dnia 12/10/2011
Trzymam kciuki by Sesi z Trento sobie grało 5 setów , no i żeby Trento wygrało. |
dnia 12/10/2011
Póki co 5 setów zafundowały Brazylijki, które jakoś nie chciały przegrać z Rabitą w 4. secie i jest 5. set.
Sollys Nestle Osasco - Rabita Baku 2-2 (12-25, 25-23, 18-25, 25-23). Całkiem przyzwoity mecz. Kto wygra, nie będzie musiał grać w półfinale z VakifBank Ttelekom Stambuł. |
dnia 12/10/2011
W 5. secie 5-8 dla Baku, 5-14, 6-15 i cały mecz 2-3 dla Rabity Baku.
Błędy Brazylijek - 28, Azerek - 10.
Dla Rabity: Osmokrović 21, Mammadowa 19, dla Osasco: Juliana Costa 20. |
dnia 12/10/2011
Teraz M. Glinka przeciw Kenijkom, a od 17.30 Piła - Muszyna |
dnia 12/10/2011
brutalna rzeczywistość. jutrzejszy mecz JW obejrze dopiero od 3. seta. ale za to dzisiaj juz czas zarezerwowany jest na 18.00 mecz trento z sesi  |
dnia 12/10/2011
Cos mi sie zdaje, ze dzisiaj Trento solidne lanie po dupuie zbierze od Sesi. Niech tylko Murilo sie ze swoja zagrywka wstrzeli. |
dnia 12/10/2011
Ajajaj! Stojczew drugi skład wstawił?! No nie, jestem zaszokowany. Ten gość znany z tak czystego podejścia do gry? |
dnia 12/10/2011
Właśnie niezwykle ciekawi mnie ten mecz,głównie ze względu na bezpośredni pojedynek absolutnie 2 najlepszych siatkarzy globu w 2010 roku-Osmanym kosmitoreną,który zgarnął wszystko co można na niwie klubowej jak również indywidualne wyróżnienia oraz Murilo Endresa,który wygrał z Brazylią wszystko co tylko było do wygrania również zgarniając przy tym wszystkie możliwe tytuły mvp.Jako,że w końcu mogę obejrzeć jakiś mecz tego turnieju to będe ich oceniał nie ylko na podstawie statystyk,ale także kończenia trudnych i ważnych akcji.Technika Murilo czy skoczność Osmanego?A może tę 2 pogodzi Kaziyski? |
dnia 12/10/2011
Wygląda na to, że południowcy mniej się boją ruskich niedźwiedzi. |
dnia 12/10/2011
Oglądam na razie bez szału i jeden i drugi, siedzi Kazik |
dnia 12/10/2011
Osama gra. On, Bari i Tsurits - z pierwszego składu. |
dnia 12/10/2011
13:12 dla Trento |
dnia 12/10/2011
Nie ogladasz takiego hitu Zyta? Żałuj |
dnia 12/10/2011
16:14
Wydaje mi sie, ze jednak Sesi stracilo na wymianie Thiago na Leo Mineiro. Oczywiscie Lweo tez jest swietnym zawodnikiem, ale minimalnie jednak słabszym...
A Sandro wydaje sie byc lepszy niz Bruno i Marlon razem wzieci czasami. Tylko zbyt duzo błędów u Brazylijczykow. |
dnia 12/10/2011
Eder - widać Zyta nie może oglądać, więc pisz opis meczu, bo ja oglądam Muszyna - Piła. |
dnia 12/10/2011
22:20 dla Trento, w aut uderza Rodrigao |
dnia 12/10/2011
22:21, rewanz Rodrigao |
dnia 12/10/2011
23:21, poteznie po skosie Juantorena |
dnia 12/10/2011
23:22 dokladny plas Wallace |
dnia 12/10/2011
Przerwa na zadanie trenera Sesi |
dnia 12/10/2011
24:22, w aut z sytuacyjnej Wallace |
dnia 12/10/2011
24:23, broni sie Murilo z pipe |
dnia 12/10/2011
Zepsuty float Sidao, 1:1 w setach.
Mogli grac w koncowce do Murilo, a nie Wallace...
W Trento rozkrecil sie Juantorena. Dobrze przyjmuje Bari. |
dnia 12/10/2011
As serwisowy Tzourisa 2:1 dla Trento |
dnia 12/10/2011
4:2, konczy Sokolov |
dnia 12/10/2011
Nie wiem, czy ten Brinkman nie jest lepszy od Birarelliego.
6:3 d;a Trento |
dnia 12/10/2011
8:6 na przerwie dla Trento, punkt nadrobiony dzieki asowi Leo NMineiro |
dnia 12/10/2011
Rodrigao jak sam sie nie pomyli, jest nie do zatrzymania. 10:8 dla Trento |
dnia 12/10/2011
12:11, piekn a akcja Sesi, obrona, przebicie za darmo a potem blok |
dnia 12/10/2011
Jak śmiecie poddawać w wątpliwość umiejętności Pana 3-Asy  |
dnia 12/10/2011
Zyta, co ty chcesz od Biry? Kto wczoraj zaliczył 4 asy w jednym secie? |
dnia 12/10/2011
16:12
Ciekawe- zmiana zadaniowa na zagrywke Jothino za Wallace. Posłał flota ala Zagumny- skonczylo sie łatwymi punktamoi Trento |
dnia 12/10/2011
20:15, najpierw po bloku Murilo, potem pomylil sie na zagrywce ktos inny. |
dnia 12/10/2011
Sa zmiany- m.in. Birarelli wszedl i ustrzelil Murilo swoja zagrywka. Potem zepsuł.
