Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Ricardo: jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do kadry |
Brazylia Rep. Znakomity brazylijski rozgrywający, zdobywca złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach z 2004 roku, wraca do reprezentacji po pięciu latach nieobecności.
- Nie było dnia, żebym nie myślał o reprezentacji. Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do kadry. Spotkanie z zawodnikami i sztabem sprawiło mi wiele radości. Siedzę w moim hotelowym pokoju i chcę pamiętać wszystkie dobre chwile z zespołem - mówi Ricardo.
Trener reprezentacji Brazylii - Bernardo Rezende - chwali swojego rozgrywającego za powrót do grupy i podkreśla znaczenie Ricardo dla kadry: On przyszedł z celem tworzenia reprezentacji, wszyscy oczekują tego od niego. Jest częścią grupy, spełnia bardzo ważną rolę. Ricardo może dużo pomóc i chcemy z nim budować grupę.
Brazylia w tegorocznej edycji Ligi Światowej trafiła do grupy B z Kanadą, Finlandią i Polską. Już w przyszły piątek (o drugiej w nocy czasu polskiego) zmierzy się z naszą reprezentacją.
Źródło: fivb.org/inf. wł. | step by step dnia 12/05/2012 ·
211395 Komentarzy · 2180 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 12/05/2012
i po co było obu panom obrzuciać się publicznie g***? Życie pokazuje, ze dyplomacja zawsze wygrywa z tzw. szczerością. |
dnia 12/05/2012
Mam przeczucie, że to się źle skończy. ale mnie tam Brazylijczycy obchodzą tyle, co zeszłoroczny śnieg |
dnia 12/05/2012
źłe- i owszem, ale dla ruskich |
dnia 12/05/2012
Oj Eder Jak Ruscy odpalą swoją zagrywką to nawet Ricardo nie pomoże |
dnia 12/05/2012
Ricardo nie, ale Murilo i Sergio z pewnością
Natomiast bardziej martwiłbym się o Chtieja, Biriukowa czy Tietiuchina, jak odpalą Sidao, Lucas czy właśnie Murilo |
dnia 12/05/2012
A tyle się czytało o tych czteroletnich 'umowach' z Rezende. Przychodzi rok olimpijski i nagle wszyscy chcą grać w kadrze Co za obłuda. |
dnia 12/05/2012
Ricardo te informacje kilkakrotnie zdementował. |
dnia 12/05/2012
@trep, całkiem inaczej było, ale nie chce mi się już o tym pisać.
Madzia, nie wiem czy tu zaglądasz ale jakby co to weź w skrócie mi wytłumacz, czy Riki wrócił na pierwszego i co się stało, że Giba z Sergio go przełknęli. |
dnia 12/05/2012
Poproście Mickey, żeby napisała kiedyś z pierwszej ręki o całej historii. Nie wiem czy mogę ją tu demaskować, ale niech tam, ona ma osobisty kontakt z niektórymi kanarkami, nie mówiąc o niektórych kibicach którzy są bardzo blisko nich. Niech wam opisze najbliższą prawdzie wersję zdarzeń i różnych okoliczności, które sprawiły, że Ricardo wyleciał, a jak jej się będzie chciało to może pokrótce i to, co się działo w kolejnych latach (np. nieudany powrót 2 lata temu). |
dnia 12/05/2012
Eder poradzą sobie . Natomiast jak Rosja się wstrzeli czyli Muserski Mikhaylow Volkov czy Khtey to Ricardo będzie musiał ćwiczyć sprint |
dnia 12/05/2012
To może mały zakładzik o to, kto będzie wyżej w lidze światowej, Tomciu? ;-) |
dnia 12/05/2012
Ok rozważę to |
dnia 12/05/2012
Ściągnijcie tu Mickey natentychmiast! Chcę wiedzieć wszystko |
dnia 12/05/2012
Dinho chyba nie wrócił na pierwszego. |
dnia 12/05/2012
Dinho chyba nie wrócił na pierwszego.
