Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Czerednik: "Kurek będzie jednym z najlepszych na świecie |
Rosja Superliga Bartosz Kurek w pierwszych grach swojego nowego klubu Dynama Moskwa pokazał, że jest wart pieniędzy które zapłacił za niego stołeczny klub. W czterech meczach turnieju rundy wstępnej Pucharu Rosji zdobył 72 punkty i został najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu.Trener Dynama Jurij Czerednik jest przekonany, że Kurek w najbliższym czasie może zostać jednym z najlepszych przyjmujących świata.
Link
| realista_pzps dnia 10/09/2012 ·
211395 Komentarzy · 2538 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 10/09/2012
Zaraz przyleci Bazin i zrobi dochodzenie, czy Czerednik rzeczywiście pochwalił Kurka gdyż oficjalna strona PZPS kłamie. |
dnia 10/09/2012
Jakby nie patrzeć to i tak jest ostry zjazd w dół. Po finale ligi światowej co niektórzy (nie będę pokazywał palcem kto), mówili, że Kurek jest najlepszym siatkarzem świata.
A teraz szukamy różnic w tych 2 zdaniach
Kurek - Kurek
jest teraz - może zostać w przyszłości
najlepszym - jednym z najlepszych
siatkarzem - przyjmujących
na świecie - na świecie.
a tak na serio - Kurkowi w Rosji wszystkiego najlepszego ! |
dnia 10/09/2012
Tworkin -->
Kurek - Kurek |
dnia 10/09/2012
Nie mieści się tak długi tytuł więc skróciłem. W dalszej części jest rozwinięcie tytułu |
dnia 10/09/2012
Kurek - Kurek
jak już to
Kurek - Kypek |
dnia 10/09/2012
Zaraz przyleci Bazin i zrobi dochodzenie, czy Czerednik rzeczywiście pochwalił Kurka gdyż oficjalna strona PZPS kłamie
W najśmielszych snach nie spodziewałem się, że Realista szukać będzie u mnie potwierdzenia, czy w autentyzm wypowiedzi przytoczonej na oficjalnej stronie PZPS można wierzyć . Rozumiem, że po ostatnim "wywiadzie", czy też "tłumaczeniu" wywiadu z trenerem Szlapnikowem, nawet najbardziej zagorzali akolici siatkarskiej centrali nabrali podejrzeń, że mogą być podobnymi tekstami manipulowani i nabijani w butelkę. Skądinąd r11; czemu mnie to nie dziwi?
Ale pragnę Cię uspokoić Realisto. Tym razem Czerednik coś takiego o Bartku Kurku faktycznie powiedział -> http://www.championat.com/volleyball/article-124310-cherednik-rad-chto-my-sygraem-v-lige-chempionov.html
Co prawda, jak z tego widać, powiedział to w połowie maja, czyli prawie trzy miesiące temu, a nie teraz, jak to sugeruje ten tekst, ale w końcu kawioru, szampana, prezentów i pochwał nigdy dosyć. Dlatego myślę, że bardzo chętnie przypomnieliśmy sobie ciepłe słowa Czerednika o Kurku jeszcze raz.
Bo przecież może zostać, ale może również nie zostać
W ogóle asekurant z tego Czerednika, bo w rosyjskim oryginale te dwa zdania brzmią dosłownie: " Jest kilka elementów nad którymi będzie musiał popracować. Jednakże, on (Kurek) potencjalnie może stać się, jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji"
Czyli do jednego zdania wsadził dwa przysłówki modalne: potencjalnie i może. |
dnia 10/09/2012
powiedział to w połowie maja, czyli prawie trzy miesiące temu,
Skoro mamy wrzesień, to nawet cztery. |
dnia 10/09/2012
News o I etapie Pucharu Rosji spadł już z forumowego leadu, więc może wkleję to tutaj.
