Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
Bełchatowski Goliat pokonał Dawida. Aczkolwiek nie bez problemów
Plus Liga Po wczorajszym spotkaniu w Warszawie, dziś oglądaliśmy spotkanie beniaminka z mistrzem kraju, Lotos Trefl Gdańsk kontra PGE Skra Bełchatów. Wszyscy byliśmy ciekawi, jak w konfrontacji z najlepszą drużyną ostatnich siedmiu lat wypadnie klub z Pomorza. Zapraszam do poniższej relacji.

I set.

Gospodarze wyszli na to spotkanie w składzie: Łomacz, Augustyn, Hiettanen, Oivanen, Świrydowicz, Vdovin i Serafin na libero. Bełchatowianie przystąpili do spotkania w ustawieniu: Falasca, Winiarski, Kurek, Wlazły, Kooistra, Pliński i Zatorski na libero.

Zagrywają Bełchatowianie, dobre przyjęcie zawodników Lotosu i Hietanen zdobywa pierwszy punkt dla swojego zespołu. Po chwili Grzegorz Łomacz posyła piłkę w aut. Lotos obejmuje prowadzenie 3:1 po ataku w aut Mariusza Wlazłego. Dwa kolejne punkty padają łupem Skry, Hietanen zagrywa w aut, a Kooistra punktuje ze środka. Już na samym początku widzimy sporo błędów, bo Mariusz Wlazły znowu atakuje w aut i mamy remis po 6. Na pierwszą przerwę techniczną z prowadzeniem 7:8 schodzą zawodnicy Skry, po ataku w aut Mikko Oivanena. W polu serwisowym Bartosz Kurek, którego zagrywka sprawia ogromne problemy podopiecznym Grzegorza Rysia, najpierw Hietanen w siatkę, później piłki nie przyjmuje Serafin i po kontrze punkt zdobywa Pliński. Kolejną piłkę kończy Oivanen i mamy 8:10 dla przyjezdnych z Bełchatowa. Siatkarze Trefla jednak walczą, kolejne dwie piłki to długa wymiana cios za cios z których zwycięsko wychodzą gospodarze, 10:11. Po krótkim okresie walki nadszedł czas na przejęcie inicjatywy przez Skrę, Lotos ma problemy z odbiorem zagrywki i nie potrafi skończyć ataków, wykorzystują to zawodnicy trenera Nawrockiego, którzy schodzą na drugą przerwę z prowadzeniem 11:16, dobrze gra Kurek. Po drugiej przerwie as serwisowy Winiarskiego, a nieskuteczność zawodników Lotosu wykorzystuje Skra. Zmiana w Skrze, pojawia się Możdżonek za Kooistrę, najpierw blok Marcina, a później skuteczny float, który sprawia mnóstwo problemów Gdańszczanom (12:21). O czas prosi trener Ryś, po czasie skuteczny atak Hietanena ze środka i as serwisowy rezerwowego Szczutka, który wcześniej pojawił się na parkiecie. Zagrywka młodego rozgrywającego sprawia wiele trudności, najpierw niedokładna wystawa do Kurka i blok na nim, a chwilę później drugi as serwisowy. Czwarta zagrywka kończy się na taśmie i mamy 16:23. Zmiana w Skrze, na parkiecie pojawiają się Woicki i Atanasijevic, pierwsza ich akcja i punkt numer 24 zdobywa młody Serb. On też kończy drugiego setbola i Skra wygrywa pierwszą partię 18:25, obejmując prowadzenie 0:1 w całym spotkaniu.

