Siatkowka, komentarze, wyniki, wiadomosci
 
Komentuj!
Ostatnie Artykuły
TL 22/23
+L 22/23
+L 21/22
TL 21/22
TL 23/24
Newsy- kategorie
Reprezentacja Seniorek
Reprezentacja Seniorów
Reprezentacje Młodzież.
Siatkówka plażowa
Europejskie Puchary
Orlen Liga
Plus Liga
Ligi zagraniczne
Serie A Kobiet
Serie A
Superliga Brazylia
Informacje
Serie A - K 17/18
Serie A - M 17/18
SUPERLIGA - K 17/18
SUPERLIGA - M 17/18
SUPERLIGA Ros. 17/18
LIGUE A - K 17/18
LIGUE A - M 17/18
Bundesliga K 17/18
Bundesliga M 15/16
EthiasVolleyLeague (BE)
Term. LM 15/16
Wyniki-Tab. 16/17
Składy16/17
Term-Wyn. 17/18
Składy 16/17
Trening ZAKSY Prezentacja Olsztyna
Wystawa Herosów
MM Volleyball Camp Olsztyn
MM Volleyball Camp Warszawa
SWT 2012 Stare Jabłonki
Memoriał Agaty 1
Memoriał Agaty 2
Memoriał Agaty 3
Memoriał Agaty 4
Memoriał Agaty 5
Memoriał Agaty 6
Memoriał Agaty 7
Mem. Ambroziaka cz.1
Mem. Ambroziaka cz. 2
Mem. Ambroziaka cz.3
Gwardia Cup 2012 cz.1
Gwardia Cup 2012 cz.2
Gwardia Cup 2012 cz.3
Zaksa - Izmir 28.09.12
Impel - Tauron 17/11/12
Andrea w Krakowie
AGH Galeco - Chemik
Siódemka - Tauron 12/01/13
Impel - Muszyna 1
Impel - Muszyna 2
PP 2013
Impel - Piła 06.10.13

Klasyfikacja
Plus Liga 13/14
Plus Liga 14/15
Orlen Liga 12/13
OrlenLiga 13/14
OrlenLiga 14/15
IO Rio 2016
2011/2012
+L Term/Reg/Wyniki 14-15
+L Składy 2014/2015
OL Składy 2014/2015
OL Terminarz-Wyniki 14/15
OL Wyniki-Tabele 2012/2013
OLTerminarz 2012/2013
OL Składy 2012/2013
Puchar Polski K 2012/2013
1 liga K PlayOff-PlayOut
Składy 2013/2014
Terminarz-Wyniki 13/14
Puchar Polski 2012/2013

Serie A - K 14/15
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 416
Najnowszy Użytkownik: Marleen
Relacja ze spotkania AZS Olsztyn - Resovia Rzeszów
Plus Liga W Olsztynie, w hali 'Urania', Indykpol AZS podejmował mistrza kraju, Asseco Resovię Rzeszów. Na dzień przed meczem poinformowano, że wszystkie bilety zostały wyprzedane i na 'Uranii' zasiądzie nadkomplet widzów. Kto był na hali, mógł się przekonać jak wielu fanów siatkówki przyszło obserwować to spotkanie. Spotkanie, które miało być szybką egzekucją dla gospodarzy, skończyło się na emocjonującej końcówce.
O 16:54 podano oficjalne składy obu drużyn:

Indykpol AZS Olsztyn:
-Rozgrywający: Guillermo Hernan (c)
Przyjmujący: Wojciech Ferens, Łukasz Szarek
- Atakujący: Grzegorz Krzysiek
- Środkowy: Wojciech Sobala, Piotr Hain
- Libero: Michał Żurek


Resovia Rzeszów:
- Rozgrywający: Lukas Tichacek
- Przyjmujący: Aleh Akhrem (c), Nikola Kovacević
- Atakujący: Jochen Schoeps
- Środkowy: Wojciech Grzyb, Łukasz Perłowski
- Libero: Krzysztof Ignaczak


I set:

