dnia 26/03/2012
Ciekawe, kto pamięta tych chłopaków z tamtych czasów ...?
(opróćz Księcia i trepa, ofCors) [img]http://bi.gazeta.pl/im/4/11403/z11403674W,Tomasz-Wojtowicz--z-lewej-i-Lech-Lasko-z-czasow-wspolnej.jpg[/img]
A ma ktoś linka do zdjęcia p.Tomka w długich piórach ? |
dnia 26/03/2012
Ja pamiętam
[img]http://www.swidnik.pl/system/files/imagecache/240x180/Lasko.jpg[/img] |
dnia 26/03/2012
haha ... chłopaki z Avii Świdnik... |
dnia 26/03/2012
poszłam za ciosem i odszukałam ciekawy wywiad z Wagnerem.
A tam zdjęcie całej złotej drużyny. Nie wklejam go, bo za dużo waży (ok.110 k , wrzucam tylko linka :
http://typotygiel.pl/index.php/2009/06/26/we-need-new-wagner/
Na zdjęciu:
Hubert Wagner - wiadomo
od prawej : pierwszy r11; Mirosław Rybaczewski, piąty r11; Ryszard Bosek, trzeci r11; Włodzimierz Stefański (chybar30. Pierwszy z lewej Edward Skorek, czwarty r11; Tomasz Wójtowicz.
A pozostali r30; ? Wie ktoś... ? |
dnia 26/03/2012
*zamiast tego głupiego "r11" ma być oczywiście myślnik ! |
dnia 26/03/2012
dodam, że pisząć "złota druzyna" miałam ocw na mysli IO Montreal 1976 a nie MŚ Meksyk 1974.
Róznica taka, że do Montrealu Hubert "Kat" już Staszka Gościniaka nie zabrał... (o czym jest w innym newsie)
Nie było też Skiby i Czai.
A doszedł Bebel z Resovii, Zarzycki z Płomienia Milowice i Lubiejewski z Olsztyna
Oraz najmłodszy z nich wszystkich- kolega Tomka W. ze Świdnika - 20 latek Lech Łasko
(Był rezerwowym i w meczu wchodził sporadycznie) |
dnia 26/03/2012
kurcze świetne te zdjecia |
dnia 26/03/2012
trepie, a jak tam z rozszyfrowaniem pozostałych bohaterów ze zdjęcia ? |
dnia 26/03/2012
jeszcze jedno zdjęcie do kolekcji - już medaliści, po wylądowaniu na Okęciu
[img]http://img864.imageshack.us/img864/8383/montrealj.jpg[/img] |
dnia 26/03/2012
no no... ale chłopaki...
a na tym zdjęciu można się nawet doszukać podobieństwa Lecha do Michała |
dnia 26/03/2012
Na tej stronie http://biale.orly.prv.p , w dziale "oni tworzyli historię" można trochę poczytać o siatkarzach z tamtego okresu. |
dnia 26/03/2012
maqba - to ja ci oszczędzam tej stronie zdjęcia CAŁEJ złotej ekipy Wagnera (109 kilo wszyscy !) a ty tu wrzucasz 132 kilo na dwóch...
(ale zdjęcie za to extra wyraźne) |
dnia 26/03/2012
adres do poprawki http://biale.orly.prv.pl |
dnia 26/03/2012
no i panowie w całej krzsie, ale strona się rozjedzie, więc tylko link
http://i47.tinypic.com/f0q9ur.jpg |
dnia 26/03/2012
aqa, dziesiąty raz
zdjęcie dodawane za pomocą funkcji "img" jest umieszczone na innym serwerze i nie obciąża tej strony |
dnia 26/03/2012
niezapomniany moment
http://1.bp.blogspot.com/_D0_JFnqIKRU/R7lXcGgdhXI/AAAAAAAABSA/x6Cel8a8EaA/s1600-h/P1020148.JPG |
dnia 26/03/2012
i jeszcze raz - jak to było w 1976
http://todor66.com/volleyball/Olympics/Men_1976.html |
dnia 26/03/2012
a na tym zdjęciu można się nawet doszukać podobieństwa Lecha do Michała
na tym zdjeciu to nawet duże jest to podobieństwo
A z Wótowicza to na tamte czasy niezły amant był |
dnia 26/03/2012
Nietaktowne będzie jeśli w tym meczu w gronie byłych reprezentantów wystąpi Wlazły,niech gra kudłaty
Z drugiej strony ciekawe czy zagra Kooistra |
dnia 26/03/2012
stare z Was panny
żartuję oczywiście :-) |
dnia 26/03/2012
Ja, mimo młodego wieku (?), doskonale pamiętam tamta druzynę, a szczególnie atomowe ataki Tomasza Wójtowicza. |
dnia 26/03/2012
Eder, 19:06:25
a jednak przydaaby ci się taka specjalna ikonka: UWAGA ! żart
bo rąbiesz dowcipem jak piorun w zacierkę |
dnia 26/03/2012
http://typotygiel.pl/index.php/2009/06/26/we-need-new-wagner/
fantastyczny wywiad. że ja na niego nigdy nie trafiłam... każdy siatkarz młodego pokolenia powinien go przeczytac, ba nauczyć się na pamięć |
dnia 26/03/2012
korekta:
(g. 15:21:15)
Zyziu Zarzycki - farciarz- grał i w M. i w M.
