 Komentuj! |
|
| Ostatnie Artykuły |
|
| Newsy- kategorie |
|
| Informacje |
|
| Użytkowników Online |
|
 Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
 Przedzjazowy skandal po sląsku! |
Polska Siatkowka Wniosek prezydenta Katowic w sprawie unieważnienia wyborów w Śląskim Okręgu Piłki Siatkowej, a co za tym idzie wyłączenia z poniedziałkowego zjazdu PZPS działaczy, którzy mieli odwagę popierać opozycję Mirosława Przedpełskiego został wycofany z sądu dwa dni przed rozpoczęciem zjazdu . Powód? Brak opłaty w wysokości 300 złotych!
Link | janfilip dnia 12/10/2012 ·
211395 Komentarzy · 2519 Czytań
· 
|
|
 Komentarze |
|
dnia 12/10/2012
puk , puk, realisto daj głos |
dnia 12/10/2012
Zgłoś się ze swoimi wątpliwościami do Prezydenta Katowic.
A działacze ze Śląska (popierający opozycje) przecież uczestniczyli w Wyborach a i tak wygrał Przedpełski.
Zanim dodasz newsa to najpierw sprecyzuj o co Ci chodzi i co zamierzasz osiągnąć. |
dnia 12/10/2012
realista: powinienes dostrzec, ze to w zasadzie konczy sprawe wyborow.
Powinienes byc zadowolony ( nie mowiac o prezesie) bo juz nikt nie bedzie podwazac legalnosc..(antycypuje..troszke)
kumaty>? |
dnia 12/10/2012
Ja jestem zadowolony ale janfilip widocznie nie rozumie treści skoro zgłosił tego newsa do dodania. Stąd moje pytanie do niego co chce osiągnąć ? |
dnia 12/10/2012
rozumie, rozumie, a na dodatek widzi szwindle i pozakulisowe działania wszystkie chwyty dozwolone |
dnia 12/10/2012
Pytanie tylko, czy faktycznie wycofanie z sądu tego wniosku kończy całą sprawę. Co prawda nie lubię powoływać się na Fakt (jakoś dziwnie nie mam do tej gazety zaufania ), ale jeszcze przed wyborami pojawiła się na ich łamach następująca wypowiedź Konrada Pakosza, prezesa AZS Częstochowa:
Złożyłem do prokuratory w Katowicach oraz do prezydenta tego miasta zawiadomienie, że walne zgromadzenie Śląskiego Związku Piłki Siatkowej odbyło się w oparciu o niewłaściwy statut. Prokuratura nadała sprawie numer, dziesięć dni temu zostało wszczęte postępowanie
http://sport.fakt.pl/Bedzie-wojna-w-PZPS-,artykuly,180774,1.html |
dnia 12/10/2012
Pakosz się bardzo starał , a wyszedł mu klasyczny strzał w kolano |
dnia 12/10/2012
Pakosz się bardzo starał , a wyszedł mu klasyczny strzał w kolano
Swoje zrobił.
Pewnie, teraz może mieć pewność, że w przyszłym roku Częstochowa zachowa miejsca w Pluslidze, nawet wtedy, kiedy wystawi do rozgrywek amatorską drużynę z miejscowej Państwowej Szkoły Straży Pożarnej, która pod szyldem AZS obecnie zbiera ciężkie baty w Młodej Lidze. Obecność takiej amatorskiej drużyny w tych rozgrywkach oczywiście całkowicie wypacza ideę i sens organizowania Młodej Ligi, ale nikomu jakoś to nie przeszkadza. Założę się, że już rok strażacy-amatorzy w Pluslidze też wcale nie będą.
Prezes Effectora Kielce Pan Sęk, o pozostanie w lidze też się nie musi już martwić, bo został przewodniczącym komisji rozgrywek PZPS. Czyli od dziś będzie opiniował sam siebie. Zdziwiłbym się, gdyby jako prezes komisji rozgrywek nie podniósł ręki za pozostaniem Effectora w lidze, nawet jeśli ta drużyna przegra wszystkie spotkania w sezonie 2012/13 .
Natomiast na awans z I ligi, mimo wyników sportowych nie ma raczej co liczyć Cuprum Lubin, bo jak powiedział sam prezes, w lubelskim siatkówki nie ma. A jak prezes już coś powie, to tak ma być |
dnia 12/10/2012
walne zgromadzenie Śląskiego Związku Piłki Siatkowej odbyło się w oparciu o niewłaściwy statut.
