Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Siatkarze nie mogą kalkulować. Trzeba wygrać z każdym |
Polska Reprezentacja M Najlepiej wygrywać wszystko i nie zastanawiać się, z kim lepiej zagrać w dalszej części turnieju - mówi były trener kadry, Stanisław Gościniak.
Im bliżej turnieju olimpijskiego, tym większe są... spekulacje. Biało-czerwoni siatkarze w dwóch poprzednich, w Atenach i w Pekinie, zakończyli udział w ćwierćfinale, przegrywając z Brazylią oraz z Włochami. Właśnie z tymi ostatnimi przyjdzie nam się spotkać na inaugurację obecnej rywalizacji w grupie i spora grupa fachowców uważa, że to będzie klucz do dalszej gry
Link | maqba dnia 17/07/2012 ·
211395 Komentarzy · 2827 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 17/07/2012
O jakich spekulacjach ma być mowa?? Bądźmy poważni. Musimy zająć pierwsze miejsce w grupie by mieć teoretycznie słabszego przeciwnika w ćwiartce. Trzeba też liczyć że jakieś nieprzewidziane wypadki nie będą miały miejsca w drugiej grupie. Sytuacja jasna i klarowna.
Ps. Podobno na mecze chłopców i Agnieszki Radwańskiej nie ma już biletów w Londynie? Prawda to? Ktoś wie więcej? |
dnia 17/07/2012
Dlaczego siatkarze nie mogą kalkulować ? To jest stereotypowa gadka. Anastasi już pokazał, ze kalkulować potrafi gdy jest taka potrzeba. Załóżmy taką sytuację, że wygrywamy pierwsze 4 mecze i piąty z Australią o niczym już nie decyduje bo nie może nas zepchnąć z pierwszego miejsca.
Natomiast może dać Australii miejsce w czwórce kosztem Bułgarii albo Argentyny.
I co ? Nie może Anastasi zabawić się w dobrego wujka wpuszczając Australię do ćwierćfinału ? A jednocześnie dać dzień wolny Kurkowi czy Winiarskiemu ? |
dnia 17/07/2012
Natomiast może dać Australii miejsce w czwórce kosztem Bułgarii albo Argentyny.
to akurat zbyt mądry pomysł by nie był, lepiej żeby w ćwierćfinale Rosję czy Brazylię straszyła Bułgaria lub Argentyna niż Australia.... |
dnia 17/07/2012
żeby w ćwierćfinale Rosję czy Brazylię straszyła Bułgaria lub Argentyna niż Australia....
Ani Bułgaria (w takim składzie personalnym), ani Australia, zwycięzcy grupy A nie są w stanie postraszyć.
Ale jeśli będą w ogóle kombinacje na tych IO, to będą one pewnie dotyczyły przede wszystkim właśnie 3 i 4 miejsca w każdej grupie.
My mamy akurat taki kalendarz, że w zasadzie wyklucza on jakiekolwiek kombinowanie, bo w dwóch ostatnich kolejkach gramy z najsłabszymi druzynami na tych IO Wielką Brytanią i Australią. Ale przyjmijmy, że Włosi są przed ostatnim spotkaniem na II miejscu w grupie z 2 punktami przewagi nad Bułgarią i 3 nad Argentyną ( z którą już grali i wygrali za trzy punkty)
W ostatnim meczu Włosi grają z Bułgarią. Opłacać im się będzie wygrana, skoro w takim wypadku mają 50% szans, że w 1/4 wpadną wtedy na nieobliczalną Argentynę, zamiast po prawdzie, w tym momencie trochę bezzębną Bułgarię? Raczej niekoniecznie.
W grupie A może być taka sama sytuacja. Brazylia w ostatnim meczu gra z Niemcami i jeśli nie będzie już miała szans na pierwsze miejsce w grupie, może z nimi taktycznie przegrać, aby wpuścić ich na III miejsce ( zamiast Serbów, lub drużyny USA) i spotkać się nimi w ćwierćfinale.
A jeśli sytuacją w tej grupie tak się niespodziewanie ułoży, że to Rosjanom przed ostatnią kolejką będzie groziło IV miejsce w tej grupie ( Rosjanie grają z bardzo niewygodnym dla siebie przeciwnikiem, jakim jest Serbia) to mam nawet 99.9% pewność, że ekipa Rezende zrobi wszystko co możliwe, aby sbornej w zajęciu tego miejsca pomóc. |
dnia 17/07/2012
Już nie przesadzajmy, żadnych kalkulacji na tym turnieju nie będzie. Co najwyżej odpoczynek dla podstawowych graczy i niech się dzieje, co chce.
