Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 417
Najnowszy Użytkownik: Barry
"Popularyzacja" siatkówki w wersji reprezentacyjnej...
FIVB Rozgrywkami, które mają zostać poddane znaczącym zmianom jest Liga Światowa. Federacja siatkarska będzie dążyła do skomercjalizowania tego turnieju. - Jest pewien pomysł. Teraz, Liga Światowa zrzesza 16 zespołów rywalizujących ze sobą w międzynarodowych turniejach. Można jednak dokonać podziału - najlepsze 8 zespołów będzie walczyło ze sobą w jednej grupie. W drugiej i trzeciej dywizji znajdą się zespoły słabsze, które będą starać się wywalczyć awans do wyższej grupy. Taka forma jeszcze nigdy nie została wdrażana w żadne z rozgrywek. Na tę chwilę to tylko sugestia, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie zatwierdzona - opisał pomysł Ary Graça. - Chcemy, aby Liga Światowa była traktowana poważnie. Uniemożliwić zespołom wysyłanie drugich składów, lekceważenia spotkań.

Link
Darth Vuillaume dnia 08/11/2012 · 211365 Komentarzy · 2324 Czytań · Drukuj

Komentarze
ksdani dnia 08/11/2012
cev -LM a fivb -LS..co by tu jeszcze....Panowie?
Darth Vuillaume dnia 08/11/2012
Wandalizm.
realista_pzps dnia 08/11/2012
A co wam się nie podoba. To tak jak w hokeja. I co ? Hokej jest przez taki podział mniej popularny ?
Darth Vuillaume dnia 08/11/2012
Jak się kończy usilne promowanie miernoty widzimy w tegorocznej LM smiley Myślę, że idea "rozstawienia" w grach zespołowych gwarantująca spotykanie się tych najsilniejszych w końcowych etapach turnieju gwarantowała wysoki poziom spotkań...
Aliassy dnia 08/11/2012
oh, coś czuję spadek oglądalności LŚ z mej strony
ksdani dnia 09/11/2012
realista: a Wam chodzi o popularyzacje siatkowki w Polsce, Brazylii czy moze w krajach takich jak Slowacja, Finlandia, Szwecja..Peru..
Takie wciskanie na sile miodu pszczelarzowi..

No i jakie 8 krajow? Na podstawie- faktycznej sily gry, poziomu czy moze tego smiesznego rankingu?

Dla czego te "reformy" dotycza tylko meskiej siatki ( to tak z przyzwyczajenia sie pytam )?
karotka dnia 09/11/2012
pal licho popularyzację, ale sory, z kim mają grac i ogrywac się słabsze zespoły? Zaraz się skończy tak, że siatkówka będzie popularna tylko w 8 krajach, gdzie akurat jest zespół na odpowiednim poziomie, reszta do widzenia...
karotka dnia 09/11/2012
i zamknijmy siatkówkę przed słabszymi na pewno to pomoże w popularyzacji yhy
jerzyk_ dnia 09/11/2012
Ja tam natomiast, pozwolę sobie, nie zgodzić się z powszechnymi lamentami. Od kiedy to bowiem ilość stawała się jakością, albo przyczyniała się do popularności danej dyscypliny. Takie stwierdzenie jest bardzo problematyczne i według mnie zupełnie nie prawdziwe. Prawie każdy kibic kopanej woli obejrzeć jakiś mecz Barcelony niż z dowolny mecz z własnego podwórka, bo liczy na dużo lepszą jakość gry i na to że będzie na co popatrzeć. Podobnie liga Koszykarzy z USA jest oglądana i podziwiana przez wszystkich na całym świecie, nie dlatego że wszyscy tak bardzo lubią Amerykanów, ale dlatego że jest na co popatrzeć. Dobry spektakl, dobry mecz, broni się sam i zawsze znajdzie fanów, natomiast kiepskiego to i kibice własnego klubu często nie chcą oglądać. Sami o tym niejednokrotnie świadczycie komentując naszą ligę. Słabe mecze nikogo nie pociągają i często są przyczyną irytacji kibiców. To żadna popularyzacja tego sportu.
ksdani dnia 09/11/2012
z Twojego wywodu wynika, ze...mamy racje smiley
slabe druzyny=>slabe mecze -
dobre druzyny=> dobre mecze
to kibice ze slabszych siatkarsko krajow jakie mecze beda ogladac?
Wlasnie mozliwosc grania z najlepszymi..ide spac...
Maynard dnia 09/11/2012
Prawie każdy kibic kopanej woli obejrzeć jakiś mecz Barcelony niż z dowolny mecz z własnego podwórka
Jeśli mowa o kibicach, którzy kojarzą trzy zespoły na krzyż, to być może tak.
Sztuczne odseparowanie silniejszych od słabszych nie robi dobrze żadnej dyscyplinie.
Jak Polaków po raz pierwszy wzięto do LŚ, to zdaje się, że nazywanie nas "silnymi" byłoby nie na miejscu. Ciekawe, czy siatkówka rozwinęła by się u nas tak samo szybko, gdyby nie możliwość uczestniczenia w tych rozgrywkach.
jerzyk_ dnia 09/11/2012
Sztuczne odseparowanie silniejszych od słabszych nie robi dobrze żadnej dyscyplinie.

Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że jest to ewidentna nieprawda. Zarówno liga NBA jak i NHL są tego kompletnym zaprzeczeniem. smiley Przemyślcie to sobie jeszcze raz, bo sądzę że ewidentnie boicie się własnych demonów.
Maynard dnia 09/11/2012
Zarówno liga NBA jak i NHL są tego kompletnym zaprzeczeniem.
Nie bardzo. W obu ligach istnieje tzw. salary cap oraz skomplikowany draft, który jest tak ustawiony, żeby minimalizować różnice w siłach zespołów. Kiedy słyszymy o przejściu jakiegoś dobrego zawodnika z drużyny A do drużyny B, to jednocześnie w przeciwną stronę podąża iny zawodnik, a na deser ktoś jeszcze (w ramach tej samej wymiany) przechodzi do drużyny C, która w zamian oddaje drużynie D prawo losowania lepszego zawodnika w kolejnym drafcie. Jednym z fundamentów funkcjonowania tych lig jest niedopuszczanie do wieloletniej dominacji jednej czy dwóch drużyn nad resztą ligi. Wiadomo, że idealnie równo nie będzie, w każdym sezonie są jacyś wielcy i jacyś maluczcy, ale liga radzi sobie z tym wyrównywaniem poziomu nienajgorzej.
Zapytajcie szefów tych lig, czy ich zdaniem to byłby dobry pomysł, żeby część zespołów grała w "gorszej" połówce ligi, a część w "lepszej".

W nożnej ułatwiono drogę najlepszym drużynom i efekt jest taki, że skład elity jest coraz bardziej ograniczony. To między innymi dlatego masa kibiców "przerzuciła" się na Barcelony i Reale. Część dobrych (a nawet bardzo dobrych) drużyn zaliczyła słabsze okresy, została finansowo z tyłu i teraz prawie nie ma szans, żeby odrobić stratę. Garstka gigantów zaczęła wyścig zbrojeń, a reszta się wykruszyła. Jeszcze 15-20 lat temu byłyby szanse na zmianę układu sił, a teraz są co najwyżej iluzoryczne.
Wiem, że te rozważanie dotyczą raczej klubów niż reprezentacji (i w kontekście LŚ mają pewnie nieco mniejsze znaczenie), ale chodzi mi o sposób podejścia do rywalizacji i o próby jej "ustawiania", które zresztą w przypadku rozgrywek klubowych wyglądają podobnie, bo CEV też kombinuje, jak tu uchronić polsko-włosko-rosyjską "szlachtę" przed koniecznością zniżania się do bezpośredniej rywalizacji z jakimś serbskim czy rumuńskim "pospólstwem". Jeszcze jakiś "prostaczek" nie będzie miał odmalowanych ścian w hali, albo zuchwale i niespodziewanie wyeliminuje (bogowie brońcie) jakieś paniątko z dalszej rywalizacji i się zrobi niepotrzebny smród na salonach.
karotka dnia 09/11/2012
jureczek - powiedz jeszcze jak NBA przekłada się na popularnosc koszykówki w Polsce czy na świecie, bo moim zdaniem przekłada się co najwyżej na popularnosc NBA.