Mam nadzieję, że ponieważ zamieścił tę informację fakt, to ma to tyle wspólnego z prawdą co nic. Bo inaczej to brzmi naprawdę śmiesznie. Jak można robić zebrania w oparciu o niewłaściwy statut ??? Chyba chodzi raczej o to, że niezgodnie ze statutem, bo każde zebranie przeprowadza się w oparciu o regulamin zebrania, który jest uchwalany na początku spotkania, a nie w oparciu o statut. Statut reguluje zazwyczaj 3 kwestie związane z walnymi zebraniami: 1- czas w jakim zebranie powinno się odbyć, 2- kto jest uprawniony do czynnego udziału w zebraniu i 3- w jaki sposób podejmowane są uchwały. Koniec kropka.
Odniosę się także do poruszanych przez was ostatnio rzekomych przekrętów i braku transparentności jaka obecnie panuje w PZPS i jaka może się jeszcze wydarzyć.
Oczywiście i ja odnoszę się z dużą rezerwą do wszelkich poczynań zarządu PZPS w ostatnich latach, a najbardziej nie mogę zrozumieć dlaczego związek co roku nie poddaje się wgląd niezależnych biegłych rewidentów i jawnie nie ogłasza na swoich stronach internetowych rocznych sprawozdań finansowych, albowiem takie właśnie postępowanie wprowadziłoby do związku pełną jawność i transparentność. Przyczyn braku takiego działania nie jestem w stanie dociec.
Tym niemniej. Wynajmowanie do wszelkich działań innych podmiotów, spółek itp. jest zawsze działaniem dużo bardziej transparentnych niż robienie tego samego własnym sumptem (w związku). O tym możecie się dowiedzieć na każdym (nawet najprostszym) szkoleniu dla managerów organizacji pozarządowych. Wynika to z prostego rachunku, że wynajmując jakąkolwiek organizację do jakiegoś zadania ostateczna kwota musi być zawsze podana i jawna dla obu stron oraz organów kontroli. Tej jawności w przypadku robienia czegoś własnymi siłami nie jesteśmy w stanie zapewnić. Tu zawsze znajdą się jakieś koszty ukryte.
Druga rzecz - chociaż PZPS nie chce zapewnić pełnej transparentności swoich działań. To jednak dotacje od sponsorów i urzędów państwowych cały czas otrzymuje. I to jest mój optymizm względem tego ciała, albowiem nie znam żadnego sponsora, który by wsparł (np moją organizację) i nie żądał w zamian szczegółowego rozliczenia się darowizny łącznie z kserokopią wszystkich związanych z tym kwitów. Z urzędami państwowymi jest jeszcze gorzej, bo często gęsto trzeba wypełniać jeszcze różnorakie formularze, czasem naprawdę bardzo zawiłe i skomplikowane. Zatem ogólnie rzecz biorąc, jakby sponsorzy nie akceptowali poczynań PZPS najprawdopodobniej skończyłaby się zabawa w sponsorowanie. Skoro płacą nie może być tak źle. |
dnia 12/10/2012
Jureczek: w 90% sie zgadzam ale weź pod uwagę role, jaka w tym wszystkim, spelnia WYBOR oferty. W prasie i necie byly przyklady firm blisko zwiazanych z "dzialaczmi" zwiazku, ktore wygywaly przetargi.
Nie mam pojecia co z tego jest - badz nie- prawda i nie chce wydawac jednoznacznych opinii ale cos tu nie gra... |
dnia 12/10/2012
ostateczna kwota musi być zawsze podana i jawna dla obu stron oraz organów kontroli
Dla jakich konkretnie organów kontrolnych? Prezes komisji rewizyjnej PZPS na łamach "Polityki" stwierdził, że nie miał żadnego dostępu do dokumentacji spółki "Polska Siatkówka", mimo że działa ona w ramach PZPS, ponieważ jest to spółka prawa handlowego i jej organem zwierzchnim jest rada nadzorcza.
Z wypowiedzi członków poprzedniego zarządu PZPS wynikało z kolei, że w ostatnich latach zbierało się ono sporadycznie i że prezes dokumentacji finansowej tej spółki też im wcale nie przedstawiał. |
dnia 12/10/2012
Dla jakich konkretnie organów kontrolnych? Prezes komisji rewizyjnej PZPS na łamach "Polityki" stwierdził, że nie miał żadnego dostępu do dokumentacji spółki "Polska Siatkówka"
Wiesz bazin, że to jest chyba jak najbardziej zgodne z prawem. Natomiast, zapewne ta spółka "Polska Siatkówka" działała w oparciu o umowę, porozumienie z PZPS, które powinno być sporządzone przynajmniej w 2 egzemplarzach, a jeden z nich powinien znajdować się kancelarii PZPS, a do tego dokumentu komisja rewizyjna powinna mieć wgląd. Komisja rewizyjna ma również z przysługującego urzędu wgląd do ksiąg rachunkowych PZPS, gdzie zapewne powyższe kwoty muszą figurować. |
dnia 12/10/2012
Dla jakich konkretnie organów kontrolnych?