Pierwszy set otworzyli akademicy z Olsztyna, konkretnie Łukasz Szarek, który serwował. Już w pierwszej akcji błąd popełnił Aleh Akhrem i gospodarze mogli cieszyć się z pierwszego punktu. Chwilę potem Jochen Schoeps został zablokowany przez Wojciecha Ferensa i gospodarze prowadzili 2:0. Pierwszy punkt dla gości zdobył Nikola Kovacević (2:1). W kolejnych akcjach pierwsze skrzypce grali atakujący: Krzysiek i Schoeps, którzy zdobyli po punkcie (3:2). Wojciech Ferens zaatakował z lewego skrzydła i wyprowadził Indykpol na dwupunktowe prowadzenie (5:3). Chwilę potem Schoeps zaatakował w aut i przewaga AZS-u wzrasta do trzech 'oczek' (6:3). Olsztynianie popełniali jednak błędy i przewaga zmalała do jednego punktu, najpierw Ferens zagrał w aut, a chwilę potem Hain zaatakował w taśmę (6:5). Młody środkowy AZSu popełnił błąd dotykając siatki i mamy remis po 7. Dobrze zagrywał Lukas Tichacek, którego zagrywka sprawia problemy gospodarzom, w kolejnej akcji blokowany był Bartosz Krzysiek i Resovia zeszła na pierwszą przerwę techniczną przy stanie 7:8.

Po przerwie skutecznym atakiem ze środka popisał się Wojtek Sobala (8:8). Oba zespoły prezentowały się dobrze w obronie i długą wymianę skończył atakiem po prostej Bartosz Krzysiek (10:9). W polu serwisowym stanął Łukasz Szarek, który posyłając asa serwisowego, wyprowadził AZS Olsztyn na prowadzenie 12:9. O czas poprosił trener Resovii, Andrzej Kowal. Po przerwie skutecznie ze środka zaatakował Wojciech Grzyb, który chwilę potem zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki. Aleh Akhrem atakował z lewej strony obok przyjmujących AZS-u (13:12). Kolejne akcje to popis akademików. Popłoch w szeregach Resovii siał swoją zagrywką Bartosz Krzysiek, doskonale w obronie spisywał się Michał Żurek i Wojtek Sobala, który bronił ataki Jochena Schoepsa, czy Nikoli Kovacevicia. Wszystkiego dopełnił Wojciech Ferens, który swoimi atakami z lewej strony zdobył trzy punkty z rzędu (16:12). Dzięki temu na drugą przerwę techniczną gospodarze zeszli z czteropunktową przewagą.

Po drugiej przerwie Hernan ponownie posłał piłkę do Ferensa, ten jednak zaatakował w aut (16:13). Po tej akcji trener Kowal dokonał podwójnej zmiany: za Tichacka i Schoepsa weszli Dobrowolski i Bartman. W następnej akcji Nikola Kovacević skutecznie uderzył z prawej strony i przwaga AZS-u stopniała do dwóch punktów (16:14). Po tej akcji o czas poprosił trener Panas. Gospodarze zaczęli popełniać coraz więcej błędów, co wykorzystywali Resoviacy. Nikola Kovacević najpierw zapunktował plasem za blok AZS-u, a następnie zablokował Krzyśka (17:17). Duża w tym zasługa Łukasza Perłowskiego, którego zagrywka stwarzała ogromne problemy gospodarzom. Skutkowało to niedokładnymi wystawami Hermana i nieskutecznymi atakami. Wykorzystywali to Bartman i Akhrem, którzy bez problemu przedzierali się przez olsztyński blok (17:21). Dopiero atak Wojciecha Ferensa z '6' strefy pozwolił wyjść gospodarzom z tego niekorzystnego ustawienia. Chwilę wcześniej za Łukasza Szarka na parkiet wszedł Piotr Gruszka. Po ataku Wojtka Sobali z przechodzącej trener Andrzej Kowal wziął drugi czas (19:21). Zbigniew Bartman zaatakował w aut (20:22). Świetnie w bloku spisywał się AZS, najpierw blokowany przez Sobalę Kovacević, a w kolejnej akcji powstrzymany zostaje Bartman (22:22). W tym momencie dokonano powrotnej podwójnej zmiany. Zagrywka Nikoli zatrzymała się na siatce i kolejny remis, po 23. Niemiecki atakujący zapunktował atakiem z prawej strony, a chwilę potem posłał piłkę w aut, wcześniej jednak ocierając ją o olsztyński blok. Niestety nie wiadomo jak było naprawdę, bo olsztynianie nie zgadzali się z tą decyzją. Z powodu braku systemu 'challange', decyzję podtrzymano. Tym samym pierwszą partię wygrał mistrz Polski, do 23., i prowadził 0:1 w setach.