II set

Druga partia rozpoczyna się od punktu dla Lotosu. Gospodarze skupieni, Skra wyraźnie rozluźniona, co skutkuje prowadzeniem 4:0. Pierwszy punkt w drugim secie dla Skry zdobywa Kurek i mamy 4:1. Świrydowicz ze środka i mamy prowadzenie 5:2. Błędy w zespole z Bełchatowa, Winiarski w siatkę i mamy prowadzenie 8:2 dla Lotosu. Po przerwie asa posyła Kooistra, w odpowiedzi Hietanen ze środka. Atakuje Wlazły, odpowiada Oivanen oraz Vdovin, który 11. punkt zdobywa bezpośrednio z zagrywki, 11:4. Skra powoli odrabia straty, Kurek po prostej i po chwili z zagrywki, która sprawia ogromne kłopoty. 12:6. Teraz to Lotos w opałach, bo Pliński punktuje ze środka i odrzuca od siatki swoim serwem, 12:8 dla gospodarzy. Blok na przyjmującym Lotosu, Matti Hietanenie i trener Ryś prosi o czas, jest 13:10 dla Trefla. Po przerwie skuteczny atak Oivanena, Gdańszczanie odskakują już na cztery oczka. W odpowiedzi plasuje Wlazły, rywale nie bronią i mamy 15:13. 16. punkt zdobywa Vdovin i Lotos prowadzi 16:13. Po drugiej przerwie technicznej źle przyjmuje Zatorski, z kontry punkt zdobywa ponownie Vdovin i mamy cztery punkty przewagi. Seria punktów w wykonaniu Skry, konkretnie Mariusza Wlazłego, którego zagrywka sprawia problemy gospodarzom. 17:16 czas dla trenera Rysia. Po przerwie mamy remis, oto Mariusz Wlazły zagrywa asa. Zmiana w drużynie z Gdańska, Wołosz za Vdovina, jednak nic to nie daje, bo atakujący Skry zdobywa kolejne dwa punkty bezpośrednio z zagrywki. W końcu jednak każda seria się kończy i Trefl zdobywa 18. punkt, mamy 18:20 dla Skry. Bełchatowianie na fali, Falasca rozgrywa do Wlazłego i mamy 19:22. Walczy Lotos, konkretnie Oivanen i mamy 21:23. Błędy popełnia jednak Hietanen, który zagrywa w siatkę, a chwilę później w ataku popełnia błąd, dając 25 punkt Skrze, która obejmuje prowadzenie w całym spotkaniu 0:2.

III set

Trzeci set rozpoczyna się od bloku na Oivanenie, 0:1 dla Skry. Błąd w przyjęciu po stronie Skry, Kurek blokowany i mamy prowadzenie gospodarzy 2:1. Winiarski atakuje, blok-aut, po chwili posyła asa i mamy 3:4 dla Mistrza Polski. Znakomity atak Kurka przynosi 5. punkt dla Skry. Remis po 6, po autowej zagrywce Mikko Oivanena. Również w aut zagrywa Bartosz Kurek i na pierwszą przerwę techniczną w tym secie z prowadzeniem 8:7 schodzą siatkarze Lotosu Trefl. Po przerwie 9. punkt zdobywa Świrydowicz, blokując Plińskiego. W kolejnej akcji Daniel Pliński atakuje skutecznie i mamy 9:8 dla Trefla. Remis po 10 po ataku Wlazłego. Wymiana punkt za punkt, dopiero błąd po stronie Skry pozwala odskoczyć zawodnikom Grzegorza Rysia na prowadzenie 14:12. Błędy po obu stronach kończy skuteczny atak Vdovina, 16:14 dla Lotosu. Po drugiej technicznej punkt zdobywa Pliński. Kurek serwuje w aut, Kaczmarek dotyka linii 9. metra podczas zagrywki, a po chwili z walki na siatce zwycięsko wychodzi Skra, remis po 17 i przerwa na żądanie trenera Rysia. Wymiana punkt za punkt, najpierw Skra, później Lotos. W końcówce błędy popełnia Winiarski, najpierw atakuje w aut, a później serwuje w siatkę. Gdańszczanie dobrze w ataku, skutecznie Oivanen, który daje pierwszego setbola dla Lotosu. Pierwszy i jak się okazało ostatni setbol w tym secie, bo błąd w ataku popełnia Wlazły. Lotos wygrywa pierwszego seta w nowym sezonie, jednak to Skra nadal prowadzi w całym spotkaniu, tym razem 1:2.