Czasami bazinie trudno wszystkie wymieniać, bo w zależności czego dotyczą mogą się te organa zmieniać. Ale standardowo na pewno dla: właściwych urzędów skarbowych, dla NIK, dla organu nadzoru jakim jest w tym temacie pełnomocnik urzędującego prezydenta miasta Warszawy. |
dnia 12/10/2012
Jak można robić zebrania w oparciu o niewłaściwy statut ?
Jureczku, to nie fakt wymyślił tę bzdurę, to Uszok , zdaje się prezydent Katowic
nie mogę zrozumieć dlaczego związek co roku nie poddaje się wgląd niezależnych biegłych rewidentów i jawnie nie ogłasza na swoich stronach internetowych rocznych sprawozdań finansowych,
no własnie jureczku, o to chodziło opozycji, dla mnie proste to jak drut , nie masz nic do ukrycia, nie chowasz
jakby sponsorzy nie akceptowali poczynań PZPS najprawdopodobniej skończyłaby się zabawa w sponsorowanie. Skoro płacą nie może być tak źle.
no i tu również się z toba nie zogdzę |
dnia 12/10/2012
Prezes komisji rewizyjnej PZPS na łamach "Polityki" stwierdził, że nie miał żadnego dostępu do dokumentacji spółki "Polska Siatkówka", mimo że działa ona w ramach PZPS,
Bartelik mówił to tez u Iwanczyka w czasie tego "bezstronnego" wywiadu niedzielnego |
dnia 12/10/2012
realisto, a znasz dzisiejszą nowinę ze sportboardu?!
pięknie wiceprezes PZPS na wytrzeźwiałce?!
 |
dnia 12/10/2012
Statut związku obowiązuje od 1999 roku, a dopiero 13 lat później biegnie się z jego rzekomą wadą prawną do prezydenta miasta? Niezły refleks. I na jakiej podstawie to prezydent miasta jest pierwszą instacją w takim przypadku?
W prasie i necie byly przyklady firm blisko zwiazanych z "dziualaczmi" zwiazku, ktore wygywaly przetargi.
Blisko związanych to mało powiedziane. Do Adamskiego należy hotel, w którym przebywali zarówno działacze jak i sportowcy. Czyli należność za ich pobyt z konta PZPS wpłynęła na konto Adamskiego. Zgodne z prawem, czy nie? Pobyt w hotelu był konieczny, PZPS i tak wydałby te pieniądze. Zgodne z etyką, czy nie? Prezes pragnący zrobić z siatkówki "cacuszko" i być wzorem do naśladowania dla działaczy innych dyscyplin sportowych powinień dołożyć wszelkich &starań, by takie praktyki nie miały w ogóle miejsca. Zamiast tego jego syn otrzymuje od PZPS zlecenie na wykonanie identyfikatorów. Informacje te pochodzą z ogólno dostępnej prasy.
Niedawno mieliśmy okazję przeczytać o dalekosiężnych zamiarach M. Przedpełskiego stworzenia w kraju Narodowej Akademii Siatkówki. W kontekście powyżej opisanych praktyk niebezzasadne jest pytanie: Ilu działaczy, ile ich rodzin i znajomych ubije na tym znakomity interes? Czy będzie to kolejny sklep samoobsługowy dla wybrańców prezesa? Pomijając już fakt, że najpierw powinno się odczekać, jak sprawdzą się nowo utworzone ośrodki regionalne. Poza szczytną ideą warto też zastanowic się nad źródłem finansowym oraz kosztami utrzymania takiego ośrodka, zanim położy się kamień węgielny pod jego budowę. Finanse + PZPS jeszcze długo pozostaną tematem rzeką. 
Dla jakich konkretnie organów kontrolnych? Prezes komisji rewizyjnej PZPS na łamach "Polityki" stwierdził, że nie miał żadnego dostępu do dokumentacji spółki "Polska Siatkówka", mimo że działa ona w ramach PZPS, ponieważ jest to spółka prawa handlowego i jej organem zwierzchnim jest rada nadzorcza.
