dnia 11/10/2011
Te Tajki nie powinny w ogóle stawać do bloku, tylko wszystkie sześć położyć się na parkiecie i bronić wszystkimi częściami ciała - nic by nie wpadło, nie ma mowy! |
dnia 11/10/2011
Magazyn Liga (między innymi co nieco o siatkówce) powodzenie Jastrzębianie dzisiaj ! |
dnia 11/10/2011
Dzisiaj nawet druga 6 może wyjśc, niech Berni da odsapnąc podstawowym, bo w czwartek ich czeka ciężki bój. |
dnia 11/10/2011
Powodzenia!
Niestety nie obejrzę, ale będę trzymała kciuki
A Wy kochani jak możecie to piszcie co się dzieje to sobie będę czytała |
dnia 11/10/2011
No nie wiem, czy może wyjść druga szóstka - "300" się rozegrało
U was też tak tnie laola? |
dnia 11/10/2011
Dzięki kapturku, już zmieniłem - czasami wolę posłuchać głosów z boiska, niż Drzyzgi. Tylko teraz Rusek nie ma z kim gadać na boisku - po polsku, znaczy się |
dnia 11/10/2011
Sorry, co ja gadam - jest Gawryś i Malinka, przecież! |
dnia 11/10/2011
Ptoki- 300 Spartan (teraz)
8:6 na 1. przerwie |
dnia 11/10/2011
jak ktoś nie może oglądać laoli1 to może sobie rzucać okiem na
LIVE SCOREBOX
http://www.fivb.org/en/volleyball/Competitions/WorldClubChampionships/2011/Men/Livescore.asp# |
dnia 11/10/2011
red kapturek
łączę się w bólu
i
przyłączam się do apelu !
Ciekawe, że zagraniczni komentatorzy jakoś dają posłuchać boiska i widowni a nie tylko swoich wynurzeń na tematy np. życiowe
24:17 |
dnia 11/10/2011
25:18 - (razem 75:55)
i koniec meczu |
dnia 11/10/2011
za 45 minut gra Łukasz x 2
będzie ciekawiej? |
dnia 11/10/2011
wszyscy śpią... |
dnia 11/10/2011
No nie wiem - to chyba normalne, że komentator komentuje - czyli gada. Po to jest i za to mu płacą. Ale fakt, że jak wczoraj na 4. i 5. set z Zenitem przełączyłem się na laolę, słychać było dobrze Misie i Ziby, można bardziej jeszcze wejść w nastrój bitwy siatkarskiej. |
dnia 11/10/2011
i o to chodzi, bracie, o to chodzi |
dnia 11/10/2011
A dziś w Ptokach grali :
cały mecz - Łasko (17 pkt- ocw) , Holmes (11 pkt), Nemer , (Rusek- wiadomo)
2 sety - Margarido (jak zwał tak zwał), Zibi i Bontje
w 3. secie wyszedłł Thornton, Gawryś i Bożko
wchodził Malina
...a Kubek-Bear nie wszedłł wcale |
dnia 11/10/2011
...Kubbie Bear , ofc |
dnia 11/10/2011
Lineczka
ja oglądam tu i bardzo dobrze odbiera
http://www.sportlemon.tv/v-2/10/150/v-315112.html |
dnia 11/10/2011
Zorro- ty jak zawsze udajesz madrzejszego niz jestes |
dnia 11/10/2011
a kto nie może oglądać obrazków zawsze zostaje
LIVE SCOREBOX
http://www.fivb.org/en/volleyball/Competitions/WorldClubChampionships/2011/Men/livescore.asp
no i staty tamże |
dnia 11/10/2011
Eder - dobra rada (filozoficzna):
nigdy nie mów nigdy
i nigdy nie mów zawsze
Poza tym czy to nie było a rebours ? |
dnia 11/10/2011
faktycznie:
oglądam sobie i słucham . I z jednego i z drugiego mam przyjemność
- błogosławiony brak komentatorów ! |
dnia 11/10/2011
Ludzie! Trzy pod rząd "asy" Birarellego przepuszczone prze Popelkę! No ile można! Zagrywka w to samo miejsce po zegarmistrzowsku.
Kadziu tez zgaszony jakiś. Chyba nie bardzo wierzą, że można w "Wielkim Trento" powalczyć. |
dnia 11/10/2011
Kadziu w stroju biało-czerwonym,
(no dobra - czerwonobiałym)
z nr 11,
Stojczew - jaki luz, uśmiech od ucha do ucha
25:22 , a teraz 17:11 |
dnia 11/10/2011
O, nawet Żygi wchodzi. Czyli wg Stojczewa "jest bezpiecznie". |
dnia 11/10/2011
Ja przysnąłem w połowie 2. seta. Na lemonie pooglądam naszych dwóch. |
dnia 11/10/2011
A Kadziu to chyba nie grał nigdy wcześniej w ochraniaczach na kolanach co? |
dnia 11/10/2011
no i grają dwa Łukasze razem - tj. vis a vis. jednemu smutek, drugiemu radość (2.set -25:15).