II set



Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od ataku Wojciech Sobali ze środka (1:0). W następnej akcji błąd podwójnego odbicia popełnił Piotr Hain - remis po 1. Następuje festiwal błędów: w taśmę atakuje Piotr Gruszka, swoje zagrywki zepsuli Grzyb i Krzysiek (2:3). W końcu skutecznie zaatakował Ferens (po 3) i po chwili wyprowadził AZS na prowadzenie, zdobywając punkt z zagrywki. Odpowiada mu Akhrem, który również posłał asa, ale następnie zepsuł serw (5:5). Gospodarze wyszli na kolejne prowadzenie po ataku Ferensa z pipe'a (7:6). Niestety słabo w ataku spisywał się Piotr Gruszka, który został zablokowany przez Nikolę Kovacevicia. Resovia zeszła na pierwszą przerwę techniczną z jednopunktowym prowadzeniem (7:8).



Po przerwie zablokowany został Bartosz Krzysiek, czym zmusił trenera Panasa do zmiany. Za atakującego AZS-u wszedł Patryk Skup, który zdobył swoje pierwsze punkty przed olsztyńską publicznością (9:10). Walka punkt za punkt, skutecznie w pierwszej akcji uderzyli Skup i Akhrem, dopiero atak Ferensa w aut spowodował, że mistrzowie Polski odskoczyli na trzy 'oczka' (10:13). Indykpol AZS Olsztyn zdobył dwa punkty z rzędu, skutecznym atakiem popisał się Skup, a para Hain/Hernan zablokowała Akhrema. Dobrą passę zakończył Ferens, który zaserwował w siatkę (12:14). W polu serwisowym stanął Aleh Akhrem i jego zagrywka pozwoliła odskoczyć rywalom. Problemy z przyjęciem spowodowały, że piłka była oddawana za darmo, a goście nie mieli kłopotów z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Po przerwie technicznej Akhrem posłał jeszcze asa i przewaga Resovii wzrosła już do pięciu punktów (12:17).



Dopiero atak Wojtka Sobali ze środka zakończył serię punktową gości (13:17). Zmiana w Resovii: za Wojtka Grzyba wszedł Grzegorz Kosok. Łukasz Perłowski zaserwował w aut (14:18). Guillermo Hernan posłał asa serwisowego, a Łukasz Perłowski zdobył punkt atakiem ze środka (15:19). Trener Panas poprosił o czas, gdy Nikola Kovacević zdobywa 20. punkt dla swego zespołu. Po przerwie Patryk Skup skutecznie obił dłonie blokujących (16:20). Chwilę potem długa wymiana, okraszona efektowną obroną Michała Żurka, który powalił bandę reklamową. Atakował Aleh Akhrem, ale został 'złapany' przez Ferensa. 17:21 i o czas poprosił trener Kowal. Po czasie Skup zaatakował w aut i zmiana w AZS-ie. Za Piotra Gruszkę wszedł Bartosz Mariański. Niestety to nic nie dało, bo Nikola Kovacević posłał bardzo mocną piłkę wprost w Wojtka Ferensa (17:22 dla Resovii). Piotr Hain zablokował Akhrema, na parkiet wrócił Wojciech Grzyb (19:22). Gospodarze popełniali błędy w polu serwisowym (najpierw Ferens a potem Skupa - 20:24). Pierwsza piłka setowa niewykorzystana, zablokowany Schoeps, ale w drugiej próbie atakujący Resovi skutecznie obił ręce rywali. Zespół gości wygrał drugą partię 21:25 i prowadził w spotkaniu 0:2.



