Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Savani przenosi się do Turcji |
Komentarze |
|
dnia 22/05/2012
link do fb klubu
http://www.facebook.com/pages/FENERBAH%C3%87E-GRUNDIG/265971793446531?ref=ts |
dnia 22/05/2012
To sobie odpocznie, wybrali go na puchary. |
dnia 22/05/2012
Sava ty kłamczuszku!
jeszcze niedawno twierdziłeś, że się nigdzie nie wybierasz i jesteś podekscytowany nowymi systemami gry, które przygotowuje Giuliani w Lube... |
dnia 22/05/2012
Kasa
Zreszta my sie podniecamy choc ja coraz mniej a oni mysla po prostu jak tu dodatkowe euro wyrwać. |
dnia 22/05/2012
To prima aprilis??? Sava jak mogłeś Rosję bym zrozumiała, a to... sorry....
Jestem dumna z Antosia, bo też mógł tam pójść i olał. |
dnia 22/05/2012
Kasa
Zreszta my sie podniecamy choc ja coraz mniej a oni mysla po prostu jak tu dodatkowe euro wyrwać.
Tak robi każdy, kto pracuje i zarabia; różnica w tym, że Twoją zmianą pracy interesuje się tylko najbliższe otoczenie. |
dnia 22/05/2012
Postapił jak racjonalny sportowiec. Dla niego liczy sie tylko kasa i tak byc powinno a wszystykie te gadki o publicznosci, poziomie to takie mydlenie oczu. A czy Rouzier lepszy- po pierwsze to jednak gorszy zawodnik moim zdaniem srednio sprawdził sie w Pluslidze to i pewnie pozycje kontraktowa ma znacznie gorsza od Savaniego. |
dnia 22/05/2012
Rosja, Włochy.. jestem w stanie zrozumieć ale Turcja?
Zaskoczeni?
nooooooo.. |
dnia 22/05/2012
Trep - ale właśnie jesteśmy zaskoczeni, że mógł iść do Rosji, a poszedł do Turcji. Nie wierzę, że Rosjanie dawali mu mniej, a sportowo przecież dużo lepsza liga. Zirytował mnie Sava i tyle. |
dnia 22/05/2012
Jeszcze tydzień temu, w wywiadzie, powiedział, że ma jeszcze rok kontraktu w Lube i choć wie, że nigdy nie należy mówić nigdy, to na razie za granicę się nie wybiera.
Może zadecydowały jednak roblemy zdrowotne? Co prawda Fenerbahce na miejsce Castellaniego zatrudniło niedawno Igora Kolakovića, ale przedłużyło też kontrakty dwoma dotychczasowymi stranieri: Miljkovicem i Leonelem Marshallem. Jeśli w przyszłym sezonie w lidze tureckiej limit cudzoziemców się nie zmieni ( teraz obowiązuje zasada 2+1 = dwóch na boisku, trzeci na ławce), to w każdym meczu ligowym dla kogoś z tej trójki zabraknie miejsca w podstawowym składzie. Zawsze można trochę odpocząć. |
dnia 22/05/2012
Postapił jak racjonalny sportowiec. Dla niego liczy sie tylko kasa
A ja jestem ciekawy, co z anonsowanym powrotem Semena Połtawskiego do Dynama Moskwa, który jeszcze rok temu w wywiadach prasowych, mówił, że jest mu wstyd, że w drużynie której oddał swoje najlepsze lata pracuje taki beznadziejny trener, który na czasach, zamiast coś im podpowiedzieć w kwestii taktyki, kazał uspokajać oddech i głęboko oddychać.
Po wczorajszej informacji, o tym że Czerednik na dniach przedłuży kontrakt z Dynamem, myślałem, że to niemożliwe, że temat upadł i jest niemożliwe, aby obaj panowie po takich wypowiedziach Poltawskiego, mieli jeszcze ze sobą kiedyś mieli współpracować. A tu masz. Podobno rozmowy z Semenen w sprawie jego powrotu do Dynama trwają w najlepsze.
W tym kontekście, ewentualny powrót Zbyszką Bartmana, do sponsorowanej przez ekstrawaganckiego Józefa Wojciechowskiego Politechniki, mimo wiadra pomyj, które Dolecka z Zibim niedawno na siebie nawzajem wylewali, też mnie już chyba nie zdziwi. Naprawdę, wielka jest siła w pieniądzu.... |
dnia 22/05/2012
Naprawdę, wielka jest siła w pieniądzu....
ano wielka, nawet pamięć czyści niektórym |
dnia 22/05/2012
bazin- jak oceniasz, czy Połtaw z sezonu 2010/2011 byłby lepszym atakującym od fantastycznego Pawłowa?
