dnia 27/06/2012
Kto to wymyślił, że ostatnia kolejka rozgrywana jest w Dallas ?
Chyba Bułgarzy którzy grają ostatni turniej właśnie w Sofii i wzięli sobie ich do grupy. Spodziewam się, że zagrają z nimi od razu pierwszy mecz.
Biorąc pod uwagę różnicę czasu to Amerykanie skończą mecz z Włochami w poniedziałek rano potem wsiądą w samolot a w środę bez treningu zapędzą ich do gry z Bułgarami. |
dnia 27/06/2012
Polsat Sport News <- ze specjalną dedykacją dla Edyty |
dnia 27/06/2012
Kto to wymyślił, że ostatnia kolejka rozgrywana jest w Dallas ?
Chyba Bułgarzy którzy grają ostatni turniej właśnie w Sofii i wzięli sobie ich do grupy. Spodziewam się, że zagrają z nimi od razu pierwszy mecz.
Biorąc pod uwagę różnicę czasu to Amerykanie skończą mecz z Włochami w poniedziałek rano potem wsiądą w samolot a w środę bez treningu zapędzą ich do gry z Bułgarami.
Realisto - z tego, co pamiętam to w tamtym roku (gdy turniej był w Gdańsku) USA miało identyczną sytuację. Co więcej, grali mecz jako pierwsi, o 11 rano... |
dnia 27/06/2012
Ala, Ty jej lepiej wybolduj godzinę z 30. czerwca, o której będziecie musiały wstać |
dnia 27/06/2012
Bubbles myślisz, że nie zdążyłam tego sprawdzić? Choć i tak już po ptokach |
dnia 27/06/2012
wiem, że zdążyłaś.
wiem też, że nawet kwestia tego, że jest 'już po ptokach' nie odwiedzie Cię od oglądania |
dnia 27/06/2012
Bułgarzy grają już podstawą? |
dnia 27/06/2012
wiem też, że nawet kwestia tego, że jest 'już po ptokach' nie odwiedzie Cię od oglądania smiley
bubb nas rozszyfrowała!!! o ja Cię.. !! jak Ty tego dokonałaś |
dnia 27/06/2012
ale czemu napisałaś w liczbie mnogiej, kiedy ja pisałam tylko o Edycie? |
dnia 28/06/2012
a cóż to, Japonia gra o 15:07? |
dnia 28/06/2012
I Grankin i Muserski, a Butko nic powaznego Został im tylko Volkov |
dnia 28/06/2012
Chtiej przypomina troche z profilu Jacka Kurskiego |
dnia 28/06/2012
Eder
jaka wgl jest meczowa 12 Rosjan? |
dnia 28/06/2012
Aliassy, tu sobie sprawdź: http://www.fivb.org/visweb6/vlivescoreWL2012.aspx?TournCode=WL2012&NoMatch=73 nie ma Biriukowa |
dnia 28/06/2012
|
dnia 28/06/2012
step spasiba ale nie ma Denisa |
dnia 28/06/2012
matko z ojcem co te Ruski wyczyniają.. rozumiem, że już nie ma ciśnienia, bo awansu do F6 nie maja no ale bez przesady |
dnia 28/06/2012
o jużeniu... przewalą z Japonią i to przecież nie grają jakimiś dwudziestoletnimi chłystkami. Osoho, Rasijo?! |
dnia 28/06/2012
Jonejama niemalże jak Jarosz |
dnia 28/06/2012
gotsu grał kiedys na ataku, a teraz na przyjeciu |
dnia 28/06/2012
May ale że plasuje?
Ruski prosze proszę ! |
dnia 28/06/2012
Nie że plasuje, tylko że zapodaje asa w ważnym momencie seta |
dnia 28/06/2012
Aliassy skuteczna: Ruski prosze proszę ! 17:15 dla Rosjan |
dnia 28/06/2012
ale z Japonią takie coś prowadzić to nawet najwieksze modly nie pomoga |
dnia 28/06/2012
jak ktos oglada i jakby mogl napisac czy w 4 wyszedl Jurek w 6 bd wdzieczna |
dnia 28/06/2012
dobra widze gra ps. fajnie by było gdyby kazdy mial swoja opcję do edytowania swoich komentarzy |
dnia 28/06/2012
Strona FIVB mówi, że wyszedł. |
dnia 28/06/2012
Aliassy, gra. A tu link do transmisji: http://www.sportlemon.tv/v-4/2/12/v-421343.html |
dnia 28/06/2012
Kurde, a już myślałem, że zarobię piątaka |
dnia 28/06/2012
stepku dzieki Ci.. na drhtv ogladlam ale nie zacinał się i mnie Wanio wkurzał a tu ruski koemntarzs ajaj teksnilam od meczów Kazania |
dnia 28/06/2012
ja nie cierpie Lepy May, ja tez myslałam, ze zarobie piątaka, ale Alia nas wyprzedziła |
dnia 28/06/2012
wracam do domu po najdłuższych wpisach w moim życiu, a tu Rosjanie odwalają takie rzeczy |
dnia 28/06/2012
grają Bierieżko i Ilnych, Chtiej i Tietiuchin grali słabiutko |
dnia 28/06/2012
ale obrzydliwe boisko |
dnia 28/06/2012
o, cześć chimcio |
dnia 28/06/2012
nie to od Lepy gorszy jest Iwanczyk
bo Rassija to Rassija |
dnia 28/06/2012
chicmiu co lepsze te co mialo byc na PP w Rzeszowie? |
dnia 28/06/2012
cześć Ederku
Aliassy, przynajmniej dałoby się na nie patrzeć bez mrużenia oczu |
dnia 28/06/2012
kontra-cudeńko Jak dobrze, że wrocił Grankin... |
dnia 28/06/2012
czemu tamn wyswietlaja ze mecz niemcy italia jutro? toc to sjewodnia |
dnia 28/06/2012
Jurek, spasiba ! |
dnia 28/06/2012
Pachnie tie-breakiem. |
dnia 28/06/2012
niestety :/ |
dnia 28/06/2012
juz jest tb
Ederku a co sie dzieje? typerek Ci nie wyszedl? |
dnia 28/06/2012
Ech ten Jura
Ale fajnie się cieszą chłopcy |
dnia 28/06/2012
wręcz przeciwnie, postawiłem na rosję więc ich zwycięstwo w tb byłoby dla mnie korzystne
Ale hańbiąca porażka rosjan warta jest poświęcenia zaszczytnego, przedostatniego miejsca w typerze i spadku na miejsce ostatnie |
dnia 28/06/2012
o lol, Shimizu prawie zdeptał Jurę, a punkt dla Japonii... |
dnia 28/06/2012
ech,j uz po meczu :/ |
dnia 28/06/2012
Ambrosimow? aMbrosimov? ej bo mnie to juz zaczyna denerwowac, bo zmienilam na drh ...
Jureczka mojego sio od niego ! |
dnia 28/06/2012
zaraz tam twojego |
dnia 28/06/2012
zgłaszam się na sekundanta, ale walczycie nago |
dnia 28/06/2012
no w strojach kąpielowych oczywiscie mi chodziło |
dnia 28/06/2012
Eder na gole klaty? podejrzewam, że Chimerek nie ma szans |
dnia 28/06/2012
oj jeszcze byś się zdziwiła |
dnia 28/06/2012
chimciu chyba nie masz potęznych gabarytów jak ja z przodu hahah |
dnia 28/06/2012
No i koniec, honor Rosjan uratowany
A jedyną szansą dla Denisa na Londyn jest Ilinych w roli drugiego atakującego...
proszę wrócić do tematu artykułu |
dnia 28/06/2012
tak, ale w jakijm stylui ten honor nie chce takich RUskich na IO bo jak to bić leżącego? żadnej satysfakcji
Denisie ! apeluję, OGARNIJ SIĘ CHŁOPIE ! |
dnia 28/06/2012
na razie przedsmak słowny
Jurek bliżej Aliassy
Ten srodkowy japonski ciagle sie przewracał...
ile cm wzrostu mają ci srodkowi? |
dnia 28/06/2012
chyba mniej niz ja |
dnia 28/06/2012
Eder, nie prowokuj mnie jam świadoma swoich walorów
nie zdążę chyba obejrzeć Kubańczyków, bo będę się zbierała na półfnał Euro... |
dnia 28/06/2012
a ile TY masz?
i dlaczego bliżej mnie? on jest tak blisko że oesssu |
dnia 28/06/2012
chimciu a gdzie oglądasz? |
dnia 28/06/2012
To się Szimizu popisał... Żeby co trzeci atak w aut wywalać |
dnia 28/06/2012
Taki hymn miała też reprezentacja Serbii i Czarnogóry trepie
Ten nowy hymn jest coś na wzór naszej Roty |
dnia 28/06/2012
a od kiedy i8m sie hymn zmienił? |
dnia 28/06/2012
Zdaje się, że od chwili, gdy Czarnogóra się odłączyła.
Ale się Cepeda dzisiaj na Serbów zasadza. |
dnia 28/06/2012
Od dłuższego czasu u Kubańczyków punktują tylko Cepeda, Bell i błąd Serbów. Leon się zaciął. |
dnia 28/06/2012
O, odciął się |
dnia 28/06/2012
Leon się trochę ocknął, Bisset dołożył asa i Kubańczycy z 16:20 wyciągnęli na 26:24. Tie-break. |
dnia 28/06/2012
nerwowy tie break, ale ostatecznie skończyło się wygraną dzieciaków 13:15 |
dnia 28/06/2012
Pięć setów i pięć punktów |
dnia 28/06/2012
sie wie |
dnia 28/06/2012
Bell się rozkręca, to niedobrze w perspektywie naszego meczu w f6, ostatnio z Rosją powyżej 60% a dzisiaj 51% w ataku i ani jednego błędu, dawno nie widziałem takiego wyniku w 5 setach. Z Atanasijevicia na szczęście nic nie będzie |
dnia 28/06/2012
Bell jak Bell, on od dłuższego czasu jest drugą po Leonie strzelbą Lwów Karaibów. Mnie bardziej niepokoi zwyżka formy Cepedy. Bo teraz jest ich już trzech. |
dnia 28/06/2012
Cepeda 13 błędów, w sumie też dawno takich statystyk nie widzialem
Mylisz się, Bell przez całą LŚ grał słabo, drugą opcją został właśnie Cepeda. |
dnia 28/06/2012
no, ale jak widać dla Bella to ostatni dzwonek żeby dobrze zacząć grać |
dnia 28/06/2012
no wiem, tym bardziej że Serbia miała dużo bloków więc na kimś musiały one być , z kolei Leon 4 faults to też mało na 5 setów. Gdyby nie ten fatalny środek... |
dnia 28/06/2012
Mylisz się, Bell przez całą LŚ grał słabo, drugą opcją został właśnie Cepeda.
