Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
8 lipca to dzień narodzin nowego sportu narodowego w Polsce |
Polska Reprezentacja M Czy po wczorajszym dniu w mediach ktoś ma jeszcze wątpliwości, że w Polsce narodził się nowy sport narodowy ?
Po nieudanym piłkarskim Euro i zawiedzionych nadziejach Polacy jak nigdy potrzebują kreacji idoli. Cieszylibyśmy się nawet wtedy, gdyby biało-czerwona kadra okazała się najlepsza w krojeniu mięsa. Tak bardzo lubimy, gdy jesteśmy pierwsi. Tym przez całe lata leczyliśmy kompleksy.
A ponieważ żadna reprezentacja w tym kraju nie może być na szczycie oprócz siatkarzy więc od dziś można ogłosić siatkówkę w Polsce sportem narodowym.
Mam nadzieję, że w Londynie siatkarze dokończą ten przełom. Za trzy tygodnie czeka ich turniej życia . Jadą na igrzyska jako jedyna drużyna z naszego kraju i jako jeden z kandydatów do złota. Potrafili zdobyć medale w czterech wielkich imprezach z rzędu, mają swój styl, przebojem wdarli się do czołówki i nie dają sobie w kaszę dmuchać. Mają wszystko, by osiągnąć sukces i powtórzyć go w 2014 roku, gdy do naszego kraju zawita siatkarski mundial. Na zagranicznych gości będą czekać autostrady, lotniska, hotele i polska gościnność. A jeśli biało-czerwoni będą nadal grać tak, jak ostatnio, za wyniki też nie będziemy się musieli wstydzić! Umrą ostatnie kompleksy. Najwyższy czas.
Link | realista_pzps dnia 10/07/2012 ·
211395 Komentarzy · 3603 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 10/07/2012
Dziś w Przeglądzie Sportowym padł rekord. Temat "siatkówka"
zajmuje 9 pierwszych stroń wydania. Tego nigdy nie było w historii tej gazety - nawet wtedy gdy zdobywaliśmy medale mistrzostw świata i Europy.
Na Memoriał Wagnera do soboty jeszcze były w sprzedaży bilety....od wczoraj to jeden z najbardziej poszukiwanych towarów na allegro. Dziś cena na czarnym rynku za bilet do Zielonej Góry sięga 200 zl a w hotelach brak jest miejsc.
Finałowy mecz z USA oglądało w Polsacie otwartym 4,3 mln widzów. A dla przykładu mecz Radwańskiej z Williams w Polsacie Sport 1,3 mln. To dowód na to jak polityka stacji kreuje oglądalność. A ponieważ Igrzyska olimpijskie pokaże telewizja publiczna a siatkarze są teraz wypromowani do granic możliwości, więc można przypuszczać, że oglądalność turnieju siatkarskiego będzie rekordowa. |
dnia 10/07/2012
4.3 mi;iona mówisz? A zwykły mecz grupowy Polaków podczas Euro 16 milionów. |
dnia 10/07/2012
Tak, ale to była telewizja publiczna i i najważniejsze wydarzenie sportowe w historii Polski. Poczekaj teraz jak TVP ogłosi swoją oglądalność po Igrzyskach z meczów siatkarzy. Wtedy porozmawiamy. |
dnia 10/07/2012
Przeciez mecz leciał na otwartym Polsacie który jest tak samo dostepny jak TVP. W roznych dziwnyh miejscach w Polsce ogladałem telwizje i Polsat zawsze dało rade znalezc.