IV set

W Skrze od początku czwartej partii grał Karol Kłos. Pierwszy punkt zdobywa Trefl, konkretnie Hietanen. Chwilę później skutecznie ze środka atakuje Kłos. As serwisowy Świrydowicza i mamy 4:2 dla gospodarzy. Widać, że Lotos z wiarą rozpoczął tego seta, blokowany Kurek i po chwili drugi as punktowy w tym secie Świrydowicza. Lotos prowadzi 6:2. Dobrą passę przerywa Wlazły, najpierw skutecznie w ataku, a później znakomicie w polu serwisowym, na tablicy 7:5 dla gospodarzy. Na pierwszą przerwę techniczną, po autowej zagrywce Skry, z prowadzeniem 8:5 schodzi Lotos. Po przerwie skuteczny atak Kurka. Dobrze również Winiarski, który zdobywa 9. punkt dla Skry. Remis po 10 po ataku Kurka z kontry. Bełchatowianie grają bardzo dobrze, konkretnie Wlazły który atakiem ze skrzydła wyprowadza Skrę na prowadzenie, 11:12. Gdańszczanie walczą do końca, punktuje Hietanen i Lotos schodzi na drugą przerwę techniczną prowadząc 16:15. Po przerwie zagrywkę psuje Grzegorz Łomaczi i mamy remis po 16. Dobrze spisuje się po stronie Trefla Hietanen, kolejny jego atak daje punkt i mamy 17:16. Vdovin ze skrzydła i jest 18:17. Skra wykorzystuje swoją armatę, czyli Mariusza Wlazłego i zdobywa 19. punkt. Nie kończy Oivanen i mamy 19:20 po ataku Bartka Kurka, czas dla Trefla. Po przerwie znowu skutecznie Kurek i Skra prowadzi już dwoma 'oczkami'. Przewaga ta ciągle się utrzymuje, klasę pokazuje Kurek, który trzeci z kolei atak zamienia w punkt, 20:22. Coś się jednak zacięło w drużynie z Gdańska, najpierw blokowany Hietanen, chwilę później ten sam zawodnik nie przebija piłki na drugą stronę. Pierwsza piłka meczowa zostaje od razu wykorzystana przez Pawła Woickiego, którego zagrywka nie zostaje przyjęta przez gdańskiego libero. Tym samym Skra Bełchatów wygrywa czwartą partię 20:25 i całe spotkanie 1:3.

Podsumowanie:

Dzisiejszy pojedynek pokazał, ile Skrze daje Mariusz Wlazły, wybrany MVP spotkania. Znakomicie w ataku jak i na zagrywce, Maniek znowu daje zwycięstwo swojej drużynie. Szkoda, że nie widzimy tego w kadrze. Dobry mecz również Bartka Kurka, gorzej Michał Winiarski. Po stronie Trefla słabo spisał się libero tego klubu, Wojciech Serafin. Na plus Matti Hietanen i Waldemar Świrydowicz. Nowy atakujący Lotosu, Mikko Oivanen, rozegrał dobre zawody, ale nie pokazał tego, na co czekaliśmy. Skra pokazała, że jest dobrze przygotowana do sezonu i będzie bardzo groźna dla wszystkich pretendentów do złotego medalu. Lotos musi się tylko zgrać, bo potencjał w tym zespole jest spory. I kto wie, czy trochę nie zamiesza w tym sezonie.

Statystyki wkrótce
Mariusz_Ols dnia 01/10/2011 · 211364 Komentarzy · 3403 Czytań · Drukuj

Komentarze
Zorro dnia 01/10/2011
Z tym podsumowaniem nie bardzo się zgadzam: Kuraś konta Winiar - remis, moim zdaniem. Kuraś wrócił do starych grzechów: zagrywka zbyt nieregularna i zaginanie ataków. Szkoda, że nie grał ubiegłych sezonów w Resce, gdzie głównym hasłem trenera było - jak pamiętamy - "nie zaginaj".
Nie mam też pojęcia czym na plus zasłużył Hietanen i co ma "pokazać" Oivanen, oprócz zwykłej dobrej gry, do której nas przyzwyczaił.
Maciek dnia 01/10/2011
A w typerze wszyscy 3-0, nieładnie tak beniaminka nie doceniać smiley
Cors dnia 01/10/2011
Mariusz

Troszkę akapitów SVP
bazin dnia 01/10/2011
Trzeba zauważyć, że Bartek w klubie znów wrócił do gry na "piątce". Stąd nie widzimy go na prawym skrzydle, znacznie rzadziej niż w kadrze będzie miał okazję zaatakować z pipe`a. Anastasi ma swoją koncepcję wykorzystania Bartka, w której ten jest niekwestionowanym liderem drużyny i atakuje z różnych sfer, u Nawrockiego nawet z ustawienia taktycznego wychodzi na to, że tym głównym "żądłem" Skry będzie jednak Wlazły, a "stanowisko pracy" Kurka to przede wszystkim lewe skrzydło. Trochę jednak głupio, że współpracy pomiędzy reprezentacją a klubem i ciągłości szkolenia i treningów, w ogóle przy tym nie ma. Jeśli do kadry powróci Winiarski, i wejdzie do szóstki, to będziemy mieli do czynienia z nieco dziwną sytuacją, że przyjęcie w Skrze w reprezentacji będą stanowili ci sami siatkarze, tylko odwrotnie poustawiani.