I czy sezon 2010/2011 był faktycznie najlepszym w wykonaniu Siemiona? Jeszcze lepszym niż te kiedy był podstawowym atakującym sbornej około roku 2007? |
dnia 22/05/2012
Na tym polega zawodowy sport. Mnie po prostu smieszy gadanie ze ktos gdzies gra dla kasy. Ewentualnie bym sie zgodził jesli ktos mi wskaze profesjonalnego siatkarza grajacego dla czegos innego niz kasa. A przewaznie wszyscy ci krytykujacy i gadajacy o przywiazaniu do barw klubowych, publicznosci sa po prostu zbyt słabi zeby dostac taka oferte której sie nie odrzuca. |
dnia 22/05/2012
A mnie śmieszy gadanie, że gra się tylko dla kasy. Jasne, że to jedno z podstawowych kryteriów, ale na pewno nie jedyne i nie na każdym etapie kariery. |
dnia 22/05/2012
w Turcji gra jakaś siatkareczka, albo skacze inna tyczkarka
co na to Ljubo?? |
dnia 22/05/2012
Oj trep trep, jaki ty nie na czasie w temacie czołowych ciach światowej siatkówki Żadna tam siatkareczka, Sava od 2 lat poślubiony pięknej siostrze Travicy, czyli jest zięciem Ljubo i gra ze śwagrem w zespole
Notabene pamiętam wtedy info na stronie Lube - ożenił się w piątek a w niedzielę był już w składzie azzurich w meczu LŚ. To był wtedy taki "mały" kontrast między tą sytuacją a festiwalem wyszarpywanych urlopów w wykonaniu naszych gwiazdorów. |
dnia 22/05/2012
Ale chyba nie Ostatnio gdzieś ich widziałam, jak po meczu wymieniali baaardzo namiętne całusy. A, pewnie po finale z Trento. |
dnia 22/05/2012
Nie dopuszczasz myśli, że już po dwóch dniach miał dość?
Może bierze pod uwagę takie opcje, jakie doświadczenie życiowe podpowiada |
dnia 22/05/2012
Kontrakt był wyższy, niż oferta z Rosji
Z Rosji Savani mógł nie mieć żadnej konkretnej oferty. Wymieniano go, ale był to falszywy trop, w kontekście Uralu Ufa, ale ten klub, oprócz Leandro Visotto potrzebuje jeszcze zagranicznego sypacza i jak wiemy takiego już znalazł.
Z klubów szerokiej czołówki w grę mogłyby wchodzić jeszcze ewentualnie Fakieł i Lokomotiw Nowosybirsk ( chociaż tam na przyjęciu są już zakontraktowani Denis Birjukow i Lukas Divis + Tuomas Sammelvuo zatrudniony specjalnie aby wspomagał drużynę w rozgrywkach Champions League, a na co dzień grający w drugiej drużynie), ale w obu tych wypadkach, pożądani są przyjmujący z dobry, lub bardzo dobrym przyjęciem.
Bo mimo wszystko, przyjmujący o warunkach Savaniego, to nie jest najlepszy "target" dla rosyjskich dyrektorów sportowych, przy poszukiwaniu graczy na tę pozycję. Po pierwsze - to jednak zawsze "dziura w bloku". A po drugie - trzeba go kryć w przyjęciu, a nie zawsze pewnie jest kim ( w ostatnim meczu Włochów z Francuzami w LŚ, Zajcew, który nominalnie grał w tym spotkaniu na pozycji atakującego, czyli na "4" - przyjmował, a Savani, który nominalnie grał na "5", często całkowicie był wyłączony z przyjęcia i chował się w szóstej strefie za plecami libero, co wyglądało nawet nieco komicznie).
Rosjanom ofensywnych przyjmujących - potrafiących atakować i w dodatku z rewelacyjnymi warunkami fizycznymi ( jak na przykład Roman Daniłow 208 cm wzrostu ) nie brakuje. Gorzej jest, jak zresztą wszędzie na świecie, z przyjmującymi "uniwersalnymi", potrafiącymi trzymać zarówno przyjęcie, jak i atak. Ale Savani, przy całym szacunku i sympatii do tego siatkarza, do tej grupy na pewno nie należy. Więc rosyjska liga chyba jednak nie dla nie. |
dnia 22/05/2012
bazin- jak oceniasz, czy Połtaw z sezonu 2010/2011 byłby lepszym atakującym od fantastycznego Pawłowa?
I czy sezon 2010/2011 był faktycznie najlepszym w wykonaniu Siemiona? Jeszcze lepszym niż te kiedy był podstawowym atakującym sbornej około roku 2007?
Eder - bez wątpienia tak. W sezonie 2010/2011 Semen był bezaprzecznie w ogóle najlepszym graczem ligi rosyjskiej. Przecież w półfinałach, właściwie sam jeden wyeliminowałby wielki "Zenit" Kazań, gdyby nie to, że w tie-breaku piątego, decydującego meczu , dwóch skonczońych piłek meczowych Semena, które prawidłowo weszły w boisko, sędziowie z sobie tylko wiadomych względów, nie odgwizdali jako auty. W Rosji w środowisku siatakrskim panowała wtedy opinia, że mecz ten panowi z gwizdkiem po chamsku i przy otwartej kurtynie Kazaniowi i Aleknie najzwyczajniej "wydrukowali".
Oczywiście nikt nikogo za rękę nie złapał i czy były to mecze ustawione przez sędziów, czy po prostu gruby sędziowskie pomyłki, trudno nam z boku przesądzać. Ale jedno było pewne - we wszystkich pięciu spotkaniach z "Zenitem" Semen był naprawdę wielki i przyćmił swoją grą Michajłowa. Znajdował się w takiej formie, że bylo mu nawet w zasadzie chyba wszystko jedno, kto mu wystawia, bo "Jarosławiczu" na zmianę na rozegraniu w tych spotkaniach grali wiekowy Wadim Chamutckich i Roman Archipow i u boku jednego i drugiego Semen grał równie znakomicie (czego nie można powiedzieć o jego kolegach z drużyny.)