III set



Trzecia partia rozpoczęła się od skutecznego ataku Aleha Akhrema z lewej strony. Akademicy odpowiedzieli atakiem Wojtka Ferensa (1:1). Schoeps został zablokowany, ale chwilę potem skutecznie zaatakował po bloku. Dzięki serwom swojego atakującego, Resovia wyszła na prowadzenie 2:4. Olsztynianie grali dobrze blokiem pasywnym i byli skuteczni na kontrach (5:4). Wymiana punkt za punkt, dużo niedokładności w akcjach obu drużyn, sporo błędów. Na pierwszą przerwę techniczną gospodarze zeszli z prowadzeniem 8:7 - 8. punkt zdobył atakiem z lewej strony Piotr Gruszka.



Po przerwie zmiana: Kosok za Perłowskiego. Kovacevic zaatakował blok-aut (8:8). Siłowo i skutecznie uderzył Krzysiek (9:8). Piotrek Gruszka posłał asa serwisowego i AZS objęło prowadzenie 11:8. Po tej akcji o czas poprosił trener Kowal. Po przerwie z lewego skrzydła zaatakował Aleh Akhrem (11:9). AZS jednak nie odpuszczał i para Hain/Krzysiek zablokowała kapitana Resovii. Chwilę potem mogliśmy oglądać kontrowersyjną sytuację, gdzie sędzia odgwizdał dotknięcie piłki przez blokujących z Olsztyna, choć Ci zarzekali się, że żadnego kontaktu z piłką nie było. Niestety 'challenge'u' brak, więc decyzja niezmieniona i punkt dla Resovii (13:10). Trener Kowal przeprowadził podwójną zmianę, Resoviacy odrabiają straty, dwa razy skutecznie Akhrem (14:12). Chwilę potem akcje punkt za punkt, skutecznie Bartman i Krzysiek i na drugą przerwę techniczną z prowadzeniem 16:14 zeszli Olsztynianie.



Po przerwie Bartman zaserwował w aut, chwilę potem złe przyjęcie zagrywki przez Ferensa i z przechodzącej zapunktował Dobrowolski. Kovacević zaserwował w siatkę i dopiero atak Krzyśka po bloku skończył ten mini-festiwal błędów. Punkt zdobył także Guillermo Hernan, który wykorzystał nieuwagę gości ( 20:16 dla AZS-u). W zespole z Rzeszowa na parkiet wrócili Tichacek i Schoeps. Skutecznie Kovacevic. Zmiana w AZS-ie, za Gruszkę - Mariański. Resovia blisko AZSu - dwa 'oczka', Krzysiek został zablokowany przez Perłowskiego (20:18). Gospodarze jednak przywrócili spokój w swoich szeregach po bloku na Akhremie, błąd rozegrania Tichacka i 22:18. Czas na żądanie Resovii Rzeszów. Po czasie na zagrywkę wszedł Wojciech Sobala, który posłał piłkę w Aleha Akhrema. Białorusin z polskim paszportem nie przyjął piłki i na tablicy pokazał się wynik 23:18. Perłowski odpowiedział ze środka, ale w dwóch następnych akcjach zapunktował Krzysiek, najpierw w bloku a na zakończenie z zagrywki. AZS wygrał trzeciego seta 25:19



Set IV

Czwarta partia rozpoczęła się od wymiany ciosów. Żadna ze stron nie mogła skończyć swego ataku, dopiero przy drugiej próbie gospodarzy, Wojciech Sobala skutecznie zaatakował ze środka. Bardzo aktywny był Akrem, który bardzo silnym atakiem z lewej ustrzelił Sobalę. Chwilę potem Grzyb zablokował Ferensa (1:2). Krzysiek zdobył punkt, w kolejnej akcji zaatakował w aut (2:3). Pomylił się także Ferens, ale Krzysiek ponownie był w natarciu. Rozgrywający AZS-u bardzo często posyłał piłki tym dwóm zawodnikom, którzy atakowali 91 razy, co stanowi 67% wszystkich ataków w wykonaniu AZS-u Olsztyn. Po stronie Resovii pewnym punktem był Aleh Akhrem, który szalał na lewym skrzydle. Olsztynianie odpowiadali ataki Bartosza Krzyśka, który doprowadził do remisu (6:6). Hain zaatakował w siatkę, w aut posłał piłkę Krzysiek. Resovia zeszła na pierwszą przerwę techniczną z prowadzeniem 7:8.



