Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Bąkiewicz przedłuża kontrakt o 2 sezony |
Skra Bełchatów Nie wyobrażam sobie zespołu bez niego. Dla mnie to gracz niezbędny i niezastąpiony - twierdzi Jacek Nawrocki.
źródło: Link
giselle
Michał Bąkiewicz wiecznym ławkowiczem będzie
zrodlo: Link
sonrisa
Bąkiewicz wyjaśnia
Ambicje indywidualne są mniej istotne niż potrzeby drużyny (...)
Ja się tu odnajduję, czuję się potrzebny (...)
Lubię grać jak najwięcej, ale nigdy nie narzekam, że... gram zbyt mało. (...)
Więcej tutaj: Link
giselle | giselle dnia 25/04/2011 ·
211395 Komentarzy · 2211 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 25/04/2011
A siatkarz dodaje, że choć w Bełchatowie gra mniej, niż chciałby, wciąż podnosi swoje umiejętności.
Jak ja nie znosze jak mi ktos ciemnote wciska.
Baku podnosi umiejetnosc parzenia kawy? podawania recznikow, napojow.... . |
dnia 25/04/2011
Bez sensu. Jedna z najgłupszych decyzji jakie można było podjąć. Wydaje się na tę chwilę, że Michał karierę już zakończył. Przykre... |
dnia 25/04/2011
przecież on gra tylko jak skurcze złapią bartka na tyle mocno, że potrzebuje przerwy ... i nie pokazuje tych wielkich umiejętności. A do kadry został powołany tylko dlatego, że nie mia kim grac i taka jest smutna prawda. |
dnia 25/04/2011
Przykre,bo to przecież siatkarz roku 2009,filar złotej drużyny z Izmiru,ale zamiast takich momentów bardziej będzie zapamiętany jako zawodnik,który w każdym sezoniie 3/4 czasu spędza na ławce wchodzac na 2-3 piłkii. |
dnia 25/04/2011
i ominęły go przez brak gry w klubie największe imprezy reprezentacyjne: IO i MŚ. |
dnia 26/04/2011
Dobry ruch z punktu widzenia Skry. Zawodnik przyzwyczajony już do roli zmiennika, doświadczony w różnych bojach, w formie nieźle zabezpieczający przyjęcie, zgrany z druzyną i zapewne niedrogi. Można będzie w miejsce francuza zakontraktować ofensywnego skrzydłowego |
dnia 26/04/2011
Hmm a moze chce za 2 lata zakonczyc kariere i to jest taka forma pozegnania z graniem. Ze zdrowiem jak wiadomo klopoty mial nieliche, trzydziestka na karku...moze o to chodzi. |
dnia 26/04/2011
Kolejny dowód na to, że ze Skry nikt z własnej woli nie odchodzi. |
dnia 26/04/2011
Widać chłopak nie ma ambicji i woli siedzieć na ławie. Szkoda... |
dnia 26/04/2011
Nie chcę oceniać decyzji Bąkiewicza, bo to jego wybór, ale pozwolę sobie na małą refleksję. Głośno mówi się i w ZAKS-ie i w Resovii, a także w Skrze, że powodzenie w pucharach europejskich zapewnić może dobrze zbilansowana czwórka przyjmujących, czwórka - dwóch podstawowych i dobra, mocna dwójka zmienników. Kontuzja Świderskiego to tylko potwierdziła. Za chwilę ZAKSA posadzi na ławce Ruciaka (jeżeli Świderski wróci do gry w pełnym wymiarze), bo potrzebne im wzmocnienie skrzydeł i to duże, jeżeli chcą realnie myśleć o LM, to tu sama technika Świderskiego i dobra gra Rucka nie wystarczą na Kazań czy Trentino. Tu trzeba techniki i siły, może także centymetrów. Końcówka sezonu w przypadku Ruciaka pokazała, że nie da się grać "na okrągło". Zbilansowane czwórki przyjmujących (dwójka ofensywna i dwójka defensywna) wymagają posiadania klasowych zawodników także w kwadracie, jeżeli myślimy o pucharach na serio, a nie na zasadzie, że może się uda wygrać. Zarzucać będziemy wówczas zmiennikom brak ambicji? Zapewne istnieją i inne powody, dla których Bąku zostaje w Skrze i zapewne nie mają wiele wspólnego z brakiem ambicji. Nie wiem, czy przejawem ambicji byłoby przejście Bąka do Farta, bo w ZAKS-ie, Resovii czy Polibudzie szóstkowym zawodnikiem, w mojej ocenie, raczej by nie był. |
dnia 26/04/2011
Lineczko - myślę również, że ta decyzja klubu o pozostawieniu Bąka pozwala sądzić, ze nie podpiszą nowego kontraktu z Antigą, szkoda mi bardzo Stefana, bo jest klasą samą w sobie, ale podjęcie rozmów w Dante, który odmówił przyjścia do Polski i jak mówi Piechocki - wraca po sezonie do Brazylii, pokazuje, o jakim wzmocnieniu na przyjęciu myśli Skra. Winiar i Bąku - zabezpieczenie przyjęcia, Kurek i... druga armata na przyjęciu. Przy takim rozwiązaniu w systemie gier środa-sobota, ogromna będzie rola trenera i rotacja składem, która przecież zależy od niego. Dotyczy to nie tylko Skry, każdej z naszych drużyn, które realnie chcą myśleć o pucharowych europejskich sukcesach. A przecież wszyscy chcielibyśmy ich wreszcie doczekać. Pozdrawiam |
