dnia 25/01/2012
To jest prywatne zdanie Iwańczyka a poza tym z daleka śmierdzi plagiatem. Iwańczyk używa sformułowań żywcem zerżniętych z wczorajszego Magazynu Siatkarskiego Przeglądu Sportowego i z mojego skromnego opracowania.
Takie sformułowania jak " tabunów działaczy"... "na organizację przystała tylko Skra"..."Uratowała twarz CEV"..."haracze" są żywcem zaczerpnięte z tych wczorajszych opracowań. |
dnia 25/01/2012
Ależ ty jednak na każdym kroku jesteś upier*dliwy realisto. Facet porusza niezwykle ważne i palące problemy, ale rzeczywiście, największym z nich jest to że używa twoich sformułowań. Może o tym podyskutujemy
Zgadzam się z Iwańczykiem w każdym słowie i cieszę się, że głośno o tym pisze. Oby jak najwięcej takich głosów. Szkoda, że dwaj panowie P znów uratowali tyłki cevowi. A jeśli to prawda, że wcale cena nie była okazyjna to nie mam już nawet słów. |
dnia 25/01/2012
wiekszosc sformulowan padala wczesinej u nas ale nie ma nic zlego w tym, ze podobnych ( czy takich samych) uzywa ktos w artykule - jesli ma to sens. |
dnia 25/01/2012
Jakie palące problemy on porusza ? Ta kwestia dlaczego PZPS i Skra zgodzili się na organizację Final Four, na jakich zasadach i co w zamian żądać będzie Przedpełski za tydzień na kongresie CEV zostało wyjaśnione wczoraj w Magazynie Siatkarskim Przeglądu Sportowego który ja streściłem na tej stronie. Jak byś czytała, to wiedziałabyś o co chodzi. |
dnia 25/01/2012
Wszystko czytałam i wszystko wiem realisto. Spokojna twoja rozczochrana. Nawet twoje "opracowanie" czytałam, tak jak i wszystkie twoje "wykłady" zawsze pilnie śledzę
Ale to bez żadnego znaczenia. Wszystko jak zawsze rozlezie się po kościach a problem będzie trwał.
Należało tu i teraz olać CEV, zbojkotować prośby, nie płacić ani centa haraczu i może zastosowanie tej metody wreszcie by wstrząsnęło pasibrzuchami oderwanymi od siatkarskiej europejskiej rzeczywistości. |
dnia 25/01/2012
Zapominasz, że Przedpełski jest też wiceprezydentem CEV. Gdybyś była wiceprezesem jakieś firmy to pozwoliłabyś na skompromitowanie jej ? |
dnia 25/01/2012
Ta firma kompromituje się systematycznie od lat. Fakt doprowadzenia do takiej sytuacji jest wystarczającą kompromitacją, w czym Przedpełski też brał udział jako działacz federacji. Myślisz, że jak w pośpiechu narzucisz koc na brudną kołdrę zamiast wyprać ją w porządnej pralce to w cudowny sposób się wyczyści i zacznie pachnieć fiołkami?
Od ilu lat narzekają działacze w klubach? Czy ktoś, łącznie z naszymi włodarzami robił coś w tej sprawie? Patologia się pogłębia a zamiast przeciąć wrzód tylko się go zasłania, w dodatku przy kosztach finansowych polskiego klubu. |
dnia 25/01/2012
Jak dla mnie w tym całym siatkarskim świecie więcej jest walki o zysk niż walki o sam sport, przez co dochodzi do sytuacji, że mamy coraz mniej prawdziwej sportowej walki a coraz więcej kombinowania i ustalania. Ehh szkoda, chyba powoli zaczynam tracić serce do siatkówki. |
dnia 25/01/2012
Mirosław Przedpełski jest najlepszym działaczem siatkarskim 2011 roku. Właśnie wygrał plebiscyt strefy siatkówki. To znaczy, że cieszy się olbrzymim zaufaniem społecznym. W tym wypadku też podjął słuszną decyzję. Nie uderza się we własne gniazdo CEV tylko próbuje się znaleźć wyjście. I on takie wyjście znalazł. To była sytuacja awaryjna która więcej się nie powtórzy gdyż nastąpi teraz reforma rozgrywek.
A Iwańczyk jest powszechnie znanym awanturnikiem którego interesują tylko plotki i sensacje. Myślicie, że jego interesuje dobro polskiej siatkówki ? Po prostu chce się odegrać za to, że wywalono go z Polsatu za niewyparzoną gębę. |
dnia 25/01/2012
Mirosław Przedpełski jest najlepszym działaczem siatkarskim 2011 roku. Właśnie wygrał plebiscyt strefy siatkówki. To znaczy, że cieszy się olbrzymim zaufaniem społecznym.
Buhaha przecież ten plebiscyt twoim zdaniem (jeszcze niedawnym) jest nic nie znaczącym wymysłem jakiegoś portaliku, a jedynym słusznym i adekwatnym do rzeczywistości plebiscyt są siatkarskie plusy. Proponuję zapisuj sobie swoje złote myśli bo co i rusz plączesz się w zeznaniach.