10-minutowa relacja video meczów Fakieła Nowy Urengoj z Łukaszem Żygadło w tych czterech odbytych meczach PR, choć migawek z Bartkiem Kurkiem w barwach Dynamo Moskwa, też jest w tym materiale całkiem sporo -> http://www.youtube.com/watch?v=2cApn9DL2H0&list=UUxncwIhYB8QRb3Wk86qoNyQ&index=1&feature=plcp |
dnia 11/09/2012
hahahaha, realista dopiero teraz dotarł do newsa
A może celowo czekał z dodaniem na odpowiednią porę
Jak myślicie, Kurek ma większzy potencjał jako przyjmujacy czy atakujący?? |
dnia 11/09/2012
Jak myślicie, Kurek ma większzy potencjał jako przyjmujacy czy atakujący??
Czerednik i Antonow jako trenerzy nauczyli Dantego nieźle przyjmować na palce, z czym Brazylijczyk przed przyjściem do Dynama, na przykład na IO w Pekinie w 2008, miał niesamowite problemy. Pamiętam, jak w meczu z nami na tamtych IO Dante ciągnął atak w pierwszym bardzo wyrównanym secie, ale ten jego odbiór floata był tak fatalny, że Rezende nie miał wyjścia i w II i III partii przestawił Dante na atak.
Skoro więc udało się trenerom Dynama poprawić wyraźnie technikę przyjęcia Brazylijczyka, to może i z naszym Bartkiem Kurkiem uda im się dokładnie to samo?
Co prawda na razie, po meczu z Fakiełem, gdzie Kurek został pocelowany zagrywką i zaliczył bodaj 5 błędów przyjęcia i Czerednik musiał go zdjąć, po statystykach przyjęcia w następnych meczach widać, że Veres i libero starali się kryć Bartka w odbiorze zagrywki. To pewnie będzie norma, przynajmniej na początku sezonu. |
dnia 11/09/2012
jeszccze dodam, że chodziło mi oczywiście o pozycje, nie o elementy gry, bo w tym drugim przypadku wiadomo że atak :-) |
dnia 11/09/2012
Pamiętam, jak w meczu z nami na tamtych IO Dante ciągnął atak w pierwszym bardzo wyrównanym secie, ale ten jego odbiór floata był tak fatalny, że Rezende nie miał wyjścia i w II i III partii przestawił Dante na atak.
Mylisz spotkania. W meczu z Polakami nic takiego nie miało miejsca.
Choć Dante faktycznie raz czy dwa, w tym w finale olimpijskim, w Pekinie przez Rezende desygnowany był do gry na ataku - ale brało się to z bardzo nierównej dyspozycji Andre. Dante był naturalnym wyborem Bernardinho, jako, że nominalny zmiennik Andre, Anderson, tuż przed Igrzyskami złapał bodaj kontuzję barku i daleko było mu do optymalnej dyspozycji. |
dnia 11/09/2012
Mylisz spotkania. W meczu z Polakami nic takiego nie miało miejsca.
O tyle miało, że nasi faktycznie pocelowali go w I i II secie zagrywką tak skutecznie, że w drugiej partii Rezende był zmuszony go zdjąć. Ale jak mówią statystyki, w tym meczu faktycznie Dante na boisko już nie powrócił: Ani jako atakujący, ani jako przyjmujący. Pamięć ludzka bywa zawodna
Natomiast manewr o ktorym pisałem Rezende popełnił na pewno w wielkim finale tych Igrzysk, czyli pojedynku z USA - trzy pierwsze sety Dante grał w tym meczu jako przyjmujący, natomiast w IV partii brazylijski trener przesunął go na atak. ( dowód-> http://www.fivb.org/vis_web/volley/MOG2008/pdf/P2-038.pdf) |
dnia 11/09/2012
Natomiast manewr o ktorym pisałem Rezende popełnił na pewno w wielkim finale tych Igrzysk, czyli pojedynku z USA - trzy pierwsze sety Dante grał w tym meczu jako przyjmujący, natomiast w IV partii brazylijski trener przesunął go na atak. ( dowód->
Choć Dante faktycznie raz czy dwa, w tym w finale olimpijskim, w Pekinie przez Rezende desygnowany był do gry na ataku
|
dnia 11/09/2012
O tyle miało, że nasi faktycznie pocelowali go w I i II secie zagrywką tak skutecznie, że w drugiej partii Rezende był zmuszony go zdjąć.
