dnia 01/12/2011
Ja również zwróciłam na to uwagę. Zobaczymy jutro |
dnia 01/12/2011
Boże, wyjdziemy z Żygadło... |
dnia 01/12/2011
Boski Jędrzej jest tak chytry i przebiegły, że niedługo się w tym zaplącze i sam siebie przechytrzy
byłam przekonana, że (niestety) wyjdziemy z Żygadło, ale teraz to już sama nie wiem...
Gra też częściej szybszą piłką
1. błąd tłumacza
2. gra Jędrzeja
3. aleosoho?!!! |
dnia 01/12/2011
Matko ale wy panikujecie.
Serek napisała, wychodzimy z GUMĄ. |
dnia 01/12/2011
moja reakcja była taka sama, majka |
dnia 01/12/2011
bubbles - ja nie wierzę , że on powiedział to, wierząc w to. To jakiś absurd w czystej formie.
to prawie tak, jakby ktoś powiedział, że Patryk w naszej kadrze najlepiej serwuje, a Zator gra najwięcej |
dnia 01/12/2011
cholera, pieprzą mi się te guziczki przez to wszystko. Miało być pogrubienie, a nie cytat |
dnia 01/12/2011
może on wprowadza w błąd naszych przeciwników? bo innego, racjonalnego wytłumaczenia na te herezje nie znajduję... |
dnia 01/12/2011
nie wiem, czy my pojedziemy do tego Londynu z PŚ, ale ja się przez tego Jędrzeja wrzodów nabawię
ilość spisków, cwaniactwa, gierek i chytrości na jednego Andreę przewyższa znacznie jego przekonanie o swej doskonałości. A to już trudne zadanie! |
dnia 01/12/2011
serek, czy Ty musisz wprowadzać nerwowy nastrój?
mi i tak już nerwy wysiadają... |
dnia 01/12/2011
Ogarnijcie się! Tylko spokój może nas uratować |
dnia 01/12/2011
ludzie "rilaks" !!!!!!!
to nie żaden koniec świata ! lubicie się dołować czy co ? |
dnia 01/12/2011
ale serio, te wasze nerwy są cholernie zaraźliwe... |
dnia 01/12/2011
odpalcie sobie na jutubie jakiś dźwięk morza czy inne odgłosy przyrody, to się uspokoicie |
dnia 01/12/2011
tejk it isi nućmy |
dnia 01/12/2011
Wasze szczęście, że Waszą pasją jest siatka, a nie noga. Kitę byście już dawno odwalili z Waszą "odp ornością" |
dnia 01/12/2011
Maynard--> Masz rację Aż strach pomyślec co by było |
dnia 01/12/2011
dajże spokój, komu tam kibicować... |
dnia 01/12/2011
eee tam... tam się po prostu nie ma na co nastawiać, a więc i nie ma się czym denerwować |
dnia 01/12/2011
odp ornościa ah te jeszcze przeszkody techniczne |
dnia 01/12/2011
majka, bubbles
A oglądałyście kiedyś na żywo finał IO z udziałem swojej reprezentacji? |
dnia 01/12/2011
jezu, to ile Ty masz lat? |
dnia 01/12/2011
chyba się nie zrozumieliśmy - ja nie o finale siatkarskim |
dnia 01/12/2011
się zrozumieliśmy, bo pewnie chodziło Ci o Monachium '72? |
dnia 01/12/2011
lub o Barcelone? |
dnia 01/12/2011
ej, nie no! będę się bronić, nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało żarcik taki |
dnia 01/12/2011
serku, ja pamiętam, a stary nie jestem. Zatem...
bubbles, nope (możesz jeszcze o 76 zapytać) |
dnia 01/12/2011
No to w oczekiwaniu na ten najważniejszy..... zamieszczam korespondencję Kamila Sołoduchy jednego ze statystyk naszej kadry - prosto z Tokio
Halo! Halo! Tu Tokio !
Dwa dni "wolnego" dobiegają końca. Właśnie skończyliśmy pierwsze wideo i zbieramy się na kolację. Po niej nie będzie chwili na odpoczynek, bo będziemy oglądać nagrania odnoście Brazylii. Włochów mamy już rozpracowanych. Jesteśmy po odprawie i dokładnie wiemy co grają nasi najbliżsi rywale i co my musimy zrobić, żeby ich pokonać.