Jeśli chodzi o wczorajszy mecz, to dla mnie z najlepszej strony w Skrze, pokazał się jednak nie Wlazły, który dobrą dyspozycję na przyjęciu, przeplatał z wyraźnymi błędami w ataku, tylko Daniel Pliński. Zmienna zagrywka, popis w bloku pod koniec czwartego seta, kilka skończonych ważnych ataków - mam nadzieję, że na puchar Świata Daniel pojedzie.

W Treflu oprócz Oivanena i Świrydowicza bardzo dobre zawody rozegrał Grzesiek Łomacz, który oprócz niezłego rozegrania pokazał się z bardzo dobrej strony także w polu serwisowym ( cała seria zagrywek na początku II seta) oraz w obronie. Na wyraźny minus libero Trefla Wojciech Serafin. Zwłaszcza w pierwszym secie grał tak tragicznie, iż pomyślałem , że po tym jak Ryś był zmuszony wprowadzić za niego w końcówce pierwszego seta rezerwowego libero Bartosza Kaczmarka, Serafin w tym meczu już nie powróci na boisko. Ale jak widać się pomyliłem.
realista_pzps dnia 01/10/2011
Świetny mecz mistrza z beniaminkiem przy 8 tysięcznej publiczności. Liga włoska może tylko pomarzyć o takiej hali i tak licznej publiczności.
karotka dnia 01/10/2011
szczerze to ja się Skrą nie zachwyciłam - jacyś tacy osobno wszyscy byli. Początek sezonu to i prawo takie mieli.
Eder dnia 01/10/2011
Z takim trenerem to JW zleje ich az miło smiley Nawrocki nie prezentuje poziomu odpowiedniego dla Skry(niestety w kontekscie ligi mistrzow)...
step by step dnia 01/10/2011
dobrze ze beniaminek urwał seta, powalczyli mimo ze pierwszy set tego nie zwiastowal. Miło było zobaczyc Mikko Oivanena w dobrej dyspozycji. smiley
murzynek dnia 01/10/2011
Z takim trenerem to JW zleje ich az miło Nawrocki nie prezentuje poziomu odpowiedniego dla Skry

Tylko zeby sie nie okazało ze JW dostanie baty od Trefla bo wtedy Ci sie głupio zrobi
Eder dnia 01/10/2011
Tylko zeby sie nie okazało ze JW dostanie baty od Trefla bo wtedy Ci sie głupio zrobi

Po takim tekscie, to jak JW ze Skra wygra, tobie sie głupio zrobi... A JAK Bedzie, to sie przekonamy
Zorro dnia 01/10/2011
@Lineczka
To takie złośliwe było? smiley smiley
No dobra, 'nie zaginaj' to drugie główne hasło, po 'pilka za pilkom'. Tak czy siak - może by mu się utrwaliło, bo jak widzę to złożenie się do ataku pt. "wbijam gwoździa w 4 metr", a potem "o qrcze, wyblokowali mnie" to się zastanawiam, ile można?
Eder dnia 01/10/2011
No własnie, czego? Moze najpierw pomysl, czy jest o czym pisac, a potem sie udzielaj... Nikogo juz nie ruszaja twoje beznadziejnie tendencyjne wpisy.
Eder dnia 01/10/2011
Juz nie wspomne o żałosnych i śmiesznych argumentach. Wydaje ci sie, ze to nie trener i składy decyduja o sukcesie? Moze ty o tym decydujesz? PAtrzac na twoje ego to całkiem prawdopodobne, ze tak myslisz...
Eder dnia 01/10/2011
Juz nie wspomne o żałosnych i śmiesznych argumentach. Wydaje ci sie, ze to nie trener i składy decyduja o sukcesie? Moze ty o tym decydujesz? PAtrzac na twoje ego to całkiem prawdopodobne, ze tak myslisz...
Eder dnia 01/10/2011
Nie chce mi się z Tobą gadać, żyj we własnym wyimaginowanym świecie.

