dnia 21/10/2011
Serwiński, ty się stroną szkoleniową nie martw. Zapytaj najpierw Litwina |
dnia 22/10/2011
heh Bodzio mowi, ze byl przeciw ale glosowal ZA zeby nie bylo "na niego" - jak sie taka postawa nazywa- oportunizm? |
dnia 22/10/2011
Za a nawet przeciw! Chociaż tu powinno być odwrotnie - przeciw a nawet za!
Śmiać się czy płakać? |
dnia 22/10/2011
Niby artykuł jest o Atomie Trefl Sopot i o świętym oburzeniu Chappiniego, ale i tak wszyscy czepiają się Bodzia. No cóż, każdy powód jest dobry aby komuś przyłożyć. |
dnia 22/10/2011
Nie dziwie sie trenerowi Sopotu, ale jeszcze bardziej obawiam sie o zdrowie siatkarek, gdy w takim szalenczym tempie musza grac . PZPS probuje niby ratowac to, co sam spapral, ale jakim kosztem? A moze warto by bylo skrocic w tej wyjatkowej sytuacji runde decydujaca o medalach grajac do dwoch wygranych spotkan? To napewno skrociloby lige i nie obciazyloby tak bardzo same dziewczyny, ktore mialyby choc troche czasu na regeneracje lub wy-(pod-)leczenie zdrowia. Wlosi ograniczyli chyba kiedys walke o zloto w ich mistrzostwach do jednego decydujacego meczu, kiedy potrzebowali czasu dla reprezentacji. |
dnia 22/10/2011
PZPS nic nie spaprał. Wróżki na etacie nie ma. Terminarz był planowany przed mistrzostwami Europy z myślą o starcie Polek w Pucharze Świata. Zresztą w taki sam sposób był planowany terminarz u panów. U panów terminarz jest w porządku bo gramy w Pucharze Świata. Polki się nie dostały, stąd te zmiany. |
dnia 22/10/2011
realista_pzps
a jednak spapral, bo "dzieki" zatrzymaniu Matlaka na stanowisku szkoleniowca kadry i tak poznym potem jego zwolnieniu zaprzepascil szanse na zebranie lepszej kadry i odpowiednie jej przygotowanie. Wystep na WGP ze Skowronska w druzynie bylby z pewnoscia inny i tam zdobylibysmy potrzebne punkty w rankingu i mielibysmy jeszcze jedna szanse na granie o IO. Poza tym po co trabiono o mozliwym dostaniu dzikiej karty na PS dla naszych dziewczyn, skoro te szanse byly rowne zeru przy zaklepanej juz karcie dla chlopakow? Wlochy i Argentyna nie chwalily sie swoimi staraniami i to wyszlo im na dobre. Ich siatkarki pojada na PS. Dlaczego nie mozna bylo zrezygnowac z karty dla siatkarzy na korzysc dziewczyn, jesli to one bardziej jej potrzebowaly? |
dnia 22/10/2011
PZPS nic nie spaprał. Wróżki na etacie nie ma. Terminarz był planowany przed mistrzostwami Europy z myślą o starcie Polek w Pucharze Świata.
To nie wróżka obiecywała w kwietniu dziką kartę dla Polek na Puchar Świata tylko prezes Przedpełski. Gdyby nie obiecywał terminarz mógł być inny. Pominę w tym miejscu inne zaniedbania ze strony PZPS-u, które przyczyniły się do słabego występu Polek na ME (nie chce mi się po raz kolejny o tym pisać). |
dnia 22/10/2011
Ba, prezes Przedpełski w kwietniu nie tylko obiecywał dziką kartę, ale wręcz powiedział, że dziewczyny mogą być prawie pewne gry w Pucharze Świata. |
dnia 22/10/2011
Skoro Prezes obiecywał dziką kartę na puchar świata to terminarz też był ustawiany z uwzględnieniem startu w tym pucharze. To chyba logiczne dla przeciętnej inteligencji. |
dnia 22/10/2011
Prezes obiecywał w dobrej wierze ale nie wszystko się udaje załatwić. Tym razem się nie udało. Skoro była taka szansa startu w Pucharze Świata to przy planowaniu terminarza łatwiej zaplanować przerwę w rozgrywkach niż jej nie zaplanować. Gdyby Polki dostały się do Pucharu Świata a ta przerwa nie byłaby zaplanowana to dopiero byłby problem. W przypadku odwrotnym (taki jest teraz) problem jest znacznie mniejszy. |
dnia 22/10/2011
realista_pzps
"dla przecietnej inteligencji" nie wystarczy trzymanie sie tylko tematu terminarza i ewidentne omijanie innych spraw poruszonych w tych wpisach. Dlaczego nie odpowiadasz na pozostale "zarzuty"? Czyzby potwierdzalo sie to, ze na niewygodne pytania nie dajesz odpowiedzi? |
dnia 22/10/2011
Problem nie jest wcale mniejszy, pozostaje taki sam, jakby terminarza nie planowano, bo zmiany sa tak samo uciazliwe dla klubow i zawodniczek. Co jest w tym "mniejszym problemem"? |
dnia 22/10/2011
Skoro Prezes obiecywał dziką kartę na puchar świata to terminarz też był ustawiany z uwzględnieniem startu w tym pucharze. To chyba logiczne dla przeciętnej inteligencji.
