 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 WGP Turniej 2 d-3 |
WGP Dzisiejszy mecz może zdecydować o awansie do 6
17.06.2012
DOM - PUR 2:3 (19:25, 25:21, 23:25, 25:21, 12:15) Statystyki
TPE - KOR 1:3 ( 21:25, 29:27, 20:25, 20:25 ) Statystyki
JPN - THA 2:3 ( 15:25, 25:16, 25:22, 19:25, 16:18 ) Statystyki
CHN - POL 3:0 ( 25:19, 25:17, 29:27 ) Statystyki
SRB - TUR 1:3 (21:25, 25:16, 22:25, 21:25) Statystyki
BRA - USA ( 25:20, 18:25, 18:25, 23:25) Statystyki
ARG - CUB 0:3 (16:25,19:25,19:25)Statystyki
GER - ITA 3:0 ( 30:28, 25:13, 26:24 )Statystyki
Wyniki-Tabele-Statystyki
01. USA 6- 18
02. CHN 6 - 18
03. TUR 6 - 15
04. THA 6- 14
05. CUB 6- 14
06. BRA 5- 11
07. JPN 6- 10
08. GER 6- 9
09. POL 6- 9
10. SRB 6 - 8
11. PUR 6- 6
12. ITA 6 - 5
13. DOM 6 - 4
14. KOR 6 - 4
15. ARG 5- 0
16. TPE 6- 0
SN/FIVB | ksdani dnia 17/06/2012 ·
211395 Komentarzy · 4982 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 17/06/2012
Mecz Polek z Chinkami wygoniony do Polsat Sport News ponieważ o 15 zaczyna się wielki mecz siatkarzy z Brazylią. |
dnia 17/06/2012
No pewine, ze wazniejszy mecz o nic ulubiencow tlumow i PZPS. |
dnia 17/06/2012
a do rzeczy: Gratulacje dla Tajek za wygranie pierwszego seta w tegorocznym WGP - Brawo! |
dnia 17/06/2012
nieoficjalnie to drugiegio xd |
dnia 17/06/2012
now wiesz, troche mi bylo glupio gratulowac wygrnej z naszymi.. |
dnia 17/06/2012
Nie Tajek (Tajlandia) , a Tajwanek ! 
A co do meczu pań i panów to mecz chłopaków jest właśnie o coś bo o 1 miejsce w grupie, a dziewczyn niestety ale mało znaczący. |
dnia 17/06/2012
A ja się nie zgodzę z Maćkiem. Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli i dalszy terminarz w ostatnim turnieju za tydzień, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że własnie ten mecz Polek z Chinkami zadecyduje o tym czy zagramy w turnieju finałowym. Natomiast mecz Polaków z Brazylią jest tylko o prestiż. Już tydzień temu chciałem się założyć z każdym, że obie drużyny wywalczą awans. Wczorajsze mecze w innych grupach tylko potwierdziły moje przewidywania. |
dnia 17/06/2012
oba mecze są bardzo ważne, więc trzeba było je dać w innych kanałach, żeby można je było obejrzeć Nie napinajcie się tak |
dnia 17/06/2012
popieram chimer |
dnia 17/06/2012
A czy ktoś z was ogląda mecz Japonia - Tajlandia ?
Czy widzicie również, to co ja ? Zanika azjatycka kultura zupełnie. Gdzie te japonki biegające w kółeczku po każdym punkcie ? Na boisku została już tylko europejska kulturka - uścisk dłoni, zbieganie się do kółeczka, przybijanie piąstek. Co za czasy.  |
dnia 17/06/2012
TIEBREAK! |
dnia 17/06/2012
sprawa jest dość prosta. każdy kto śledzi rozgrywki wgp wie, że do awansu do f6 potrzeba 18 pkt. zatem Polki potrzebują 6 pkt w 3 meczach. (CHN, DOM, ITA). wcale nie łatwa sprawa. |
dnia 17/06/2012
W zeszłym tygodniu mecz Polek z Włoszkami był na tv4 i Polsat Sport, a to mecz naszych siatkarzy był przenoszony do innych kanałów, więc tym razem nie będę mieć do Polsatu pretensji, bo w ogólnym rozrachunku (jeśli chodzi oczywiście o ten sezon reprezentacyjny) jak na razie naszych siatkarek gorzej nie traktuje. |
dnia 17/06/2012
nie ma kingi w 12stce |
dnia 17/06/2012
Czy ja dobrze widziałam Kinga na trybunach? |
dnia 17/06/2012
No i proszę, po wczorajszych doświadczeniach dziś Kinga na trybunach. |
dnia 17/06/2012
oo!! ;-) Sieka w szóstce? |
dnia 17/06/2012
ej a co sie stalo z Panda? kontuzja jakas? |
dnia 17/06/2012
Sieke lepiej, przynajmniej cos gra w obronie |
dnia 17/06/2012
przegramy  |
dnia 17/06/2012
Nie kończymy ataków a teraz doszło przyjęcie... |
dnia 17/06/2012
o matko jakie wystawy.. |
dnia 17/06/2012
jeny z tym trenerem to nic nie ugramy |
dnia 17/06/2012
17 pktow z ataku Chinki, a 6 nasze
lol |
dnia 17/06/2012
Pierwszy set, to tylko miłe złego początki. Zaczęło się ślicznie ale później już jak zawsze, coraz gorzej aż w końcu przegrany mecz.
Na plus - zagrywka Kasi Skowrońskiej, na minus - rozegranie Kasi Skorupy. |
dnia 17/06/2012
Skowrońska nie kończy, Żebrowska nie kończy, środkowe nie kończą i jak tu myśleć o wygranej? Skorupa oczywiście ma spory udział w tym, że skrzydła mają problemy, no ale od takiej zawodniczki jaką jest Kaśka wymagałoby się więcej.
