dnia 02/04/2012
Ciekawe tylko czy Abramow i Loszka coś faktycznie pograją w tej Lidze Światowej czy tylko tak "od picu" się tam znaleźli |
dnia 02/04/2012
Igrzyska to oczywiście okres wielu powrotów do reprezentacji, ale Konstantina Uszakowa, nawet w szerokiej kadrze nigdy bym się nie spodziewał Bo jak Papi wraca do "Squadra Azzura" po sześciu latach, tak Uszakowa w kadrze nie było jeszcze dłużej, bo chyba ostatni raz oglądaliśmy go bodaj na ME w 2005, albo nawet na ateńskich igrzyskach rok wcześniej. Szczerze życzyłbym temu siatkarzowi wyjazdu do Londynu, choć na wygranie rywalizacji z Aleksandrem Butko, szanse ma niewielkie. Pomyśleć, że Uszakow zdobywał w 1991 roku Mistrzostwo Europy Zresztą jeżeli mówimy o powrotach rozgrywających, to na blogu Bruno Volocha ponownie pojawił się spekulacje na temat powrotu do reprezentacji Brazylii Ricardinho Same old story, chciałoby się powiedzieć. Dla zainteresowanych - http://blogdobrunovoloch.blogosfera.uol.com.br/2012/04/02/convocacao-de-ricardinho-depende-apenas-de-bernardinho-jogadores-aprovam-retorno-do-levantador/
Wracając jeszcze do Rosjan, bogactwo na przyjęciu jest niesamowite. Birjukow i Chtiej to podstawowy przyjmujący Sbornej z tamtego sezonu reprezentacyjnego, Siwożelez z Bierieżko triumfowali w tegorocznej Lidze Mistrzów, Abramow z Tietiuchinem w poprzedniej dekadzie tworzyli jedną z najlepszych par przyjmujących w reprezentacyjnej siatkówce, z kolei Ilinych a zwłaszcza Rodiczew to rewelacje tego sezonu Superligi. I bądź ty mądry i wybierz najlepszą "czwórkę".
Werbow to dalej jeden z najlepszych libero na świecie. Z nim w składzie Rosjanie nie mają żadnego słabego punktu... |
dnia 02/04/2012
Jak wszystko wypali i na IO pojadą najlepsi (jako drużyna, a nie jako poszczególni zawodnicy) to są murowanym faworytem do złota |
dnia 02/04/2012
podstawowi* |
dnia 02/04/2012
Dokładnie. Trener Alekno będzie miał ciężki orzech do zgryzienia, choć chyba każdy trener chciałby mieć takie bogactwo na każdej pozycji
Co do przyjmujących, to pewnie wiele będzie też zależało od tego czy Chtiej zdąży dojść do formy po operacji. |
dnia 02/04/2012
Jestem przekonana, że Tietiuchin będzie w wyjściowym składzie. A ja znów się będę wzruszać oglądając jego grę
Chtiej dopiero w zeszłym tygodniu przeszedł operację biodra (czemu to tak długo trwało???), więc nie wiadomo, jak będzie z jego powrotem i czy uda mu się dojść do takiej formy, w jakiej był przez cały 2011.
Ech, mają jeszcze kilku na zapas |
dnia 02/04/2012
Brasil... Vruno Voloch ma ( niestety) wszelkie podstawy by spekulować... w Brazylii aż wrze od jakiegoś tygodnia z okładem ... właśnie na temat Dinho... a wszystko za sprawą wywiadu jaki udzielił Ary Graca...
http://www.youtube.com/watch?v=ZYsFbv99Sfw&list=UUiuc_pCbMxdK5hpOJ1wPCzA&index=4&feature=plcp
... Ja mam tylko nadzieję że sam Dinho postawi sprawę jasno i nie będzie nawet myślał o powrocie.... chociaż naciski są ogromne i na Dinho i na Bernardinho ...
... zastanawiam się po co Ary to robi?? czy to jest jakiś etap kampanii wyborczej ?? |
dnia 02/04/2012
... zastanawiam się po co Ary to robi?? czy to jest jakiś etap kampanii wyborczej ??
Graca po prostu taki już jest... |
dnia 02/04/2012
Niby dlaczego??? Ja zwiariowalbym z radosci, gdybvym znowu mogl ogladać Dinho w reprze!
A Rosjanie na olimpiadzie nie zdobędą medalu :-) |
dnia 02/04/2012
E tam ... nie prawda... Ary to całkiem do rzeczy facet... w sumie do tej pory w sprawie Dinho nie interweniował... nawet wtedy gdy była realna szansa na powrót.... teraz wziął się za uleczanie sytuacji.... troszke jakby za późno :/ |
dnia 02/04/2012
A Rosjanie na olimpiadzie nie zdobędą medalu :-)
chyba przekornie żartujesz sobie Eder |
dnia 02/04/2012
E tam ... nie prawda... Ary to całkiem do rzeczy facet...
