| 
| 
|  Komentuj! | 
 | 
 
| 
|  Ostatnie Artykuły | 
 | 
 
| 
|  Newsy- kategorie | 
 | 
 
| 
|  Informacje | 
 | 
 
| 
|  Użytkowników Online | 
 | 
 
|  Gości Online: 2 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanch Uzytkowników: 417 
  Najnowszy Użytkownik: Barry | 
 | 
|  Trzech zabijaków - będzie ciekawie w PlusLidze | 
 
| 
| Plus Liga Matteo Martino, Luiz Felipe Fonteles i Yosleyder Cala w PlusLidze. Choć w tym okienku nie trafią do Polski gwiazdy światowej siatkówki to jednak o kilku nowych będzie głośno. 
 Wszystko przez ich mocne charaktery. Jeśli chce się mieć prawdziwego zabijakę na boisku, to nie można liczyć, że poza nim będzie łagodny niczym baranek, uważa drugi trener reprezentacji Polski Andrea Gardini. Włoch liczy, że kilku nowych zawodników, którzy ostatnio podpisali umowy w PlusLidze, stanie się jej prawdziwą ozdobą i doda trochę pieprzu rozgrywkom. Chodzi o genialne dziecko włoskiej siatkówki Matteo Martino, reprezentanta Brazylii Luiza Felipe Fontelesa czy obdarzonego kosmicznym zasięgiem Kubańczyka Yosleydera Calę.
 
 Link
 |  |  maqba dnia 20/06/2012 ·
211462 Komentarzy  · 3855 Czytań
 ·   | 
 | 
 
 
| 
|  Komentarze | 
 | 
 
| 
| dnia 20/06/2012 Ciekawostka, czy w tym sezonie zorganizują Mecz Gwiazd. Był podział na stranieri vs nasi; północ vs południe; możnaby zrobić czarne charaktery vs baranki
  |  
| dnia 20/06/2012 Fonteles jako nastolatek wyjechał do Italii i tam grał m.in. w Modenie. r11; Już wtedy był nie do powstrzymania, nie bał się nikogo, nie miał żadnych kompleksów, a przecież miał
 dopiero 16 lat r11; opowiada Gardini, który był menedżerem włoskiego klubu. r11; Felipe to mój przyjaciel, więc mogę powiedzieć, że w porównaniu do Matteo zdecydowanie więcej agresji przekłada na samo granie, a nie przenosi poza boisko. Brazylijczyk będzie wielkim wzmocnieniem ZAKS-y, bo nigdy nie pęka r11; podkreśla trener. 
 Edzia i inni Zaksowicze - widzicie to? może nie ma co rozpaczać?
  zawsze mogło być gorzej i ze wspomniajen trójki gniewnych mógł Wam przypasć MM  |  
| dnia 20/06/2012 Jednego nie rozumiem - pod tym artykułem jest "giełda transferowa" i tam jak byk napisane przy Skrze: przychodzą: Dejan Vincic... no kurdę! Przecież już taki Drzyzga nie dość, że młodszy to przy okazji nie mniej wcale doświadczony (zdobywca Pucharu) a i jeszcze Polak do tego! Widzieliśmy ostatnio jak gra ten cały Vincic w reprezentacji: może jego partnerzy to i nie ta półka co Skra ale jednak...
 |  
| dnia 20/06/2012 
 możnaby zrobić czarne charaktery vs baranki Nad głową lata Mikasa,
 Arbiter kartek ma worek,
 Po jednej stronie baranek
 Pod drugiej zaś zakapiorek.
 