6 ptk w ataku  |
dnia 17/06/2012
Wołosz...proszę. |
dnia 17/06/2012
nasze grają tak, ze zęby bolą. Przyjęcia nie mozna nazwać przyjęciem. Boże czy w tym kraju nie ma dwóch zawodniczek, które chociaż przyjmują nad siebie. I tak nie wejdziemy do finałów, więc może puścić juniorki - gorzej w przyjęciu grać nie będą. Bierzmy tą Kenie do repry, bo na przyjęciu posucha jak nie wiem. |
dnia 17/06/2012
haha bez kitu pewnie ta kubanka lepiej by przyjmowala xd |
dnia 17/06/2012
nasze przyjmujące grają tragicznie. ja bym się wstydziła pokazać z taką grą. Reszta też nie lepiej gra. Jakby się dostosowały do ich poziomu. Żeby Skowrońska i Skorupa tak kaszaniły? Świderek co tam się dzieje? Czy one w ogóle przyjęcie to ćwiczą na tym zgrupowaniu? |
dnia 17/06/2012
Mógłby jakiś zagorzały fan azjatyckiej siatkówki ( ) powiedzieć, dlaczego u Chinek nie gra pierwsza rozgrywająca i ich kapitan w tamtych sezonach reprezentacyjnych, Wei? Znowu przez trapiące ją problemy zdrowotne? Kapitalna zawodniczka, choć ta nominalnie druga Mi Yang też gra wspaniale.
No i Hui - niesamowita. Rocznik 91 |
dnia 17/06/2012
Wyrażaj się bo zaraz przyjdzie Karotka. |
dnia 17/06/2012
Brasil nie dam sobie ręki uciąć, ale chyba czytałam ze ona ma poważne problemy z kontuzjami, które ją trapią od jakiegoś czasu. |
dnia 17/06/2012
Ciekawa jestem co trener Świderek robi z naszymi zawodniczkami na treningach, bo zawodniczki nie są nawet zgrane, grają tak jakby nigdy ze sobą wcześniej nie grały. |
dnia 17/06/2012
Matko jedyna, może mi ktoś wytłumaczyć, co one wyczyniają na tym boisku? Szlag człowieka trafia jak się na nie patrzy, a dla Skowrońskiej stanowczy zakaz serwowania z wyskoku po przerwie!!! |
dnia 17/06/2012
Wystawiła Bednarek i od razu punkt..może by.. |
dnia 17/06/2012
Bierzmy tą Kenie do repry, bo na przyjęciu posucha jak nie wiem.
lol. Nie umiem sobie wychować, to sobie znaturalizujmy kogoś, kto w Polsce nawet nigdy nie był pewnie |
dnia 17/06/2012
Nasze muszą opanować serwis do perfekcji. jak będą sadziły same asy to i przyjmowac nie będą musiały Niestety wychodzi niski poziom naszej ligii, grzanie ław w jakiś Muszynach i innych, kunszt trenerski coachów ligowych. Najlepiej grały te które grają na codzień za granicą. Niestety po dłuższym przebywaniu na zgrupowaniu dostosowały się poziomem do pozostałych. Jak dla mnie to wina trenera i treningu. A niektóre zawodniczki to zachowują się, jakby im nie za bardzo zależało. Uśmieszki rozbrajające Kasprzak, po tym jak kolejny raz posłała piłkę w buraki bezcenny |
dnia 17/06/2012
Chinki świetnie przyjmują a nasze w kartofle. W innych elementach elementach jesteśmy lepsi ale co z tego skoro w przyjęciu jest przepaść. Dlatego nie mamy szans. |
dnia 17/06/2012
Skowrońska skończyła trzy ataki pod rząd więc zapewne teraz wszystko będzie szło do niej... |
dnia 17/06/2012
majka, szczerze ja tam naszym dziewczynom coraz mniej kibicuję, bo od kilku lat widzę, ze co poniektórym to się chce tak grać w tej reprze jak mnie tańcować. Brak zaangażowania u niektórych niestety widać gołym okiem. Ja nie wiem co trzeba robić na treningach przez tyle lat, by się nie nauczyć przyzwoicie przyjmować, czy dogrywac piłkę. Sorry ale ja kiedyś też grałam (nie w siatkówkę) i jak coś m nie wychodziło to powtarzałam na treningu aż wymiotowac mi się tym chciało. A tutaj na tym poziomie tak grać? To nie tylko wina trenerów, ale i samych zawodniczek. Część wybiera ławkę, większość kisi się w naszej słabej lidze, mimo że mają propozycje z zagranicy (vide ABW, Kasza). Ich wybór. Jak nie widać z ich strony zaangażowania to co nam pozostaje. Sorry za takie żale, ale ja od czasów Bonity nie widziałam tej repry naprawdę walczącej (z małym przebłyskiem teraz w Ankarze). |
dnia 17/06/2012
Brak słów (nie wiem, który raz już to pisze na tym WGP), Jenny Ping siedzi na trybunach i zapewne zastanawia się, co takiego stało się ze Skowrońską. One wyglądają jakby spotkały się zaledwie wczoraj, nie wiem co Świderek robi z nimi na treningu ale wnioskując z ich gry, to nie jest to nic dobrego. |
dnia 17/06/2012
Chinki z nami grają jak z Tajwanem |
dnia 17/06/2012
Wreszcie Kaśka zaczyna grać w ataku. |
dnia 17/06/2012
Ale teraz jak Skowrońska zaczęła grać to piłki wszystkie lecą do niej, co niezbyt dobrze wróży na przyszłość. |
dnia 17/06/2012
ja Maj nigdy nie wybaczę, że idzie do Muszyny pod skrzydła tego psuja Bodzia. Zmarnuje się tam, a miała propozycje z zagranicy. Cóż jej wybór, ale na takich wyborach właśnie traci nasza kadra. Jedyne sukcesy odnosiliśmy gdy pierwsze skrzypce grały zawodniczki z doświadczeniem zagranicznym, a i trener nie był szmacianą kukłą stojącą przy linii. No ale to treningi u Bonity za ciężkie, a to ta nie chce grać z tą, a na ta trener krzywo spojrzał, a to genialna idea polskiej mysli szkoleniowej w wykonaniu Matlaka i Swiderka. Brawo. Za 4 lata znowu nas nie będzie na IO. To pewne, jesli Świderek zostanie i będzie robił taką selekcję i trening, a w naszej lidze będą pierwsze skrzypce grać takie tuzy jak Bodzio i Pan Worek, ze o innych nie wspomnę. Dalej się kiście dziewczyny w Polsce.
