Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Plany Anastasiego na 2012 |
Polska Reprezentacja M - Chodzi m.in. o połączenie kilku imprez i meczów towarzyskich z przygotowaniami reprezentacji. (...) Na razie możemy wybierać tylko między Rosją a Brazylią, ale niezupełnie o to chodzi.
- do Polski będzie przyjeżdżał często, by obejrzeć spotkania play-off oraz kadrowiczów w meczach Ligi Mistrzów, może też w treningach klubowych.
- LŚ traktuje priorytetowo - przed igrzyskami nie ma miejsca na eksperymenty. "Ja już mam trzon drużyny i wielkich zmian nie przewiduję "
no i last but not least:
na IO : gra albo o TYTUŁ albo o BRĄZ
Link | gregolo dnia 03/01/2012 ·
211395 Komentarzy · 2833 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 04/01/2012
"Ja już mam trzon drużyny i wielkich zmian nie przewiduję "
no to nam nie zostawia na domysły wiele miejsca .
Właściwie prawie wcale |
dnia 04/01/2012
cóż: AA ładnie stawia sprawę przed przyszłym sezonem - macie wygrac wszystko. Kwestię presji możemy zostawic |
dnia 04/01/2012
a sobie wyobraźmy, jaka jest teraz presja na AA.
Co za apetyty rozbuchane !
Zwłaszcza "niedzielnych" kibiców - a są ich miliony ! |
dnia 04/01/2012
przyznam, że trochę się obawiam, że Chytry Jędrzej przechytrzy samego siebie, w sensie że przekombinuje...
Lozano jak chciał udowadniać, że srebro nie było przypadkiem, to w finałach LŚ miał ledwo żywych zawodników, a na ME 11 miejsce.
o presji nie ma co nawet mówić. Albo wytrzymają, albo popłyną. Choć jeśli mają pękać, to mam nadzieję, że stanie się to już w LŚ - wtedy prasa ich zjedzie, wszyscy się obrażą i będą sobie w Londynie grać bez presji, wkurzeni i może przy boskiej pomocy specjalisty od ćwierćfinałów (trzymam za słowo!) jakoś to popchną...
oj, sezony przedolimpijskie mnie wykończą |
dnia 04/01/2012
@gregolo
Może zacytujmy wypowiedź pana Anastazego:Bardzo chciałbym, żebyśmy wtedy cały czas byli w rozgrywce olimpijskiej, a to oznaczałoby grę albo o tytuł, albo o brąz. Po co te kolory "wywersalać"? Co jest w tej wypowiedzi wyjątkowego? Kto by nie chciał zdobyć medalu olimpijskiego?
@karotka
To niby znaczy
macie wygrac wszystko wg Ciebie? |
dnia 04/01/2012
Czekałem na deklaracje, że Liga Światowa będzie grana na poważnie podstawowym składem. A ponieważ prawie wszyscy inni będą uwikłani w kwalifikacje olimpijskie więc przewiduje kolejny medal....może nawet złoty. Już bukuję bilety lotnicze do Sofii. Nie szkodzi, że w grupie mamy Brazylię. Z nią też sobie poradzimy. Może nie we wszystkich turniejach ale i tak wyjdziemy na plus. Ewentualnie z drugiego miejsca w grupie też możliwy jest awans do turnieju finałowego. |
dnia 04/01/2012
hej Zorrrro -
tak właśnie powiedział Anastazjusz The Divine :
walczymy do samego końca - czyli "albo o tytuł albo o brąz !"
Nie wstydźmy się tego słowa !
Jak śp. Hubert W. Kat mówmy to głośno i właśnie dużymi literami ! Bo takie ambicje zasługują na duże litery !
A przecież nie są to bezpodstawne przechwałki.
Bo niby dlaczego byśmy nie mieli dojść do końca, do finałów ?
jak nie my - to kto ?
A niby dlaczego inni ?
ZNOWU ci sami co zawsze ? |
dnia 04/01/2012
Dawid Murek wyrwał się kiedyś z ambicjami do złota i zrugał go wtedy Wspaniały.
Wtedy byliśmy wiecznymi Laureatami Tuż Tuż - piątych miejsc.
Te czasy już minęły. |
dnia 04/01/2012
Ja już mam trzon drużyny i wielkich zmian nie przewiduję więc własnie, zastanawia mnie jednak czy Grzesiek Kosok powróci. A tak to chyba juz cały skład wiemy, znamy |
dnia 04/01/2012
Stawiam, że powróci.
AA okazuje lojalność w stosunku do zawodników, którzy go nie zawiedli od początku.
Dowodem tego było, jak do końca czekał na Zibiego jeszcze tuż przed wyjazdem na ME.
Zawodnicy mogą na niego liczyć i on może liczyć na nich. Że będą sobie żyły wypruwać. |
dnia 04/01/2012
przyznam, że trochę się obawiam, że Chytry Jędrzej przechytrzy samego siebie, w sensie że przekombinuje...
Lozano jak chciał udowadniać, że srebro nie było przypadkiem, to w finałach LŚ miał ledwo żywych zawodników, a na ME 11 miejsce.
Nasza reprezentacja w tym roku wskoczyła na wyższy poziom, także nie ma co porównywać |
dnia 05/01/2012
Właśnie. To jak pracuje AA a jak pracował Lozano - ROBI RÓŻNICĘ.
- AA buduje atmosferę w zespole, ze wszyscy harują z uśmiechem na ustach i są RAZEM . Razem ze sobą . Razem z trenerem i sztabem. To RAZ.
- AA pracuje szybko i bardzo konkretnie . Pracuje i wymaga dużo ale na razie nie widac, żeby po morderczym sezonie nasi orali nosami po glebie . Myślę, że dzięki temu , ze byli mniej zajechani niż Włosi, Brazyle i Rosjanie to dlatego o małego słonia nie wygrali całego Pucharu.
Czyli praca AA jest jakościowo inna. To DWA .
I chwatit.
Jak powiedział Napoleon na tłumaczenia mera, dlaczego miasto nie przywitało go salutem armatnim.
Mer się sumitował, ze było STO przyczyn.
Pierwsza, że nie mają armat. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|