Z drugą częścią zdania mogę się od biedy zgodzić. Cepeda dostał piłkę 215 razy, a Bell tylko 187. W dodatku Cepeda nie grał w jednym meczu.
Ale z pierwszą częścią zdania się nie mogę zgodzić. Bell 50,8% w ataku, a Cepeda 42,8%. Ponadto ten drugi prawie dwa razy więcej ptaszków w rubryce "Faults" (48 vs 25).
No, chyba że uznamy, że Bell słabo, a Cepeda jeszcze słabiej |
dnia 29/06/2012
te mecze grupy C będą na PS i PSE na żywo? |
dnia 29/06/2012
chimer, podobno na żywo |
dnia 29/06/2012
serek tu podobno ma byc Rosja:
http://www.sportlemon.tv/v-4/2/14/v-421555.html
na razie tenis |
dnia 29/06/2012
nius od bazina:
[url]http://www.debilizator.tv
/tv.cgi?kanal=7[/url] |
dnia 29/06/2012
http://volleybolist.ru |
dnia 29/06/2012
http://www.debilizator.tv/tv.cgi?kanal=7 |
dnia 29/06/2012
będzie ktoś dziś w nocy oglądał Jankesów? Bo ja się zastanawiam |
dnia 29/06/2012
no to był ten blok czy go nie było? |
dnia 29/06/2012
step, nie było bloku piłka przeszła między rekami środkowego i atakującego
A Bułgarzy grają na razie jak panienki. przyjmuję zakłady, kiedy wejdzie Soko Stawiam jeszcze na końcówkę tego seta |
dnia 29/06/2012
Bułgarscy kibice zbojkotowali turniej, a bilety były ponoć wczoraj i jeszcze dzisiaj rozdawane za darmo. Ile jeszcze trzeba temu prezesowi bez honoru? |
dnia 29/06/2012
Radostin celebrity, niczym gwiazda rocka... |
dnia 29/06/2012
nie obejrzałem dziś żadnego meczu, chyba się starzeje A Blackwood jeszcze wystawił rezerwy. No, aale może da im też pograć z Japoniąą. U Nipoon kolejny mecz Shimizu na 60% w ataku. Jeśli się nie myle to zakończy fazę interkontynentalną na pierwszym miejscu |
dnia 29/06/2012
Nippon. |
dnia 30/06/2012
Jak dobrze widzieć Ivana i Michasia u Włochów
mówiłam już, że lubię pana Dacewicza? |
dnia 30/06/2012
Nieco wymęczone zwycięstwo Amerykanów, ale jest Świetny mecz Stanley'a i Ciastka, który atakował najwięcej. |
dnia 30/06/2012
Łasko na swoim poziomie
Holmes oczywiście też |
dnia 30/06/2012
chimciu z tymi biletami serio? bo ja ogladlaam Ger - Arg i było nie wiem z 30 ludzi max.. |
dnia 30/06/2012
serio, serio. A na F6 sprzedają bilety po 5-20 lewa, czyli mniej więcej od 2 do 10 złotych |
dnia 30/06/2012
to czyli standard jak w UA |
dnia 30/06/2012
serio, serio. A na F6 sprzedają bilety po 5-20 lewa, czyli mniej więcej od 2 do 10 złotych
Ktoś tu się chyba nieźle rozpędził....faktycznie bilety są od 5-20 lewa (na finał 5-25), tyle że 1 lewa to ok. 2.15 zł.....
W Bułgarii bilety zawsze są takie tanie, adekwatnie do zasobności portfeli Bułgarów. |
dnia 30/06/2012
Koleżanka zamiast pomnożyć, podzieliła?! |
dnia 30/06/2012
Serbia :Rosja już 2:1 |
dnia 30/06/2012
Loczek wszedł w końcówce trzeciej partii za Starovica i skończył dwie bardzo ważne i trudne piłki, od stanu po 22, czyli od momentu kiedy wynik był na styk i losy tego seta się jeszcze ważyły. . |
dnia 30/06/2012
Flavio Cruz superstar 0/10 w ataku, z tego jeszcze 5 w rubryce faults, w przyjęciu 9,09. Pasowałby do Politechniki. |
dnia 30/06/2012
Muserski prawie nie skacze-chyba kolana ciągle chore |
dnia 30/06/2012
Tak z ciekawości sprawdziłem - Mitićowi skończył się w tym roku kontrakt z Crvena Zvezdą i młody serbski rozgrywający teoretycznie jest do wzięcia. |
dnia 30/06/2012
Bazin,widziałeś |
dnia 30/06/2012
Werbowa cmoknąć w rękę powinien Alekno |
dnia 30/06/2012
Nie przeszedł teraz linii 9 metra Dima? |
dnia 30/06/2012
Ciekaw będę statów Starowicza... |
dnia 30/06/2012
Janić słabiutko, w zagrywce i ataku bardzo asekuracyjnie nie wiedzieć czemu.
Mitić |
dnia 30/06/2012
Co się dzieje z Rosjanami...rozsypka totalna ... |
dnia 30/06/2012
Co ci Rosjanie mają z tą linią zagrywki??? |
dnia 30/06/2012
No i tajbrek |
dnia 30/06/2012
dobrze dobrze, bo ja dopiero włączyłam |
dnia 30/06/2012
Trzypunktowy przestój w końcówce tego seta, kosztował Serbów stratę całej partii. Mamy więc tie-break.
Mitić przypomina - nawet fizycznie - młodego Gumę. I tak jak kiedyś Guma, kiedy gra przestaje mu się układać, potrafi jeszcze stracić głowę |
dnia 30/06/2012
Czy jeśli Argentyna zajmie 2 miejsce w grupie to wychodzi czy nie? Kto w takiej wytuacji wychodzi z tej grupy. Sorry za takie pytania ale mi się już wszystko miesza od tych upałów |
dnia 30/06/2012
W Bułgarii bilety zawsze są takie tanie, adekwatnie do zasobności portfeli Bułgarów.
Taa, bo Polacy śpią na kasie Ja ostatnio w ramach protestu nie jeżdżę na kadrę, o ile nie mam jakichś wejściówek. Może w końcu czara się przeleje i przestaną z nas zdzierać jak z ostatnich frajerów. Tanie bilety u Bułgarów to ciekawe zjawisko. Wydaje się, że u nich też jest swego rodzaju bum na siatkówkę, ale póki co bilety da się przeżyć. |
dnia 30/06/2012
Alekno pozazdrościł Anastazemu :Ty przyjmującego na atak,a ja atakującego na przyjęcie |
dnia 30/06/2012
Igor Kolaković na niego wyraźnie teraz stawia, Petkovica w tym turnieju na boisku nie widziałem jeszcze na oczy, ale wydaje mi się, że w Londynie, to jednak Petković będzie zdecydowanie rozgrywającym nr.1. Chyba, że na IO jeszcze raz do reprezentacji powróci Nikola Grbić. |
dnia 30/06/2012
Serku chyba dawno na Wanio nie trafiłaś |
dnia 30/06/2012
Wanio ostatnio z Wójtowiczem czytali Wikipedię na antenie (SERIO) |
dnia 30/06/2012
Mitic jest duuużooo fajniejszy niż Petkovic |
dnia 30/06/2012
Wojtuś w swoim stylu znalazł chłopca do bicia- wszystko co złe to Mitić |
dnia 30/06/2012
serek dzięki. tak myślałam, ale coś ostatnio chyba Drzyzga mędził na temat drugiego miejsca w tej grupie, ze już się pogubiłam. |
dnia 30/06/2012
karotka może bazinopedię powinni czytać wreszcie by się podszkolili. |
dnia 30/06/2012
fredi to było maksymalnie żenujące dziewuchy grają, a oni se coś sprawdzali |
dnia 30/06/2012
Wanio ostatnio z Wójtowiczem
Ja się przyznam, że styl komentowania spotkań przez Wanio, akurat wyjątkowo lubię, choćby z tego powodu, że zawsze potrafi mnie zaskoczyć jakimś nieoczywistym skojarzeniem, czy żartem językowym. Ale rozumiem, że nie wszystkim akurat taki styl musi podobać. |
dnia 30/06/2012
karo oni wszyscy w polsacie nie mają pojęcia o kobiecej siatkówce, jak np. podstawowe zawodniczki Brazyli czy USA dla nich są anonimowymi młodymi talentami to ja dziękuję Tak np. w zeszłym roku mówił Wanio na Destiny . |
dnia 30/06/2012
Tak to ja nawet nie potrafię wyrzucić |
dnia 30/06/2012
popieram - Wanio należy do komentatorów rozbawiaczy a nie ekspertów. |
dnia 30/06/2012
Wanio najbardziej zyskuje z Irkiem, bo z Wójtowiczem, który nie potrafi przywołac go do porządku (meczu )... |
dnia 30/06/2012
Już nawet nie powiem,że wymęczyli to zwycięstwo.Oni je wyduśdali |
dnia 30/06/2012
Mam pytanie - czy właśnie jesteśmy świadkami zejścia Drzyzgi na wizji, bo mówi tak jakby mu sił brakowało. Ja wiem, ze on ma taką manierę mówienia, ale dzisiaj to mam wrażenie że zaraz umrze lub uśnie przy mikrofonie. |
dnia 30/06/2012
W duecie z Dacewiczem, też całkiem dobrze wypadają. Wczoraj podczas z meczu Francja-USA, Wanio cały czas przekomarzał się z Damianem Dacewiczem, że jak wróci po tym do domu, to obejrzy już bardzo późnonocny pojedynek pomiędzy USA i Koreą.
Dacewicz na to: "i tak ci nie wierzę". |
dnia 30/06/2012
meczu Francja-USA
Sorry - Włochy -Francja oczywiście. Francja-USA to dopiero za chwilę |
dnia 30/06/2012
wyduśdali
wpisujemy do słownika?
No to fakt, Drzyzga jest jakiś taki mętny i mułowaty, że jak się go słucha to usnąć można, bez różnicy kto gra, nawet przy naszych zawodnikach nie ma emocji.
Ja podobnie lubię jak bazin lubię Wanio, chyba że czasami przegina i zaczyna (za przeproszeniem) pieprzyć.
