 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 G. Bratoew: "Marzenie?- zagrać we Włoszech, Rosji, lub Polsce" |
Bułgaria reprezentacja - Jak to się stało, że Ty i twój brat zaczęliście trenować siatkówkę?
- W naszym życiu siatkówka był zawsze obecna. Mama jest trenerem siatkówki, siostra podążyła w jej ślady, więc w naszej rodzinie w ogóle było takiego pytania, jaki rodzaj sportu ja i mój brat- bliźniak zaczniemy uprawiać. Jedynym otwartym pytaniem było, na jakich pozycjach będziemy grać . Ja od razu chciałem być rozgrywającym. Za młodu jednego, jedynego idola w siatkówce, co prawda nigdy nie miałem, ale bardzo podobała mi się gra takich siatkarzy jak Nikola Grbić, Wadim Chamutckich, Ricardo Garcia. Natomiast mój brat Walentin bardzo długo szukał dla siebie najlepszej pozycji na siatkarskim boisku. Zaczynał jako przyjmujący, później grał na prawym ataku, jeszcze później przez jakiś czas próbowano go ustawiać jako środkowego bloku, a koniec końców wrócił do punktu z którego zaczynał, czyli na przyjęcie
- Można powiedzieć, że w tym roku, to właśnie Ciebie można uznać za najlepszego rozgrywającego w światowej siatkówce, w przekroju całego sezonu.
- To, że FIVB w tym roku dwa razy uznała mnie za najlepszego rozgrywającego wielkich imprez: najpierw Finałów Ligi Światowej, a potem Igrzysk Olimpijskich, zbyt wiele w moim życiu nie zmieniło. Tak jak wcześniej, odczuwam wielką odpowiedzialność i dobrze wiem, że mam przed sobą jeszcze wiele ciężkiej pracy, aby móc wystąpić z reprezentacją Bułgarii w finałach tych najważniejszych turniejów.
- W tym roku atmosfera wokół bułgarskiej reprezentacji przez długi okres czasu, mówiąc eufemistycznie, była raczej mało ciekawa. Jaki wpływ ta napięta atmosfera miała na Was - siatkarzy?
- Nie sposób oponować. W tym roku w bułgarskiej siatkówce stało się wiele naprawdę złych rzeczy, ale my zawodnicy świetnie zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli chcemy myśleć o sukcesach, nie wolno nam o tym myśleć. Staraliśmy się więc całkowicie odciąć od tych wszystkich skandali, skupić się tylko na grze. I wynik, koniec końców przyszedł.
- Wasz kapitan Władimir Nikołow, tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi przyznawał jednak w wywiadach, czy w prywatnej rozmowie z trenerem Alekno, że Bułgarzy przyjechali do Londynu nie tyle z myślą o medalach i laurach, a bardziej jako "turyści".
- Jestem przekonany, że przebiegły Włado tak wcale nie myślał, a tylko zastosował taką "maskirowkę". Nikt nie jedzie na Igrzyska, tylko po to żeby zaliczyć na nich występ. Wszyscy sportowcy, ze wszystkich krajów, jadą na Olimpiadę z jednym celem i jedną myślą - chcą wygrać, odnieść na IO zwycięstwo
- Kiedy rozmawiałem przez IO z siatkarskimi ekspertami, nie raz słyszałem miłe słowa o sile słowiańskiego ducha.
- Uważam, że faktycznie jest w tym coś autentycznego. Dla mnie ta siła słowiańskiego ducha, to nie tylko puste słowa, ale najprawdziwsza prawda.
- Twoim zdaniem drużyna bułgarska miała szansę wypaść Londynie jeszcze lepiej?
- W półfinale Igrzysk Olimpijskich nasza reprezentacja narodowa zagrała dopiero po raz drugi w historii. Natomiast dla Rosji, występ w półfinale Olimpiady, to po prostu norma, zwykłe wydarzenie. Nie powiem, że zagraliśmy przeciwko Rosjanom zły mecz w tym dniu. Ale przeważyło znacznie większe doświadczenie takich siatkarzy jak Siergiej Tietiuchin, Taras Chtiej, Aleksander Wołkow, Maksim Michajłow. Dobrze zareagował na sytuację na boisku Alekno, kiedy zastąpił na środku Muserskiego Apalikowem, a na przyjęciu Tarasa Chtieja Dmitrijem Ilinychem - te dwie zmiany pomogły Rosjanom wygrać IV seta. A gdyby nam się udało przedłużyć mecz i doprowadzić do tie-breaka, to nie wiem, kto zagrałby w finale.
- A co się właściwie stało w waszą drużyną w spotkaniu o brązowe medale Olimpiady z Włochami?
- Nic specjalnego się nie stało. Po prostu źle graliśmy tego dnia w siatkówkę. Nic nam się nie udawało, wszystko wypadło z rąk. Można zwalać tę porażkę na brak doświadczenia, zmęczenie, czy coś tam jeszcze, ale to wszystko będą puste słowa. Przegraliśmy ten mecz i tylko to się liczy w ostatecznym rachunku.
- Oglądałeś finał?
- Oczywiście, że tak. Obejrzałem i kibicowałem Rosji. Grałem w waszej lidze przez rok w Tjumeniu i to był jeden z najlepszych okresów w całym moim życiu. Więc jeśli mam wybór, komu kibicować, moje sympatia będzie po stronie Rosji.
- Zapewne tytuł najlepszego rozgrywającego Igrzysk Olimpijskich sprawił, że zainteresowanie Twoją osobą działaczy siatkarskich jest teraz znacznie większe niż poprzednio?
- Tu się całkowicie mylisz. Po Igrzyskach Olimpijskich, nie dostałem żadnych ciekawych propozycji pracy. Interesowały się mną najwyżej kluby z Iranu. Ale nie jestem jeszcze gotowy, żeby grać tylko dla pieniędzy. Ważne jest dla mnie żebym mógł się rozwijać, żebym był coraz lepszym rozgrywającym. Wtedy, taką mam przynajmniej nadzieję, pieniądze same jeszcze kiedyś do mnie przyjdą. Zagrać w silnej lidze siatkarskiej, takiej jak rosyjska, włoska czy polska - nie będę tego wcale kryć - dziś jest moim marzeniem.
źródło: volleyballnews.ru | bazin dnia 13/09/2012 ·
211395 Komentarzy · 3308 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 13/09/2012
No prosze 'najlepszy' rozgrywajacy LS i IO chcialby zagrac w Polsce a Piechocki lubi takie tytuly no ale nic dziwnego skoro Vincic wygral rywalizacje o miejsce w Skrze z Ricardo, Grbicem i De Cecco to gdzie tam Bratojewowi do nich |
dnia 13/09/2012
Dzięki bazin  trochę takiego gadania trzy po trzy... |
dnia 13/09/2012
kurde, brać Go do Skry albo chociaż do Częstochowy za podstarzałego Stelmacha... |
dnia 15/09/2012
Nie rozumiem tej sytuacji. |
dnia 15/09/2012
Bratoev najlepszym rozgrywającym IO i LŚ ? Wtf? Chyba to większa bzdura niż to że wygrał konkurencję z De Cecco, Grbicem i Ricardo. |
dnia 15/09/2012
Vincic nie wygrał konkurencji z De Cecco i Grbicem, bo takiej bezpośredniej konkurencji nie było każdy kto ze zrozumieniem śledził rynek transferowy to wie, a Ricardo to była kaczka dziennikarska. PS Jakoś kluby się o Bratoeva nie zabijają. |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
