dnia 22/10/2011
5:8 na 1 technicznym.. |
dnia 22/10/2011
Zibi dostał swą pierwszą tegoroczną żółtą kartkę, bo chciał pobić sędziego. Misiek mu dzielnie sekundował, ale kartka poszła na konto Zbyszka mimo rozpaczliwych wrzasków ''Ale za co?'' Kubiaka.
jak zawsze za niewinność, panie Michale, za niewinność
ojoj... Zibi włączył tryb egzekucji, po kartce dwa ataki w tym jeden gwóźdź pod rząd a zaraz po tym blok na Winniku. |
dnia 22/10/2011
Bartman :0 co się z tym chłopakiem stało?! |
dnia 22/10/2011
Bartman gra dobrze ale tekst do sedziego dno. |
dnia 22/10/2011
nie słyszałam dokładnie, co on powiedział? |
dnia 22/10/2011
po co masz ise denerwowac super "specjalista" |
dnia 22/10/2011
Albo mi sie wydaje albo Zaksa męczy się z Częstochową |
dnia 22/10/2011
jak bartman komus mowi, ze ten jest prymitywem, to nawet troche smieszno jest. |
dnia 22/10/2011
Holmes gra fantastycznie - każdy kontakt z piłką udany. |
dnia 22/10/2011
Nie da się chyba tego wygrać mając Cipke,ups przepraszam Cipka w składzie |
dnia 22/10/2011
lol, a tę kartkę podobno dostał Kubiak, a nie Bartman |
dnia 22/10/2011
oj bo ten sędzia, to chyba nie wie że Zibi i Kubi to tak jak jedna osoba, jak Zibi się może z sędzią kłócić to Kubi też jako prawie-kapitan |
dnia 22/10/2011
oj Kadek nie skarż na młodszego kolegę |
dnia 22/10/2011
Edna - Kubiak musiał przecież kryć plecy Zibiego. Przecież to jest oczywiste, że nie można go tak puścić samego w bój z sędzią. Podpowiadał mu, co ma mówić. Jak ten sędzie nic nie rozumie... |
dnia 22/10/2011
no i czewa znów 3 p-ty w plecy oj ciężki będzie ten sezon, bardzo ciężki |
dnia 22/10/2011
Za późno wszedł Ferens.Olsztyńska młodzież nawiązała dziś sporo walki z pogromcami Zenita.Za tydzień obowiązkowo do Uranii,jest szansa rozklepać Fart. |
dnia 22/10/2011
Cieszy dobre wejście Ferensa - będą z tego chłopaka ludzie. Niewątpliwie Jastrzębie było lepszym zespołem, w Olsztynie nie bardzo kto miał rozwiązywać trudne sytuacje, choć Siezieniewskiego bym winą nie obarczał - już raczej Winnika.
Natomiast nadal bardzo mi się podoba Hernan (tzn. jego rozegranie, oczywiście, ma się rozumieć). |
dnia 22/10/2011
Bartman 71%,niech lepiej zostanie na lewym. |
dnia 22/10/2011
cieszy dobra forma Zbyszka, dobrze naprawde dobrze w ataku, tylko ta jego zagrywka nieciekawa. srodek JW. Holmes wybornie, tylko zagrywka do ustabilizowania, gawryszewski dobra zmiana, bontje rozgoryczony dzisiaj? Olsztyn za duzo błedów, szczególnie w serwisie, no i było widac ze prawy nie funkcjonuje. winnik słabo, ale potrafi lepiej. czekamy. co do łukasza, to ładnie mu w zielonym czekam na dłuzsze pobyty na boisku, ale to jasne ze musi sie jeszcze zgrac i mocno powalczyc o to miejsce bo hain czy gunia tanio skóry nie sprzedadzą. |
dnia 22/10/2011
W Treflu chyba ta sama sytuacja, co w poprzedniej kolejce: Wdowina (36% przyjęcia 18% ataku) zmienia Wołosz (67% przyjęcia i 60% atak) dopiero w trzecim secie - przegranym również - ale dopiero na przewagi, podczas gdy wcześniej do 14 i do 16. |
dnia 22/10/2011
...niepokojaca informacja/plotka zasygnalizowana przez Swędrowskiego na początku meczu co do Igora |
dnia 22/10/2011
Co takiego z Yudinem - bo przegapiłem? |
dnia 22/10/2011
Profesor Zagumny mvp,za to Antoś 7 czap zebrał |
dnia 22/10/2011
Zorro, Swedrowski powiedział że to juz nie chodzi o kontuzje tylko o 'dogadywanie sie' Yudina z Totolo |
dnia 22/10/2011
łaadne staty Haina i Ferensa, dumnam w ogóle Wojtek to trochę przypakował, szkoda, że z Piotrkiem Łukasikiem więcej sobie nie pośmigali.