Oczywiście no.1 to Mazur |
dnia 30/06/2012
Już nawet nie powiem,że wymęczyli to zwycięstwo.Oni je wyduśdali
Akurat na tym etapie, możliwość rozegrania przez Rosjan aż pięciu setów, jest dla Alekno wyjątkowo fortunna.
Wczoraj po meczy z Francją Mauro Berruto powiedział, że jest przede wszystkim zadowolony z tego, że jego drużyna rozegrała dziś pięć setów. |
dnia 30/06/2012
Najlepszy komentator przekomarzacz to bez 2 zdań Mazur. |
dnia 30/06/2012
Nie no Misiek Pan Irek to murowany numer 1 Ten kojący głos, te kwieciste porównania, to poczucie humoru |
dnia 30/06/2012
Co prawda, gdyby nie sędzia i jego pomyłki - to wczoraj byłoby 3:0 dla Francji. |
dnia 30/06/2012
Ciekawe jak by się z nim oglądało mecz przed telewizorem
Najlepsza była moja mama słysząc teksty Mazura zapytała "To w telewizji leci, tak na żywo oni to mówią?" Zdziwiona dowcipasami Mazura i Dacewicza chyba |
dnia 30/06/2012
Drzyzga jest ok, ale jak się na kogoś uprze to nie ma zmiłuj
Przesadził dziś z tym ochrzanianiem Miticia. Te dwie pierwsze piłki to prawidłowo odgwizdane, ale trzecia była w porządku i sędzia niepotrzebnie gwizdnął.
Wanio bardzo lubię, bo przyjemnie można obejrzeć nawet nieciekawy mecz, ale czasem jak się rozkręci to za bardzo nam wciska swoje zdanie Pan Dacewicz ładnie potrafi go zgasić, zresztą pan Irek też |
dnia 30/06/2012
Będzie ktoś oglał USA Francja?Bo ja pójdę spać? |
dnia 30/06/2012
Ja Cors będę oglądał Na 100%. |
dnia 30/06/2012
Naprawdę nie wiem, jak wy w ogóle możecie znieść Wanio Mnie jego dowcip nie bawi, bo za bardzo pokrywa go jego ignorancja na każdy praktycznie temat. W dodatku te swoje tezy i teorie wygłasza z takim przekonaniem, że ręce opadają Nie wiem czy gorsze jest to, że praktycznie nigdy nie jest przygotowany do pracy, czy to że lubi zagadywać każdy mecz o wszystkim, tylko nie o tym co się dzieje na boisku. A potem nagle się otrząsa po 10 akcjach i nie wie co się dzieje na boisku, plecie głupoty o zmianach, których nie było, albo na odwrót, nie zauważa, że zmiana była, że atakował nie ten co atakował itp itd. Wczoraj uciął sobie kilkuminutową rozprawkę na temat specyfiki ataku Tui, tyle że atakował wtedy Moreau
Mazur to niedościgniony wzór pod każdym względem i nie ma co więcej dodawać |
dnia 30/06/2012
Edyta - racja |
dnia 30/06/2012
Mnie jego dowcip nie bawi, bo za bardzo pokrywa go jego ignorancja na każdy praktycznie temat. W dodatku te swoje tezy i teorie wygłasza z takim przekonaniem, że ręce opadają
A już myślałem,że to o kimś innym piszesz,nie o Wanio |
dnia 30/06/2012
Pan Krzysztof Wanio razem z Mazurem powinni do kabaretu się zapisać Mam wrażenie że oni się ograniczają
Co do Wanio to owszem macie racje ale nie pobije On Szczęsnego Sebastiana który opowiadał o tym z kim chodził do klasy Harri Olli i jeszcze mówi gdzie ta szkoła się znajduje
Z resztą powalił mnie też news TVN 24 kiedy Polacy mieli zgrupowanie w Austrii a na zółtym paskiem tytuł brzmiał "Piłkarze zjedli śniadanie" |
dnia 30/06/2012
Oczywiście mówiłem o innych dyscyplinach żeby nie było |
dnia 30/06/2012
"Piłkarze zjedli śniadanie"
Była kontynuacja? "Piłkarze zjedli obiad" |
dnia 30/06/2012
Cors, to jest jeszcze jakiś inny mistrz lepszy od pana Krzysia? Zdradź nam jego nazwisko
Wanio z Mazurem jeszcze jest dla mnie strawny, i tylko z nim, bo faktycznie chwilami coś tam mu się uda, a Mazur nie daje mu się rozwinąć w jego ignorancji |
dnia 30/06/2012
Była kontynuacja? "Piłkarze zjedli obiad" smiley
Później to poszli do autokaru i odjeeeechali
Brakowało by mi jeszcze tytułu pt"Szczęsny obtarł łokieć" a w studiu dyskusji czy ręka może być kontuzjowana |
dnia 30/06/2012
Jak to kto? Nasz dyżurny dośmieszacz...Chwalca wielkości etc... |
dnia 30/06/2012
Cors wtedy fraza "zabij mnie śmiechem" nabrałaby nowego znaczenia |
dnia 30/06/2012
Aaa, tego się nie domyśliłam, bo u tego delikwenta akurat poczucia humoru żadnego rodzaju nie stwierdzono |
dnia 30/06/2012
Tez się przyłączam do sympatii w stronę Mazura.
A Wanio, no cóż. Fakt że czasami jak coś powie, to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.Jaki jest każdy widzi... I może tym zakończmy.
Drzyzga za Wiadomy Niebiektywizm Na Jeden Bliski Mi Temat, ma u mnie przekichane do końca życia. |
dnia 30/06/2012
Albo "Szczęsny zdenerwowany kolejką do łazienki. Jak wpłynie to na jego dyspozycję w meczu?" |
dnia 30/06/2012
Aaa Wojtowicza tyż lubię za takie ironiczne, niekoniecznie łatwe do załapania riposty dla wszystkich. Jak czasami dogryzie, chociaż tego od razu nie można 'wyczuć' to leżę. |
dnia 01/07/2012
kompletnie, konkretnie uwielbiam Irka Mazura
a co do meczu Srbija - Rassija .. Michaiłow nie istniał praktycznie, Alekno ratował się zmianą Jego pozycji na przyjmującego.. bo przyjęcia nie było, Jurek wszedł a Obmoczajew .. brak słow
no Apalikov to wgl dno i wodorosty, podobny poziom Dimy.
co się dzieje ze Sborną ? nie mam pojęcia..
ps. jedyne co mnie urzekło fryzura Jurka i Bitch fejsy Denisa |
dnia 01/07/2012
now - a przykład jakiejś złośliwości Wojtowicza, którą "ciężko złapac? |
dnia 01/07/2012
Albo "Czy Wasilewskiemu znowu będą spadać majtki"
Czy Tytoń jest uzależniony od papierosów? My nie mamy wątpliwości |
dnia 01/07/2012
Dobranoc koleżeństwu
Skrobnijcie coś o tym jak kowboje skonsumowali francuskie ciastka,bo nie dotrzymam |
dnia 01/07/2012
Wójtowicz zamula strasznie, ostatnio Drzyzga też mnie denerwuje.. Swędroś ostatnio mnie irytuje, Wanio stara się rozśmieszyć.. Dacewicz w sumie dobrze przygotowany jest do spotkań.. Jurusia, Przema Iwańczyka i Marcina ' kocham Włochów' Lepę przemilczę |
dnia 01/07/2012
Jak w studiu pomeczowym kiedyś było przed meczem zdaje się na LŚ w zeslzym roku zeby walnac MM naprzeciwko Rosjan (nie pamietam dokladnie) a Wojtowicz cos ze Marcin cos nieelastyczny czy cos. Nie pamietam dokladnie, ale wiadomo ze chodzilo mu o drewaninosc MM ale nie uzyl tego bezposrednio ale szlo zalapalc.Ale dusil sie w sobie zeby nie wybuchnac smiechem a proppozycja ktoregos z gosci w studiow byla powazna, co go jeszcze bardziej rozbawila pewnie.
Albo slawetny tekst jak Wlazly dstal gwizdy w Belchatowie ze 'bardzo serdeczne' chyba przywitanie Wlazlego.
Pare jeszcze bym znalalzal ale czasami az tak tego nie notuje sobie, ale dostrzegam ze czasami Wojtowicz umie dowalić. |
dnia 01/07/2012
Mielewski jest straszny. Zapomniałam dodać. Cukierkowy, mdły lizus jak dla mnie |
dnia 01/07/2012
Dacewicz w sumie dobrze przygotowany jest do spotkań..
Taa, zwłaszcza wczoraj, kiedy na początku meczu wyraził zdziwienie, że Blain nie wystawił na Włochów swoich podstawowych zawodników, zwłaszcza Samiki Chyba przespał dwa ostatnie sezony żabojadów |
dnia 01/07/2012
Ja nie trawię Iwańczyka. Jest u mnie w topie obślizgłych, wszystko wiedzących "dziennikarzy" zaraz obok Mielewskiego. Drgawek na ich widok dostaję. |
dnia 01/07/2012
Edyta jeśli chodzi o np duperele takie szczególy to jednak dobrze mowi, szczegolnie jak się rozkręci |
dnia 01/07/2012
Wojtowicz umie dowalic, ale nigdy nie są to uwagi na tyle subtelne, żeby "nie złapac". On jest niegłupi, dużo widzi i dużo mówi o ustawieniach (tylko w sposób totalnie wyzuty z emocji , czasem tylko się podusi ze śmiechu), ale nie jest to typ kogos kto rzuca aluzjami. |
dnia 01/07/2012
Ja też mam zamiar oglądać USA, ale nie wiem, co z tego wyjdzie |
dnia 01/07/2012
Mielewski nie nadaje się do komentowania spotkań, powinien siedziec w studio, tam se radzi. |
dnia 01/07/2012
On jest niegłupi, dużo widzi i dużo mówi o ustawieniach (tylko w sposób totalnie wyzuty z emocji smiley, czasem tylko się podusi ze śmiechu), ale nie jest to typ kogos kto rzuca aluzjami.