(wiedziałam, że coś mi nie grało) |
dnia 26/03/2012
joa
- cieszę się, że ci się podoba
- Pamięta Pan pierwsze sekundy po zakończeniu finału olimpijskiego w Montrealu?
Hubert Wagner: (...) Nieżyjący już dziennikarz Lech Cergowski nalał stakana i powiedział: "A teraz możesz mieć ich wszystkich w dupie!".
(...)
- Kanadyjczycy uznali finał za najbardziej emocjonujące wydarzenie igrzysk tylko dlatego, że graliśmy siatkówkę najbardziej efektowną i żywiołową. Nie zdarzało się, żeby piłka spadła po naszej stronie i nikt się do niej nie ruszył.
- Im wyższą rangę miał funkcjonariusz, który nam towarzyszył, tym goręcej namawiał, żebyśmy "dokopali" Ruskim. Oczywiście po cichu. Dla mnie nie miało żadnego znaczenia, kto stał po drugiej stronie siatki.
- Skąd to przeświadczenie, że Polacy mogą najlepiej na świecie grać w siatkówkę?
- To nie stało się tak, że obudziłem się pewnego ranka i doznałem olśnienia. Potrafiłem wyciągać wnioski. Widziałem, że nawet w połowie nie wykorzystujemy potencjału tkwiącego w naszych siatkarzach (...) Już wcześniej ogrywaliśmy wszystkich, nawet światową czołówkę, tylko nigdy wtedy, kiedy było trzeba.
eeetam... trzebaby właściwie przepisać cały wywiad
I co chwila podkreślać niektóre fragmenty... |
dnia 26/03/2012
tłumaczenie psychologią cyklicznych porażek uważam za absurd. I nie tylko ja.
Przyjechał kiedyś do Polski amerykański trener koszykówki. Podczas jednego z wykładów padło pytanie, co on robi, kiedy ma zawodnika słabego psychicznie. Choć tłumaczy mieliśmy bardzo dobrych, nasz gość nie potrafił zrozumieć pytania. "Jak to, co robię r11; powiedział w końcu zdziwiony. r11; Biorę następnego". Dla niego taki problem nie istniał. Przecież nikt nie zdobędzie Mount Everestu, jeśli ma lęk wysokości. |
dnia 26/03/2012
Wolałem, żeby wypili dwa piwa za moją wiedzą niż jedno bez niej. Dam przykład. Zgrupowanie w Zakopanem. Dwunasta w nocy. Przychodzą do mnie ludzie na skargę: "Pana zawodnicy piją piwo!".
-Bosek, Skorek i Wójtowicz -odpowiadam. Wiem, bo im pozwoliłem. Był luz, ale kontrolowany. Dla dobra zespołu.
Natomiast o spóźnieniu się na trening nie było mowy. Śnieg czy nawałnica- to nie usprawiedliwienie. |
dnia 26/03/2012
aqa- masz rację- do usunięcia.