Jestem Dante-maniakiem, więc niektóre rzeczy pamiętam zaskakująco dobrze - z ciekawości sprawdziłem statystyki z tamtego spotkania, Dante przyjmował ledwie 5 razy (wszystkie przyjęcie zakwalifikowano mu jako perfekcyjne), a problemy, to głównie miał w ataku (0-procentowa efektywność ataku do momentu zmiany). Ale to już dzielenie włosa, i to nie na czworo, a co najmniej na ośmioro
Pozdrawiam |
dnia 11/09/2012
Jestem (byłym) szablistą i mówię wam,nie ma nic bardziej pasjonującego niż pojedynek dwóch mistrzów.
Nawet,a może przede wszystkim,jeśli jest to szermierka na ( siatkarskie) słowa |
dnia 11/09/2012
Dante przyjmował ledwie 5 razy (wszystkie przyjęcie zakwalifikowano mu jako perfekcyjne),
Praktycznie wszystkie przyjęcia Brazylijczyków statystyk w tym spotkaniu zakwalifikował jako perfekcyjne niejako "z urzędu", więc tym, że Dante również na zaliczone przyjęcia perfekcyjne akurat nie ma się co sugerować.
Podobnie jak liczbą przyjętych piłek przez Dantego. Po pierwsze pięć na set, jak na jeden set z ogonkiem, to wcale nie jest jeszcze tak mało. Po drugie, w sytuacji, kiedy zawodnik jest w przyjęciu kryty i nie przyjmuje w ogóle zagrywek szybujących, a jest przez rywali wyraźnie celowany taką właśnie zagrywką, libero albo drugi przyjmujący z środka obrony do piłek ulokowanych zwłaszcza precyzyjnie tuż przy lewej, bądź prawej linii bardzo często nie zdążają i potem w statystykach całe odium za takie nieudane przyjęcie spada na ich barki, a nie na właściwego "winowajcę".
Wypisz wymaluj, to jest sytuacja naszej reprezentacji z ostatniego okresu - jak spojrzeć w statystyki, to Kurek bardzo często ma w meczu średnio dosłownie kilka przyjęć i dzięki temu często wypada ( pozornie) znacznie lepiej niż Ignaczak, czy Winiarski, którzy muszą go kryć.
Jak na moją pamięć, to Dante z zagrywką mocna zawsze radził sobie dobrze, ale za to floty przyjmował "szpetnie", praktycznie zawsze sposobem dolnym, aż do końca sezonu klubowego 2008/9. Co świetnie potrafiła wykorzystać na przykład Skra, w lutym 2009, kiedy w dwumeczu pokonała Dynamo w 1/8 play-off Champions League. Cała drużyna Dynamo za kadencji Daniele Bagnoli. miała zresztą z przyjęciem floata jeszcze bardzo duży problem
Dopiero w trakcie sezonu klubowego 2009/10 w grze siatkarzy Dynama, właśnie w przyjęciu floata można było zobaczyć duży progres. Nie tylko Dante, ale także Bierieżko zaczęli przyjmować takie zagrywki praktycznie już tylko sposobem górnym i pod koniec tego sezonu, na przykład w Final Four Ligi Mistrzów 2010 w Łodzi, wychodziło im to już naprawdę bardzo dobrze. A że Dante trochę wcześniej, cały sezon reprezentacyjny w 2009 roku akurat sobie zupełnie odpuścił, cała zasługa że udało u się wyraźnie poprawić tę swoją dotychczasową piętę achillesową, spada jednak ewidentnie na ówczesnych trenerów klubowych: czyli Czerednika i Antonowa ( Czerdnik zmienił Borszcza w roli I trenera Dynamo bodaj w listopadzie 2009)
Podobny kłopot z floatem miał zresztą także Veres, który w momencie przyjścia do Dynamo z Uralu Ufa przed sezonem 2010/11, z reguły próbował przyjmować tego typu zagrywki sposobem dolnym, często z fatalnym skutkiem.
Czerednik z Antonowem popracowali także na Węgrem w tym elemencie: Veres zmienił technikę przyjęcia- przyjmuje teraz takie zagrywki na palce i jakiś większych problemów z floatem u niego ostatnio w ogole nie widać.