Transparentność a la Przedpełski i s-ka. |
dnia 12/10/2012
w czasie zjazdu PZPS?!
|
dnia 12/10/2012
JanFilip
Pytasz mnie? Jeżeli tak, to o co konkretnie chodzi? |
dnia 12/10/2012
właściwych urzędów skarbowych, dla NIK, dla organu nadzoru jakim jest w tym temacie pełnomocnik urzędującego prezydenta miasta Warszawy
NIK? - od kiedy to PZPS jest organem administracji publicznej?
Urząd Skarbowy? - znów, to nie ten adres. Nie jest zadaniem Urzędu Skarbowego wnikanie, czy jakaś transakcja była lipna czy nie, US ma po prostu ściągnąć kasę z podatnika, jeśli nie zrobił tego dobrowolnie.
I sorry, ale akurat z punktu widzenia US im więcej PZPS, lub spółka "Polska Siatkówka" ( bo nie wiem kto konkretnie) zapłaciła za zaprojektowanie i obsługę wręcz groteskowo i smętnie ( przy informacji, że PZPS wydał już na promocję tej imprezy setki tysięcy złotych i musiał z pieniędzy FIVB spłacać zaciągnięty na to kredyt ) wyglądającej oficjalnej strony MŚ 2014 -> http://www.polandvolley2014.pl/, tym lepiej. Zgadza się?
Pełnomocnik urzędującego prezydenta miasta Warszawy? Czyżby chodziło o pełnomocnika do spraw etyki? Nie wygłupiam się, jest taki Podejrzewam jednak, że więcej do powiedzenia w sprawie wszelkiej maści leśnych dziadków od jakiegokolwiek pełnomocnika prezydenta miasta Warszawy miałby regionalny Konserwator Przyrody.
Komisja rewizyjna ma również z przysługującego urzędu wgląd do ksiąg rachunkowych PZPS, gdzie zapewne powyższe kwoty muszą figurować
Pod warunkiem, że księgowy te dokumenty jej udostępni. Przypomnę, że na ostatnim zjeździe, przed głosowaniem absolutorium dla prezesa, księgowy wyciągnął, lub zaczął się powoływać, na jakiś wcześniej zaginiony aneks do umowy, którego komisji rewizyjnej oczywiście przed zjazdem nie przekazał
Poza tym, nie zapominaj o tym, że zlecanie usług podmiotom i spółkom, umożliwia osobom odpowiedzialnym za takie umowy zasłanianie się tajemnicą handlową. Tak też było na ostatnim zjeździe PZPS, kiedy według relacji prasowych związkowi prawnicy w pewnym momencie zgłosili veto wobec raportu komisji rewizyjnej PZPS, podnosząc fakt, że ujawniają one tajemnicę handlową.
Więc czy na pewno, jak twierdzisz - "wynajmowanie do wszelkich działań innych podmiotów, spółek itp. jest zawsze działaniem dużo bardziej transparentnym? |
dnia 12/10/2012
Jureczku
A nie przyszło Ci do głowy, że ta s-ka jest zbyteczna i transze zarówno od FIVB oraz miast-gospodarzy powinny wpływać na konto PZPS jak wszystkie inne operacje do tej pory? Wtedy nie byłoby jakichkolwiek podejrzeń oraz niezadowolenia ze strony współpracowników. Przecież PZPS ma już duże doświadczenie w organizowaniu dużych imprez i potrafi zaksięgować nawet 60 milionów.
Mam dzisiaj problemy techniczne ze stroną SN, chyba mnie ta firma od wizerunku prezia namierzyła. |
dnia 12/10/2012
novalia dnia październik 12 2012 15:30:00
JanFilip
Pytasz mnie? Jeżeli tak, to o co konkretnie chodzi?
to c.d. ale i u mnie pojawiły się jakieś dziwne problemy ze strona
chyba mnie ta firma od wizerunku prezia namierzyła.
będziesz 121 na liście
ed:a janfilip proszę ostatni raz |
dnia 12/10/2012
będziesz 121 na liście
To niech wiedzą, że mnie bylejakim tabletem nie przekupią. Nie ze mną takie numery! |
dnia 12/10/2012
Ja się dam przekupic... |
dnia 12/10/2012
Mariusz_Ols
tak Ci na tym plastiku z nazwiskiem zawieszonym na szyi zależy? |
dnia 12/10/2012
A nie lepiej przebrać się za listonosza i wykrzykiwać w strefie mieszanej - Telegram, telegram dla Zbigniewa Bartmana do rąk własnych, ważny telegram! I już masz ekskluzywny wywiad z nim nie zaprzedając duszy diabłu. |
dnia 12/10/2012
To niech wiedzą, że mnie bylejakim tabletem nie przekupią.