dnia 26/04/2011
*z Dante |
dnia 26/04/2011
Hanno, zgadzam się z tym co napisałaś o zadbaniu o klasowych rezerwowych i o roli rotacji w zespole (zwłaszcza grającym na kilku frontach). Tylko niestety do tej pory z rotowaniem składem jest problem w każdej polskiej drużynie. Większość trenerów tego nie robi bo nie ma kogo wpuścić z ławki. Ale niektórzy mają ten komfort i co? Łupią cały czas żelazną szóstką, a potem się taki Akhrem wysypuje w decydującym momencie sezonu, a Bąkiewicz gubi przyjęcie. Nawrocki nawet jak miał pod koniec drugiej rundy już wszystko ustawione, to przy pierwszych kłopotach w meczu szybciutko wpuszczał z ławki Wlazłego i Kurka. To nie jest żadna rotacja. |
dnia 26/04/2011
moim zdaniem zawodnik może siedziec na ławce (czy zawodniczka), ale pod warunkiem, że trener korzysta ze zmian. A Bąkiewicz wchodzi tylko na 2 akcje na 4 mecze. |
dnia 26/04/2011
Maynard - zgadzam się w pełni, dlatego napisałam także o ogromnej roli trenera. Żaden z czołowej trójki tego nie potrafi; o Panu Tragicy nawet nie chcę pisać, ale nie umie tego także Nawrocki, nie umie tego Stelmach (vide Rucek kończący sezon na oparach i niepotrzebnie na początku sezonu w takim wymiarze na boisku Świder, którego kontuzja postawiła Stelmacha pod ścianą i zmusiła do sięgnięcia po Urnauta, czego pewnie by nie zrobił, bo wszyscy na czele z prezesem powtarzają, ze drużyna była budowana wokół Sebastiana). Panowie trenerzy jeszcze sporo się muszą nauczyć, oby jak najszybciej, bo szczególnie takim drużynom potrzeba pełnowartościowych zmienników |
dnia 26/04/2011
Szkoda że podjął taką decyzję |
dnia 26/04/2011
Hanno, co do tych trenerów i ich rotowania składem to trochę masz rację, ale trochę i nie masz. W przypadku Zaksy zespół był zupełnie nowy, a do tego połowa szóstki nie trenowała z resztą w okresie przygotowawczym, bo zawodnicy wrócili z mś na parę dni przed ligą. Sebastian musiał więc grać, bo po prostu chłopaki musieli jakoś się zgrywać, wcześniej nie było kiedy.
Co do Bąka i innych zmienników w pasiece (np. Novotnego) to przecież za każdym razem kiedy wchodzili na boisko w dłuższym wymiarze, trzeba było znowu gonić Kurka i Wlazłego na boisko, bo rywale niebezpiecznie się zbliżali albo i prowadzili. Po prostu prawda jest taka, że nawet Skra nie ma dwóch równorzędnych szóstek (zresztą żaden zespół świata nie ma, takie gadanie to między bajki...).
Ale w momencie kiedy jakiś zespół jest już względnie zgrany, wprowadzanie zmienników w takim czy innym wymiarze jest niezbędne, bo nie ma cyborga, który by pociągnął cały sezon na wysokim poziomie. Tutaj właśnie świetny przykład Ruciaka i Idiego. Ja na forum świdrowym prawie co mecz się plułam, dlaczego nieszczęsny Rucek jest na boisku zawsze. Jakby go tam przyspawali. Dlaczego Idi kwitł na ławce w takim wymiarze, mimo że w przyjęciu i obronie nie miał sobie równych w Zaksie, a w ataku wykończony Ruciak też wcale nie wnosił wiele więcej, nawet mimo kłopotów ze zgraniem Idiego i Gumy. I koniec końców Ruciak w play offach jechał na oparach, a do tego dla odmiany Stelmach zapomniał że ma na ławce Urnauta, który za każdym razem gdy wchodził, ożywiał atak i zagrywką trochę gonił.
No i doszłam do tej samej konkluzji, rotowanie składem to wielka umiejętność Ale denerwujące, że czasem są rzeczy oczywiste i ewidentne, które widzą nawet laicy, a trenerzy dalej swoje |
dnia 27/04/2011
Ech, żeby to ci trenerzy byli tacy mądrzy, jak Wy! Ale gdzież tam i marzyć o tem! Chłystków biorą jakichś teraz na trenerów. Kiedyś - to była trenerka, ale teraz - daj pan, panie, spokój! |
dnia 27/04/2011
Zorro - zawadiacki i zaczepny ironisto, niech czytają wypowiedzi "nieznawców", a jeszcze lepiej - niech poprawiają co mogą, szkoda, że sezon w Brazylii będzie trwał bez najlepszych, ale zawsze (wzorem AA) można się wybrać na dokształcanie, a co - nie chciałbyś oglądać Jacka N.-perfekcjonisty? Ja bym chciała |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|