we wszystkim trzeba zachowac umiar - nie można dopuszczac drużyn bardzo słabych do LM czy LŚ, bo zwyczajnie obniży to poziom rozgrywek. Nie można też całkowicie tych rozgrywek zamykac. Trzeba też dbac o zawodników, dac im czas na odpoczynek i nie przeładowywac kalendarze. Idealny system pewnie nie istnieje. Ale separacja tych najlepszych, od tych trochę gorszych doprowadzi do stworzenia kilku zespołowej kliki, którą nikt poza krajami danych zespołów by się nie interesował. A jak nawet się zainteresują, to nic z tego nie wyniknie, poza tym, że obejrzą. Siatkówka nie pójdzie ani trochu do przodu.

I jureczek nie zgodzę się z tym:

Prawie każdy kibic kopanej woli obejrzeć jakiś mecz Barcelony niż z dowolny mecz z własnego podwórka


Gdyby tak było pewnie kopana w Polsce byłaby sportem zepchniętym nie wiadomo gdzie, Orlen Ligę oglądałyby tylko rodziny zawodniczek, a pod newsami o Superlidzie Brazylijskiej komentowaliby wszyscy, a nie tylko ja i Brasil.
jerzyk_ dnia 09/11/2012
I jureczek nie zgodzę się z tym:

Prawie każdy kibic kopanej woli obejrzeć jakiś mecz Barcelony niż z dowolny mecz z własnego podwórka


Gdyby tak było pewnie kopana w Polsce byłaby sportem zepchniętym nie wiadomo gdzie,

Wiesz karo, po prostu za głupi jestem żeby zrozumieć taki ciąg myślowy. Choćbym nie wiem jak się wytężał i tak nie pojmę jak chęć obejrzenia dobrego meczu w dobrym wykonaniu może tak znacząco wpłynąć na pozycję danego sportu w narodzie.

Napiszę szczerze: zawsze wątpiłem w moją moc przekonania kogokolwiek na tym forum do moich poglądów. Zresztą nie zauważyłem, aby tu ktokolwiek przekonał kogokolwiek do czegoś. To trochę taki system mechanicznie doskonały. Jak pisał Witkacy: myśli krążą po dziwnych kółkach, nigdy nie wyjdą z tych kółek...."
Zatem, podsumowując: piszę zawsze coś, do czego jestem przekonany, a czego tu się nie uśwadczy, ponieważ wszyscy czasami nadają tylko i wyłącznie na jednej fali. Piszę dla tych co tu czasem zaglądają i nas czytają, aby widzieli, że nie wszystko jest czarno-białe.
Ponadto wybaczcie, ale to co wypisujecie pod tym postem, jest dla mnie po prostu śmieszne. Skąd się biorą takie demony. Czy macie osobiste doświadczenia, że tak się to może skończyć tragicznie (raczej nie), czy są jakieś racje historyczne, które by potwierdzały wasze strachy. No, ja osobiście nie znam, ale również wy, żadnych tego typu argumentów nie przytaczacie, zakładam zatem, że również nie znacie. Natomiast to co proponują nam panowie z FIVB jako żywo przypomina najnormalniejszą w świecie organizację klubową siatkówki, we wszystkich krajach świata. Także w Polsce. Jest Superliga, pierwsza liga i druga liga i ligi okręgowe. I nie wszyscy grają w superlidze, a nawet nie wszyscy w pierwszej. itd. Każdy mierzy się ze swoim rywalem na odpowiednim poziomie i jak swój poziom podniesie awansuje jeden szczebel wyżej. Czy dla popularyzacji siatkówki w Polsce Skra musi jechać np. do Suwałk i tam potykać się ze Ślepskiem Suwałki, lub jakąś inną Ostrołęką. Dla mnie to zwykła strata czasu. Przeniesienie tej organizacji na LŚ zapewne, także tym rozgrywkom nie przyniesie żadnej szkody.
Maynard dnia 10/11/2012
Czy macie osobiste doświadczenia, że tak się to może skończyć tragicznie (raczej nie), czy są jakieś racje historyczne, które by potwierdzały wasze strachy. No, ja osobiście nie znam, ale również wy, żadnych tego typu argumentów nie przytaczacie, zakładam zatem, że również nie znacie.

