Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
25-osobowa kadra Berruto |
Włochy Rep. Trener wicemistrzów Europy z ubiegłego roku, Mauro Berruto, powołał 25-osobową kadrę na zbliżający się sezon reprezentacyjny. Zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego zmagania na międzynarodowych parkietach zapoczątkują w majowym Turniejem Kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, który odbędzie się w Sofii.
Skład:
Rozgrywający:Dragan Travica (Lube Banca Marche Macerata), Dante Boninfante (M.Roma Volley), Michele Baranowicz (Bre Banca Lannutti Cuneo), Marco Falaschi (BCC-Nep Castellana Grotte).
Atakujący: Michal Lasko (Jastrzębski Węgiel), Giulio Sabbi (M.Roma Volley), Luca Vettori (Club Italia)
Środkowi: Luigi Mastrangelo (Bre Banca Lannutti Cuneo), Alessandro Fei (Sisley Belluno), Simone Buti (Acqua Paradiso Monza Brianza), Emanuele Birarelli (Itas Diatec Trentino), Stefano Patriarca (Marmi Lanza Verona), Giorgio De Togni (Sisley Belluno), Enrico Cester (Andreoli Latina)
Przyjmujący: Cristian Savani (Lube Banca Marche Macerata), Simone Parodi (Lube Banca Marche Macerata), Ivan Zaytsev (M.Roma Volley), Jiri Kovar (Lube Banca Marche Macerata), Gabriele Maruotti (M.Roma Volley), Samuele Papi (Copra Elior Piacenza), Francesco De Marchi (Fidia Padova), Filippo Lanza (Itas Diatec Trentino)
Libero: Andrea Giovi (Energy Resources San Giustino), Andrea Bari (Itas Diatec Trentino), Salvatore Rossini (Acqua Paradiso Monza Brianza)
Zwraca uwagę powrót do reprezentacji po blisko 6-letniej przerwie żywej legendy światowej siatkówki, Samuele Papiego. Jeżeli przyjmujący Piacenzy zdołałby zdobyć wraz z kolegami medal jakiegokolwiek kruszcu w Londynie, byłby pierwszym siatkarzem w historii, który czterokrotnie stawał na olimpijskim podium.
Mauro Berruto zapowiedział, że okazję do trenowania z reprezentacją otrzyma powracający do zdrowia i wyczynowej siatkówki Giacomo Sintini.
Źródło: dal15al25.gazzetta.it/inf. wł
| Brasil dnia 29/03/2012 ·
211395 Komentarzy · 3592 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 29/03/2012
Vermiglio po tym co pokazał na FF LM mogłby sie wydawac wystarczajacym pretekstem by dostac powołanie, tym bardziej że w tej imprezie nagroda jest wyjazd na IO. ale cóz... ich problem |
dnia 29/03/2012
o jak miło widzieć Papiego
mnie brak Vermiglio nie dziwi, w końcu mówimy o Berutto |
dnia 29/03/2012
Jeżeli przyjmujący Piacenzy zdołałby zdobyć wraz z kolegami medal jakiegokolwiek kruszcu w Londynie, byłby pierwszym siatkarzem w historii, który czterokrotnie stawał na olimpijskim podium.
Mam nadzieję, że nikogo w błąd tym stwierdzeniem nie wprowadziłem Choć sprawdziłem i chyba rzeczywiście żaden siatkarz nie zdobył w czasie swojej zawodniczej kariery czterech medali.
Dodam jeszcze, że dla Mastrangelo i Feiego, którzy wyjazdu do Londynu ( w wypadku kwalifikacji Włochów, rzecz jasna) mogą być pewni, Igrzyska w Londynie mogą być czwartą z kolei Olimpiadą, gdzie uda im się zakwalifikować do finałowej czwórki turnieju. W Sydney był brąz, w Atenach srebro, w Pekinie niewdzięczne dla każdego sportowca czwarte miejsce - prawem serii, w Londynie czekamy na złoto I myślę, że Włosi, za Rosjanami i Brazylijczykami, a obok Polaków ( moim zdaniem minimalnie przed Naszymi), będą głównymi faworytami Igrzysk. |
dnia 29/03/2012
Papi - co klasa to klasa. |
dnia 29/03/2012
byłby pierwszym siatkarzem w historii, który czterokrotnie stawał na olimpijskim podium.
Ciekawe, że żaden Zetesererak (tudzież Cececepiak) się te cztery razy nie załapał. Chociaż z drugiej strony, mecze kiedyś były dłuższe (czytaj: bardziej wyczerpujące) i medycyna sportowa stała na dużo niższym poziomie, to i o wiele lat najwyższej formy było ciężej. |
dnia 29/03/2012
Ciekawe, że żaden Zetesererak (tudzież Cececepiak) się te cztery razy nie załapał.