A wspominam o tym wszystkim, bo skoro bo skoro temu trenerskiemu duetowi udało się nauczyć nieźle przyjmować flota na palce m.in Dante, Bierieżko, czy Veresa, to dlaczego nie miałoby się udać z naszym Bartkiem Kurkiem? |
dnia 11/09/2012
Praktycznie wszystkie przyjęcia Brazylijczyków statystyk w tym spotkaniu zakwalifikował jako perfekcyjne niejako "z urzędu", więc tym, że Dante również na zaliczone przyjęcia perfekcyjne akurat nie ma się co sugerować.
Miałem na myśli to, że nie popełnił żadnego błędu w przyjęciu skutkującego stratą punktu. Tylko z tych statystyk wywnioskować można.
Po drugie, w sytuacji, kiedy zawodnik jest w przyjęciu kryty i nie przyjmuje w ogóle zagrywek szybujących, a jest przez rywali wyraźnie celowany taką właśnie zagrywką, libero albo drugi przyjmujący z środka obrony do piłek ulokowanych zwłaszcza precyzyjnie tuż przy lewej, bądź prawej linii bardzo często nie zdążają i potem w statystykach całe odium za takie nieudane przyjęcie spada na ich barki, a nie na właściwego "winowajcę".
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Murilo, który zmienił Dante, przyjął w przeciągu 1,5 seta jeszcze mniej, bo tylko 4 piłki, to jednak można dojść do wniosku, że ta mała ilość odbiorów Dante nie brała się tylko i wyłącznie z krycia go w przyjęciu, ale w sporym stopniu pewnie także z naszej taktyki celowania zagrywką w Gibę.
Zresztą co do tego celowania floatem - tak jak teraz gramy w systemie 3 do 3, serwujących z wyskoku oraz zagrywką szybującą, tak wtedy, jedynym zawodnikiem w naszym zespole regularnie grającym w ten sposób, był Paweł Zagumny. Niekiedy na floata przechodził Sebastian Świderski (ani zagrywka szybująca Gumy, ani Świdra, nigdy specjalnie do wymagających nie należała) i z rzadka Pliński. W Pekinie nawet Marcin Możdżonek, który z Brazylią akurat wchodził tylko na podwyższenie bloku, zagrywał, a raczej starał się zagrywać wtedy z wyskoku - patrz 41 sekunda http://www.youtube.com/watch?v=fPVd2k1V7NE |
dnia 11/09/2012
y. Niekiedy na floata przechodził Sebastian Świderski
W Pekinie Świder zagrywał praktycznie tylko floaty. Nie pamiętam już, czy to był problem z barkiem Sebastiana, czy taktyczne zalecenie Lozano ( na pewno Edyta pamięta to znacznie lepiej) ale agresywnej zagrywki na tym turnieju u niego akurat nie widzieliśmy. Co prawda Świder miał wówczas jeszcze dosyć ciekawą zagrywkę z wyskoku pod długiej przekątnej z 5 do 5 - czyli wyrzucającą do lewego rogu, ale to też nie była wcale typowa zagrywka atakująca bita z pełną mocą. Kadziu, typowo, czyli też raczej naprzemiennie - raz float, następnym razem atakująca.
Oficjalne statystyki FIVB zupelnie tego nie oddają, ale w pierwszym secie, Brazylijczycy mieli jednak wyraźnie słabsze przyjęcie niż w następnych, i nasza wyrównana gra - mecz rozstrzygnął się na przewagi - była możliwa głównie z tego powodu
W II i III partii, czyli już po zejściu Dante, Brazylijczycy poprawili wyraźnie przyjęcie i przestali mieć jakiekolwiek problemy ze skutecznością pierwszej akcji. Dlatego te dwie partie przegraliśmy już bardzo wyraźnie. |
dnia 11/09/2012
Oficjalne statystyki FIVB zupelnie tego nie oddają, ale w pierwszym secie, Brazylijczycy mieli jednak wyraźnie słabsze przyjęcie niż w następnych, i nasza wyrównana gra - mecz rozstrzygnął się na przewagi - była możliwa głównie z tego powodu
Nie ma chyba niestety gdzie oglądnąć tego meczu w internecie, nie wiem, może masz rację. |
dnia 11/09/2012
Nie ma chyba niestety gdzie oglądnąć tego meczu w internecie
pw |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|