trep- w ręcznej tylko w tej chwili mamy 3 braci Gille'ów, braci Jureckich, braci Lijewskich, familię Carlenów, braci Entrerrios, braci Guardiola, braci Toft-Hansen, braci Adamczaków, familię Tłuczyńskich, braci Ivancsików, braci Valciciów,( Tonci i Josip, pechowiec od kontuzji Bieleckiego), braci Karabaticiów. To tylko Ci, których ja znam. Jest ich pewnie sporo więcej, gdyż nie pisałem w ogóle o przeszłości(nie licząc ojców, których znam dzięki synom). |
dnia 26/03/2012
o zagrywce: Nie pomoże nawet milion powtórzeń. Zagrywka to jest serce, głowa, dusza, a dopiero potem ręka. Kiedy siedzę obok boiska, wiem, jaki będzie serwis, zanim zawodnik podrzuci piłkę
o różnicy między IO a MŚ:
Zapowiadałem złoto w Montrealu, żeby zahartować chłopaków. Olimpiada pod względem wysiłku fizycznego nie jest takim wyzwaniem jak MŚ. Przeciwnicy są słabsi, bo kwalifikacje oparte są na kluczu kontynentalnym. Zawsze dwóch, trzech rywali można odpuścić. Ale igrzyska są wyjątkowo uciążliwe pod względem psychicznym
o pomyłce sędziowskiej w końcówce
Po trzech godzinach walki mecz wydaje się wygrany, a tu sędziom przyśniło się, że piłka poszła po bloku i euforia zamienia się w psychiczny dołek. Człowiek uświadamia sobie, że przez czyjś niezamierzony błąd cała jego praca może pójść na marne. Ale właśnie wtedy procentuje pot wylany na treningach. Oglądając końcówki tamtych meczów, łatwo uświadomić sobie różnicę, jaka dzieli obecnych reprezentantów od medali. Nam mogła drżeć dłoń na początku seta, ale nigdy nie zadrżała, kiedy emocje sięgały zenitu. |
dnia 26/03/2012
teksty Kata to trzeba by złotymi zgłoskami wyryć na hali
(w Spale ?) |
dnia 26/03/2012
Zapomniałem o Słoweńcach: bracia Dobelsek i bracia Zvizej: Jure i Miha. |
dnia 26/03/2012
Miał też Wagner swoje zdanie na temat zachowania zawodników w na boisku. Kiedyś komentował mecz, w którym Igła odwrócił się w stronę trybun zachęcając gestami do większego dopingu. Wagner nie krył oburzenia mówiąc, że tak się zachowuje pajac a nie zawodnik, zawodnik na boisku ma grać i takie zachowanie u niego by nie przeszło. |
dnia 26/03/2012
i jeszcze - oho- kwiatek
lub kamyczek niektórym do ogródka:
Wagner : Drażni mnie przypominanie zwycięstwa sprzed lat nad Holandią, z którą trzy dni później przegraliśmy w bezpośrednim pojedynku o awans do igrzysk w Barcelonie. Przecież to nie powód do dumy, tylko dyshonor dla trenera. Może nawet opłacało się go przegrać, żeby w finale zagrać z innym rywalem.
...też jestem po AA stronie mocy
|
dnia 26/03/2012
Trep, w meczu o którym mówię, chodziło o Igłę - oglądałam to. |
dnia 26/03/2012
to prawda, maq, to właśnie jest w tym wywiadzie .
Świetny wywiad Steca |
dnia 26/03/2012
upps...minęłyśmy się - jak tak to tak : tak mogło być - to do Kata podobne. Był konsekwentny.
To też powinno się złotymi zgłoskami...
Właśnie . Konsekwencja - tego nie mógł wyegzekwować , gdy prowadził dziewczyny. Nie mógł dotrzymywać obietnic. jaka szkoda... |
dnia 26/03/2012
Podoba mi się też ten fragment:
Ja zawsze zaczynam pracę od przedstawienia zawodnikom mojej koncepcji demokracji. Możemy godzinami dyskutować r11; oczywiście nie z 35. zawodnikiem, ale z kapitanem czy jednym z najstarszych siatkarzy r11; o tym, co robimy i co powinniśmy robić. Ale demokracja kończy się w momencie, gdy zaczyna się trening lub mecz. Wtedy rację mam tylko ja. Po prostu nie wierzę w skuteczność innych r11; nazwijmy to r11; systemów określających relację trener r11; zawodnicy.
Wielu trenerów powinno sobie to w ramki oprawić i powiesić na ścianie |
dnia 26/03/2012
Czyta się tan wywiad i ma się wrażenie, ze Wagner odpowiada na wszystko co się wydarzyło w ostatnich latach.
Niestety, Tadek był człowiekiem o gołębim sercu. Mówię niestety, bo u trenera reprezentacji to wada. |
dnia 27/03/2012
trep dnia marzec 26 2012 22:27:44
patrz: aqa dnia marzec 26 2012 21:28:43
|
dnia 27/03/2012
...też jestem po AA stronie mocy
Dla tych, co narzekali, że BJ przegrał ze Słowacją i chwalili Castellaniego, że nie przegrywał specjalnie.
