Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
A to ciekawe... |
Plus Liga Modelowy przykład nieudanego transferu siedzi na ławce PGE Skry Bełchatów i nazywa się Wytze Kooistra. Środkowy reprezentacji Holandii łapie się ostatnio do meczowego składu tylko dlatego, że kontuzji doznał drugi... atakujący mistrzów Polski Aleksandar Atanasijević. W PlisLidze i Lidze Mistrzów Holender rozegrał kilka akcji, a przecież przychodził do PlusLigi z Włoch jako gwiazda. Szybko okazało się jednak, że Kooistra ma braki w... wyszkoleniu technicznym i przegrywa rywalizację z trzema polskimi środkowymi.
Link
Sezon ogórkowy w pełni, choć to tylko dzień przerwy między rozgrywkami PŚ.
Evelina&karotka | karotka dnia 26/11/2011 ·
211395 Komentarzy · 3336 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 26/11/2011
jakoś ciężko mi uwierzyć, że Kooistra przegrywa rywalizację z Kłosem... |
dnia 26/11/2011
Sezon ogórkowy to jest w lecie karotka a w listopadzie pisze się prawdę. I ona tu jest. Kooistra może nie przegrywa z Kłosem w sensie sportowym ale....paszportowym. Dziwne, że tego nie rozumiesz bubbles. Skoro w protokole wpisani są Falasca, Cupkovic i Atanasijević to nie ma już miejsca dla czwartego obcokrajowca. I jak ktoś umie czytać ze zrozumieniem to tu też jest napisane: Środkowy reprezentacji Holandii łapie się ostatnio do meczowego składu tylko dlatego, że kontuzji doznał drugi... atakujący mistrzów Polski Aleksandar Atanasijević.
Gdy Atanasijewica nie bylo to zwolniło się miejsce dla Kooistry. Inaczej sytuacja wygląda w Lidze Mistrzów. Tam nie obowiązują ograniczenia dotyczące obcokrajowców więc Kooistra jest w składzie. |
dnia 26/11/2011
sezon ogórkowy to czas kiedy pisze się byle co, byle pisac i jak widac mamy tu taki przykład:
Kooistra ma braki w... wyszkoleniu technicznym
delikatnie mówiąc nie wydaje mi się.
Umiem czytac ze zrozumieniem i dowiedziałam się, że zdaniem autora tego artykułu środkowy PGE jest słabym zawodnikiem. A wydaje mi się, że nie jest. Jak Nawrocki chce miec w składzie tylko 3 obcokrajowców to nie ma problemu, tylko niech nie trąbią, że ktoś jest za słaby. |
dnia 26/11/2011
Bontje od przyjazdu do Polski boryka się z kontuzją kręgosłupa a Bartek jest chyba w życiowej formie.To co pokazywał min na Klubowych mistrzostwach...
Co do Kooistry - twierdzić,że jest gorszy od Kłosa czy też słabiej wyszkolony technicznie niż Możdżonek - to trzeba być albo starszym Jaroszem albo dziennikarzem Przeglądu Sportowego.Jest oczywistym,że w pasiece dzieją się rzeczy o których nie wiemy a które nie mają żadnego związku ze sportem.Kondzio wywalił kupę forsy na zawodnika który jest dopiero drugim rezerwowym!!!
Sponsorów musiał szlag trafić i pogłoski o możliwości pozbawienia go jednej z prezesur mogą być z tym związane.
Łasko - prawo jest wyraźne.Posiadacz paszportu polskiego jest Polakiem i jako takiemu przysługują mu wszystkie prawa Polaka.Czyli min grać w plus lidze jako Polak.
A to czy nie chce grać w reprezentacji Polski (vide Wlazły),czy też chce grać dla innych to już jego prywatna sprawa
Aby to zmienić,trzeba zmienić prawo.
Akurat Łasko blokuje miejsca całej fali polskich utalentowanych atakujących.Aż biedny utalentowany Kuba musiał wyemigrować za chlebem |
dnia 26/11/2011
Akurat Łasko blokuje miejsca całej fali polskich utalentowanych atakujących.Aż biedny utalentowany Kuba musiał wyemigrować za chlebem
szyderca |
dnia 26/11/2011
nie wiem, jakie transfery są bublami, nie wiem, bo... 1.nie skończyła się nawet pierwsza kolejka fazy zasadniczej, 2. rozegrano dwa z sześciu spotkań fazy grupowej Ligi Mistrzów, wszystko w związku z Pucharem Świat i prekwalifikacjami olimpijskimi, a takie teksty, jak ten w "PS", to dla mnie zwykłe bicie piany. O tym w jakim składzie będą grały zespoły w fazie zasadniczej i w LM dywagować można, jak te etapy się skończą, a tak... rozważania "ekspertów" pozostawiam w cudzysłowie...