Ty czytasz w ogóle posty osób, z którymi dyskutujesz? Czy może uważasz, że nie warto, bo:
Zresztą nie zauważyłem, aby tu ktokolwiek przekonał kogokolwiek do czegoś.
?
jerzyk_ dnia 10/11/2012
May
Oczywiście, że czytam, zwłaszcza pod tymi tematami pod którymi sam również się wypowiadam. Dyskutuję jednak tylko z tymi osobami, które wypowiadają się merytorycznie i których wypowiedzi rozumiem. Jakieś takie podejście, aby komuś dowalić, dopiec do żywego, pokazać że to ja koniecznie mam rację, mnie nie interesują. Także jeżeli już dany temat wyczerpałem i nic istotnego nie mam do dodania, to pomijam, bo co będę w kółko pisał to samo.
Weźmy przykład:
Napisałaś pod moim postem:
Nie bardzo. W obu ligach istnieje tzw. salary cap oraz skomplikowany draft, który jest tak ustawiony, żeby minimalizować różnice w siłach zespołów. Kiedy słyszymy o przejściu jakiegoś dobrego zawodnika z drużyny A do drużyny B, to jednocześnie w przeciwną stronę podąża iny zawodnik, a na deser ktoś jeszcze (w ramach tej samej wymiany) przechodzi do drużyny C, która w zamian oddaje drużynie D prawo losowania lepszego zawodnika w kolejnym drafcie. Jednym z fundamentów funkcjonowania tych lig jest niedopuszczanie do wieloletniej dominacji jednej czy dwóch drużyn nad resztą ligi. Wiadomo, że idealnie równo nie będzie, w każdym sezonie są jacyś wielcy i jacyś maluczcy, ale liga radzi sobie z tym wyrównywaniem poziomu nienajgorzej.

Według mojego zrozumienia tego co napisałaś, zupełnie nie odniosłaś się do tego co ja napisałem w swoim poście, ale tą wypowiedzią pragniesz przenieść dyskusję na trochę inny tor. Tylko o czym mam z tobą dalej dyskutować, skoro w tej kwestii moje zdanie jest dokładnie takie same i w pełni się z tobą zgadzam.
Skomplikowaną kwestię twojej wypowiedzi o piłce nożnej i wniosków z niej płynących, zupełnie nie rozumiem, więc tym bardziej nie jestem w stanie się do tego ustosunkować. Wobec tego nie czułem się zobowiązany do dalszej polemiki.
Jednym zdaniem, owszem, staram się czytać wszystko w miejscu gdzie sam zabieram głos, jednak nie wszystko komentuję, ponieważ, jak czegoś nie rozumiem albo nie mam w dalej kwestii nic do dodania to się nie wypowiadam. smiley
bocian dnia 10/11/2012
Maynard to nie kobieta smiley
jerzyk_ dnia 10/11/2012
Eh, bocian !!! smiley
May - sorry !!!
mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa !!! smileysmileysmiley
bocian dnia 10/11/2012
chyba nic się takiego nie stało, trzeba by zapytać Maynarda... smiley
Maynard dnia 10/11/2012
@Jureczek
Nie masz za co przepraszać, wirtualną zmianą płci się nie przejmuję smiley
Absolutnie nie miałem zamiaru nikomu dowalać. Ja nie z tych, co to siedzą w sieci, żeby kogoś glanować. Z kontekstu dyskusji wywnioskowałem, że przywołujesz NBA i NHL jako przykłady na trzymanie wysokiego poziomu przy jednoczesnej segregacji na lepszych i gorszych. Ale może źle wywnioskowałem.
Chodzi mi o to, że napisałeś, że nie przytaczamy żadnych przykładów z przeszłości dotyczących ewentualnej szkodliwości posunięć analogicznych do tych, które planuje się wykonać w siatkówce. A ja we wcześniejszym poście taki przykład przytoczyłem. Stąd wzięło się moje pytanie. Ale OK, rozumiem, że nie odniosłeś się do niego, bo, jak sam napisałeś, nie czujesz się wystarczająco zorientowany. W takim razie uznajmy moje pytanie za niebyłe. Peace.
jerzyk_ dnia 11/11/2012
May, zatem zupełnie nie złośliwie, tylko tak dla formalności. Piszesz:
Z kontekstu dyskusji wywnioskowałem, że przywołujesz NBA i NHL jako przykłady na trzymanie wysokiego poziomu przy jednoczesnej segregacji na lepszych i gorszych. Ale może źle wywnioskowałem.