Bo Wagner tak powiedział, więc na pewno słuszność jest po jego stronie. |
dnia 27/03/2012
ad. 1. i 5.: Bycie autorytetem w jednej dziedzinie nie robi z człowieka autorytetu w innych. Przynajmniej nie powinno.
ad. 2.: Prawdopodobieństwo wzrasta, ale nie aż do 1.
ad. 3.: Wyniki zostają, a okoliczności idą precz. "Pamięć niech będzie przeklęta. Wciąż robi remanenta!". Tylko (cóż za niefart!) niektórzy są tacy "niedostosowani" do dzisiejszych czasów, że o okolicznościach nijak nie mogą zapomnieć.
ad. 4.: Przy rozważaniu, czy grać "z czymś" czy "przeciwko czemuś", można byłoby się zastanowić, czy tym "czymś" nie powinno być własne sumienie. |
dnia 27/03/2012
Ale tu mamy do czynienia z tą samą dziedziną, tj. prowadzeniem kadry narodowej siatkówki w celu osiągnięcia z nią sukcesów.
Nie zgadzam się. Prowadzenie kadry narodowej w celu osiągnięcia z nią sukcesów to jedno, a wypowiadanie się na temat podejścia do motta "cel uświęca środki" to drugie. Ten drugi temat mocno wykracza poza wąskie ramy roboty, którą się aktualnie wykonuje.
3. Zerknijmy na przykład z wywiadu. Czy ktoś by pamiętał, że Polska wtedy wygrała z Holandią? Ile by było tych osób? Czy ktoś pamięta, w jakim stylu Polacy zdobyli MŚ w 1974 roku? Kogo mieli po drodze? Wygrali, czy przegrali? Tak i będzie za 30 lat z Brazylią AD 2009.
Trepie, ja mówię tylko i wyłącznie za siebie. Co pamiętają inni kibice - nie wiem. Ja pamiętam nie tylko wyniki, ale także okoliczności.
Jeśli się zastanowić, to sport zawodowy jest wyłącznie rozrywką.
I właśnie dlatego warto pomyśleć, czy spinka i robienie różnych "obejść", byle tylko zdobyć medal, jest w tym wszystkim najważniejsze. |
dnia 27/03/2012
I właśnie dlatego warto pomyśleć, czy spinka i robienie różnych "obejść", byle tylko zdobyć medal, jest w tym wszystkim najważniejsze
W tak skomercjalizowanym sporcie, jaki jest teraz - jest - dla mnie - niestety. Znakiem przyznawanie nagród fair play za coś, co jest ewnementem, a powinno być normą; z drugiej strony - chociażbyś szeroko rozkładał ręce, sam lawiny nie zatrzymasz.... |
dnia 27/03/2012
chociażbyś szeroko rozkładał ręce, sam lawiny nie zatrzymasz....
To nie oznacza, żeby się bezrefleksyjnie przyłączać do powodowania zejścia tej lawiny.
Jak już mówiłem - to jest tylko moje zdanie. Mam "mało komercyjne" spojrzenie na sport, z którym zgadzać się oczywiście nikomu nie każę. Nie jestem też aż taki naiwny, żeby się łudzić, że pewne rzeczy w sporcie się zmienią. Po prostu uważam, że mówienie, że "Wagner miał takie samo zdanie" jest kiepskim argumentem. |
dnia 27/03/2012
trepie
jak ja lubię, jak opowiadasz takie ciekawostki z zaszłości ! - kontinju !
Maynardzie-
to tak trudno wytłumaczyć, zważyć racje i zmierzyć
1. ja byłam za Castellanim - gdy wygrywał z honorem a wbrew kalkulacjom
2. i byłam za AA, gdy przegrywał z rozsądku.
i dziś też się z tymi dwoma punktami zgadzam... Życie ? |
dnia 27/03/2012
Nasz zespół pojedzie dziś na wschód Polski bez Mariusza Wlazłego, Daniela Plińskiego, Bartosza Kurka, Miguela Angela Falaski oraz Michała Winiarskiego, którzy dostaną szansę spokojnego treningu w Bełchatowie. Skład na mecz w Lublinie i tak prezentuje się jednak imponująco.
o mamo, tam to mają poczucie humoru
http://www.skra.pl/aktualnosci-przeglad/item/1147-wyje%C5%BCd%C5%BCaj%C4%85-na-wsch%C3%B3d |
dnia 27/03/2012
No pewnie że imponująco, pojechał magneto. On robi za 10. |
dnia 27/03/2012
chyba Woicki, świeżo powołany do kadry |
dnia 27/03/2012
na tym zdjęciu można się nawet doszukać podobieństwa Lecha do Michała smiley
Ponieważ należę do tych staroci, co pamiętają owych panów jeszcze grających (choć jak przez mgłę), chcę wam uświadomić, że Łasko junior to prawie skóra zdjęta z ojca, choć przystojniejsza Na tych zdjęciach może tego tak nie widać, ale jak zobaczyłam pierwszy raz Michała to od razu stanął mi w oczach ojciec, zwłaszcza charakterystyczne oczy.