p.s. słowa uznania dla Efimienko, która zdecydowała się wyjechać. Nawet najgorszy trener we Włoszech ma lepszy warsztat trenerski niż coach potentata z Muszyny. Smutne ale prawdziwe. No i może tam mają maszyny do serwisu Pamiętam swego czasu wypowiedź Bodzia, ze taka maszyna to fanaberia i on jej nie potrzebuje. Ciekawe czy zmienił zdanie. |
dnia 17/06/2012
jezusie.. |
dnia 17/06/2012
Ile wytrzyma Skowronska |
dnia 17/06/2012
Ja pierniczę, na co mi tam Żebrowska stoi na tym boisku
Skowrońska nareszcie zaczęła grać to Kosek zaczęła psuć.... i mamy po 14 |
dnia 17/06/2012
Zebrowska mecz nam przegra ;/
ale ta maszyna serwujaca podobno jest w Muszynie i w Bielsku |
dnia 17/06/2012
Mieliśmy przewagę i już jest po równo. Żebrowska powinna zostać zdjęta wcześniej, a nie dopiero teraz. |
dnia 17/06/2012
Skowrońska przebiła leżąc |
dnia 17/06/2012
grzenio, a Bodzio ma instrukcję obsługi do niej po tym co pokazywały przyjmujące z Bielska i Muszyny w sezonie to chyba ta maszynka robi za stojak na kwiatki u nich. |
dnia 17/06/2012
ani awansu na IO ani awansu do finalow WGP.
nawet punkta nie urwiemy juniorkom z Chin ;/ |
dnia 17/06/2012
jeny to jakbysmy graliz ta repre Chinek za Niemczyka to z 5 punktow bysmy nie wyszli |
dnia 17/06/2012
Grzenio, te juniorki z Chin wywalczyły sobie awans do IO z Pucharu Świata, a w WGP nie straciły jeszcze punktów, więc przegrać z nimi to nie jest tragedia. Tragedią jest to, jak grają nasze zawodniczki. |
dnia 17/06/2012
Nasze to mistrzynie w trwonieniu przewag :/. |
dnia 17/06/2012
LOL
ostatnia pilka emczu idelanym podsumowaniem zenuajcej gry anszego zespolu  |
dnia 17/06/2012
Kurde, tak skończyć tak dobrze graną końcówkę |
dnia 17/06/2012
Co one zrobiły z tą ostatnią piłką!?!? |
dnia 17/06/2012
Ale ładny ten ostatni set naszych pań , nie widziałem 2 poprzednich ale w 3 wyglądało to juz fajnie. |
dnia 17/06/2012
mimo przegranej |
dnia 17/06/2012
kalka meczu z Włoszkami..szkoda tej beznadziejnej piłki w końcówce,a tak może nasze szłyby za ciosem.W każdym razie chociaż doprowadziły w tym spotkaniu do nadziei o wyrwaniu seta,nie udało się,trudno. |
dnia 17/06/2012
Już kiedyś to chyba mówiłam, ale jeszcze raz powtórzę, jeśli grając najlepszym składem nie awansujemy do finału WGP, to trener powinien pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Jak na razie poza jednym turniejem nic nasze dziewczyny nie grają, więc lepiej nie ryzykować i zatrudnić nowego, doświadczonego trenera. |
dnia 17/06/2012
a o czym tu mowic oprocz ambicji - bo tej odmowic dziewczynom nie mozna- nie bylo ani organizacij gry, ani przyjecia, ani gry srodkiem czy wogle rozegrania ( czesciowo "dzieki" przyjeciu).
Na 8 pierwszy pkt w 3 secie 5 zdobyla KSD...laczine w meczu 17pkt . Jedna zawodniczka meczu z takimi przeciwniczkami sie ine wygra.
Kosek tragedia w odbiorze i to tych najwazniejszych pilek.
Pogubiony trener - ile czasu trzymal Zebrowska ktorej dzisiaj wyraznie nie szlo i ktory to juz raz tak sie spoznia ( chociaz tym razem ine uparl sie do konca i jednak zmiane zrobil).
Zespol jest zle przygotowany - w tej fazie powinny juz byc w wysokiej formie a widac jak wiele im brakuje.
U Chinek 21/22 letine dziewczyny sa sila repry a u nas trener zabiera 2 mlode srodkowe...na jednyna pozycje z ktora nie mamy problemow.
Zreszta Kakolewska pokazala, ze WARTO stawiac na mlode tylko gdzie te ktore musza sie w reprze znalezc NATYCHMIAST! |
dnia 17/06/2012
Ja nie rozumiem o co chodzi w tej reprezentacji. One potrafią zagrać tak, że wszystko im wychodzi a człowiek siedzi przed laptopem i przeciera oczy ze zdumienia, po czym po paru minutach zostaję sprowadzona na ziemie i to bardzo boleśnie a oglądanie dziewczyn staję się katorgą. Przecież skoro przez ten jakiś czas, potrafią zagrać naprawdę fajną siatkówkę to dlaczego nie mogą tego zrobić przez cały mecz? Czy Świderek jest naprawdę takim ciaptakiem , że wytrenowanie 14 zawodniczek, tak aby grały równo jest dla niego za trudne? Jeśli tak, to niech mu podziękują tudzież niech sam zrezygnuje (marzenie) i szukajmy kogoś, kto z tych dziewczyn będzie potrafił zbudować walczący i dobrze grający zespół! Przecież te ich zrywy pokazują (przynajmniej mi), że one mogą grać na poziomie, który da im szanse na chociażby wyrównaną walkę z najlepszymi. Innym problemem, wcale nie mniejszym i powodującym dołowanie jest to, że siatkarki w większości wolą siedzieć w polskiej, marnej lidze, z jeszcze marniejszymi trenerami niż pojechać gdzieś, na rok czy dwa po naukę i wrócić potem do PL. Kwestia ta, poruszana była nie raz ale jak widać tylko kibice widzą coś złego w siedzeniu na ławie, bo przecież za grzanie trybun też niezła kaska leci na konto, tylko, że te dobre pieniądze skończą się jak reprezentacja przestanie grać a to powoli (ku mojej rozpaczy) się dzieje.