Niestety, już podczas tych spotkań w play-off 2010/11, kiedy Poltawski grał rewelacyjnie i jak wszyscy twierdzili, znajdował sie w życiowej formie, było wiadomo że Semen będzie musiał zrobić coś wreszcie ze swoim barkiem i kręgosłupem. W maju ubiegłego roku Semen sam poprosił Alekne, żeby go zwolnił z gry w reprezentacji, ale jednak nie zdecydował sie ostatecznie na zabieg operacyjny. Jak się okazalo był to błąd, bo problemy z barkiem i kręgosłupem same nie minęły i właściwie cały ostatni sezon w "Fakiele" Połtawski miał kompletnie stracony. Na początku tego roku Fakieł wysłał go wreszcie do kliniki do Niemiec i tam Połtawskiego, z tego co pisze Taras Chtiej, który w tym samym czasie i w tej samej klinice przechodził operację barku, niemieccy ortopedzi zajęli się "plecami" Semena dosyć kompleksowo. Czy wszystkie dolegliwości ustąpiły i czy Semen będzie w stanie powrócić do formy z sezonu 2010/2011 , wyjdzie pewnie jednak dopiero "w praniu", podczas następnego sezonu. |
dnia 22/05/2012
Trep rozwalasz system
Stawiam na kebaba |
dnia 22/05/2012
toż moja uwaga personalna nie była ? |
dnia 22/05/2012
Nic a nic, o ile mogłabym jeszcze personalnie przyczepić się Ciebie, to na pewno nie do Twojej rodziny/życia , bo do tego taka uwaga by się sprowadziła, prawda ? |
dnia 22/05/2012
Z facebookowej "Strefy Siatkówki":
Z informacji pochodzącej od jednej z naszych czytelniczek- Oli, rano myśleliśmy, że Cristian Savani podpisał kontrakt z z Fenerbahce Grundig! Jednak, teraz musimy to sprostować:
Jak się okazało Savani ma ważny kontrakt z Lube jeszcze przez rok, mało tego, powiedział że jest w Maceracie szczęśliwy i tam zostaje, a nawet negocjuje przedłużenie umowy. Fenerbahce złożyło mu dopiero ofertę. Więc jak widać, wielu widziałoby go w swoich barwach. (Ania) |
dnia 22/05/2012
Podawałam wyżej link do fb klubu, dziewczyna (Polka) napisała po angielsku, że nie rozumie tureckiego i zapytała, czy Sava podpisał kontrakt. Odpowiedziano, że tak, a teraz kłócą się prawda to czy nie
Aleksandra Kaczmarek I don't uderstand Turkish. Did Savani sign a contract with Fenerbahce??
15 godz. temu · Lubię to!
FENERBAHÇE GRUNDIG Yes.
14 godz. temu · Lubię to!
Aleksandra Kaczmarek thanks
13 godz. temu · Lubię to!
Aida Rocca No, Savani didn't sign a contract with Fenerbahce!!!!!!!!! is a lie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
około godziny temu · Lubię to! · 1
Aida Rocca Savani has a contract with Macerata for another year!! he told it few days ago!!
około godziny temu · Lubię to! · 1
Aida Rocca in an interview!!!!
około godziny temu · Lubię to!
Aida Rocca i'm italian and i know it!!!!!! |
dnia 22/05/2012
To przepraszam najmocniej, przejrzałam wyżej, żeby nie powtarzać, ale chyba już ślepnę xD |
dnia 22/05/2012
bazin- jesteś niesamowity. Wielkie dzięki |
dnia 22/05/2012
po primo to Kebab nie jest turecki. A Liczyłem, że przyjdzie do Olsztyna, od biedy do JW, no ale nie każdy chce grać w Eldorado. |
dnia 22/05/2012
Zauważyłęm, że wiele osób na stronie w niewybredny sposób nawołuje do ignorowania "trolla"(jak sami sie wyrażają), inni nawet woleliby się Go całkowicie pozbyc.
Jednak jaka jest jego wina? Na stronie aż roi się od antyfanów Skry, więc dla równowagi nie zaszkodzi nam ktoś taki jak właśnie ów Matcsu vel Mercato(?).
PS. Nie zauważyłem, żeby kogoś obrażał...
Mam nadzieję, że Sava jednak zostanie w Lube, bo kogo będę nazywał Małym Rycerzem? |
dnia 22/05/2012
skoro masz go tak nazywać, to czekam na Savę w Euroazji |
dnia 22/05/2012
Eder ale co innego jak mówi do rzeczy to jest jak najbardziej znośny ale jak gada ktoś bzdury to raczej powinno się Go piętnować |
dnia 22/05/2012
gdzie ten Conte?
Cierpliwości. W tym tygodniu rosyjskie kluby zaczną wreszcie prezentować swoje składy. Na przykład prezentacja Leandro Vissotto i naszego dobrego znajomego Miguela Angela Falasci w Ufie to już prawdopodobnie kwestia nie tyle dni co godzin.