Przedpełski, tak samo jak i cały CEV skompromitował się tym, że w dobie gdy w każdym sporcie kraje, sponsorzy i kluby biją się o organizację różnych imprez, w siatkówce już od lat nie ma sponsora tytularnego nawet najbardziej prestiżowych rozgrywek LM, a warunki przedstawiane klubom są na tyle oderwane od rzeczywistości finansowej i organizacyjnej, że nie ma chętnych nawet wśród najbogatszych klubów. Nie broń czegoś, czego nie daje się obronić. |
dnia 25/01/2012
a jedynym słusznym i adekwatnym do rzeczywistości plebiscyt są siatkarskie plusy.
Zapoznaj się najpierw z regulaminem i kategoriami.
Tam nie ma takiej kategorii działacz roku. |
dnia 25/01/2012
A jakie to ma znaczenie w kontekście wiarygodności plebiscytu strefy? Ostatnio podważałeś wiarygodność tego plebiscytu jako całości, więc nie odwracaj teraz kota ogonem.
A zresztą szkoda mi czasu na kolejną bzdurną dyskusję z tobą. Jaki jest koń, CEV i realista_pzps każdy trzeźwo myślący kibic widzi sam |
dnia 25/01/2012
Ano ma takie, że kategorie nie objęte siatkarskimi plusami nie są plagiatem oficjalnego plebiscytu. A o to właśnie miałem pretensje a nie o sam werdykt. Przecież metoda wyboru jest taka sama. Głosują kibice. Przedpełski został wybrany najlepszym działaczem w głosowaniu powszechnym. Niezależnie od tego czy ci się podoba ten werdykt kibiców , czy też nie. |
dnia 25/01/2012
"Także dla prezesa PZPS Mirosława Przedpełskiego, jednego z SIEDMIU() wiceprezesów CEV..."
Sierotka Meyer i siedmiu krasnoludków - słuchowisko dla ufnej dzieciarni o tym jak jeden krasnaloid uratował pupcie pozostałym, za co w dowód wdzięczności sierotka Meyer odznaczył go orderem Bladej Paproty...i wszyscy żyli długo i szczęśliwie za pieniądze PGE
Czy M.Przedpełski jest działaczem roku, czy ściemniaczem epoki ma znaczenie wtórne, moja uwaga będzie skupiona na postępach w realizacji pomysłu ligi paneuropejskiej, której powstania chciałby p.Mirosław; dopiero wynik tych zapowiedzi unaoczni nam prawdziwą siłę naszego vicemeyera. Uważam bowiem sam zamysł za idący w porządanym kierunku i warty realizacji. |
dnia 25/01/2012
Nie powiem, ale Iwańczyk TYM tekstem, mi zaimponował, naprawdę.
Edyta, pewnie właśnie za takie rzeczy został odstawiony od cyckasmiley
Ah ta wolność słowa... A tak żeśmy o nią walczyli, no i pal licho.
Serku to niedługo i Drzyzga straci miejsce, w końcu się zrobił antySkrowy. |
dnia 25/01/2012
Po prostu chce się odegrać za to, że wywalono go z Polsatu za niewyparzoną gębę.
Tak dokładniej wyrzucono go za to, że mówił prawdę.
Ach, ta nasza demokracja... |
dnia 25/01/2012
Tak dokładniej wyrzucono go za to, że mówił prawdę.
Ach, ta nasza demokracja...
No ja mówię. Tyle się bili, walczyli o demokrację i wolność słowa a tu zonk.
Ale takie rzeczy tylko w Polszy jak mawia mój tata. |
dnia 25/01/2012
Nie powiem, ale Iwańczyk TYM tekstem, mi zaimponował, naprawdę.
Ja napisałem podobny wczoraj. Czy też Ci imponuje ? |
dnia 25/01/2012
ja tam bym całej winy za odstawienie Pi-Aja od cycka nie zwalał na to, że mówi prawdę. Swoją rolę odgrywa też to, że facetowi dość często zdarza się nie trzymać poziomu. Teraz się na piłkę przerzucił i cóż... takie farmazony chłop pociska, że aż przykro. Tym bardziej, że mają w Polsacie paru chłopa (z Iwanowem i Borkiem na czele), którzy na nożnej zjedli zęby. Dziwię się bardzo, że przez tyle lat funkcjonowania jako głównego "siatkarskiego medium" chłopaki z Polsatu do tej pory nie mogą się nauczyć tej dyscypliny w stopniu wystarczającym do tego, żeby regularnie nikt nie lał z ich wypowiedzi. |
dnia 25/01/2012
May to też swoja drogą, że jak słuchało się Iwańczyka, to naprawdę szło paść czasami, ale to co pisze serek,chyba też ma jakieś pokrycie. |
dnia 25/01/2012
Zobaczymy jak sobie szefowie Polsatu poradzą z p. Drzyzgą, który ostatnio naprawdę fantastycznie komentuje (z mojego punktu widzenia), ale nie lubi Skry |
dnia 25/01/2012
Lubi - nie lubi, Drzyzga jest obiektywny, chwali Skrę za dobrą grę, nabija się tam gdzie nabijać się trzeba. Ja tam pana Wojciecha lubię i szczerze mówiąc to ostatnio Swędrowskiego mogę słuchać tylko w pakiecie z Drzyzgą.