a u Czewuni błędy zadecydowały o porażce, bo staty też mają niezłe. szkoda. |
dnia 22/10/2011
...że nie gra z powodu jakiś nieporozumień na lini zawodnik - trener....mam nadzieję, że się unormuje. Bo jakby Judim zaczął grać na poziomie z czasów JW z sezonu w którym grał Paweł Abramow, Kadziu by się zgrał z resztą, byłaby fajna ekipa w Olsztynie |
dnia 22/10/2011
Dla mnie MVP Holmes, na siatce jest swietny skubany
Ile Bartman w ataku?
a niech ktos mi podrzuci jeszcze jego przyjecie..., bo tam tak kolorowo nie bylo.
a wlasnie, co z Igorem? bo ja tez przegiplam to co mowil Swedrowski... |
dnia 22/10/2011
"Profesor" wykonał 5 ataków - niech się lepiej nie przemęcza
Coraz lepiej gra z Samikiem, jak widać, no i środkowych obsługuje - tradycyjnie - bezbłędnie. Rouzier chyba w formie "średniej". |
dnia 22/10/2011
Swędrowski mówił, że Yudina nie ma w składzie, ale nie ze względu na formę, a jakieś inne sprawy. Ponoć nie może się porozumieć z Totolo, ale Swędrowski nie chciał rozwijać tematu. Zrobił to w stylu "wiem, ale nie powiem" |
dnia 22/10/2011
o, aga mnie już uprzedziła |
dnia 22/10/2011
*Yudin |
dnia 22/10/2011
a tymczasem Lotos 39% w ataku przy 53% Resovii. Lotos poz. przyjecia 45% i 22% w punkt, natomiast Reska 71% poz. i 43 w punkt. Takze tego... |
dnia 22/10/2011
lanie |
dnia 22/10/2011
nowhere, bartman poz. 50% a w punkt 43% |
dnia 22/10/2011
@step by step
Qrcze, przecież deklarował, że właśnie ze względu na osobę Totolo chce przejść do Olsztyna. I naglę takie coś się urodziło? Może pan Tomasz jakieś żaluzje rozsnuwa niepotrzebnie? Bo tej drużynie atakujący jest niezbędny, ja Winnika lubię, ale to nie to... |
dnia 22/10/2011
własnie, lanie no i nadal 0 pkt. Lotosu w tabeli. jak dla mnie przykra niespodzianka juz na poczatku. |
dnia 22/10/2011
nowhere - staty masz tu:http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?MatchID=712
Zibi 71% w ataku przy 20 punktach:0 jak ktoś ma takie staty, to nie ma znaczenia, jak gra środkowy, po prostu daje się mu MVP. Zibi dziś pozamiatał i nie zmienia tego nawet ta beznadziejna zagrywka. W przyjęciu 50/43%
Michał K. też w miarę, ale jakoś mam wrażenie, że jest jakiś taki nie w sosie wciąż?
na plus Gawryszewski, Hain i Ferens (oby jednak Totolo wrócił do niego niedługo, bo kontuzja go wywaliła z obiecanej mu jeszcze przed sezonem szóstki!) |
dnia 22/10/2011
nowhere, bartman poz. 50% a w punkt 43% smiley
rece i nogi odpadly mi doslownie. |
dnia 22/10/2011
Zorro, nie mam pojecia co to jest tam z nimi nie tak. Yudin jest im potrzebny na prawym, troche formy i powinno byc lepiej, bo to fajna, waleczna druzyna ale bez skrzydła to bedzie ciezko wygrywac. |
dnia 22/10/2011
Zibi dziś pozamiatał i nie zmienia tego nawet ta beznadziejna zagrywka.