Arabski trener na czasach po angielsku ale z okrzykiem : JAŁŁA! |
dnia 11/10/2011
Na trzeci set zostają Żygi i Soko - najlepszy zmiennik świata. A Juantorena zaczyna od asa. |
dnia 11/10/2011
2. set 25-15, Kadzio w dwóch setach - 1 blok, błędy Arabów - 12, Włochów - 15 |
dnia 11/10/2011
Coś ci zaciężni żołnierze śpią na stojąco.
Mimo dopingu nadzwyczaj licznej publiczności (na oko 10% hali)
Legia Cudzoziemska się jeszcze nie zgrała... |
dnia 11/10/2011
Zastanawiam się, gdzie jest Vlam. Kontrakt mu się skończył? |
dnia 11/10/2011
A Łukasz nr 2 figuruje w statach jako ZYGDALO |
dnia 11/10/2011
Jedyny, który gra równo, to Pampel. Niemiecka solidność. |
dnia 11/10/2011
No niezła Popel(k)ina... |
dnia 11/10/2011
Vlam dziś nie wyszedł wcale, ale w meczu z Brazylijczykami przedwczoraj był całe 3 przegrane sety. On 7 pkt , Kadziu błysnął wtedy - 14 (w tym 6 bloków)
20:13 (2. punkt Kadzia) |
dnia 11/10/2011
Owszem, już jest |
dnia 11/10/2011
Della Lunga pojawił się w 1. secie, a i w tym bywa ( z nr 4) |
dnia 11/10/2011
Zorro - ty o Della Bella Lunga, nie o Vlamie, ofc
Koniec tej nierównej walki
ZygDalo tryumfalnie pięść do góry, pograł sobie chłopak całe 1 1/2 seta
25:17
Dwa Łukasze po 2 pkt , buuuuuu |
dnia 11/10/2011
No niestety, Kadziu spóźniał się i do krótkiej, i na skrzydło tym bardziej. Ale, ogólnie, stali wszyscy bez życia, a Trento sobie ostrze strzelanie urządzało. Za wysokie progi, znamy miejsce w szeregu i takie tam... |
dnia 11/10/2011
Taa, a zaraz wpadnie wiadomo kto i będzie rozprawiał, że Kadzik słaby i dobrze, że go nie ma w Polsce |
dnia 11/10/2011
A tego byśmy nie chcieli?
Czyż to się nie nazywa "koloryt lokalny"? Ludzie fortuny za to płacą, a my mamy za fri |
dnia 11/10/2011
A Kadziu to chyba nie grał nigdy wcześniej w ochraniaczach na kolanach co?
gral. cala rosje.
koszmarny mecz. zeby bolaly to ogladac. |
dnia 11/10/2011
sonrisa
ten libero jak statuja cementowa to brazylijski przyjmujący Renan Ribeiro ? |
dnia 11/10/2011
zeby bylo smieszniej, nawet po tym koszmarze kadziu najlepszym blokujacym turnieju. |
dnia 11/10/2011
znak zapytania oczywiście bezzasadny. |
dnia 11/10/2011
Ciekawe, ale to niedługo niestety- dziś zarobił tylko 1 punkt na bloku |
dnia 11/10/2011
mecz Jastrzebian typowy bez historii, załuje bo trento z arabi obejrzec nie mogłam, chociaz patrzac po wyniku i Waszych stwierdzeniach to niewiele stracilam. |
dnia 11/10/2011
stepku, fakt
nie straciłaś - czasu .
A oto Legia Cudzoziemska w Al-Arabi Doha:
Siedmiu Wspaniałych :
Nasz : Łukasz Ka.
Niemiec: atakujący Christian Pampel
Czech : Jiri Popelka
Holender: Tije Vlam (środkowy)
Włosi: przyjmujący Gianluca Saraceni, rozgrywający Davide Saitta
Brazylijczyk: Renan Ribeiro (jako libero) |
dnia 11/10/2011
Dzisiaj największe wrażenie w zrobił na mnie jednak Stojczew. Wiedziałem wcześniej, że trener Trentino zna włoski, rosyjski, angielski, francuski. Ale serbski ? A właśnie tego języka używał na czasach tłumacząc taktykę bloku Djuricowi. |
dnia 11/10/2011
moze to byl bramkarz z atletico mineiro, ze tak stal i czekal. |
dnia 11/10/2011
Własnie , czekał na gola
(za przykładem niektórych dziennikarzy sportowych) |
dnia 11/10/2011
nie spodziewał się, że piłka z nieba spada |
dnia 11/10/2011
no i wiadomo, dlaczego taka fucha mu się trafiła.