A kiedy Iwańczyk z Polsatu odszedł? Coś przegapiłem? |
dnia 25/01/2012
Gib Melson :
Sierotka Meyer i siedmiu krasnoludków - słuchowisko dla ufnej dzieciarni o tym jak jeden krasnaloid uratował pupcie pozostałym, za co w dowód wdzięczności sierotka Meyer odznaczył go orderem Bladej Paproty...i wszyscy żyli długo i szczęśliwie za pieniądze PGE
niniejszym wręczam ci mój osobisty order
(z ziemniaka) |
dnia 25/01/2012
Iwańczyk nigdzie nie odszedł. On się tylko troszeńkę przebranżowił.
Sierotka Meyer i siedmiu krasnoludków
A kto jest złą królową przebraną za inkasenta i podsuwającą zatrute jabłuszko? |
dnia 25/01/2012
Po prostu chce się odegrać za to, że wywalono go z Polsatu za niewyparzoną gębę.
Pan Iwańczyk biega sobie teraz z Panią Sykut więc nie wydaje mi się by jakoś szczególnie cierpiał Komuś ewidentnie zalazł za skórę i było to czynnikiem decydującym, Drzyzga kiedyś wspominał o ingerencjach zewnątrz w tym względzie.
Ciekawy był też jeden z iwańczykowych magazynów, w którym razem z Drzyzgą przestrzegali przed wujkami dobra rada
Co do pozycji naszego prezesa - najgorzej jest jak się coś komuś wydaje.
Idę kibicować Jaskiniowcom |
dnia 25/01/2012
CEV nie spuściło z ceny, kibice zniesmaczeni, dziennikarze krytykują, siatkarze chyba średnio zadowoleni i jeszcze ten kabareton w atlas arenie, a więc mniejsze wpływy z biletów. piechocki nie ma letko |
dnia 25/01/2012
To, że Final Four będzie w Pałacu Sportu to akurat dobrze. Siatkarze Skry doskonale czują się w tym obiekcie gdzie jest prawdziwe piekło. Kibice też mają komfort oglądania gdyż tam jest doskonała widoczność z każdego miejsca. Mniejsze wpływy z biletów ? Niekoniecznie. Po prostu bilety będą droższe. I tak popyt na bilety przewyższy podaż. |
dnia 25/01/2012
A ten zarezerwowany wcześniej kabareton w Atlas Arenie to najlepszy dowód na to, że Final Four w Łodzi nie był planowany. |
dnia 25/01/2012
droższe bilety? no przecież, że też nie przyszło mi to wcześniej do głowy |
dnia 25/01/2012
nie rozumiem nagłej zmiany stosunku do Iwańczyka: facet bywał nieznośny. teksty w stylu: Atom to kadrowo najlepsza drużyna w Europie (co wnioskował po ilosci reprezentatnek CTKJ?!?!?!??!?!?!?!?!?!?!?!?). W ogóle ma małe pojęcie o siatkówce, ale akurat tu ma rację. |
dnia 25/01/2012
Pasibrzuch głodny oj Pasibrzuch ma wielki apetyt. |
dnia 25/01/2012
trep- świetny wywód, ale kim był Bronsztajn?? |
dnia 26/01/2012
chłopcy przestańcie bo się źle bawicie.
A jak chcecie się źle bawić to wynocha z tymi zabawami na inne fora !
Do was mówię ! - stary trep z młodym ale już trepem |
dnia 26/01/2012
Szkoda- nie szkoda, przynajmniej będzie doping dla naszej druzyny- moze tym razem sie uda pokonać to nieszczęsne Trentino, bo Kazań czy Lokomotiw w tym sezonie na pewno uda sie rozpykac. |
dnia 27/01/2012
trep,
Czytanie składa się z paru etapów:
1.etap to jest składanie literek w słowa
2.etap to jest składanie słów w zdania
3. etap to jest zrozumienie tego, co się poskładało
A ty się zatrzymałeś na 1. etapie
1. nigdy nie zwróciłem się do ciebie per"chłopcze !"
Bp też niestety, trepie, To Se Ne Vrati .
Chłopcem już nie będziesz . Pozostaje ci już tylko bycie starym trepem!
2. Nie wyganiam i nie wyganiałem nikogo z forum. Napisałem "wynocha z tymi zabawami na inne fora". A jest mnóstwo takich tematycznych, gdzie możesz wyładowywać swoje niewyżyte instynkty polityczne . Ale NIE TU
Oczywiście, ze możesz mieć sobie zaskorupiałe poglądy ale afiszuj się z nimi prywatnie, NIE TU !
r11; ta strona (że przypomnę - o siatkówce i sporcie) nie jest od tego, żebyś je tu prezentował. zwłaszcza w takiej formie jak to robisz. To właśnie jest trollowanie.
Obowiązują tutaj jakieś zasady - to ich przestrzegaj. |