Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Mariusz Wlazły: Bez komentarza. |
Skra Bełchatów - Od pięciu czy sześciu lat słyszę, że wszyscy walczą o srebro, a finał będzie szczytem marzeń. Nie po to wydaje się ogromne pieniądze, by zadowolić się drugim miejscem - mówi kapitan PGE Skry Bełchatów .
Mariusz Wlazły, który o PlusLidze i grze w Skrze Bełchatów mówi bardzo chętnie, na pytania o grę w reprezentacji odpowiada...
Link | asiaplock dnia 30/09/2011 ·
211395 Komentarzy · 3284 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 30/09/2011
Wlazłego "bez komentarza" też jest komentarzem. Zagumny, Pliński i Winiarski zdeklarowali, że jak dostaną powołanie to się na kadrze stawią. Natomiast Wlazłemu nawet taka deklaracja nie przechodzi przez gardło. Broniłem go na wiosnę gdy wraz z innymi twierdził, że musi się wyleczyć. Ma prawo do dbania o zdrowie i do wypoczynku po sezonie. Ale jeśli teraz z własnej woli odmówi przyjazdu na kadrę to będę za tym aby zawiesić mu licencję. Jeszcze takiego przypadku w polskiej siatkówce nie było, żeby zdrowy gracz odmawiał powołania do kadry w sezonie ligowym....Ale poczekajmy z tymi osądami. |
dnia 30/09/2011
Tak zgadzam się Mariusz. Bez komentarza. |
dnia 30/09/2011
i wszystko jasne.
realisto z niewolnika nie ma pracownika, kadra to zaszczyt, a nie obowiązek, nikt nie musi w niej grać, jesli nie czuje takiej potrzeby. mariusz wlazły jest wolnym człowiekiem i ma prawo dokonać wyboru. jeżeli nie mobilizuje go nawet wyjazd na Igrzyska, czyli imprezę najwazniejszą dla każdego sportowca, to nie ma o czym mówić. zawieszanie licencji zawodnikowi i zmuszanie go do gry w reprezentacji, to psucie atmosfery w tejże. |
dnia 30/09/2011
dość smutnym żartem jest fakt, że zawodnik odmawiający gry w reprezentacji jest kapitanem. |
dnia 30/09/2011
Jego zachowanie jest żałosne. Mógłby przynajmniej raz szczerze powiedzieć, że w reprezentacji grać nie chce i nigdy do niej nie wróci. Zresztą, kto by go chciał? Osobiście wolę siatkarzy, którzy dla gry w reprezentacji są w stanie zrobić bardzo, bardzo wiele, jak Zbyszek Bartman czy Sebastian Świderski. Jeśli ktoś miałby grać z przymusu, zajmując miejsce innym, którzy na boisku zostawiają całe swoje serduszko, to nie chciałabym oglądać takiej kadry. na miejscy trenera powiedziałabym MW "wy'*******j" i tyle. KONIEC ZABAWY Z TYM PANEM. |
dnia 30/09/2011
AA może ********** kulturyste,ale to tylko będzie na ręke anorektykowi.Pierwszy raz zgadzam się z realistą. |
dnia 30/09/2011
wszystko jedno, czy zgadzam się a propos tych paszportów, to Wlazły jest ostatnim, który się powinien na ten temat wypowiadać. Zarzuca Łasko, że nie gra w reprezentacji Polski...
serio, panie Wlazły?!
biedny Mariusz, któremu z niewiadomych przyczyn Bozia dała talent. No biedaczysko... |
dnia 30/09/2011
a i ten komentarz o czystym sumieniu też mógłby sobie Mariusz odpuścić...
najlepiej to by było gdyby on sobie odpuścił jakiekolwiek wywiady |
dnia 30/09/2011
Nie zrozumiałaś chyba wypowiedzi powiedział że jeżeli jest Włochem to nie powinien byc uważany jako Polak w skladzie -a nie że wyrzuca mu dla jakiej reprezentacji gra. Niby są limity a okazuje sie np. ze w składzie np.Resovii gra tylko w pewnych ustawieniach 2 Polaków wiec coś z tymi przepisami jest nie tak. |
dnia 30/09/2011
- Też uważam, że to jest chore, Łasko ma paszport polski i włoski, ale gra w kadrze Włoch. Sorry, dla mnie jest Włochem i nie powinien w naszej lidze być traktowanym jako Polak.