Gdyby aktualni mistrzowie świata z 1982 roku pojechali do Los Angeles, to i słynny Wiaczesław Zajcew prawdopodobnie miałby cztery krążki olimpijskie na koncie Cztery medale mógł zdobyć również Wadim Chamuckich, ale w 96 Rosjanie zajęli 4. miejsce. No i gdyby nie niesamowici Holendrzy, którzy w Barcelonie wyeliminowali we wspaniałym ćwierćfinale ( kto nie widział...niech żałuje, zwłaszcza 5. seta) faworyzowanych Włochów ( Włosi wyszli z 1. miejsca w grupie, Holendrzy odnieśli ledwie 2 zwycięstwa i zajęli 4. miejsce w swojej połówce), to ta lista byłaby zapewne pokaźniejsza o Paolo Tofoliego i Andreę Gianiego. No właśnie, gdyby
Chociaż z drugiej strony, mecze kiedyś były dłuższe (czytaj: bardziej wyczerpujące) i medycyna sportowa stała na dużo niższym poziomie, to i o wiele lat najwyższej formy było ciężej.
Z jednej strony na pewno masz rację, z drugiej - 39-latkowie, jak Papi, nawet obecnie, w czołowych drużynach na świecie to rzadkość, a jeżeli już, to na pozycji rozgrywającego ( Ivan Tasew w reprezentacji Bułgarii czy wspomniany "Broda" u Rosjan). Zresztą nie przesądzajmy, bo ani obecność Papiego w kadrze olimpijskiej, ani Włochów na Igrzyskach - nie jest w żadnym stopniu pewna |
dnia 29/03/2012
Brasil chyba 5 tak jak i w przypadku Rosjan? |
dnia 29/03/2012
Już dzielisz skórę na niedźwiedziu ? Włosi na dziś nie mają kwalifikacji olimpijskiej a Ty już spekulujesz co zrobią w Londynie ?. Spekulować o Londynie to można w przypadku Polaków i Rosjan natomiast Włosi są słabi i moim zdaniem nie wygrają turnieju kontynentalnego. Jeżeli wejdą to tylnymi drzwiami poprzez turniej ostatniej szansy czyli interkontynentalny. |
dnia 29/03/2012
Szczerze powiedziawszy nie kapuję pytania |
dnia 29/03/2012
Nie kapujesz ? Szkoda. A kto napisał: I myślę, że Włosi, za Rosjanami i Brazylijczykami, a obok Polaków ( moim zdaniem minimalnie przed Naszymi), będą głównymi faworytami Igrzysk.
Przecież nie ja.
Różnica jest taka, że Polacy mają kwalifikacje olimpijską a Włosi nie mają |
dnia 29/03/2012
To nie było do Ciebie... |
dnia 29/03/2012
natomiast Włosi są słabi
To co sądzisz o Polakach, który w ubiegłym roku bilans zwycięstw i porażek z reprezentacją Włoch mieli ujemny? |
dnia 29/03/2012
A co mnie obchodzi bilans lat ubiegłych ? Ważne, że w tym sezonie Polacy wyeliminowali Włochów w bezpośredniej walce na Pucharze Świata. I dlatego Polacy są w Londynie a Włosi dopiero się starają tam znaleźć. |
dnia 29/03/2012
A co mnie obchodzi bilans lat ubiegłych ?
Nie bilans lat UBIEGŁYCH, a UBIEGŁEGO roku.
Powinien Cię obchodzić, skoro reprezentację, która trzykrotnie bardzo pewnie pokonała Polaków w minionym roku, przegrywając tylko raz, i to po bardzo wyrównanym meczu, nazywasz słabą ekipą. Bo jak mniemam, o zespole Anastasiego masz nieco wyższe mniemanie? |
dnia 29/03/2012
Brasil, przecież to jak kopanie się z koniem. nie przetłumaczysz |
dnia 29/03/2012
Czym Ci te koniki biedne zawiniły, że takie porównanie?! |
dnia 29/03/2012
masz rację, niczym - COFAM |
dnia 29/03/2012
Tietiuchin ma szanse na piąte igrzyska.
... i na 4-ty medal olimpijski! |
dnia 29/03/2012
chyba więcej niż szanse. I ile Tietuchin pojedzie to medal na 99% zdobędzie. Może nie złoty, ale jakiś Rosja na 100% wywalczy. Dla mnie obecna reprezentacja Rosji to taki pewniak jak do niedawna Brazylia. |
dnia 29/03/2012
chyba więcej niż szanse. I ile Tietuchin pojedzie to medal na 99% zdobędzie. Może nie złoty, ale jakiś Rosja na 100% wywalczy. Dla mnie obecna reprezentacja Rosji to taki pewniak jak do niedawna Brazylia.