Zresztą ostatnie mecze gramy z Australią i UK. Jak tu przegrać? Chyba się nie da. A kombinowanie wcześniej chyba jest troszkę jazdą bez trzymanki...
Jeśli ktoś zajmie czwarte miejsce w drugiej grupie to znaczy, że był tam najsłabszy i trzeba chcieć na niego trafić, choćby to była Rosja |
dnia 17/07/2012
Jak zdobędą nasi siatkarze złoty medal IO, bez względu czy będą kalkulować czy nie będą, to jest duża szansa, że w dalekiej przyszłości część z nich dostąpi zaszczytu znalezienia sie w Hall of Fame. Jak do tego złotego medalu z IO 2012 dodadzą jeszcze złoty z MŚ 2014 to szanse wzrastają ogromnie. Do tej pory w "Galerii" jest czterech Polaków:
2002 - Tomasz Wojtowicz
2005 - Stanisław Gościniak
2006 - Edward Skorek
2010 - Hubert Wagner
W tym doborowym towarzystwie jest też m.in. kandydatka na trenerkę naszych siatkarek Lang Ping (2002), drugi trener naszych siatkarzy Andrea Gardini (2007) czy Julio Velasco (2003). Sama śmietanka |
dnia 17/07/2012
Jeśli ktoś zajmie czwarte miejsce w drugiej grupie to znaczy, że był tam najsłabszy i trzeba chcieć na niego trafić, choćby to była Rosja
Niekoniecznie najsłabszy. Pamiętajmy, że przy włoskim systemie punktowania za dwa zwycięstwa po 3:2 można otrzymać w sumie "tylko" 4 punkty, a za dwie "honorowe porażki" 2- czyli niewiele mniej. Dlatego w sumie łatwo można wyobrazić sobie taką sytuację, że przykładowo podłożenie się Brazylii Niemcom za trzy punkty, ostatniego dnia rozgrywek fazy grupowej, wywraca tabelę grupy A, przynajmniej jeśli chodzi o miejsca 2-4, do góry nogami, |
dnia 17/07/2012
Hej skarby mam problem. Igrzyska to piękne święto sportu, nie tylko siatkówki. Teraz w natłoku olimpijskich dyscyplin zastanawiam się na jakich kanałach znajdę siatkówkę! Oczywiście wiem że nasze spotkania transmituję ale co z pozostałymi 5cioma? Chyba coś powinno się znaleźć na TVP sport ale ja nie mam! Sprawdzałam na Eurosporcie: mają w planach jakąś siatkówkę ale tylko wieczorem! A co z porannymi i popołudniowymi meczami? Ktoś poratuję? |
dnia 17/07/2012
! Oczywiście wiem że nasze spotkania transmituję ale co z pozostałymi 5cioma
Raczej na pewno, dokładnie tak jak cztery lata temu, wszystkie wydarzenia na IO będzie można obejrzeć na specjalnym portalu europejskich telewizyjnych nadawców publicznych (European Broadcasting Union).
EBU zapowiada, że na czas Igrzysk uruchomi 12 symultanicznych kanałów telewizyjnych (dostępnych także w internecie), wiec wszystkie mecze siatkówki halowej, na pewno bez większego trudu będzie można w nich obejrzeć live. Choć prawdopodobnie bez komentarza. |
dnia 17/07/2012
Olimpijski portal EBU zresztą już działa -> http://www.eurovisionsports.tv/london2012/ |
dnia 17/07/2012
Olimpijski portal EBU zresztą już działa
Jeśli teraz klikniemy EBU Members Live, otwieramy zakładkę ze streemingiem relacji z IO wszystkich nadawców europejskich zrzeszonych w EBU.
Jeśli natomiast klikniemy i otworzymy trzecia zakładkę licząc od lewej strony ( czyli samo Live), mamy wspomniane 12 kanałów EBU z transmisjami z IO + 13 kanał newsami z Igrzysk. |
dnia 18/07/2012
Zastanawialiśmy się kiedyś, kto z Polaków jako następny trafi do HoF. Doszliśmy do wniosku, że najpierw Zagumny, potem Gruszka.