Łasko w wywiadach mówił, że gra dla Włoch, ale czuje się Polakiem. Ale jeżeli o obywatelstwie powinno decydować to, w jakiej grasz reprezentacji, to może ktoś się na Mańkiem zlituje i w końcu mu powie, że aktualnie na własne życzenie jest bezpaństwowcem? |
dnia 30/09/2011
biedny Mariusz, któremu z niewiadomych przyczyn Bozia dała talent. No biedaczysko...
szkoda że tego talentu brakuje innym, a nie o ironio, siatkarz który ma niewątpliwie talent nie ma charakteru i specjalnych chęci by reprezentowac własny kraj. Moja logika tego nie umie pojąc i nawet nie chcę pojąc. |
dnia 30/09/2011
to może ktoś się na Mańkiem zlituje i w końcu mu powie, że aktualnie na własne życzenie jest bezpaństwowcem?
Kolejny moralista który decyduje kto jest Polakiem a kto nie? |
dnia 30/09/2011
Kolejny moralista który decyduje kto jest Polakiem a kto nie?
Ty to na poważnie, czy to tylko mocno zawoalowana ironia? |
dnia 30/09/2011
Łasko ma paszport polski i włoski, ale gra w kadrze Włoch
ja nie zarzuca, jak zarzuca? Z tej wypowiedzi jasno wynika, że Łasko dlatego nie powinien grać jako Polak, bo nie gra w kadrze Polski...
riposta sama ciśnie się na usta
choć uważam, że Wlazły w tym przypadku ma rację, to chyba nie powinien sie na ten temat wypowiadać, albo może tak swoją opinię argumentować
bo czy w takim razie Akhrem jest ''bardziej Polakiem'' niż Wlazły? |
dnia 30/09/2011
Niby są limity a okazuje sie np. ze w składzie np.Resovii gra tylko w pewnych ustawieniach 2 Polaków wiec coś z tymi przepisami jest nie tak
Powiedzmy sobie szczerze, że wszelkie limity dla obywateli UE w siatkarskiej lidze zawodowej będą i tak z góry niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej na nielegalność takich regulacji zwracał uwagę zarządowi PLS i PZPS jeszcze kilka lat temu. Czyli w trochę innym stanie prawnym, niż jest teraz, kiedy po decyzji o zamknięciu ligi, nikt już nie udaje, że Plusliga to przedsięwzięcie stricte komercyjne - nastawione na zysk.
To, że nasze kluby nielegalne limity tego typu na razie tylko "obchodzą", a nie chcę ich podważyć i jawnie kontestować, jest więc w gruncie rzeczy wyrazem ich dobrej woli. Ale moim zdaniem koniec końców i tak to wszystko skończy się tym, że jakiś zawodnik, lub jego menadżer zaskarży te wewnętrzne regulacje PLS-u do sądu jako prawa dyskryminujące pracowników ze względu na narodowość, A jakie być musi orzeczenie sądu w kraju UE w podobnej sprawie można typować w ciemno.
Sytuacja jest więc taka, że polscy siatkarze w każdej chwili muszą się liczyć z tym, że chroniące ich interesy limity dla cudzoziemców w lidze, po wyroku sądu, z dnia na dzień przestaną obowiązywać i tych cudzoziemców w lidze będzie dwa, lub trzy razy więcej niż jest obecnie. Na razie z tytułu obywatelstwa nasi zawodnicy mają przywileje, które tak naprawdę wcale im się nie należą. A stosunek do obowiązków z tego wynikających - jak widać po postępowaniu niektórych - jest często olewczy. Ale grunt to dobre samopoczucie i postawa roszczeniowa. |
dnia 30/09/2011
Mariusz Wlazły uczielający wywiadu-to musi sie skończyć mniejszą lub wiekszą katastrofą |
dnia 30/09/2011
Sorki Maynard możes się troche uniosłem ale jak czytam ze nalezy mu zabrać obywatelstwo to potem mnie nawet drobne żarty na ten temat drażnią- bo tak naprawdę to tylko podbijanie kawałka napompowanej gumy a nie walka na froncie.
