Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
"Najlepszym treningiem jest mecz" |
Łuczniczka Bydgoszcz Jako jeden z ostatnich dołączył do swoich kolegów. Wszystko to ze względu na zgrupowanie kadry. Od ponad dwóch tygodni trenuje już jednak z zespołem.
Anna Falk: Treningi treningami, ale i chwila na odpoczynek też była. Pochwal się, gdzie spędziłeś wakacje?
Dawid Konarski: Był okres odpoczynku. Udało nam się, razem z małżonką, wyjechać na wakacje na Minorkę, w taką mini podróż poślubną, bo wcześniej nie było na to czasu. Jest to fajne miejsce, świetna pogoda i na pewno można było odpocząć od siatkówki i od wszystkiego, co dzieje się wokół sportu, i że tak powiem, zająć się niczym (śmiech). Po prostu odpocząć, przyjechać do klubu i dalej pracować. Niedługo już jedziemy na obóz, później sparingi, a potem już zacznie się liga i europejskie puchary, które też zaczynają się już w październiku. Trzeba pracować, a wakacje krótkie, ale miło spędzone i to wystarczyło, żeby odpocząć.
Trener mówił, że skróciłeś sobie trochę wolne i wróciłeś do zajęć szybciej
-Wróciłem tak, jak to sobie gdzieś tam wcześniej zaplanowałem. Pewnie, gdybym poprosił trenera, to dałby mi trochę więcej wolnego, ale nie czułem takiej potrzeby. Ustaliliśmy, że pojadę na ten wyjazd, który miałem wcześniej załatwiony, a zaraz po nim, spotykamy się na treningu i zaczynamy spokojnie pracować-
Trenujesz już wspólnie z drużyną nieco ponad dwa tygodnie. Jak czujesz się fizycznie, po tym pierwszym przepracowanym okresie?
-Muszę powiedzieć, że trochę zmęczony. Ale nie jest to jakaś nowość i myślę, że każdy z chłopaków jest zmęczony, bo to jest okres przygotowawczy, gdzie trzeba ostro trenować, żeby przygotować się do ciężkiego sezonu. Mieliśmy w środę (15.08) fajny trening, inny, bo trochę bokserski, więc zobaczyliśmy trochę innego sportu, i że tak powiem, pot lał się litrami (śmiech). Było ciężko, ale myślę, że było warto. Każdy potrenował trochę inaczej, bo tak jak mówiłem, trenujemy cały rok praktycznie to samo, także nieco wyjść z tej monotonii i potrenować co innego, też jest naprawdę bardzo fajną sprawą. Mimo tego, że było bardzo ciężko, było też sporo śmiechu. Także myślę, że każdy jest zmęczony, ale po jakimś czasie będzie to przechodzić, jak już będziemy schodzić z obciążeń.
Tak jak mówiłeś, przygotowujecie się do ciężkiego sezonu, bo przed Wami także walka w europejskich pucharach. Wydaje się jednak, że plusem jest to, że trenujecie w komplecie?
-Na pewno tak. To było zazwyczaj u nas takim plusem, bo nie było takich przypadków, żeby kogoś długo nie było. Raz nie było może dłużej Anttiego Siltali czy Miśka Masnego, ale tak to zazwyczaj byliśmy wszyscy razem. Na pewno plusem też jest to, że z tej podstawowej szóstki, która kończyła poprzedni sezon, wszyscy zostali. Może mamy troszeczkę słabszą ławkę, ale to też nie jest tak do końca powiedziane, można sobie teraz tylko tak teoretycznie gdybać. Ci młodzi chłopacy pokazują, że będą w stanie godnie zastąpić tych, co odeszli. Tylko wiadomo, na treningach to jest jedna sprawa, a w meczu, to druga. Zobaczymy jak to wyjdzie, jak będą musieli wejść na boisko, ale wierzę w nich i myślę, że sobie z tym poradzą. Umiejętności im nie będzie brakowało, najważniejsza będzie w tym wszystkim głowa, żeby po prostu spokojnie wejść i robić swoje. Na razie nie mieliśmy wielu treningów w szóstkach, także też jest mi ciężko cokolwiek powiedzieć, jak to będzie wyglądało później. Ale na pewno, jeśli w późniejszym etapie wszyscy będą zdrowi, będziemy wspólnie ciężko pracować, to myślę, że będzie podobny wynik do zeszłego roku, a może uda się coś lepszego.
Ciągnie Was już do grania? Ten sezon też będzie dla Was trochę inny, dla większości z Was będzie to debiut w europejskich pucharach. To też chyba taka dodatkowa motywacja i już chcielibyście zacząć?
-Na pewno! Ja osobiście też już bym chciał zacząć. Na kadrze trenowałem, a tych meczów właściwie nie grałem, a najlepszym takim treningiem dla zawodnika jest grać mecz. Już nawet samo rozegranie sparingów z innymi zespołami będzie fajnym uczuciem. A później ruszy liga, europejskie puchary, które mam nadzieję będziemy grać jak najdłużej. Już powoli nie możemy się doczekać ligi, w związku z tym, że będą też trochę lżejsze treningi (śmiech). Na pewno wszyscy czekają na ligę, ale wiemy też, że trzeba trochę popracować, żeby jakiś poziom prezentować. Myślę, że jak byśmy weszli tak z marszu, a inne drużyny, by się przygotowały, to za dużo byśmy tam nie zwojowali. Teraz mamy jeszcze spokojny okres przygotowań, pojedziemy na obóz, a po obozie sparingi, turnieje i później zaczynamy już ligę.
rozmawiała Anna Falk(Delecta Bydgoszcz) | karotka dnia 23/08/2012 ·
211395 Komentarzy · 1881 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 23/08/2012
Chłopacy!
-.- |
dnia 23/08/2012
-.-
'_' |
dnia 23/08/2012
Chłopakowie! |
dnia 24/08/2012
-.-
Słowo "tet" to jakiś skrót? |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|