Dla mnie człowiek nieco kontrowersyjny, ale nie piszę tego wcale w negatywnym kontekście. Może lepszym słowem byłoby "bezkompromisowy" |
dnia 02/04/2012
E tam ... nie prawda... Ary to całkiem do rzeczy facet... w sumie do tej pory w sprawie Dinho nie interweniował... nawet wtedy gdy była realna szansa na powrót.... teraz wziął się za uleczanie sytuacji.... troszke jakby za późno :/
myślę, że po prostu do tej pory w Brazylii tak wyraźnie nie czuli, że bez Ricardo nie mają szans z Rosją. Teraz wszystko im się sypie. Przegrali LŚ. Cudem, przez nasze frajerstwo awansowali z PŚ. Podejrzewam, że zaczęli panikować. Wcześniej z Ricardo czy bez wygrywali wszystko bez szczególnego wysiłku...
A Rosjanie na olimpiadzie nie zdobędą medalu :-)
też mam przeczucie, że się posypią. Tym bardziej, że na IO wystarczy przegrać ćwierćfinał i po krzyku. Albo przegrać półfinał i być Rosjaninem |
dnia 02/04/2012
Verbov - ogromnie mnie to cieszy |
dnia 02/04/2012
Jak wszystko wypali i na IO pojadą najlepsi (jako drużyna, a nie jako poszczególni zawodnicy) to są murowanym faworytem do złota
Nie zrozum mnie źle, ale ciężko jest mi się zgodzić z typowaniem na murowanych faworytów Igrzysk Olimpijskich zespołu, który regularnie nie wytrzymuje presji meczów półfinałowych. Począwszy od 2008 roku, Rosjanie wygrali jeżeli dobrze liczę tylko dwa półfinały na siedem imprez. Te dwie wygrane, to Liga Światowa 2010, gdzie w półfinale zmierzyli się z osłabioną Serbią bez Ivana Miljkovica i Koli Grbica ( powrócili dopiero na MŚ), i Liga Światowa 2011, gdzie po prostu nie mieli prawa przegrać z reprezentacją Polski w takim składzie. |
dnia 02/04/2012
Nie zrozum mnie źle, ale ciężko jest mi się zgodzić z typowaniem na murowanych faworytów Igrzysk Olimpijskich zespołu, który regularnie nie wytrzymuje presji meczów półfinałowych
o to, to!
PŚ był rozgrywany zupełnie inną formułą. A w IO jeden mecz eliminuje nie tylko z walki o złoto, ale o jakikolwiek medal.
jeśli nie teraz, po kilku sukcesach, z Alekno, z zespołem znającym swą wartość i praktycznie bez słabych punktów, to naprawdę nie wiem kiedy, ale to jest jednak Rosja. Ktoś może pójść w tango, mogą przegrać jeden mecz i wszystko im się posypie... A widzieliśmy (na sobie!), że Rosja przegrywająca półfinał i nie potrafiąca się zmotywować na walkę o brąz, to nie ''przeszłość". Nic się pod tym względem nie zmieniło...
w ogóle typowanie "murowanych faworytów" na 5 miesięcy przed turniejem troszku mija się z celem |
dnia 02/04/2012
jest jednak różnica pomiędzy stwierdzeniem, że Rosja nie zdobędzie złota, a tym, że Rosja nie zdobędzie medalu. Wg mnie obecna reprezentacja Rosji, wzmocniona o świetnego libero NIE MA SZANS nie zdobyć medalu. Oczywiście, jest to tylko sport gdzie często np kontuzja podstawowego zawodnika decyduje o wyniku końcowym, ale jeśli nie ich i Brazylię to kogo można wymienic w gronie pewniaków do walki o medale? |
dnia 02/04/2012
aż się chce zapytać po wczorajszym meczu,gdzie jest Bragin?Sokołow nigdy mnie w tej kadrze nie przekonał
Uszakow idzie na rekord naszego Krzysztofa Wójcika,jeszcze trochę |
dnia 02/04/2012
Joa - Rosja nawet z gorszymi libero, w tamtym sezonie dwukrotnie była 1, wiec powrót Verbowa jeszcze tylko ich umocni. |
dnia 02/04/2012
A widzieliśmy (na sobie!), że Rosja przegrywająca półfinał i nie potrafiąca się zmotywować na walkę o brąz, to nie ''przeszłość". Nic się pod tym względem nie zmieniło...
Ale jednak warto pamiętać, że gra o brąz olimpijski, to po pierwsze, znacznie większy prestiż niż gra o "byle brąz" na Mistrzostwach Europy, a po drugie, niesie ze sobą znacznie większy zysk finansowy w wypadku wygranej Rosjanie przed 4 laty za 3. miejsce w Pekinie otrzymali po 40 tysięcy euro, a o takiej kwocie ciężko pomarzyć w wypadku premii za medal Mistrzostw Europy. |
dnia 02/04/2012
Ja się zgadzam w 100% z Majką. Dajmy sobie czas na typowanie. Będzie jeszcze Liga Światowa, wtedy będzie można cokolwiek obstawiać |
dnia 02/04/2012
Na IO 2008 potrafili się zmobilizować i sięgnęli po brąz Aż sobie obejrzę dzisiaj ten mecz |
dnia 02/04/2012
Oj, Chimerku, ja chyba muszę Cię gdzieś dorwać w Płocku |
dnia 02/04/2012
co do Brazylii się zgadzam. Nie spodziewam się aż tak spektakularnego upadku Brazylii. Na szybko kojarzę tylko jedną imprezę w której nie zdobyli medalu LŚ 2008.
