Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Idykpol zostaje Totolo odchodzi |
Indykpol AZS Olsztyn Z firmą Indykpol podpisaliśmy trzyletnią umowę sponsorską. Firma zapewnia nam zabezpieczenie wszelkich zobowiązań i stanowi fundament budżetów na kolejne lata - wyjaśnił prezes Szyszko.
Równo o godzinie 15.00 rozpoczęło się spotkanie prasowe dotyczące ustaleń z posiedzenia rady nadzorczej spółki Piłki Siatkowej AZS UWM S.A w dniu 7 maja 2012 r. W spotkaniu z dziennikarzami udział wziął prezes klubu Mariusz Szyszko oraz prezes Zarządu firmy Indykpol - Piotr Kulikowski.
Konferencję prasową rozpoczął prezes Zarządu klubu Mariusz Szyszko.
- Nie jest tajemnicą, że od kilku miesięcy borykaliśmy się z problemami finansowymi. Informowaliśmy o tym fakcie oficjalnie i medialnie, bo taka jest rola Zarządu Spółki - zaczął prezes Szyszko. -Nie otrzymaliśmy żadnej informacji jaką drogą powinniśmy iść, którą z naszych wielu propozycji możemy realizować. Sytuacja stawała się coraz gorsza a czas uciekał, ponieważ do 14 maja musimy złożyć oficjalne dokumenty, które zadecydują o tym czy zostaniemy dopuszczeni do rozgrywek PlusLigi w przyszłym sezonie. W związku z tym, kilka dni temu, zwróciłem się do prezesa Indykpolu, Piotra Kulikowskiego, o wspólne rozwiązanie tej patowej sytuacji.
Prezes Zarządu firmy Indykpol nie pozostał obojętny i udało się znaleźć wspólne rozwiązanie tego trudnego położenia w jakim znalazł się olsztyński klub. Wspólny projekt jednogłośnie zatwierdziła Rada Nadzorcza Spółki Piłki Siatkowej AZS UWM S.A., która wczoraj miała posiedzenie.
- Chciałbym poinformować, że wczoraj z firmą Indykpol podpisaliśmy trzyletnią umowę sponsorską. Firma Indykpol ze strony finansowej zapewnia nam zabezpieczenie wszelkich zobowiązań za sezon 2011/2012 i stanowi bardzo poważny fundament budżetów na kolejne lata - wyjaśnił prezes Mariusz Szyszko.
Prezes firmy Indykpol - Piotr Kulikowski, poinformował, że kwota jaka zasili konto klubu nie będzie niższa niż dotychczas.
- Nie ukrywam, że po wyborach na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim starałem się dowiedzieć jakie są zamiary nowych władz co do siatkarskiego klubu AZS. Prawda jest taka, że nie udało mi się tego ustalić - wyjaśnił na początku prezes firmy Indykpol, Piotr Kulikowski.- W związku z tym czekałem, aż któraś z moich propozycji zostanie zaakceptowana. Ale czekać nie można w nieskończoność, tak naprawdę można było tylko do wczoraj. Na pewno nie zadecydował tutaj mój pragmatyzm - nazwijmy to menadżerski, ale emocjonalne związanie z siatkówką. Tak naprawdę zaproponowałem udzielenie pożyczki klubowi na załatanie dziury w budżecie, która powstała po minionym sezonie, w zamian za to, że umowa sponsorska zostanie przedłużona o kolejne trzy lata. W ramach tej umowy zapewniamy finansowy poziom minimum jaki deklarowaliśmy do tej pory. Zakładamy finansowanie zespołu w większym stopniu, ale pod jednym warunkiem- firma Indykpol zapewni 25-30 procent całego budżetu. Nie jesteśmy tak bogatą firmą, żeby finansować budżet w 80 procentach.
Prezes Kulikowski zadeklarował również, że nie widzi żadnych przeszkód, by w nazwie drużyny pojawiła się nazwa innej firmy.
- Firma Indykpol dopuszcza pojawienie się w nazwie drużyny kolejnego członu nazwy, pod warunkiem, że będzie się to przekładało na istotne wsparcie budżetu Spółki. Ostatnią rzeczą jaką chcę powiedzieć, to zadeklarowałem Radzie Nadzorczej, że jeżeli nowe władze uczelni będą miały inny pomysł na siatkówkę to ja jako kierujący firmą Indykpol, jestem w stanie wycofać się z tego projektu i odstąpić od umowy pod warunkiem, że nowy i dużo bogatszy sponsor wywiąże się z zapisu w umowie, czyli odda nam zaliczkę, którą dzisiaj wpłaciliśmy i ewentualnie będziemy rozmawiali o niewielkim odszkodowaniu. Ale powtarzam i chcę to wszystkim zadeklarować- jeżeli firma Indykpol będzie stała na drodze klubu do wielkich pieniędzy i wielkich wyników to na pewno moja firma nie będzie hamulcem.
Na koniec omówienia spraw organizacyjnych, prezes Mariusz Szyszko przyznał, że pomoc firmy Indykpol w bardzo dużej mierze przyczyni się do pozytywnego rozpatrzenia władz PlusLigi decyzji o dopuszczeniu zespołu do najwyższej klasy rozgrywek w sezonie 2012/2013. A ta decyzja ma zapaść już w najbliższy poniedziałek.