Ano racja Karo. Ale z tym MM wtedy poleciał. |
dnia 01/07/2012
ps. jedyne co mnie urzekło fryzura Jurka i Bitch fejsy Denisa
<żółwik> |
dnia 01/07/2012
chimciu <pjona> ale Denis niezłe strzelał umsialam sie szczerze no i Juraaaaaa ! |
dnia 01/07/2012
dobra była reakcja mojej siostry na Jurę
Akurat nam się nudziło, a musiałam oglądać u niej w pokoju mecz, bo na kompie strasznie zacinał. Jako że mecz był wybitnie nudny, to urządziłyśmy sobie dyskusję o Cristiano Ronaldo. Siostra stwierdziła, że żaden z niego przystojniak, bo ma "dziwny ryj" (cytat, nie bijcie ). I potem powiedziała: "O, ten jest dużo przystojniejszy" (gdy kamera pokazała Saszkę Starovicia), a potem "Albo ten ooooooooo Jezu"
Ta gorąca reakcja była na widok Jury Bierieżko Siostra widziała go pierwszy raz w życiu, więc miała prawo tak zareagować |
dnia 01/07/2012
"Albo ten ooooooooo Jezu"
pozdrów siostrę haha
no Jurek jest przystojny! a jaki ma głoos.. jednego wywiadu moge słuchac na okrągło |
dnia 01/07/2012
http://www.youtube.com/watch?v=mwDZWRuvDPI&list=FLMHtzlIyFug9s4rYSqAff6Q&index=12&feature=plpp_video
A ten wywiad widziałaś? |
dnia 01/07/2012
dziewczęta proponuje zimny prysznic |
dnia 01/07/2012
A ja najbardziej lubię, gdy komentuje Wanio z Mazurem. Odpowiada mi poczucie humoru, zwłaszcza tego pierwszego, ale wiadomo są gusta i guściki ; ) |
dnia 01/07/2012
nie będę ukrywać, ze Mazur to również mój ulubiony komentator, jego działania na tym polu zdecydowanie najbardziej mi
Wydaje mi się, że może to być spowodowane jednak głównie tym, że Mazur w Polsacie siatkówki męskiej komentuje zdecydowanie mniej niż Drzyzga.
Podejrzewam, że gdyby Mazur dostał l tyle samo czasu przed mikrofonem, co właśnie Drzyzga, lub Swędrowski, to i jego bardzo szybko moglibyśmy mieć serdecznie dosyć. Bowiem jako komentator Mazur do żadnych spotkań (w przeciwieństwie na przykład do Dacewicza, który pod względem merytoryczno-faktograficznym do każdego meczu, który komentuje, przygotowany jest wręcz wzorowo) przygotowywać się merytorycznie, nie ma najmniejszej ochoty. Albo bardziej prawdopodobne, podobnie jak Wójtowicz, być może uważa, że nawet tego nie potrzebuje, a widzowi przed telewizorem i tak bedzie w pełni usatysfakcjonowany, kiedy po raz 888 z jego ust usłyszy, po co właściwie trener bierze czas.
A;e umówmy się, od momentu kiedy Mazur przestał pracować jako trener reprezentacji Polski i stracił kontakt z siatkówką międzynarodową, sporo wody w Wiśle już jednak upłynęło. Mecze rozgrywane w Polsce śledzi na bieżąco i na tym ciągle bardzo dobrze sie zna, ale jeśli chodzi o komentowanie spotkań innych reprezentacji, czy spotkań pucharowych, dobrze widać, że on o wielu siatkarzach, którzy grają dziś np. w rozgrywkach LS praktycznie nie wie już zupełnie nic. No może poza tym, co właśni widzi na monitorze, czyli, że jest to przykładowo Bułgar, Francuz, czy Rosjanin. Przyznam się również, że nie podoba mi się, w momencie, kiedy Mazur pełni określoną rolę nie tyle sprawozdawcy - bo w tej funkcji zatrudnieni są w Polsacie Swędrowski, Magiera, Wanio, czy Iwańczak, a w roli współkomentującego - czyli eksperta, to właśnie w tej określonej roli komentatora, usłyszeć i doczekać się z jego strony jakiegoś ciekawego, zdecydowanego komentarza, jest jednak niekiedy niesłychanie trudno. Zwłaszcza, kiedy komentują w duecie z Magierą, te dwie role osobie niezorientowanej - ta przynajmniej myślę - mogą się pomylić. Bo mam takie nieprzeparte i pogłębiające się z czasem wrażenie, że kiedy ta dwójka siedzi przed mikrofonem, "sprawozdawca" Magiera, o dziwo, ma z reguły znacznie więcej ciekawych spostrzeżeń, na takie rzeczy jak taktyka poszczególnych drużyn, niż "ekspert" Ireneusz Mazur.
Drzyzdze zwykle też zupełnie nie chce się już merytorycznie przygotowywać do spotkań które komentuje i podobnie jak Ireneusz Mazur, woli "jechać na rutynie". Z tym, że dla mnie Drzyzga przynajmniej jako komentator ma tę wielką zaletę, że w przeciwieństwie do Mazura nigdy nie jest letni. Ma odwagę formułować swoje zdanie i swoje opinie. Choć co prawda - często można mieć inne zdanie, a nawet więcej, pewnie w ogóle nie sposób się z nim zgodzić, bo widać, że na przykład do kogoś się uprzedził i brnie w ślepą uliczkę. Dla mnie jednak, ta odwaga w formułowaniu własnego zdania i własnych ocen, u "eksperta", czyli komentatora, to jednak naprawdę spora zaleta.
Dlatego IMHO, w roli eksperta, pod względem merytorycznym najlepiej w tym momencie wypada Dacewicz. Choć u niego brakuje mi jednak jeszcze tej swady i odwagi w formułowaniu sądów Drzyzgi. Ale jest szansa, że wraz z oswajaniem się mikrofonem Damian i na tym polu będzie się czuł coraz bardziej swobodnie. Natomiast Drzyzga, dla mnie tej roli czuje się bardzo naturalnie i mógłbym nawet powiedzieć, że jako jedyny spośród całego grona dziennikarzy Polsatu, ma on coś takiego, jak osobowość komentatora, czyli nie boi się tego, że to, co właśnie może być kontrowersyjne, czy nawet, że strzela kulą w płot. Niezależnie od trafności opinii, zawsze jest jednak jakiś i to jest jednak już wartość. Bo w sumie w zawodzie komentatora, o to zeby mieć własne zdanie, chyba właśnie o to chodzi. Prawda?
"Sprawozdawcy" wymagają pewnie oddzielnej klasyfikacji niż "eksperci" i tutaj, przynajmniej dla mnie, numerem jeden, zarówno, jeśli chodzi o kobiecą siatkówkę, jak o dziwo i męską, jest jednak Magiera. |
dnia 01/07/2012
bazin - MAGIERA?????????? <idzie się zabic> |
dnia 01/07/2012
Ej dla mnie Biriukow ma taką wiejską twarz, jakby go postawić na rosyjskiej wsi przy traktorze z czasów ZSRR to by mi tam pasował. |
dnia 01/07/2012
No i mamy Dacewicza i techniawkę na wejście |
dnia 01/07/2012
misiek, ja ci nic nie zrobię sama, ale poczekaj na stepka i Aliassy
Włosi na luzie pokonują Koreańczyków. Podobna sytuacja do Rosjan, też takie "urywane" przygotowania, ale jednak Włosi wyglądają dużo lepiej... Miło widzieć Ivana razem z jego kogucikiem na głowie |
dnia 01/07/2012
i czyżby De Togni wywalczył sobie wyjazd do Londynu? |
dnia 01/07/2012
Bazin umówmy się, żaden z nich nie czuje potrzeby merytorycznego przygotowywania się do meczów, nie tylko Drzyzga i Mazur, o czym wszyscy piszemy nieustannie. Na dobrą sprawę my tutaj jesteśmy zawsze dużo lepiej przygotowani niż oni
Wiadomo, że każdy z nich ma swoje wady i zalety, a ocena zależy też od naszych indywidualnych gustów. Ja nie potrafię znieść Wanio, a wielu z was go uwielbia
Co do ekspertów to jednak nie uważam, że ich największą zaletą ma być ich własne zdanie, bo każdą głupotę można pod to podciągnąć Drzyzga ma tę wadę, że faktycznie potrafi brnąć w krytykę jakiegoś zawodnika, przy czym wydaje mi się, że nie tyle chodzi o niechęć do jakichś nazwisk, ile o zwykłe lenistwo. Jak sobie wymyśli jakąś tezę to wygodnie mu jechać na niej bez względu na wydarzenia na boisku. Do tego robi mu się wtedy wybiórcza percepcja i widzi tylko to, co pasuje mu do tezy. Brak obiektywizmu i lenistwo Ale jeśli udaje mu się nie zalewać nas słowotokiem, to mimo wszystko da się w miarę dobrze przyswajać to co mówi, bo poza niezłą wiedzą czysto siatkarską (mówię o stronie technicznej) ma też dar wymowy i intonacji.
Czego właśnie nie można powiedzieć o DD i ja go akurat słabo przyswajam. Nudzi mnie zwyczajnie. Głównie sposobem mówienia i brakiem poczucia humoru, ale też i merytorycznie jakoś nie zauważyłam u niego nadzwyczajnych fajerwerków. Chyba że doszło już do tego, że zawieszamy bazinie poprzeczkę tak nisko, że podstawowa wiedza wystarczy do pochwał Ech... Takie to czasy bylejakości nastały...
Zresztą Dackowi też w każdym meczu zdarza się obnażyć swoją niewiedzę, jak choćby to co wspominałam, że nie ma pojęcia, jaką rolę w kadrze Les Bleus pełni w tym sezonie Samik.
