 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
|
|
 Czarne chmury nad Olsztynem ? |
Plus Liga  Władze PlusLigi zamknęły rozgrywki, więc wydawałoby się, że ekipy zajmujące ostatnie miejsca w tabeli rozgrywek mogą być spokojne o swój byt. Okazuje się jednak, że najsłabsze drużyny będą poddane szczegółowej weryfikacji. Wśród nich mogą się znaleźć siatkarze z Olsztyna.
Link | maqba dnia 20/02/2012 ·
211364 Komentarzy · 2891 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 21/02/2012
Trzeba jednak także pamiętać o kolejnym punkcie regulaminu, według którego w sezonie koniecznie trzeba odnieść co najmniej pięć zwycięstw. Tymczasem zarówno olsztynianie jak i gdańszczanie mają ich po trzy. Co ciekawe Lotos Trefl aż dwie swoje wygrane zawdzięcza Indykpolowi, którego pokonał 3:0 i 3:1. - Wygrywanie w PlusLidze nie jest sprawą łatwą, jej poziom jest bardzo wysoki. My, jako władze tej zawodowej ligi, dobrze o tym wiemy. Z drugiej strony musimy dbać o odpowiednią atrakcyjność każdego pojedynku - dodaje Popko.
I tak się skończy warunkowymi licencjami i innymi takimi... Bo przecież 8-drużynowej ligi nie będzie. No i co z problemami finansowymi Politechniki, Częstochowy czy Olsztyna? Właśnie w tym miejscu kończą się marzenia o zawodowej lidze, w której grają tylko ci, co spełniają wszystkie wymogi regulaminu... No chyba, że jednak za rok zobaczymy faktycznie siedem czy osiem drużyn w Pluslidze, ale czy ktokolwiek w coś takiego wierzy? Liga ma się poszerzać, nie pomniejszać - nikt sobie w stopę strzelać nie będzie... Tym bardziej jeżeli weźmiemy pod uwagę, że, jak mówi p. Popko, zainteresowanie, i to lekkie, grą w Pluslidze w przyszłym sezonie wyraziła tylko jedna ekipa z I ligi. |
dnia 21/02/2012
Wyjścia są trzy:
1. Okres przejściowy (dwuletni?) na dostosowanie się do wymagań (znalezienie sponsora strategicznego, skompletowanie kadry dającej większe niż nikłe szanse na uciułanie wymaganej liczby zwycięstw)
2. Tymczasowe zmniejszenie liczby zespołów w lidze i powiększenie jej, gdy już będzie kim.
3. Skoro niektórym roi się druga NBA, to jedziemy po bandzie - salary cap.
Dwa pierwsze średnio mi się podobają, ale któryś z nich będzie konieczny, chyba, że jajogłowi z zarządu znów nas oczarują jakimś nietuzinkowym rozwiązaniem. Trzecie wyjście w ogóle mi się nie podoba, ale przyznać trzeba, że jest dość skuteczne w wyrównywaniu poziomu ligi. Tylko warunek jest taki, że trzeba poczekać, aż inne ligi nie będą dla naszej konkurencją. |
dnia 21/02/2012
Mecze w tv byłyby bardziej wyrównane, na wyższym poziomie
Tiaaaa i ileż byłoby czasu na przekładanie meczów, co niektórzy postulują  |
dnia 21/02/2012
Lakers ostatnio z Gortatem przegrali
kadry dającej większe niż nikłe szanse na uciułanie wymaganej liczby zwycięstw
To jest w ogóle ustalona taka liczba?
Znając życie pozostanie tak, jak jest: 10 drużyn i podział na wielką czwórkę, słabą piątkę i Delectę. |
dnia 21/02/2012
To jest w ogóle ustalona taka liczba?
Owszem. Jest wspomniana w linkowanym artykule. |
dnia 21/02/2012
w temacie olsztyńskim - felieton Mecnera "Zgodnie z planem"
http://www.plusliga.pl/blog/id/341 |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