Redakcja : 08-05-2012 17:05
Trener Tomaso Totolo odchodzi
Na dzisiejszej konferencji prasowej poruszono również kwestie sportowe i kadrowe. Prezes klubu przyznał, że Tomaso Totolo przestał pełnić funkcję trenera zespołu.
Na dzień dzisiejszy w klubie pozostają zawodnicy, którzy mają ważne kontrakty, czyli między innymi: Guillermo Hernán, Metodi Ananiev, Wojciech Ferens, Dawid Gunia, Piotr Hain, Piotr Łukasik, Bartosz Krzysiek, Paweł Siezieniewski i opcjonalnie Marcin Mierzejewski.
- W klubie kilku zawodników ma ważne kontrakty. Co z przyszłością pozostałych? Zawsze tak było, że zawodnicy o swojej przyszłości dowiadują się od nas a nie z mediów, więc i tym razem będzie tak samo – tłumaczył zagadkowo prezes Mariusz Szyszko.
A co z przyszłością szkoleniowca zespołu Tomaso Totolo?
- Trener został już o tym poinformowany. Wykorzystując zapis w umowie, zdecydowaliśmy się nie przedłużać umowy z trenerem Tomaso Totolo na kolejny sezon - poinformował prezes Zarządu Spółki Mariusz Szyszko.
Pomimo tego, iż już od dłuższego czasu trener Totolo wiedział, że nie pozostanie na dłużej w klubie, przygotował kilkudziesięciu stronnicowy raport z minionego sezonu oraz zaplanował cały okres roztrenowania zawodników.
- Ciężko docenić wynik pracy trenera, ale na pewno tej pracy został włożonej dużo zarówno przez trenera jak i zawodników. Musimy powiedzieć słowo dziękuję dla trenera Totolo, ponieważ jak sam podkreślał, a ja w to święcie wierzę, zrobił wszystko żeby ta drużyna grała jak najlepiej. Niestety, wyniki tego nie potwierdziły, a konsekwencją tego jest nasza decyzja- dodał prezes Szyszko.
Prezes Mariusz Szyszko przyznał, że ma już pewien plan dotyczący szkoleniowca i prowadzone są już pewne rozmowy, ale szczegóły nie zostały zdradzone.
Tomaso Totolo szkoleniowcem Indykpolu AZS Olsztyn był od 27 kwietnia 2011 r. Włoch współpracował ze swoim asystentem - trenerem od przygotowania fizycznego - Alessio Carraro, który również rozstał się z klubem.
- Muszę przyznać, że dość długo rozmawiałem prywatnie z trenerem naszej kadry Andrea Anastasi - ujawnił prezes firmy Indykpol, Piotr Kulikowski.-Trener przyznał, że jeśli chodzi o nasz zespół to byłby o wiele mniej krytyczny niż większość osób, które wysuwają swoje oceny i krytykują. Andrea Anastasi powiedział, że mieliśmy wyjątkowego pecha. Z jego wiedzy, a z pewnością możemy jej zaufać, wszystkie kontuzje, które się wydarzyły były zbiegiem nieszczęśliwego przypadku. Przeglądając karty medyczne to każdy przypadek był całkowicie inny. Ciężko jest znaleźć takiego fizjologa, który tak przygotowałby drużynę, żeby była fatalnie przygotowana do sezonu i jeszcze za każdym razem co innego pękało w zawodnikach. To był pech, a ja wyznaję zasadę, że jeśli ktoś ma pecha to lepiej z nim nie współpracować. Dlatego też rozstaliśmy się również z trenerem od przygotowania fizycznego.
Według prezesa Kulikowskiego trener Anastasi przyznał również, że jest pełen podziwu profesjonalnemu prowadzeniu klubu.
- Andrea Anastasi zdradził mi, że bardzo pozytywnie ocenia pracę całego klubu. Według jego oceny jest to bardzo profesjonalnie prowadzony klub i nie byłby tak krytyczny dla niego jak wiele innych osób. Anastasi docenia cały profesjonalizm AZS-u i uważa, że jest to najlepsze miejsce dla młodych zawodników, aby mogli się rozwijać- dodał prezes Kulikowski.
Na koniec spotkania z dziennikarzami prezes Szyszko przyznał, że jest to pozytywny dzień dla klubu, gdyż do wczoraj obawiał się najczarniejszego scenariusza- ogłoszenia upadłości klubu. Po wczorajszych decyzjach Indykpol AZS Olsztyn ma ogromne szanse na grę w najwyższej klasie rozgrywek - PlusLidze.
Redakcja : 08-05-2012 19:05
Indykpol AZS Plsztyn | ksdani dnia 08/05/2012 ·
211395 Komentarzy · 2390 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 08/05/2012
To był pech, a ja wyznaję zasadę, że jeśli ktoś ma pecha to lepiej z nim nie współpracować.
acha, a splunięcie nie znosi tego pecha? |
dnia 08/05/2012
No to Medaliki nie będą same |
dnia 08/05/2012
tfu tfu |
dnia 08/05/2012
To był pech, a ja wyznaję zasadę, że jeśli ktoś ma pecha to lepiej z nim nie współpracować.