Pamiętam też młodego Wójtowicza, który absolutnie był super ciachem, ale wyobraźcie sobie że jeszcze lepiej pamiętam Drzyzgę z lat 80-tych (Wójtowicz szybko wyjechał z Polski i bardziej kojarzę go ze zdjęć niż z gry) i jako ówczesna hotka, uważałam go za wielce ciachowy obiekt |
dnia 27/03/2012
jako ówczesna hotka, uważałam go za wielce ciachowy obiekt
a w teraźniejszości, Wojciech D, po przeczytaniu tego prawie że wyznania miłości, pomasowałby się po swoim mięśniu piwnym |
dnia 27/03/2012
Drzyzga jako facet to chyba tylko panią Drzyzgową |
dnia 27/03/2012
wójtowicz do dziś ma coś w sobie, a drzyzga do dziś mnie nie bierzesmiley
Dla mnie teraz żaden już nic nie ma, jeden jest za mało lotny (sorry za szczerość, ale na szczęście nigdy tego nie przeczyta ) a drugi hmm... już niestety dość obleśny (no przecież on też nie przeczyta ).
Serku, a może ty mi pomożesz? Pamiętasz może takiego zawodnika Andrzeja Martyniuka? W nim to się naprawdę kochałam jako dziewczę nieletnie, ale nie ma nigdzie jego zdjęć, a tym bardziej filmików. Do tego stopnia mi się podobał, że jak w Uranii Hutnik (czy Płomień Sosnowiec? nie, chyba już w Hutniku wtedy był) walczył z AZSem o MP to kibicowalam przeciwko swoim, a potem wepchnęłam się na parkiet żeby dawać oficjalne róże zawodnikom I wtedy chyba widziałam go ostatni raz To bylo w 89 roku? Albo może w 90. Jestem ciekawa co dalej z nim było i co teraz robi (o zdjęciach nie wspomnę). |
dnia 27/03/2012
[img]http://www.proch.pionki.org/upload/upload_files/a_martyniuk.jpg[/img] |
dnia 27/03/2012
i dziś też się z tymi dwoma punktami zgadzam... Życie ?
Życie jest pełne dysonansu.
Edyto, ja co prawda nie La Bruja, ale:
http://www.proch.pionki.org/wiadomosci,galeria_slaw,12,1.html |
dnia 27/03/2012
Milady, ja rozumiem, że panie przodem, ale żeby aż tak się wpychać? |
dnia 27/03/2012
Milordzie <niski ukłon> co ja na to mogę, żem taka gazela |
dnia 27/03/2012
Ło matko jaki tatuś Ale ciągle podobny. Jak był młodszy to był taki cherubinek z niego, czarny i chudzieńki. Oczy mi się najbardziej podobały. A w ogóle aż mi serce na chwilę stanęło bo myślałam w pierwszej chwili, że ta wstążeczka to dla niego... |
dnia 27/03/2012
a przy okazji znalazłam - alfabet Wagnera
http://www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=53&id=819 |
dnia 27/03/2012
Edyta
[img]http://cmp.roularta.be/cmdata/Images/site93/2008-2009/teamarchief/1991-1992.jpg[/img] |
dnia 27/03/2012
Edzia, chyba będziesz musiała wymienić internet |
dnia 27/03/2012
co ja na to mogę, żem taka gazela
Albercie, podaj no sztucer
Edyto, czarny cherubinek? Nie wygląda na takiego Beliala |
dnia 28/03/2012
Edzia, chyba będziesz musiała wymienić internet smiley
Ke??
Hehe Maynard No, był taki zwiewny i słodki a jednocześnie ciorny jak diabeł, co ja poradzę Tak go zapamietałam. Ale na tej fotce wygląda okropnie, nie sugerujcie się nią i nie wątpcie w mój gust |
dnia 28/03/2012
May <zaszlochana patrzy z niedowierzaniem>
Martyniuk z 1 |
dnia 28/03/2012
Trep |
dnia 28/03/2012
Maqbo, nie szlochaj, to tylko taki żarcik. Jeszcze z wojska. |
dnia 28/03/2012
Gdzie byłeś w wojsku, Milordzie ? Milordów brali w kamasze ? |
dnia 28/03/2012
To nie ja byłem w wojsku, Milady, tylko żarcik. A milordów biorą w kamasze, owszem. Wtedy z milorda robi się warlord. |
dnia 28/03/2012
warlord <padła ze śmiechu> jak nie Milady |
dnia 28/03/2012
Serku, miałam nadzieję, że gdzieś z czeluści swojego archiwum wygrzebiesz jakieś fotki Ja go już prawie nie pamiętam, tyle lat go nie widzialam, a te fotki akurat dość marne...
