Komentuj! |
|
Ostatnie Artykuły |
|
Newsy- kategorie |
|
Informacje |
|
Użytkowników Online |
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
|
|
Matlak:Nie wiem co się dzieje z tym zespołem |
Trefl Proxima Kraków Wzmocnione wracającą do składu Rachel Rourke i debiutującą Noris Cabrerą siatkarki Atomu Trefl Sopot w fatalnym stylu przegrały z Tauronem Dąbrowa Górnicza 0:3. - Nie wiem co się dzieje z tym zespołem - przyznaje trener Jerzy Matlak.
więcej naLink | Anna dnia 22/10/2012 ·
211395 Komentarzy · 2025 Czytań
·
|
|
Komentarze |
|
dnia 22/10/2012
serek,
straci czy sam zrezygnuje? |
dnia 22/10/2012
No skoro pierwszy trener nie wie co się dzieje z jego drużyną to kto ma niby wiedzieć?
Jestem ciekawa za jaki czas Matlak udzieli wywiadu w którym z nazwisk będzie wymieniał dziewczyny odpowiedzialne za tragiczną grę całego zespołu, no i czy wśród wymienionych będzie Skowrońska
Eh, miałam kiedyś ogromny szacunek do Matlaka, niestety Jego wypowiedzi i zachowanie z ostatnich lat spowodowały, że moje uznanie zniknęło i nawet worek medali, którym p. Jurka tak często wspomina tego nie zmieni. |
dnia 22/10/2012
za ile dni Matlak stracie stanowisko?
oby szybko.
Po 5-7 min. gry mam wykorzystane dwa czasy i wszystkie zmiany. Błyskawicznie pozbawiam się wszelkich argumentów
śmiech na sali, jak ma nie byc chaosu w grze jak nie ma zjawiska pierwszej szóstki?
Nie uciekam od odpowiedzialności, ale oczekuję od zespołu, że zareaguje na tę porażkę.
nie uciekam, ale wszystkiemu są winne dziewczyny
Badania pokazują, że dziewczyny są przygotowane bardzo dobrze. Problem leży w ich podejściu, w ich głowach
&^&$%*&*()() ^ --> mniej więcej to myślę o zacytowanej wypowiedzi. |
dnia 22/10/2012
Oczywiscie ze Matlak nie przyzna sie do bledu, ale moze skwituje prace w Atomie twierdzac, ze nie pozwoli wystawiac sobie tak zlego swiadectwa przez dziewczyny : "Nie zamierzam sie na to godzic." |
dnia 22/10/2012
muchomorku gdyby jedna źle grała to można się zastanawiac czy to ona nie zawala, ale jak wszystkie grają beznadziejnie, żeby nie powiedziec mocniej, to chyba przyczyna jest odgórna. |
dnia 22/10/2012
jako zwykly niedzielny kibol prosze koleżeństwo o wyjasnienie ( bo nie kumaty jezdem) - czy trener nie przygotowuje zespolu takze pod wzglem ..nastawienia psychicznego, motywacji..czy cus?
Bo jak nie, to trenejro racje ma - winny jest Zwiazek Niewidomych i zawodniczki |
dnia 22/10/2012
czy Ty ksie sugerujesz, że trener powinien motywowac zawodniczki?! i że niby za to mu płacą?!!????!!! |
dnia 22/10/2012
a co, może nie?/ |
dnia 22/10/2012
Praca w sporcie z kobietami jest bardzo trudna. Makowski też dał sobie spokój i przeniósł się do męskiej siatkówki. Następny przykład to Grzegorz Wagner. Też nie dał sobie rady z kobietami w Bielsku. To ciężki chleb bo kobiety mają swoje problemy i stroją fochy. Skoro nawet Matlak który zjadł zęby na kobiecej siatkówce, nie wie co się dzieje to znaczy, że naprawdę tak jest. |
dnia 22/10/2012
No i taki najbardziej klasyczny przykład to Marco Bonitta. Ten też uciekł do męskiej siatkówki po tym jak nasze kapryśne siatkarki dały mu popalić. A teraz w Gdyni świętował mistrzostwo Europy z juniorami Włoch. |
dnia 22/10/2012
Może on i ma warsztat trenerski, ale przestarzały i update-u nigdy nie robił. |
dnia 22/10/2012
realista: pewnie, ze trudna ale z facetami tez, tylko w inny sposob. Sa wybitni trenerzy zaspolow kobiecych ktorzy nie odniesli spcjanych sukcesow w meskie i na odwrot.
Ocw jak zawsze jest to splot wileu czynnikow, gdzie nawet szczescie, lub jego brak, ma znaczenie.
Natomiast dla mnie jedna zasada jest nienaruszalna: trener wraz z zawodniczkami stanowia jednosc.
Razem wygrywja i razem przegrywaja.
Obarczaniem wina zawodniczek przez trenera Matlaka nie jest niczym nowym - wystarczy przypomniec sobie konferencje prasowe podczas wgp...
Miejmy nadzieje, ze powtorka z repry nie nastapi, dla dobra zawodniczek i klubu. |
dnia 22/10/2012
Praca w sporcie z kobietami jest bardzo trudna.
Jakoś dobrzy trenerzy jak Ze Roberto, Bernardo Rezende i Hugh McCutcheon nie narzekają, więc może to jednak nie problem kobiet a trenerów? |
dnia 23/10/2012
Następny przykład to Grzegorz Wagner. Też nie dał sobie rady z kobietami w Bielsku.
Pytanie, z kim sobie dał radę ^^
Zespół ma słabą rozgrywającą, brak zmiany na lepszą (Dorota Wilk NA PEWNO nie zagra gorzej), brak pierwszej szóstki, brak przyjęcia... W zeszłym roku na naszą słabą ligę wystarczyło takie przyjęcie, jakie było (chociaż tu swoje zrobiły problemy kadrowe, bo Sieczka grała bardzo dobrze i ta zmiana na dłuższą metę się opłaciła) i jedna Megan Hodge. Tym razem nie wystarczy to, co jest.
Liga Mistrzyń w wykonaniu Atomówek to będzie totalna kompromitacja... |
|
Dodaj komentarz |
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Oceny |
|
. . |
|
|
Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
- |
|
Shoutbox |
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|