Za ta zagrywke, mam ochote go tak walnac przez łeb... toz to nie godzi sie zeby on takie floty serwowal |
dnia 22/10/2011
14 do 5 w bloku dla JW. O matko. |
dnia 22/10/2011
Ferens powinien grać za Siezieniewskiego, Cipek niech wchodzi na zmiany i "uspokojenie sytuacji". A Ananiew niech trenuje przyjęcie, bo za mało jest gibki.
Tak ja to widzę, bynajmniej. |
dnia 22/10/2011
@nowhere
Kiedy właśnie te jego floaty są skuteczniejsze, niż zagrywka z wyskoku. A ściślej - to, że nie wiadomo, jak zagra. |
dnia 22/10/2011
ferens fajny, hain daje rade. sieziu jakos bez przekonania. do winnika to z kolei ja nigdy przekonania nie mialam. trudno, moze mial zly dzien. ale jak hernandez skacze do bloku, to nie sposob sie nie smiac.
stopien agresji u barmana wychodzi poza diagram. co on sie tak wkurza? z kubiakiem pod slupkiem wygladaja jak chip and dale. |
dnia 22/10/2011
Kiedy właśnie te jego floaty są skuteczniejsze, niż zagrywka z wyskoku. A ściślej - to, że nie wiadomo, jak zagra.
Ale ja mam alergię na floty, szczegolnie u kogos to moglby dobrze serwowac z wyskoku.
z kubiakiem pod slupkiem wygladaja jak chip and dale.
Sonriso, dzieki az oplulam monitor |
dnia 22/10/2011
Qrcze, obejrzałem mecz i to "na na na na na na na, hej Jastrzębie" z hali wiąż mi jeszcze w uszach brzęczy..
Muszę zapuścić trochę ożywczego rock'n'rolla... |
dnia 22/10/2011
Ale ja mam alergię na floty, szczegolnie u kogos to moglby dobrze serwowac z wyskoku.
no właśnie w tym problem, że chyba nie mógłby. Bartman od dłuższego czasu już nie może się wstrzelić z mocną zagrywką. ostatni raz mocno i w miarę regularnie serwował chyba za czasów gry w Czewie. później było już z jego zagrywką stopniowo coraz gorzej. dziś próby mocnych serwisów kończą się albo w siatce albo 5 m w aucie. czasami zwalnia rękę i wychodzi mu jakiś żałosny balon wprost na palce przeciwnika. więc jeżeli mam do wyboru oddawanie punktów za darmo tudzież rozśmieszanie przeciwnika albo flota, który jednak sprawia jakieś tam problemy, to wybieram to drugie. zwłaszcza, że Metodi się dzisiaj przyjmując tego flota trochę zmęczył no i do tego Zib zaproponował dziś nowy rodzaj zagrywki a la Pliński (to pewnie z sympatii ) czyli nabieg i podrzut jak do flota po czym niespodziewane mocne uderzenie.
bądź jednak spokojna, nowhere. Bartman to nie jest typ zawodnika serwującego floty z kamienną twarzą na pewno wróci do mocnej zagrywki, bo mu temperament nie pozwoli inaczej ale jeżeli mu w meczu ta zagrywka nie wchodzi, to zamiast oddawać za darmo, niech po kilku próbach szuka innych rozwiązań - nawet we flotach. |
dnia 22/10/2011
bądź jednak spokojna, nowhere. Bartman to nie jest typ zawodnika serwującego floty z kamienną twarzą smiley na pewno wróci do mocnej zagrywki, bo mu temperament nie pozwoli inaczej smiley
A to doskonale wiem. Taki jego 'urok' |
dnia 22/10/2011
to "na na na na na na na, hej Jastrzębie" z hali wiąż mi jeszcze w uszach brzęczy..
po dwóch dniach PP w Bydzi i siedzenia przed KK JW ta melodyjka prześladowała mnie przez tydzień |
dnia 23/10/2011
a ten ostatni trenuje w klubie również na ataku
łał! ale jak to? to jakaś własna inicjatywa Bartmana, zalecenie od AA, czy po prostu Bernardi planuje jeszcze lepiej wykorzystać potencjał ofensywny Ziba? |
dnia 23/10/2011
z kubiakiem pod slupkiem wygladaja jak chip and dale
Genialne
jeżeli mam do wyboru oddawanie punktów za darmo tudzież rozśmieszanie przeciwnika albo flota, który jednak sprawia jakieś tam problemy, to wybieram to drugie.