 Tu jest nuta: http://www.youtube.com/watch?v=pGWT0fQ-5JQ
 Hymn imprezy już jest. Można zaczynać lobbing
  |  
| dnia 20/06/2012 
 Hymn imprezy już jest hymn to mi przyszedł do głowy moment po napisaniu kto z kim miałby grać; obawiam się tylko, że "zamieszki" mogą się pojawić już w momencie ustalania składu czarnych charakterów; konkurencja spora
  |  
| dnia 20/06/2012 joa, był tylko jeden kibic Zaksy na SN, który jawnie (bo tajniaków nie liczę
  ) rozpaczał po zakontraktowaniu Lipe.  
 mnie proszę do tego worka nie wrzucać
  |  
| dnia 20/06/2012 
 Pozostało wyłączyć odbiornik. ja nie wyłączyłam i nie żałuję; obśmiałam się jak norka i wracam czasami do tego meczu; śmieszy mnie cały czas tak samo. Dla mnie Mecz Gwiazd ma być doskonałą zabawą, a nie poważnym pojedynkiem - ale to tylko moje zdanie
  |  
| dnia 20/06/2012 
 były młodzieżowy reprezentant Kuby Armando Dangers Mulen, który ostatnie pół roku trenuje w Polsce. O? Jest w tym semestrze jakiś fakultatywny wykład profa Bazina lub profa Brasila z "Kubańskich juniorów w Polsce"?
 |  
| dnia 20/06/2012 
 zawsze mogło być gorzej i ze wspomniajen trójki gniewnych mógł Wam przypasć MM smiley Joa, jednak chyba nie mógł
  Ja ci tylko przypomnę, że Świder grał z nim dwa sezony i to że mógł go mieć w Zaksie, a nie ma, chyba o czymś świadczy  Zresztą powinnaś pamiętać nasze ówczesne debaty na świdrowym, jak Sebie and fellas nie udało się bachorka wychować  
 Nie wiedziałam, że ten Lipe taki charakterny. Aż dziw, że castuś go chciał. Zwykle woli kastratów.
 |  
| dnia 20/06/2012 Edyta, pamietam pamietam, w wyiadzie i tak dość dyplomatycznie Świder sie na temat MM wypowiedział
  |  
| dnia 20/06/2012 Trepie, ja swoje wiem. Nie tylko z jego decyzji kadrowych
  |  
| dnia 20/06/2012 trep - co do wyborów DC to wiele o nich można powiedzieć, ale niekoniecznie, że były podyktowane tylko formą sportową. W tamtym okresie Jarosz w reprezentacji to był jakiś żart, no ale nazwisko zobowiązywało. Pod względem owych "jaj" chyba tez można powiedziec, że Bartman > Kurek (przynajmniej w tamtym okresie).
 |  
| dnia 20/06/2012 A po czym te "jaja" poznawaliście? Pytam z ciekawości, bo czasem można przeczytać, że taki na przykład Pete nie ma jaj. Tylko dlatego, że ma słabą ekspresję.
 |  
| dnia 20/06/2012 warto też wspomnieć, że w 2009 roku na pozycji startowej Bartman był w dużo lepszej formie niż Kurek. W ogóle nie wiem, czy nie był po prostu lepszym zawodnikiem, przyjęcie miał na przykład lepsze, bo Kurek trzy lata temu po prostu go w ogóle nie miał. No i Bartman był po bardzo dobrym sezonie w pierwszej szóstce Czewy, a Kurek po roku grzania ławy w Skrze...
 
 widać, co z Kurka wyrosło, więc mało osób o tym pamięta, ale to była chyba największa kontrowersja DC w pierwszym roku. Nie wiadomo, co by wyrosło z Zibiego, gdyby to on dostał taką szansę, jak Bartosz
  |  
| dnia 20/06/2012 choć z drugiej strony, patrząc teraz z perspektyw trzech lat, nie jestem pewna, czy Zibi był psychicznie gotowy na spełnienie roli, którą od 2009 spełnia nam Bartosz
  
 jednak od tego czasu Bartman wyraźnie się ogarnął.
 |  
| dnia 20/06/2012 @majka
 Czy Kurek rzeczywiscie grzał lawe w pierwszym sezonie w Skrze? Za konkurencje miał Murka, Antiga i Bąkiewicza, czyli absolutny top ligowy, a skonczył sezon ze 177 punktami. Mika w zadnym z ostatnich 3 sezonow tyle nie nastukał.
  |  
| dnia 20/06/2012 
 Jednego nie rozumiem - pod tym artykułem jest "giełda transferowa" i tam jak byk napisane przy Skrze: przychodzą: Dejan Vincic... no kurdę 
 Redaktor Składkowski jest zaprzyjaźniony z Nawrockim - z tego co pamiętam to szkoleniowiec Skry był nawet jego trenerem w Tomaszowie, więc pewnie można tej informacji wierzyć.
 
 Zgodnie z tym, co można było wyczytać na stronie agencji siatkarskiej reprezentującej słoweńskiego rozgrywającego ( zresztą w tej samej, w której stajni znajduje się Atanasijević i Cupkovic) Vinić miał podpisać nowy kontrakt, już pod koniec kwietnia, czyli jeszcze przed turnieje kwalifikacyjnym w Sofii, na którym Vincić rzeczywiście zaprezentował się wręcz fatalnie.
 