Wracając do dzisiejszego spotkania, to zaczęliśmy dobrze było 4:0 a potem już tylko ciemność w naszych poczynaniach. Żebrowska niczym to wiadro z pierwszego meczu, stała i nic nie robiła i powinna zostać zmieniona już po pierwszym secie, to samo ze Skorupa (strasznie gra Kaśka) i ze Skowrońska, która wnosiła tylko mocną zagrywkę ( w sumie to i tak więcej niż Żebrowska ). Niestety, Skowrońska zaczyna falować tak jak cała reprezentacja i wychodzi jej albo wszystko, albo nic i wtedy wali mocno, przed siebie w blok a u niej, bądź co bądź zawodniczki uznawanej za jedną z najlepszych, takie błędy są rażące.
Nie rozumiem, też dlaczego Świderek od początku wypuścił Strasz na przyjęcie a Maj pojawiła się dopiero w 3(?) secie. Przecież Paulina przyjmuje lepiej od Krysi!
Gra ze środkowymi jak zawsze do d**y i nawet skończenie przechodzącej piłki przez Bednarek w ważnym momencie nie jest żadnym pocieszeniem.
Kosek spierdzieliła ostatnią piłkę (co było raczej do przewidzenia) ale mimo to, ma Karolina dziś u mnie małego plusika. Przez dwa pierwsze sety, to ona była najlepsza na naszym boisku, mimo iż potrafiła wywalić atak w aut (i to nie jeden), nie przyjąć serwisu, to jak dla mnie akurat u niej widać jakąś tam poprawę, minimalna ale jest
I mam nadzieję, że Polki nie dostaną się do F6, z taką grą nie mamy czego tam szukać (no chyba,że chcą jeszcze bardziej podenerwować kibiców) a pkt nie są nam w tym roku do niczego potrzebne. |
dnia 17/06/2012
M_M: skutecznosc ataku w duzej mierze zalezy od jakosci rozegrania. Czasem z trudnych pilek konczysz a czasem nie.
jedno czego nie moge pominac: = obrony KSD... a ta przebita kiedy lezala pod siatka- zampamietam na bardzo dlugo  |
dnia 17/06/2012
generalnie to Wanio gada bo gada, ale z jednym sie muszę z nim zgodzić. czasami nasza gra wyglada tak jakby zawodniczki spotkały się dwa dni temu na zgrupowaniu. szczególnie na srodku... szkoda dziewczyn, bo pierwszego seta dobrze zaczęły. teraz musimy wygrac trzy ostatnie mecze. trza trzymac kciuki! |
dnia 17/06/2012
Nie zamieszczam staytstyk bo maja tyle bledow, ze to nie ma sensu - nawet ilosc punktow sie czesto nie zgadza a co dopiero mowic o innych elementach.
***
kto chce moze kliknac na odnosnik i sprawdzic u zrodla |
dnia 17/06/2012
w meczu z USA, Brazylijki robia podobno po 8 bledow w secie..
a amerykanki po 3..do czego to doszlo..swiat sie konczy? |
dnia 17/06/2012
Mamy masę problemów i nie mamy co liczyć na sukces jeżeli nie poukładamy gry. Trudno stwierdzić czy to kwestia złego treningu czy taktyki (a może i jedno i drugie).
Najbardziej martwi brak zgrania i to, że przyjmujące grają tak słabo. Brakuje nam też rozgrywającej, która uspokoi grę. Mamy dwie zawodniczki, które nie są stabilne, często niedokładne. W tym przypadku chyba powinniśmy iść wzorem naszej męskiej reprezentacji. Żygadło i Zagumny- zupełnie różna charakterystyka gry. Przydałoby się poszukać jakiejś młodej siatkarki, która gra spokojniej i stabilniej.
No cóż, i chyba największy problem reprezentacji- jeżeli KSD nie idzie to gra się sypie. Dziś w trzecim secie pociągnęła grę, Kosek miała również dobre momenty ale to wciąż za mało. |
dnia 17/06/2012
Dziś trener Świderek spełnił chyba wszystkie postulaty trenerów - kibiców, czyli wysłał Kingę na trybuny, do przyjęcia posłał najlepszy według kibiców nasz duet Kosek, Sieczka, a i tak dostaliśmy lanie od Chinek aż tylko furczało. Zatem wszystkim nasuwa się tylko jeden wniosek - zwolnić Świderka. A może jest tak, że i spełnienie tego postulatu trenerów - kibiców, dało by tyle co nic ? A może to jednak mamy zespół jaki mamy i do najlepszych to nam ho, ho, ho, a może i dalej ? i trzeba mozolnie budować coś na następne lata. Dlatego ja bardzo bym chciał aby nasze panie awansowały do finałów i aby mogły jeszcze trochę pograć z najlepszymi drużynami. Na przyszły rok będzie jak znalazł. Nie od razu bowiem Kraków zbudowano. Materiału siatkarskiego wbrew pozorom za wiele nie ma i trzeba budować z tego co jest.
Może dlatego Świderek tak długo próbował wprowadzać na boisko Kingę, mając nadzieję że w końcu zaskoczy jej przyjęcie. Jakoś tak w zeszłym roku to właśnie Kinga na kardze przyjmowała całkiem nie najgorzej. |
dnia 17/06/2012
skutecznosc ataku w duzej mierze zalezy od jakosci rozegrania. Czasem z trudnych pilek konczysz a czasem nie.
Dzięki ksdani, sama bym na to nigdy nie wpadła
Owszem, wystawy nie były najlepsze ( i to częściowo tłumaczy atakujące) ale czy rozegranie z 1 i 2 seta różniło się od tego co było w 3? A no nie bardzo. Dziewczyny dostawały tak samo, piłki o średniej jakości a mimo to Skowrońska zaczęła wszystko, no prawie wszystko kończyć. Zresztą to nie jest pierwszy mecz w którym Kasia zaczyna źle a potem się przełamuje czy też, zaczyna dobrze a później jest coraz gorzej. Takie przestoje miała i we Włoszech, i w Turcji a także w Chinach. I to nie chodzi o to, ze kończy co trzecią piłkę do niej wystawioną, tylko o to, że w takich momentach w secie potrafi zdobyć tylko 1-2 pkt.