Rozśmieszenie przeciwnika też może przynieść efekty Na przykład z tego śmiechu zapomni przyjąć.
Obejrzałam tylko jednego seta, bo później musiałam wyjść no i teraz koleżanki obwiniają mnie o porażkę Olsztyna, bo nie kibicowałam Uwielbiam tych chłopaków, a Metodi skradł moje serce na dobre (aczkolwiek i tak spora częśc zostaje dla Haina ) i czekam na kolejne mecze. |
dnia 23/10/2011
dodam jedynie, ze żółtą kartkę dostał kubiak, nie bartman
tak, wiem. Trochę mnie zmyliła sytuacja, bo Zibi sprawiał wrażenie jakby zaraz miał przywalić sędziemu, a Michał jedynie dzielnie krył jego tyły i krzyczał mu zza pleców ''ale za co?'', więc stwierdziłam, że przewina Bartmana większa. Ale się okazało, że Kubiak dostał za to, że w ogóle mówił do sędziego.
swoją drogą sytuacja naprawdę mnie rozśmieszyła. Nie słyszałam do końca, co Bartman tam powiedział i bardzo prawdopodobne, że nic miłego, ale z boku wyglądało to przezabawnie. Zbyszkowe ''że co?'' powtórzone dziesięciokrotnie i sekundujący mu Kubiak... Porównanie do wiewiórek powalające. Jak już jesteśmy przy bajkach: http://www.youtube.com/watch?v=W0EhlpS5_Ds
swoją drogą, trans Bartmana dziś po całej aferze to było coś, co rzadko się ogląda. Matulu, ten chłopak ma nierówno pod sufitem, ale jak będzie te nierówności wykorzystywał zawsze tak, jak dziś, to niech go Kubiak trzepnie, może mu się jeszcze mocniej coś popieprzy
nie drażnij, Zibiego, świecie, nie drażnij |
dnia 23/10/2011
a ten ostatni trenuje w klubie również na ataku
genialnie Już wcześniej słyszałam, nie pamiętam od kogo, że Zibi planuje w klubie chociaż ćwiczyć na ataku, ale nie wiedziałam, co z tego w końcu wyszło.
nie sądzę, żeby miało to związek z JW, bo powiedzmy sobie szczerze, że Zibi na ataku, to brak Zibiego na przyjęciu, a Bożko i Nemer z tego, co pokazali do tej pory raczej zastąpić go nie potrafią.
dobrze, że Zibi ma dobry kontakt z Bernardim, bo przecież ten nie ma żadnego interesu w tym, żeby trenować z Bartmanem na ataku |
dnia 23/10/2011
dobrze, że Zibi ma dobry kontakt z Bernardim, bo przecież ten nie ma żadnego interesu w tym, żeby trenować z Bartmanem na ataku .
Ale chyba Berni zrobił na tym całkiem dobry interes wiecie dlaczego.
Załóżmy że Łasko będzie słabo grał i tu cwaniak Berni zamiast ogrywać naszego zdolnego Malinowskiego weźmie z ławki rezerwowych polskiego Brazylijczyka Bożko i zastąpi Łasko tymczasem Bozko r w rzeczywistości weźmie odpowiedzialność za przyjęcie za Bartmana a Bartman będzie mógł sobie pograć na ataku. Szczwany lis ten Italianiec Berni |
dnia 23/10/2011
Swędrowski mówił, że Yudina nie ma w składzie, ale nie ze względu na formę, a jakieś inne sprawy. Ponoć nie może się porozumieć z Totolo,
Większej bzdury nie słyszałam. Konflikty nie są ani w stylu Totolo, ani tym bardziej Igora. Mam sto procent pewności, że nie ma żadnego sporu, wręcz przeciwnie, Igor należy do ulubieńców trenera. I w kolejnym meczu już raczej zagra (od poniedz. zaczyna normalnie trenować z resztą, w weekend indywidualnie). |
dnia 23/10/2011
Kaja podobne i ja odnoszę wrażenie że Swędrowki najwyraźniej w świecie tylko miesza. Oto fragment z innego portalu z wypowiedzą Totolo:
Zabrakło tylko niezwykle lubianego na Śląsku Igora Yudian, który ze zgrupowania australijskiej kadry przyjechał z urazem, a dodatkowo jeszcze naciągnął mięśnie uda. - To dla nas bardzo ważny siatkarz, ale lepiej żeby porządnie wyleczył się na początku sezonu i był zdrowy w końcówce zmagań - nie miał wątpliwosci włoski szkoleniowiec Olsztyna, dodając, że od poniedziałku Igor rozpoczyna regularne treningi z zespołem. |
dnia 23/10/2011
tomasz swedrowski jest na ogol dobrze poinformowany, ale mnie tez zdziwila ta sugestia, ze igor ma jakis konflikt z tomaso. bo jak mozna miec konflikt z tomaso???
