 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Traktowanie polskiej siatkówki przez FIVB I CEV |
SN W związku z dyskusją, dlaczego Polki nie dostały dzikiej karty na PS, chcę przypomnieć pewne fakty. Wielu się to nie spodoba, ale trzeba to zrobić, żeby zrozumieć roszczeniową postawę polskich kibiców, dla których dziwne jest to, że w 2007 i w 2011 do Polski nie trafiły 2 dzikie karty na PS, trzecia drużyna męska nie dostała dzikiej karty do LM itd. itp.
Od końca lat 80 do końca XX wieku polska siatkówka zarówno męska, jak i żeńska niewiele znaczyła na arenie międzynarodowej, wiec ten okres pominę. Od momentu jako takiego poziomu polskich reprezentacji i klubów federacje zrobiły bardzo dużo dla promocji siatkówki w Polsce.
2000 - europejski turniej kwalifikacyjny do IO w Katowicach
2001 - turniej finałowy LŚ w Katowicach
2002 - dzika karta na MŚ dla polskiej drużyny męskiej z pogwałceniem jakichkolwiek zasad przyzwoitości
Finałowy turniej Pucharu Top Teams w Częstochowie
2003 - turniej Finałowy LM w Opolu z tym, że wtedy rozdawano go dopiero po awansie do finałowej czwórki
2006 - Grand Prix Pań w Bydgoszczy
2007 - dzika karta na PS dla drużyny Pań
Grand Prix Pań w Rzeszowie
Turniej finałowy LŚ w Katowicach
2008 - turniej finałowy Pucharu Challange w Rzeszowie
Turniej finałowy LM z automatycznym awansem bez grania dla Skry Bełchatów
Grand Prix Pań we Wroclawiu
2009 - Mistrzostwa Europy kobiet w Polsce
Grand Prix Pań w Kielcach
2010 - turniej finałowy LM z automatycznym awansem dla Skry Bełchatów
Dzika karta do LM dla Jastrzębskiego Węgla
Grand Prix Pań w Gdyni
2011 - Turniej finałowy LŚ w Gdańsku
Dzika karta dla drużyny męskiej na PS
Grand Prix Pań w Bydgoszczy
Grand Prix Pań w Zielonej Górze
2012 ???
2013 - mistrzostwa Europy w Polsce i Danii
2014 - MŚ w Polsce
A teraz pojawiło się wielkie zdziwienie, że 9 drużyna MŚ, 9 drużyna IO, 5-8 drużyna MŚ i 10 drużyna World Grand Prix nie dostała dzikiej karty i tym samym 2 z możliwych 2 dzikich kart na PS.
Trzeba wziąć pod uwagę, że do niedawna nie było w Polsce hal, które spełniałyby warunki wielkich imprez, takich jak MŚ czy ME, a z zasady nie ma dzikich kart na ME, MŚ i tym bardziej IO.
Moje pytanie brzmi w związku z tym - czy niektórym nie przestawiły się proporcje i w związku z tym nieprzyznanie Polsce, jednemu z ponad 100 członków FIVB, wszystkich możliwych dzikich kart i turniejów siatkarskich nie stanowiło dowodu dyskryminacji polskiej siatkówki i niemocy prezesa Przedpełskiego, biorąc pod uwagę, że FIVB już raz podstawiła kroplówkę polskiej kadrze, dając turniej finałowy LŚ i awans na MŚ, bez czego nie rozwinęłaby się pewnie "siatkomania" w Polsce?