Zyłbym z wielka przyjemnoscia, gdybym z duza czestotliwoscia nie musial czytywac wpisow jakiejs zadziornej egocentryczki kierowanych do mnie.
gwiazdeczka dnia 01/10/2011
Linka chyba Ci się bardzo spodobało to ''Bez komentarza''smiley
Eder dnia 01/10/2011
Tak to jest, jak sie nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia. No albo jak sie z papugą na mozgi zamieni...
Maciek dnia 01/10/2011
Eder znów przeginasz !!!
później znów będziesz płakał
Eder dnia 01/10/2011
Dlatego do dobrego składu zeby był wyniki potrzebny jest dobry trener, pasujacy do druzyny. Nie mowie, ze Nawrocki na niczym sie nie zna, ale do Skry nie pasuje
Eder dnia 01/10/2011
Zyta- przytaczasz kilka meczow, a ja moge przytoczyc kilkaset. Wiadomo, ze w zyciu zawsze pojawia sie wyjatki potwierdzajace regułę...
bazin dnia 01/10/2011
Eder skład na papierze to miała Resovia rok temu, a jak się skończyło każdy widział


To wcale nie jest dobry przykład. Resovia ubiegły sezon przegrała nie tyle z przeciwnikiem, co jednak głównie z kontuzjami: problemami krążeniowymi Grozera, które praktycznie wyłączyły niemieckiego atakującego z play-off, oraz kontuzją Akhrema, który także przed play-offami naderwał wiązadła w nodze i fazie pucharowej nie można było na niego liczyć.

Wyjmijmy dwóch punktowych liderów - najlepszych siatkarzy z dowolnej ekipy, to skutek zawsze musi być dokładnie ten sam, czyli kanał. Tutaj Eder ma jednak rację - składy na papierze też się liczą, bo siatkówka to jednak taka gra, że entuzjazm i "zapał bojowy" i waleczność, rzadko kiedy jest w stanie zrekompensować różnicę umiejętności i potencjału.

Trzeba też powiedzieć, że Resovia - jak na swoje olbrzymie problemy kadrowe, w ubiegłorocznych play-off spisała się naprawdę nieźle.
jinx dnia 01/10/2011
Można się zgodzić z Ederem co do składu na papierze, ale trochę przesadza z tą potęgą JW. Czy Bernardii jest jakimś dobrym trenerem?? Czy np Bartman jest bardzo dobrym zawodnikiem?? Można tak pytać się o kolejnych zawodników czy to zawodnicy wybitni. Należy się kubel zimnej wody na głowę
bazin dnia 01/10/2011
Co komu po atmosferze w drużynie, skoro podstawowy atakujący po każdym zbicu piłki czuje przeszywający ból w prawej ręce, a drugi podstawowy skrzydłowy gra z blokadą i w zasadzie w ogóle nie może skakać ? smiley

A skoro jesteśmy już przy Rzeszowie, to zdaje się, że to właśnie trener Jan Such twierdził ostatnio, że jest w stanie przypisać drużyny do pozycji jeszcze przed sezonem, czyli w sytuacji kiedy zna głównie nazwiska ze "skarbu kibica" i chwalił się, że w ubiegłym sezonie w takim typowaniu sprawdziło mu się dosłownie wszystko. smiley A jak zrozumiałem, i teraz i wtedy, były to typowania przedsezonowe, czyli stawiane w ciemno, bez znajomości atmosfery, czy wiedzy o tym, jak wygląda forma przygotowana na play off.