Nie takie cuda się zdarzały Żeby tylko wspomnieć Igrzyska w Sydney i Brazylijczyków, którzy w fazie grupowej stracili ... seta, a w ćwierćfinale zostali wyraźnie pokonani przez skazywanych na porażkę Argentyńczyków. Liderem Brazylijczyków był nie kto inny, jak 19-letni Dante Amaral |
dnia 29/03/2012
Skoro Włosi muszą sięgać po "żywe legendy" to znaczy, że jest tam coraz gorzej z reprezentacją. Nasze "żywe legendy" jak Gruszka czy Pliński, Anastasi nie powołuje bo nie musi. |
dnia 29/03/2012
Czy Rosja nie była faworytem na MŚ 2006?
nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie tamta reprezentacja a obecna to jednak DUŻA różnica.
A na ME 2011? I przegrali medal z Jaroszem.
medal przegrali w półfinale, kiedy oszukali ich sędziowie. Chyba nikt rozsądny, kto widział mecz o brąz nie powie, że Polacy pokonali grających na SWOIM poziomie, zdeterminowanych Rosjan |
dnia 29/03/2012
żeby nie było - nie umiejszam naszym chłopakom tego co osiągnęli. Stwierdzam jedynie fakty Dla mnie obecna Rosja to Rosja z LŚ czy PŚ. Tam pokazali na co stać ten zespół. Chyba po ostatnich wydarzeniach nikt już nie ma watpliwości, że tekst o "słabej psychice Rosjan" można włożyć między bajki. W meczu o brąz zwyczajnie im się nie chciało (nie mieli mobilizacji), a nie "okazali się słabi psychicznie". Widać oni wyznają zasadę Wagnera "interesuje mnie tylko złoto"
I bez obaw... nie życzę im pokonania naszych |
dnia 29/03/2012
że tekst o "słabej psychice Rosjan" można włożyć między bajki.
o! hoho... bardzo śmiała hipoteza... pożyjemy, zobaczymy już się nie mogę doczekać igrzysk |
dnia 29/03/2012
Zastanawiałem się,dlaczego powołanie z Werony dostał Patriarca a nie Zingel.Sprawdziłem i okazało się,że to kangur,wszystko się zgadza.
Może De Marchi to przesada,bo wcale dobrego sezonu nie ma. |
dnia 29/03/2012
o! hoho... bardzo śmiała hipoteza... pożyjemy, zobaczymy
ale przecież zobaczyliśmy, żeby nie grzebać w historii... w Łodzi i Rzeszowie jakoś niedawno |
dnia 29/03/2012
Może De Marchi to przesada,bo wcale dobrego sezonu nie ma.
Ktoś musiał się w tej szerokiej kadrze znaleźć. A De Marchi gra dobrze w zagrywce, dobrze w przyjęciu, świetnie w obroniu, a w ataku na tyle, na ile pozwalają mu wystawy Javiera Gonzaleza. Jeszcze dodam, że Włoch w rundzie rewanżowej i w ataku prezentuje się dobrze. |
dnia 29/03/2012
nie wiem czemu się makaronów czepiacie... nie widzieliście kadry Anastasiego? |
dnia 29/03/2012
w Łodzi i Rzeszowie jakoś niedawno
Jeżeli chodzi o kluby, to na dobrą sprawę już w 2008 roku się przekonaliśmy... A potem był rok 2009, półfinal z Francją.. etc. A co do poprzedniego roku, to dużo racji ma trep, sam też jestem tego zdania co on. |
dnia 29/03/2012
a właśnie skoro pojawił się temat Papiego,to aż nie wypada nie zapytać co z Penczewem po tym sezonie? |
dnia 30/03/2012
Nie mogę z tych ziomeczków typu Cester i Patriarcha Co roku są w skłądzie, ale chyba w ogóle nie grają, przynajmniej nie kojarze ich z wystepow. De Togni cos tam chyba zagrał przynajmniej... |
dnia 30/03/2012
Nie ma w reprezentacji Cernicia |
dnia 30/03/2012
Nie mogę z tych ziomeczków typu Cester i Patriarcha
Obaj do szerokiej kadry reprezentacji trafili dopiero w zeszłym roku, dodatkowo to roczniki odpowiednio 88 i 87, zatem - spokojnie, na nich też przyjdzie czas W ubiegłorocznej "światówce" Berruto za bardzo składem nie rotował, stawiał na tercet Buti-Birarelli-Barone o ile dobrze pamiętam w każdym spotkaniu. Zwłaszcza Enrico Cester może po Londynie być znaczącą postacią "Squadra Azzura", bardzo utalentowany środkowy. |
dnia 30/03/2012
Wiedziałęm, że kogoś mi braluje: czemu nie ma Barrone? |
dnia 30/03/2012
Wiedziałęm, że kogoś mi braluje: czemu nie ma Barrone?
Prawdopodobnie dlatego, że w Valentii Barone przegrywa rywalizację o miejsce w szóstce z Michalem Rakiem i Bułgarem Nikolajem Nikołowem. A skoro trener Valentii, Gianlorenzo Blengini stawia raczej na Bułgara, który w tym sezonie Serie A się nie odnajduje i np. miewa poważne problemy ze zgraniem z rozgrywającym Manuelem Coscione, to za dobrze o Rocco Barone nie świadczy |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|