| tygrysek dnia 08/10/2011 ·
211365 Komentarzy · 3246 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 08/10/2011
Tygrysku, nie wiem czy uprawnione jest umieszczanie WGP w tej samej kategorii co finał Ligi Światowej czy też otrzymaniem dzikiej karty na Puchar Świata albo organizowaniem jakiejkolwiek imprezy mistrzowskiej, przecież rokrocznie odbywa się 9-12 turniejów WGP i gospodarzami ich są różne państwa, organizacja tego rodzaju turnieju nie jest tak na prawdę osiągnięciem i nie zmienia faktu, że drużyna musi sobie sama wywalczyć uczestnictwo w finale. Zresztą jak popatrzysz na tę listę i porównasz to co otrzymali siatkarze i to co otrzymały siatkarki, to zobaczysz o co niektórym osobom (w tym mnie) chodzi (i pragnę zaznaczyć, że w moim przypadku nie chodzi bynajmniej o brak dzikiej karty na PŚ dla siatkarek, a raczej o całokształt działalności PZPSu względem kadry żeńskiej). |
dnia 08/10/2011
Z drugiej strony zgadzam się, że trochę tych przywilejów dla polskiej siatkówki za dużo. Mam wrażenie, że szczególnie nasi siatkarze są wpychani do niektórych turniejów na siłę, a wydaje mi się, że w wielu wypadkach sami by sobie poradzili, a tak pozostaje jednak niesmak, że tak często wchodzimy na siatkarskie salony tylnymi drzwiami. |
dnia 08/10/2011
Świetna robota Tygrysek. Trzeba tu jeszcze dopisać stałą dziką kartę dla siatkarek na World Grand Prix. Rok 2012 tylko dlatego jest pusty w zapisie aby nie wchodzić w paradę organizacji piłkarskiego Euro w Polsce. Ale i to może się zmienić. Prezes Przedpełski chce pomóc siatkarkom w obecnie trudnej sytuacji. Wpadł więc na pomysł ubiegania się o organizacje w Polsce finału World Grand Prix w przyszłym roku. |
dnia 08/10/2011
Tygrysku, w temacie o dzikiej karcie kibice zenskiej kadry nie zarzucali zwiazkowi tego ze nie zdobyl on dziekiej karty i dziewczyny nie jada na PS (bo powiedzmy sobie szczerze ze gra jak pokazaly w tym roku po prostu na to nie zasluzyly) tylko to ze kadra siatkarek spychana jest w kat a jej problemami PZPS zajmuje sie tylko gdy jest juz bardzo zle a tak wlasnie jest teraz. Przez caly rok zwiazek olewal siatkarki by nagle probowac ratowac sytuacje wywalczeniem dzikusa (nie wiem tylko na jakiej podstawie chcial go zdobyc).
Realisto
Powiedz mi prosze po jaka cholere nam final WGP w przyszlym roku? Ptk na nim zdobyte wcale nam sie nie przydadza...
Skoro prezes chce sie starac o final to niech robi to w roku gdy na turnieju tym bedzie mozna obejrzec najwieksze siatkarskie gwiazdy i gdy nie bedzie olewany przez druzyny, ktore pozniej beda graly na IO no i co najwazniejsze wtedy gdy trzeba bedzie zbierac ptk. |
dnia 08/10/2011
Realisto, czy mógłbyś mi przybliżyć w czym organizacja finału WGP w 2012 roku nam pomoże? |
dnia 08/10/2011
Dzika karta do LM dla Jastrzebskiego Wegla
Jaka dzika karta dla JW do jakiej LM? 
A co do samego artykułu - sama prawda. I ładnie napisane tygrysku. |
dnia 08/10/2011
Jaka dzika karta dla JW do jakiej LM?
nowhere - dostali i spektakularnie przegrali zKoniczynkami(jak Zagumny i Samik tam grali) z libero na środku. Generalnie fatalnie im wyszła ta edycja. |
dnia 08/10/2011
Jaka dzika karta dla JW do jakiej LM?
W sezonie 2009/10 w Champions League oprócz Skry i Resovii, które zajęły dwa pierwsze miejsca w lidze ( Skra wywalczyła także PP) zagrał Jastrzębski Węgiel, który dostał od CEV dziką kartę.
Jeśli chodzi o zestawienie przygotowane przez Tygryska, to jest ono oczywiście bardzo ciekawe i pouczające. Choć też odróżniłbym jednak przyznawanie Polsce różnych imprez siatkarskich w minionej dekadzie (często jest bowiem tak, że dostajemy je, bo tak naprawdę, brakuje innych chętnych) od różnych "grzecznostek" i przysług, na które mogliśmy ewentualnie liczyć ze strony CEV, lub FIVB.
W tym takich, które nie zostały pominęte w tym zestawieniu. Bo pewnością, załatwienie męskiej kadrze najłatwiejszych z możliwych dróg awansu na IO, najpierw w Atenach w 2004, a potem w 2008 w Pekinie, przez najsłabiej obsadzone turnieje interkontynentalne w Portugali ( w obu wypadkach) to były naprawdę znaczące sukcesy naszej stolikowej "siatkarskiej dyplomacji".