novalio, to co dostali delegaci to były byle jakie ramki do zdjęć, żadne tablety
zastanawiam czyj znajomy zrobił biznes życia sprzedając jednorazowo prawie 90 sztuk tego badziewia |
dnia 12/10/2012
Prawda, żeby dać się im przekupić, to nie żadne elektroniczne tablety są potrzebne, tylko takie do połykania. |
dnia 12/10/2012
oni łykaja i bez powodu vide dzisiejszy opis ekscesów wiceprezesa PZPS na sportsboardzie |
dnia 13/10/2012
Bazin
NIK? - od kiedy to PZPS jest organem administracji publicznej?
Nik nie tylko kontroluje organa administracji publicznej, ale wszystkie pozostałe, które w jakimś tam stopniu dysponują funduszami publicznymi. Zatem i PZPS także może być skontrolowany przez ten organ.
Urząd Skarbowy? - znów, to nie ten adres. Nie jest zadaniem Urzędu Skarbowego wnikanie, czy jakaś transakcja była lipna czy nie
No właśnie i tutaj dopiero, (chyba) załapałem o co ci chodzi. Czyli jak to zwykle bywa "dziad o szydle, a baba o motowidle". W takim sensie o jakim tu wspominasz, kontroli nad prezesem i zarządem danej organizacji nie ma (zarząd odpowiada jedynie przed walnym zgromadzeniem danej organizacji, a walne zgromadzenie posiłkuje się tu własnym rozeznaniem i opinią Komisji Rewizyjnej i wszystko na ten temat. Ja pisałem o organach kontroli jedynie w sensie wglądu w księgi finansowe danej organizacji i badania rzetelności ich prowadzenia.
Dlatego też jeszcze raz wrócę do mojego meritum. W przypadku braku kontroli społecznej (czyli braku jawności finansów, braku opinii biegłego rewidenta, braku publikowania sprawozdań finansowych organizacji) jedyna forma kontroli PZPS występuje ze strony sponsorów i organów administracji publicznej, które przekazują pieniądze PZPS. Uważam, że nie może być tak źle, skoro od 8 lat przekazują te pieniądze i nie mają większych zastrzeżeń. Więcej już na ten temat nie chce mi się pisać. Zatem pozostańcie ze swoimi wątpliwościami sami, życzę miłego towarzystwa.  |
dnia 13/10/2012
organów administracji publicznej, które przekazują pieniądze PZPS. Uważam, że nie może być tak źle, skoro od 8 lat przekazują te pieniądze i nie mają większych zastrzeżeń
Zgodnie z tym, co mówił prezes Przedpełski w wywiadzie z redaktorem Iwańczykiem, dotacja ministerialna dla PZPS w minionym roku wynosiła 12 milionów złotych. To znacznie więcej niż otrzymuje PZPS, ale niewiele (mniej niż 20%) w porównaniu z ponad 60 milionowym budżetem związku
Więc o ile masz rację, że akurat prawidłowości wydatkowania dotacji, które idą z budżetu państwa do PZPS, nie tylko mogą i ale wręcz powinny skontrolować organy administracji publicznej ( w pierwszej kolejności samo ministerstwo), to przy 20% udziale tych pieniędzy w całości budżetu PZPS, taka kontrola funduszy publicznych to tylko przysłowiowy "czubek góry lodowej" informacji o księgowości i rachunkowości siatkarskiego związku sportowego.
Przy czym, ponieważ prawdopodobnie nawet większość tej 12 milionowej dotacji, to są wydatki sztywne, które idą na utrzymanie siatkarskich szkół mistrzostwa sportowego w Spale, Sosnowcu i Łodzi, to akurat pole do ewentualnych nadużyć w przypadku tych pieniędzy nie jest wcale takie duże. Wręcz nawet dziwne by było, gdyby dochodziło w przypadku tych akurat pieniędzy do jakiś nieprawidłowości. Wszyscy wiedzą, że te pieniądze to "gorący kartofel". |
dnia 13/10/2012
To znacznie więcej niż otrzymuje PZPS
Miało być: to znacznie więcej niż otrzymuje PZPN |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
| . . |
|
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| - |
|
| Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
