana. Kit wciskaj ludziom na onecie. Stale dzikie karty, których ta drużyna nie potrzebowała bo same sobie i tak kwalifikacje wywalczyły oprócz roku 2008, 2009 i 2011, bo nie grały kwalifikacji. O tych drabinkach to też już pisałem. Na ME nie mieli nic do powiedzenia, ot szczęście i dobry wynik w 2009. Na rozstawienie w GP miało wpływ F6 w 2010. A w samym 2010 tak samo. Jakiś udział mały może i był PZPS ale nie przeceniaj ich wpływów. Prawda jest taka, że gdyby nie Polsat to wasze wpływy w federacji byłyby na poziomie Niemiec czy Holandii.
Co do Swiderka. Od GP po meczach słychać od niego, że robimy za dużo bledow. A od GP się to nie zmienilo. Wygraliśmy w tym roku tylko i wyłącznie z zespołami, które siatkarsko były słabsze lub popelnialy więcej bledow. Żadna z 14 nie zagrała przez cały sezon swojego maksimum, nie osiągnęła życiowej formy. Bonitta z niego nie jest. Ani z niego motywator, ani dobry trener. Nie potrafi wycisnąć z tego co ma 100%. Jest pasywny, trzyma w składzie 2 libero i nawet nie daje jej żadnych szans na grę, a mogła wchodzić do obrony za Maj. Podolec twierdzi, że ze zdrowiem jest dobrze, a gra na pozycji środkowej, choć w klubie to nie jest jej docelowe miejsce na boisku. |
dnia 30/09/2011
No coz tez mistrzostwa i to ze zajelismy na nich 5 miejsce nie byloby takie zle gdyby nie to ze za rok sa IO. Powiedzmy sobie szczerze ze takim skladem jakim jechalismy nie mielysmy szans walczyc z tymi najlepszymi bo jak pokazal wczorajszy mecz z tego zespolu na najwyzszym poziomie potarfi grac tylko Skowronska. Jezeli dziewczynny zdolaja sie zakwalifikowac do IO to zapomnimy o tym turnieju czy o nieudanym GP jesli jednak im sie nie uda to te turnieje i zmarnowana szansa na zdobycie ptk bedzie sie za nimi ciagnelo. |
dnia 30/09/2011
Cóż, nie sądzę abyśmy zdołali awansować na igrzyska w Londynie. Pod tym względem zgadzam się z serkiem, że niestety brak jest w kadrze zawodniczek na odpowiednim poziomie sportowym i mentalnym. Być może już przez długie lata to się nie zmieni, a może jednak rację ma Kasia Skowrońska:
Z drugiej strony widzę, że to jest zespół, który ma ogromną przyszłość. Trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu i z całego turnieju. Wierzę, że dzięki właśnie takim spotkaniom nabierzemy doświadczenia i w przyszłości będziemy wiedziały jak się zachować, żeby nie popełnić takich błędów jak dzisiaj. Dajcie nam czas i nie naciskajcie - powiedziała po meczu najbardziej doświadczona zawodniczka w reprezentacji Skowrońska-Dolata. |
dnia 30/09/2011
Jeżeli w PS zagrają Włochy, Serbia, Rosja i jakimś cudem zajmą trzy pierwsze miejsca, to nasz udział w IO wydaje się być przesądzony (pozytywnie).
Patrząc bardziej realnie miejsce w trójce PS chociaż dwóch z wyżej wymienionych drużyn daje nam lepsze perspektywy przed kwalifikacjami kontynentalnymi. Niestety na turniej inter. z europy jadą tylko dwie najwyżej sklasyfikowane reprezentacje w rankingu FIVB. Nie chce mi się liczyć, lecz "na oko" widać, że wyprzedzą nas Niemcy i Turcja. Będziemy 6 drużyną europejską, a gdyby dodatkowo PS zakończył się katastrofą dla europejek (czego wykluczyć nie można) to mamy "pozamiatane". |
dnia 30/09/2011
Pan Drąg Ameryki nie odkrył tym artykułem, ale na pewno cieszy fakt, że wreszcie ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Od 2003 roku mam nieodparte wrażenie, że sukcesy naszych zawodniczek wcale nie są PZPS-owi na rękę. Do roku 2003 działacze mogli bez problemu wpompowywać pieniądze jedynie w kadrę męską, gdyż o kadrze kobiet nawet nikt nie słyszał. Od 2003 roku muszą dzielić pieniądze między dwie kadry (oczywiście bardzo nierówno), co jest problematyczne.
