Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Jaka będziesz PlusLigo? |
Plus Liga Kibice siatkówki już z utęsknieniem czekają na rozpoczęcie sezonu ligowego, który mimo wszystko zapowiada się niezwykle interesująco. Sądzę, że przede wszystkim dlatego, że trudno wskazać zdecydowanego faworyta, jakim w poprzednich latach była drużyna PGE Skry Bełchatów. Po siedmiu sezonach zwycięstw Skra znalazła w minionym sezonie pogromcę, jakim okazała się ekipa Asseco Resovii. Co ciekawe obie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu straciły swych największych asów. Ze Skrą pożegnał się bowiem Bartosz Kurek, a z Resovią Gyorgy Grozer. Takich graczy w Europie jak wymieniona dwójka nie ma zbyt wielu, dlatego niezwykle trudno będzie ich zastąpić. To sprawia, że stawka drużyn staje się jeszcze bardziej wyrównana i wszystko zdarzyć się może.
Link | Brasil dnia 25/09/2012 ·
211395 Komentarzy · 2998 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 25/09/2012
Klub szczyci się też tym iż w jego barwach będzie grał jedyny olimpijski medalista z Londynu w tegorocznej PlusLidze r11; jakim jest Michał Łasko, który przedłużył z klubem kontrakt.
Tak sobie zdałem sprawę, że ani jednego zagranicznego medalisty Igrzysk Olimpijskich, w swojej lidze nie będą mieli np. Włosi Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że jesteśmy drugą najlepszą ligą świata?
Poziom jednak nie powinien nam się specjalnie obniżyć, ale o tym przekonamy się w europejskich rozgrywkach.
Nie wydaje mi się, żeby europejskie puchary rzeczywiście były najlepszym miernikiem poziomu naszej ligi, bo pewnie - ignorowanie pogłębiającej się różnicy między 4 najlepszymi zespołami, a drugą część ligi, byłoby nawet wygodne, ale myślę, że dopóki ta sytuacja się nie zmieni, ciężko będzie nam się równać z Superligą czy coraz słabszą Serie A. Zresztą, z tymi pucharami... Rosjanie wygrali LM i Puchar CEV, a po tych sukcesach wielu zaczęło Superligę nazywać najlepszymi rozgrywkami na świecie. Potem 'mercato', gdzie tamtejsze zespoły uzbroiły się po zęby - i nikt nie ma wątpliwości, że tamta liga jest jednak potencjalnie na świecie najlepsza. Ale jeżeli w przyszłym sezonie Ligę Mistrzów po raz n-ty wygra Trentino, a Puchar Challenge Piacenza z De Cecco, Feim, Papim, Zlatanowem czy Tencatim, to znowu najlepszą ligą świata będzie Serie A? Takie se to kryterium, szczerze mówiąc... Bo naprawdę ktoś uważa, że Plusliga jest lepsza niż Serie A (oprócz jednego delikwenta )?
No ale może poczekajmy już na ten sezon. Rzeczywiście, gdyby zrobić bilans zespołów, które się osłabiły i wzmocniły, to wychodziłoby po równo (Resovia, Jastrzębie, Zaksa, Lotos, Olsztyn, a Bełchatów, Delecta, Politechnika, Kielce, Częstochowa), ale czy Effector, Warszawa bądź Częstochowa będą w stanie od czasu do czasu wyrywać wygrane potentatom, można mieć wątpliwości. No bo skoro rok temu trzy najsłabsze drużyny (Olsztyn, Gdańsk, Warszawa), odniosły w przekroju całego sezonu chyba trzy zwycięstwa nad drużynami 'wielkiej czwórki', to teraz, gdy Kielce, ponownie Warszawa i Częstochowa, niekoniecznie od tamtych drużyn są mocniejsze, a mocniejsze jednak są najlepsze zespoły, może być to wręcz niemożliwe |
dnia 25/09/2012
Choć z tym Olsztynem, to po kolejnej kontuzji Ananiewa, chyba jednak ciężko powiedzieć, że są mocniejsi, niż rok temu... Niesamowita szkoda Bułgara |
dnia 25/09/2012
Effector, Warszawa bądź Częstochowa będą w stanie od czasu do czasu wyrywać wygrane potentatom, można mieć wątpliwości
Ja bym tych drużyn w żadnym wypadku nie zrównywał, Pierwsza szóstka Polibudy składa się z samych doświadczonych siatkarzy. Częstochowa, Effector, czy nawet teraz Olsztyn po kontuzji Ananiewa, będą mieli w składzie juniorów, bądź siatkarzy, którzy na tym poziomie nigdy jeszcze nie grali. Zanim przestaną robić banalne błędy własne sporo wody w Wiśle upłynie.
