dnia 12/12/2011
To kogo ma Piacenza na przyjeciu? Oprocz Kosek ocw |
dnia 12/12/2011
Po włosku schiacciatrice to przyjecie czy atak? |
dnia 12/12/2011
Lehtonen, Cella, Pachale, Scarabelli (jej nie ma wgl, moze kontuzja). Ostatnio jak nie grala Lehtonen to na przyjeciu grała Turlea. |
dnia 12/12/2011
schciaciatorre to ogolnie skrzydlowi (chyba) |
dnia 12/12/2011
Schiacciatrice to skrzydłowa, a schiacciatore skrzydłowy 
Jak trenerzy zobaczą umiejętności Kosy w obronie, to powiedzą tylko "Mamma Mia". No ale może czegoś się tam Kosa nauczy  |
dnia 12/12/2011
Na sport.pl piszą, że albo tam albo do Rabity. Ale w Rabicie jeszcze gorzej i tam to nawet boiska nie powącha Kosa. Jak już Włochy to może w Pavii jest wakat (wg mnie to na pewno by był) i tam by z pewnością grała. Zobaczymy gdzie ostatecznie wyląduje bo to ponoć nic pewnego jeszcze. Klubów chętnych na przyjmujące jest na pewno sporo i coś znajdzie. |
dnia 12/12/2011
chimer a jak przyjęcie to też padną  |
dnia 13/12/2011
@nowhere
a jak przyjęcie to też padną
Gorzej, pewnie będą się z nas śmiać! Czy to nie straszne?
Proponuję, wysłać kogoś jako żywy pomnik naszej ekspiacji za te siatkarskie odrzuty, które eksportujemy na Półwysep Apeniński.
Może byś się podjęła? Do tej roli co prawda nie należy wstawać z klęczek, ale i tak raczej tego nie robisz, więc nie będzie to dla Ciebie wielkie poświęcenie.  |
dnia 13/12/2011
Plus Liga kobiet jest na takim etapie, na jakim niedawno jeszcze była Plus Liga mężczyzn. Jest 5 lat w tyle. Dlatego nie dziwi wciąż duże zainteresowanie u kobiet ligą włoską. Taki stan w którym część zawodniczek woli grać w lidze włoskiej niż w polskiej potrwa jeszcze rok...może dwa.
U panów to już przeszłość. Fascynacja Serie A1 dobiegła końca. Dziś każdy reprezentant Polski szuka klubu w Plus Lidze i nigdzie się nie wybiera. |
dnia 13/12/2011
Realisto nie zmyślaj, bo pewnie dobrze wiesz że odeszła z powodu kasy, której nie dostawała od kilku miesięcy !!!
Łódzki klub jest w takiej sytuacji że kasy niedostała nawet Michela Teixeira  a PZPS udaje chyba ze nie ma problemu  |
dnia 13/12/2011
To na Kosek nie ma pieniędzy a na Ikić są ? To się kupy nie trzyma co piszesz. Nie odeszła z powodu niewypłacalności tylko dlatego, że dostała lepsza propozycję gry w lidze włoskiej. Klub poszedł jej na rękę i rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Kończy się okienko transferowe. Gdyby takiej propozycji nie dostała to nie byłoby sprawy. |
dnia 13/12/2011
czyli co Klub nie dostanie pieniędzy za transfer, tak ?
i ty dalej uważasz że nie chodziło o pieniądze? |
dnia 13/12/2011
To na Kosek nie ma pieniędzy a na Ikić są?
Czytałem, że Ikić tylko trenowała z Urałoczką. Jeśli to prawda, to znaczy, że Łódź za jej przyjście nie musiała nic płacić. A przypuszczam, że kontrakt Matei jest raczej niższy niż Kosek. |
dnia 13/12/2011
A jeśli Budowlani nie dostaną kasy za Kosek to może po rozwiązaniu kontraktu częściowo lub w całości anulowano zaległości klubu względem tej siatkarki ?? |
dnia 13/12/2011
Zawsze chodzi o pieniądze...ale nie w takim sensie jak sugerujesz. Kosek miała wysoki kontrakt i dlatego klub z niej tak łatwo zrezygnował rozwiązując umowę za porozumieniem stron.
a PZPS udaje chyba ze nie ma problemu
A co ma do tego PZPS ? Kluby mają prezesów którzy prowadzą politykę transferową i ustalają kontrakty.
Jak ktoś źle zarządza klubem i robi transfery ponad stan wypłacalności klubu to znaczy, że nie nadaje się na prezesa. |
dnia 13/12/2011
A jak przyznawane są licencje ? główne kryterium to chyba budżet |
Komentuj!
Kosek zagra we włoskiej Serie A, Ikić w Budowlanych
Komentarze