A co do gały to pamietam ze finał MS gdzie nie grała Polska ogladało bodajze 13 milionów Polaków. |
dnia 10/07/2012
W TVP już zacierają ręce i czekają na pierwsze mecze by liczyć zyski. Lepszej reklamy nie mogli sobie wymarzyć. Nic więc dziwnego że w Polsacie News było najmniej o naszym sukcesie. Na IO padnie rekord oglądalności skoro sam Bartosz zapraszał. |
dnia 10/07/2012
Co racja to racja. Z sukcesem Polaków rozpoczął sie wielki bum na siatkówkę. Szkoda, ze nie cieszy sie Ona tak powszechnym zainteresowaniem jak pilka nozna. Przeciez, te wszystkie stacje radiowe i telewizja nie wspominaja nawet slowem o naszych ligowych rozgrywkach ( bez ktorych nie byloby reprezentacji na tak wysokim poziomie) a o druzynie narodowej racza cos powiedziec wtedy gdy odniesiemy sukces albo bedzie jakas afera. Ci wszyscy ktorzy interesuja sie Siatkowką od ,,wielkiego dzwonu" nie powinni siebie nazywać kibicami, bo jak nazwac tych, ktorzy jezdza po calym świecie i sa z naszymi chlopakami na dobre i na zle, ? |
dnia 10/07/2012
bo jak nazwac tych, ktorzy jezdza po calym świecie i sa z naszymi chlopakami na dobre i na zle, ?
bogaci kibice ? |
dnia 10/07/2012
Dobre A wizytę Solarisa mozna zobaczyć na radiozet.pl tutaj:http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET Swoja drogą nie wiedzialam, ze pan prezes wie tak duzo o pilce noznej |
dnia 10/07/2012
Niestety obawiam się, że dniu wczorajszym faktycznie siatkówka była tematem numer jeden, ale już dziś tym tematem będzie to zapewne wybór nowego trenera dla reprezentacji w piłce nożnej. 3 mln widzów na Polsacie (plus około 1 mln na Polsacie Sport) jest dobrym wynikiem, ale Polsat w niedziele często miewa wyższą oglądalność, nawet w czerwcu (np. Sopocka Noc Kabaretowa, która odbywa się w niedzielę przyciąga przed telewizory około 3,5 miliona ludzi).
Jest trochę lepiej jeśli chodzi o siatkówkę, ale nie należy popadać jeszcze w hurraoptymizm. |
dnia 10/07/2012
No dobra. Wybiorą trenera kopanej - skomentują.... i temat mamy zamknięty. A w siatkówce czeka nas teraz olimpijski serial w telewizji publicznej. My wiemy, że w grupie groźni mogą być tylko Włosi....ale szeroko pojęta sportowa publiczność tego nie wie. Pamiętajmy, że turniej olimpijski obejrzą nie tylko kibice siatkarscy ale też "niedzielni kibice okazjonalni". I oni tak samo będą się cieszyć po zwycięstwie z Włochami jak i z Anglikami. Przewiduje kolejne szaleństwo w mediach co drugi dzień przez całe igrzyska. |
dnia 10/07/2012
Czy siatkówka w Polsce ma szansę dorównać popularnością piłce nożnej?
Piłka nożna to więcej niż sport. Sport to siatkówka, tenis, lekkoatletyka czy żużel. Piłka nożna to gigantyczna część światowego biznesu rozrywkowego, porównywalna chyba tylko z przemysłem filmowym.
Gdyby polscy zdegenerowani kopacze całkowicie przestali biegać po boiskach i tylko stali podczas swojej kolejki ligowej to i tak ¾ wiadomości sportowych w poniedziałek rano zajmie piłka, telewizje będą się zabijać, żeby zapłacić za możliwość transmitowania tej żenady sto kilkadziesiąt milionów za trzy sezony. Gdyby Wojciechowski zainwestował w siatkówkę jedną trzecią tego co wypłacił piłkarskim patałachom i degeneratom w Polonii, to Polibuda byłaby już pięć razy mistrzem Polski i pewnie ze dwa razy wygrałaby Ligę Mistrzów. Po blamażu na Euro, na spotkaniu z naszymi piłkarzami w Strefie Kibica więcej ludzi darło mordy rPolacy nic się nie stałor1; niż witało siatkarzy po wygraniu Ligi Światowej. Jeżeli Polacy zagrają w finale Igrzysk, to, szacuję, że widownia będzie tylko trochę większą niż połowa rekordowej widowni z meczów Polaków na Euro.
A kwintesencją tego o czym piszę jest lektura forów sportowych (tych nie sfokusowanych na siatkówce) r11; po każdym sukcesie siatkarzy, po zdawkowych gratulacjach, dyskusja schodzi natychmiast na porównywanie siatkówki i siatkarzy zr30; piłką nożną i piłkarzami.