Dlatego pojawia się pytanie, czy w lidze Częstochowa, czy Effector będą w stanie nawiązać w miarę wyrównaną walkę nie tyle z 'wielką czwórką" ( bo wiadomo, że nie) ale z drużynami takimi jak Trefl, czy właśnie Warszawa. Moim zdaniem będzie im bardzo ciężko urwać nie tylko punkty, ale nawet poszczególne sety
Co tu kryć, poziom Plusligi poleciał nam w tym roku ostro w dół. |
dnia 25/09/2012
szczerze mówiąc jakoś bardziej wierzę w Częstochowę niż w Politechnikę. |
dnia 25/09/2012
Wszyscy uważają, że mające finansowe problemy ekipy Wkręt-metu AZS Częstochowa i Effectora Kielce nie będą specjalnie groźne.
HAHAHAH --> nie wszyscy Prezes Wkręt-metu "sponsorujemy drużynę bo słyszeliśmy, że klub może upaść".
Poziom jednak nie powinien nam się specjalnie obniżyć, ale o tym przekonamy się w europejskich rozgrywkach.
a to ciekawe, ta czwórka, która się wzmocniła i która będzie grała o MP, będzie grała w pucharach i to ma nam dac obraz niby silniejszej stawki - a pozostałe zespoły, w większości osłabione nie mają wpływu na ocenę ligi |
dnia 25/09/2012
szczerze mówiąc jakoś bardziej wierzę w Częstochowę niż w Politechnikę.
Po części się zgadzam - myślę, że różnica między Politechniką, a Czewą, nie będzie wcale duża, choć na papierze ci pierwsi jednak lepsi.
czy nawet teraz Olsztyn po kontuzji Ananiewa, będą mieli w składzie juniorów, bądź siatkarzy, którzy na tym poziomie nigdy jeszcze nie grali.
Nie wierzysz w brazylijską gwiazdę? Grał w ogóle na Memoriale Ambroziaka? |
dnia 25/09/2012
O przewadze tej czy innej ligi najlepiej mogły świadczyć mecze między nie między pucharowiczami, tylko między słabeuszami. Na razie wygląda na to, że nasza liga może być najbardziej spolaryzowana - 4 na górze, 6 na dole.
poziom Plusligi poleciał nam w tym roku ostro w dół
Bazinie, spokojnie - na razie wiemy tylko, jaki jest potencjał tegorocznych składów. Jak to się przełoży na poziom - zobaczymy. W zeszłym roku potencjalny poziom moim zdaniem nie został osiągnięty. |
dnia 25/09/2012
Ło matko, się porobiło. Jeszcze raz, tym razem sensowniej:
O przewadze tej czy innej ligi najlepiej mogłyby świadczyć mecze nie między pucharowiczami, tylko między słabeuszami. Na razie wygląda na to, że nasza liga może być najbardziej spolaryzowana - 4 na górze, 6 na dole. |
dnia 25/09/2012
Na razie wygląda na to, że nasza liga może być najbardziej spolaryzowana - 4 na górze, 6 na dole.