choć uważam, że Wlazły w tym przypadku ma rację, to chyba nie powinien sie na ten temat wypowiadać
dlaczego miałby się nie wypowiadać jak nie chce grać dla kadry to robi żle ale przepisy o obcokrajowcach są właśnie z myślą o kadrze więc chociaż nie mam pretensji do klubow że je omijaja to pytam po co one skoro można je w prosty sposób obchodzić?
I nie wiem co ma do tego czy Akhrem jest polakiem ma obywatelstwo i nim jest a przepisy nie są stworzone by dyskutować o czyimś obywatelstwie tylko umożliwić jak największej liczbie zawodników grających w lidze dostać się do naszej kadry.
Tutaj wraca sprawa Łasko chce być w lidze traktowany jak Polak którym zresztą jest a w kadrze gra dlainnego kraju ja tutaj nie widzę różnicy między nim a Wlazłym i ten i ten nie gra dla naszej kadry.
Jak się krytykuje Wlazłego to trzeba też przyjrzeć się co robią inni. |
dnia 30/09/2011
Spoko murzynek, ja tam na obywatelstwo Mańka nie nastaję, tylko tak sobie pożartowałem, bo trochę dziwna jest ta zacytowana przeze mnie jego wypowiedź.
A zresztą zdaje się, że szykuje się poważniejsza i szersza dyskusja, jak pogodzić prawo unijne z limitami dla graczy:
http://www.przegladsportowy.pl/Siatkowka/PlusLiga-Limit-obcokrajowcow-a-zawodnicy-dostaja-polski-obywatelstwo,artykul,119506,1,897.html |
dnia 30/09/2011
Nie zauważyłem co bazin napisał ale tu właśnie pies pogrzebany zgodnie z z prawem UE nie może PZPS ukarać Wlazłego jak i nie mógł Barańskiej za nie występowanie w kadrze przeż zabieranie licencji czy kary finansowe ale przepisy PZPS stanowią inaczej i stąd ta telenowela. |
dnia 30/09/2011
Bazin przestań. Nie ma limitu zatrudniania obcokrajowców w polskich klubach. Każdy klub może zatrudnić tylu ilu potrzebuje. Ograniczeń nie ma. Jest tylko przepis o ilości graczy na boisku. Zresztą to nie tylko Polska ma w Unii taki przepis. |
dnia 30/09/2011
Łasko chce być w lidze traktowany jak Polak którym zresztą jest a w kadrze gra dlainnego kraju ja tutaj nie widzę różnicy między nim a Wlazłym i ten i ten nie gra dla naszej kadry.
ależ mi właśnie o to chodzi. Wlazły psioczy na Łasko, a sam od niego się niewiele różni |
dnia 30/09/2011
Bazin przestań. Nie ma limitu zatrudniania obcokrajowców w polskich klubach. Każdy klub może zatrudnić tylu ilu potrzebuje. Ograniczeń nie ma. Jest tylko przepis o ilości graczy na boisku. Zresztą to nie tylko Polska ma w Unii taki przepis.
A jak to różnicą, limity w klubie, czy limity na boisku ? Z punktu widzenia prawa pracy i to i to jest formą dyskryminacji sportowca pracownika.
Jeśli chodzi o UE, to wyłącznie w krajach takich jak Grecja, czy Polska i Włochy, którym do standardów "państwa prawa" sporo jednak brakuje. W Niemczech, we Francji, czy w Belgii takie regulacje po prostu by nie przeszły. U nas zresztą też by nie przeszły, gdyby ktoś próbował je zastosować ( a raczej utrzymać - bo kiedyś obowiązywały) na przykład w piłce nożnej. Po prostu znacznie większe niż w siatkówce pieniądze i nikt by tego tak nie zostawił
Jak pamiętamy pomysł, wprowadzenia zasady tylko trzech siatkarzy zagranicznych na boisku w ligach krajowych i europejskich pucharach, całkiem usiłowała forsować FIVB i CEV, ale prawnicy-eksperci nie pozostawili działaczom złudzeń, że takie prawo jest niezgodne z prawem UE.