Pytanie pozostaje teraz jedno: "co zrobi teraz PZPS?". Obawiam się, że odpowiedź będzie brzmieć krótko: "nic", choć chciałabym się mylić. |
dnia 30/09/2011
Malgorzata,
Mnie zas dziwia troche slowa pana Draga dotyczace zbyt poznego zwolnienia Matlaka, bo przed ME krytykowal PZPS wlasnie za to, ze tuz przed WGP, ME i kwalifikacjami do IO pozegnano dotychczasowego selekcjonera zenskiej kadry i wprowadzono tym tyle zamieszania. A teraz widzi to zupelnie inaczej? Gdzie byl pan Drag, jak kibice domagali sie po zmarnowanych MS obiektywnej oceny pracy Matlaka i w efekcie zwolnienia go?! Jest troche jak choragiewka, ale zgadzam sie z jego obecnymi podsumowaniami i tez bym chciala, zeby sie cos dla dobra zenskiej siatkowki zmienilo.
Przypuszczam niestety, ze Twoje obawy sprawdza sie, bo co niby moglby PZPS teraz zrobic? Wlasciwie to mleko jest juz wylane. |
dnia 30/09/2011
Zen,
co to znaczy, ze "parawan ochronny dla Swiderka sie konczy"? Czy to, ze nalezysz do tych, co chca jego zwolnienia?
Nie wiem, czy za forme Bednarek jest on osobiscie odpowiedzialny, tym bardziej, ze Agnieszka dlugo pauzowala i dosc pozno zdecydowala sie wrocic do kadry. Choc biorac pod uwage Kasie Skowronska to ona dala z tym rade a tez przeciez pozno zaczela sie przygotowywac. Jednak kazda dziewczyna to inny organizm i nie mozna stawiac znaku rownosci miedzy nimi w dochodzeniu do formy.
Nazwij mi prosze te kilka najlepszych siatkarek, ktore Swiderek mogl miec, ale nie zabral? Jestes pewny, ze Alek "olal Serwinskiego w Zielonej Gorze"? Ja nie wiem, jak to naprawde bylo i kto tylko przedstawial "fakty" na swoja korzysc po tym calym cyrku z Serwinskim, Kaczor i Gajgal a na koniec jeszcze Kasprzak.
A czy nie mielismy "najgorszej" czytaj wlasciwe najslabszej od lat kadry na tych ME i dlatego taki wynik?
Moim zdaniem, to Swiderek mial szostke, z ktorej wypadla mu niestety Kasprzak, a zmienniczki nie potwierdzily swojej wartosci. |
dnia 30/09/2011
Gaga, nie wiedziałam, że Kamil Drąg w taki sposób wypowiadał się przed ME, co oczywiście zmienia postać rzeczy, jeśli chodzi o moją ocenę jego osoby. Szkoda, że praktycznie żaden dziennikarz nie ma na tyle odwagi by pisać o tym co się dzieje w polskiej siatkówce szczerze, że po tylu latach nie powstał żaden artykuł pokazujący, że nasza kadra żeńska jest rzeczywiście traktowana jak piąte koło u wozu, dopiero teraz słyszymy jakieś głosy na ten temat, są one jednak bardzo ciche i raczej sytuacji nie zmienią.
Faktycznie PZPS może teraz bardzo mało zrobić, ale może czas żeby działacze przestali rozliczać tylko siatkarki i trenerów, a zaczęli rozliczać również sam siebie. Oczywiście PZPS może również dołożyć wszelkich starań by to Polki dostały dzika kartę na Puchar Świata, ale szczerze wątpię, że to zrobi. W ogóle jakoś ciemno widzę przyszłość żeńskiej siatkówki w tym kraju, a po sukcesach z 2003 i 2005 mogło być tak pięknier30; |
dnia 30/09/2011
Malgorzata,
Czas na rozliczenie samych siebie jest juz od dawna, ale ten Twoj postulat (z ktorym sie w pelni zgadzam!), jest chyba naszym nierealnym marzeniem. Ja tez obawiam sie o przyszlosc zenskiej siatkowki, bo jesli panom sie cos nie powiedzie, to zwiazek zaraz szuka rozwiazania, by im pomoc, jesli spotka cos takiego nasze dziewczyny, to chetnie przymyka sie na to oko i zostawia wszystko najpierw "po staremu" z nadzieja, ze rozwiaze sie to samo i ze nie trzeba bedzie w zmiany inwestowac pieniedzy. Sprawa z Matlakiem po ME. Sukcesy naszych dziewczyn z 2003 i 2005 roku nigdy nie zostaly tak docenione i wykorzystane dla ich dobra, jak sukces chlopakow w 2006. Ale sport kobiecy jest na ogol gorzej traktowany niz meski, w takim swiecie niestety zyjemy.
Nie chcialabym wplywac na Twoja opinie o panu Dragu i z jego slowami w powyzszym artykule zgadzam sie w 100%, zirytowaly mnie one tylko troche, bo czytalam w innym artykule wlasnie odwrotna wypowiedz dotyczaca Matlaka. W innych punktach krytyki pana Draga nie mam nic do podwazenia.