Co do obrony, to rzeczywiście ta przebita na leżąco piłka była genialna
Brakuje nam też rozgrywającej, która uspokoi grę. Mamy dwie zawodniczki, które nie są stabilne, często niedokładne. W tym przypadku chyba powinniśmy iść wzorem naszej męskiej reprezentacji. Żygadło i Zagumny- zupełnie różna charakterystyka gry
No Świderek chciał mieć na rozegraniu Skorupę i Radecką no ale ta druga się hmmm leczy. No nic niech zdrowieje i może zaszczyci nas swoja obecnością w przyszłym roku, może...
Jakoś tak w zeszłym roku to właśnie Kinga na kardze przyjmowała całkiem nie najgorzej.
ale powiedz mi proszę, co mi po tym niezłym przyjęciu Kingi z ZESZŁEGO roku? Teraz to teraz i nie ma co patrzeć na to, co było. Na tę chwilę Kinga w przyjęciu gra katastrofalnie a trzymanie jej na siłę na boisku, bo kiedyś się może przełamie wcale nie musi być dla niej dobre. |
dnia 17/06/2012
My tak narzekamy na tych naszych trenerów ligowych, ale wychodzi na to, że w sumie to co z nimi wypracowały i po lidze z jaką formą grały to było najlepsze co pokazały do tej pory ;p Im dłużej przebywają ze Świderkiem tym jest gorzej
Meczu nie widziałem, więc się nie wypowiadam. Jedno wiem na pewno. Rok 2011 i WGP. Świderek bardzo otwarcie mówi o tym, że cel to awans do F8. Mimo składu to cel jak najbardziej realny. Nie został zrealizowany.
ME 2011 - awans do półfinału. Cel nie zrealizowany.
Rok 2012 - cel to awans do IO, innego mieć nie można było. Nie został zrealizowany.
WGP 2012 - nie mamy IO, gramy w sumie o nic w WGP, można ogrywać kogo się chce. Świderek gra wszystkim co ma, co sobie sam wybrał i chciał. Gramy z zespołami przemeblowanymi. Każdy przeciwnik, z którym graliśmy nie grał w swoim najlepszym składzie. Zdobywamy 9 pkt z 18 możliwych. W tym tracimy 1 pkt. z przetrzebioną kontuzjami i jak widać po drugim turnieju słabą Serbią. Przegrywamy za 3 punkty z równie słabą Italią, która właśnie dostaje lanie od Niemek, zdobywamy jeden punkt z Brazylią z ogromną pomocą sędziów i ścian, Brazylią w mocno rezerwowym składzie, która przez 2 sety zlała nas niemiłosiernie. Na dokładkę uciułaliśmy te 3 pkt. w Polsce! Jedziemy do Chin i zdobywamy 6 pkt. na 2 z 4 najgorszych zespołów, które jedyne punkty zdobywają grając między sobą. W ostatnim meczu gramy z Chinkami, które mają awans pewny, nie napinają się. W meczach ogrywają wszystkie zawodniczki. Na rozegraniu rezerwowa rozgrywająca, na libero też. Nie ma Yimei Wang i dostajemy lanie. Awans do F6 już można powiedzieć odchodzi w zapomnienie. Cel nie zrealizowany.
Do czego zmierzam? Ano do tego, że panu Świderkowi czas podziękować. Niech wraca do Akademii, hahah. Niech tam sobie teoretyzuje, pisze książki bo w teorii to on może i jest dobry, ale od teorii do praktyki droga daleka. |
dnia 17/06/2012
M_M, ale takie przestoje zdarzają się prawie każdej zawodniczce, bywa, że Gamova gra świetnie a później nic nie kończy, to samo Glinka, Sokołowa etc. nie ma sensu tu sensu wyróżniać Kasi . Ba ciężko mi nawet wskazać zawodnika/zawodniczkę, która/y takich przestojów nie ma. |
dnia 17/06/2012
Bobaas, jeszcze niedawno byłam za tym by dać Świderkowi szansę, szczególnie, że odważnie zapowiedział, że na WGP będziemy grać młodym składem, ale niestety ani nie gramy młodym składem ani nie wygrywamy, więc zgadzam się z Tobą. |
dnia 17/06/2012
Gosia, pal licho że nie wygrywamy. My gramy beznadziejnie i to z drugim garniturem tych zespołów. |
dnia 18/06/2012
najgorsze, że nie tyle, że gramy beznadziejnie: nie ma ŻADNEJ nadziei, że będzie lepiej. Zero organizacji gry, broni tylko Skowrońska, Krysia i Paulina, rozgrywające obie wystawiają tak, jakby piłki nie miały w rękach od nie wiem kiedy... Trener uparł się na jakieś głupkowate zmiany: idzie dobrze - podwójna, rezerwowe grają dobrze znowu zmiana... TRA-GE-DIA. |
dnia 18/06/2012
Bobaas, też fakt, gdyby nasze siatkarki zagrały cały mecz tak jak w trzecim secie, to nawet można by było im i trenerowi tę porażkę wybaczyć, ale to co się dzieje niekiedy u nas na boisku wygląda tak jakby nasze siatkarki pierwszy raz razem na boisko wybiegły. |
dnia 18/06/2012
Bo nie będzie lepiej. Nie oszukujmy się i nie łudźmy. Ja nie widziałem przez ten czas odkąd prowadził tą drużynę Świderek jakiejś zwyżki formy u nich. Grają tak jak grają cały czas i nie widać skoku jakościowego z biegiem czasu.
Ankara to taki przypadek, że tam wszyscy czasu nie mieli. A, że my jak widać i tak z czasem nie gramy lepiej to wystarczyło to na wtedy ;p
Wgl nie rozumiem tego, że ktoś pisze iż za Bonitty im było za ciężko na treningach. Gówno prawda. One za Bonitty grały w większości turniejów swoje 100% czy jakieś 90%. Problemem nie były treningi, problemem był Bonitta jako osoba. Po IO okrzyknięto, że dziewczyny są fe i się z obcokrajowcem dogadać nie mogą. Wrzucono każdego do jednego worka. Uznano, że jak Bonitta się nie dogadał to żaden sie nie dogada. Zapomniano o tym, że on się nawet z rodaczkami dogadać nie umiał. Odrzucili w PZPS opcje zagranicznego trenera i uparli się na Polaka. Ale kogo z Polski na trenera można dać? Tylko i wyłącznie Niemczyk się nadaje, ale on to z Polaka to paszport w sumie. Lata spędził poza granicami i tam warsztat szlifował. Co to za wybór był? Między Matlakiem a Świderkiem wybierali? Przecież to jest śmiech na sali. Ja się pytam czemu po Lozano nie dali w kadrze męskiej Polaka? Czemu po Castellanim nie dali Polaka? |
dnia 18/06/2012
Bobaas, bo tu nie chodzi o to, że obcokrajowiec nie będzie umiał się dogadać z naszymi zawodniczkami, tylko o to, że trzeba mu będzie więcej płacić . |
dnia 18/06/2012
Gosia
No tak, inne/inni też mają przestoje tylko one jakoś tak bardzo mnie w oczy nie rażą, no ale to może z tego względu, że na Kasie jako moją ulubienice zwracam szczególną uwagę
Ja się pytam czemu po Lozano nie dali w kadrze męskiej Polaka? Czemu po Castellanim nie dali Polaka?