- Podczas ubiegłorocznego kongresu FIVB w Dubaju postanowiono, że od sezonu 2010/2011 w rozgrywkach ligowych na boisku będzie mogło przebywać najwyżej trzech obcokrajowców w każdej drużynie. Jednak obecnie prawnicy FIVB uznali, że taki zapis może być niezgodny z prawem Unii Europejskiej, a konkretnie z zasadą zakazu dyskryminacji obywateli Wspólnoty ze względu na pochodzenie. Zgodnie z tą fundamentalną regułą każde państwo członkowskie zobowiązane jest traktować obywateli innych krajów Unii dokładnie w taki sam sposób, jak swoich własnych obywateli.
- Podjęliśmy taką decyzję na podstawie rekomendacji naszych prawników, którzy zwrócili uwagę na możliwy konflikt z przepisami prawa pracy w krajach Europy. Wszystkie sygnały wysyłane przez polityków Unii były dla tych przepisów negatywne - wyjaśnił rzecznik FIVB Fabrizio Rossini.
Z podobnymi problemami boryka się prezydent Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Sepp Blatter, który chciał, by od sezonu 2010/2011 na całym świecie obowiązywała zasada 6+5, według której na boisku może przebywać jednocześnie najwyżej pięciu zawodników zagranicznych.
- To ma służyć rozwojowi futbolu we wszystkich krajach, także w Unii Europejskiej. Nie można traktować piłkarzy jak pracowników - argumentował Blatter. Komisja Europejska nie pozostawiła złudzeń. - Według unijnego prawa piłkarze są pracownikami - powiedział jej rzecznik.
Po wejściu do Unii Europejskiej pięć lat temu Polska zobowiązała się do przestrzegania prawa wspólnotowego. Część związków sportowych zrezygnowała z limitów dla obcokrajowców, ale nie wszystkie. Ograniczenia dla cudzoziemców obowiązują m.in. w ligach siatkarskich, koszykarskich, czy hokejowej. Według UKIE jest to niezgodne z przepisami UE.
- Sport jest dziedziną objętą prawem wspólnotowym w zakresie, w jakim stanowi m.in. działalność gospodarczą. Jeśli sport wiąże się z zatrudnieniem przynoszącym dochód, podlega przepisom artykułu 39 Traktatu ustanawiającego WE o zniesieniu wszelkiej dyskryminacji ze względu na przynależność państwową między pracownikami z państw członkowskich w zakresie zatrudniania, wynagradzania i innych warunków pracy - napisał UKIE w oświadczeniu przesłanym PAP.
- Przełomowe, a zarazem najbardziej znane w zakresie sportu jest orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości WE w sprawie C-415/93 Bosman. W pierwszej kolejności Trybunał orzekł o niezgodności z prawem wspólnotowym przepisów transferowych związków i organizacji sportowych, dotyczących zapłaty sumy transferowej na rzecz dotychczasowego klubu, w przypadku wygaśnięcia kontraktu i przejścia zawodnika do nowego klubu.
- Odpowiadając na drugie pytanie prejudycjalne sądu krajowego, stwierdził, że przepisy międzynarodowych organizacji piłkarskich dotyczące ograniczeń liczby piłkarzy zagranicznych - obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej - w danym klubie są niezgodne z prawem wspólnotowym. Na podstawie ww. orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości WE można stwierdzić, że niezgodna z prawem wspólnotowym jest dyskryminacja piłkarzy ze względu na obywatelstwo, w tym limity wprowadzane przez kluby sportowe ograniczające prawo zawodników pochodzących z innych państw członkowskich do występowania w meczach - konkluduje UKIE.