Cors - Prezes dwóch klubów popełnił nie tylko taki błąd, Kożuch bez ważnego polskiego paszportu rozwaliła koncepcję składu trenerowi Atomu - profesjonalny klub sprawdza dokumenty zawodnika i chyba nie może sobie pozwolić na taki brak profesjonalizmu, ale jak się trzyma dwie sroki za ogon, to żadnej nie trzyma się porządnie
poza tym nie wydawałabym pochopnych sądów o przyczynach ewentualnych przymiarek PGE do ograniczenia prezesowania KP w kontekście przyszłych wyborów w związku i apetytów "niektórych" prezesów i niektórych sponsorów, łączenie stanowisk też ma swoje granice |
dnia 26/11/2011
Łasko - prawo jest wyraźne.Posiadacz paszportu polskiego jest Polakiem i jako takiemu przysługują mu wszystkie prawa Polaka.Czyli min grać w plus lidze jako Polak.
A to czy nie chce grać w reprezentacji Polski (vide Wlazły),czy też chce grać dla innych to już jego prywatna sprawa
Cors, nie do końca tak jest, bo poza paszportem i obywatelstwem jest jeszcze coś takiego jak licencja zawodnicza. Jest możliwość, żeby zawodnik mógł mieć licencję tylko jednej federacji i na tej podstawie były określane jego uprawnienia do gry. Wtedy sytuacja byłaby jasna - masz licencję włoską - grasz jako obcokrajowiec. |
dnia 26/11/2011
Boję się, że niedługo zapędzimy się w kozi róg, zatrudniając coraz więcej przeciętnych najemników. Utalentowanym Polakom coraz trudniej znaleźć miejsce w składach i w końcu doprowadzimy do sytuacji, że nie będzie miał kto grać w reprezentacji. Włosi już to przerobili na własnej skórze i nie wiem, czemu powielamy błąd r11; mówi były siatkarz i trener Maciej Jarosz.
Taaa Włosi szczególnie się martwią. Martwią się tym że pokonali Brazylię oraz że mają najlepszą ligę świata : |
dnia 26/11/2011
Działacze z Jastrzębia, gdzie gra aż siedmiu zawodników zagranicznych, w tym dwóch z podwójnym obywatelstwem, bronią się argumentem, że najlepszych Polaków od lat zatrudnia PGE Skra Bełchatów i ten, kto chce nawiązać z nią walkę, musi szukać poza granicami kraju. r11; To dlaczego pozbyli się Grześka Łomacza i zatrudnili dwóch, delikatnie mówiąc, przeciętnych rozgrywających z zagranicy? Na Łomacza stawiał w reprezentacji Daniel Castellani. Teraz okazuje się, że chłopak nie potrafi grać w siatkówkę? r11; zastanawia się Jarosz.
Przeciętnych rozgrywających ?
Jasne że nie ta klasa co Guma ale Thornton jest obecnie zdaje się pierwszym sypaczem USA i w kadrze poczyna sobie coraz śmielej a Vinhedo coraz lepiej zgrywał się z zespołem tylko że niedawno niestety miał bolesną kontuzję nadgarstka.
Panie Jarosz Ja rozumiem że jest pań wściekły że pana syn musiał emigrować ale to nie powód aby wylewał pan swoje żale na forum publicznym |
dnia 26/11/2011
Kooistra ma braki w... wyszkoleniu technicznym
Bzdura, bzdura, po trzykroc bzdura! Nigdy w to nie uwierze. Moze miec problemy fizyczne(urazy/przemeczenie), moze nie dogadywac sie z trenerem/zawodnikami, ale nie gralby przez tyle lat na takim poziomie, nie zdobywalby tylu punktow, gdyby mial braki w umiejetnosciach technicznych. |
dnia 26/11/2011
Edyta,jeśli np.polska federacja odmówiłaby mu wydania licencji,to on wygrałby procesy przed każdym sądem.Podobnie byłoby w przypadku Włoch.Istnienie Wspólnoty Europejskiej przyczyniło się do powstania niezłego galimatiasu w przepisach prawnych poszczególnych krajów członkowskich,ale prawo europejskie jest nadrzędne nad państwowym.Działacze Cev zdają sobie z tego sprawę i dają często wolną rękę krajowym związkom aby tylko uniknąć procesów.Np Francuzi nie mają żadnych limitów |
dnia 26/11/2011
Cors - nie chodzi mi o limity tylko o licencję. Nie wiem czy rzeczywiście wygrałby przed każdym sądem, więc nie będę się wypowiadać, ale wątpię czy to wszystko jest takie jednoznaczne jak sądzisz. Tematu limitów w niektórych ligach póki co nikt nie tyka i sobie istnieją, więc nie jest powiedziane, że jedna licencja też by nie przeszła. Od siebie dodam, że uważam i limity i jedną licencję za bardzo dobre rozwiązanie, bez względu na to co sobie unijne przepisy o tym myślą. |
dnia 26/11/2011
Zwróćcie łaskawie uwagę, że pod tym zdaniem "Szybko okazało się jednak, że Kooistra ma braki w... wyszkoleniu technicznym" w zasadzie się nikt nie podpisał. Po prostu "okazało się" bo to pasuje do koncepcji artykułu, który jest tyle samo wart, co inne, podobne, tych panów.
