 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Kadziewicz: "Mogłem skończyć na sportowym śmietniku." |
Polska Reprezentacja M W rozmowie z Kamilem Drągiem dla "Przeglądu Sportowego", Łukasz mówi między innymi o swoim stosunku do "kadziofanek" o "kadziofanów", o czekającym go sezonie białoruskich "Szachtiorze" Soligorsk, reprezentacyjnej karierze, kłopotach z osiągnięciem pełnej dojrzałości i szansach doskoczenia do poziomu Piotrka Nowakowskiego.
Link | bazin dnia 17/09/2012 ·
211395 Komentarzy · 2774 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 17/09/2012
Przypominam sobie jego fenomenalne dynamiczne wystepy Jak dla mnie byl wspanialym siatkarzem a w swoim najlepszym okresie spokojnie lapal sie do scislej czolowki na swojej pozycji |
dnia 17/09/2012
chyba nigdy nie czytałam złego/nudnego wywiadu z Kadziewiczem. niesamowity gość  |
dnia 17/09/2012
Dobre słowo - "dynamiczne". Dobrze, że się Nowakowski jakoś rozbujał, bo po Kadziu (i Plinie) na środku przez czas jakiś ... ciamciaramcia. |
dnia 17/09/2012
bubbles: A ja mam wrażenie, że po raz któryś czytam ten sam wywiad. Jeszcze tylko "sprawy olsztyńskiej zabrakło"; aż dziw, że Drąg nie włączył tego stałego elementu do pytań. A Kadziu trochę cudny, trochę kokiet. Zwłaszcza z tym doskakiwaniem. |
dnia 17/09/2012
serek: a przecież przy sprzyjających wiatrach moglibyśmy jeszcze zobaczyć. Szkoda. |
dnia 17/09/2012
Eeechch... <wzdycha jak bohaterka Czechowa> |
dnia 17/09/2012
może i jest on o tym samym co zwykle (trudno żeby nie było skoro ostatnimi czasy grał jak na lekarstwo, a niewyparzona gęba ciągle ta sama ), ale za każdym razem sposób w jaki odpowiada wzbudza u mnie uśmiech i bardzo żałuję, że nie może się odnaleźć w polskich ligowych realiach, bo brakuje takich barwnych osobowiści |
dnia 17/09/2012
Czy my w ogole mamy w jakiejkolwiek perspektywie srodkowego ktory mialby obok umiejetnosci ten blysk w oku jak Kadziewicz?
Kadziewicz to dla mnie sportowy fenonen r11; siatkarski naturszczyk, który zrobił furorę grając na mało widowiskowej dla laika pozycji |
dnia 17/09/2012
a tak pozostaje patrzenie na serbski, brazylijski, czy rosyjski środek, do którego naszym jednak jeszcze trochę brakuje.
jak brakuje, jak nie brakuje? parafrazując Słowackiego |
dnia 17/09/2012
Darth Vuillaume: weź już przestań,bo mi nóż w plecach przekręcasz... Takiego błysku w oku nie ma u nas nikt. |
dnia 17/09/2012
serku, ale zgodziwszy się z Twoim cytatem, czuję się w obowiązku nadmienić, że Kadziu nigdy publicznie nie obsobaczył ani żadnego zawodnika, ani trenera. A powody i okazje by się znalazły. |
dnia 17/09/2012
serek: znamy takich kibiców. Dziennikarzy też. |
dnia 17/09/2012
Kadziewicz to dla mnie sportowy fenonen - siatkarski naturszczyk, który zrobił furorę grając na mało widowiskowej dla laika pozycji
Bo u nas w szkoleniu obowiązuje stereotyp typu - chłopak jest może trochę mniej sprawny, zrównoważony, może nawet za bardzo spokojny, ale ma 198-205 cm, to nauczy się go zagrywać floatem i zrobi się z niego środkowego.