Ogłoszenie Conte w Krasnodarze pewnie zresztą też.
Widać, że Włoszech, wczorajsze wyjaśnienie sprawy z Juantoreną i Andersonem, wprawiło w ruch, zatrzymaną do tej pory karuzelą transferową. |
dnia 22/05/2012
to czekam na Savę w Euroazji
dobre |
dnia 22/05/2012
Maugrim- tylko warto byłoby uważać, żeby to piętnowanie nie stało się bardziej nieznośne dla postronnych niż sam troll, tak jak kiedyś działo się z realista |
dnia 22/05/2012
Eder sam dobrze wiesz że realista do tego prowokował i to samo robi nowo przybyły Czasem przesadzał On czasem jego przeciwnicy ale On sam tego chciał |
dnia 22/05/2012
Mam nadzieję, że Sava jednak zostanie w Lube
Tyle, że reprezentacyjnych włoskich przyjmujących w tej drużynie będzie czterech, a jeśli jeszcze wróci Martino ( wypożyczony do Modeny) to nawet pięciu , a jednocześnie przecież grać może tylko dwóch. Dla Lube to może i dobrze, dla całej włoskiej siatkówki na pewno nie.
Więc co? Gra na trzech przyjmujących? Zajcew na młocie? Mówcie co chcecie, ale Alberto Giuliani przestawiając Iwana na atak, zrobi temu chłopakowi krzywdę. |
dnia 22/05/2012
Ja od początku mówilem, ze Zaytsev powinien grać na przyjęciu i jestem tego samego zdania co Ty bazin. A skoro mają tylu zawodnikow, to niech pozbędą się tych stojących najnizej w hierarchii. Sava do nich raczej nie należy... |
dnia 22/05/2012
Lube, bo też chcą go wydać To mi przypomniało jak Kondzio chciał nawet znaleźć polskie żony dla Kubańczyków |
dnia 22/05/2012
Jednak jaka jest jego wina? Na stronie aż roi się od antyfanów Skry, więc dla równowagi nie zaszkodzi nam ktoś taki jak właśnie ów Matcsu vel Mercato(?).
PS. Nie zauważyłem, żeby kogoś obrażał...
Nie trzeba kogoś obrażać, żeby trollować. Naprawdę chcesz sprowadzić dyskusję na tym forum do poziomu "ja negocjowałem umowy z Conte i De Cecco" i potem lawina odpowiedzi na te głupstwa? Myślałam, że chcemy dyskutować sobie merytorycznie, a nie skupiać się na bzdurach i wymysłach jakiegoś dzieciaka lubiącego tracić czas w bezproduktywny sposób. Jak dla mnie wystarczy jeden realista, który co i rusz rzuca swoje karkołomne tezy i teorie, i potem połowa forum udowadnia mu że jakieś zjawisko/zawodnik/liga nie jest wielbłądem. Ja już jednego realisty mam szczerze dość, a i tak jego trollowanie jest szczytem wyrafinowania w porównaniu z naszym nowym nabytkiem. |
dnia 22/05/2012
a Martino tylko w teorii jest w Lube, bo też chcą go wydać.
Czyżby znowu do roboty na Śląsk? A sam Matteo nie miałby nic przeciwko temu, żeby popracować przy kopalni?
A tak apropo Śląska. Igor Yudin to w końcu otrzymał już nasze obywatelstwo, czy jeszcze nie? Bo zdaje się, że mimo że Igor ostatnie pół roku spędził grając w Jarosławiczu Jarosław, ma tutaj dom i mieszka dalej w Polsce. Po sześciu latach pobytu, to już nie tylko Ślązak, ale w świetle przepisów - Polak pełną gębą. Co prawda dla Australii, ale podatki płaci u nas |
dnia 22/05/2012
Co prawda gra dla Australii.... |
dnia 22/05/2012
Ktoś kiedyś rzucił odmienną, ciekawą teorię (chyba May), że sposób pisania realisty to jego specyficzny humor. |
dnia 22/05/2012
mercato nie pisał, że zna się z Kondziem, czy załatwia zawodników. Matscu nie ma chyba "kontaktu z bazą" |
dnia 22/05/2012
Bo mimo wszystko, przyjmujący o warunkach Savaniego, to nie jest najlepszy "target" dla rosyjskich dyrektorów sportowych, przy poszukiwaniu graczy na tę pozycję. Po pierwsze - to jednak zawsze "dziura w bloku".
Według takiego "wzrostowego kryterium", dziurą w bloku trzeba by było nazwać również mającego bardzo podobne do Savaniego warunki fizyczne Williama Priddy'ego - a Amerykanin, w optymalnej formie to obok Wouta Wijsmansa, naszego Michała Winiarskiego czy Węgra Veresa, jeden z najlepszych w bloku w strefie '4' przyjmujących na świecie. Savani, podobnie jak Priddy, w ataku czy bloku właśnie, przeciętne warunki fizyczne nadrabia świetną dynamiką i ponad przeciętną techniką. I nawet jeśli w grze na siatce należałoby Włocha postawić jednak niżej niż odpowiednio dysponowanego Reida, to w dalszym ciągu nazywanie go dziurą na bloku to spore nadużycie, o czym na ostatnim Pucharze Świata w pamiętnym meczu z Italią przekonał się zresztą Zbyszek Bartman, którego sam Sava blokował 6 czy 7 razy. |
dnia 22/05/2012
Matscu - bez takich tekstów. |
dnia 22/05/2012
heh dobre. Coraz lepsze |
dnia 22/05/2012
Dlatego przestań proszę skupiać się ciągle na pozaboiskowych sprawach i zacznij wreszcie pisać merytorycznie.