Przysłowa mądrością narodu, a przysłowie mówi: Co cię nie zabije, to cię wzmocni. I tak istotnie jest.
No niby tak. Ale co zrobić, jeśli właśnie zabije ? : |
dnia 08/10/2011
nowhere - dostali i spektakularnie przegrali zKoniczynkami(jak Zagumny i Samik tam grali) z libero na środku. Generalnie fatalnie im wyszła ta edycja.
Aż mam taką skleroze? Byli wtedy w Lm, ale to była dzika karta? |
dnia 08/10/2011
Niestety mam sklerozę że tego nie pamiętam.
dostali i spektakularnie przegrali zKoniczynkami(jak Zagumny i Samik tam grali) z libero na środku. Generalnie fatalnie im wyszła ta edycja.
Tak, wtedy ich Guma sam załatwił w tym bo pół składu mieli kontuzjowanego... |
dnia 08/10/2011
tak, poza nimi grała skra (bo PP i MP) i sovia jako medalista. |
dnia 08/10/2011
Finał WGP w przyszłym roku wydaje się być jednak uzasadniony, ponieważ w przypadku dobrej gry naszej kadry można będzie zdobyć sporo punktów i być może dzięki temu załapać się na turniej interkontynentalny, co dałoby nam jeszcze jedną szansę na awans do Londynu. |
dnia 08/10/2011
Ale to był rok 2009 a nie 2010... bo w sezonie 2010/2011 JW grało w Lm dzięki wygraniu PP. |
dnia 08/10/2011
no tak  wtedy z Abramovem grali w LM i z nim wywalczyli Puchar. |
dnia 08/10/2011
no i sie teraz zgadza, ale mam sklerozę, że nie pamiętam tego 'dzikusa' dla Jarząbków. |
dnia 08/10/2011
Jureczek. Turniej interkontynentalny jest przed WGP, czyli finał WGP w awansie do IO nam nie pomoże. |
dnia 08/10/2011
Chciałem dopisac oba turnieje w Portugalii ale uznałem ze moze to slepy los tak zdecydował albo sierotka u Rubena Acosty.
Dodam tylko jeszcze takie 2 pomniejsze turnieje kwalifikacyjne do ME z 2008 roku i MS 2009 oba oczywiscie w Polsce
A jak to pomaga najlepeij swiadczy przykład Francji ekipy nie mniej utytułowanej od Polski która obejrzala IO w 2008 w domciu i bardzo mozliwe ze zrobi tak ponownie w 2012 roku. Czy ktos w ogole pamieta jakiegos dzikusa dla Francuzów? |
dnia 08/10/2011
tygrysek napisał (a):
"Moje pytanie brzmi w związku z tym czy niektórym nie przestawiły się proporcje i w związku z tym nieprzyznanie Polsce jednemu z ponad 100 członków FIVB wszystkich możliwych dzikich kart i turniejów siatkarskich nie stanowiły dowodu dyskryminacji polskiej siatkówki i niemocy prezesa ...."
nikomu się nic nie przestawiło. nasze apetyty zostały po prostu dzień wcześniej nadmiernie rozbudzone przez niektóre doniesienia i przecieki. w tym także z pzps. dlatego rozczarowanie jest ogromne. przy okazji wykonanej roboty mógł(a)byś także przeanalizować historię jednych z najważniejszych siatkarskich turniejów w kategorii seniorek w ostatnich latach. mianowicie Mistrzostw Świata, Pucharu Świata i Interkontynentalnego Turnieju Eliminacyjnego do IO. jak myślisz ile krajów na świecie organizuje te imprezy, a co za tym idzie ma udział w nich za frajer ? myślisz, że komuś jest z tego powodu nieswojo ? pamiętasz ostatni dzień mś 2006 (kobiety) ? jaki mecz był grany ostatni ? kto został mvp zawodów ?
realisto_pzps
jak myślisz ? ile razy po zakończeniu ostatniej olimpiady pisałem (jak wielu zresztą innych) (jeszcze na forum rep.net), że potrzebujemy bardzo organizacji finału wgp w 2011 ?
finał wgp w 2012 jest nam potrzebny jak pięść do nosa. co żeby na punkciki przez rok popatrzeć ?