Przecież znasz odpowiedź
Na dziewczyny zawsze było szkoda kasy nawet gdy zdobywały złoto i trzeba pogodzić się z tym, że to się nigdy nie zmieni (no chyba, że siatkarki po zakończeniu kariery zaczną startować do władz), tym bardziej ze teraz chłopacy osiągają regularnie dobre wyniki.
Po IO okrzyknięto, że dziewczyny są fe i się z obcokrajowcem dogadać nie mogą
No bo tak najprościej I nie ważne, że Skowrońska potrafiła się pójść kajać byleby tylko zostać w reprezentacji, że namawiała pozostała dwójkę do powrotu. Dziewczyny trenowały normalnie, nie skarżąc się mimo tego, iż sytuacja w kadrze po wywaleniu Skorupy, Skowrońskiej i Werblińskiej wesoła nie była. Na IO może i daleko nie zaszliśmy ale jak dla mnie tamten turniej nie był zły w naszym wykonaniu, graliśmy fajną siatkówkę do której teraz nam bardzo daleko. |
dnia 18/06/2012
M_M: ine bardz sie zrozumielismy.
Przestoje maja wszystkie zawodniczki ale akurat ine o to chodzi.
Przy normalnym rozegraniu kiedy pilki sytuacjnje sie ZDARZAJA atakujaca jest zeby koczyc tak z 4 na 10.
czesem udaje sie wiecej czasem mnije bo chyba wszystcy wiem, ze ine da sie grac ciagle na dwublku ze 100% skutecznoscia.
Tymaczesm przy takim przyjeciu i takim rozegraniu KSD ( i nie tylko ona) miewa dobrze rozegrane i dobrze wystawione pilki od wielkiego swieta a norma staja sie sytuacyjne.
Stad falowanie.
jureczek: zalamales mnie.
1. spelnil postulat wytawiajac Zebrowska i Kosek?
przeciez Sieka weszla na zmiane ..nie widzialem czegos?
A może jest tak, że i spełnienie tego postulatu trenerów - kibiców, dało by tyle co nic ? A może to jednak mamy zespół jaki mamy i do najlepszych to nam ho, ho, ho, a może i dalej ? i trzeba mozolnie budować coś na następne lata. Dlatego ja bardzo bym chciał aby nasze panie awansowały do finałów i aby mogły jeszcze trochę pograć z najlepszymi drużynami. Na przyszły rok będzie jak znalazł.
zartujesz sobie, chcesz budaowac na Kindze i Karolinie z Zebrowska na przyjeciu...?
Na przyszly rok w tym skladzie bedzie kolejna klapa bo to ine jest sklad na wygrywanie z najlepszymi.
Ty piszesz o reprze na ME walczaca o miejsca 5/8 a ja mowie o zespole na IO walczacym o medale a do tego potzrebujemy przez 3 lata zbudowac zespol na szkielecie ktory jest ale to tylko KSD, Okuniewska, Maj i byc moze Werblinska ale jesli bedzie z repra na 100% a nie wtedy gdy jej pasuje.
Bednarek ine licze bo nie w tym to w przyszlym bedzie urlop macierzynski ( czego jej zycze ), rozegranie ktore teraz ine istnieje ( niestety ale Skajka zawodzi).
Niestety wiele klubow znowu decyduje sciagac starsze i doswiadczone nawet wiedzac, ze pewnego poziomu nie przeskocza niz dac szanse "takim" Kakolewskim ..co z tego, ze lepsza jak za mloda.
To WGP zmarnowano niezaleznie od ostateczne wyniku.
Chyba nikomu z nas nie chodzi o to zeby dowalic Swiderkowi ale np. ja nie znosze jak ktos mowi jedno a robi drugie. |
dnia 18/06/2012
Niestety, ale Swiderek ma umowe do 2014 roku i nie uwazam by mial cywilna odwage podac sie do dymisji. Poza tym ma dobra prasę, Wanio uwaza ze mamy styl po raz pierwszy od Niemczyka, hahaha |
dnia 18/06/2012
Wanio ma rację
2004 - brak awansu na IO po przegraniu z Turcją i brak awansu do FGP
2012 - brak awansu na IO po przegraniu z Turcją i brak awansu do FGP
Wszyscy to potwierdzą - mamy ten sam styl |
dnia 18/06/2012
trzeba mu będzie więcej płacić
Tak się składa, że chętnym na stanowisko trenera reprezentacji kobiet był zagraniczny WŁOSKI trener (nie, nie Chiappini) i kosztował tyle samo, co Świderek. Ale Włoch nie był kolegą prezesa.
Tak btw, niestety w tym roku sprawdza się wszystko to, o czym niektórzy mówili w zeszłym. Tylko teraz ups, nie ma tłumaczenia, że nie takie zawodniczki. Kadra kwitnie, jak mawiał klasyk. |
dnia 18/06/2012
Bobaas, to wychodzi na to, że PZPS bardziej ufa umiejętnościom trenera Świderka niż Anastasiego, bo ten drugi umowę dostał początkowo tylko do Igrzysk i musiał udowodnić co potrafi, a Świderek dostał od razu umowę do 2014 roku.
Ale Włoch nie był kolegą prezesa.
Też racja. Czy nasz prezes nie mógłby się kumplować z Jenny Lang Ping, czy Ze Roberto? |
dnia 18/06/2012
Czy nasz prezes nie mógłby się kumplować z Jenny Lang Ping, czy Ze Roberto?
