Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Bezrobotni olimpijczycy - reprezentanci Bułgarii szukają pracy. |
Bułgaria reprezentacja W Polsce pewnie trudno w to uwierzyć, ale z wyjściowej szóstki reprezentacji Bułgarii, drużyny, która bez wątpienia była największą pozytywną niespodzianką męskiego turnieju siatkarskiego na IO w Londynie, aż trzech zawodników wciąż jeszcze nie znalazło klubu. Bez pracy pozostaje wybrany przez FIVB najlepszym libero turnieju olimpijskiego Teodor Sałparow, oraz najlepszy rozgrywający Georgi Bratoew. W takiej samej sytuacji znajdują się także środkowy Nikołaj Iwanow (15 bloków punktowych w turnieju olimpijskim), oraz brat bliźniak bułgarskiego rozgrywającego, przyjmujący Valentin Bratoev.
Jak informują bułgarskie media, obu braci Bratoew jeszcze kilka dni temu chciał zatrudnić białoruski klub "Szachtior" Soligorsk, który w przyszłym roku będzie występował w superlidze rosyjskiej, oferując bliźniakom roczny kontrakt na łączną sumę 160 000 Euro. Jednak szef bułgarskiej federacji Danczo Lazarow, który jednocześnie jako prezes klubu "Slavia" Sofia jest właścicielem kart zawodniczych obu bliźniaków, uznał, że zwłaszcza jeśli chodzi o najlepszy rozgrywającego IO, jest ona za niska i nie wydał zgody na transfer do białoruskiego klubu. "Szachtior Soligorsk" w tych dniach podpisał już zresztą kontrakty z dwoma znanymi rozgrywającym z reprezentacyjną przeszłością: Czechem Ondrejem Boulą i Yannickiem Bazin, więc przynajmniej jeśli chodzi o Georgi Bratoewa sprawa jest już nieaktualna i definitywnie zamknięta.
| bazin dnia 18/08/2012 ·
211395 Komentarzy · 3404 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 18/08/2012
Nie rób już z Bratojewa wituoza, widziałeś co działo się czasami gdy grał z nożem na gardle, grał piach. |
dnia 18/08/2012
Jednak szef bułgarskiej federacji Danczo Lazarow, który jednocześnie jako prezes klubu "Slavia" Sofia jest właścicielem kart zawodniczych obu bliźniaków, uznał, że zwłaszcza jeśli chodzi o najlepszy rozgrywającego IO, jest ona za niska i nie wydał zgody na transfer do białoruskiego klubu.
Patologia w czystej postaci. |
dnia 18/08/2012
No wiadomo, przecież widziałem jak gra Słoweniec. Tylko to trochę brzmi jakby Bratoev to byłaby nie wiadomo jaka półka. Na rynku było wielu lepszych od Vincica, ale też od Bratoeva. |
dnia 19/08/2012
Bratoev sie rozegrał i nie gra już piachu. To o dwie klasy lepszy rozgrywający od Słoweńca, nie wspominając o wzroście i grze na siatce. |
dnia 19/08/2012
Rozegrał się w meczu o 3miejsce |
dnia 19/08/2012
Teraz dopiero zauważyłem, że do tej notatki niestety wkradł się błąd ( tak to jest, jak coś pisze się z pamięci ) Slavia, to byly klub Mateja Kazijskiego, który ostatnio miał tyle pretensji do szefa bułgarskiej federacji siatkarskiej Danczo Lazarowa o czerpanie osobistych korzyści z obowiązującej powszechnie w bułgarskiej siatkówce od lat, zasady zawieranych z bardzo młodymi zawodnikami zasady tak zwanych "dożywotnich kontraktów".
I karty zawodnicze bliźniaków Bratoev są "własnością" nie "Slavii", tylko właśnie "Levskiego" Sofia - klubu, którego ten sam Danczo Lazarow jest faktycznie - jak to celnie wytknął Kazijski - jednocześnie w jednej osobie prezesem- właścicielem. Do Levskiego Sofia należy również karta zawodnicza eks-rozgrywającego bułgarskiej reprezentacji Andrieja Żekowa, który również nie ma klubu i w sytuacji otwartego personalnego konfliktu z Lazarowem ( który po IV miejscu Bułgarii w Londynie tryumfuje i ostatnio miał powiedzieć że drzwi do powrotu do reprezentacji dla Kazijskiego i Żekowa, po tym jak poparli Stojczewa i odmówili gry na IO, są teraz zamknięte) nie za bardzo nawet wiadomo, czy Żekow w ogóle będzie chciał kontynuował swoją karierę.
Klubem macierzystym Teodora Salparow i Nikołaja Iwanowa jest z kolei inny sofijski klub CSKA i to do niego należą karty zawodnicze tych dwóch bułgarskich siatkarzy |
dnia 19/08/2012
Iwanow? |
dnia 19/08/2012
nie |
dnia 20/08/2012
Bazinie, chyba chodzi ci o Nikołaja Nikołowa, a nie Iwanowa
o ile Georgi Bratoew pewnie w końcu znajdzie sobie pracodawcę (rynek dobrych rozgrywających jest przecież mocno ograniczony), to Valentin będzie miał więcej problemów. Nie jest to siatkarz przekonywający swoimi umiejętnościami. Słaby w przyjęciu, ale nie nadrabia tego jakoś wybitnie atakiem.
W przypadku Nikołowa chodzi pewnie o jego skłonność do kontuzji. Cały sezon miał stracony przez ciągle odnawiające się urazy i to jest taki "kot w worku"
Natomiast kojarzy mi się, że Salparow mówił niedawno, że bardzo chce grać w Bułgarii. Wiadomo jednak, że tamta liga przez kryzys finansowy i ogólnie przez sytuację gospodarczą kraju (najbiedniejszy kraj UE) po prostu się nie rozwinie. |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|