Z tym, że inne czasami niektórym z Was do gustu przypadały. Zależy, które gusło jest aktualnie na tapecie. |
dnia 26/11/2011
Edytam mam podobne zdanie do Corsa, bo czym różnie się osoba posiadająca podwójne obywatelstwo, nawet gdy gra w reprezentacji przeciwnika, od siatkarzy którzy mając tylko i wyłącznie nasze a nie chcą grać w kadrze.
Tak różnią się tym że coś oprócz kasy z klubu w którym grają, jeszcze się dla nich liczy.
Zresztą tak jak powiedziano wcześniej, gdzie te nasze talenty na ataku ? ani widu ani słychu |
dnia 26/11/2011
Jeśli chodzi o licencję, to według ustawy o sporcie kwalifikowanym, zasady jej przyznawania leżą w gestii związków. Obecnie zdaje się, że istnieje przepis wg którego zawodnicy z polskim obywatelstwem nawet jeśli przynależą do innej federacji są uznawani za zawodnika polskiego. Wystarczy więc zmienić przepisy o limitach, by zapobiec ich omijaniu.
Jeśli zaś chodzi o limity, to odnoszą się one do zawodników spoza Polski, ale przebywających na boisku więc teoretycznie stranieri zatrudnionych w klubie może być ile dusza zapragnie. Przepis ten można jednak uznać za środek dyskryminujący, choćby pośrednio. Dopiero orzecznictwo ETS pozostawia furtkę, zaznaczając, że jeśli ograniczenie jest spowodowane względami sportowymi, a nie ekonomicznymi jest ono dopuszczalne. Można więc moim zdaniem wybronić się przed zarzutami o dyskryminację wskazując na dobro reprezentacji, czyli powód czysto sportowy. Zmiana przepisu o limitach opartych na przynależności do krajowej federacji moim zdaniem nawet uwiarygodniłaby tę argumentację.
No, ale ten teges ... jestem laikiem więc mogę się mylić
Tak, czy inaczej zgadzam się z Edytą |
dnia 26/11/2011
Pannacott - to jesteś ty, ta prawdziwa? Wszelki duch |
dnia 26/11/2011
ja myślę że nie jesteś takim laikiem co nie zmienia faktu że limit 3 obcokrajowców jest chyba wystarczającym ograniczeniem.
Mówimy o tych co mają podwójne obywatelstwa, a ilu takich zawodników jest Łasko, Brazylijczyk, Gladyr i Achrem (jak kogoś pominąłem to proszę zwrócenie uwagi) na 10 zespołów czyli tak w przybliżeniu ok 180 siatkarzy. Więc o czym my mówimy |
dnia 26/11/2011
Starszy Pan Jarosz plecie bzdury i niech lepiej nie wypowiada ich głośno. W +Lidze łamiemy jedną z podstawowych zasad EU -- mieszkaniec tej części Europy może pracować gdzie chce w granicach tej organizacji. Wystarczy że ktokolwiek limity poda do sądu i koniec. Wtedy to mamy naprawdę mamy problem.
Przykład holendeskiego środkowego Bełchatowa -- brak słów na taki sposób interpretacji. |
dnia 26/11/2011
Jam jest Kmicic, tzn pannacotta Też się cieszę Edzia
maciek- może i tak, ale trzeba zauważyć, że to jest jednak tendencja zwyżkowa. A Włosi faktycznie jeszcze parę lat temu lamentowali nad swoją młodzieżą. Moglibyśmy choć raz być mądrzy zawczasu, a nie płakać nad rozlanym mlekiem. A ekspresowe przyznawanie obywatelstwa w niektórych z tych przypadków tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, ze przepisy powinny zostać zmienione. |
dnia 27/11/2011
Najlepszy środkowy ubiegłego sezonu Serie A ma braki w wyszkoleniu technicznym. Prawie spadłam z krzesła A już na pewno jest słabiej wyszkolony technicznie od Możdżonka
Ja nie wiem. Ci dziennikarze siedzą w temacie od paru dobrych lat, a piszą takie głupoty, że aż zęby bolą...
A za ten tytuł artykułu to bym najchętniej nogi z d*** powyrywała |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|