nie no - zdarza sie najlepszym, ale mam nadzieje, ze igor szybko wroci do gry i to w dobrej formie, bo olsztyn potrzebuje wzmocnienia. jak sie cala olsztynska paka scementuje, to powinien z tego wyjsc calkiem fajny zespol. |
dnia 23/10/2011
Ktoś coś wie, czemu nie gra Zatorski? |
dnia 23/10/2011
Politechniko odkup swoje winy za mecz w zeszłym sezonie !
Wygrajcie ten mecz !!!! |
dnia 23/10/2011
znów wyjdzie że niepotrzebnie komuś kibicuję 3-8 na przerwie |
dnia 23/10/2011
ktoś oglądał transmisję i wie jak kibice przyjęli Wlazłego? |
dnia 23/10/2011
Brawo dla Warszawskiej Politechniki !
Skra z hegemona stała się ligowym średniakiem |
dnia 23/10/2011
Warszawa przyjęła Wlazłego kulturalnie brawami i bez gwizdów. Widać, że to stolica a nie Rzeszów |
dnia 23/10/2011
Od początku sezonu Skra pod formą: Falasca niedokładny, Kurek przemęczony, Wlazły wigwizdany, środek nieskuteczny, przyjęcie siada itd. |
dnia 23/10/2011
A co do meczu... to świetny przy komplecie 4000 widzów. |
dnia 23/10/2011
Zorro gdzie ty słyszałeś gwizdy , co ? |
dnia 23/10/2011
Ciekawe że jeszcze nie tak dawno realisto nie krytykowałeś kibiców Rzeszowskich. Mówiłeś że nie robili nic niezgodnego z prawem że gwizdy służą zdeprymowaniu siatkarzy i tak dalej. A i jeszcze mówiłeś że jak Mariusz odmówił gry w kadrze to się nie dziwiłeś reakcji Rzeszowian. To jak to jest z tobą realisto. A może jest was dwóch? |
dnia 23/10/2011
Patrze na skutecznośc środkowych Skry ... (okolice 30 procent) i się zastanawiam, to gdzie był ten nowy holenderski środkowy Skry....no był poza 12tka meczową ....Bąku przyjęcie słabsze od Kurka (przyjmował o połowe mniej piłek niż Bartek) ..a przecież Zatorskiego miał zastępować Milczarek. Co cieszy tak ogólnie: w ubiegłym sezonie Skra wygrywała ze wszystkimi jak chciała (w jakim zestawieniu by nie wyszła np. Wlazły na przyjeciu) ...w tym sezonie nie jest już tak łatwo i to cieszy. Rywal (w tym przypadku Politechnika) nie wymieka na sam widok napisu Skra. To dobrze, że zespoły stawiają teraz zecydowanie mocniejszy opór. Gratulacje dla PW za urwanie punktu |
dnia 23/10/2011
Maugrim, że Ci się chce... |
dnia 23/10/2011
Nie chcę ale muszę reagować na bzdury jakie wypisuje realista |
dnia 23/10/2011
Mówiłeś że nie robili nic niezgodnego z prawem że gwizdy służą zdeprymowaniu siatkarzy i tak dalej
Dokladnie. Gwizdy nie są niezgodne z prawem i służą deprymowaniu rywala.....ale teraz mówię o kulturze kibicowania w Warszawie |
dnia 23/10/2011
Zaraz ale twoja wypowiedź sugeruje że publiczność Warszawska zachowywała się znakomicie i jak sam to ująłeś że nie jest to Rzeszów. To mam pytanie czy publiczność nie może gwizdać na przeciwnika jak serwuje i w ogóle nie może deprymować zawodnika?. Bo tak wynika z twoich słów. |
dnia 23/10/2011
Maugrim nie warto !