Jeśli chodzi o Rosję, to wystarczy, żeby w półfinale trafili na Brazylię i przegrali wszystko jedno w jakich okolicznościach. Taką Rosję, bardzo zdeterminowane Włochy, Polska czy USA są w stanie pokonać. |
dnia 02/04/2012
Ale jednak warto pamiętać, że gra o brąz olimpijski, to po pierwsze, znacznie większy prestiż niż gra o "byle brąz" na Mistrzostwach Europy, a po drugie, niesie ze sobą znacznie większy zysk finansowy w wypadku wygranej
jasne dlatego w każdym meczu na IO (być może oprócz tego z Brazylią) będą faworytem i to ogromnym. Brak medalu dla Rosji byłby więc zaskoczeniem, ale nie jest niemożliwy. Tym bardziej, że wielkich podstaw do tego, żeby myśleć, że Sborna pod względem psychiki się zmieniła, nie ma.
weźmy ostatnie duże imprezy
ME 2009 - przegrany półfinał, póxniej mecz o brąz
MŚ2010 - 5 miejsce
ME 2011 - przegrany półfinał, póxniej mecz o brąz
właściwie w normalnym turniejowym kształcie wygrali tylko trochę mnie ważną LŚ2011. PŚ to inna bajka. ME przegrali... |
dnia 02/04/2012
Zawsze mozna jeszcze dorzucic argument historyczny ze Rosjanie i Rosjanki zawsze wybitnie dobrze wypadali akurat na IO |
dnia 02/04/2012
Zawsze mozna jeszcze dorzucic argument historyczny ze Rosjanie i Rosjanki zawsze wybitnie dobrze wypadali akurat na IO
Skoro o historii mowa to Rosjanie ostatnio złoto zdobyli w Moskwie w 1980, od tego czasu grając tylko dwukrotnie w olimpijskim finale. |
dnia 02/04/2012
ostatnie* |
dnia 02/04/2012
Wiesz Brasil tu sie sprawa rozbija o to ze mowienie ze ktos grał "tylko" w olimpijskim finale jest troszke smieszne jak sie podkresla ze np sukcesem jest ME. Medal IO biorac pod uwage prestiz imprezy to osiagniecie wieksze niz cokolwiek innego poza zdobyciem MS. Nawet Lozano nie mial w celach wpisanego medalu MS a medal IO a paru polskich siatkarzy chyba tylko to trzymało w kadrze do Londynu. |
dnia 02/04/2012
Tygrysku, pisałem to w kontekście stawiania Rosji jako murowanego faworyta do tytułu. Umówmy się, że skoro 4 lata temu klęską był brąz, to co będzie teraz? |
dnia 02/04/2012
Nie postawiłbym Kuby nad Bułgarią. |
dnia 02/04/2012
Bułgarzy pojadą do Londynu, ale nie przewiduję nawet wyjścia z grupy.
Ciekawe co na to serek |
dnia 02/04/2012
Ja natomiast mam silne przeczucie że podium będzie wyglądało następująco
1 Rosja
2 Polska
3 Włochy
4 Brazylia
5 Kuba
6 USA
7 Argentyna
8 Serbia |
dnia 02/04/2012
a ja narażając się teraz na falę krytyki napiszę, że nie wierzę w medal naszych na IO. Wg mnie w trójce będą na 100% Rosja i Brazylia. Może przyjdzie mi w sierpniu kajać się na forum ale póki co tak czuję |
dnia 02/04/2012
Może przyjdzie mi w sierpniu kajać się na forum
obyś się kajała |
dnia 02/04/2012
że nie wierzę w medal naszych na IO. Wg mnie w trójce będą na 100% Rosja i Brazylia.
To może mały zakładzik? Chętnie postawiłbym na Polskę w pierwszej trójce, a jako typ przeciwnika przyjąłbym miejsce w pierwszej trójce Rosji- według mnie to oni się tam nie znajdą
:-) |
dnia 02/04/2012
Rosjanie szaleją wow |
dnia 02/04/2012
Czemu Ricardo jest nazywany Dinha ? |
dnia 02/04/2012
Ricardihno = Dinho. |
dnia 02/04/2012
aha czyli zdrobnienie od Ricardo to jest Ricardihno, a zdrobnienie od Ricardihno to Dinho |
dnia 03/04/2012
test bociana |
dnia 03/04/2012
To może mały zakładzik? Chętnie postawiłbym na Polskę w pierwszej trójce, a jako typ przeciwnika przyjąłbym miejsce w pierwszej trójce Rosji- według mnie to oni się tam nie znajdą
:-)
jasne, możemy się zakaldać |
dnia 03/04/2012
test bociana
ekhm.......zabrzmiało to cokolwiek wieloznacznie |