To co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, to fakt, że mamy drużynę pozytywnie zakręconych chłopaków. Każdy chce się bawić siatkówką i grać jak najlepiej. Nie ma znaczenia czy gramy przeciwko Kubie, Serbii, czy teraz Włochom, Brazylii i Rosji. Gra ma nam sprawiać radość. Mamy świadomość, że gramy nie tylko o Igrzyska Olimpijskie, ale i o wygranie Pucharu Świata. Jednak nie podniecamy się tym tylko robimy dalej swoją robotę. Chcemy grać jak najlepiej. I turniej dla Nas dopiero się zaczynar30;
Przed nami mecz z Włochami. Moim zdaniem jeżeli zagramy tak jak z USA to powinno być dobrze. Musimy pokazać naszą najlepszą siatkówkę a wtedy możemy pokonać reprezentację Italii, czy Brazylii.
Jeśli chodzi o warunki jakie mamy w Tokio...cóż. Nie są rewelacyjne. Szkoda, że poza halą, gdzie i tak nie ma tłumów, nie czuć atmosfery wielkiego turnieju. Poza tym - w jednym z poprzednich miast, w których byliśmy ja miałem np. za krótkie łóżko. To co ma powiedzieć chociażby taki Możdżon?
Każdy dzień wygląda podobnie r11; można rzec rutyna. 9.30 r11; 21.00 praca na hali, analiza nagrań i tak w kółko. Głównym statystykiem i osobą odpowiedzialną za mecze biało-czerwonych jest Oskar Kaczmarczyk. Oczywiście my nie pozostajemy bez głosu - są spotkania, na których każdy ze sztabu może powiedzieć co myśli na dany temat. Rozmawiamy i wyciągamy wspólne wnioski, wybieramy najlepsze rozwiązania różnych sytuacji.
Jestem bardzo zadowolony z tego wyjazdu. Nauczyłem się pracować w innych warunkach, na innej płaszczyźnie. Wiele się nauczyłem. Wyciągnę z tego wnioski i coś dla siebie na przyszłość.
Tymczasem uciekam na kolację i kolejne wideo. Trzymajcie kciuki za Polaków w meczu z Włochami!!
P.S. Nareszcie się ogoliłem i nie wyglądam już jak Możdżi |
dnia 01/12/2011
P.S. Nareszcie się ogoliłem i nie wyglądam już jak Możdżi smiley
hahahaha |
dnia 01/12/2011
jureczek, dzieki za korespondencje Sołoduchy! |
dnia 01/12/2011
Ej, a czemu on mówi "Włosi są w trudniejszej sytuacji niż my, bo nam nawet w razie porażki pozostaną kolejne szanse. "? Przecież Włosi też mają jeszcze inne turnieje.
Aaa już wpadłam, mówi o TYM turnieju Nie chce mi się tego kasować więc wysyłam z własnym wyjaśnieniem |
dnia 01/12/2011
Nie ma się co martwić nasz trener, że skrzywdzi rodaków, bo nawet jak ich ogra do zera, to będzie mógł już w sobotę te "winy" odkupić i w podobnych rozmiarach pogonić Brazylejros.
Jakoś jak czytam te wszystkie wypowiedzi naszych, spokojne, stonowane, bez zbędnej napinki, ale też z mocnym poczuciem własnej siły to też jakoś dziwnie spokojny jestem. |
dnia 01/12/2011
trep - a o której w nocy ten mecz leciał? |
dnia 01/12/2011
ja podobno tez ogladalem kawalek, tyle ze nie moge tego pamietac (bardziej od meczu chyba butelka z mlekiem mnie interesowala ), pierwsze swiadome siatkarskie kibicowskie doswiadczenia to mistrzostwa Europy z 1983 - tam tez w finale gralismy |
dnia 02/12/2011
Moja mama jeszcze do podstawówki chodziła, kiedy były te igrzyska No ale liczę, że w trakcie mojego żywota będę miała okazję zobaczyć finał IO z udziałem naszych siatkarzy |
dnia 02/12/2011
o matko, mlodziezy ja ogladalem final PZP Gornika z City ..a to bylo 1970 ..to mozecie juz przestac pisac o bracelonie jak o prehistorii? |
dnia 02/12/2011
ks, zazdroszczę |
dnia 02/12/2011
muchomorze, a to nie było w półfinale z Romą? |