Ja Mazura przyswajam najlepiej, bo pasuje mi jego styl i osobowość, no i wisielczy humor to podstawa
Z samych polsatowców to o dziwo też Magierę dobrze znoszę, a i Lepę też Dwóch jednookich królów Magiera jest naturalny, na nic i na nikogo się nie kreuje, w przeciwieństwie do choćby Wania, a jeśli chodzi o wiedzę to Wanio jest przy nim w przedszkolu. I co gorsza, nie ma o tym bladego pojęcia, mając się co najmniej za doktora habilitowanego |
dnia 01/07/2012
o rany, ale beznadziejną muzykę grają na tej hali
Koreańczycy przez jakiś czas byli na fali i ich gra wyglądała cudownie, ale teraz Włosi wrócili do swojej gry |
dnia 01/07/2012
chimer - Mastro jest kontuzjowany |
dnia 01/07/2012
poza tym, masz jakiegoś linka? |
dnia 01/07/2012
a mam
http://www.drhtv.com.pl/drhtv2.html
majka, wygrzebie się do IO czy to coś poważniejszego? |
dnia 01/07/2012
nieee, drobna jakaś, bez nerw |
dnia 01/07/2012
to dobra wiadomość
Fajnie grają ci Koreańczycy, tylko niech się nie rozpędzają z tie-breakiem, bo przesunie się mecz USA, a moja wytrzymałość ma swoje granice |
dnia 01/07/2012
Fajna kombinacja Korei była taka
Tutaj o Soko złe słowo powiedzieć ... strach |
dnia 01/07/2012
chimer, czekasz na USA?! |
dnia 01/07/2012
Na razie czekam, ale nie wiem, czy dam radę |
dnia 01/07/2012
Ivan ma nowy tatuaż |
dnia 01/07/2012
Dasz, musisz być silna, ze mną wytrzymasz
Sędzia: "Savani must finish" |
dnia 01/07/2012
Gdzie? |
dnia 01/07/2012
Jakoś z tyłu ręki, ale nie pamiętam której |
dnia 01/07/2012
Włosi mają największy problem z przyjęciem zagrywki pana Ha, który zagrywa jak ja w gimnazjum |
dnia 01/07/2012
Ależ Savani się fajnie kłóci |
dnia 01/07/2012
Włosi to chyba jak Kubańczycy, mocne przyjmują, floaty już średnio. To odbicie palcami powinien odgwizdać...bez przesady .... |
dnia 01/07/2012
Sava się doigrał. Żółta kartka zasłużona, bo kilka akcji wcześniej sędzia ostrzegał, że "Savani must finish, bo dam ci żółtą kartkę "
fajnie gra ten Choi |
dnia 01/07/2012
Korea wygląda na strasznie ambitną, walczą o każdą piłkę to mi się podoba |
dnia 01/07/2012
Świetna ta krótka z tyłu jedną ręką |
dnia 01/07/2012
chimer nie wytrzymała? |
dnia 01/07/2012
jestem, jestem Jeszcze się jakoś trzymam |
dnia 01/07/2012
Skończy się pewnie na tym, że obejrzę jednego seta i pójdę spać |
dnia 01/07/2012
Dotrwamy do końcu Kibicując USA |
dnia 01/07/2012
koniecznie kibicując USA Ciekawe czy ktoś z Francuzolubnych będzie oglądał |
dnia 01/07/2012
Miejmy nadzieję, ze nie |
dnia 01/07/2012
oj czemu nie, będzie ciekawiej |
dnia 01/07/2012
Będziemy się kłócić, że Antek nie jest ciapą chociaż jest megaciapą itd |
dnia 01/07/2012
no i będzie tb |
dnia 01/07/2012
Spokojnie, po 20 jest |
dnia 01/07/2012
Te ataki Zajcewa z prawego są świetne |
dnia 01/07/2012
No i tie-break. |
dnia 01/07/2012
Ojeeeeeeeeeeeeej przedłuży się wszystko |
dnia 01/07/2012
Świetne są te bloki Łasko |
dnia 01/07/2012
Ja chcę Parodiego w formie z V-Day 2010 |
dnia 01/07/2012
Koreańczyków przygniotła wizja zwycięstwa z Włochami? |
dnia 01/07/2012
W końcu koniec. Mecz średnim, czekamy, znaczy idę spac i wstaję o 3 na jułesej |
dnia 01/07/2012
hehe nie wstaniesz tak |
dnia 01/07/2012
Misiek wstałeś? Zaczęło się |
dnia 01/07/2012
Jestem dumna |
dnia 01/07/2012
Aleście nakomentowali
Niech Was wciórności |
dnia 01/07/2012
Vive la France! |
dnia 01/07/2012
misiek, ja ci nic nie zrobię sama, ale poczekaj na stepka i Aliassy
co ja? co ja?
no Savani się kłócił i ja tego nie widziałam ?
Brawo Francja ! <mialam wizje że jakimś cudem jadą na F6> |
dnia 01/07/2012
chimciu jak mecz? |
dnia 01/07/2012
Ngapeth nie gra to i Francja wygrała -,- |
dnia 01/07/2012
patrze na staty i co? grała koleżanka Antka? |
dnia 01/07/2012
Ngapeth jest słaby jak Borschtsch |
dnia 01/07/2012
Na stronie FFVB Samica jest ciągle w Kędzierzynie |
dnia 01/07/2012
Już odespałam i mogę pisać
W skrócie można powiedzieć: to był dziwny mecz. Francuzi właściwie w każdym secie osiągali przewagę i wysoko prowadzili na drugim TTO. Później jednak tracili prowadzenie i to głównie za sprawą bezpośrednich błędów. W końcówce trzeciego seta zawalił Trefle, który najpierw walnął za linię boczną, potem dwa metry za końcową. Później jeszcze jeden błąd dołozył Antek, który z lewego uderzył daleko w aut.
Czwarty set to podobna historia, tyle że nie udało się Amerykanom wygrać, choc w końcówce tracili już tylko punkt. w tej partii zabrakło troszkę Ciastka, który przy odrabianiu strat po drugim TTO nie dał rady przyjąć zagrywki spadającej po taśmie, a potem uderzył po prostej w aut (choć miał paskudną piłkę, fakt). W następnym obejściu zaserwował daleeeeeeeeeeeko w aut (koszmarnie mu szły zagrywki) i gdyby nie te błędy, to USA wygrałoby seta spokojnie.
Piąty set już na spokojnie wygrali Francuzi.
Ogólnie to był bardzo ładny mecz, dużo lepszy od Włochy-Korea. Zastanawiam się, który siatkarz dał lepszą zmianę - Antek czy Samik Obaj zagrali bardzo dobrze, wprowadzili dużo uśmiechu i żywiołowości. Na dodatek Samik świetnie przyjmował i bronił, a dwie jego zagrywki - palce lizać. Antek prawie cały czas musiał się zmagać z wysokim blokiem, Toniutti go nie rozpieszczał No ale jak sobie radził! Amerykanie rozglądali się tylko bezradnie po końcowych centymetrach boiska jak piłka wpadała nad blokiem pod dziewiąty metr.
Występ Ciastka bardzo w kratkę. W pierwszym secie dwa razy przyjął dość słabo, raz wyrzucił floata w buraki i popsuł dwie zagrywki - to wystarczyło, żeby Knipe stracił cierpliwość i wpuścił za niego Lotmana, który też wybitnie nie zagrał, choć błędów nie popełniał. W następnej partii Ciastek już grał i to grał bardzo dobrze. Suxho go nie rozpieszczał i pełnił w drużynie taką rolę jak Antek u Żabojadów - kończył największe paskudy Francuzi bardzo dobrze czytali grę i choć może bezpośrednich bloków nie mieli zbyt dużo, to jednak utrudniali grę Jankesom. Ciastek bardzo często miał potrójny blok no i jak to on - większość piłek skończył Niestety, w pewnym momencie też się zaciął, na dodatek ta zagrywka ciągle mu nie wychodziła. Sam Stanley nie mógł tego wygrać, choć był blisko Świetny mecz Clay'a, ten siatkarz to dopiero cyborg |
dnia 01/07/2012
co ja? co ja?
Bo misiek powiedział, że Denis wygląda jak chłop na traktorze
tak w ogóle to misiek dostanie lanie, bo miał patrzeć i wymiękł |
dnia 01/07/2012
na ewentualne pytania odpowiem później, bo teraz wybywam w ten piękny dzień
mam nadzieję, że Russell zrobi sobie prezent z okazji urodzin i wygra dzisiejszy mecz. |
dnia 01/07/2012
patrze na staty i co? grała koleżanka Antka?
Grała i to jak - Tillie zdobył w ataku 18 punktów przy ponad 60% skuteczności (18/29). Sam Antek też miał "wejście smoka" - wszedł pod koniec II partii za Mariena Moreau i zdobył 20 punktów w trzech ostatnich setach. Przede wszystkim znakomite, zmienne zagrywki w dwóch ostatnich setach. Anderson spodziewa sie bomby, a Antek zagrywa mu spadającą przed nos podciętą "antigówkę". Ale następna zagrywka już mocna - ponad 110 km/h i znów as. Samik zresztą też dał znakomitą zmianę: nie tylko świetne zagrywki, ale skończył również kilka ważnych piłek w IV i V secie.
Szkoda tylko, że Francuzi oddali Jankesom III partię, w której prowadzili wysoko 19:15 i na jednym ustawieniu, gdzie na zagrywkę wszedł dawno nie widziany częstochowski Indianin David McKenzie, pokpili sprawę i dali się oskalpować. Nawet nie to, że nie byli w stanie dwa przyjąć zagrywki McKenzie, bo przyjęcie było akurat w punkt, co nieoczekiwanie zaczęli się mylić na potęgę w ataku. Najpierw dwa razy pomylił się przy ataku ze środka, w przekroju całego meczu bardzo dobrze grający Jose Trefle, a później jeszcze także Rouzier z prawego. Inna sprawa, że w tym ustawieniu popracował także bardzo na bloku David Lee. Jednak co klasa to klasa.
Bardzo szkoda tego frajersko oddanego, praktycznie wygranego już seta. Bo gdyby Francuzi wygrali dziś w nocy za trzy punkty - to dokładnie tak, jak pisze kolega Trep - także Amerykanie, aby pojechać do Sofii, musieliby dziś w nocy wygrać z Włochami 3:0, lub 3:1 - co jak myślę, było by dla nich bardzo, bardzo trudne.
Ngapeth nie gra to i Francja wygrała
Mam wrażenie, że Blain posadził Ngapetha głównie z uwagi na lepsze przyjęcie Kevina Tillie. Toniutii jest na pewno świetnie zgrany z Earvinem, ale młody francuski rozgrywający, żeby prowadzić charakterystyczną dla siebie szybką grę i móc rozgrywać w wyskoku, musi mieć jednak piłkę bardzo dokładnie dograną do siatki.
A młody Tillie z wczoraj z Grebennikovem po prostu trzymali przyjęcie les blues. Amerykanie nie mieli wczoraj ani jednego czystego asa serwisowego, choć Stanley, jak to Stanley ręki na zagrywce nie zwalniał. Choć jako się już rzekło; także w ataku, Tillie zagrał wręcz rewelacyjnie. Szczególnie sytuacyjne piłki, gdzie musiał obić trójblok i kończył, niczym prof. Stephane Antiga- miodzio . Trzeba też pochwalić Samika, który w końcówce tie-breaka przyjął w punkt po efektownej paradzie, piekielnie mocną zagrywkę Stanleya, która szła dokładnie w sam lewy dolny róg boiska. Gdyby nie ta parada Samika, to Jankesi doprowadziliby do wyrównania w piątej partii. Red. Drzyzga zwykł przy takich okazjach mówić, że: "takich serwisów się nie przyjmuje", ale jak widać okazuje się, że nie tylko można przyjąć, ale nawet dograć w punkt. Bravo Samik
Świetnie dobrana taktyka ekipy Blaina - trójkolorowi całe spotkanie konsekwentnie zagrywali taktycznie na Andersona. Ten miał często problemy, przyjmował w pozycji zachwianej i w konsekwencji w ataku dostawał potem od Suxho znacznie mniej piłek niż zwykle..