Jeżeli, więc, przyznamy, że futbol mieści się raczej w definicji religii czy chociażby gałęzi światowego przemysłu, to rzeczywiście siatkówka ma szanse być r11; a może już jest - sportem nr 1 w Polsce.
To mówiłem ja - kibic siatkówki polskiej i światowej i piłki nożnej światowej i okolicznej. |
dnia 10/07/2012
Realisto, niestety obawiam się, że telenowela pod tytułem "trener reprezentacji Polski" szybko się nie skończy. Dziś poznamy nazwisko trenera, później dziennikarze będą się zastanawiać kogo nowy trener powoła na mecz z Estonią, który odbędzie się 15 sierpnia, następnie będą pojawiać się informacje jak Polacy trenują i czy nowy trener im odpowiada, później będzie dyskusja przedmeczowa, oczywiście następny w kolejności będzie mecz i dywagacje na temat tego, jak wypadniemy w eliminacjach MŚ, które zaczną się już we wrześniu itd. |
dnia 10/07/2012
Małgorzata. Takie dyskusje zawsze będą ale ważne jest jaki procent społeczeństwa takie dyskusje będą interesować.
Po Euro widzę tendencje zniechęcenia ludzi do piłki nożnej i wielką chęć kreowania nowych idoli. Takich, którzy wyleczą społeczeństwo z kaca po Euro. Dlatego kreuje się teraz Radwańską i siatkarzy. Radwańska nie dała rady wygrać do końca więc wykreowano do granic możliwości sukces siatkarzy w Lidze Światowej....choć tak naprawdę to jest tylko impreza komercyjna będąca etapem do imprezy docelowej jaką są Igrzyska.
Nawet Mistrzostwa Europy Castellaniego w 2009 roku tak nie wypromowano jak teraz. To dowód, że Polska potrzebuje nowych idoli. Dlatego siatkówka w Polsce ma swoją szanse bo może Polakom dać to, czego nie dali piłkarze. |
dnia 10/07/2012
Zależy jak pojmujemy sport narodowy.
Np. powszechnie uważa się, że w Chinach sport narodowy to ping-pong, ale jeśli chodzi o oglądalność to jest za piłką nożna, koszykówką czy nawet siatkówką.
Oni po prostu zdominowali ten sport tak bardzo, że nawet w barwach państw europejskich z połowa graczy to Chińczycy. |
dnia 10/07/2012
W tym znaczeniu to nasz sport narodowy to żużel. |
dnia 10/07/2012
Na żużlu to w tym roku cienko. W tym czasie co grali siatkarze w Lidze Światowej to w Bydgoszczy był półfinał drużynowych MS....i przeszedł prawie niezauważony bo Polacy przegrali z Rosją. |
dnia 10/07/2012
Realisto, problem jest tylko w tym, że nie wierzę, żeby media faktycznie media chciały wypromować nowych idoli. Wydaje mi się, że po prostu potrzebuje jakiegoś ciekawego tematu, a w wakacje takich często brakuje (bo Sejm nie pracuje ). Jeśli mediom by na prawdę zależało na promocji siatkówki to by wiedzieli, że Polacy byli już na 2 miejscu w rankingu FIVB w 2007 (a TVN24 mówi o tym, że są obecnie najwyżej w historii), znaliby dobrze imiona zawodników i wiedzieli, że na boisku gra tylko jeden atakujący. Co ciekawe to nawet sekretarz PZPS, jak był z wizytą w TVN24, to zapomniał jak się nazywa Jakub Jarosz.
