dnia 16/02/2012
To tylko potwierdza moją opinię wypowiedzianą wczoraj przed meczem, że W Bydgoszczy na Łuczniczce zawsze jest mało kibiców z jednym wyjątkiem...gdy przyjeżdża wielka Skra.
Byłby nawet komplet 6 tysięcy gdyby nie śnieżny atak zimy bo sprzedano wszystkie bilety na ten mecz.
A jaki wniosek ? W Bydgoszczy kochają Skrę bardziej niż własną drużynę. Powiem więcej. W Bydgoszczy kibice są wybredni bo mają przesyt imprez sportowych. Interesują ich tylko ekskluzywne wydarzenia takie jak przyjazd gwiazd lekkoatletyki i siatkówki czyli Pedros Cup czy Skra. |
dnia 16/02/2012
Jurkiewicz po meczu Pierwszy set ustawił praktycznie całe spotkanie. Nie wykorzystaliśmy w nim swojej szansy i ze spuszczonymi nieco głowami graliśmy kolejne.
a Konarski w wywiadzie A. Kabat Końcówka pierwszego seta ustawiła dalszy przebieg meczu ze Skrą?
Dawid Konarski: Myślę, że nie. Pierwszego seta przegraliśmy po bardzo dobrej walce, na drugiego wyszliśmy tak samo zmotywowani. Przegranie seta w siatkówce nie jest wielką tragedią, tym bardziej pierwszego.
Jeden mecz, jeden zespol ale kazdy zwodnik tego zespolu widzial to inaczej .. |
dnia 16/02/2012
To prawda po wygranych akcjach przez Skrę słychać było piski hotek ! A po punktach Bydgoszczy raczej była cisza. Takie życie, taki klub bez kibiców W Wawie i Rzeszowie nie do pomyślenia |
dnia 16/02/2012
A co do przyczyny skłaniałbym się do zdania Jurkiewicza mieli kilka piłek setowych i mnie umieli tego wykorzystać, później Skra złapała wiatr w żagle i Bydgoszcz już nie miała nic do powiedzenia |
dnia 16/02/2012
Jest takie mocno oklepane powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Gdy się gra przeciwko takim starym wyjadaczom, to trzeba łapać każdą okazję. Bo jeśli się jej nie złapie, to wyjadacze szybko za to karcą. |
dnia 16/02/2012
Jeśli chodzi o kibiców, to faktycznie dużo osób kibicowało Skrze. Jednak nie można powiedzieć, że Bydgoszczanie wolą Skrę... Ludzie, którzy byli za Bełchatowem, nie byli z Bydgoszczy. Ja wracałam autobusem do Torunia po meczu, to praktycznie cały bus mówił o jednym |
dnia 16/02/2012
Konar do repry? A może Malinowski? Interesująco to wygląda jeżeli chodzi o przyszłosć. |
dnia 16/02/2012
no fajnie, teraz przy zakupie biletów na daną halę trzeba będzie podpisać zobowiązanie, że się kibicuje gospodarzom ...czy my naprawdę nie popadamy w paranoję ?
Eder - Konar i Malina to fajne chłopaki, ja im życzę jak najlepiej, ale może na siłe ich do tej kadry nie wysyłajmy już teraz. Zwłaszcza Malinka niech się choć troszkę jeszcze zahartuje w dorosłej lidze, a dopiero później zamelduje w kadrze |
dnia 16/02/2012
I niech więcej poćwiczy na tej nieszczęsnej siłowni |
dnia 16/02/2012
wlasine niech powachaja jak to pachnie..moze dostana dodatkowego kopniaka do przodu? |
dnia 16/02/2012
W Wawie i Rzeszowie nie do pomyślenia
A to nie w Wawie przypadkiem śpiewają "hej warszawska fanko skierki nie wypadnij za barierki" ? |
dnia 16/02/2012
@ks
To chyba nie jest dobry pomysł, żeby Malinowskiego zapraszać na zgrupowania kadry już teraz. Ja przynajmniej uważam, że jeszcze nie zasłużył. Co innego Konarski - on się już jednak nie raz wykazał. |
dnia 16/02/2012
Konarski w szerokiej się znajdzie zapewne kosztem Janeczka. Zasłużył nie ma co do tego wątpliwości.
A Malinie talentu nikt nie odmawia, ale on jeszcze nie miał nawet szansy żeby się wykazać na dłuższym dystansie. |
dnia 16/02/2012
hej warszawska fanko skierki nie wypadnij za barierki
!!! |
dnia 16/02/2012
do tej kadry nie wysyłajmy już teraz.
Interesująco to wygląda jeżeli chodzi o przyszłosć.
|