Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Skoro nie ma przyjęcia, to i nie ma wygranej. |
Rosja Superliga Drużyna Łukasza Żygadły Fakieł Nowy Urengoj, z Fefe De Giorgi na ławce trenerskiej poniosła pierwszą, bolesną porażkę w sezonie. W finałowym, decydującym meczu corocznego trzydniowego przedsezonowego turnieju "O Puchar Jamału", rozgrywanego przed własną publicznością w Nowym Urengoju, "Fakieł" przegrał z jednym z ligowych potentatów "Uralem Ufa". Goście wystąpili jednak w bardzo rezerwowym składzie, bez Leandro Vissotto, Miguela Falaski oraz trzech Aleksiejów: Werbowa, Kazakowa i Spirydonowa.
Przegraną we wczorajszym meczu Fakieła łatwo wyjaśnić dysproporcją w jakości przyjęcia obu drużyn (Ural - 57% pozytywnego przyjęcia, 8 asów serwisowych, Fakieł - 37% i 1 as serwisowy), a w konsekwencji, olbrzymiej dysproporcji pomiędzy skutecznością pierwszego ataku przy przyjęciu pozytywnym (Ural - 55%, Fakieł aż 80%) i negatywnym (Ural - 53%, Fakieł tylko 26%).
Sprawdzają się więc nasze przedsezonowe obawy, że w "Fakiele" trudno będzie zbudować mocną drużynę praktycznie z samych atakujących. Grający w ubiegłym roku z powodzeniem na pozycji prawoskrzydłowego w drużynie "Lokomotiwu" Nowosybirsk Michael Sanchez, w meczach Pucharu Jamału na przyjęciu w Nowym Urengoju wyraźnie sobie nie radził, choć z konieczności musiał grać praktycznie od pierwszego do ostatniego gwizdka tych spotkań. W sytuacji, kiedy problemy zdrowotne ma zdolny, ale także wyjątkowo kontuzjogenny Dmitrij Krasikow, dla Michaela Sancheza i jedynego tak naprawdę w pełni dziś zdrowego przyjmującego "Fakieła" Andrieja Titicza, Fefe De Giorgi żadnych zmian po prostu nie ma.
Tymczasem podczas Pucharu Jamału, okazało się, że ekstrawagancki dyrektor sportowy Fakieł Nowy Urengoj znów zadziwił wszystkich i zamiast poszukać na rosyjskim rynku transferowym wolnych przyjmujących, zakontraktował jeszcze jednego, już piątego (sic!) nominalnego atakującego (po Konstantinie Bakunie, Michaile Beketowie, Michaelu Sanchezie, Władimirze Parchucie). Jest nim 21 letni reprezentant Kuby Yosvany Hernandez Carbonell (nie mylić ze znacznie bardziej znanym, dwa lata starszym innym kubańskim atakującym Fernando Hernandezem Ramosem). Wszyscy wokół zastanawiają się, jaki to ma sens, skoro przy limicie dwóch cudzoziemców w superlidze rosyjskiej, zarówno Hernandeza Carbonella, jak i jego rodaka Leonardo Leyva Fakieł i tak będzie zmuszony w przyszłym sezonie wypożyczyć - prawdopodobnie do białoruskiego "Stroitiela Mińsk", w barwach, której występował podczas Pucharu Jamału. Jeśli w tym szaleństwie kontraktowania kolejnych kubańskich, bądź niekubańskich atakujących jest jakaś metoda, to dziś bardzo trudno zgadnąć jaka.
Pełne statystyki spotkania "Fakieł" - "Ural"-> Link
Fotorelacja -> Link
źródła: volleyufa.ru, fakelvolley.com
| bazin dnia 31/08/2012 ·
211395 Komentarzy · 1577 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 31/08/2012
Sanchez, Titich i Sokołow w odbiorze - fun to watch.
Po pozytywnym przyjęciu Fakieł miał kapitalną skuteczność - 80% Ale Ural przy negatywnym odbiorze radził sobie niemal tak samo dobrze jak przy pozytywnym (53% przy 55%) co w sumie jest imponującym rezultatem.
Nikita "Trojga Nazwisk" Aleksiejew/Aleksiew/Aleksijew na ataku grał, czy to może jakiś inny Aleksiejew/Aleksiew/ Aleksijew? |
dnia 31/08/2012
Tym razem Aleksiejew - Nikita Aleksiejew. To ten sam, który grał na ubiegłorocznych MŚ U-21 i zdobył z drużyną złoty medal. Przeszedł do Uralu z Dynama Moskwa.
A "Fakieł" faktycznie bardzo dużo stracił na odejściu Maksima Pantelejmonienko - właśnie w tym tygodniu, oficjalnie, za porozumieniem stron, rozwiązano z nim kontrakt ( bo wcześniej w marcu tego roku, przedłużono do końca sezonu 2012-13 ) Ponoć ma przejść do Iskry Odincowo.
W poprzednim sezonie Pantelejmonienko był najrówniej grającym przyjmującym Fakieła, a miał takie występy, gdzie grał po prostu znakomicie. W jednym trzysetowym meczu, zdobył nawet 27 punktów. |
dnia 01/09/2012
Tym razem Aleksiejew - Nikita Aleksiejew. To ten sam, który grał na ubiegłorocznych MŚ U-21 i zdobył z drużyną złoty medal. Przeszedł do Uralu z Dynama Moskwa.
Dziwi mnie to o tyle, że Aleksiejew w Uralu będzie dopiero - po Maksimowie i Leandro Vissotto - trzecim atakującym... |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|