Po czasie ponownie w ataku Krzysiek, tym razem delikatny plas za blokujących (8:8). Na dwupunktowe prowadzenie wyprowadził Resovię Aleh Akhrem atakiem z lewego skrzydła (9:11). W Resovii zapunktował Schoeps, a gospodarze w decydującym momencie nie skończyli swojej akcji, przez co goście wycszli na prowadzenie (13:15). Hernan wyrzucił zagrywkę w aut (14:16).



Po przerwie Tichacek popełnił błąd serwisowy. Dwie zmiany. W Olsztynie za Piotra Gruszkę wchodzi Bartek Mariański, w Resovii za Nikolę Kovacevicia - Paul Lotman. Wojtek Ferens został zablokowany i na tablicy ukazał się wynik 16:18. Kolejne akcje to dobra gra olsztynian, w jednej z akcji punkt po 'fartownym' ataku zdobył Bartosz Krzysiek (19:19). Ferens i Akhrem zepsuli swoje zagrywki i dopiero atak po skosie Aleha Akhrema otworzył decydującą część tego seta (20:21). Zmiany - na podwyższenie bloku wszedł Skup za Hermana, w Resovii Grzyb za Kosoka. Akademicy wyszli na prowadzenie po potrójnym bloku na Schoepsie (22:21). Krzysiek fatalnie w ataku, mocno w aut i kolejny remis (22:22). Wojciech Ferens zaatakował z lewej strony, zdobywając 24. punkt. W tym momencie hala 'Urania' była już 'rozpalona' i wszyscy kibice domagali się zakończenia IV partii. Na nieszczęście dla nich, do 'głosu' doszedł Nikola Kovacević, który skutecznie zaatakował z '6' strefy, a chwilę potem zdobył punkt zagrywką i tym samym doprowadził do wyrównania. Wcześniej o czas prosili trenerzy obu zespołów, którzy dawali ostatnie wskazówki swoim zawodnikom. Wojciech Sobala pozazdrościł najwidoczniej zawodnikowi Resovii ładnej passy i sam postanowił zostać bohaterem AZS-u. Po krótkiej Wojtek Sobala posłał asa, tym samym doprowadzając do remisu w setach i zwycięstwa w IV partii 26:24.





V set



Ostatnia partia rozpoczęła się od bloku Wojtka Sobali na Łukaszu Perłowskim. W kolejnej akcji 'Perła' dotknął siatki i akademicy prowadzili już 2:0. Kolejne dwie akcje to błędy w wykonaniu Ferensa i Krzyśka, atak w aut, a potem taśma. Bartosz Krzysiek zrehabilitował się jednak w następnej akcji ( 3:2). Rzeszowianie mieli ogromne trudności ze skończeniem swoich piłek, co bezwzględnie wykorzystał Wojciech Ferens (5:2). Trener Kowal wpuścił na parkiet Zbigniewa Bartmana w miejsce Jochena Schoepsa, ale reprezentant naszego kraju w swojej pierwszej akcji w tym secie wpadł w siatkę (6:2) i o czas poprosił trener Kowal. Po czasie skuteczny Ferens w kontrze i AZS prowadził różnicą pięciu punktów (7:2). Wydawało się, że już nic nie przeszkodzi akademikom w sprawieniu niespodzianki, rewelacyjnie w obronie grał Wojciech Sobala, który przyciągał do siebie piłki niczym magnes. Rzeszowianie jednak nie złożyli broni, atak Zbigniewa Bartmana (7:4). Zmiana stron po ataku Krzyśka po skosie (8:4). Po przerwie, w taśmę zaatakował Krzysiek (8:5). Rzeszów jednak walczył do końca i zdobywał punkty seryjnie, wykorzystując błędy gospodarzy. Ferens w siatkę, potem złe przyjęcie Żurka i blok na Piotrze Gruszce i już tylko 9:8 dla AZS-u Olsztyn. Bartman po prostej i nadal tylko jeden punkt przewagi 'Indyków'. Dramat akademików trwał, podwójne odbicie Hernana i blok na Ferensie i Resovia objęła prowadzenie 10:11. Bartman atakiem z lewej zdobył 12. punkt dla Resovii (11:12). Bartosz Krzysiek zaatakował w aut i pierwsza piłka meczowa dla mistrza Polski. Wojtek Grzyb zagrał w aut, ale w kolejnej akcji Zbigniew Bartman zaatakował pewnie z prawego skrzydła i zdobył 15. punkt dla Resovii, tym samym kończąc ten jakże emocjonujący pojedynek. Resovia Rzeszów wygrała 13:15 i w całym meczu 2:3, zdobywając tym samym 2 punkty. MVP spotkania uznano Lukasa Tichacka.



