Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Łukasz Owczarz: "Zostawić serce na boisku" |
Łuczniczka Bydgoszcz Podopieczni Piotra Makowskiego po wyrównanym boju pokonali w tie-breaku zespół Asseco Resovii Rzeszów - rMoże jakaś szansa na trzy punkty była, ale nie ma co gdybać" - mówił po tym spotkaniu Łukasz Owczarz.
Anna Falk: Przede wszystkim gratulacje za tę wygraną! Zagraliście dobry mecz, choć chyba można żałować, że nie udało się wykorzystać prowadzenia 2:1 i wygrać za pełną pulę. To drugi mecz, który tak nam rucieka"...
Łukasz Owczarz: Nie wiem, czy można powiedzieć, że nam ucieka... Zespół z Rzeszowa, jak wszyscy dobrze wiemy, jest to bardzo dobra drużyna. Jesteśmy bardzo, bardzo, bardzo zadowoleni z tego, że udało nam się z nimi wygrać za dwa punkty. Równie dobrze mogliśmy ten mecz przegrać za trzy punkty, ale udało nam się wygrać w tie-breaku. Może jakaś szansa na trzy punkty była, ale nie ma co gdybać. Mamy dwa punkty i jesteśmy z tego ogromnie zadowoleni"
To Resovia była faworytem tego pojedynku. Jak myślisz, co zadecydowało, co było kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu?
Myślę, że mimo ich trudnych zagrywek zagraliśmy bardzo dobrze w przyjęciu, a wiadomo, dzięki temu nasi rozgrywający mogli wtedy kombinować na siatce i gubić blok, a to wiąże się z tym, że kończyliśmy piłki w ataku"
Przed tym meczem wiedzieliśmy, że wygrana za trzy punkty pozostawia nas jeszcze w grze o trzecie miejsce. To była dodatkowa presja?
Nie wiem czy była dodatkowa presja. My do każdego meczu podchodzimy tak samo. W każdym spotkaniu chcemy wygrać, zostawić serce na boisku i walczyć do samego końca. Pojedynek z Rzeszowem był tak samo ważny, jak wszystkie poprzednie i tak jak te, które grać będziemy w najbliższym czasie
Mamy w tym sezonie trend, atakujący grający na środku. Zadebiutowałeś na tej pozycji i zrobiłeś to fenomenalnie. W drugim secie zaliczyłeś wejście smoka.
Faktycznie miałam w tym meczu okazję zagrać na środku. Jako jedyny z chłopaków, przyjmujących i atakujących, grałem kiedyś na tej pozycji. Od kilku dni trenuje właśnie na środku siatki, bo jak wiemy Wojtek Jurkiewicz jest kontuzjowany, choć jeszcze nie wiemy dokładnie jak to z nim wygląda. Dlatego na razie muszę trenować na zmianę, raz na środku, raz na ataku i musimy sobie jakoś z tym poradzić, bo jeszcze nie wiadomo, kiedy Wojtek wróci do zdrowia
Za tydzień ostatni mecz rundy zasadniczej w Częstochowie. Pozostaje nam walka o utrzymanie czwartego miejsca w tabeli, co będzie bardzo ważne w kontekście fazy play-off, gdyby okazało się, że potrzebnych będzie pięć spotkań. Zawsze lepiej to ostatnie grać na własnym terenie...
No tak, tak! Własna hala i nasi kibice na pewno pomagają. Będziemy walczyć o to, żebyśmy zaczynali właśnie te play-offy u nas na hali w Bydgoszczy i do tego oczywiście będzie nam potrzebne zwycięstwo w Częstochowie, by umocnić się na tej czwartej pozycji. Na pewno do tego właśnie będziemy dążyć
W tym meczu kibice chyba też Was poprowadzili do tego zwycięstwa?
Tak! Muszę przyznać, że kibiców mamy świetnych! Ogromny doping i naprawdę bardzo fajnie gra się tutaj na naszej hali
*rozmawiała Anna Falk (Delecta Bydgoszcz) | karotka dnia 26/02/2012 ·
211395 Komentarzy · 1760 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|