Bardziej - 4 na górze, 2 po środku, 4 na dole. Włosi mają podobne problemy jak my, jeżeli chodzi o powiększającą się różnice między najlepszymi czterema zespołami (Lube, Itas, Cuneo, Piacenza), a resztą. Ale ciężko porównywać mniej lub bardziej "przypadkowe" składy Częstochowy, Kielc czy nawet Politechniki do tych kadrowo najsłabszych zespołów z Serie A, gdzie jednak gra wielu naprawdę bardzo dobrych, wartościowych siatkarzy. Jeżeli ta tendencja się utrzyma - a jednak wiele wskazuje na to, że się utrzyma, to coraz więcej klasowych siatkarzy będziemy oglądać w Korei, Japonii, Brazylii, Argentynie czy rozwijającej się niemieckiej Bundeslidze. |
dnia 25/09/2012
Na razie wygląda na to, że nasza liga może być najbardziej spolaryzowana - 4 na górze, 6 na dole
To "6' na dole też jest bardzo zróżnicowane. IMHO - Częstochowa, czy Effector będą robić w meczu tyle błędów własnych, że nie tylko Bydgoszcz, ale Polibuda, czy Trefl, przynajmniej w tym momencie są w stanie ogrywać młodzież z tych zespołów właściwie "na stojąco". Sparingi sparingami, ale w meczach o punkty z udziałem tych drużyn, nie liczcie na jakieś większe emocje. |
dnia 25/09/2012
czy ktoś jest w stanie mi przybliżyc ile procent zespołu się wymienia w klubach z dołu tabeli Serie A? |
dnia 25/09/2012
czy ktoś jest w stanie mi przybliżyc ile procent zespołu się wymienia w klubach z dołu tabeli Serie A?
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem pytanie, ale w Ravennie, która spadła formalnie z ligi, ale wykupiła w niej miejsce od upadłej Monzy, po poprzednim sezonie zostało 4 siatkarzy. W beniaminku Serie A, Castellanie Grotte, zostało 3 siatkarzy, w drugim beniaminku, Perugii, uchowało się 6 siatkarzy. Kadry są 13-14 osobowe, łatwo policzyć. No chyba, że nie to miałaś na myśli, w takim bądź razie sorry. |
dnia 25/09/2012
to miałam. |
dnia 25/09/2012
To tak na oko, mogłem się gdzieś pomylić, ale takie są mniej więcej proporcje. |
dnia 25/09/2012
Nie wierzysz w brazylijską gwiazdę? smiley Grał w ogóle na Memoriale Ambroziaka?
Niestety nie grał, bo podobno leczy lekką kontuzję. |
dnia 25/09/2012
Być może poziom będzie słabszy bo najlepsze cztery zespoły odskoczyły reszcie dość mocno ale czy taka Delecta, Trefl czy nawet Politechnika nie będą w stanie urwać punktu Skrze, która wydaje się być słaba jak nigdy?
Szkoda, że w naszej lidze nie ma rankingu siatkarzy - myślę, że miało by to zbawienny wpływ na reprezentację poza tym Rosjan na pewno nigdy nie przeskoczymy pod względem finansowym więc naturalne, że najlepsi siatkarze będą tam grać. Może wzorem brazylijskiej Superligi stworzyć wizję ligi jako etapu budowy bardzo silnej reprezentacji?
Mam jakieś takie prywatne przeczucie, że walka Delecty, Trefla i Politechniki/Olsztyna rysuje się tym razem dużo ciekawiej niż w zeszłym sezonie. Jastrzębie, ZAKSA i Resovia mimo utraty Grozera są chyba też personalnie silniejsze niż w zeszłym sezonie. Jedyny klub, który znacząco obniżył loty (na razie na papierze) z wielkiej czwórki to Skra Bełchatów |
dnia 25/09/2012
Bardziej - 4 na górze, 2 po środku, 4 na dole.
Niedobrze. Za mała polaryzacja. A już myślałem, że w czymś będziemy najlepsi. |
dnia 25/09/2012
Szkoda, że w naszej lidze nie ma rankingu siatkarzy
na kształt brazylijskiej? przeca limity są już wbrew Unii, a co dopiero ranking |
dnia 25/09/2012
a któż nam zabroni zrobić sobie nasz własny, SNowy ranking |
dnia 25/09/2012
masz racje, co się będziemy Uniji bać |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|