A na którego? |
dnia 12/05/2012
Mickey jest leniwa i nie chce tu nic pisać Pokrótce mi napisała na gg, więc wklejam, ale to tylko wierzchołek góry lodowej
cześć Słonko Dinho ... wrócił raczej na pierwszego ...znaczy on wrócił a samo się tak zrobiło że trenuje z pierwszą 6 ...chociaz się tam troszke zmieniają .. w ogóle to ( mimo że byłam i chyba nadal jeszcze jestem przeciwna jego powrotowi ) zaczynam się troszke przekonywać do koncepcji Berniego .... atmosfera jest bardzo dobra jakby wszystko wróciło do normy .... nie wiem jak bylo z Sergio bo do końca w lidze sytuacja miedzy panami Sergio- Dinho była napieta ... Sergio nie rozmawiał z Ricardo ... ale juz po powołaniu mówił że bardzo się cieszy i że czekał na jego powrót .... oczywiście z Dinho tez prosto nie bylo ... musiał pójść na pewne kompromisy .... i takie tam.... a z Gibą ... no z Gibą pogadali juz w zeszłym sezonie ... potem sporadycznie jeszcze .... jak zaczął się nowy sezon a Giba nie mogł grać to zadzwonił do Dinho żeby w wolnej chwili ( np w czasie karnawału) przyjechał do niego do szpitala... Dinho nie miał nic przeciwko ale jakoś tak mu sie nie składało.... i jak byłam w domu .... to wyciągnęłam chłopaków i Dinho do Giby ( to jest tuż pod moim domem ) ... wtedy pogadali dłużej ... i podobno później to już w stałym kontakcie byli .... i to Giba był motorem napędowym powrotu Dinho do kadry ... faktycznie .... Myślę że Giba zdaje sobie sprawę z tego że najlepiej grało mu się z Ricardo ... no to tak w skrócie |
dnia 12/05/2012
Swoją drogą (to już ode mnie) zabawne, że 2 lata temu to przez Gibę (i Sergio) Ricardo ostatecznie nie trafił do kadry, a teraz był "motorem napędowym". Ech te kanarki... Już nie mówiąc o cyrku w 2007, ale do tego Mickey nie chce wracać, a mi się nie chce tego wszystkiego opisywać od nowa. |
dnia 12/05/2012
To super, że Ricardo wraca na pierwszego. Wiedziałem, że karotka nie ma racji.
Edyta- podziękuj Mickey za informacje i za to, że zgodziła się udostępnić rozmowę dla wszystkich |
dnia 13/05/2012
Edzia te wszystkie brazylijskie zawiłości to wiesz ... przy piwie , po meczu ( najlepiej z Brazylią ) można roztrząsać... a nie tutaj ... nocy by nie starczyło |
dnia 13/05/2012
No przecież wiem Przez te parę lat tyle się od ciebie nasłuchałam, a i tak połowy nie pamiętam Dlatego też się nie podejmuję opowiadać o starych historiach. Jedno mnie tylko zawsze wkurza, że od początku utarło się, że Rikiego wywalili bo nie chciał się podzielić nagrodą, i tak to wszyscy powtarzają do dziś. |
dnia 13/05/2012
Trep, spij kiedyś Madzię to ci opowie |
dnia 13/05/2012
Jedno mnie tylko zawsze wkurza, że od początku utarło się, że Rikiego wywalili bo nie chciał się podzielić nagrodą, i tak to wszyscy powtarzają do dziś.
Może, to jest i wkurzające dla tych wtajemniczonych, co wszystko wiedzą. Jednak dla wszystkich jaśnie nie oświeconych np. takich jak ja, była to oficjalna wersja, którą po usunięciu Ricardo z zespołu przedstawił trener Rezende. |
dnia 13/05/2012
http://volley-giba7.blogspot.com/2009/09/genio-indomavel-cd.html |
dnia 13/05/2012
Jureczku, pisząc o wszystkich miałam na mysli nie kibiców tylko media, bo ta wiedza tajemna nie była. Jakby komuś chciało się poszperać to by potrafił złożyć różne fakty inaczej niż w wersji Berniego, więc twoja uszczypliwość jest zbędna. W Brazylii panował wtedy kult Bernardinho i mało kto zadawał sobie trud, żeby pójśc pod prąd. A za kanarkowymi mediami wszyscy przyjęli prostą i wygodną dla trenera historyjkę. |
dnia 13/05/2012
zauważ @trep, że ta fascynująca telenowela ma jeszcze część pierwszą (zdołałam się domyślić dzięki znamiennemu "c.d." w tytule posta ;D) [-----> http://volley-giba7.blogspot.com/2009/08/genio-indomavel.html], nie przeczytałam całości, ale chyba też niewiele z niej wynika poza tym, że personalny konflikt pomiędzy trenerem a Ricardo narastał od pewnego czasu, a czarę goryczy przelało spóźnienie Garcii na zgrupowanie kadry po powrocie z LŚ...
Haha, a pan Godoy awansował właśnie na wybitnego myśliciela! Wątpię co prawda, by mówił o Ricardo - raczej o całej tej "delikatnej" sytuacji, ale cytat jest ekhm... GODNY! |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|