dnia 23/11/2011
Najlepiej niech nasi rozegrają 2 sety w 40 minut. Wtedy nie obejrzę tylko jednego |
dnia 23/11/2011
A ja jutro obejrzę! Mam wolne na uczelni, bo tylko jeden wykład od 11:15 i nielogiczne jest na niego pójść Także wstaję o 7:00 i gorąco dopinguję naszych chłopaków oraz Rosjan tylko tak, żeby wygrali 3:2. Innego wyniku nie chcę |
dnia 23/11/2011
matko boska, czemu Argentyna gra jutro o 3? |
dnia 23/11/2011
chimer dobrze myslisz podział punktów między Sborną a Kanarkami będzie nam na rękę.
Eh i znów wstac o 6:50 brrr. Ale nie marudzę tylko wstaję. A równo z nami jest mecz Bra - Ros. kurdeeeeeee |
dnia 23/11/2011
Od jutra będzie nasz odjazd w tabeli. Iran, Japonia, Chiny, USA i Egipt. |
dnia 23/11/2011
Od jutra będzie nasz odjazd w tabeli. Iran, Japonia, Chiny, USA i Egipt.
Oby!
Na mecz z USA to chyba musze zostać w domciu |
dnia 23/11/2011
Gdyby teraz miały nastąpić przegrane to byłaby trauma, więc alternatywą jest odjazd.
Niech to nawet będzie odlot, byle zejście było łagodne; olimpijskie |
dnia 23/11/2011
gwiazdka ja jutro oglądam wiec jakby co to bede pisac ) |
dnia 23/11/2011
Ok Trochę Ty, trochę xyzanik i będę się czuła jakbym oglądała |
dnia 23/11/2011
skoro to mistrz Azji, to ten hurraoptymizn troche na wyrost jak dla mnie. Juz raz pokazali nam , jak nas zlać. po drugie nasza gra ( oprocz wynikow ) nie zachwyca, więc może jednak z peanami pochwalnymi poczekajmy po prostu jak nasi pokonaja Iranczykow. wtedy wszystko będzie jasne i ... zasluzone. A na razie pieśni o odlotach...... hm niech odlecą razem z ich autorem. |
dnia 23/11/2011
o odlottach czy odjazdach... już sie sama pogubołam |
dnia 23/11/2011
pogubiłam |
dnia 23/11/2011
abra---chyba niewiele wiesz o odlotach i zejściach
realistapzps stwierdził fakt jego zdaniem bezsprzeczny, ja natomiast zaznaczyłem, że sami postawiliśmy się w sytuacji bez wyjścia; wygrywając pierwsze trzy spotkania oczekiwania są jednoznaczne - kolejne zwycięstwa z Iranem, Egiptem albo uczucie strasznego niedosytu.
Innymi słowy zwycięstwa nad Egiptem, Iranem, Japonią są koniecznością, "odjazd" będzie ich konsekwencją, a ostateczne roztrzygnięcia i tak zapadną w ostatniej fazie turnieju, stąd moja metafora o łagodnym olimpijskim zejściu.
Zlali nas w sparingu - to po pierwsze
Zlali nas bo są dobrzy - to po drugie
Nie oczekuję spacerku, oczekuję wygranej.
Uważam,że taka drużyna nam leży, nie zrobią z naszych środkowych wiatraka jak De Cecco i Sole, posiadamy podobne atuty mając wyraznie lepszych rozgrywających.
Dlatego będzie dobrze...bo musi |
dnia 23/11/2011
Trzymam kciuki |
dnia 23/11/2011
Pamiętam, jak na Klubowych MŚ Skra się namęczyła (3:2) z Paykanem Teheran , który składa się praktycznie z reprezentacji Iranu . No i w ostatnich MŚ też zagrali powyżej oczekiwań. Anastasi to dobrze wie, bo Włosi także uporali się z nimi dopiero w tie-breaku
Możdżi mówił , że Iranczycy mają groźnego rozgrywającego, dwóch bardza dobrych środkowych, są bardzo szybcy , Sa też silni i skoczni .
A ja dodam, że przede wszystkim mają groźnego trenera, który ich nieźle poukładał.
No i jeśli stale grają z Allahem na ustach - to strach się bać |
dnia 23/11/2011
chociaż ten trener tak grożnie nie wygląda (pozornie)
[img]http://bi.gazeta.pl/im/7/10698/z10698127X,Trenerzy-siatkarskich-reprezentacji-Iranu-i-Polski.jpg[/img]
powiedziałabym wręcz, że wygląda niepozornie
Zupełnie jak nauczyciel ze swoim najlepszym uczniem , już parę lat po maturze |
dnia 23/11/2011
fajna fotka, a nasz Andrij bardziej siwiutki niż nauczyciel |
dnia 23/11/2011
z tym mistrzem Azji może nam się trudniej grać niż z mistrzem Europy... |
dnia 23/11/2011
fajna fotka, a nasz Andrij bardziej siwiutki niż nauczyciel
no i super ekstra |
dnia 23/11/2011
ja się boję. |
dnia 24/11/2011
No i jeśli stale grają z Allahem na ustach - to strach się bać
A my ich Bogurodzicą i zobaczymy |
dnia 24/11/2011
Dziewicą. A na nich w raju czeka tabun. To się może nie udać |
dnia 24/11/2011
Żygadło i Kurek wyszli w szóstce - zwycięskiego składu się nie zmienia ? |
dnia 24/11/2011
strach się bać
bardzo szybcy , silni i skoczni
mają groźnego trenera
z tym mistrzem Azji może nam się trudniej grać niż z mistrzem Europy...
no i MASZ - wszystkie moje obawy się sprawdziły !
buuuuu.... |
dnia 24/11/2011
a ja już żadnego newsa nie robię !!!!!!!!!!!!!!!!!! |
dnia 24/11/2011
ależ maćku, don`t worry - nie było tu związku przyczynowo-skutkowego.
Pisz newsy, pisz. Ten własnie jest- jak ci juz maśliłam- krótki i smaczny.
News oki - szkoda , że mecz wręcz przeciwnie.
AA powiedział po meczu :It was a disaster. |