Bo trzeba jednak powiedzieć, że nasza liga jest już od wielu lat do bólu przewidywalna. Tylko czasami ktoś zaskoczy na minus - jak JW. Ale na plus ? Bardzo, bardzo rzadko. Kolejność drużyn w naszej lidze, już od lat, prawie dokładnie odpowiada gradacji budżetów poszczególnych klubów. I tutaj prezes Plusligi, który powiedział ostatnio, że u nas: kto ma pieniądze, ten ma wyniki, ma akurat 100% rację. Niestety... smiley
jinx dnia 01/10/2011
Nie do końca jeśli popatrzymy na Czewę a także na Politechnikę Warszawską z zeszłego sezonu
Maciek dnia 01/10/2011
samowolna trenerka Igły

Lineczko ale my nie chcemy się pogniewać smiley?
Wszystko jednak zmierza do tego że trener musi pasować do "tego składu na papierze" umieć reagować na daną sytuację i umieć pogodzić zawodników (bo konflikty w drużynie to jej koniec).
Niestety mam podobne zdanie co do Nawrockiego, jest za mało charyzmatycznym trenerem i po reakcji zawodników mogą pojawiać się wątpliwości czy oni traktują go poważnie (patrz np. Falasca, ale nie tylko on)
Eder dnia 01/10/2011
Nalezy pamietac, ze spor nie rozpoczal sie od merytorycznej wymiany pogladow na temat czynnikow decydujacych o sukcesie, ale od obrazliwego i tendencyjnie złosliwego zdania:
No ale czego ja się spodziewałam, skoro autorem tego zdania jest nie kto inny jak Eder- bez urazy.
Maciek dnia 01/10/2011
I bardzo dobrze, jak zawsze lubiłem Jastrzębski to teraz jakoś ich nie żałuję.
Eder dnia 01/10/2011
Zagietym argumentami? smiley To oczywiste, ze o sukcesie decyduje skład+trener. Skoro wygrała Czestochowa, to widocznie miała NA TEN MOMENT lepszy sklład i tyle. Niczym nie zostałem zagiety, a juz na pewno nie twoimi smiesznymi "argumentami".
Eder dnia 01/10/2011
Natomiast na skład druzyny składaja sie rozne czynniki, od umiejetnosci indywidualnych zawodnikow(ktory to czynnik ty mylisz z ogolnie pojetym składem), przez zgranie zawodnikow tenze tworzacych, az po ich aktualna forme i przygotowanie(tutaj zaczyna sie rola trenera).
Ale ty jestes zbyt pyszna i zadufana w sobie, zeby to dostrzec. Tak juz jest, ze zdarzaja sie osoby, ktorych sie nie przegada. Trudno- tkwij dalej w przekonaniu, ze masz racje. Widac musisz sie jakos dowartosciowac.
chimer89 dnia 02/10/2011
Niestety mam podobne zdanie co do Nawrockiego, jest za mało charyzmatycznym trenerem i po reakcji zawodników mogą pojawiać się wątpliwości czy oni traktują go poważnie (patrz np. Falasca, ale nie tylko on)

maciek, Falasca ma akurat taką minę, jakby uważał, że cały świat nie jest godzien go oglądać smiley
A reszta zawodników chyba już w poprzednim sezonie zaczęła słuchać Nawrockiego. Najbardziej to było widać, kiedy Plina nawet zapytał (!) szkoleniowca o ustawienie rąk do bloku smiley Także widzisz, niektórzy są reformowalni smiley

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

3 mecz: MKS Będzin pokonał BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:23, 25:16) Będzin w +L.. Gratki smiley
ksdani

Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny - powiedział Wiesław Deryło
ksdani

Skra: Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku.
ksdani

1 liga: MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała na PolSport 08.05 godz. 17:30 .. 3 mecz.. 2 wygrane Będzina..
ksdani

Joshua Tuaniga żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!
ksdani

To czekamy na 2 mecz.. Aśka obiecala, że "dostanie" puchar..
ksdani

Staty wymienione..
ksdani

Ptoki zagrały fatalny mecz i przegrali do "0".. kicha..
ksdani

10 min meczu Trentino- Ptoki i wynik po 10 ...
ksdani

Sobta- meczo 3 m. transmitowany od 14:45 na PolSport.. Bydgoszcz- Chełm..
ksdani

MMPMłodzików: W sobotę finał: Metro Famili Warszawa kontra Gdańskie Lwy...
ksdani

Radomka: Roma Volley Club potwierdziła pozyskanie Marie Scholzel..
ksdani

Zaksa: Janusz "pokieruje grą" ...
ksdani

Z Łódzkimi Wiewiórami żegna się Valentina Diouf.
ksdani

Drużyna roku: https://tiny.pl/dwvbk