Co do nóg Winiara to zgadzam się w 100% i nie wiem skąd ten szał u nastek na tym punkcie Chudziny i bez kształtu. Ale nie zgadzam się co do Rózi, bo właśnie kopytka ma w sam raz, dłuugie, zgrabne i odpowiednio wymodelowane http://bi.gazeta.pl/im/fotomon/ciacha/f640x640/59/67/63c581ea5f.jpg |
dnia 28/03/2012
Wygrzebałam jeszcze zdjęcie Wójtowicz zrobione w momencie, gdy odbierał nagrodę w XXXlecie świdnickiego sportu. Nawiasem mówiąc z Avii oprócz Wójtowicza i Łaski wywodzą się Dariusz Kurek - gracz ligi belgijskiej w latach 80-90 i Michał Chadała.
[img]http://img155.imageshack.us/img155/3073/glosn.jpg[/img] |
dnia 28/03/2012
Dla mnie teraz żaden już nic nie ma, jeden jest za mało lotny (sorry za szczerość, ale na szczęście nigdy tego nie przeczyta smiley ) a drugi hmm... już niestety dość obleśny smiley (no przecież on też nie przeczyta smiley ).
Chyba nie, ale fakt że odważna teoria i szczera |
dnia 28/03/2012
Wójtowicz pod siatką
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-e4AeMTjBM8U/TpfnEUW3iNI/AAAAAAAAAA4/SQ6RxeoGNkc/s512/WOJTOWICZ.JPG[/img]
i zdjęcie sprzed 36 lat - mecz w Lublinie; w bloku Karbarz i Wójtowicz
[img]http://img813.imageshack.us/img813/1112/mecz1.jpg[/img] |
dnia 28/03/2012
Juruś jaki podjarany rozmową z padre Lasko |
dnia 28/03/2012
a Mikel jaki wzruszony... jak słodko |
dnia 28/03/2012
będą grali przy zgaszonym świetle? to są te atrakcje? |
dnia 28/03/2012
bub złośliwa małpa |
dnia 28/03/2012
po prostu cera prowadzącego lepiej wygląda przy punktowym świetle |
dnia 28/03/2012
Wójtowicz będzie komentował własny benfis
jak sobie sam słodzi Mielewski |
dnia 28/03/2012
robią szum niepotrzebny. o tym, że nie będzie największych armat Skry wiadomo od wczoraj, jak nie od poniedziałku... jeśli organizatorzy nie potrafią korzystać z internetu, to już jest ich problem |
dnia 28/03/2012
'dobry wieczór, Tomasz Wójtowcz' hahahahaha |
dnia 28/03/2012
na tej focie w gajerku Wójtowicz wygląda jak holiłudzki amant, a nie siatkarz chociaż on się uchował od tych obfitych baków i wąsów |
dnia 28/03/2012
I nie ma Krzysztofa Wanio |
dnia 28/03/2012
jaka ładna hala |
dnia 28/03/2012
ale ładna hala |
dnia 28/03/2012
A ja żałuję, że zamiast naciąganego benefisu nie zorganizowali w tej absurdalnej przerwie jakiegoś meczu gwiazd czy coś. Trochę już rzygam Skrą, za przeproszeniem.
Jak to ktoś na innym portalu określił naszą stronę: hotki i bazin. I miał rację, ale zostały hotki
Cały czas żyłam w przekonaniu, żeś rodzaju męskiego trepie, znaczy że hotkiem jesteś, a nie hotką (notabene ten ktoś nie bardzo wie, co to są hotki ja na ten przykład przeważnie znam imiona i nazwiska zawodników, których oglądam na boisku ) |
dnia 28/03/2012
KOOISTRA, karotko oddychaj! |
dnia 28/03/2012
BUBBLES! |
dnia 28/03/2012
WYŁAŹ Z MOJEJ GŁOWY |
dnia 28/03/2012
nie ma Kubiaka, ale jest Zibi... co przy informacjach od serka jest zaskakujące. czy ktoś w tym Jastrzębiu ogarnia sytuację? |
dnia 28/03/2012
najbardziej z całej tej chały zadowolony jest Bąkiewicz |
dnia 28/03/2012
happy squere też wygląda na zadowolonych ;P |
dnia 28/03/2012
Ludzie nie przyszli na benefis tylko na Skrę...ale zostali trochę oszukani bo nie przyjechali najlepsi |
dnia 28/03/2012
Bąkiewicz gra nawet jakoś sensownie. |
dnia 28/03/2012
Wytze, ależ zagrywka :> |
dnia 28/03/2012
co za facepalm. ileż błędów komunikacyjnych |
dnia 28/03/2012
Bąkiewicz gra nawet jakoś sensownie
co na tle tak WYBITNYCH kolegów, nie jest jakimś niezwykłym osiągnięciem |
dnia 28/03/2012
miałam na mysli raczej to, że nie zapomniał
blok blok |
dnia 28/03/2012
Trochę już rzygam Skrą, za przeproszeniem.