Francuzi zarówno dziś, jak i wczoraj z Włochami zagrali rewelacyjne dwa spotkania i w ogólnie na turnieju w Dallas, widać, że to oni są ekipą w zdecydowanie najlepszej formie. Włosi byli w stanie urwać im punkt, właściwie tylko przez skandaliczne pomyłki sędziego w pierwszej partii. Czy są im to w stanie teraz "zrekompensować" i wygrać dziś z gospodarzami za trzy punkty?
Niestety wątpię, choć jednocześnie trzymam kciuki, żeby tak się stało. Ponieważ wyjazd do Sofii ekipie Blaina - okradzionej już w Dallas z tego punktu przez wspomnianego nieudolnego kanadyjskiego sędziego, którego sędziowanie było wręcz skandaliczne, sprawiedliwie się należy. Ale jak wiemy, sprawiedliwości to trudno szukać i oczekiwać na tym świecie. |
dnia 01/07/2012
To nie moja wina chimciu, po prostu mój telefon miał mnie obudzić, ale przegrał z czasem i się rozładował ... zawsze mnie zawodzi. Przed Polska-Kanada było to samo
Dzisiaj będę oglądał na pewno, bo może być ciekawie, siłowa siatkówka z obu stron, miodzio |
dnia 01/07/2012
Ciut statów z FFVB bo są troszkę inne niż fivb
Francja wyjściowa szóstka:
- Trefle (11 pts) - Hardy-Dessources (11) - Toniutti (3) - Moreau (6) - Tillie (19) - Tuia (8) - Grebennikow, następnie:
-Pujol (1) - Samica (9) - Rouzier (21) Ngapeth (0?)
USA wyjściowa szóstka:
- Anderson (18) - Lee (13) - Suxho (5) - Priddy (16) - Holmes (11) - Stanley (16) - Lambourne a następnie:
- Lotman (1) - Smith - McKenzie
Francja : 75 ataków - 9 asów - 5 bloków - 26 błędów
USA : 61 ataków - 0! asów - 19! bloków - 21 błędów |
dnia 01/07/2012
kanadyjskiego sędziego, którego sędziowanie było wręcz skandaliczne,
Pewno był z Alberty,a nie z Quebec'u |
dnia 01/07/2012
Wszyscy ładnie podsumowaliście mecz, więc za wiele nie ma już do dodania, poza jednym. Może ktoś siedzi w głowie trenera Francuzów i rozumie, dlaczego Tuia tyle czasu przebywa na boisku? Wczoraj musiał już naprawdę nie grać kompletnie nic, żeby wreszcie zejść (potem zresztą znowu wrócił i znowu zszedł).
Naprawdę, Tuia wygląda na przesympatycznego człowieka, ale na boisku ma tak słabe argumenty, że dostaję dreszczy na widok tego co wyprawia. Nie ma tych argumentów w ataku, bo tylko raz na kilka piłek zdarza mu się skończyć atak, bez względu na stopień trudności akcji. A przy tym dostaje niewiarygodną wręcz ilość piłek sytuacyjnych od swoich kolegów, co jest jakimś kuriozum. Jest do tego dziurą w bloku, nie zachwyca w przyjęciu a jego zagrywka jest chyba najłatwiejsza do przyjęcia w zespole.
Stąd od wielu spotkań zachodzę w głowę, co ten słaby zawodnik robi na boisku, prawie z niego nie schodząc. Śmiem twierdzić, że wszyscy pozostali przyjmujący są nie tylko lepsi od niego, ale i są w lepszej formie. Uważam, że Francuzi nie pojadą do Sofii w dużym stopniu przez słabość lewego skrzydła, kiedy on tam jest. Zawalił im mnóstwo ważnych punktów i nie skończonych kontrataków. Za głupia jestem na zrozumienie myśli szkoleniowej pana Blaina.
Co do trzeciego seta, w którym prowadzili 19:15, to ja w tym sezonie widziałam już tyle ich podobnie frajersko przerąbanych setów, że nawet się nie zdziwiłam... Powinni to wygrać za trzy punkty, zresztą tak jak i wczoraj z Włochami Są rzeczywiście w lepszej formie niż te dwie ekipy i dojrzalszy zespół miałby już awans w kieszeni
Szkoda. Niestety nie wierzę w porażkę jankesów za trzy. Mimo wszystko cieszę się z fajnego meczu w nocy, bo rzeczywiście był naprawdę żywy i pełen świetnych akcji, a poziom był momentami super.
Nie muszę chwalić Antka, bo inni już to zrobili, Samika też, ale pochwalę kolejny raz Antosiową koleżankę, bo naprawdę jestem pod wrażeniem tego chłopaka znikąd, który gra jak dla mnie rewelacyjnie. "Znikąd" dla mnie rzecz jasna, bo bazin zaraz mnie tu upomni, że był w szóstce sezonu w USA itd itp Strasznie, strasznie żałuję, że nie można go oglądać. Bazin kochany, byś gdzieś wygrzebał info, ile on ma zamiar jeszcze siedzieć w tych Stanach Wczoraj dobrej gry starczyło mu na dwa sety z makaronami i potem troszkę się zagotował. Teraz zagrał pięknie już prawie cały mecz.
Antkowi odpoczynek w paru meczach chyba dobrze zrobił, bo w końcu pokazał, na czym polega różnica między rzemieślnikiem i artystą Zresztą podobnie Samik. I tak ciężko mi się z nim rozstawać w KK, a ten jak na złość pokazuje na koniec taki duet z Antkiem, że palce lizać.
Heh, i skonkluduję, że tradycyjnie los jest złośliwy wobec mnie, bo znowu Francuzi odpadną o włos. Prosiłam w meczu z Bułgarami, żeby przegrali wyraźnie, jeśli już mają, żeby nie było żalu i nie było czego rozpamiętywać. Oczywiście wszystko przegrali na styk, i teraz jest to samo. Niedawno napisałam, że znając mojego pecha, Francuzi do Sofii nie pojadą przez jednego seta i tak właśnie może się stać |
dnia 01/07/2012
bo naprawdę jestem pod wrażeniem tego chłopaka znikąd,
Edyta
On nie jest znikąd,jest miszczem Juesej,wybranym do pierwszej szóstki Mistrzostw.!!!
Fakt - nie grał w Zaksie |
dnia 01/07/2012
Cors Toć piszę, że to dla mnie jest znikąd, bo na oczy go nie widziałam, a uniwersyteckie rozgrywki amerykańskie są mi kompletnie nieznane. Naprawdę mogłeś sobie darować to zdanie na koniec, bo chyba nie zasługuję na robienie ze mnie aż takiej idi*otki? |
dnia 01/07/2012
Edyto
Poczucie humoru jest atrybutem ludzi inteligentnych.
A ja uważam,że jesteś bardzo inteligentna |
dnia 01/07/2012
Edyta ma ostatnio gorsze dni |
dnia 01/07/2012
Edytę głaszczemy po główce |
dnia 01/07/2012
Corsie drogi, twój żart nie wyglądał na żart, tylko na przytyk
Swoją drogą ciekawe czy to ja jestem uprzedzona, czy rzeczywiście Ngapeth grzejący ławę wygląda na lekko zdegustowanego? Cały czas odkąd nie wychodzi w szóstce, ma jakąś taką zblazowaną minę, i nawet jak jest wpuszczany na zagrywkę to jakby na złość wykonuje ją byle jak. Ale może coś wymyślam |
dnia 01/07/2012
Eder bardzo cię proszę, powstrzymaj się od tego typu komentarzy, bo wreszcie napiszę ci coś naprawdę bardzo przykrego. Widzę, że dalej nic do ciebie nie dotarło, ale w sumie na co niby liczyłam? |
dnia 01/07/2012
Myślę,że Ngapeth za szybko uwierzył,że jest megagwiazdą.A nią nie jest i nie będzie,bo jest ciut przymały.Gdyby urodził się dziesięć lat wcześniej...
Teraz gra przeciwko facetom równie utalentowanym ale wyższym o 10 cm...
Jest dobry ale nie będzie wielki i chyba to do niego zaczyna docierać |
dnia 01/07/2012
I jeszcze złapał focha, bo tatuś nie będzie trenerem kadry. |
dnia 01/07/2012
E, czy ja wiem? Ja bym była bardziej ostrożna. Oglądamy go już od paru sezonów i chyba przez to zapominamy, że to chłopak dopiero 21-letni. Rzeczywiście cm mu brakuje, ale wg mnie bardziej brakuje mu pokory, tzn. takiej pozytywnej, nie przepraszania że żyje. Arogancja na boisku trochę go czasem gubi, choć w Cuneo dostał super lekcję życia Ale ja go absolutnie nie skreślam. I wydaje mi się, że on sam jest ostatnią osobą, która ma o sobie złe zdanie |
dnia 01/07/2012
Po jego sezonach w Tours myślałem, że będzie to zawodnik, który przywróci dawną siłę Francji, lecz teraz to on ją ciągnie głównie w dół. Jeszcze skończy jak Martino , znaczy niekoniecznie w Jastrzębiu |
dnia 01/07/2012
Spokojnie Martino trochę spokorniał i się odbuduje
Ngapeth zasadniczo po raz pierwszy występował w tak mocnym klubie i ma prawo być trochę zmęczony i ma prawo do wahań formy ale zdecydowanie Ngapeth nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i pokaże na co jego tak naprawdę stać |
dnia 01/07/2012
Spokojnie Martino trochę spokorniał i się odbuduje
płonne wasze nadzieje |
dnia 01/07/2012
O ile wierzę, że Ngapeth może być gwiazdą, o tyle w zmiany u Mateło nie bałdzo Tym bardziej nie mogę się doczekać sezonu |
dnia 01/07/2012
No pięknie, Antoś powinien uważać ze znajomościami, bo gogle mi gada, że jego koleżanka jest też znajomym amerykańskich prokuratorów Ale za to robi 19 punktów na dobę, więc dziś też poproszę o taki wynik
(Kevin Tillie, znajomy amerykańskich prokuratorów, osiągnął swój najlepszy mecz z 19 punktami na dobę.