Nie musisz nikogo pouczać. |
dnia 22/05/2012
Po wczorajszej informacji, o tym że Czerednik na dniach przedłuży kontrakt z Dynamem, myślałem, że to niemożliwe, że temat upadł i jest niemożliwe, aby obaj panowie po takich wypowiedziach Poltawskiego, mieli jeszcze ze sobą kiedyś mieli współpracować. A tu masz.Podobno rozmowy z Semenen w sprawie jego powrotu do Dynama trwają w najlepsze.
Rzeczywiście Żeby czasem się nie okazało, że Bartek Kurek w pierwszym sezonie poza Polską trafi do zespołu targanego konfliktami na linii trener-największa gwiazda... Oczywiście sporo w tym przesady, ale jak Czerednik z Połtawskim unormowaliby wspólny kontakt po tego typu wypowiedziach Semena - chyba nie wie nikt... Wydaje mi się, że trener Czerednik został postawiony w bardzo niekorzystnej sytuacji - bo może być tak, że nie ma on po prostu za wiele w kwestii zatrudnienia Połtawskiego do gadania. A Semen, pomimo strasznej niechęci do Czerednika, lepszej sportowo i finansowo propozycji, niż ta od Dynama, po prostu nie otrzyma... |
dnia 22/05/2012
Drogi Matcsu, do nikogo w życiu nie czułam nienawiści, poza pewnym panem, który swego czasu oszukał mnie na sporą sumkę Jeśli sam nie wyczułeś to wyjaśniam, że traktuję cię z pobłażaniem i zniecierpliwieniem, żadnych mocniejszych i negatywnych uczuć do takiej osoby żywić nie można To był już mój ostatni post skierowany w twoim kierunku, a co z tobą zrobią modzi to już ich sprawa |
dnia 22/05/2012
Ktoś kiedyś rzucił odmienną, ciekawą teorię (chyba May), że sposób pisania realisty to jego specyficzny humor.
Nope. To nie byłem ja. Aczkolwiek dopuszczam myśl, że bawi go lawina odpowiedzi na jego posty. |
dnia 22/05/2012
Mnie to nie dziwi. Każdy chce zarobić,życie nie? |
dnia 22/05/2012
wiadomośc dzisiejsza z Maceraty: "Savani? Mai trattato"
http://www.volleyball.it/notizie.asp?s=118&n=45967&l=0
Intanto da Macerata, il Ds Stefano Recine mette a tacere le voci di una possibile partenza di Savani per piste estere: "Nessuno di noi ha mai trattato per cedere Sava e sappiamo che lui sta bene qui a Macerata..." |
dnia 22/05/2012
trepie,
a czy kiedyś pomyslałeś , że ty sam czasem trollujesz ? Twoje polityczne wtręty, na które sobie co rusz pozwalasz , ignorując zresztą uchwalony tuta regulamin, to nic innego jak trollowanie.
Czy możesz wreszcie przyjąć do wiadomości, że to nie miejsce na to TUTAJ - na stronie , która ma grupować ludzi skupionych wokół tego pięknego SPORTU ? Skupionych niezależnie od ich poglądów politycznych.
Że takie nachalne dygresje , na jakie sobie pozwalasz, w TYM miejscu - to jak zgrzyt żelaza po szkle ? |
dnia 22/05/2012
Według takiego "wzrostowego kryterium", dziurą w bloku trzeba by było nazwać również mającego bardzo podobne do Savaniego warunki fizyczne Williama Priddy'ego
To "wzrostowe kryterium" jednak się ewoluuje. Andrea Giani też miał w końcu tylko 196 cm. Czy jednak i dziś, dekadę później, nadal byłby wielkim środkowym? Mam poważne wątpliwości. 195 cm Savaniego, to oczywiście jak na przyjmującego, w dalszym ciągu nie jest wcale mało, ale trzeba też już brać poprawkę, że rosyjska superliga zrobiła się w ostatnich latach naprawdę bardzo wysoka. Praktycznie każda drużyna z czołówki będzie się mogła pochwalić atakującym o wzroście powyżej 205 cm ( Sanchez, Połtawski, Moroz, Krugłow, Visotto, Gavin Schmitt, nie wspominając już o takich "konusikach" jak Maksim Michajłow, czy Grozer ) , a dodatkowo na pozycji "silnych przyjmujących" mogących grać na dwójce i atakujących z prawego skrzydła, kilku siatkarzy o podobnych parametrach w osobach Chieja, Kurka, Andersona, czy Daniłowa.
