Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Przedolimpijski "Magazyn siatkarski" Przemysława Iwańczyka. |
Polska Reprezentacja M Selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski Alojzy Świderek, oraz red Milewski zastanawiają się między innymi na tym, kogo lepiej uniknąć w ćwierćfinale IO i jaka metoda motywacji jest przy polskiej mentalności kulturowej dla naszych siatkarzy korzystniejsza. "Na Małysza" - czyli trzeba się koncentrować przede wszystkim na najbliższym małym celu: " - liczy się tylko każdy kolejny skok", a ewentualne medale przynajmniej na razie nas nie interesują. Czy może mentalność sportowców amerykańskich. Od razu wmawiamy w siebie: "- jesteśmy najlepsi", "- interesuje nas wyłącznie złoty medal."
Link | bazin dnia 25/07/2012 ·
211395 Komentarzy · 2535 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 25/07/2012
FIVB w roli eksperta- blogera zatrudniło na czas Olimpiady Nikolę Grbica -> http://www.fivb.org/en/olympics/london2012/blog.asp
Zdaniem Nikoli, Polska, Rosja, Brazylia - to trzej faworyci IO. A Niemcy i Serbia - to potencjalne "czarne konie" tego turnieju.
Gwiazdami Olimpiady mogą się stać zdaniem Grbića - Maksim Michajłow, Wołkow, Grozer i nasz Michał Winiarski.
Interesujące, że medalowych szansach Włochów Grbić nawet się nie zająknął. |
dnia 25/07/2012
zaczynam się wkurzac na to gadanie o złocie, w sumie sami se zapracowaliśmy, ale bez przesady |
dnia 25/07/2012
a no i wkurza mnie, że zapraszają wszędzie Świderka. |
dnia 25/07/2012
Musisz się przyzwyczaić Karotko o gadaniu o złocie. Tak się mówi o każdym faworycie. Kiedyś tak się mówiło o Brazylii a teraz o Polsce. Brazylia przez wiele lat hegemonii na świecie wytrzymywała presję. My też wytrzymamy.Teraz eksperci i trenerzy z całego świata tak mówią o nas. To już nie jest pompowanie balona tylko ogólnoświatowa teoria medialna że jesteśmy najlepsi na świecie. |
dnia 25/07/2012
Zgadzam się z Trepem. Kurek ma już wpisane w CV status gwiazdy Igrzysk. Bartman też ma duże szanse. Jeśli Polska wygra Igrzyska to tylko jeden z tych dwóch dżentelmenów może zostać wybrany Most Valuable Player turnieju olimpijskiego. |
dnia 25/07/2012
niech Polska najpierw wygra ten turniej |
dnia 25/07/2012
realisto wlałeś miód na moje serce wpisem o Bartmanie |
dnia 25/07/2012
Bo z faktami się nie dyskutuje drogi Ederze. Bartman w tym roku został już najlepszym atakującym Ligi Światowej i Memoriału Wagnera. Jak w takim razie można go nie brać pod uwagę jako gwiazdy Igrzysk ? Ale na tym forum czytałem już różne dziwne rzeczy. Np: że jest gorszy od Sokołowa. |
dnia 25/07/2012
To nie są zawodnicy na status "gwiazdy". Z Polski Kurek i Bartman.
Murilo - wieczny zmianowy canarinhos - też nigdy nie był typowany na najlepszego siatkarza świata, a Mistrzostwa Świata i w ogóle cały 2010 rok był jego.
Z Bartmanem i Kurkiem jest niestety tak, że ich słabsze strony mogą w każdej chwili wyjść przy naszym gorszym przyjęciu. Jak jest z przyjęciem Kurka, to ogólnie wszystkim wiadomo - Bartek są w sobie jest w tym elemencie niestety wrażliwy i dosyć łatwo można go upolować mocną, kierowaną zagrywką ( flotem nie, bo tego w ogóle w reprezentacji nie przyjmuje),
Natomiast dla Bartmana godzina prawdziwej próby nadejdzie, właśnie wtedy, jeśli naszym rywalom uda się zmusić do zejścia z boiska Kurka.
Bo jak powiedział Bosek kilka dni temu, i miał rację, Zibi w dalszym ciągu nie jest wcale takim rasowym, 100% atakującym. Wywiązuje się ze swojej roli na prawym skrzydle nadspodziewanie dobrze, ale trzeba powiedzieć, że większość wysokich piłek w naszej drużynie, na kontrach, czy po negatywnym przyjęciu idzie jednak albo do Kurka, albo do Winiara.
Można powiedzieć nawet, że naprawdę i tak maksymalnie kryty i odciążony w przyjęciu przez Winiara i Igłę Kurek, jest takim naszym drugim atakującym, tylko że nie atakuje z prawego jak Bartman, tylko z lewego skrzydła.
Jeśli zatem Bartman, po zejściu Kurka, będzie musiał wziąć na siebie cały ciężar gry i tak jak do rasowych atakujących w innych drużynach i będzie do niego trafiać 75%, a w końcówkach nawet 100% wszystkich wysokich i sytuacyjnych piłek, dla Ziba mogą zacząć się prawdziwe schody. Czy sobie poradzi? Trudno powiedzieć.
Bartman i Kurek mają więc ewidentnie także słabsze strony, które rywale mogą wykorzystać. Natomiast bez takiego Winiara - siatkarza absolutnie kompletnego - w swojej drużynie, to chciałby pewnie mieć każdy z trenerów startujących w turnieju olimpijskim.
Dlatego rozumiem dobrze Grbica. Winiar to taki "człowiek od czarnej roboty", którego być może nie zawsze dobrze widać, ale bez której tak zwany system gry naszej reprezentacji pada na twarz. Wyobrażam sobie, że zarówno Kurka, Bartmana, Żygadłę i Możdżonka, w meczu o medal przyjdzie AA zdjąć z boiska i zmienić, natomiast szczerze mówiąc nie wierzę w medal, tym bardziej w medal złoty, bez bardzo dobrej gry i dyspozycji Winiara w tych decydujących pojedynkach. Też uważam, że dla gry biało-czerwonych na Igrzyskach jest to siatkarz nie tylko kluczowy, ale w ogóle pewnie najważniejszy. Chodź od przyjęcia Igły też może bardzo dużo zależeć. |
dnia 25/07/2012
Wołkow też po znajomości.
Przed austriacko-czeskimi Mistrzostwami Europy w ubiegłym roku, Wołkow udzielił kontrowersyjnego wywiadu rosyjskiej prasie, gdzie stwierdził, że jedną z przyczyn jego powrotu do Zenitu Kazań była ... obecność we włoskim Cuneo Nikoli Grbica, z którym od strony czysto siatkarskiej, jak i mentalnej, ciężko współpracować. Może Kola tego wywiadu w ogóle nie czytał, a może po prostu zwyciężył dziennikarski obiektywizm? |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|