 To, że Słoweniec faktycznie podpisał wtedy jakiś kontrakt ze Skrą, było więc raczej przesądzone . Pytanie brzmiało, czy zostanie on pierwszym rozgrywającym Skry już w tym sezonie, czy może tylko drugim? Ale w takim wypadku, co Piechocki zamierza zrobić z Woickim. Wypożyczyć do innego klubu?
  
 
 widać, co z Kurka wyrosło, więc mało osób o tym pamięta, ale to była chyba największa kontrowersja DC w pierwszym 
 Pamiętam, że po ME 2009 i złotym medalu Castellani scharakteryzował  bodaj w GW wszystkich zawodników swojej drużyny i powiedział wtedy, że Bartman - to w ogóle siatkarz z największym talentem i potencjałem w polskiej drużynie. Ale z drugiej strony, zbyt dużo okazji do gry w reprezentacji Zibiemu podczas swojej kadencji faktycznie nie stwarzał.  Wydaje się, że Castuś przyjął z góry założenie - zresztą chyba całkiem słuszne - że Kurek +  Bartman na przyjęciu to gwarancja klęski dla drużyny . Anastatsi uważa jednak dokładnie tak samo, skoro brutalnie powiedział Zibiemu wprost, że dla niego, w roli przyjmującego, miejsca w reprezentacji nie ma i nie będzie.
 To jest w końcu główna  przyczyna, dla której Zbyszek postanowił zmienić pozycję i grać na ataku także w sezonie klubowym.
 
 
 
 Jest w tym semestrze jakiś fakultatywny wykład profa Bazina lub profa Brasila z "Kubańskich juniorów w Polsce 
 Kubańczyków mieliśmy w PLS-e mieliśmy do tej pory raptem trzech, więc aż na cały wyklad, to może nie starczyć interesujących materiałów.
  
 Ale jeśli jest takie zapotrzebowanie społeczne, to można by było odtworzyć historię występów kubańskich siatkarzy w lidze rosyjskiej, ponieważ w okolicach 2004-2005 roku Hawana zezwoliła na wyjazd wielu siatkarzy do Rosji, w tym także bardzo młodych i na przykład taki Oreol Camejo Durruthy, dziś czołowy bombardier brazylijskiej superligi, w Jarosławiczu Jarosław jako 18 latek prowadził wtedy grę tę drużyny w rosyjskiej lidze .... jako rozgrywający.
  |  
| dnia 20/06/2012 fajar - nie chcę się przerzucać, ale Bartman w tamtym sezonie zdobył najwięcej punktów w lidze (prawie 500) ze wszystkich zawodników. Drugi przyjmujący, Samica, pod tym względem miał prawie 100 punktów mniej.
 
 Kurek na tamtą chwilę NIE był zawodnikiem pod względem sportowym lepszym niż Bartman i decyzja Castellaniego była bardzo kontrowersyjna. Musiał wybrać, wybrał Kurka, źle na tym nie wyszliśmy. Zastanawiam się tylko, co by było, gdyby postawił na Bartmana
  I czemu wybrał Kurka. Dla mnie istnieją tylko dwie możliwości: albo zadecydował charakter, albo zadecydowała przynależność klubowa. |  
| dnia 20/06/2012 No to profie Bazinie, brać studencka domaga się info, kto zacz ten cały Armando Dangers Mulen
  |  
| dnia 20/06/2012 
 kto zacz ten cały Armando Dangers Mulen  
 Atakujący, mierzący ( w butach) tylko 190 cm,  który w ubiegłym roku trenował ze Skrą w okresie przygotowawczym i wystąpił w kilku sparringach.
 
 Nawrocki opowiadał, że próbowali go podpytać, czy może raczej namówić, czy byłby gotowy stanąć na przyjęciu, ale Kubańczyk odparł, że nigdy na tej pozycji nie grał i sprawa umarła śmiercią naturalną.  Z takim wzrostem,  upierająjacy się, że musi grać koniecznie tylko na młocie,  Kubańczyk ( który w przeszłości faktycznie występował w drużynie juniorów swojego kraju) miejsca w żadnej liczącej się europejskie drużynie siatkarskiej,  miejsca raczej na pewno nie znajdzie.
  |  
| dnia 20/06/2012 Warunkami Kubańczyk do zaksy pasuje. Brać go!!
  |  
| dnia 20/06/2012 
 bazin, aa nigdy nie powiedział, że bartman nie będzie miał u niego miejsca na przyjęciu, tylko że będzie grał na ataku- to był zresztą pomysł gardiniego, a nie jędrzeja. 
 Serku - ja sam słyszałem, ale już w tym roku - wiosną, jak na pytanie dziennikarza Polsatu, czy w reprezentacji będzie grał teraz, podobnie jak w tamtym roku na ataku, czy może na przyjęciu jak w Jastrzębiu, Zibi odpowiedział, że do kadry narodowej może liczyć na powołanie wyłącznie jako atakujący.  AA miał Mu powiedziećwprost, że na przyjęciu miejsca dla niego nie widzi.
 