Tymaczasem, w najbliższej przysłości pewnie coraz częściej będziemy się stykać, ze środkowymi pokroju Muserskiego, czy Mitara Djurica ( który w reprezentacji Grecji gra na ataku od 2009 roku i zdobył bodaj 36 punktów w jednym ze spotkań eliminacyjnych do ME w ten weekend), czyli na tyle sprawnymi, że zmiana pozycji: środek bloku, czy atak, nie będzie im sprawiała żadnych problemów. Ich dodatkowym atuatem będzie także atakująca atomową zagrywką. Dotyczyć to może także nieco słabszych drużyn: np w reprezentacji Niemiec zarówno Lozano, jak i teraz Vital Heynen, stawiali na środku bloku Christiana Dunnesa, który jest etatowym atakującym drużyny wicemistrza Niemiec Generali Haching.
Rosjanie z kolei szukają drugiego Muserskiego tym razem na Białorusi. Zamierzają naturalizować bardzo zdolnego i wysokiego 17 latka Jegora Klukę ( rocznik 1995, na razie 206 cm ale jeszcze na pewno sporo urośnie  ) Chłopak pochodzi z Brześcia i już w tym roku, tuż po swoich 17 urodzinach podpisał wieloletni kontrakt z klubem Łukasza Żygadły Fakiełem Nowy Urengoj. Choć dopóki Kluce nie wyrobią rosyjskich papierów, to pierwszej drużynie Fakieła grać oczywiście jeszcze nie będzie. |
dnia 17/09/2012
Sezon ogórkowy w siatkówce już się kończy. W sezonie takich pudelkowych wywiadów z siatkarskimi celebrytami już nie będzie. |
dnia 17/09/2012
Bazin chyba wczoraj czytalem artykul z Wspanialym o SOSach gdzie Waldemar przekonywal ze Polska stworzyla swoja wlasna mysl szkoleniowa ktorej nie ma co sie wstydzic r11; krotko mowiac siatkarski Messi ktory jak juz wiemy urodzi sie w Polsce z 'ichnich' nawykow bedzie wyprany r11; ot taki orzel bialy w koronie |
dnia 17/09/2012
ze Polska stworzyla swoja wlasna mysl szkoleniowa ktorej nie ma co sie wstydzic
Wstydzić w żadnym wypadku nie powinniśmy, ale zamykać przed światem również nie.
Skoro jesteśmy przy białoruskiej siatkówce, to ja bardzo żałuje, że nikt u nas nie wpadł na pomysł zaproszenia do PLS-u drużyny mistrza Białorusi Stroitiela Mińska.
Ta drużyna w tym roku nie zagra w superlidze rosyjskiej, właściwie tylko na skutek konfliktu pomiędzy szefostwem Stroitiela, a władzami białoruskiej federacji - w rezultacie otworzyło to szansę występów w lidze rosyjskiej "Szachtiorowi" z Kadziewiczem.
Ale wygląda na to, że "Stroitiel" w przyszłym roku wcale nie będzie słabszy od "Szachtiora" i w rozgrywkach białoruskich, z powodzeniem może pokusić się o obronę tytułu mistrzowskiego. Nadal w tym klubie będzie grało kilku reprezentantów Białorusi, niezły kubański atakujący, z przeszłością w reprezentacji, oraz Yannick Bazin.
Mogą Rosjanie zapraszać jedną męską białoruską drużynę klubową do swoich rozgrywek ligowych, moglibyśmy i my. |
dnia 17/09/2012
kadra to dla mnie zamknięty rozdział.
|
dnia 17/09/2012
Naprawdę nie musi ogłaszać tego co od niego nie jest zależne Alutka. To nie jest Mariusz Wlazły. |
dnia 17/09/2012
ma serek racje. slusznie prawi i o zawodnikach i o kibicach. |
dnia 17/09/2012
serku podpisuje się pod tym obiema rękami  |
dnia 17/09/2012
Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło... ale z tym Nowakowskim to przesada. Owszem zasięg " niebotyczny", cytując klasyka, lecz często jak dziecko we mgle.
Takie moje przemyślenie.
P.s. Ciekawe co Kadziu zrobił realnemu? Nie, cofam, zupełnie mnie to nie interesuje |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