Rozumiem, że tak zrozumiałeś mój tekst:
Podobnie liga Koszykarzy z USA jest oglądana i podziwiana przez wszystkich na całym świecie, nie dlatego że wszyscy tak bardzo lubią Amerykanów, ale dlatego, że jest na co popatrzeć.

Piszesz dodatkowo:
Chodzi mi o to, że napisałeś, że nie przytaczamy żadnych przykładów z przeszłości dotyczących ewentualnej szkodliwości posunięć analogicznych do tych, które planuje się wykonać w siatkówce. A ja we wcześniejszym poście taki przykład przytoczyłem.

Ja tam, rzeczywiście żadnego twojego przykładu nie dostrzegłem, ponieważ jednak twierdzisz coś innego, zatem czy to ma być ten tekst:
Jak Polaków po raz pierwszy wzięto do LŚ, to zdaje się, że nazywanie nas "silnymi" byłoby nie na miejscu. Ciekawe, czy siatkówka rozwinęła by się u nas tak samo szybko, gdyby nie możliwość uczestniczenia w tych rozgrywkach.

Jeżeli tak, to czego on ma być przykładem? Bo dla mnie ten tekst, to tylko twoja opinia o początkach LŚ w naszym kraju i pytanie co by było gdyby.... Ja tu żadnego przykładu nie dostrzegam. Jeżeli inny tekst ma być tym przykładem, to podaj który, bo nie kumam smiley
ksdani dnia 11/11/2012
jureczek, napisales
Ja tam natomiast, pozwolę sobie, nie zgodzić się z powszechnymi lamentami.
Od kiedy to bowiem ilość stawała się jakością, albo przyczyniała się do popularności danej dyscypliny.
Takie stwierdzenie jest bardzo problematyczne i według mnie zupełnie nie prawdziwe.


Ponadto wybaczcie, ale to co wypisujecie pod tym postem, jest dla mnie po prostu śmieszne.
Skąd się biorą takie demony. Czy macie osobiste doświadczenia, że tak się to może skończyć
tragicznie (raczej nie), czy są jakieś racje historyczne, które by potwierdzały wasze strachy.


1. porownywanie czy przenoszenie doswiadczen z USA gdzie sport jest zupelnie inaczej zorganizowany jest bardzo ryzykowne.
Nie chodzi o system draftow, rozwuju zawodników czy awansów. W NBA jak jakies miasto chce miec tam druzyne to musi ja sobie kupic..
Sport w szkolach wszystkich szczebli jest sponsorowany i nawet prowadzone sa transmisje tv z ich spotkan.
Malo kto zdaje sobie jednak sprawe, ze to dotyczy tylko tych zamozniejszych szkol. W biednych dzielnicach i miastach sytuacja sportu jest zgola odmienna.

Przyklad na minus: zamkniecie +L
a) brak a w kazdym razie zmniejszenie "motywacji" sponsorow i ich trudniejsze pozyskiwanie - zwyciezca 1 ligi po problemach ze sponsorami ( oficjaline glowny sponsor po zakonczeniu rozgrywek stwierdzil, ze skoro klub nie moze awansowac to jego juz nie "bawi" ladowanie kasy w taki interes), czesc zawodnikow odeszla a zespol obecnie zajmuje miejsce w srodku tabeli- to przyklad bo takich zadales.

- kiszenie sie +L we wlasnym sosie i brak spadkowiczow powoduje, ze nie ma juz walki do konca w play out
a druzyny srodka tabeli tez potrafia olewac mecze w koncowce sezonu.
Ta sytuacja na pewno ine powoduje, ze chetniej ogladamy takie mecze o pietruszke - moze sie myle?