Byliśmy świadkami wielu wspaniałych obron i znakomitych wymian. Na pewno ten wynik to wielki niedosyt dla gości, którzy przyjechali do Olsztyna z nadzieją na komplet punktów, a muszą się zadowolić tylko dwoma, które mogą mieć znaczenie w końcowym rozrachunku. Z kolei akademicy są rozczarowani gdyż mieli szansę na zwycięstwo, ale tego nie wykorzystali. Na plus zagrali po stronie gospodarzy Wojciech Sobala i Wojciech Ferens, a w Resovii Rzeszów Nikola Kovacević i Aleh Akhrem.

Mariusz_Ols dnia 02/12/2012 · 211364 Komentarzy · 2374 Czytań · Drukuj

Komentarze
Lila dnia 02/12/2012
Z tego co wiem Alek oddychał rękawami i potrzebował zmiany. To co jest jego atutem - atak, wypadł słabiutko - tylko 33%. Nikola rzeczywiście rozegrał dobre spotkanie, aż 6 razy blokował rywala! Jeśli kogoś oceniłabym na plus obok Serba to Bartmana, który wygrał Sovii tie-breaka, 54% w ataku.
Mariusz_Ols dnia 02/12/2012
Alek kończył w decydujących momentach. Bartman grał dobrze w tie-breaku, w innych partiach psuł sporo. Z AZS-u rękawami oddychał Ferens, który nie miał żadnej zmiany. Panas rotował trójką Szarek ---> Gruszka ----> Mariański ale ten ostatni to do poprawy przyjęcia tylko.
Mariusz_Ols dnia 02/12/2012
Źle się wyraziłem. Nie kończył. Z tych 7 punktów z ataku przynajmniej 5-6 padło w tie-breaku. A sporo było podbitych piłek.
Lila dnia 02/12/2012
Bo w tie-breaku Tichacek grał praktycznie samym Bartmanem. Co do Alka to nadal oceniam że był to słaby mecz w jego wykonaniu, nie oceniam pojedynczych setów a całość, a 33% chluby mu nie przynosi.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [606 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [606 Głosów]
Dobre Dobre 100% [606 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [606 Głosów]
Słabe Słabe 100% [606 Głosów]

. .
Administracja **** Strona Główna **** Redakcja SN
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
-
Szukaj
Forum
Skracanie linków
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

ksdani

Przyjmujący - Mikołaj Sawicki i Jan Martinez Franchi - od nowego sezonu nie będą reprezentować drużyny "gdańskich lwów"
ksdani

3 mecz: MKS Będzin pokonał BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:23, 25:16) Będzin w +L.. Gratki smiley
ksdani

Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny - powiedział Wiesław Deryło
ksdani

Skra: Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku.
ksdani

1 liga: MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała na PolSport 08.05 godz. 17:30 .. 3 mecz.. 2 wygrane Będzina..
ksdani

Joshua Tuaniga żegna się z Indykpolem AZS Olsztyn. Dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia!
ksdani

To czekamy na 2 mecz.. Aśka obiecala, że "dostanie" puchar..
ksdani

Staty wymienione..
ksdani

Ptoki zagrały fatalny mecz i przegrali do "0".. kicha..
ksdani

10 min meczu Trentino- Ptoki i wynik po 10 ...
ksdani

Sobta- meczo 3 m. transmitowany od 14:45 na PolSport.. Bydgoszcz- Chełm..
ksdani

MMPMłodzików: W sobotę finał: Metro Famili Warszawa kontra Gdańskie Lwy...
ksdani

Radomka: Roma Volley Club potwierdziła pozyskanie Marie Scholzel..
ksdani

Zaksa: Janusz "pokieruje grą" ...
ksdani

Z Łódzkimi Wiewiórami żegna się Valentina Diouf.