Ale bełkot. |
dnia 08/05/2012
baaardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie ligi bez Olsztyna.
Anastasi docenia cały profesjonalizm AZS-u i uważa, że jest to najlepsze miejsce dla młodych zawodników, aby mogli się rozwijać
i właśnie w tę stronę powinien AZS zmierzać, liczę na mądre decyzje |
dnia 08/05/2012
andrea, i jak cię nie wielbić, no jak?smiley
spojrzał, Zibi ozdrowiał
przemówił, AZS ocalał
|
dnia 08/05/2012
spojrzał, Zibi ozdrowiał
przemówił, AZS ocalał
A na nasze mecze na Euro się nie wybiera??
Może chociaż w tv, by pooglądał |
dnia 08/05/2012
Lekko skrzywił usta, Możdżon skończył krótką |
dnia 08/05/2012
aż taaaak? I co na to Miro? Pokłoni się pokornie i zrezygnuje z paru sesji w solarium, czy nie?
niby już po zaręczynach, a o ślubie cisza. |
dnia 08/05/2012
A na nasze mecze na Euro się nie wybiera?
Daj spokój, jeszcze Błaszczykowski zacznie rozgrywać przez plecy |
dnia 08/05/2012
Daj spokój, jeszcze Błaszczykowski zacznie rozgrywać przez plecy
oczywiście byłby w stanie im pomóc, gdyby tylko chciał. Ale aktualnie swoje piłkarskie moce skupia na tej swojej drużynie italiańskiej, co by zrobić na złość Borucie.
Ale propozycja zostanie rozważona, jeśli Kurek nauczy się na nowo serwować. |
dnia 08/05/2012
a wracając do TEMATU, to mam nadzieję, że Ferens, Krzysiek i Hain będą grać, bo jak nie, to się wkurzę. I Boski Jędrzej też. A jak on się wkurzy, to nie ma bata... |
dnia 08/05/2012
Ale aktualnie swoje piłkarskie moce skupia na tej swojej drużynie italiańskiej, co by zrobić na złość Borucie.
co się odwlecze, to nie uciecze, przyjdzie na to czas w Lądku
ale co z tym dekoderem?
jeszcze mu nie naprawili |
dnia 08/05/2012
Ale aktualnie swoje piłkarskie moce skupia na tej swojej drużynie italiańskiej
A która to była? |
dnia 08/05/2012
no nie pamiętam właśnie. Jakaś włoska... ja znam tylko AC Milan, Inter Mediolan i Juventus i hmm... To wszystko |
dnia 08/05/2012
Juve?? |
dnia 08/05/2012
a nie Milan właśnie (ja tak na oślep kojarzę )? |
dnia 08/05/2012
a Juve z kim się nie lubi? Bo to drugie to Boruty |
dnia 08/05/2012
Jeżeli Juve, to już się nie musi wysilać, bo Stara Dama przedwczoraj zdobyła mistrzostwo. Jeżeli Milan, to lubię gościa. |
dnia 08/05/2012
Juve się nie lubi z największą konkurencją, czyli z klubami z Mediolanu oraz z derbowym rywalem, czyli z AC Torino. |
dnia 08/05/2012
dobra, oblukałam na jego twitterze, że Juve.
Jeżeli Juve, to już się nie musi wysilać, bo Stara Dama przedwczoraj zdobyła mistrzostwo.
Jak widać Jędrzej ma moce sprawcze również w tym zakresie |
dnia 08/05/2012
Kibicuje Juve, Boski Jędrzej świętował w Wawie Ciekawe, czy "po polsku" ? |
dnia 08/05/2012
A wracając do tematu, to ja średnio widzę na przyjęciu parę Ferens - Meto |
dnia 08/05/2012
ja średnio widzę na przyjęciu parę Ferens - Meto
przecież tak mieli grać właśnie. Ferens był w planach od samego początku, zanim Metodi się kontuzjował. Później sam miał jakąś drobną kontuzję i wrócił.. |
dnia 08/05/2012
Też bylem za Juve, skoro już tak delikatnie oftopikujemy |
dnia 08/05/2012
Daj spokój, jeszcze Błaszczykowski zacznie rozgrywać przez plecy
majka , ja wolę takie (ro)zegranie
http://www.youtube.com/watch?v=KRhJgDAagFY&feature=player_embedded
gruuubo, nie ?
(mój ulubiony Rasta- man) |
dnia 08/05/2012
mówiłem, że nie ma czym się martwić, nasz nieboszczyk ma się dobrze |
dnia 08/05/2012
ooo, niezmierzona jast cierpliwość i spolegliwośc Prezesa...
Piotra Kulikowskiego |
dnia 08/05/2012
Piotra Kulikowskiego
pozdrawiam
|
dnia 09/05/2012
Ferens był w planach od samego początku, zanim Metodi się kontuzjował.
Pamiętam, ale nie wiadomo, jak będzie się prezentował Metodi po tej kontuzji, to nie była skręcona kostka |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|