jeśli go organizować to w 2015, na rok przed olimpiadą w Brazylii. bo punkty będą potrzebne na bank. |
dnia 08/10/2011
Wlasnie to mi sie nie podoba w siatkowce nastawienie "po co grac jak można kupić". Jesli dla ciebie nastawienie ze jedna dzika karta na PS 2007 i PS 2011 to za mało gdy jest ponad 100 chetnych ekip a do rozdania maksymalnie 4 karty to ja nie mam pytan. Dodam tylko ze takie zachowanie niedługo doprowadzi do tego ze siatkowka bedzie coraz bardziej marginalizowana bo juz teraz takie rugby i hokej sa conajmniej na podobnym poziomie a ich popularnosci idzie w grore natomiast wydaje mi sie ze siatkowka bardziej miedzynarodowa była w latach 90 a teraz sie mocno atomizuje w raptem paru/parunastu krajach które graja na powaznie |
dnia 08/10/2011
A gościu T. może FIVB powinna Mozambikowi i Wyspom Św. Przylądka przyznać Dziką Kartę na Puchar Świata ?
Bo niby dlaczego ? Co dla podwyższenia poziomu danej imprezy?? |
dnia 08/10/2011
tygrysek napisał: "Jesli dla ciebie nastawienie ze jedna dzika karta na PS 2007 i PS 2011 to za mało gdy jest ponad 100 chetnych ekip.."
nigdzie nie pisałem, że jedna w 2007 i jedna 2011 to mało ! pisałem natomiast (i będę w kółko powtarzał), że faceci tej karty nie potrzebują, a dziewczyny bardzo. i tyle. w związku z tym ograniczone zostały do minimum szanse Polek na udział w IO. koniec.
z tą setką ekip to gigantyczna przesada. w kategorii seniorek kilka krajów (stacji telewizyjnych) było zainteresowanych. np. Rosja nie za bardzo była. są za wysoko w rankingu, aby jechac zmeczonymi zawodniczkami bez dwóch kluczowych przyjmujących. |
dnia 08/10/2011
Co do dzikich kart to z czescia tekstu sie zgadzam z czescia nie.
Gdby dzikusy byly przyznawane za "osiagniecia" to juz nie bylyby dzikie karty  . Ja bym wogle je skasowal szczegolnie do PS.
Tygrysek: na PS powinni grac najlepsi a trudno Argentynki zaliczyc nawet do sredniaczek a karte maja.
Co do turniejow to sam pomysl, czy lepiej sie promuje dyscypline kiedy na imprezach typu wgp mecze oglada duzo kibicow, czy kiedy hale swieca pustakami?
O kosztach juz wspominano i i braku chetnych( co sie zdarza) tez, wiec jak bym raczej sie dziwil, ze tak malo organizujemy turniejow miedzynarodowych.
Jesli mowic o uprzywilejowanych to popatrz na zenska repre Japoni. Byly lata, ze graly slabiutko ale zawsze w wgp i zawsze pkt im lecialy do rankingu.
Ciagle organizowanie przez Japonie imprez najwyzszej rangi poziomie niszczy ten sport i - zgadzam sie z Toba- siatkowka staje sie powoli sportem marginalnym w wiekszosci krajow.
Ostatni ME polazaly, ze w u naszych poludniowych sasiadow ten spor zupeline sie nie liczy ale trudno wymieinc 4 europejskie kraje gdzie jest inaczej.
Tak serio to chyba tylko w Polsce i czesciowo we Wloszech hale sie zapelinaja a w Rosji, Serbii, Bulgarii, Francij, Niemczech...tylko na niewielu spotakaniach liczba widzow przekracza liczbe zawodnikow i "obslugi". |
dnia 09/10/2011
Hubertus bez zenujacej napinki prosze 
Dam jeden przykład takiej ekipy Francja
A dałbym jeszcze szanse np Holendrom jak to ma byc naprawde zgodne z idea dzikiej karty |
dnia 09/10/2011
No ale rozumiem swiete oburzenie jak mozna dzikusy drugiej Japonii zabierac. A juz widziałem na rosyjskim forum takie opinie o Polsce moim zdaniem co starałem sie w pierwszym poscie udowodnic coraz bardziej uzasadnione |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