Problem w tym, że dziś grają wcześniej i doba jeszcze nie minie |
dnia 01/07/2012
Ale za co? Za podszywanie się pod faceta?. To jest karalne? |
dnia 01/07/2012
czy może ma tam wujka po prostu |
dnia 01/07/2012
Bazin kochany, byś gdzieś wygrzebał info, ile on ma zamiar jeszcze siedzieć w tych Stanach
Jeśli perspektywy kariery siatkarskiej, nie okażą się być dla niego ważniejsze, od zamiaru zdobycia dyplomu w Stanach, to jeszcze przynajmniej przez rok. Pamiętam zresztą, że w jednym z anglojęzycznych artykułów o Kevinie Tillie, wyczytałem, że jeśli Blain zrezygnuje z jego usług podczas tych rozgrywek, to Francuz będzie chciał bardzo szybko wrócić na swoją uczelnię i nadrobić zaległości podczas summer school.
Jeszcze skończy jak Martino, znaczy niekoniecznie w Jastrzębiu
Skoro jesteśmy już przy Martino i temacie młodych francuskich przyjmujących, to partner Toniuttiego, Earvina N`Gapetha, dwóch Kevinów Le Roux oraz Tillie z reprezentacji Francji juniorów, która w 2008 w Brnie sięgnęła po złote medal Mistrzostw Europy Juniorów - Guillaume Quesque przenosi się z Montpellier do Modeny, właśnie na miejsce Martino (albo jak to woli Andersona).
Angelo Lorenzetti, przedwczoraj mianowany już oficjalnie nowym szkoleniowcem Modeny w miejsce Daniele Bagnoli, będzie miał teraz do dyspozycji na przyjęciu bardzo ciekawą trójkę: Belga Sama Deroo, Holendra Dick Kooya, oraz właśnie Francuza Quesque. Jeśli chodzi o atak faktycznie duży potencjał, ale wydaje się, że w przyjęciu mogą być spore problemy.
O Guillaume Quesque dopytywał się ostatnio Dyletant, więc pomyślałem, że ta informacja może Go zainteresować. |
dnia 01/07/2012
Dyletant
Ja sobie dedukuję, że podszywanie się pod faceta i granie w męskim zespole nie powinno być karalne. Gorzej by było na odwrót, gdyby to facet podszywał się pod laseczkę i grał z babkami Wtedy może nawet amerykańscy prokuratorzy mogliby się doczepić.
Swoją drogą w końcu załapałam, o co chodzi z tą koleżanką. To prawdopodobnie fanka pięknego Antka, która podstępem wdarła mu się do pokoju, choć szybko została przez niego rozszyfrowana. Ale hmm... mimo zdemaskowania dalej śpią razem, i to już jest zastanawiające, o tym powinna już Lili się dowiedzieć...
Czytałam o Quesque, niech idzie chłopak, niech się uczy. Trza się będzie mu przyjrzeć.
Swoją drogą czy ktoś z was wie, czy liga argentyńska jest gdzieś w necie do oglądania? |
dnia 01/07/2012
Jak najbardziej bazin
Nie wiem o co chodzi z tą koleżanką, nie znam genezy, ale skoro takto znaczy, że od czasów Ravy pojawiła się bardzo ciekawa zawodniczka, nawet za dobra na reprezentacje kobiecą ach ci Francuzi, tonący... |
dnia 01/07/2012
Dlaczego mam obawy, że Deroo skońvczy jak Verhanneman? , trochę za szybko ci młodzi Belgowie rzucają się na tak głęboką wodę |
dnia 01/07/2012
A w ogóle to chętnie zobaczyłbym właśnie Belgów w LŚ zamiast tragicznej i odmłodzonej nieco Portugalii. |
dnia 01/07/2012
Bo misiek powiedział, że Denis wygląda jak chłop na traktorze
Misiek foch jak stąd do Kuala Lumpur! |
dnia 01/07/2012
Nie napinaj się tak Edyto, stwierdziłem tylko, że masz gorsze dni :-) Nie traktuj mnie jak swojego wroga |
dnia 01/07/2012
Na temat meczu już chyba powiedziano wszystko co można było. Dodam tylko, że serducho się raduje widząc Antka znowu w akcji i to jakich!! /z wyj, tej ostatniej z trzeciego seta Antek/ Koleżanka Antosia również - świetny mecz. Był Bicek - była zabawa, były punkty. Nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia
Pierre jak dla mnie to chyba pomyłka.. strasznie go lubię ale patrząc prawdzie w oczy.. nie pokazał, nie pokazuje i boję się że w LŚ nic już więcej ciekawego nie pokaże.. |
dnia 01/07/2012
Eder dziecko, naprawdę nie wiem o czym piszesz. Nie obraź się, ale takiego młodzieńca jak ty nie mogłabym traktować w takich kategoriach, o jakich tu wspominasz, bo gramy w troszkę innych ligach wiekowych i mentalnych. Ani się nie napinam, ani nie mam żadnych gorszych dni. Nie wiem skąd taka twoja opinia. To właśnie ty wczoraj pisałeś do mnie jakieś dziecinne głupstwa, na które szkoda nawet reagować. Dlatego bardzo cię proszę, żebyś już skończył do mnie rozmawiać, bo nie widzę celu, ani potrzeby ci odpisywać. |
dnia 01/07/2012
Nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia smiley
Nawet awans? Przerąbali trzeciego seta i za to łapka. Bo konsekwencje są nieodwracalne Ale wiem o co ci chodzi, też mi się gęba śmiała. Przynajmniej na koniec dostałyśmy odrobinę radochy |
dnia 01/07/2012
Na zakończenie Portugalia zdobyła honorowy punkt z rezerwai Argentyyny. Pora na lepszych za rok. |
dnia 01/07/2012
Edyta o tak a "nic więcej" dotyczyło tylko wczorajszego meczu wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia |
dnia 01/07/2012
Chyba można też wybiera pomału 6 fazy grupowej: moja to Zb9, Żygadło, Leon, Fukuzawa,Muserski,Bohme, Oh Yeoh rezerwy :MesserSchmitt, Suxho, Anderson,?,Holmes,Todorow Steuerwald
łatwiej mi wytypować anty6: Pujol, Pereyra, Hietanen, Quiroga, Możdżonek,?, Ivo Casas |
dnia 01/07/2012
Tragicznie na razie gra Bułgaria... |
dnia 01/07/2012
ma jakąś taką zblazowaną minę, i nawet jak jest wpuszczany na zagrywkę to jakby na złość wykonuje ją byle jak. Ale może coś wymyślam
Wczoraj jak wszedł na chwilę to ładnie się uśmiechał Ogólnie jak Francuzi złapali powera to aż się miło na nich patrzyło, co nie zmienia faktu, że wolę patrzeć na uśmiechniętych Amerykanów |
dnia 01/07/2012
Czego jeszcze potrzeba Najdenowowi, żeby stawiał na Soko? Maszynka do zdobywania punktów
Gdyby nie Aleksiew to nie bałabym się o Bułgarów. Valio Bratoew i Penczew/Skrimow i już jest fajna ekipa |
dnia 01/07/2012
ale Matey by się przydał na final6 |
dnia 01/07/2012
nie mówiąc już o igrzyskach |
dnia 01/07/2012
ja tam za Matejem płakać nie bd.. |
dnia 01/07/2012
Heh, oni znowu grają w Sofii? Trzeci turniej w Sofii od maja, a za trzy dni będzie czwarty. Bułgarskiej federacji naprawdę nie zależy na propagowaniu siatkówki w innych miastach? (może działaczom nie chce się daleko jeździć ) |
dnia 01/07/2012
a może po prostu gdzie indziej nie ma sensu albo odpowiedniego miejsca.. ? |
dnia 01/07/2012
Niech tylko Grozer wróci to będzie ciekawa ekipa |
dnia 01/07/2012
Heh, oni znowu grają w Sofii? Trzeci turniej w Sofii od maja, a za trzy dni będzie czwarty. Bułgarskiej federacji naprawdę nie zależy na propagowaniu siatkówki w innych miastach? (może działaczom nie chce się daleko jeździć smiley )
Zdecydowanie to drugie bo halę w Warnie dopuszczano warunkowo. Z resztą to była jedyna sala która spełniała normy FIVB zanim nie wybudowano Armeec Areny . |
dnia 01/07/2012
Moja pierwsza szóstka:
Żygadło,Sokolow,Holmes,Sidao,Leon,Anderson,Sergio |
dnia 01/07/2012
Jeśli chodzi o LŚ to jakieś normy hala musi spełniać, ale jeśli chodzi o dwa turnieje kwal. do IO to nie sądzę, żeby były jakieś szczególne obostrzenia. Swoją drogą widać nawet po ilości hal, że Bułgarii jeszcze trochę brakuje nawet do Polski, jeśli chodzi o gospodarkę, infrastrukturę i ogólnie poziom cywilizacyjny. |
dnia 01/07/2012
Edyto Z tego co wiem to w Bułgarii korupcja i układy są spotykane prawie na każdym kroku. Polska stoi do Bułgarii jak Niemcy do nas. Ludzie stamtąd emigrują bo jeść nie mają za co
W Bułgarii są dwa ośrodki z miarę dobrymi halami. Warna i Sofia. Warna była już od paru lat a w Sofii Armeec Arena wygląda jak perełka w porównaniu do innych hal budowanych za komuny i leżących na obrzeżach . Tam panowałby straszny wcisk a do nowej areny na meczach Bułgarii bądź co bądź co najmniej 6 tyś ludzi przyjdzie i to wtedy jak będzie słaby rywal |
dnia 02/07/2012
Edyto- ja na ciebie nie mowie babciu, więc wypadałoby, abyś i ty zwracała się do mnie uprzejmiej niż "dziecko" |
dnia 02/07/2012
tak, w Bułgarii nie ma hal. To przykre, ale ligowe drużyny grają w halach szkolnych i tym podobnych. W Bułgarii jest ogromne zainteresowanie siatkówką, ale niestety brak pieniędzy. Wydaje się, że taka Warna powinna mieć ładną halę, bo sporo zarabia na turystyce, ale jednak...