 Sam się zdziwiłem, że Zibi mówi tak o tym wszystkim wprost, bo to było jeszcze przed jego słynnym oświadczeniem, że "Bartman przyjmujący już nie istnieje", że odchodzi z JW i będzie szukał dla siebie nowego klubu jako atakujący.
 
 Ale w sumie to bardzo  fajnie, że w naszej reprezentacji stawiamy teraz na szczerość oraz szczere wypowiedzi.
  |  
| dnia 20/06/2012 
 Ostatnimi czasy ludzie w ogóle nie słuchają, o co się ich pyta i odpowiadają nie na temat. 
 Przecież w ten sposób odpowiedział, że nie jest gotowy. A że zrobił to nie wprost, tylko dyplomatycznie? Siatkarze i siatkarki, to w bardzo inteligentna brać. Z tego co pamiętam to na przykład taki Wołkow jest nawet absolwentem studiów międzynarodowych.
  |  
| dnia 20/06/2012 bazin - ta wypowiedz Bartmana była chyba o tym, że AA nie widzi go w pierwszym składzie jako przyjmującego, czytaj - mógłby być, ale jako rezerwa dla Kurka, a na to Bartman się ambicjonalnie nie godził - bo on chce grać.
 |  
| dnia 20/06/2012 
 Atakujący, mierzący ( w butach) tylko 190 cm, który w ubiegłym roku trenował ze Skrą w okresie przygotowawczym i wystąpił w kilku sparringach. <headdesk>
 Teraz sobie przypomniałem, jak dyskutowaliśmy o tej sprawie w lecie.
 |  
| dnia 20/06/2012 Trepie - pamiętaj, że w Bełchatowie , w przeciwieństwie do naszej kadry,  akurat nigdy nie stawiano tak mocno na szczere wypowiedzi ( bo czy jest ktoś, kto może z ręką na sercu powiedzieć, o co właściwie chodziło przez te wszystkie lata Mariuszowi Wlazłemu?
  ), więc sztukę czytania między wierszami, to oni mają akurat świetnie opanowaną i nie potrzebują nawet do tego zbyt wielu ciężkich treningów w okresie przygotowawczym.  
 Kubańczyk powiedział, co powiedział, Nawrocki jak się wydaje,  właściwie zrozumiał, że jest to ostateczna deklaracja, że grać na przyjęciu nie zamierza- i to wszystko.  Z tego co  jeszcze pamiętam z teorii aktów mowy, jest to jednak wiążąca wypowiedź perfomatywna, tj taka, która nie musi być koniecznie prawdziwa, lub fałszywa, ale powołują do życia pewne fakty i niesie jakieś skutki. W tym wypadku skutkiem było to, że dla Kubańczyka miejsca w drużynie Skry zabrakło.
 |  
| dnia 20/06/2012 
 . Z tego co jeszcze pamiętam z teorii aktów mowy, jest to jednak wiążąca wypowiedź perfomatywna  Kim Ty jesteś z wykształcenia poza profesorem siatkówkologii?   |  
| dnia 20/06/2012 To kartkowanie w czasach licealnych - bo jakąś wnikliwą lekturą trudno to nazwać - książek o teorii komunikacji, czy o filozofii języka, to akurat zupełnie obok mojego wykształcenia.
  
 Często jak człowiek  ma lat -naście i jest jeszcze bardzo młody i bardzo głupi i, to zamiast na przykład grać w siatkówkę, traci czas na czytanie książek, z których nic, lub praktycznie nic i tak w ogóle nie rozumie.
  |  | 
 
 
| 
|  Dodaj komentarz | 
 | 
 
| Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. | 
 
 
| 
|  Oceny | 
 | 
 
 
| 
|  .                                                           . | 
 | 
 | 
| 
|  Logowanie | 
 | 
 
| 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 | 
 
| 
|  - | 
 | 
 
| 
|  Shoutbox | 
 | 
 
| Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 | 
 |