Wydaje mi się (choć mam nadzieję, że się mylę), że jeśli by dziennikarze faktycznie poważnie traktowali ten temat to by się bardziej przyłożyli. |
dnia 10/07/2012
Te medialne błędy faktograficzne i rzeczowe nie mają żadnego wpływu na obecną promocje siatkarzy. A co to za różnica jak ma na imię Jarosz albo na którym miejscu w rankingu byliśmy w 2007 roku. Mylą się....bo dużo mówią. A najważniejsze jest to, że mówią. jakby nie mówili to by się nie mylili. |
dnia 10/07/2012
A ja tam się cieszę że jednodniowy siatkoszał się skończył bo zdążyłam się już zmęczyć
Teraz potrzebny nam spokój a nie pompowanie balonika prze dziennikarzy bo ten balonik sam się nadmuchał i jest wystarczająco duży. Doskonale zdajemy sobie sprawę jaka odpowiedzialność na nas ciąży. Chce by siatkówka była sportem narodowym ale po Igrzyskach. Mam nadzieję że przełoży się to na zainteresowanie rozgrywkami ligowymi. |
dnia 10/07/2012
Realisto, mylą się, bo mało wiedzą i tu jest problem. Zresztą jeden z prowadzących tvn24 przyznał otwarcie na antenie, że on niewiele o siatkówce i siatkarzach wie. Żeby wiedzieć rzeczy, o których napisałam wystarczy tylko odrobinę poczytać, a jak widać dziennikarze tego nie zrobili. |
dnia 10/07/2012
@realista_pzps
a czy PZPS ma jakiś pomysł by ściągnąć obcokrajowców na MŚ2014?
Niestety krucho z zainteresowanie nawet w Brazylii czy Bułgarii.
Nie grają nasi - pusta hala. |
dnia 10/07/2012
Małgosiu ważne by się zainteresowali Sama słyszałam jak pan Miecugow powiedział wczoraj w Szkle kontaktowym kiedy Bartek zapraszał przed TV że na niego mogą liczyć(czyli że będzie oglądał) |
dnia 10/07/2012
Przesadzasz. Dziennikarz niesportowy nie musi się znać na siatkówce bo on na co dzień zajmuje się czym innym. A Ty znasz nazwy i pozycje na boisku w futbolu amerykańskim albo krykiecie gdy nie interesujesz się na co dzień ? |
dnia 10/07/2012
Czerwone paznokcie, oczywiście zainteresowanie siatkówką cieszy, ale obawiam się, że takie błędy świadczą o tym, że jest to zainteresowanie tylko tymczasowe, bo nie dziennikarze nie dążą do tego by poznać tę dyscyplinę sportu i minie, gdy znajdą oni sobie inny temat do dyskusji. |
dnia 10/07/2012
Nie grają nasi - pusta hala
Wszędzie tak jest ale nie w Polsce. Jest na to prosty sposób - bilety są całodniowe. |
dnia 10/07/2012
prosto z kwejka
[img]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/560940_499318526752049_639894987_n.jpg[/img] |
dnia 10/07/2012
Realisto, akurat Cię zaskoczę, że mniej więcej się orientuję w futbolu amerykańskim, tak samo w baseballu, swego czasu oglądałam nawet rozgrywki darts, snookera, czy też carlingu. Jestem pasjonatką sportu, więc się oglądam co się da, choć oczywiście rozumiem, że nie wszyscy muszą wykazywać takie zainteresowanie. Tylko, że siatkówka uważana jest za popularną dyscyplinę w Polsce i fakt, że dziennikarze nie mają o niej pojęcia mnie dziwi. Zresztą te błędy w programach informacyjnych świadczą niestety o tym, że np. w TVN nie ma specjalistów od tej dyscypliny sportu. |
dnia 10/07/2012
@realista_pzps
A u nas były całodniowe jeśli chodzi o F4 LM czy F6/F8 LŚ? |
dnia 10/07/2012
Trzeba sie zastanowic czy nasza Polska Siatkowka potrzebuje takich kibicow, ktorzy interesuja sie kadra tylko wtedy gdy nasza druzyna wygrywa? Bez szumu w mediach mamy zapelnione hale na rozgrywkach ligowych, to jest sukces. Prawda jest taka, ze prawdziwy kibic bedzie ogladal mecze okolo 2 w nocy, bedzie dopingowal naszych i nadal bedzie kochal siatkowke, pomimo porazek, ktore sa wpisane w kazdy sport, a nie tylko wtedy gdy wygramy jakas prestizowa impreze. Bez PRAWDZIWYCH kibicow nie wypracowalibysmy opini najlepszych kibicow na swiecie i atmosfera na meczach nie byłaby taka wyjatkowa. Dlatego, gdy przyjezdzaja obcokrajowcy sa zachwyceni aura tej dyscypliny, a to jest bardzo wazne. Wyjatkowosc sportu to ludzie a nie medialna otoczka |
dnia 10/07/2012
Jeżeli jedynym kryterium sportu narodowego jest jego oglądalność, to siatkówka ma szansę przez chwilę nim się stać. Mieliśmy już skoki narciarskie pod tym samym szyldem, które potrafiły dzięki Adamowi skupić przed telewizorami ponad 10 milionów widzów.