To jak walić grochem o ścianę |
dnia 23/10/2011
będę więc walić i w nieskończoność aby ta jego ściana wreszcie runęła. |
dnia 23/10/2011
@realista - pisałem o sytuacji w Skrze od początku sezonu. Gwizdy słyszałem w Rzeszowie, ale Maniek być może słyszy je nadal. W każdym razie nie błyszczy - kiedy ostatnio zebrał 7 czap? |
dnia 23/10/2011
Napisałem tylko to co napisałem. Proszę mi nie wciskać tego, co nie napisałem. Warszawa to nie Rzeszów. Tu kibice są inni. Nie są tak przywiązani do swojego klubu i mniej spontaniczni. Kibicują swoim ale też oklaskują przeciwnika. |
dnia 23/10/2011
Zorro, W Warszawie nikt na niego nie gwizdał |
dnia 23/10/2011
@Maugrim, maciek - czepiacie się, kiedy jest oczywiste, że co innego jest dopuszczalne, a co innego kulturalne. Czego tu nie rozumieć.
Walka z realistą wymaga ofiar - nawet w postaci logiki? |
dnia 23/10/2011
ha ha ha Pozdrawiam Zorro ! |
dnia 23/10/2011
@realista
W Warszawie nikt na niego nie gwizdał
Na pewno sprawdziłeś każdego z 4 tysięcy widzów?
Może się zastanów, co chciałem wyrazić, pisząc, że Maniek być może słyszy je nadal? |
dnia 23/10/2011
Nie sprawdzałem ha ha ha |
dnia 23/10/2011
Maniek wcale źle nie grał |
dnia 23/10/2011
będę więc walić i w nieskończoność aby ta jego ściana wreszcie runęłasmiley
Aaa! Już Cię lubię! |
dnia 23/10/2011
Napisałem tylko to co napisałem. Proszę mi nie wciskać tego, co nie napisałem. Warszawa to nie Rzeszów. Tu kibice są inni. Nie są tak przywiązani do swojego klubu i mniej spontaniczni. Kibicują swoim ale też oklaskują przeciwnika.
Ja nic Ci nie wciskam co nie napisałeś tylko że przy twoich wcześniejszych słowach jak to sam napisałeś że Wlazłego przyjęto kulturalnie i z oklaskami i powiedziałeś że to nie Rzeszów to brzmiało jakbyś miał negatywny stosunek do kultury kibicowskiej w Rzeszowie. Tak z twych słów to wynikało |
dnia 23/10/2011
w ubiegłym sezonie Skra wygrywała ze wszystkimi jak chciała
ale nie na początku sezonu, w ubiegłym sezonie Skra po 4. kolejce była na 4 miejscu z 7. punktami i początek miała kiepski, poczekałabym ze stwierdzeniami, że z hegemona zamieniła się w ligowego średniaka, jak skończy sezon na 5. miejscu, to będzie pora na takie stwierdzenia. Falasca nigdy nie kochał środka, formy nie buduje się na początek sezonu, tylko na koniec, to kwestia czasu - jedyna istotna dziura, w mojej ocenie, to jednak brak zbilansowanego przyjęcia, a jeśli Bąkiewicz przy takich problemach z plecami będzie się nadawał tylko na pozycję libero, to dziura jest większa, niż ktokolwiek się spodziewał. Pora na detronizację, ale za wcześnie na jej ogłaszanie, poczekajmy do zakończenia pierwszej kolejki spotkań w I rundzie, będziemy wiedzieć więcej. |
dnia 23/10/2011
Mariusz miał dzisiaj 41% w ataku. Dostał 41 piłek, 2 razy sie pomylil, 7 razy go zatrzymali. Ponadto 2 punkty blokiem. Z kolei Bąku 44% poz. i 6 % w punkt. |
dnia 23/10/2011
W każdym razie nie błyszczy - kiedy ostatnio zebrał 7 czap?
7 to nie pamiętam,ale 8 dostał w pierwszym meczu z Zenitem. |
dnia 23/10/2011
Brawo Polibuda! Skrze w Warszawie zawsze się ciężko grało, a przy tylu kadrowych problemach tym bardziej. Tylko ja się tak zastanawiam, kto jest za te kadrowe problemy odpowiedzialny |
dnia 24/10/2011
A ja prosze ( na razie) pisac na temat- zaczynacie przesadzac.
Każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania -
Temat to 5 kolejka +L a nie wczesniejsze wypowiedzi Realisty. |
dnia 24/10/2011
http://www.przegladsportowy.pl/Siatkowka/Bartosz-Kurek-ze-Skry-Belchatow-o-AZS-Politechnice,artykul,121428,1,907.html
Bartosz Kurek: wypowiedź dla PS |
dnia 24/10/2011
Hanno
zacytowałaś fragment mojego komentarza, przypuszczam więc, że odniosłaś się do mojej wypowiedzi...ale przeciez ja nigdzie nie napisalam, baa nawet nie pomyślałam że Skra nagle stała się ligowym średniakiem. |
dnia 24/10/2011
hej, a czy wy już nie przesadzacie z tym @realistą ? Przecież przypisujecie mu zupełnie inny sens niż to , co napisał !
Ja całkiem wyraźnie zrozumiałam, że odnośnie Rzeszowa to chodziło mu o gwizdy, które przywitały Wlazłego PRZED meczem a potem mu towarzyszyły w trakcie meczu- niezależnie od tego- czy jego akcja była ładna czy nie. A także o te poniżające okrzyki typu "rozpłacz się !"
To jest przecież zupełnie coś innego niż deprymowanie przeciwnika (każdego) poprzez gwizdanie (każdemu rywalowi) przed zagrywką a co można o biedy jeszcze uznać (zwyczajowo) za zachowanie "dopuszczalne".
Jak cenię rzeszowski klub kibica i rzeszowski gorący doping - to tutaj dali Rzeszowiacy o sobie ZŁE swiadectwo . Jednoznacznie - źle się zachowali i tyle. Słowo, które użył realista - "niekulturalnie" jest jak najbardziej usprawiedliwione.
Wcale mnie nie cieszy gremialne wygwizdywanie tak zasłużonego zawodnika jak Wlazły.
Uważam, że dla wyrażenia swojej dezaprobaty wystarczyłby po prostu BRAK APLAUZU. A nie chamskie okrzyki i gwizdy.
Więc to jasne, ze warszawska publiczność zachowała się kulturalnie.
A rzeszowska niestety NIE. |
dnia 24/10/2011
aga2008 -
- zacytowałam fragment Twojego wpisu, ale odniosłam się nie tylko do Twojej wypowiedzi, uczyniłam go raczej "mottem" do swoich refleksji po przeczytaniu wcześniejszych wpisów w ogóle. O tym, ze Skra z hegemona stała się ligowym średniakiem napisał wcześniej Maciek. Ja rozumiem, że Maciek - delikatnie rzecz biorąc - Skry nie darzy nadmierną sympatią, ale takie stwierdzenia i to w czasie przeszłym dokonanym są po prostu zabawne.
Skrzatom przydałoby się porządne lanie, bo może to otrzeźwiłoby ich trochę i zmieniło spojrzenie na siebie i na swoje podwórko, ale daleko im jeszcze do utraty hegemonii.
Mnie bardzo cieszą wzmocnienia w pozostałych drużynach, ale pierwsze kolejki w lidze jeszcze o niczym nie świadczą i niczego nie przesądzają. Skrzaty - drużyna jak każda inna i jak każda inna kiedyś będzie miała słabszy sezon. Nie widzę jednak powodu, żeby im tego życzyć, bo chciałabym, żebyśmy w europejskich pucharach odnosili sukcesy, w liczbie mnogiej, nie w liczbie pojedynczej. Dlatego niepokoją mnie ich problemy kadrowe w takim samym stopniu, jak problemy Zaksy i kontuzja Gladyra i Świderskiego. Dziś wyczytałam w PS (gazetowym wydaniu), że Zatorski ma problemy jelitowe i być może nie zagra także w meczu z Tours VB. I choć Paweł póki co nie błyszczy, bo trudno żeby błyszczał po czterech miesiącach na trybunach, to jest to jednak osłabienie. Bąkiewicz dopiero wchodzi w treningi, a skakać nie może nadal i to dopiero pokazuje, jak kiepsko rozegrali w Bełchatowie transfery przyjmujących. |