Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
Rola kapitana mi nie ciąży
Jastrzębski Węgiel 2 "- Po każdej spornej akcji w meczu z Indykpolem brazylijski rozgrywający natychmiast posyłał piłkę do pana, by mógł pan odreagować....
- Tak rzeczywiście się zdarzyło podczas spotkania z Olsztynem, ale był to przypadek. I nie chodziło o rozładowanie emocji. Wiadomo, że po takich spornych sytuacjach zazwyczaj idzie "smuga", czyli seria straconych punktów i najważniejsze jest, żeby jak najszybciej zdobyć punkt, zrobić przejście i wrócić do rytmu-mówi Zbigniew Bartman
Cały wywiad z kapitanem Jastrzębskiego Węgla jest tutaj: Link