Wystawienie przeciwko tak rosłym siatkarzom zawodników mierzących poniże 200 cm zaczyna być jednak problemem, o czym przekonali się choćby Brazylijczycy na ostatnich Finałach Ligi Światowej w meczu z Rosjanami. Nikt, nie przeczy, że Giba, czy Murilo Endres, to genialni siatkarze, znakomici także w elemencie bloku. Udowadniali nam to, na przestrzeni lat na różnych turniejach, przecież nie raz i nie dwa. Ale jednak w Gdańsku widać już było, że tych kilku centymetrów zaczęło im po prostu brakować . Skrzydłowym brazylijskim bardzo trudno było zatrzymać ataki Michajłowa, Chtieja, Denisa Birjukowa i to nawet wtedy, kiedy Rosjanie zostali odrzuceni od siatki przez Brazylijczyków zagrywką.
Z Savanim w Rosji mogło by być podobnie. Włoch ma na pewno dobrą technikę bloku, jest przy tym siatkarzem szybkim, skocznym, obdarzonym niezłym refleksem, ale tych kilka centymetrów w dzisiejszych czasach, z pewnością by mu się jednak przydało. Przydałoby się pewnie nawet w zdecydowanie mniej rosłej lidze włoskiej , a zwłaszcza w narodowej reprezentacji, bo nie można nie dostrzec, że zarówno w squadra azzurra, jak i w dwóch ostatnich sezonach w Maceracie jeśli chodzi o blok, to przy jednak wyraźnie właśnie on jest "najsłabszym ogniwem".
Choć zaraz dziurą w bloku, to pewnie faktycznie nie. Bo pewna słabość w tym elemencie, nie znaczy, że nie zdarzają mu sie spektakularne wyniki, jak tych 7 bloków na PŚ 2011 w pojedynku z nami. Można to jednak zawsze tłumaczyć tym, że ta sytuacja była trochę specyficzna. Z tego co pamiętam, już w pierwszym secie Włosi "zdjęli" nam wtedy z boiska Kurka, wszedł za niego Ruciak, więc na Zibiego spadł ciężar kończenia wszystkich wysokich piłek. Z czym Zibi sobie wtedy ewidentnie jeszcze nie poradził. Można to wytłumaczyć tym, że Zbyszek w ubiegłym roku, grając na pozycji prawoskrzydłowego, także na zorganizowanym bloku bardzo często zachowywał się jednak jak rasowy atakujący z lewego skrzydła z pierwszej linii - czyli jak najszybciej starał się akcję skończyć, zamiast opóźnić atak. Dopiero w tym roku w LŚ, widzimy odmienionego Zibiego, który także przy piłkach sytuacyjnych, potrafi już zachować zimną krew, zmieniać tempo ataku, obserwować blok i mieć oczy otwarte do końca. Jeśli tamten stary nerowy i atakujący w pierwszym tempie "Zibi" Savaniemu wyraźnie podpasował, to tego nowego trudno mu będzie powstrzymać. I może tego się trzymajmy. |
dnia 22/05/2012
Edyta masz 100% a nawet 1000% racji. Rozmowa merytoryczna nie polega na opowiadaniu totalnych bzdur, czy wręcz kłamstw. Rozumiem, że może to być zabawne, ale... no właśnie dla kogo? |
dnia 22/05/2012
Edyta- pewnie masz rację... Ale nie zapominaj, że każdy może się poprawić i nawrócić. Niech każdy rozstrzygnie to w swoim imieniu.
A co postanowi ksdani, na to i tak nie mamy wpływu, więc nie ma co dywagować ;-) |
dnia 22/05/2012
Po namyśle stwierdzam, że dzisiejszego Zibiego Cusack nie ma szans zablokować
Problem w tym, że spektakularnym sukcesie jakim było niewątpliwie wykupieniu Juantoreny z tatarskiej niewoli, Włosi zamierzają pójść za ciosem i chcą teraz zlatynizować Osiego do imentu. Biedny Kubańczyk nagle zaczął zgadzać się na wszystko. W wywiadzie video na stronie Pasiniego, który pojawił się wczoraj prezes Mosna mówi, że jest nawet zgoda Juantoreny, na grę w "squadra azzurra" od następnego sezonu. Więc jeśli tylko Berruto go powoła, to pewnie będzie grał. Może nawet zmieni imię na Marco? |
dnia 22/05/2012
Przeraża mnie ten Mosna... |
dnia 22/05/2012
Jeśli tamten stary nerowy i atakujący w pierwszym tempie "Zibi" Savaniemu wyraźnie podpasował, to tego nowego trudno mu będzie powstrzymać.
nie wiem, czy jeszcze "ciut" nie za wcześnie na obwieszczanie nowego Zibiego. Nawet w sumie jestem pewna tego. Obawiam się, że Zibi, który po Kanadzie poczuł wiatr w żaglach, może mu chwilowo trochę zaszumieć w głowie i zostać już w Katowicach sprowadzony na ziemię. Trochę za późno to wszystko.