W ferworze złotego medalu LŚ i nadziei na kolejny medal w Londynie życzymy sobie większej obecności siatkówki (poza meczami) w mediach wychodząc pewnie z założenia, ze to ją jeszcze bardziej spopularyzuje. Właściwa droga do przekonania już przekonanych i łasych na oglądanie sukcesu gdziekolwiek i z kimkolwiek w roli głównej, natomiast wątpliwa do pozyskania nowych prawdziwie zainteresowanych tą dyscypliną.
Nie życzę siatkówce miana sportu narodowego w rodzimym medialnym wydaniu. Życzę jej, by pozostała nadal sportem nie stając się jednocześnie za sprawą medialnych autokreacji karykaturą samej siebie. By mogła pozostać nadal sportem i tylko sportem należy myśleć o niej przede wszystkim w kategoriach sportowych.
Wczoraj już na spokojnie obejrzałam sobie jeszcze raz finałowy mecz. Przez wszystkie trzy sety nasi panowie zmagali się z niechcianymi rękawami przy koszulkach. Co i rusz łapali się za nie i podsuwali do góry, szczególnie podczas wykonywania zagrywki. Siatkarze prosili PZPS o udogodnienie im wykonywania pracy, na co zwiazek się nie zgodził. Na lewym rękawie widnieje logo Orlenu, na prawym Plus. Sponsor wykupuje powierzchnię na strojach, im większa powierzchnia, tym większy zysk dla związku. W Spale zadbano o dwumetrowe łóżka. Brawo! O stołach na korbkę na stołówce już zapomniano. Mamy zatem przyjemność w relacjach z ośrodka oglądać naszych panów przy zupie pomidorowej leżących na blatach za niskich stołów. Banalny przykład, wymowa jednak już mniej banalna.
Wczoraj pani w różowym zdominowła przywitanie siatkarzy. W studio Polsatu bryluje Jerzy Mielewski uwielbiający mówić, dużo mówić. To siatkówka ma służyć autokreacji Polsatu, a nie Polsat służyć siatkówce. Irytujące jest wpadanie J. M. rozmówcom Drzyzdze czy Boskowi w słowo. Wpadanie zaproszonemu do studia Michałowi Bąkiewiczowi żenua do kwadratu. Pomysł przebrania siatkarzy za Rzymian w złotych koronach bawiących się z onieśmielonymi, bądź wręcz wystraszonymi dziećmi żenua do sześcianu.
Te miliony zasiadające zimą przed telewizorami, by oglądać swego idola latającego na nartach nie wybudowały skoczni w Malince.
Te potencjalne dodatkowe miliony, które zasiądą do oglądania siatkarzy w Londynie nie wybudują ani jednego siatkarskiego Orlika. Optymalnego miejsca na trzeciego sponsora na kuszulkach już nie ma. |
dnia 10/07/2012
Bez PRAWDZIWYCH kibicow nie wypracowalibysmy opini najlepszych kibicow na swiecie i atmosfera na meczach nie byłaby taka wyjatkowa. Dlatego, gdy przyjezdzaja obcokrajowcy sa zachwyceni aura tej dyscypliny, a to jest bardzo wazne. Wyjatkowosc sportu to ludzie a nie medialna otoczka.
