Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Bernardo Rezende po meczu z Kubą mówi o sobie i reprezentacji Brazylii |
PŚ mężczyzn Bernardo Rezende od pewnego czasu mówi, że Brazylia już nie jest murowanym faworytem każdego turnieju. I powoli można zacząć się z tym zgadzać. Inne reprezentacje rozwijają się i o kolejne zwycięstwa nie jest już tak łatwo, co udowadnia obecnie Puchar Świata. O drobnych mankamentach w grze, emeryturze oraz temperamencie swojej drużyny opowiedział mi po przegranym meczu z Kubą.
Walczycie o kwalifikację olimpijską, wiec sądzę, że to dobry moment by zapytać o to, jakie są największe problemy Brazylii na koniec tego cyklu olimpijskiego?
Bernardo Rezende: Myślę, że nie znaleźliśmy jeszcze podstawowego składu, staramy się to rozwiązać. Z 6-7 dużych turniejów w tym cyklu przegraliśmy tylko jeden - tegoroczną Ligę Światową. Zdobyliśmy mistrzostwo świata, kontynentalne, Ligi Światowej, ale wciąż mamy swoje małe wzloty i upadki. Tutaj przegraliśmy już dwa spotkania i głównie nasz blok oraz tempo w ataku wciąż potrzebują dopracowania. Postaramy się awansować do Igrzysk tutaj, ale - jak widać - nie przyjdzie nam to łatwo. Później mamy jeszcze 9 miesięcy do Igrzysk więc sądzę, że wszystko rozwiążemy. Wciąż jesteśmy jednym z faworytów, jednak przestajemy być głównym faworytem, co widać na tym turnieju. Część ludzi oczywiście widzi nas w ten sposób, bo wygraliśmy wiele i czasami jest nam trudno radzić sobie z tą rolą.
Czy to prawda, że dla Pana będą to ostatnie Igrzyska z reprezentacją Brazylii? Brazylijskie media donosiły, że chce pan odejść po Igrzyskach w Londynie.
Nigdy tego nie powiedziałem, ale wiem, że wiele osób chciałoby abym odszedł (uśmiech). Dziennikarze wiedzą czasem lepiej ode mnie, więc starają się znaleźć jakieś wiadomości by móc np. zwiększyć nakład gazet. Ja nigdy nic na ten temat nie powiedziałem. Siatkówka to moje życia, to moja pasja, ale oczywiście jeśli rezultaty nie będą dobre, a prezydent naszej federacji nie będzie zadowolony, to może się coś zmienić. Moją obecną misją jest zakwalifikowanie się do Londynu. Jeśli tego nie uczynię, być może stracę tę posadę, ale teraz robię wszystko co w mojej mocy, aby wywiązać się z zadania. Tak długo, jak wszystko będzie działało i prezydent będzie chciał bym został, zostanę.
Całość:Link | dx dnia 28/11/2011 ·
211395 Komentarzy · 1569 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 28/11/2011
i jak się pan czuje w Polsce |
dnia 28/11/2011
nie widzę związku
|
dnia 28/11/2011
zabrakło pytania co sądzisz o +lidze |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|