Trepie kochany, Gruszka? Konkretnie za co, chyba za długość kariery reprezentacyjnej? Bo nigdy nie stał się ani wybitnym przyjmującym, ani atakującym klasy światowej, a ostatnie 5-6 lat kariery reprezentacyjnej, czyli wtedy, kiedy powinien mieć teoretycznie swoje najlepsze lata, był w tej reprezentacji rezerwowym, poza jednym udanym (acz dość poślednim z różnych powodów) turniejem mistrzostw Europy. Nie zrobił też jakiejś wybitnej kariery klubowej, nie grał w topowych klubach, bo nawet w czasach Skry ten klub nie był jeszcze czołówką europejską. Sądzę, że takie osiągnięcia i taki poziom umiejętności to jednak sporo za mało na Hall Of Fame. |
dnia 18/07/2012
Dzięki bazin ale problemem będzie mój wolny internet wszystko będzie mi się ciąć. Nasze spotkania transmituje TVP ale pozostałych będę musiała szukać na Eurosporcie i zagranicznych antenach.. |
dnia 18/07/2012
Trepie, tutaj chodzi o Hall Of Fame, o nazwiska z absolutnego siatkarskiego topu, a nie o zawodników, którzy wyróżnili się głównie tym, że zagrali 400 meczów w reprezentacji (z czego pewnie dobrze ponad połowę na ławie). Gruszka miał dobre momenty w swojej karierze, na początku wydawał się bardzo obiecujący, ale takich jak on były i są dziesiątki, jeśli nie więcej. To że u nas jest sentyment do niego z powodu jego "długowieczności", nie znaczy, że można go traktować w kategoriach "wybitności". Bo zwyczajnie kimś takim nie jest. |
dnia 18/07/2012
Czy ja wiem, czy kogoś widzę... Musimy sobie uświadomić, że jest czymś innym nasz sentyment do tej reprezentacji (mówię ogólnie o czasach pokolenia 77, czyli gdzieś tak od 1997 roku do czasów Anastasiego), a czymś innym klasa i osiągnięcia tych naszych ulubieńców. Bo tak naprawdę plasowali się przez ten czas w średnich stanach wyższych, że tak powiem, a to raczej żadnego z nich nie uprawnia do zaszczytu, jakim jest HOF.
Jeśli już miałabym na siłę kogoś wskazać to faktycznie Gumę, tym bardziej, że on jeszcze gra i ma szansę powiększyć swój i tak dość imponujący dorobek. Poza tym on jako jedyny w ostatnich dwóch dekadach zyskał na świecie uznanie jako jeden z najwybitniejszych zawodników na swojej pozycji, co potwierdzają nagrody i tytuły.
Wg mnie żeby zasłużyć na takie wyróżnienie, , do tego trzeba mieć coś więcej niż jeden udany turniej, trzeba po pierwsze zdobyć coś kilkukrotnie z reprezentacją (mając w tym niebagatelny udział) i dobrze by było tę klasę potwierdzić także w klubach. Ale też trzeba rzeczywiście swoimi umiejętnościami reprezentować klasę światową. Taki Falasca też miał złoto me, też był MVP me, a nawet najlepszym zawodnikiem Europy, ze Skrą też miał dużo sukcesów - ale czy ktoś odważyłby się stawiać go w jednym rzędzie z Gościniakiem w HOF? |
dnia 18/07/2012
Ja bym się nawet założył, że Gruszka będzie.
Trep, ja jednak myślę, że nasze opinie baaardzo się różnią Dla mnie Gruszka nie ma żadnych, ale to żadnych podstaw, żeby liczyć na takie wyróżnienie. I szczerze mówiąc dziwię się, że komuś taka opcja przyszła do głowy. Nawet w polskiej siatkówce byli od niego lepsi przyjmujący, czyli Świder i Winiarski. A co dopiero na świecie. (Nie wspominam już nawet o nim jako o atakującym, bo tu było jeszcze słabiej niż na pozycji przyjmującego). Nie widzę kryteriów, jakie mogłyby wpłynąć na typowanie tak przeciętnego zawodnika jak Gruszka. |
dnia 18/07/2012
Ale był wtedy najlepszym rozgrywającym świata |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|