Słusznie prawisz, Kasiu. Jeżeli chcemy na Mundialu 2014 cały świat jeszcze bardziej zadziwic, to powinniśmy czym prędzej zacząć odzwyczajać się od gwizdów rzekomo deprymujących rywala przy zagrywce. Zamiast kreować swoją własną nietuzinkową kulturę siatkarską przenieśliśmy futbolowe zwyczaje do tych pięknych hal. Te gwizdy mają się do nich i do stylu gray naszych siatkarzy jak pięść do nosa. I jeszcze te nieszczęsne trąbki. Czy nie ma innych ciekawszych urządzeń bądź instrumentów muzycznych wydających przyjemniejsze dźwięki? Już o wiele ciekawsze byłyby formacje złożone z akordeonów i tamburynów. A zamiast gwizdów kastaniety. Ostatnia rzecz: podnosząc kartoniki widać zawsze tylko dolną czerwoną część naszej flagi. Biały ginie z braku dostatecznego oświetlenia w górnych sektorach. My swoją flagę znamy. Ale na Mundial w widocznym sektorze powinny być biało-czerwone kartoniki. |
dnia 10/07/2012
do stylu gry* |
dnia 10/07/2012
Zgodzę się, że potrzebni są nam prawdziwi kibice, którzy będą interesować się tym sportem zawsze a nie od święta. Mi osobiście za kibicami sukcesu jakoś nie tęskno, bo są to kibice, którzy często nawet nie wiedzą, jaki pozycje na boisku poszczególne zawodniczki/zawodnicy zajmują (o czym mogliśmy się przekonać przy okazji jednego z plebiscytów siatkarskich). Problem w tym, że tych prawdziwych kibiców też trzeba jakoś wyłowić i trochę promocji medialnej jest jednak potrzebne.
A tak odnośnie błędów, to dzisiaj wydawało mi się, że jedna z dziennikarek AA nazwała Anastasio, mam nadzieję, że się przesłyszałam, szczególnie, że dziennikarka czytała z kartki . |
dnia 10/07/2012
Muchomorek: Moze i masz rację nie mowie, ze nie. To sa moje subiektywne przemyślenia.
A tak na marginesie to trudno spodziewac sie dojrzalych odpowiedzi od kogos w moim wieku;p |
dnia 10/07/2012
Problem w tym, że tych prawdziwych kibiców też trzeba jakoś wyłowić i trochę promocji medialnej jest jednak potrzebne.
Przemyślana i inteligentna promocja medialna własnego wyrobu tak. Bierne oddanie się w ręce medialnej maszynerii zdecydowane nie. We wrześniu startuje akcja promocyjna z Bartkiem w roli głównej. Zobaczymy, co tam wypichcili. |
dnia 11/07/2012
promocja medialna "cos da" ale na chwile.
potzrebne sa szeroko zakroje dzialania zwiazku opierajace sie na prostej zasadzie- interesuje cie to w czym mozesz brac udzial".
Kto z Was nie ogladal meczow w pilke nozna kolegow z klasy, szkolnej repry, klubu z malej miesciny..czy chocby dzieciakow na podworku? Ile osob mialo okazje widziec w dziecinstwie mecz siatowki na zywo? a pozniej?
I mamy zwiazek, ktory zamyka lige, niszczy zasady rywalizacji sportowej ( skoro wygrywajac 1 lige sie ie awansuje do +L to jak powiedzial -bodaj prezes- ostatnich "wygranych"- ine mamy o co grac...), patrzy jak rozpadaja sie kluby ( np. Fart) z rejejonow gdzie siatkowka to wlasnie te kluby i inc wiecej...
To jak ktos moze wymyslic taka bzdure, ze siatkowka jest naszym sportem narodowym?
Pilka nozna tez nim ine jest. To najpopularinejsza dyscyplina ale samo okreslenie "sport narodowy" to bzdura, w kazdym razie i u nas i w Europie.
Przepraszam, z wyjatkiem skandynawii i narciarstwa- tam niemal wszyscy je uprawiaja, wiec to jest ich sport narodowy. |
dnia 11/07/2012
realista_pzps dnia lipiec 10 2012 08:37:48
Tak, ale to była telewizja publiczna i
no to przypomnij realisto kto tę siatkówkę wyprowadził z publicznej i dlaczego |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|