Szczerze? Po rozmowie z Kaśką wydaje mi się, że niewiele naszych siatkarek byłoby mentalnie gotowych na trening pod okiem Ze czy Jenny. Ale może się mylę i jeszcze by mnie dziewczyny zaskoczyły.. |
dnia 18/06/2012
Wydaje mi się, że dzięki takiemu właśnie treningowi najsłabsze ogniwa same by się wykruszyły. W Reprezentacji mają grać najlepsze i gotowe do poświęceń siatkarki, jeśli nie byłaby któraś w stanie takich treningów wytrzymać, to znaczy, że nie nadaje się do reprezentacji.
A propos, kiedy będzie ten wywiad z Kasią dostępny, bo chętnie poczytam? |
dnia 18/06/2012
No tak, tylko wtedy zostałyby.. 4 siatkarki? Nie wiem, może zbyt surowo je oceniam, ale z drugiej strony jak inaczej?
Wywiad czeka na pomyślną autoryzację |
dnia 18/06/2012
czy ine zapominacie, ze Swiderek sam zaproponował aby go rozliczano ( bodaj co rok), co dobrze o nim swiadczy.
Biorac jednak pod uwage historie takich rozliczen np. trenera Matlaka to jakos nie bardzo wierze w rzetelnosc panow z pzps.
Zreszta, co beda sobie glowe jakas repra kobiet zawracac. |
dnia 18/06/2012
Wiesz, wydaje mi się, że mamy w Polsce utalentowane siatkarki, które chciałyby pracować z takimi trenerami i gotowe byłyby do bardzo ciężkiej pracy, tylko problem jest w tym, że od paru lat (po czasach Bonitty) nasi trenerzy takich zawodniczek nie potrafią znaleźć i trzymają się kurczowo tych, które już w reprezentacji grały, a nie szukają tych, które za wszelką cenę chciałyby w niej zagrać. Zresztą dużo zależy od trenera, niektórzy trenerzy po prostu nie potrafią zmobilizować zawodniczek do ciężkiej pracy, a inni robią to bez większych problemów. |
dnia 18/06/2012
Ksdani, w tym właśnie problem. Świderek nawet jeśli byłby gotowy poddawać swoje wyniki corocznej weryfikacji to trzeba jeszcze mieć w PZPS kogoś, kto chciałby tego rzetelnie dokonać, a ja takich osób tam nie widzę. Obawiam się, że znów w przyszłym roku będziemy oglądać kontynuację naszych "wielkich sukcesów" z ostatnich czterech lat i znowu całą winą zostaną obarczone siatkarki.
Choć może jeszcze zmieni się coś na lepsze, może dziewczyny wraz z trenerem nas czymś jeszcze zaskoczą? Co prawda patrząc na ich grę obecnie to raczej żadne pozytywne zaskoczenie nam nie grozi, ale może kiedyś.... |
dnia 18/06/2012
Nie mówię, że ich nie ma. Tylko jak patrzę na to, jak te talenty wędrują z jednego polskiego klubu do drugiego, od jednego polskiego trenera do kolejnego i tłumaczą to rozwojem i grą z najlepszymi... Wiem, że nie wszystkie są gotowe na to, żeby wyjechać i to ich decyzje, ich kariery. Ale jak patrze na Skowrońską, która wyjechała mając lat 21 i patrzę, jak wygląda na tle koleżanek.. To jednak jest już trochę inna mentalność, inne spojrzenie na grę, na siatkówkę, na to wszystko, co jest dookoła niej. Ale te wzorce bierze się od najlepszych. Np. od Ze Roberto.
Boję się myśleć, gdzie byśmy byli, gdyby nie Bonitta, który powyciągał nam zawodniczki, a z wszystkich wycisnął tyle, że teraz przez trzy sezony muszą grać i sumować wyniki, żeby się zbliżyć do tamtych. |
dnia 18/06/2012
Mam wrażenie że bardzo wiele ekip gra słabo na tym turnieju. Włoszki miały przebłyski w meczu z Brazylijkami, ale już Niemki wygrały z nimi gładko 3:0, Niemki też dobrze nie grają, słabo jak na nie, Brazylijki to tego już kompletnie nie rozumiem co się z tą ekipą stało, Jaqueline kiepsko na przyjęciu, Sheilla na ataku prawie nie istniała w meczu z Włoszkami i musiała zostać zastąpiona przez Mari, przyjęcie Pauli tragiczne. Jedyną drużyną która gra w miarę dobrze są Amerykanki. |
dnia 18/06/2012
Ale ja wiem, że on tam sobie wpisał w ten kontrakt to, że w tym roku maja go zweryfikować. I co z tego? Wiadome jest, że ta weryfikacja będzie pozytywna choć żadnego z postawionych celów przez siebie nie zrealizował. Co prawda w tym roku szansę jeszcze niewielką na F6 ma, ale nie wierzę w to by tam awansował a to będzie już katastrofą i tłumaczeń żadnych nie znajdzie jak w roku ubiegłym. Na dodatek można mu dołożyć kamyczek do ogródka, że rywalki wszystkie miały Igrzyska i grały treningowowo i w przetrzebionych składach.
Ponadto Świderek pewnie dostaje niemałe pieniądze, jak pisze estra starczyłoby na trenera zagranicznego. I na dodatek pewnie dostaje na konto stałą kwotę miesięcznie.
Anastasi jak na swoją renomę i osiągnięcia, aż takich kroci to nie zarabia chyba. Na dodatek pokazał klasę i wiarę w swoją pracę, na dodatek również pokazał zawodnikom, że wierzy iż z nimi może osiągać sukcesy, bo kontrakt skonstruwowany ma tak, że tą podstawową płacę ma niewielką, a dostaje za to premie za wyniki. |
dnia 18/06/2012
Ale te wzorce bierze się od najlepszych. Np. od Ze Roberto.
Właśnie i dlatego powinniśmy mieć takiego trenera kadry, który nie tylko będzie wymagał od dziewczyn więcej, ale i zmobilizuje je do trudnych, ale ważnych dla ich kariery decyzji, takich jak wyjazd do zagranicznych klubów.