-> http://sport.wp.pl/kat,1912,title,FIVB-wycofuje-limity-ale-nie-w-Polsce,wid,11047013,wiadomosc.html
|
dnia 30/09/2011
....całkiem niedawno usiłowała forsować FIVB i CEV.
wypadło mi jedno słowo |
dnia 30/09/2011
W nożnej system trwał, dopóki pewien trzecioligowy belgijski piłkarz się nie zdrzaźnił. Prędzej czy później w siatkówce też ktoś się wnerwi i też system runie. |
dnia 30/09/2011
I jakoś do tej pory nikt tego przepisu o limicie obcokrajowców na boisku nie zaskarżył.
Bazin bądź poważny. Ja wiem, że Ty jesteś dobry teoretyk ale bądź konkretny. Kto i co miałby zaskarżyć w tym konkretnym przypadku ?
Obcokrajowiec zatrudniony w polskim klubie ?...bo trener nie wstawia go do pierwszego składu ? Na co się powoła ? Jest zatrudniony, bierze pieniądze więc nie jest dyskryminowany. W jaki sposób jest to w sprzeczności z prawem pracy ?
A może chodzi Ci o tych potencjalnych siatkarzy z Unii których klub nie chce zatrudnić ? A w jaki sposób można to udowodnić, że nie zatrudnia ich tylko dlatego, że chodzi o limit na boisku ? Chyba każdy klub ma prawo do własnej oceny przydatności. Zatrudnia tych, których potrzebuje. |
dnia 30/09/2011
Nie tylko Wlazły ma takie zdanie na temat grających w lidze reprezentantów innych krajów z polskim paszportem. Kilka dni temu był w PS wywiad z Pawłem Zagumnym: " W PlusLidze nie ma już kelnerów", w którym Guma powiedział niemal to samo:
|
dnia 30/09/2011
Kto i co miałby zaskarżyć w tym konkretnym przypadku ?
Zawodnik, jego menadżer, albo klub, zaskarżyć może na przykład art. 34 ust. 5 regulaminu Plusligi
Zawody zostaną zweryfikowane jako walkower, jeżeli zespół rozegrał spotkanie mając w swym składzie na boisku w tym samym czasie mniej niż trzech zawodników, obywateli polskich.
Jest to przecież czarno na białym ewidentny dowód dyskryminacji ze względu na obywatelstwo i niezgodne z polskim i wspólnotowym prawem limity wprowadzane przez kluby sportowe ograniczające prawo zawodników pochodzących z innych państw członkowskich do występowania w meczach , o którym wspomina w cytowanym wyżej oświadczeniu, nasza rządowa UKIE. |
dnia 30/09/2011
Zyta - ja nie polemizuję z Majką |
dnia 30/09/2011
Zgadzam się z pierwszym wpisem realisty... Ludzie świat się kończy... Mówiąc poważnie nie wiem czy można go jakoś karać czy nie można, czy to ma sens czy nie, ale stracił już całkowicie mój "kibicowski" szacunek i jako zawodnik i jako człowiek. Myślę, że takich ja jest więcej. Może MW ma to gdzieś, ale pamięć zawiedzionego kibica / nie kibola / jest długa i może się to jeszcze kiedyś odbić czkawką. Kurcze ludzie pokażmy mu jakoś, że może sobie gwiazdorzyć także dzięki nam, jak przestaniemy żyć siatką, to i jego czas minie. |
dnia 30/09/2011
jak przestaniemy żyć siatką, to i jego czas minie.
jak przestaniemy żyć siatką, to minie czas wszystkich siatkarzy
a o Mańku to nawet pisać szkoda czasu |
dnia 30/09/2011
@Zyta
No cóż, chyba masz rację. Trzeba się zgodzić z Hanną - szkoda czasu. |
dnia 30/09/2011
tej opery mydlanej z mankiem to juz naprawde mozna miec powyzej uszu. od czterech lat to samo. zagra, nie zagra, jak nie zagra to dlaczego. tyle korzysci z ostatnich doniesien, ze chyba juz nie ma co zaciekle go bronic, ze wrazliwy, chudzienki, mineraly mu sie wyplukuja, w kolanie nadal lekko skrobie i sie musi "delikatnie rehabilitowac", organizacja nie spelnia jego oczekwian i bog wie co. nareszcie bedzie spokoj. szkoda tylko, ze maniek ma klejnoty jak fistaszki i nie potrafi raz a dobrze i glosno powiedziec: nie jestem zainteresowany. |
dnia 30/09/2011
szkoda tylko, ze maniek ma klejnoty jak fistaszki i nie potrafi raz a dobrze i glosno powiedziec: nie jestem zainteresowany.