23:18- raczej nic sie juz nie wydarzy |
dnia 12/10/2011
To ciekawe , jakim cudem Birarelli ciagle jest podstawowum srodkowym Trento i Włoch? Mi tez wydaje sie słaby. Rozumiem limity, ale mogli postarac sie o pozostanie Sali... |
dnia 12/10/2011
Niesportowa postawa Trento- puszczaja wszystkie piłki, ktore leca w ich boisko. Zalosne |
dnia 12/10/2011
Tak samo Sergio- nie bardzo jest co oglądać. Zaczynam tesknic za 1 setem... Wygrywa Sesi 25:23 |
dnia 12/10/2011
Tzn 25:23 dla Trento. Wygrywa Sesi, bo to im udało sie przegrac. Trento samo jest sobie winne, po co doprowadzali do prowadzenia 23:18? |
dnia 12/10/2011
Zyta, ale anemicznym pod jakim względem - posturowym czy paro-łapowym? |
dnia 12/10/2011
Kontuzja kolana Juantoreny, wszedł Kazyiski. |
dnia 12/10/2011
U Brazylijczykow tez całkiem konkretne rezerwy- Diogo czy Litwińczuk prezentuja sie dobrze. |
dnia 12/10/2011
Nie ma czego juz komentowac: na boisku trwa zabawa, od czasu do czasu efektowne akcje. |
dnia 12/10/2011
Natomiast zaluj Zyta, ze nie widzisz unikow Sergio. Jak on sie stara, zeby nie zdazyc do flota czy do kiwki... A na ziemie kładzie sie wolniej niz Mozdzonek |
dnia 12/10/2011
No proszę - w końcu przestali udawać, że walczą, kiedy widmo zwycięstwa zajrzało im w oczy |
dnia 12/10/2011
Ale na tym polu - jak pamiętamy z MŚ - ciężko pobić Brazylijczyków. W 4. secie pewnie Sidao wejdzie na rozegranie. |
dnia 12/10/2011
mecz starych cwaniaków przeciw starym cwaniakom.
Koment Iwańczyka- że ten mecz to jak wrestling- ma być zabawa a nie na poważnie. Tylko, że tak demonstracyjnie to tak tego meczu przegrać nie można.
Dlatego jest tak wyrównany poziom - komiczne, że wyrównany ale bez walki.
Atmosfera piknikowa...
Koment: tym, który najbardziej się stara jest... Łukasz Żygadło |
dnia 12/10/2011
80 błędów własnych a to połowa 4.seta . Hmmmm
A z nr 3 gra niejaki Litwińczuk |
dnia 12/10/2011
A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze niewazne jak beda sie starali, i tak jedna druzyna musi ten mecz wygrac Ciekawe, jakie miny beda mieli po spotkaniu przymusowi zwyciezcy... |
dnia 12/10/2011
Aaa widzę, że Eder byl szybszy... no bo o czym tu pisać... |
dnia 12/10/2011
aqa- jakbys przeczytała moja relacje, zauwazylabys, ze juz o nim wspominałem... |
dnia 12/10/2011
Brazylijczycy nie odpuszczają- jak już to zawsze można jeszcze przejść linię 3. metra.
Włosi chyba muszą to wygrać- nawet przy zagrywce Łukasza |
dnia 12/10/2011
no własnie o tym napisałam, jak tylk przeczytałam , spójrz
19:47:44
|
dnia 12/10/2011
No i Brazyle znów wszystkich zrobili w bambuko. To jednak trzeba umieć Mam nadzieję, że jutro Węgle pokażą im, że to jednak zła taktyka była. |
dnia 12/10/2011
Jak mus to mus.
To Włosi muszą.
Wchodzi po raz pierwszy Raphael
I "wygrywaja" do 21...
prawie 60 punktów oddanych stronie przeciwnej |
dnia 12/10/2011
32 błędy Brazylijczyków, 26 Włochów |
dnia 12/10/2011
60, nie 80 błędów własnych - jak wczesniej chyba źle usłyszałam.
Tym bardziej trzymam kciuki, żeby cwaniactwo zostało pokarane.
 |
dnia 12/10/2011
@Zyta - co do Birarellego to naprawdę uważam, że jesteś niesprawiedliwa. Może nie jest efektowny, ale właśnie solidny, a jego floaty juz niejeden set odwróciły. |
dnia 12/10/2011
Na 4 sety wiecej niż 2 (do 1.przerwy technicznej 3.seta ) ODDANY rywalom.
"Rywalom"?
No tak, rywalom do przegranej.
A żeby ich... |
dnia 12/10/2011
Aqa- faktycznie, przepraszam.
Oby JW pokazało, ze wygrana z kazaniem nie była przypadkowa. A Kazan niechaj pokona Brazylijczykow 3:0, w setach max do 20 |
dnia 13/10/2011
Owszem, pamietam. A czy Ty pamietasz Zyto, jaka zagrywką dysponowałSala do roku 2009? |
Komentuj!
Klubowe Mistrzostwa Świata - dzień 5.
Komentarze