Dla "przeciętnej inteligencji" jest również logiczne to, że winę za zaistniałą sytuację ponosi obiecujący, jakby nie obiecywał problemu by mogło w ogóle nie być. |
dnia 22/10/2011
czyżby ? To proponuje taki eksperyment.
Spróbuj pójść na spotkanie gdy go nie planowałaś a w tym samym czasie masz zaplanowane inne zajęcia.
A w drugiej sytuacji: spróbuj pójść na spotkanie gdy masz dużo wolnego czasu bo w tym czasie wypadły Ci z grafiku inne obowiązki. |
dnia 22/10/2011
Niezależnie od obiecywań Prezesa to ze startem z Pucharze Świata i tak było "na dwoje babka wróżyła". Przecież Polki mogły ten start wywalczyć na boisku tak jak Niemki i Serbki. Natomiast decyzje o terminarzu ligowym trzeba było podjąć znacznie wcześniej. |
dnia 22/10/2011
W 2003 roku nikt nie planował przerwy na Puchar Świata, ale jakoś wszystko udało się ustalić i pozmieniać terminarz, więc w tym roku zapewne też by się udało. |
dnia 22/10/2011
rozsadne planowanie powinno miec plan A i plan B omowione wczesniej z klubami. Udzial pan w PS nie byl wcale pewny mimo ogloszen prezesa Przedpelskiego, wiec dlaczego nie bylo planu B? |
dnia 22/10/2011
Małgorzata. Teraz też się uda pozamieniać. Więc w czym problem ? |
dnia 22/10/2011
Był plan "B" Własnie jest wdrażany. U panów to samo. Realizowany jest plan "A". Gdyby Polacy nie zagrali w Pucharze Świata to nikt by przecież przez miesiąc nie siedział tylko też zmieniono by terminarz. |
dnia 22/10/2011
Niezależnie od obiecywań Prezesa to ze startem z Pucharze Świata i tak było "na dwoje babka wróżyła".
W kwietniu prezes był prawie pewny, że dziką kartę dostaniemy:
http://www.orange.pl/kid,4000003567,id,4000846255,title,Swietne-wiesci-dla-Polek-dostana-dzika-karte,article.html
Zapewnienia w tym artykule wcale nie brzmią jak stwierdzenie "na dwoje babka wróżyła".
Gdyby prezes nie zrobiłby takiego zamieszania, to tak jak mówi Gaga, porozumienie w sprawie terminarzu w przypadku braku pań na Pucharze Świata byłoby już zapewne dawno osiągnięte. |
dnia 22/10/2011
realista_pzps
rzeczywiscie mogly wywalczyc start w PS na ME z takim skladem? Chcesz porownywac sklady Serbek i Niemek z naszym? To nie wiem, gdzie Ty jestes "realista"! |
dnia 22/10/2011
Małgorzata. Wcale nie musisz mnie przekonywać, że prezes tak powiedział. Tym bardziej dlatego powstał taki właśnie terminarz. |
dnia 22/10/2011
Realisto, czyli jednak winę za taki a nie inny terminarz ponosi również prezes, zatem jednak PZPS coś "spaprał". |
dnia 22/10/2011
Jeżeli masz na myśli, że prezes nie załatwił startu Polkom przy zielonym stoliku (chociaż mocno się starał)...no to spaprał. Jak widać inni też się starają i nie wszystko tylko nam się dostaje. |
dnia 22/10/2011
Realisto, chodzi raczej o to, że obiecywał coś, czego nie potrafił załatwić, a co niestety wpłynęło na decyzje związane z ustalaniem terminarza ligi, a także o wszystko to, co wpłynęło na zły wynik siatkarek na ME. |
dnia 22/10/2011
inni sie tez staraja, ale nie trabia o tym tym bardziej nie majac pewnosci, ze te "starania" sie powioda. U nas prezes najpierw zapowiada i potem ma nadzieje, ze to sie sprawdzi i plany sa ustalane wedlug nadziei, to tak jak budowanie zamkow z piasku. |
dnia 22/10/2011
I tak wlasnie zawalil sie nam ten zamek z piasku w sprawie naszych dziewczyn i ich szans na IO. |
dnia 22/10/2011
Oczywiście "średnia inteligencja" nie oglądała transmitowanych meczów i nie widziała błędów jakie sobie popełniał koleś Przedpełskiego. Trzeba mieć ułańska fantazję, by np. dawać "sobie pograć wszystkim dziewczynom", będąc już na ME. Pierwsza szóstka w ogóle nie zgrana , na boisku eksperymenty , a dziewczyny miały sobie wywalczyć start w PŚ! Nie ośmieszaj się realisto!
Chiappini zgłasza pretensje uzasadnione. Takie zmiany to rewolucja w klubowym przygotowaniu zawodniczek i budżecie. Ponoć Świderek ma mieć więcej czasu na przygotowanie. Kogo? Na zgrupowanie przyjadą zawodniczki, które dzięki tempu rozgrywek będę musiały odpocząć . Stawia sie przed nimi karkołomne zadanie. Średnia inteligencja ma wam podpowiadać, że wymęczone zawodniczki NIE DADZĄ RADY wywalczyć awansu? To nie są cyborgi!!! Wam myślenie sprawia kłopot a co dopiero gra.
Realisto, dowiedz się , gdzie sprzedają logikę, zakup jej dla sztabu myślicieli, przynajmniej byłbyś użyteczny.
P.S. Dopilnuj by i dla Ciebie starczyło. Robić za kakadu to nieatrakcyjne zajęcie. |