dosłownie.
no cóż ta kadra sobie poradzi bez niego. Ja wciąż powtarzam i będę się powtarzac, że do pewnych rzeczy trzeba dorosnąc a by reprezentowac własny kraj, tym bardziej trzeba. |
dnia 30/09/2011
mysle ze po takiej przerwie nalezałoby powiedzieć cos wiecej niz 'bez komentarza'. w co on gra? o co chodzi z tą kadra, bo juz sie nie łapie. chciałabym przeczytac ze wraca, chciałabym by grał, ale juz nie czekam. |
dnia 30/09/2011
Czytałęm gdzies kiedys, ze kobiety wolą małe klejnoty. Ale nie mam pojecia, czy to prawda... |
dnia 30/09/2011
mam juz dosyc jego i jego wypowiedzi, brak jakiegokolwiek zaangazowania , charakteru i odwagi chyba tez nie skoro nie potrafi powiedziec wprost tego co widza wszyscy od paru sezonow. Niestety nasz najwiekszy talent przez wygodnictwo zmarnuje sie do konca kariery w skrze belchatow, rok po roku zdobywajac mistrza polski. Boze czy on nie ma wiekszych ambicji? W zaden sposob nie ujmuje wartosci polskiemu medalowi , ale chlopak z takimi warunkami i predyspozycjami do grania na najwyzszym poziomie nie powinnien mierzyc troche wyzej? Stracilam kompletnie szacunek do tego zawodnika i jako do sportowca i jako czlowieka, ktory nie przejmujac sie podobno opinia publiczna nie potrafi nawet przyznac sie przed ludzmi do swojej decyzji, paranoja. Poza tym powinnien tez miec jakis szacunek do "opinii publicznej" ze wzgledu na tych ludzi, kibicow dla ktorych w dalszym ciagu jest swego rodzaju ulubiencem i ktorzy z niecierpliwoscia pragna dowiedziec sie czegokolwiek o jego dalszych losach reprezentacyjnych (o ile jeszcze tacy istanieja ) . Ciekawe kiedy dziennikarze zrozumieja ze powoli nikomu nie chce sie juz ani sluchac , ani czytac rewelacji o Super Gwiezdzie Skry Belchatow Mariuszu Wlazlym. |
dnia 30/09/2011
Brawo, czerwony kapturku ! Brawo Autor !
Wierszyk zaraz zapisałem sobie do sztambucha...
A ja mam dla was nie wierszyk a zagadkę - kto to powiedział ?
Andrea Anastasi zbaraniał, gdy od jednego z siatkarzy na powitanie, jeszcze przed podjęciem tematu, usłyszał:
"Na razie dla kadry nie zagram, nawet gdyby zapłacili mi milion dolarów". |
dnia 30/09/2011
Red kapturek-.Zorro!Gdzie Ty?Czyż ostrze Twej szpady nie powinno przyszpilić tych wszystkich niepoprawnych krytyków Mariusza?Jeśli Cię nie ma,to ja spróbuję,mimo iz jakims wielkim fanem jego osoby nie jestem,ale nie lubię kiedy "huzia na Józia!".Mariusz Wlazły ma jakiś problem z grą w kadrze(a nie ma tego problemu w klubie!) o którym z różnych być może względów nie chce mówić!Jego prawo!Kiedys w wywiadzie-rzeka pewnie o tym wszystkim opowie(konflikty?Zagumny?Bartman?)Ale dopóki nic nie jest pewne i nie wiemy o co tak naprawdę chodzi to może dac mu po prostu spokój i zapomnieć....? |
dnia 30/09/2011
red kapturek
Nie mogę, wierszyk po prostu świetny
Chyba z pół godziny zwijałem się na kanapie ze śmiechu. Naprawdę, dla mnie BOMBA |
dnia 30/09/2011
Anastasi :
Jak przyjechałem do was i zacząłem jeździć po kraju, to wszędzie słyszałem: "nie gram, nie chcę grać, nie mogę grać, nie przyjadę". Byłem podłamany.