Ribeiro jako Libeiro |
dnia 11/10/2011
bazin, serbski i bułgarski to ta sama grupa językowa, więc może to nie było takie trudne.
sonriso, jakby to był bramkarz to by tak nie stał |
dnia 11/10/2011
serbski i bułgarski to prawie jak polski i czeski, więc można się dogadać
Fajnie było oglądać moich chłopców w dobrych nastrojach A mecz warto było obejrzeć dla tych asów Biry Trzy razy pod rząd zagrał dokładnie w to samo miejsce, a Popelka jak stał wmurowany w parkiet tak stał. To się nazywa killer float |
dnia 12/10/2011
bazin, serbski i bułgarski to ta sama grupa językowa, więc może to nie było takie trudne
No niezupełnie - jeśli macedoński i serbski mają przynajmniej dużo wspólnych słów i pojęć, to serbski i bułgarski dzieli praktycznie wszystko. Bułgarski ( i macedoński) spośród języków słowiańskich są w ogóle bardzo specyficzne bo pojawił się w nim rodzajnik, za to praktycznie zanikła deklinacja.
Rozwiązanie zagadki jest chyba inne. Stojczew mówi po serbsku, bo to najwidoczniej lingwistyczny wrodzony talent i w dodatku obieżyświat. Przez jakiś czas grał w Jugosławii (Serbii) jako zawodnik i po prostu najwidoczniej zdążył się tam tego języka bardzo szybko nauczyć.
Teraz zerknąłem do jego CV i okazuje się, że oprócz języków wcześniej wymienionych Stojczew zna także niemiecki ( grał w Austrii), oraz hiszpański ( ale też tam grał jako zawodnik). Wychodzi na to, że z krajów w których występował w zespołach klubowych podczas swojej kariery zawodniczej, aktualny selekcjoner Bułgarii nie zdołał nauczyć się tylko portugalskiego. Ale pewnie tylko dlatego, że mu się nie chciało. Oj leniuszek.
Jeśli będziemy chcieli mieć kiedyś po Anastasim selekcjonera-cudzoziemca, który przez pół roku jest w stanie nauczyć się mówić bez większego wysiłku po polsku, to ja od dziś widzę tylko jedną kandydaturę. |
dnia 12/10/2011
proponuję obejrzeć filmiki na YT z konferencji prasowych z finału LŚ, jakoś sie tym jezykiem nie posługuje.
No fakt - tu się trochę zagalopowałem. W CV Stojczewa oprócz bułgarskiego mamy podaną znajomość rosyjskiego, włoskiego, francuski, hiszpański, niemiecki, oraz serbski. Angielskiego brakuje... |
dnia 12/10/2011
jeśli macedoński i serbski mają przynajmniej dużo wspólnych słów i pojęć, to serbski i bułgarski dzieli praktycznie wszystko. Bułgarski ( i macedoński) spośród języków słowiańskich są w ogóle bardzo specyficzne bo pojawił się w nim rodzajnik, za to praktycznie zanikła deklinacja.
Wszystko się zgadza, tylko że bułgarski przeszedł ewolucję dwa razy - najpierw "odejście" w stronę języków bałkańskich i np. tureckiego, a w ciągu ostatnich 200 lat nastąpił pewien "powrót" w stronę pozostałych języków słowiańskich (np. odejście od używania wielu słów pochodzenia greckiego i tureckiego). Ale fakt - Radek to zdolna bestia. Tylko jakby został naszym selekcjonerem to jeszcze nie daj Boże chciałby naturalizacji Jasia Toreny Ale polskiego pewnie uczyłby się szybko, bo mamy w naszym języku trochę słów podobnych do bułgarskich - na przykład nasz ulubiony przecinek (co prawda u nich to nie przecinek, ale znaczenie ogólnie podobne) |
dnia 12/10/2011
a mi się wcale portugalski nie podoba, bo przypomina jakieś bulgotanie No a przynajmniej ten w wersji brazylijskiej
Bułgarski to dziwny język. Niby podobny do słowiańskich, ale niepodobny. Np. tutaj http://www.youtube.com/watch?v=T7LxBX7cGa4&list=FLMHtzlIyFug9s4rYSqAff6Q&index=33
Albo Soko ma taki niewyraźny głos, albo to ja zupełnie ogłuchłam, bo nic nie rozumiem |
dnia 12/10/2011
Jeśli będziemy chcieli mieć kiedyś po Anastasim selekcjonera-cudzoziemca, który przez pół roku jest w stanie nauczyć się mówić bez większego wysiłku po polsku, to ja od dziś widzę tylko jedną kandydaturę. smiley
OMG... |
dnia 12/10/2011
brazylijska wersja jest świetna Nie tylko mówiona, ale też śpiewana. Mi tam wcale nie przypomina bulgotania. |