Polecam herbatka imbirowa r11; łagodzi mdłości i działa przeciwwymiotnie. W kwietniu Ci się przyda Edyta bo zapowiada się wielkie show telewizyjne z udziałem Skry. |
dnia 28/03/2012
dobrze, że ligi powoli się kończą, mam powoli dosc |
dnia 28/03/2012
czy ja dobrze paczę, że Kłos zmienił Kooistrę? |
dnia 28/03/2012
setowa dla pasieki? ;o CO TAM SIĘ DZIEJE |
dnia 28/03/2012
25:22 dla skry |
dnia 28/03/2012
Jak JW nie będzie potrafiło pokonać rezerw skry to w PO nie wróżę emocji |
dnia 28/03/2012
Jak JW nie będzie potrafiło pokonać rezerw skry to w PO nie wróżę emocji
a może to jest zasłona dymna i to szoł, o którym wspominał Zibi... |
dnia 28/03/2012
Zasłonę dymną to zrobiła Skra przyjeżdżając do Lublina rezerwami. Jastrzębie nie ma co zasłaniać bo i tak stoi na przegranej pozycji. |
dnia 28/03/2012
realisto to był żart. |
dnia 28/03/2012
"dobrze przełożony Zbyszek Bartman"
TW |
dnia 28/03/2012
hahahaha, od zawsze mówiłam, że on ma TO coś! |
dnia 28/03/2012
serbski klaskacz coś słabiutko, słabiutko |
dnia 28/03/2012
jaki klaskacz jaki klaskacz - hapi skłer
Loczuś to albo super, albo kaszana. |
dnia 28/03/2012
Obstawiam 3:2 dla Jw.
mój typ to: nie będzie im się chciało tak długo grać |
dnia 28/03/2012
3:1 dla Skry |
dnia 28/03/2012
swoją drogą, nie mają poczucia humoru w tym JW... Lolo wyjechał, trzeba było wystawić bardziej zabawowy skład albo chociaż spuścić ze smyczy Vinhedo |
dnia 28/03/2012
Loczek <facepalm> |
dnia 28/03/2012
o, jakiś siatkarz bez nazwiska |
dnia 28/03/2012
o, ładna akcja z Bąkiewiczem |
dnia 28/03/2012
co za niewypał <zieeeeewa> ten benefis.. |
dnia 28/03/2012
28:26 i 1:1 w setach |
dnia 28/03/2012
Tiagu i Malina |
dnia 28/03/2012
aż sobie odpalę, bo przełączyłam na Milan-Barca, ups |
dnia 28/03/2012
toć nareszcie można zobaczyć jak gra Atanasijević, Kooistra i Cupko |
dnia 28/03/2012
i Polański
a googlowiec Nemer nie gra dziś aż tak źle |
dnia 28/03/2012
googlowiec Nemer
jak się ładnie przyjęło |
dnia 28/03/2012
coby się pośmiac, wymienili wszystkich a Zbyszek gra |
dnia 28/03/2012
może sztab JW nie wie o tej kontuzji? |
dnia 28/03/2012
oni się pewnie nie poznali na wróżce serek |
dnia 28/03/2012
Serbski zaciąg coś się nadziewa na blok |
dnia 28/03/2012
ładnie Tiagu rozrzuca |
dnia 28/03/2012
ja pasuję, bo tego się nie da oglądać. karaluchy pod poduchy :-) |
dnia 28/03/2012
pa bubuś |
dnia 28/03/2012
Malina punktowa zagrywka |
dnia 28/03/2012
z Malinowskie będą naprawdę fajni ludzie |
dnia 28/03/2012
PrzCupnięty zaczął atakować z przyCupem |
dnia 28/03/2012
i tb |
dnia 28/03/2012
nazwisko loczka sprawia wyraźną trudność Swędrowskiemu, on je SYLABUJE |
dnia 28/03/2012
bub miałaś spac
A-TA- NA-SI-JE-WICZ |
dnia 28/03/2012
moim zdaniem taki Malinowski pokazuje się ładnie, a już na pewno na tle serbskiego hapi skłeru |
dnia 28/03/2012
no coś tam miałam robić, ale wyszło jak wyszło
chciałam zwrócić uwagę na fakt, iż ZIBIEMU ODRASTAJĄ WŁOSY ... i do kogo ja teraz będę się zwracać per łysy? |
dnia 28/03/2012
przychodzi bub i merytoryczną dyskusję na temat siatkówki sprowadza do włosów zibiego... pfff.... |
dnia 28/03/2012