reszta tu : http://www.sport.pl/siatkowka/1,65103,10317883,Siatkowka__Polska_potega_jest_i_basta.html |
dnia 30/09/2011
Przepraszam, ale muszę to napisać. Najwyżej mnie zbanujecie.
- Też uważam, że to jest chore, Łasko ma paszport polski i włoski, ale gra w kadrze Włoch. Sorry, dla mnie jest Włochem i nie powinien w naszej lidze być traktowanym jako Polak.
Od 4 lat mam fatalne zdanie o Wlazłym i różne rzeczy sobie o nim myślałam, pisałam. Ale czegoś takiego nawet po nim się nie spodziewałam. Trzeba być za przeproszeniem i****tą, żeby się wyrywać z takim tekstem w jego sytuacji. Czy ten człowiek do tego stopnia żyje w swoim świecie i do tego stopnia ma o sobie nieskazitelne zdanie, że nie jest w stanie ocenić jak bardzo niestosowne jest wyrażanie podobnych opinii o innych zawodnikach???
Czym różni się Wlazły od Łaski? A i owszem różni się, bo postępuje 10 razy gorzej - ponieważ ma tylko jeden paszport, mógłby grać dla Polski, ale nie chce. Łasko przynajmniej wychował się we Włoszech i oddaje serce kadrze Włoch. Limity są pomyślane w kontekście korzyści dla reprezentacji, więc pytam, jakim prawem pan Wlazły zarzuca cokolwiek komukolwiek innemu??
Ten facet powinien dostać porządnego kopa w ..... bo chyba inaczej nigdy się nie ocknie. A i to wątpię. |
dnia 30/09/2011
Mariusz Bolinóżka to świetne określenie
I jeszcze bardziej życzę panu Loczkowi, żeby wywalczył sobie miejsce w szóstce Skry. |
dnia 30/09/2011
coraz trudniej mi sobie przypomniec jak to bylo z calego serca kibicowac wlazlemu w reprezentacji. |
dnia 01/10/2011
Ja myślę, że te "Bez komentarza" może oznaczać, że KTOŚ zabronił mu mówić o tym, dopóki PZPS, czy Mariusz nie wydadzą oficjalnego oświadczenia. Dla mnie ok - jeśli zagra, chyba nawet się ucieszę; jeśli nie, świat się nie zawali, a kadra sobie też poradzi. Próbowałam sobie dać na wstrzymanie ze sprawą Maria, ale coraz częściej łapię się na tym, że przestaję go lubić Dziś, kiedy ogłosili MVP meczu, wyrwało mi się aż brzydkie słowo.
Nieładnie, panie Wlazły. |
dnia 01/10/2011
Niestety nasz najwiekszy talent przez wygodnictwo zmarnuje sie do konca kariery w skrze belchatow, rok po roku zdobywajac mistrza polski. Boze czy on nie ma wiekszych ambicji? W zaden sposob nie ujmuje wartosci polskiemu medalowi , ale chlopak z takimi warunkami i predyspozycjami do grania na najwyzszym poziomie nie powinnien mierzyc troche wyzej?
Niestety wydaje mi się, że w lidze włoskiej by sobie nie poradził. Nie chodzi mi o to, że odstawałby talentem, czy możliwościami - broń boże, uważam go nadal za jednego z lepszych atakujących świata. Jednak myślę, że nie udźwignąłby takiej ilości meczów i wysiłku - nóżka zaczęłaby boleć o wiele wcześniej |
dnia 02/10/2011
w sumie to racja toż
"O większego trudno Zuszka
Niż jest Mariusz Bolinóżka" |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|