Wydaje mi się, że sama obecność światowej klasy trenera może zmobilizować nasze dziewczyny, bo, która siatkarka nie chciałaby trenować z takim Ze Roberto, Jenny Lang Ping, czy innym znanym trenerem. |
dnia 18/06/2012
Miałam raczej na myśli Ze Roberto prowadzącego zagraniczny klub w lidze np. włoskiej, w którym gra jakaś polska siatkarka.
która siatkarka nie chciałaby trenować z takim Ze Roberto, Jenny Lang Ping, czy innym znanym trenerem.
Przecież mogą. Tylko trzeba wykonać ten krok do przodu, skoczyć na głęboką wodę. Niestety, decydują się na to tylko pojedyncze przypadki. Z drugiej strony trudno się dziwić, panuje kryzys, łatwo wpaść na minę. Tu jest w miarę bezpiecznie.
Trener kadry trenerem kadry, ale co z klubowymi? |
dnia 18/06/2012
Z Ze Roberto, Guidettim lub McCutcheon'em ale to są tylko marzenia. |
dnia 18/06/2012
O to chodzi, że nasze dziewczyny boją się wykonać ten krok do przodu i trzeba je w tym kierunku trochę popchnąć, a to mógłby zrobić dobry trener reprezentacyjny. Wystarczy popatrzeć na Bartmana i rolę jaką odegrał AA w zmianie pozycji tego zawodnika. Trener wierzył w to, że Bartman może dobrze grać jako atakujący i ta wiara sprawiła, że Zbyszek sam w siebie uwierzył i teraz gra na prawdę dobrze na tej pozycji. Tak samo zresztą było z Kasią za czasów Niemczyka, to Niemczyk ją jako pierwszy przestawił na atak i dzięki temu mamy teraz jedną z najlepszych atakujących na świecie. Wiem, że mówiłaś o Ze w odniesieniu do klubu, ale wydaje mi się, że generalnie "przykład idzie z góry", więc jeśli nasza kadra miałaby dobrego trenera (oczywiście o Ze i Jenny możemy pomarzyć, ale jakiś dobry trener na pewno by się znalazł), to może i zawodniczki bardziej by w siebie uwierzyły i zrobiły ten krok do przodu.
A jeśli chodzi o polskie kluby, to zamiast ściągać znane zawodniczki zagraniczne, powinny one zatrudnić dobrych trenerów, wtedy może zagraniczne zawodniczki byłyby nam niepotrzebne. |
dnia 18/06/2012
prawda jest taka, że nie ma w Polsce trenera, który potrafiłby zgromadzic wokół siebie dziewczyny i który stworzyłby atmosferę wzajemnego zaufania. Co chwilę słyszy się o konfliktach w kadrze - u Matlaka nie chciały grac, przy Świderku też w zasadzie każda sobie, atmosfery nie ma.
Przyznam, że moim jedynym marzeniem jest zwolnienie Świderka, znalezienie trenera, który chciałby pracowac (może byc nawet Ciapek), utrata sponsorów przez czołowe kluby PLK i zmuszenie w ten sposób do wyjazdu dziewuch.... I reszta się sama ułoży. |
dnia 18/06/2012
Ktoś orientuje się, czy na WGP 2013 mamy dziką kartę, czy będziemy musieli się kwalifikować? |
dnia 18/06/2012
z tego co pamietam dzika karta miała obowiązywac do tego roku. |
dnia 18/06/2012
Tak mi się właśnie wydawało, ale miałam nadzieję, że się mylę, albo że coś nowego ustalili w tej sprawie. |
dnia 18/06/2012
Tak na prawdę to nic nie wiadomo na temat tego WGP kolejnego. Nawet nie wiadomo czy kwalifikacje będą czy nie będą. Sezon wg informacji kończymy po tym WGP, doszedł Jelcyn, potem jest Memoriał Agaty, ale tam już młode plus te co mało grały na WGP. Więc chyba jednak nie będziemy się kwalifikować. |
dnia 18/06/2012
Termin kwalfikacji nie jest nawet znany dokładny. Czekają chyba na wyniki Ligie Europejskiej, bo stamtąd dwa zespoły się kwalifikują. |
dnia 18/06/2012
Po jednej stronie siatki Chinki - zespół złożony w wiekszości z młodych siatkarek, zespół który nic nie musi, bo ma awans zapewniony i grający bez swojej najlepszej atakujacej, bez swojej najlepszej rozgrywającej, bez swojej najlepszej środkowej i bez swojej najlepszej libero. Właściwie jak ktos się mnie interesuje siatką to chyba by nikogo nie znał z tej kadry, może w wyjatkiem Linlin czy Yunwen
Po drugiej stronie siatki Polki - zespół który ma swoim składzie jedna z czołowych atakujących świata, jedno z czołowych libero świata, dwie fantastycznie środkowe, rozgrywającą klasy blisko Lo Bianco, siatkarką którą zakontraktowałno do jednej z najlepszych lig świata czy inna siatkarkę o której gdzies ktos pisał że to taka ma być słabsza wersja Glinki
I teraz jak ktoś tak mniej się orientuje to pomysli, co takie młode Chinki bez czterech czołowych zawodniczek moga nam podskoczyć, tym bardziej że formę przygotowuja na IO. Jest mecz i Chinki mają ubaw, czuja się jak na pikniku. Czy to brak chęci, czy to brak motywacji, czy to brak formy, czy to brak zgrania . Wszyscy nasi przeciwnicy graja blisko w rezerwowych składach, o jakiejś formie wysokiej nie ma mowy. Jest szansa awansu do FGP, jest szansa zdobycia punktów do rankingu, jest szansa zarobienia pieniedzy i co? I nic.
Po GP ma być weryfikacja dokonań trenera Świderka po dwóch sezonach i co tam wpiszą?
GP 2011 ME 2011 IO 2012 GP 2012 Ranking Postęp siatkarek Gra zespołu
I co tam bedzie wpisane jak pozytwne - dobra atmosfera? Spręźcie się, wygrajcie najlepiej za 9 punktów, może to wystarczy, bo już pojawiają się głosy że nam zmienią Świderka na Roberta czy Pinga |
dnia 18/06/2012
Czy to brak chęci, czy to brak motywacji, czy to brak formy, czy to brak zgrania
brak formy i brak zgrania.
I co tam bedzie wpisane jak pozytwne - dobra atmosfera?
też nie. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
