Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Gavin Schmitt o LŚ, Korei i Rosji |
Liga Narodow Kanadyjski atakujący, Gavin Schmitt, w rozmowie z portalem blokaut.net przybliżył obraz koreańskiej ligi oraz opowiedział o swoich oczekiwaniach odnośnie Ligi Światowej i gry w Rosji.
Od przyszłego sezonu zagrasz w Rosji. Czego się spodziewasz po sobie i po tej lidze?
Gavin Schmitt: Szczerze powiedziawszy jestem zdenerwowany (śmiech). Grałem w Korei i Rosja to dla mnie wielka zmiana i wielki krok do przodu. Jestem więc podekscytowany, ale jednocześnie zdenerwowany. Spodziewam się siatkówki na wysokim poziomie i oczekuję sporego rozwoju.
Koreańska liga jest dla większości kibiców "egzotyczna". Nie za wiele o niej wiemy. Co możesz o niej powiedzieć, grając tam przez 3 sezony?
Myślę, że najlepszym słowem, by to określić jest to, że nie jest do końca wyeksponowana na świecie. Tak jak mówisz, niewielu kibiców ma informacje o tej lidze, a do tego drużyny mogą pozyskać tylko jednego obcokrajowca, więc ta liga nie przyciąga uwagi reszty świata. Ale to dobra liga, grając tam można się świetnie bawić. Każdy mecz jest w pokazywany w telewizji, a hale są wypełnione. Poziom jest lepszy, niż ludziom się wydaje, bo według nich grasz po prostu przeciw sześciu małym Azjatom. To nie jest do końca prawda. Zwłaszcza teraz można to dostrzec, jeśli zerknie się na wyniki ich grupy w Lidze Światowej. Nie wygrywali meczów, ale doprowadzali najsilniejszych rywali do piątego seta. Mają kilku naprawdę dobrych zawodników, grających na dobrym poziomie.
Jednak kiedy zdecydowałeś się tam pójść, myślałeś głównie o pieniądzach?
Dla wielu zawodników to sprawa wysokości kontraktu. Dla innych to frajda tam grać. Mi na początku chodziło właśnie o pieniądze, bo nie byłem wtedy szczególnie dobrym zawodnikiem. Zacząłem grać w siatkówkę dość późno, kiedy miałem 18 lat. Brakowało mi umiejętności w ataku. Korea to świetne miejsce, by poprawić niektóre elementy, rozwinąć ruchomość ramienia, grę w obronie. Dlatego później okazało się, że mogłem się tam rozwijać również właśnie jako siatkarz.
Na koniec powiedz, czego oczekujesz od swojej postawy w Lidze Światowej?
Chcę przede wszystkim nabrać jak najwięcej doświadczenia i utrzymać równy poziom. W tym momencie mamy swoje wzloty i upadki, i musimy to unormować. Jednak mimo to udaje nam się toczyć wyrównaną walkę, sety kończą się często małą różnicą punktów. Udało nam się pokonać Brazylię w Kanadzie, z Polską się jeszcze nie udało, ale dojdziemy do tego (śmiech). Zdecydowanie nie chcemy zakończyć Ligi Światowej na dwóch ostatnich miejscach. Chcemy się utrzymać w tym turnieju na kolejny rok, bo eliminacje będą bardzo stresujące
rozmawiała: Zuzanna Dulnik
Link | bubbles dnia 04/06/2012 ·
211395 Komentarzy · 1829 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 04/06/2012
No to Zibi jedź do Korei i baw się dobrze |
dnia 04/06/2012
Dajta mu Żekowa, a wyjdzie chłop z 80 dych. |
dnia 04/06/2012
No to Zibi jedź do Korei i baw się dobrze
Nawet tak nie żartujmy. W przypadku Zibiego interesuje nas tylko Cuneo - no nie? To jest nasze pierwsze i ostatnie słowo.
Bardzo ciekawy wywiad. Z satysfakcją muszę też zauważyć, że strona Zyty wreszcie mi się bez żadnych problemów otwiera. I mam nadzieję, że tak już zostanie |
dnia 04/06/2012
Nawet tak nie żartujmy. W przypadku Zibiego interesuje nas tylko Cuneo - no nie? To jest nasze pierwsze i ostatnie słowo. Nie, no Brazylia też ujdzie Przy dodatkowej motywacji dam radę zarywać noce przez cały sezon
To podczas tego wywiadu Gavin tak się zagadał, ze odcięli mu drogę powrotną na boisko, by mógł się odrobinę pławić w uwielbieniu polskich kibiców ?? |
dnia 04/06/2012
Na Brazylię to nie ma szans. Tam też siatkówkę dotknął kryzys ekonomiczny. Co prawda, te biedniejsze siatkarskie kluby, chętnie ściągną z Europy, dobrych, choć niezbyt głośnych siatkarzy w rodzaju okrzykniętego rewelacja poprzednich rozgrywek Czecha Filipa Rejleka - oczywiście za niewielkie pieniądze, ale apetyty finansowe Zibiego Bartmana, po grze w JW, są oczywiście na pewno znacznie większe.
Brazylijczycy mają swoje gwiazdy na tej pozycji - na przykład Wallace'a z Sesi Sao Paulo ( tego który występował w reprezentacji canarinhos w Lidze Światowej w ubiegłym roku, a później grał w Sesi na klubowym Pucharze Świata w Doha - nie mylić z atakującym, który gra w tym roku ), którzy teraz także szukają pracy poza Brazylią, bo we własnym kraju brakuje dla nich ciekawych ofert. |
dnia 04/06/2012
ale ten Zibi to chyba tylko żartuje z tą Koreą?
wiem, że kontrakt negocjuje i warto postraszyć, ale miej litość, Zbigniewie
naprawdę zaczynam wierzyć w to Cuneo i jeśli Bartman ma stamtąd ofertę i wybierze Koreę, to mi wszytskie macki opadną. |
dnia 04/06/2012
hahaha
Bub, możesz sobie klepać, ja notuję w kajeciku |
dnia 04/06/2012
ja notuję w kajeciku
następna... zaraza jakaś czy co? |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|