Maugrim też ma rację, Bułgaria nie wyszła jeszcze z czasów szczęśliwie minionego ustroju. U nas były współpracownik służb "bezpieczeństwa" ma przekichane, u nich taki facet został nawet prezydentem |
dnia 02/07/2012
no, to zaczynamy walke o awans. Vive la France |
dnia 02/07/2012
Blaina oświeciło, jest Samik |
dnia 02/07/2012
CHIMER DZISIAJ USA OGLĄDAM |
dnia 02/07/2012
Chimer moje modlitwy zostały wysłuchane |
dnia 02/07/2012
Misiek, trzymam za słowo |
dnia 02/07/2012
dzisiaj chyba duzo osob bedzie, bo walka o awans |
dnia 02/07/2012
cholera, nie stracą Francuzi dziś punktu |
dnia 02/07/2012
oj nie stracą <hurra>
oby USA przegra;ło za 0 ptk |
dnia 02/07/2012
Jesli Francja awansuje do finałów(to chyba będzie pierwszy raz od 2006 roku), to jestem gotów zmówić dodatkowo w czasie swojej wieczornej modlitwy jedno Zdrowaś Mario |
dnia 02/07/2012
Jasne że nie stracą punktu! Nie ma innej opcji:- |
dnia 02/07/2012
w przypadku remisu punktowego liczy się ratio setów czy małych punktów? |
dnia 02/07/2012
nie wiem, Włosi muszą wygrać za 3 prawda Alu? :-) |
dnia 02/07/2012
hmmm czyli tylko misiek po mojej stronie? I tak damy radę was zakrzyczeć |
dnia 02/07/2012
chimer - liczy się liczba zwycięstw. Jak Francusi dziś nie stracą punktów, a USA nie zdobędzie żadnego na Włochach, to do Sofii jadą żabki |
dnia 02/07/2012
[img][mail][url]Vive La France[/url][/mail][/img]
|
dnia 02/07/2012
mi tam w sumie chyba wszystko jedno. Założyłam, że najlepiej, żeby pojechali najlepsi, żeby nasi mogli potrenować. Hamburgery chyba lepsze |
dnia 02/07/2012
Setów. Tak Włosi muszą wygrać za 3pkt |
dnia 02/07/2012
Setów
niee, sprawdzałam. Najpier punkty duże, później liczba zwycięstw, później ratio setów, później punktów |
dnia 02/07/2012
majka, fakt. Teraz to się zaniepokoiłam... |
dnia 02/07/2012
jedno jest pewne: druzyna z tej grupy prktycznie zapewni sobie brąz lś |
dnia 02/07/2012
majka ma rację, jeśli Amerykanie przegrają dzisiaj to będą mieli mniej zwycięstw |
dnia 02/07/2012
Majka racja poprz |
dnia 02/07/2012
czyli obojętne jak przegrają, to odpadają? |
dnia 02/07/2012
Koreańscy wojownicy mogliby wziąć się do roboty |
dnia 02/07/2012
Eder, dokładnie
Oby Sava nie miał dnia na zagrywce, oby Ivan nie strzelał z tego lewego i pajpa jak z armaty, oby Fox nie dochodził ze skrzydeł jak wczoraj...
A na dodatek Ciastek nie kopie zagrywką i ogólnie wczoraj miał mały dołek. Niedobrze, niedobrze |
dnia 02/07/2012
Miśkowi się pewnie nie bedzie chciało wstawać, więc siatkanews będzie dzisiaj trójkolorowa |
dnia 02/07/2012
druzyna z tej grupy prktycznie zapewni sobie brąz lś
co za głupoty Niemcy z Grozerem na gazie mogą zrobić młóckę prawie każdemu. A już na pewno chimerycznej (bez urazy, chimer ) Francji.
oczywiście Niemcy też nie są zespołem "pewnym", ale jak im wstrzeli, to nie ma co zbierać...
w ogóle patrząc w kontekście Igrzysk i już nawet zakladając, że nie wpadniemy na R/B w ćwiartce, to na kogokolwiek byśmy nie trafili, może być nerwowo. I choć chyba jesteśmy w chwili obecnej zespołem lepszym i od USA i od Serbi i tym bardziej od Niemiec, to amerykanska "olimpijskość", serbski charakter i nieprzewidywalność zrywów Niemiec jest trochę niepokojąca |
dnia 02/07/2012
dobra, zrobię to sama: 'uspokój się, majka" |
dnia 02/07/2012
Mówię przy świadkach że jeśli makarony to nie powie złego słowa na nich! |
dnia 02/07/2012
Ala albo już śpi, albo sobie wypiła na odwage przed meczami |
dnia 02/07/2012
eeee tam, pozamiatane |
dnia 02/07/2012
*Wygrają. Z tel pisze |
dnia 02/07/2012
to jeszcze powiedz, kto nie powie złego słowa |
dnia 02/07/2012
to teraz Forza Italia |
dnia 02/07/2012
a tak swoją drogą, to coś Ty się tak, chimer, na tych Amerykanów uparła?
i jeszcze na Bułgarów, naprawdę dziwne wybory |
dnia 02/07/2012
jak wygrają 3:2 to mogą sobie wygrać, ale aż takich emocji mogę nie wytrzymać |
dnia 02/07/2012
chimcio- przeciez kazde zwyciestwo Włochów daje awans Francji/? |
dnia 02/07/2012
Eder mam to gdzieś, pisz sobie co chcesz. Przedniej zabawy życzę.
Do zobaczenia za godzinę |
dnia 02/07/2012
Tylko za 3pkt |
dnia 02/07/2012
nie każde, bo jeśli Jueseje przegrają 2:3 to będą mieli mały punkcik i wtedy
USA 25
Francja 24
majka - Priddy (siatkarz kompletny, uwielbiam techników ), stary dobry Stanley, David Lee (nie trzeba tego wyjaśniać, prawda? ), do tego jeszcze doszedł Ciastek i jest fajna drużyna. Nawet Richie nie jest w stanie aż tak mnie zdenerwować, żebym przestała im kibicować
A Bułgarzy... Matej i Ceco - to wystarczy |
dnia 02/07/2012
chimer89 dnia lipiec 02 2012 01:06:16
majka ma rację, jeśli Amerykanie przegrają dzisiaj to będą mieli mniej zwycięstw
Eder dnia lipiec 02 2012 01:07:34
czyli obojętne jak przegrają, to odpadają?
chimer89 dnia lipiec 02 2012 01:09:49
Eder, dokładnie
Cos zle zrozumiałem i juz się cieszyłem... Ale zwyceiestwo Włochow za 3 nie jest niemozliwe...
PS. Nie znam tabeli i nie wiem ile kto ma pkt |
dnia 02/07/2012
Hehe moje śmieszne żabojady Popisy taneczne na koniec, całe Francuzy Cieszą się że już wakacje? Bo chyba też nie wierzą, że Włosi mogą wygrać za trzy.
Szkoda, że prawdopodobnie znowu o włos przejdzie im ten awans, i tak cały sezon...
Blain w swoim ostatnim meczu postanowił zrobić mi na złość za wszystkie kalumnie na niego rzucane i w nagrodę za wczorajszy świetny mecz wysłał Rózię do kwadratu Ale za to wyżyło się dziecko po meczu w tańcu towarzyskim z Jenią na parkiecie
No i co teraz robić, godzina do meczu a rano do roboty |
dnia 02/07/2012
o,, teraz juz wiem dzieki chimcio |
dnia 02/07/2012
Eder, najpierw liczą się duże punkty, potem zwycięstwa |
dnia 02/07/2012
przecież to oczywiste
myslalem ze przy zwyciestwie 3:2 Włochow bedzie remis w duzych pkt i zdecyduja wygr ane mecze / |
dnia 02/07/2012
Edyta idź spać i mnie nie denerwuj. Albo w tym czasie przestudiuj mapę żebyś wiedziała jak do mnie dojechać |
dnia 02/07/2012
Wstane, wstane sie Eder nie martw ;-) Zadnych ciapowatych Francuzów w Sofii nie uświadczymy. Go USA GO (-: |
dnia 02/07/2012
...bo misio nie śpi, misio czuwa :-D |
dnia 02/07/2012
Weź i idź spać... Jak USA da dziś radę to Francuzi mogli stracić jakiś punkt, przynajmniej nie miałabym dylematu i po próżnicy bym nie ślęczała po nocy
Ciapowatych Francuzów nie zobaczymy, bo jak na złość złapali na koniec formę. Więc albo zobaczymy nieciapowatych Francuzów albo żadnych. Cieszysz się misiek, że podjęłam rękawicę? |
dnia 02/07/2012
Formę złapali teraz, a za kilka dni w Sofii skończą jak kilka tygodni wcześniej ;-) USA należy się awans i koniec |
dnia 02/07/2012
Swoją drogą Edzia jakaś zgryźliwa i niemiła, wygania spać...instykt jakiś się czy co? |
dnia 02/07/2012
Edzia misiek nie cierpi Samiego i to o to chodzi.. |
dnia 02/07/2012
Misiek, o spaniu było o mnie w odpowiedzi do Alutki, nie do ciebie. |
dnia 02/07/2012
czas zaczhynać akt 2... |
dnia 02/07/2012
McKienzie poza dwunastką? Czyżby jakaś końcówka? |
dnia 02/07/2012
tfu, kontuzja! |
dnia 02/07/2012
Ciastek |
dnia 02/07/2012
wszyscy na telefonach/.? |
dnia 02/07/2012
Ale psują zagrywki... |
dnia 02/07/2012
Alutka, ten uśmieszek to na widok Matta czy reakcja na jego zagrywkę? |
dnia 02/07/2012
Ivan to niedługo będzie łapał te piłki przy przyjęciu... okropnie nieczysto odbija |
dnia 02/07/2012
Boże... rywalizację pt "kto bardziej skaszani rozegranie" wygrał Donald Suxho, który nie wie, co to jest dokładne dociągnięcie piłki do antenki
Travica bardzo się starał, ale mu się nie udało. Oby wyszło w drugim secie |
dnia 02/07/2012
F*ck yeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeah |
dnia 02/07/2012
Szczęście było blisko, bo Włosi prowadzili już 2:1 w setach i świetnie rozpoczęli IV partię. Ostatecznie jednak Włosi nie dali rady Jankesom i Francuzów w Sofii na F6 zabraknie. Szkoda |
dnia 02/07/2012
Alutka, ten uśmieszek to na widok Matta czy reakcja na jego zagrywkę? smiley
chimerku jasne, że na zagrywkę. Ciastek mnie jakoś specjalnie nie rusza. Nie mój typ |
dnia 02/07/2012
Ale w końcówce 4. seta zagrał niesamowicie nie wiem nawet, jak to określić. Ujęcie z tylnej kamery pokazało, że piłka leciała z ogromną szybkością i jeszcze jakoś zakręciła. Cudeńko |