no ale przyznam, że jak sobie wyobrażam, że w Londynie moglibyśmy mieć Zibiego w formie z Kanady, Bartosza i Igłę w formie z zeszłorocznej LŚ, Winiara i Pita w formie z PŚ, Kubiaka w formie z ME... trójka Zibi, Winiar, Bartosz at their best to naprawdę fajne zestawienie skrzydłowych Ale nie można sobie tego wyobrażać, nie, nie. |
dnia 22/05/2012
http://www.legavolley.it/Statistiche.asp?TipoStat=2.2&Atleta=SAV-CRI-82&AnnoInizio=2011&Giornata=4398&Serie=1faktycznie, zbytnio tym blokiem Sava nie imponował. |
dnia 22/05/2012
na fb Fener info o Parodim, ale nie potrafię tego zrozumieć po przetłumaczeniu na żaden ze znanych mi języków
Çalışmalarını Ali Koçun Sürdürdüğü Erkek Voleybol takımımızın son transfer atağı İtlayanın önde gele genc ve yetenekli oyuncusu Simone Parodi.Oyuncu ile görüşmeler sürüyormuş.Oyuncunun gelmek istediği söyleniyor.Bu düğümü biryerde ligdeki avrupa kupalarındaki takımların üç yabancıyla oynama kararı cıkmasıda karada büyük rol oynicak.Eğer sorun cıkarsa polonyalı bir baska oyuncu ile masaya oturulucakmıs.Eğer gerceklesirse cok güclü 3 tane yabancı 4 numaraya sahip olucak fener hayallerini kurduğum sekilde. |
dnia 22/05/2012
no to maqba rozjaśniła |
dnia 22/05/2012
na fb Fener info o Parodim
Parodim? mają Save i im mało? |
dnia 22/05/2012
Majka, mogę co najwyżej światło zapalić |
dnia 22/05/2012
To "wzrostowe kryterium" jednak się ewoluuje. Andrea Giani też miał w końcu tylko 196 cm. Czy jednak i dziś, dekadę później, nadal byłby wielkim środkowym? Mam poważne wątpliwości.
To oczywiste. Na przykład Bernardo Rezende powiedział kiedyś coś w stylu, że siatkówka zmierza w kierunku siły i warunków fizycznych, a za parę/paręnaście lat, wygrywanie światowych imprez takim "małym" składem, jakim siatkówkę zdominowali ostatnie lata Canarinhos, po prostu nie będzie możliwe. I jeżeli się spojrzy na zeszłoroczną kadrę Brasilia de Novos, skupiającą najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Brazylii, to rzeczywiście, siatkarzy o parametrach Murilo, Andersona Rodriguesa czy Mauricio Limy się nie uświadczy. W Brazylii pojawiła się spora liczba wielkoludów - jak mierzący 217 cm Renan Buiatti, 3 cm niższy Gustavo Bonatto czy chyba najwyższy rozgrywający świata Fidele, mający 208 cm. Z drugiej strony na ostatnich MŚ kadetów libero Brazylijczyków mierzył około 160 cm wzrostu, więc jak widać, tam zawsze znajdą odpowiednią równowagę
Wystawienie przeciwko tak rosłym siatkarzom zawodników mierzących poniże 200 cm zaczyna być jednak problemem, o czym przekonali się choćby Brazylijczycy na ostatnich Finałach Ligi Światowej w meczu z Rosjanami. Nikt, nie przeczy, że Giba, czy Murilo Endres, to genialni siatkarze, znakomici także w elemencie bloku. Udowadniali nam to, na przestrzeni lat na różnych turniejach, przecież nie raz i nie dwa. Ale jednak w Gdańsku widać już było, że tych kilku centymetrów zaczęło im po prostu brakować . Skrzydłowym brazylijskim bardzo trudno było zatrzymać ataki Michajłowa, Chtieja, Denisa Birjukowa i to nawet wtedy, kiedy Rosjanie zostali odrzuceni od siatki przez Brazylijczyków zagrywką.
Ale jednak Giba i Murilo są o te 4-5 cm od Savaniego niżsi. Także takiej sprężyny w nogach jak Włoch, z całym szacunkiem ale para Brazylijczyków nie posiada - więc trzymając się porównania z Savanim, różnica zasięgu w bloku i w ataku, na korzyść zawodnika Lube jest jednak znaczna. I pomimo wręcz perfekcyjnej techniki, Gibie i Murilo wzrostu rzeczywiście na przeciwko Michajłowa czy Chtieja brakowało...
Przydałoby się pewnie nawet w zdecydowanie mniej rosłej lidze włoskiej , a zwłaszcza w narodowej reprezentacji, bo nie można nie dostrzec, że zarówno w squadra azzurra, jak i w dwóch ostatnich sezonach w Maceracie jeśli chodzi o blok, to przy jednak wyraźnie właśnie on jest "najsłabszym ogniwem".
Warto też pamiętać, że Kovar, Zajcew, Conte czy Parodi, czyli jego partnerzy z Maceraty i repr. Włoch z dwóch ostatnich sezonów, są bez wyjątku w grze na bloku świetni. I rzeczywiście - na ich tle Savani wyglądał słabiej, ale chyba nie na tyle, żeby od razu go nazywać "dziurą w bloku"?