Bardzo bym chciala, zeby to nasze dzieczyny dostaly karte na PS, ale to pozostaje w sferze marzen, bo nie moge sobie wyobrazic, zeby PZPS "odebral" ja panom na rzecz pan. To bylaby rewolucja! Nie potrafie ocenic, czy chlopcy tez bez tej karty by sobie poradzili w uzyskaniu potrzebnych punktow rankingowych i kwalifikacji na IO czy nie i czy jest ona dla nich tak niezbedna jak dla dziewczyn. Ale tym nie bede sobie zawracac glowy, bo po prostu w taka wspanialomyslnosc PZPS nie wierze. To pojdzie kosztem pan.
Ja widze czarne chmury nad zenska siata, jak nasz sloneczny prezes odejdzie do CEV i FIVB i stery PZPS obejmie ewentualnie szef PLPS Popko, ktory ma przede wszystkim EKONOMICZNE podejscie do naszej dyscypliny i w tym ukladzie zenska siatkowka bedzie miala jeszcze gorsze szansy przebicia sie. |
dnia 30/09/2011
Wg moich wyliczeń spadamy na 12 pozycję
Wyprzedzą nas Niemki. Turczynki i Tajlandia. (po redukcji za MŚ, IO, i ME)
Czyli jesteśmy w czarnej d**ie |
dnia 30/09/2011
Olać Tajlandie. One nas nie obchodza w kontekscie igrzysk. Wazne, ze z 7 pozycji na poczatek roku i 3 druzyny w Europie stajemy sie 6!!! |
dnia 30/09/2011
Bobaas. Zastanawiam się nad jedną kwestią, o której dyskutowaliśmy w innym wątku, a mianowicie o Pucharze Świata i preeliminacjach do turnieju kontynentalnego. Zasugerowałeś, że drużyna, która nie wywalczy awansu z Pucharu Świata dostaje automatycznie miejsce w turnieju kontynentalnym. Jednak zastanawia mnie jak to wygląda, skoro do turnieju awansują 4 najlepsze drużyny z ME + gospodarz + 3 zwycięscy preeliminacji, czyli 8 drużyn. Jeśli dodatkowo grałaby drużyna, która nie weszła z Pucharu Świata, wtedy (przy założeniu, że żadna drużyna europejska nie awansuje do IO z PŚ) mamy 9 drużyn. Orientujesz się jak to jest? Czy jesteś pewien, że drużyna, która gra w PŚ gra również w turnieju kontynentalnym? Sorry, że tak dopytuje, ale wydaje mi się to ważne biorąc pod uwagę sytuacje naszej drużyny. |
dnia 01/10/2011
Bedzie osiem zespolow na kontynentalnym. Wiadomo, ze bedzie to Turcja (gospodarz), Serbia, Włochy, Niemcy, Polska. Na ten moment sa to te zespoly. Nie moze byc sytuacji takiej, ze druzyna ktora zakwalifikowala sie do PŚ w przypadku braku awansu nie dostanie szansy na gre w kwalifikacjach kontynentalnych. Także zespoł, który nie awansuje z PS gra automatycznie w tym turnieju, jako druzyna z miejsc 1-4 na ME.
Nie wiem jak jest rozwiazana sprawa z dzika karta. I czy wchodzi w gre sytuacja, ze dostaje ja zespol z Europy, ktory musi przechodzic prekwalifikacje (rzeczywiscie sie nakladaja z PŚ w tym roku). Jesli ja dostanie taki zespol to oczywiste staje sie, ze sie nie rozdwoja i nie zagraja w prekwalifikacjach. Wtedy powinna ta druzyna uzyskac start przy braku awansu z PS w urzedzie, ze tak powiem. Nie mniej jednak co wtedy? Sa 3 turnieje i jesli zadna z druzyn nie awansuje z PS, to beda tylko 2 miejsca wolne. Nie mam pojecia. Wydaje sie, ze jesli ta dzika karta pojdzie do kogos z Europy to powinien to byc ktos z miejsc 3-5 na ME.
W 2007 roku dostały ja Polki, ale i tak mialy awans do turnieju eliminacyjnego za 4 miejsce na ME. Holandia jako 5 druzyna grala prekwalifikacje, mimo ze sie okazalo pozniej, ze Włoszki awansowaly z PS. Chorwacja jako najlepsza druzyna z 2 miejsc w prekwalifikacjach zagrala w Halle. W 2003 roku były Włoszki z dzika karta, ale wtedy nie bylo chyba prekwalifikacji i w turnieju gralo 7 nalepszych z ME plus organizator.
Okaze sie w srode wszystko, bo wtedy w Japonii "losowanie" bedzie obu Pucharow Swiata. W sensie podzial na dwie grupy i ustalenie kto, gdzie, z kim i kiedy xD |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|