b) jest calkowicie bezsensowne porownywanie systemu organizacji LS do rozgrywek krajowych.
Sry, chyba, ze mi wyjasnisz na czym ten zwiazek polega i jego znaczenie w popularyzacji dyscypliny.
Bedzie Ci ciezko udowodnic, ze na mecze Niemcow czy Slowakow z Brazylia przyjdzie tyle samo kibicow co na spotkanie Niemcy- Slowacja, ze taka sama bedzie ogladalnosc obu spotkan w TV.
Znaczenie ilosci kibicow w danej dyscyplinie...
To oni decyduja o popularniosci bo w zaleznosci od ich liczby sponsorzy mniej lub bardziej chetnie inwestuja w sport swoje pieniadze. Jestem zdumiony, ze nie rozumiesz budowy cepa:
duzo kibicow = sa sponsorzy,
malo kibicow= brak sponsorow.
Duzo kibicow = transmisje tv, artykuly w prasie i necie
malo kibicow = po co zajmowac czas antenetowy dla garstki ludzi..
Ocw to pewne uproszczenie ale zasada jest niepodwazalna.

Jakim cudem doszedles do wniosku, ze mecze Polska- Rosja beda popularyzwac siatkowke w krajach gdzie nie cieszy sie ona specjalnym zainteresowaniem? Moze wierzysz, ze np. finska tv bedzie takie mecze pokazywac?
Moze nie dotarlo, ze my piszemy o wplywie proponowanych zmian wlasnie na POPULARYZACJE siatkowki.

c) ranking fivb
1. Brazylia
2. Rosja
3. Włochy
4. Polska
5. USA
6. Kuba
7. Serbia
8. Bułgaria

te zespoly beda parwdopodobnie grac w tej superlidze ( chyba, ze wykopia Bulagow lub Serbow a wstawia Argentyne zeby eurpeja nie zdominowala LS) - nastpne 2 z 10 czyli Argentyna i Niemcy juz sie nie lapia nie mowiac o Hiszpani, Francji, Finlandi, Slowacji..


Wiesz, dla nas to moze i lepiej, ze bedziemy ogladac mecze z samymi tuzami siatkowki ale jako durni kibole myslimy tez o tych co kibicuja tym slabszam a oni juz sobie na Polske, Rosje, Wlochy...nie popatrza..ta

Pisze "ciurkiem" - jak zwykle- ale mam nadzieje, ze w miare zrozumiale i nie bede juz nic poprawial.
Maynard dnia 12/11/2012
Jureczku, z NBA i NHL tak wywnioskowałem, bo na mój tekst:
Sztuczne odseparowanie silniejszych od słabszych nie robi dobrze żadnej dyscyplinie.
odpowiedziałeś:
Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że jest to ewidentna nieprawda. Zarówno liga NBA jak i NHL są tego kompletnym zaprzeczeniem.


Natomiast przykładem, który podałem, był ten fragment o piłce nożnej. A z tym wtrętem o Polakach w LŚ chodziło o coś innego.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Wiewióry: Aleksandra Gryka odchodzi ..
ksdani

Kolejny sezon Bartosza Mariańskiego w siatkarskim GKS-ie Katowice
ksdani

Po 2 latach prowadzenia Trefla Gdańsk trener Igor Juričić opuszcza stolicę Pomorza
ksdani

Bułgarski środkowy Iliya Petkov nie będzie dłużej zawodnikiem PGE GiEK Skry.
ksdani

Nicolas Szerszeń będzie bronił barw Indykpolu AZS Olsztyn w kolejnym sezonie!
ksdani

Serbia - Dominikana transmisja o 01:45 na PolSp1 ..
ksdani

Japonia - Turcja na PolSport3 - 25:23, 25:21, 23:25, ... https://tiny.pl/ddf9p
ksdani

Rumuński przyjmujący Adrian Aciobanitei nie będzie dłużej reprezentował barw PGE GiEK Skry Bełchatów
ksdani

Jakiś rozgrywający by się męskiej reprze bardzo przydał...
ksdani

Sparing to sparing.. ...
ksdani

Łukasz Usowicz - Środkowy siatkarskiej GieKSy przedłużył umowę z Klubem.
ksdani

Moustapha M`Baye i Bartosz Makoś opuszczają Jastrzębski Węgiel
ksdani

Błażej Bień - MVP ostatnich MPJ i jeden z najzdolniejszych rozgrywających młodego pokolenia podpisał długoletni kontrakt z PGE GiEK Skrą Bełchatów.
ksdani

Ewelina Wilińska zostaje w Budkach.. smiley
ksdani

WIELKIE GRATKI DLA DZIEWUSZEK smiley