I chyba zbyt dosadnie potraktowałeś wzmiankę o 7 blokach na Bartmanie. Ot co ... |
dnia 22/05/2012
no to maqba rozjaśniła
Kiedyś, po wielkim sukcesie "Imienia Róży" Umbero Eco naigrywał się, że następna jego książka będzie o sprytnym wydawcy, który zamiast płacić tantiemy autorskie, wpada na pomysł, żeby słabą książkę włoską, przetłumaczyć na chiński, później z chińskiego na hiszpański, z hiszpańskiego na rosyjski, z rosyjskiego na angielski, z angielskiego na francuski, a z francuskiego znów na włoski. Historia miała być bez happy endu, bo książka n-razy przetłumaczona, okazała się równie beznadziejna jak oryginał. Diaboliczny wydawca poniósł klęską, nie tylko moralną, ale przede wszystkim finansową. Zrujnowany wydatkami na tłumaczy, popełnił samobójstwo zjadając farbę drukarską i umierał potem w strasznych męczarniach..
Ale cała ta historia została wymyślona jeszcze przed rozpowszechnieniem się komputerowych translatorów. Teraz tłumaczenie z włoskiego na turecki, lub vice versa, kosztuje tyle co nic. Jestem więc bardzo ciekawy, czy są dziś wydawcy książek, którzy wpadli na ten sam pomysł, co kiedyś Umberto Eco? |
dnia 22/05/2012
po tłumaczeniu tureckiego na dowolny język - lub na ciąg języków bełkot wychodzi taki sam |
dnia 22/05/2012
Wujek Google przetłumaczył mi to tak ( zakładając, ze to turecki ):
Nadal siatkówka męska drużyna trenera epizod Ali ostatecznego przekazania do pracy prowadzi młodą i utalentowaną aktorkę Simone İtlayanın Parodi.Oyuncu söyleniyor. Bu węzeł gdzieś w lidze chce przyjść...
A to nie jest przypadkiem fragment jakieś recenzji filmowej? |
dnia 22/05/2012
A to nie jest przypadkiem fragment jakieś recenzji filmowej
jest taka opcja, mówimy o grze Włochów |
dnia 22/05/2012
użycie słowa EPIZOD oraz AKTORKĘ mogłoby o tym świadczyć |
dnia 22/05/2012
Mnie zaintrygowało, że w tym newsie pojawia się słowo 'polonyalı' mające oznaczać 'polski' |
dnia 22/05/2012
Każdy siatkarz najwidoczniej ma jakąś młodą koleżankę. Tu jest akurat o młodej, utalentowanej koleżance Cristiana Savaniego, Simonie Parodi. Koleżanka jest wszechstronnie utalentowana, także aktorsko. Do tego gra nie tylko w siatkówkę, ale i boks nie jest jej obcy, dlatego teraz zagra epizod w tureckiej ekranizacji biografii Muhammada Ali. Jak Simona w tym zadaniu się sprawdzi, to przyjdzie grać do ligi tureckiej, a jak nie to węzeł na drogę.
Tak ja bym to przetłumaczyła za pomocą rozmówek polsko-włosko-tureckich |
dnia 22/05/2012
zaraz zrobi nam się turecko-włoska story z SimonĄ w roli głównej |
dnia 22/05/2012
po przetłumaczeniu przez google na wszystkie możliwe znane mi języki zrozumiałam, że chodzi o ich limity i jakieś ich ominięcie (że chcę Parodiego? i że decyzja będzie zależeć od tego jak będzie wyglądać kwestia limitów). I jeśli nie uda się ich ominąć, to rozważają też "stół polski", tylko nie wiadomo, czy ma to znaczyć zawodnika polskiego, czy może regulacje polskiej ligi?
noo... tak mi się wydaje? |
dnia 22/05/2012
to rozważają też "stół polski"
to oznacza, że usiądą do stołu zastawionego w odpowiedni sposób i ustalą co trzeba |
dnia 22/05/2012
ja nie chcĘ Parodiego, tylko oni chcĄ |
dnia 22/05/2012
Może kręcą jakiś film będący Parodią historii transferu Savaniego?
to rozważają też "stół polski"
Zaproszą z Polski speców od obchodzenia przepisów i załatwiania spraw "przy zielonym stoliku" |
dnia 22/05/2012
Maynard- nie dowcipkuj w poważnej sprawie |
dnia 22/05/2012
tureckiej ekranizacji biografii Muhammada Ali.
Znalazłem
To musi być ten film -> http://i195.photobucket.com/albums/z52/muratos/englishturkey/image031hg6.jpg
Jak widać plakat już jest. Roboczy tytuł "Muhammad Ali konta Gestapo - czyli 88 i pół minuty z życia mistrza". Sensacyjna akcja osadzona jest w polskich i niemieckich realiach czasu okupacji , a konkretnie w 1943 roku, kiedy Cassius Clay, nazywany później Muhammadem Ali miał dwa lata. Reżyseria T. Fikret Ucak.
W rysach twarzy, i kolorze oczu sądeckiej ( a może raczej spiskiej? - słaby jestem z etnografii ) góralki na plakacie, pierwszej młodzieńczej, wielkiej- i nie licząc boksu - jedynej miłości Muhammada, dostrzegam nawet duże podobieństwo do urody Parodiego, więc to nie może być przypadek. |
dnia 22/05/2012
Simon(a) jak gustownie sobie czoło przepasał(a) |
dnia 22/05/2012
......i niewiele więcej |
dnia 23/05/2012
Mój biedny brzuch... Bazin, zmiażdżyłeś, ale już nie kontynuujcie, bo chyba nadwerężyłam wyrostek robaczkowy ze śmiechu |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|