dyskusję na temat siatkówki sprowadza do włosów zibiego Ja też wolałam gadać o ich braku |
dnia 28/03/2012
a wypchaj się |
dnia 28/03/2012
ha! panka, przybij piątkę |
dnia 28/03/2012
pann |
dnia 28/03/2012
a wypchaj się
tych obciętych na wypchanie za mało |
dnia 28/03/2012
no dawać, czekam na merytoryczną dyskusję |
dnia 28/03/2012
w sumie skurczył mi się żołądek trochę, więc moze by i starczyło |
dnia 28/03/2012
<High five>
nie mogę oglądać, mam żałować?? |
dnia 28/03/2012
Zbyszek skutecznie po 14 |
dnia 28/03/2012
porozmawiamy merytorycznie o żołądku Karo |
dnia 28/03/2012
pann nie masz czego, chyba, że marzyłaś o tym, żeby się dowiedziec że Cupko to nie bez powodu siedzi na ławce |
dnia 28/03/2012
17:15 i 3:2 dla Skry |
dnia 28/03/2012
no i rezerwy Skry ogrywają JW .... |
dnia 28/03/2012
żeby się dowiedziec że Cupko to nie bez powodu siedzi na ławce To są jeszcze jakieś inne powody poza tym, że musi chłopaków tam w klaskaczu dopieścić?? |
dnia 28/03/2012
benefis benefisem, ale trochę wstyd |
dnia 28/03/2012
pann - seria bloków na Cupko przez parę MALINOWSKI-POLAŃSKI |
dnia 28/03/2012
nie wiem, jak wyglądała cała imprezja, ale wcale nie odniosłam wrażenia, że główni bohaterowie to Łasko i Wójtowicz; jeszcze posadzili go do komentowania ! kaplica |
dnia 28/03/2012
padre Łasko jest niezwykle sympatycznym i ułożonym człowiekiem, syn poszedł w jego ślady w tych aspektach |
dnia 28/03/2012
no to był dopiero dramat z tym komentowaniem :/ |
dnia 28/03/2012
trep - jakaś podstawa do tego stwierdzenia ? |
dnia 28/03/2012
Nawet Polański się zalapal?? |
dnia 28/03/2012
przecież główny bohater mógł być tylko jeden: Zibibobi |
dnia 28/03/2012
Gawryszewski wymiata! suszy te zęby 24/7 |
dnia 28/03/2012
co wy się czepiliście Gawrysia naprawdę |
dnia 28/03/2012
może Gawryś ma chroniczny ślinotok ? dlatego taką suszarnię odstawia olłejs ? |
dnia 28/03/2012
jak ma ślinotok, to rzeczywiście mu się olłejs przyda |
dnia 28/03/2012
bub..............................................
umarłam |
dnia 28/03/2012
ja też <mówi zza grobu> |
dnia 28/03/2012
maq, czy Ty to widzisz? więcej zawartości zamrażarki dla nas |
dnia 28/03/2012
no kurde dziewczyny! sama mam to obalić?! |
dnia 28/03/2012
No to dalekie rezerwy Skry ograły Jastrzębie... Nie wiem jak mam to komentować xD |
dnia 28/03/2012
ja jestem duch ziemski, mam słomkę z tamtej strony na TĘ |
dnia 28/03/2012
hahahahahaha, okej. już mi lepiej |
dnia 28/03/2012
asia - dodaj, że dalekie rezewry grały również w jw |
dnia 28/03/2012
dalsze były w pasiece - tam grali zawodnicy bez nazwisk! |
dnia 28/03/2012
jeden bub, juz nie przesadzaj |
dnia 28/03/2012
Właśnie, tzw. nołnejmy Jak Boćka kojarzyłam, to Janusza już niekoniecznie. Aczkolwiek Malinowski rozwalał system xD |
dnia 28/03/2012
Bociek - 1 i ten jakiś Janusz (nie wiem czy to nazwisko było czy imię, bo NIE DOCZYTAŁAM NA KOSZULCE) = 2 |
dnia 28/03/2012
Marcin Janusz Janusz to nazwisko |
dnia 28/03/2012
czyli Marcin-Dwojga-Imion-Bez-Nazwiska |
dnia 29/03/2012
.
Edyto ! dziewczyny !
- oto ŻYWY Andrzej Martyniuk - live:
http://www.kronika.com.pl/odtwarzacz/index.php?KID=54
(w środku filmiku) |